LCD vs CRT flamewar ;) [wydzielony]

Co tu dużo mówić. Porównajcie sprzedaż CRT i LCD. Idźcie do sklepów i zapytajcie, które lepiej się sprzedają. Pytajcie znajomych jaki by chcieli mieć monitor.

Zaden z moich znajomych nie zamieza zaplacic 300% wiecej  za LCD takiej samej jakosci niz tanszy CRT.

Pytalem z ciekawosci

I zaden jak narazie nie ma zamiaru przejsc na LCD mimo ze reklamy tak je zachwalaja

Wierzecie dalej w Reklame a zima w sandalach bedziecie chodzic

Po co przeplacac 300% wiecej co juz na starcie jest gorsze niz CRT

ahhh ta reklam  pranie mozgu juz od rana  

mam prosbe do zwolenikow LCD i CRT

niech podadza nazwy swoich monitorow i typy,  wtedy mozna bedzie porownac parametr poszczegolnych typow LCD i CRT i wyciagnac wnioski

Bo wiecie jeden z drogim zachwal swojLCD ze sa super i lux, a wydali na nie max 1tys a niestety cenna w przypadku LCD jest odiesieniem
ich wartosci

ps..
przepraszam za literowki i bledy w tekscie, poprawie  jak skoncza sie poprawiny

kwieto
Zenit gora i nie zamienie go  na zadnego cyfraka  

I zaden jak narazie nie ma zamiaru przejsc na LCD mimo ze reklamy tak je zachwalaja

Bywają różni znajomi...

Wierzecie dalej w Reklame a zima w sandalach bedziecie chodzic

Zawsze chodzę w glanach

niech podadza nazwy swoich monitorow i typy,  wtedy mozna bedzie porownac parametr poszczegolnych typow LCD i CRT i wyciagnac wnioski

Ok. - mój typ: LC-42:
http://www.barco.com/corporate/en/products/product.asp?gennr=1628

Bo wiecie jeden z drogim zachwal swojLCD ze sa super i lux, a wydali na nie max 1tys a niestety cenna w przypadku LCD jest odiesieniem
ich wartosci

BTW, widziałem dziś w hipermarkecie LCD 17" Manta (nie pamiętam modelu) za 599PLN

kwieto
Zenit gora i nie zamienie go  na zadnego cyfraka  

Zdecydowałem się na cyfrówkę dla wygody a jakość jest akceptowalna - przeważnie drukuje zdjęcia 15x10 więc jest ok.

Ich dochody to raczej czysta reklama, bo większość telefonów jest kiepska. Wyjątki: Nokia 3310,7650,6600, Siemens SL45i, SX1. Reszta to chłam.

Hm... Interesting... Czuję się wyraźnie zdołowany psychicznie w tym momencie - ponieważ nie mam szczęścia używać jednego z wyżej wymienionych telefonów. To co używam (vide profil), pod chłam więc podpada... Yay...

Jeśli ktoś nie załapał, to uprzejmie informuję iż powyższa wypowiedź jest w 100% sarkastyczna

Masz prawo przedstawić swoje stanowisko.

Pewnie, że mam. Interesujący jest tylko fakt, że ja korzystając z tego prawa nie muszę posuwać się do obrażania wszystkich wokół, nie jestem też takim megalomanem, by uważać, że wszyscy muszą mieć takie same potrzeby jak ja. "Obiektywizm", "dojrzałość" i takie tam rzeczowniki.

Ich dochody to raczej czysta reklama, bo większość telefonów jest kiepska. Wyjątki: Nokia 3310,7650,6600, Siemens SL45i, SX1. Reszta to chłam.

Taak, głębia argumentów powala. A co na to lekarz?

A gdyby np. Wizard miał dodatkowo GPS, radio i był trochę mniejszy nadal byś wolał nosić 2 aparaty, 2 pary słuchawek, mieć 2 ładowarki itd.itd?

A gdzie w takim trochę mniejszym Wizardzie zmieści się 4" wyświetlacz VGA i czy wytrzyma taki tuningowany Wizard kilka dni bez ładowania (sporo rozmawiam)? Bo jeśli ma QVGA i mniejszy LCD, to dla mnie jest... tak, chłamem. Na tym zakończymy pierwszą lekcję na temat subiektywizmu potrzeb. Kluczowe było użycie zwrotu "dla mnie", a nie "Wizard to bezdyskusyjny badziew".

Mają dochody, ale mogliby mieć większe gdyby nie produkowali 20 modeli jednocześnie tylko np. po 2 dla każdego segmentu rynku.

Co tam, po dwa... Jeden, co tam klienci będą wybrzydzać. A firmy powinny się połączyć, po co jeszcze komplikować wybór jakimiś tam markami?
Nie masz uczucia, że się marnujesz? Zrobiłbyś karierę w marketingu. W jakimś socjalistycznym kraju wprawdzie, ale zawsze.

Co do naiwności to jak wytłumaczycie fakt, że nowe telefony słabiej wyposarzone są droższe od starszych ale lepszych. Przykład: SX1 vs. S65

Wytłumaczymy to tak, że tendencyjnie dobierając przykłady można sobie uargumentować każdą, dowolnie durną, tezę. Zakładam, że chciałeś użyć słowa "wyposażone", bo przymiotnika, którym się posłużyłeś, nie znam.

Co mają telefony czego nie mają Magician czy Wizard? Wytłumacz mi. Telefony są raczej zubożoną wersją PDA Phone Edition.

Pytanie jest postawione na głowie, powinno raczej brzmieć "czego potrzebują klienci?". Jest rynek na WinMobile PE, jest na zwykłe telefony. Osobiście potrzebuję telefon mały i z przyzwoitą baterią, moja kilkuletnia już słuchawka spełnia te wymogi i nie planuję jej zmieniać, ewentualnie dokupię baterię, gdy obecna padnie.

A jeszcze jedno. Pisać mogę wszystko ale nie ze wszystkim musicie się zgodzić.

Oczywiście. Tylko jest taki drobiażdżek, że jeśli wszystkich mających inne zdanie od twojego zaczniesz obrażać, pisać o nich jako o ludziach nieświadomych, naiwniakach etc., możesz dochrapać się opinii buraka i przygłupa. Może ci to zwisa, a może zrewidujesz swoje poglądy bądź przynajmniej sposób wyrażania myśli. Zostawiam do przemyślenia.

dell p991

Ten wątek od pierwszej strony zasługuje tylko na coraz większy ROTFL, ale nawet pisanie bzdur powinno mieć jakieś granice. Co polecam przemyśleć obu stronom.

Monitory LCD staly sie modne i sa pewnego rodzaju identyfikacja uzytkowanika, "mam nowe jestem fajny", "jestem w XXI wieku", a CRT to w opini wiekszosc historia, to cos pase, to XX wiek.

Duzo lepiej wyglada wizerunek firmy (dla zwyklego sZaraka) jak wyposazona jest w LCD, w podswiadomosci kliena pojawia sie obraz ze ta firma jest nowoczesna, ze idzie z duchem czasu. Z twoich postow widze ze powinienes znac sie na marketingu albo za takiego chcesz uchodzic, a nie wiesz takiej podstawowej rzeczy.

Ich dochody to raczej czysta reklama, bo większość telefonów jest kiepska. Wyjątki: Nokia 3310,7650,6600, Siemens SL45i, SX1. Reszta to chłam.

Wydaje mi sie jednak ze Nokia zrobila troche wiecej dobrych telefonow, no ale ty nie musisz o tym wiedziec o rszccie sie nie wypowiadam bo marek tak dobrze nie znam. Sama reklama nie ugruntowalby sobie takiej pozycji na rynku. Idac twoim rozumoaniem dla Noki wazniejsza jest reklama niz jakosc. Jestes w bledzie! Takiej firmie jak htc, choc robi naprawde swietne zabawki jeszcze dlugo bedzie brakowac do tego co wypracowala sobie Nokia. Gdyby Nokia zrobila takiega TyTNa prawdopodobnie bylby o niebo lepszy

Zaden z moich znajomych nie zamieza zaplacic 300% wiecej za LCD takiej samej jakosci niz tanszy CRT.

Jednych nie stac, drugich stac. Mnie stac na LCD i wole zaplacic 300% wiecej, bo za te 300% dostaje wiecej. CRT jest wielkim nudnym pudlem ktore meczy oczy i glowe, LCD jest zwiewny i lekki, tak nie maczy jak jego starszy brat. POozatym fajnie wyglada, jest elegancki i stylowy. Dla mnie poza mozliwosciami wazna jest estetyka i przestrzen pracy. CRT nie daje tego!

Monitory LCD staly sie modne i sa pewnego rodzaju identyfikacja uzytkowanika, "mam nowe jestem fajny", "jestem w XXI wieku", a CRT to w opini wiekszosc historia, to cos pase, to XX wiek.

Wybacz, ale z tym porównaniem LCD do Ferrari w poprzedniej wypowiedzi trochę za daleko pojechałeś Zestawienie obok siebie niedostępnej, jednej z najdroższych marek samochodów, niezbyt często widywanej nawet na ulicach, i przedmiotu użytkowego, kosztującego mniej niż najniższa miesięczna pensja (jakaś tania siedemnastka o jakości wystarczającej do popularnych zastosowań) jakoś tak mi zazgrzytało. Poza tym naprawdę kupując kolejne monitory LCD nie miałem świadomości, że wstępuję do jakiejś elitarnej grupy... W tej chwili siedzę przed monitorem tylko w krótkich spodniach i z kilkudniowym zarostem, może powinienem lepiej się ubierać?

Duzo lepiej wyglada wizerunek firmy (dla zwyklego sZaraka) jak wyposazona jest w LCD, w podswiadomosci kliena pojawia sie obraz ze ta firma jest nowoczesna, ze idzie z duchem czasu.

Owszem, sam się na tym ostatnio złapałem, choć w nieco inny sposób Zostałem ostatnio zaproszony do banku, po przedstawieniu się poproszono mnie o przejście z sali operacyjnej do osobnego pokoju, a moją pierwszą myślą po wejściu było "pokoik milusi, ładne meble, fotele wygodne, tylko co na biurku jeszcze robi ten CRT?"

Z twoich postow widze ze powinienes znac sie na marketingu albo za takiego chcesz uchodzic, a nie wiesz takiej podstawowej rzeczy.

Myślałem, że my tu o konkretach, nie o marketingu

Jednych nie stac, drugich stac. Mnie stac na LCD i wole zaplacic 300% wiecej, bo za te 300% dostaje wiecej. CRT jest wielkim nudnym pudlem ktore meczy oczy i glowe, LCD jest zwiewny i lekki, tak nie maczy jak jego starszy brat. POozatym fajnie wyglada, jest elegancki i stylowy. Dla mnie poza mozliwosciami wazna jest estetyka i przestrzen pracy. CRT nie daje tego!

A pod tym mogę się tylko podpisać rękami, nogami, klawiaturą i czym tam jeszcze. Jeśli ktoś potrzebuje cudnych przejść tonalnych i dobrze mu się siedzi przed CRT, to jego sprawa i nic mi do tego. Ale dla mnie najważniejsza jest idealna geometria, przed LCD mogę dłużej siedzieć bez zmęczenia i patrzenie w CRT jest dla mnie karą. Co nie zmienia faktu, że nadal nie rozumiem, o co się właściwie kłócicie. Jeden lubi ogórki, drugi ogrodnika córki

Podobnie bylo wczesniej z fotografia. Aparaty na film okazaly sie na tyle trwala i dobra jakosciowo technologia, ze ludzie do dzis robia zdjecia sprzetem sprzed 20 lat, ktory niewiele ustepuje najnowoczesniejszym top-modelom (bo tak naprawde w technologii robienia zdjec niewiele da sie wymyslec)

Prawda. Ja nadal nie zmuszę się do cyfrówki i pstrykam analogowym. Lepsza jakość zdjęć i ogólnie wolę je mieć w albumie, niż na kompie (mało kto cyfrowe daje do wywołania). Co z tego, że można zrobić max. 36 na jednym filmie, ale jest frajda jak czeka się, by zobaczyć jak wyszły po wywołaniu, a nie teraz tak jak małe dzieci przyzwyczajone do cyfrówek po zrobieniu zdjęcia "mamo, pokaż, pokaż!". Ciekawe ile dzieci wie, że są jeszcze inne typy aparatów.

Nie wiem czy się ze mną zgodzicie, ale gdy kupiłem MDA Compact to doszedłem do pewnego wniosku: Nokia, Sony Ericsson, Siemens robią shit, na który tylko marnują materiały i czas. A ludzie są naiwni, że to kupują. Gdyby produkty HTC były reklamowane to byśmy tym firmom powidzieli bye. Chociaż pewnie znajdą się ludzie, którym telefon służy najwyżej do dzwonienia a PDA dla nich to strata kasy i zbędna rzecz. Ja osobiście już NIGDY nie przesiądę się na telefon.

Komórki są na dodatek droższe, ale mi wystarczy mój T610, bo wszystko na nim można prosto zrobić. Oczywiście, że lepszy jest tańszy Compact, ale to jest palmofon i nie zamieniłbym T610 na palmofona lub smartfona, bo nie w tym rzecz.

Wyjątki: Nokia 3310,7650,6600, Siemens SL45i, SX1

I Sony Ericsson T610 zaliczyć

Co do naiwności to jak wytłumaczycie fakt, że nowe telefony słabiej wyposarzone są droższe od starszych ale lepszych. Przykład: SX1 vs. S65

Wyposażone Taka sama sytuacja jak w przypadku sukcesu LCD

Po co przeplacac 300% wiecej co juz na starcie jest gorsze niz CRT

To odpowiedz sobie po co ludzie płacą 3 razy tyle ile kosztuje T610 za j210i, skoro już na starcie jest gorszy od T610?

A pod tym mogę się tylko podpisać rękami, nogami, klawiaturą i czym tam jeszcze. Jeśli ktoś potrzebuje cudnych przejść tonalnych i dobrze mu się siedzi przed CRT, to jego sprawa i nic mi do tego. Ale dla mnie najważniejsza jest idealna geometria, przed LCD mogę dłużej siedzieć bez zmęczenia i patrzenie w CRT jest dla mnie karą. Co nie zmienia faktu, że nadal nie rozumiem, o co się właściwie kłócicie. Jeden lubi ogórki, drugi ogrodnika córki

No właśnie, dobre podsumowanie. Wszystko zależy od tego co komu pasuje Ale wymiana plusów i minusów jednego i drugiego nie zaszkodzi

"Co nie zmienia faktu, że nadal nie rozumiem, o co się właściwie kłócicie. Jeden lubi ogórki, drugi ogrodnika córki"

W sumie gosc ma racje. Mysle, ze dalsza dyskusja nie ma sensu, kazdy ma swoje zdanie. Chyba wszystkie za i przeciw zostaly wymienione, a ja nie bede nikomu na sile kazal miec czegos co mi bardziej pasuje i mysle, ze druga strona tez nie zamierza

Prawda. Ja nadal nie zmuszę się do cyfrówki i pstrykam analogowym. Lepsza jakość zdjęć i ogólnie wolę je mieć w albumie, niż na kompie (mało kto cyfrowe daje do wywołania).

Więc chyba zaliczam się do mniejszości bo drukuję zdjęcia z cyfrówki. W tym momencie za cyfrówką przemawia IMHO większa wygoda i niższa cena eksploatacji - nie mówię tu o potrzebie kupowania filmu do aparatu analogowego ale o cenie odbitek, które np. w MM są tańsze niż odbitki z kliszy. A co do jakości - jak już pisałem: wystarcza mi do moich potrzeb.

Komórki są na dodatek droższe, ale mi wystarczy mój T610, bo wszystko na nim można prosto zrobić. Oczywiście, że lepszy jest tańszy Compact, ale to jest palmofon i nie zamieniłbym T610 na palmofona lub smartfona, bo nie w tym rzecz.

Tu się podpisuję rękami i nogami - po prostu lubię ten telefon

Cytuj

Wyjątki: Nokia 3310,7650,6600, Siemens SL45i, SX1

I Sony Ericsson T610 zaliczyć

Ja bym tu nie stawiał T610 - to byłaby profanacja - miałem w życiu 1 Siemensa i 2 Nokie - wrażenia 3310 - badziewie, 7650 - cegła, 6600 - obciachowy wygląd. BTW - chyba nie muszę dodawać, że nie lubię Nokii  

Trochę czasu już minęło więc i monitory LCD są już lepszej jakości - polecilibyście jakiś monitorek LCD(?), konkretnej firmy do oglądania tv i czasem grania? Sprzęt ma być dla mojej siostry, więc... ma się nie psuć i obraz ma nie wyglądać jak plastikowy;)
Pozdr

eee tam lepszej jakosci

za 200 zl kupujesz używany monitor CRT ktory bije pod każdym względem wszystkie cienkie monitory <3000 zl.
Vide moj Sun GDM 5010.

hmm. no moze lcdki maja nad nim jedna jedyna przewage - nie ciagna 2A z siec 220V

No właśnie - wiem o tym, ale tu także chodzi o zdrowie oczu, bo ja właśnie na tych zasr.nych crt zepsułem wzrok - bo jak byłem mały to grałem w prince of persia i temu podobne;)

eee tam lepszej jakosci

za 200 zl kupujesz używany monitor CRT ktory bije pod każdym względem wszystkie cienkie monitory <3000 zl.
Vide moj Sun GDM 5010.

hmm. no moze lcdki maja nad nim jedna jedyna przewage - nie ciagna 2A z siec 220V

200 zł to przesada. Dobrej klasy CRT to nadal koło 1000 PLN (lub więcej)

Ja sobie ostatnio kupiłem jako monitor do miniaka LCD Iiama E1900S-B2, do zastosowań typu web, poczta, office jest ok. Ma czas reakcji 2ms, więc do oglądania filmów wystarczy.

Ale przy G5-ce nadal stoi CRT Eizo, za LCD tej klasy i potrzeby (zastosowania graficzne) zapłaciłbym pewnie tyle co za komputer :/

(...) jako monitor do miniaka LCD Iiama E1900S-B2, do zastosowań typu web, poczta, office jest ok.

I jak on się sprawdza w Twoim mini? Nie lepiej trzeba było jakiś ekran dotykowy zamówić do raczej tak małego auta?
A tak już na poważnie, to widziałem kilka monitorków tej firmy, ale nie mam coś do nich przekonania...dla mnie obraz dobry daje sony, a nie jakieś tam lg, szajsungi itd., ale może macie inne zdanie, a ja dawno nie robiłem porównań?

I jak on się sprawdza w Twoim mini? Nie lepiej trzeba było jakiś ekran dotykowy zamówić do raczej tak małego auta?

Ale on jest do MiniMac'a a nie MiniMorris'a  :"P

A tak już na poważnie, to widziałem kilka monitorków tej firmy, ale nie mam coś do nich przekonania...dla mnie obraz dobry daje sony, a nie jakieś tam lg, szajsungi itd., ale może macie inne zdanie, a ja dawno nie robiłem porównań?

Dobry obraz (LCD) to teraz np. Eizo - ale tu mówimy o cenach rzędu 8-10k PLN. Nie wiem czyje matryce tam siedzą.
Iiama - nie wiem, ja chciałem po prostu mieć monitor stosunkowo przyzwoity i jeszcze nie drogi, padło na tę firmę. Mam go już parę miesięcy i poza tym, że mógłby mieć lepszy design (jak niestety większość monitorów LCD w cenie poniżej 1k PLN), to nie narzekam, tyle że wbudowane głośniczki są do bani (znowu - nawet nie oczekiwałem dobrej jakości).
Samsung robi z tego co wiem matryce różnej klasy, od bardzo przeciętnych po bardzo dobre.

Mała uwaga - LCD generalnie lepiej jest podłączać przez DVI a nie VGA, daje wtedy lepsze parametry obrazu. Podobno różnica potrafi być naprawdę piorunująca.

200 zł to przesada. Dobrej klasy CRT to nadal koło 1000 PLN (lub więcej)

Napisalem uzywany.
ja kupilem swojego Suna GDM 5010 poleasingowego za rowne 190 zl z polroczna gwarancja od sklepu, a jest to montor naprawde z gornej polki 21calowek.

Ale on jest do MiniMac'a a nie MiniMorris'a  :"P

Wiem, tak sobie zażartowałem;) bo dla większości osób, miniak to tylko Mini Morris;)

Wiem, że trzeba wydać z 10k na taki monitor, ale ja nie będę z niego korzystał nawet;) więc wystarczy coś przyzwoitego;)

Mała uwaga - LCD generalnie lepiej jest podłączać przez DVI a nie VGA, daje wtedy lepsze parametry obrazu. Podobno różnica potrafi być naprawdę piorunująca.

Podłączałem przez DVI i VGA i nie widziałem różnicy, za to był lekki lag na obrazie, ale zauważyłem go tylko w quake'u 3 i tam bardzo przeszkadzał.

Cytuj

200 zł to przesada. Dobrej klasy CRT to nadal koło 1000 PLN (lub więcej)

Napisalem uzywany.

No toż ja mówię o używanych, nowy kosztuje 4-5 k PLN (o ile dostaniesz)

ja kupilem swojego Suna GDM 5010 poleasingowego za rowne 190 zl z polroczna gwarancja od sklepu, a jest to montor naprawde z gornej polki 21calowek.

Eizo takie jak moje kosztuje już koło 400 PLN. LaCie na allegro nie ma, ale jest to firma produkująca monitory lepszej klasy. Choć rzeczywiście, z tym 1k PLN troszkę przesadziłem, widzę że ceny ostatnio spadły.
Napisane: Maj 30, 2007, 17:58:49

---

Wiem, że trzeba wydać z 10k na taki monitor, ale ja nie będę z niego korzystał nawet;) więc wystarczy coś przyzwoitego;)

No więc ta Iiama jest przyzwoita (ja przynajmniej sobie chwalę).
Właściwie należałoby zacząć od pytania o to czy ma to być panorama czy zwykły 4:3?

Prawda. Ja nadal nie zmuszę się do cyfrówki i pstrykam analogowym. Lepsza jakość zdjęć i ogólnie wolę je mieć w albumie, niż na kompie (mało kto cyfrowe daje do wywołania). Co z tego, że można zrobić max. 36 na jednym filmie, ale jest frajda jak czeka się, by zobaczyć jak wyszły po wywołaniu, a nie teraz tak jak małe dzieci przyzwyczajone do cyfrówek po zrobieniu zdjęcia "mamo, pokaż, pokaż!". Ciekawe ile dzieci wie, że są jeszcze inne typy aparatów.

Prawda. Niemniej jednak ja używam wyłącznie cyfrówek. Nie ukrywam,że głównie ze względu na fakt,że można pstrykać "do woli" (ogranicza nas tylko pojemność karty).  Nie jestem dobrym fotografem,lecz amatorem,więc nie stać mnie na popełnianie błędów. A na 36 klatek,pewnie ze 20 nadawałoby się do wyrzucenia. A tak - mogę pstrykać aż uznam,że zdjęcie wyszło takie jak trzeba. IMHO-dla amatorów cyfrówka jest jak znalazł. I to już za 800 złotych. Choć jak sie ktos uprze-może sprzedac samochód,żeby kupic aparat-taka jest rozpiętość cenowa. Być może profesjonaliści cenią sobie analogi,ale mają już wprawę,a robienie zdjęć nie jest wcale takie proste-nawet cyfrówką-mówię tu o dobrych zdjęciach.
Ot na przykład-zrobiłem kiedyś komuś zdjęcie-osoby wyszły ładnie,ale w głębi widac było uciętą w połowie tablicę z jakąś reklamą. I głupio to wyglądało-trzeba było skasować. Albo w tle będzie ktoś przechodził i w połowie kadru go utnie. A człowiek może takie niepożądane efekty przegapić,bo robiąc zdjęcie interesuje go głównie pierwszy plan.
A wracając do tematu. Mam CRT i bardzo go sobie chwalę. Minus to oczywiście wymiary i waga. No i ostatnio w trakcie użytkowania potrafi sie nagle przełączać tak,że obraz żółknie (kineskop się wypalił???)
Osobiście uważam,że CRT są lepsze od LCD i jest to oczywiście moja subiektywna opinia. Niemniej jednak nie jestem pewny,czy się niedługo na LCD nie przesiądę. Przy ograniczonej przestrzeni mieszkalnej każdy centymetr się liczy.

Właściwie należałoby zacząć od pytania o to czy ma to być panorama czy zwykły 4:3?

Who knows... Będzie wykorzystywany pewnie przez siostrę do oglądania tv i filmów, więc chyba lepiej panorama

chcac nie chcac crt umiera i to szybko bez znaczenia czy pisze o tv czy monitorach kazda firma i tez ta w ktorej pracuje robi juz okolo 50% produkcji lcd, ja mam lcd na matrycy pva nie lipne tn`ki i crt iyamy placilem za niego 1800 (17) i zgadnijcie przy ktorym wole siedziec lcd. brak zalaman duzo lebsze odwzorowanie barw choc do gierek polecam CRT ale akurat ja nie gram. biuro, net , polecam lcd. grafika i gry polecam crt iyamy lub eizo

hmm, ja tak w skrocie, zajmowalem sie dlugi czas roznego rodzaju grafika komputerowa, takiej jak wektorowa, rastorowa, dwu i trojwymiarowa. Zauwarzcie to ze (z tych osob ktorych znam, a z branzy grafiki jest ich wielu) zaadna z osob zajmujaca sie grafika komputerowa nie zamienic monitora CRT na LCD, po pierwsze - kolory, jest generalnie przepasc, zeby miec dobry lcd na ktorym bedzie mozna cokolwiek robic, trzeba zaplacic pare tysiecy.
Jak dla mnie plaski (bo raczej juz innych nie ma ) monitor CRT o przekatnej 21" przebija monitory LCD do 3000zl na glowe, a kupic go mozna za skandalicznie niskie pieniadze