Czołg albo wóz opancerzony można przecież kupić. Tylko bez uzbrojenia. Miałem kiedyś sąsiada, który był dowódcą JW i posiadał SKOTa i BRDM. Woziliśmy się tym czasem po pobliskim poligonie.
Z tym, że czołg w przeciwieństwie do BRDM nie zostanie raczej do ruchu dopuszczony po drogach publicznych.