Niech zgadnę, w gry nie grasz, firmy na Megavideo lub innym badziewnym serwisie, a jeśli już pobrane, to w jakości DVDRip (nie zakładam że jesteś piratem, bo prezcież takowe filmy można kupić!), z formatów bezstratnej kompresji dźwięku nie korzystasz, hmm, zdjęcia/fimy rodzinne na dysku zewnętrznym, a komputery zmieniasz tak często bądź są tak awaryjne, że uznałeś, że nie ma sensu trzymać na nich danych które się dla Ciebie liczą?
Nie przyczepiam się do niczego, bo sam bardzo chciałbym taki komputer. Tylko jeśli chodzi o te dyski, ech, było tak tanio, tak cudownie, tak wspaniale, nie docenialiśmy tego, a teraz BAM!, i cofnęliśmy się do prehistorii. Strasznie dziwne uczucie, wyobraź sobie, wstajesz któregoś dnia rano, a tu ceny produktów z których na codzień korzystasz skoczyły o 400% i nie masz zielonego pojęcia jak to będzie i kiedy to wróci do normy. Młody jeszcze jestem, wojny na oczy nie widziałem, brr!