Palikot nie jest kretynem.
Argument obiektywny: kretyni nie dochodzą do takich pieniędzy. Jakkolwiek zdobyte, nie są dostępne dla kretyna.
Argument subiektywny: kto zna politykę tylko z przekazów medialnych, nie rozumie czasem, jak bardzo to jest teatr.
-----------------
Kaczyński nie jest debilem. Nie jest też głupcem. Owszem, jest szkodnikiem polskiej polityki. Owszem, jest populistą i jako taki prezentuje diagnozy proste, wyraziste, dzielące i prostackie rozwiązania. Ale to teatralna poza. Gra o tron. I tyle.