Temat, który chcę poruszyć wprawdzie nie dotyczy bezpośrednio PDA, ale jest z nim dość ściśle związany. Też dotyczy urządzenia mobilnego, najczęściej produkowanego również przez firmy oferujące palmtopy oraz - w moim wypadku - urządzenia, które ma ściśle "współpracować" z moim Pocket LOOX-em.
O co chodzi? Chciałbym zasięgnąć opinii osób znających temat trochę bardziej niż przeciętnie w kwestii zakupu notebooka. Planuję właśnie wymianę dotychczasowego komputera na coś nowego i ... mam sporo rozterek. W moim wypadku notebook 97,5% czasu spędza w domu, czyli nie noszę go ze sobą, a zatem jego waga i wielkość nie gra roli. Również czas pracy na bateriach nie jest jakimś krytycznym parametrem. Owszem zdarzyło mi się go czasem gdzieś zabrać, ale był tam dostęp do gniazdka sieciowego. W zasadzie to ma być taki desktop-replacement - Windows XP, Office, internet, trochę prostej grafiki w Corelu, najprostsza obróbka zdjęć cyfowych, trochę MP3, Chciałbym, aby miał dużo portów (USB ver. 2, 2 x PCMCIA, podczerwień, COM, czytnik pamięci flash), musi mieć WiFi i może BT, przynajmniej CD-RW, ekran min. 15 cali, przyzwoitą kartę graficzną (wprawdzie nie gram w gry i nie oglądam filmów, ale mam już dość takiego wbudowanego w chipset badziewia), dobrej jakości obudowę, 2-3 lata gwarancji i ...
Sam nie wiem co z procesorem (!?) - dostępne są standardowe desktopowe Pentium 4, standardowe desktopowe Pentium 4 HT, Pentium 4 w wersji M oraz platforma Centrino...
Z tego co obejrzałem do tej pory, to największe wrażenie zrobiły na mnie:
- ASUS L-5800C (ekran z ACE View robi duże !!! wrażenie),
- Eurocom D-470W (17 cali, panorama 16:9, WLAN, BT),
- Toshiba P-20 (17 cali, panorama 16:9, Pentium 4 HT),
- Fujitsu-Siemens Celsius H.
Najbardziej zapadł mi w pamięci Asus - ten ekran!, poza tym P-4, CD-RW, WLAN, wszystkie porty, doskonałe wykonanie (komputer produkowany jest wyłącznie w fabryce - lokalnie dokłada się tylko pamięci), 2 lata gwarancji worldwide i cena około 6,5 kPLN netto...
Niestety powyższe modele Toshiby i FSC nie mieszczą się raczej w moim budżecie - mam do 10 tys. netto. A Eurocom....? Zakup będzie raczej na firmę (czyli na fakturę), nie wchodzą w grę notebooki z np. niemiecką klawiaturą. Jeśli z "prywatnego" importu, to wyłącznie wersje angielskie i koniecznie z gwarancją realizowaną w Polsce.
Oglądałem też Gericomy i Aristo - nic mnie nie zainteresowało. Maxdata, Actina i inne polskie składaki odpadają. Produkty firmy IBM całkowicie mnie nie interesują. Został Dell, HP, Acer i ... ?
Zastanawiam się też nad tabletem, ale jedyny z większym ekranem (14 cali) to Eurocom - Toshiba, Compaq, FSC i Acer mają 10-12 cali.
Co jeszcze polecacie? Nad czym warto się zastanowić? Jakie macie opinie na temat awaryjności poszczególnych marek, jakości urządzeń, obsługi gwarancyjnej? Jak to jest z tymi procesorami???