PDAclub.pl - Forum użytkowników technologii mobilnych

Różne => Hyde Park => Wątek zaczęty przez: freaky w Lipiec 18, 2006, 01:41:37

Tytuł: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: freaky w Lipiec 18, 2006, 01:41:37
Kazdemu czasem jest smutno, odrobina humoru nie zaszkodzi :)
Jesli znacie jakies smieszne dowcipy, to piszcie je smialo w tym temacie, mysle, ze czytanie i pisanie bedzie niezla zabawa  :D

No i umowmy sie, ze nie piszemy dowcipow typu: "co to jest, zolto zielone i lata z gory na dol? Kurczak w windzie z trawa w dziobie (Hahaha...)". Wiadome, ze cos takiego jest glupie, niesmieszne i wogole beznadziejne ;)

To do dziela!

Moze zaczne, uslyszalem niedawno taki jeden:


Statek piracki, majtek wbiega zdyszany do kabiny
kapitana i krzyczy:
-Kapitanie! Fregata brytyjska na horyzoncie! Co mamy robic?
-Majtku, przyniescie mi moja czerwona koszule i
 przygotujcie sie do abordazu.
Wszystko poszlo swietnie, piraci zdobyli statek.
Po 2 dniach znow majtek informuje kapitana, tym
razem o pojawieniu sie kanonierki francuskiej.
Kapitan odpowiada:
-Przyniesice mi zaraz moja czerwona koszule i
 atakujemy.
Bitwa wygrana, lecz po tygodniu znow alarm o ataku,
z wielka szybkoscia zbliza sie galeon portugalski.
Kapitan ze spokojem:
-Przyniescie mi czerwona koszule i kontratakujemy.
Atak zostal odparty, lupy zdobyte, lecz majtka caly
czas dreczylo, po co kapitanowi ta czerwona koszula,
w koncu nie wytrzymal i poszedl do kabiny kapitana:
-Przepraszam kapitanie, dlaczego zawsze gdy walczymy,
 to prosi pan o czerwona koszule?
-Wiesz moj drogi marynarzu; w kazdej bitwie istnieje
 prawdopodobienstwo, ze kapitan zostanie zraniony,
 gdyby komus udalo by sie mnie drasnac, a nasi wierni
 bracia zobaczyliby, ze ja, ich kapitan krwawie, od razu
 wpadliby w panike. No ale oczywiscie gdy mam na sobie
 czerwona koszule to krwi nie widac, wiec wszystko jest
 pod kontrola.
Usatysfakcjonowany majtek wrocil na swe stanowisko.
Po tygodniu majtek kolejny raz przybiega do kapitana krzyczac
od progu:
-Kapitanie! 30 niszczycieli Hiszpanskich na horyzoncie!
 Co robimy?
Kapitan po chwili namyslu odpowiada...
- Hmmm... Przyniescie mi moje brazowe spodnie...
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: kliperjk w Lipiec 18, 2006, 10:58:47
A ja wrzuce pare pikantnych  :O~

Cytuj

Czy moge prosic o reke panskiej córki?
- A co, nie masz swojej - zazartowal ojciec
- Mam, ale juz zmeczona - zazartowal chlopak...


Cytuj

Spotyka sie ojciec z synem w burdelu:
- Tato, co ty tu robisz?!
- A co bêdê matkê za te parê groszy budzic...
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: marcinl w Lipiec 18, 2006, 11:04:01
kliperjk
no suuper  :))
ale sie uchchałem  :D
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: freaky w Lipiec 18, 2006, 11:34:58
No to teraz takie: :)

Przychodzi gość do pani doktor i mówi:
-mogłaby pani mi coś dać bo mam
 erekcje 24 godziny na dobę ?
-mogę panu dać spanie jedzenie i tysiąc złotych miesięcznie

Rozmawia dwóch pijaków:
- Ciekawe dlaczego dali mi ksywkę: Dżin? pewnie dlatego, że
  wszystko mogę?
-Nie, stary. Po prostu, gdy tylko ktoś odkręca butelkę, ty
 od razu się pojawiasz.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: emes71 w Lipiec 18, 2006, 14:00:24
Rozmowa dwóch kumpli przy piwie:
-Pamiętaj żonę trzeba trzymać w domu krótko.
-Zgadzam się z tobą , góra dwa , trzy lata.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: CaSspeR w Lipiec 18, 2006, 14:33:54
To teraz kilka ja :)

Ziomkowi urodzilo sie dziecko.Czekal sporo czasu,i nagle wychodzi pielegniaraka i mowi:
-Jest pan ojcem.Ale nastapily pewne komplikacje.Panskie dziecko nie ma raczek!
Na to ojciec:-O Boze!A moge zobaczyc swoje dziecko???!
Pigula na to:Tak.Ale jest jeszcze jeden problem.Panskie dziecko nie ma nózek!
Ojcec na to:O Boze!A moge zobaczyc swoje dziecko???!
Pixa:Spoko,ale jest jeszcze jedna wiadomosc:panskie dziecko nie ma tlowia!
Ziomek:O Boze!A moge zobaczyc swoje dziecko???! Pokaz mi je natychmiast!!!!!!
Pigula przynosi 2 zylki a na koncu oczka:
-To jest panskie dziecko!!!!
Ziomek troche zalamany ale sie cieszy i mowi:
-To ja Twoj tatus!!!!!
Pigula na to:
-Niech pan nie macha ono i tak jest slepe!!!!!!


Kończy się seminarium poświęcone osmozie cieczy. Profesor podsumowuje:
- I tak właśnie ścieka woda. Czy wszystko jest zrozumiałe? Wstaje Murzyn i mówi:
- Ja ciegoś nie rozumiem. Jak to jest: woda ścieka i pies ścieka?


Ogłoszenie w gazecie:

Sprzedam encyklopedie Britanica.
40 tomów. Stan bardzo dobry.
Nie będzie mi już potrzebna.
Ożeniłem się tydzień temu.
Żona wie kurwa wszystko najlepiej


od opola do przedszkola:
przowadzący do małej dziewczynki,która występuje jako następna:
- jak się nazywasz
- ola
- a ile masz lat
- 6
- skąd do nas przyjechałaś olu
- z torunia
- a z kim przyjechałaś
- z mamą i z tatą <pokazuje rodziców siedzących na widowni>
- a czy masz jakieś zwierzątko olu
- kotka
- a jak tatuś woła na kotka
- ty pierdolony sierściuchu


Wchodzi Jasio na lekcje, rzuca tornister, kladzie nogi na lawke i krzyczy
"sieeeeema". Widzac to, zszokowana nauczycielka mowi do Jasia:
- Jasiu natychmiast podnies ten tornister wyjdz z klasy i wejdz jeszcze
raz - tym razem tak grzecznie jak Twoj ojciec kiedy wraca z pracy!!! Jasio
ze spuszczona glowa, podnosi tornister i wychodzi z klasy. Po chwili drzwi,
pod wplywem mocnego kopniecia, otwieraja sie z hukiem, do sali wskakuje
Jasio i krzyczy:
- Haaaaa!!! Kurwa, nie spodziewalas sie mnie tak wczesnie!!!

Wywiad z baca:
- Baco, jak wyglada wasz dzień pracy?
- Rano wyprowadzam owce, wyciagam flaszkę i piję...
- Baco, ten wywiad będa czytać dzieci. Zamiast flaszka mówcie ksiażka.
- Dobra. Rano wyprowadzam owce, wyciagam ksiażkę i czytam. W południe przychodzi Jędrek ze swoja ksiażka i razem czytamy jego ksiażkę. Po południu idziemy do księgarni i kupujemy dwie ksiażki, które czytamy do wieczora. A wieczorem idziemy do Franka i tam czytamy jego rękopisy.


Ciagnie baca lancuch, a turysta:
- baco co wy tak ten lancuch ciagniecie?
- a co? mom go pchoc?


Facetowi żona zaczęła mówić przez sen. Jakieś jęki i imię Rysiek...
Bez dwóch zdań doprawiała mu rogi i facet szybko doszedł do takiego samego wniosku. Aby to sprawdzić, pewnego dnia udał, że wychodzi do pracy i schował się w szafie. Patrzy, a tu żona idzie pod prysznic, układa sobie włosy, maluje się, perfumuje i w samej koszulce nocnej wraca do łóżka. W tym momencie otwierają się drzwi i wchodzi Rysiek...
Super przystojny, wysoki, śniada cera, czarne, bujne włosy - jednym słowem bóstwo.
Facet w szafie myśli:
- "Muszę przyznać, że ten Rysiek ma klasę!".
Rysiek zdejmuje powoli koszulę i spodnie, a na nim stylowe ciuchy, najmodniejsze i najdroższe w tym sezonie.
Facet w szafie myśli:
- "Kurwa, ale ten Rysiek, to jednak jest zajebisty!".
Rysiek kończy się rozbierać od pasa w górę, a tu na brzuchu krateczka-kaloryfer, wysportowany, a na klacie grają mięśnie.
Facet w szafie myśli:
- "Kurwa, ten Rysiek, to ekstra gość!".
Rysiek zdejmuje super-trendy bokserki, a tu pała aż do kolan.
Facet w szafie myśli: "O żesz kurwa, Rysiek to zajebisty buhaj!"
W tym momencie żona zdejmuje koszulę nocną i pojawia się obwisły brzuch, piersi aż do pasa i cellulitis.
Facet w szafie myśli:
- "Ja pierdolę! Ale wstyd przed Ryśkiem".


jest sobie kark, taki typowy dresiarz i mowi do swojej zony:
- sluchaj idz dzisiaj do hodowli i kup mi psa. ale to ma byc ostry pitbull. no to zona idzie, wiadomo, wysztafirowana blondynka z dlugimi szponami, i mowi do hodowcy:
- dzien dobry, ja bym chciala pit bulla dla mojego meza. a na to sprzedawca:
- no strasznie mi przykro, ale szczceniaki mi sie akurat skonczyly... na to blondyna:
- ojejj co ja teraz zrobie? a hodowca:
- ale nie wie pani co to jest nic straconego! bo ja mam dzieciola!
- dzieciola?
- tak, ale to jest dzieciol obronny :)
- takkk? a co taki dzieciol umie?
i hodowca mowi do dzieciola NA STÓŁ DZIECIOL a dzieciol rzuca sie na stol i rozwala go w drobny mak. blondyna jest pod wrazeniem i go kupuje. wraca zadowolona do domu i stwierdza ze go wybrobuje przed powrotem meza. no wiec mowi do dzieciola DZIECIOL NA STOL - dzieciol nic. no wiec mowi drugi raz: DZIECIOL NA STOL - dzieciol nic. no wiec blondyna bierze dzieciola pod pache i zapierdlala z powrotem do hodowcy i mowi:
- panie ten dzieciol mnie nie slucha. ja mu mowie DZIECIOL NA STOL a on nic.
- nie nie nie, widzi pani bo nie mowi sie DZIECIOL NA STOL tylko NA STOL DZIECIOL.
no wiec blondynka idzie do chaty, sprawdza jak dzieciol dziala i czeka na meza.
maz przychodzi z pracy i pyta:
- no i co? kupilas mi psa?
- no nie kochanie, bo widzisz nie bylo juz szczceniakow ale za to kupilam ci dzieciola
- A NA CHUJ MI DZIECIOL???


Siedzi sobie Jasio w ławce, pstryka długopisem i głośno myśli:
- Wchodzi, wychodzi, wchodzi, wychodzi i niby wszystko okej ale dzieci z tego nie będzie!
Przychodzi nauczycielka i się pyta:
- Co robisz Jasiu?
- No proszę zobaczyć (tu znowu pstryka długopisem): wchodzi, wychodzi, wchodzi, wychodzi i niby wszystko okej ale dzieci z tego nie będzie!
- Ależ Jasiu, o co Ci chodzi, o czym ty mówisz?
- No bo proszę zobaczyć (tu znowu pstryka długopisem): wchodzi, wychodzi, wchodzi, wychodzi i niby wszystko okej ale dzieci z tego nie będzie (tu rozkręca długopis i wskazując na sprężynę), bo w środku spiralka!


Kupował facet od rolnika chałupę nad jeziorem. I pyta go:
- Panie, a jak tutaj z komarami?
- Noooo... czasem są, ale my znaleźliśmy sposób!
- Tak? Jaki?
- Nooo.... sadzamy teściową na ławeczce przed chałupą i smarujemy jej twarz miodem. I te komary lecą do niej i jest spokój!
- Ale ona się przecież zadrapie na śmierć!
- Nieeeee... jest sparaliżowana...


Jasio pracował w tartaku. Pewnego dnia w ramach bardzo nieszczesliwego wypadku stracił wszystkie 10 palców. Natychmiast udał się do szpitala.
Doktor obejrzał jego ręce i mówi:
- Dobrze chłopcze, dawaj te palce, zobaczymy co można z tym zrobić.
- Panie doktorze ale ja nie mam tych palców.
- Jak to nie masz tych palców? Chłopcze mamy XXI wiek, mikrochirurgie, profesjonalne narzędzia, wiedze i niesamowita technikę, a Ty mówisz
ze nie wziąłeś tych palców. DLACZEGO???
- A jak kurwa miałem je niby pozbierać?


Juz wiem skad sie biora kawaly o blondynkach :)) Stoje sobie w banku w kolejce do okienka a do bankomatu podchodzi blondi z kolezanka.
Rozpoczyna sie proces wyciagniecia z niego pieniedzy - o dziwo wkladanie karty i pin poszly bezproblemowo ;)) i w momencie kiedy bankomat cos tam sobie mielil po swojemu uslyszalam tekst:
- Lubie slyszec ten dzwiek drukujacych sie pieniedzy.


Komarzyca wracała z nocnej eskapady. Nalatała się o wiele więcej niż zwykle, więc marzyła tylko o drzemce i spokojnym strawieniu krwistej kolacji... Kornik pracował od kilku godzin w swojej drewutni.
Miał sporo zleceń i zaczął drążyć jeszcze w nocy , żeby zdążyć z zamówieniami. Zrobił sobie przerwę na rozprostowanie zmęczonych odnóży.
Od kilku dni miał w głowie dziwną pustkę i zastanawiał się czy nie spotkać kumpli korników i nie zalać porządnie robaka. Nagle stanął jak wryty. Drogą kroczyła ponętna komarzyca która przystanęła i z uznaniem omiotła wzrokiem muskularne ciało kornika...
- Bzzzz... - szepnęła komarzyca
- Bezy bezy... - wyjąkał kornik.
Tak się zakochali od pierwszego bzyknięcia. Romans musiał stać się głośny na prowincjonalnej łące. Owadzia plotka rozprzestrzenia się z szybkością pasikonika i choć żyje krótko jak jętka jednodniówka,potrafi dotrzeć do ucha każdego zainteresowanego. Nic nie pomagały awantury i groźby bo kto to widział komarzycę i kornika, same kłopoty z tego będą. Skoro młodzi nie potrafili bez siebie żyć, rodziny same postanowiły uciąć sprawie łeb.
Skazani na banicję nie rozumieli, dlaczego wszyscy byli przeciwko tej miłości - szalonej namiętnej, cudownie słodkiej. Światło zrozumienia spłynęło nagle, kiedy pewnego chłodnego popołudnia komarzyca powiła dziecię. Rodzice długo pochylali się w milczeniu nad kolebką, nie wiedząc jak skomentować zaskakującą zawartość zawiniątka. Wreszcie odezwał sie kornik:
- BIEDNE MALEŃSTWO, NA CAŁYM TYM PODŁYM ŚWIECIE TYLKO MAMA I TATA BĘDĄ CIĘ KOCHAĆ...
Z koronkowego becika wyglądał z zaciekawieniem mały, złośliwooki KOMORNIK...


Morze Północne, lodowaty wicher duje jak cholera. Na
pokładzie statku stoi dwóch marynarzy.
- W taką pogodę z gołą głową? Gdzie masz swoje nauszniki?
- Od czasu nieszczęśliwego wypadku już ich nie noszę.
- Jakiego nieszczęśliwego wypadku??
- Kumpel zapraszał na wódkę, a ja nie słyszałem...

Na dziś starczy ;)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: cytryna w Lipiec 18, 2006, 15:15:03
trochę za dużo bluzgania, może wykropkować.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: ban konoo w Lipiec 18, 2006, 15:26:33
e tam duzo nie przesadzaj to nie forum katolickie
nie ma co kropkować bo z wiekszosci dowcipów same kropki zostana ;)

Wyrzuciłem o g..., bo dowcipy mają być śmieszne - Administrator
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: cytryna w Lipiec 18, 2006, 17:11:43
Cytat: "konoo"
e tam duzo nie przesadzaj to nie forum katolickie
nie ma co kropkować bo z wiekszosci dowcipów same kropki zostana ;)


może nie katolickie ale ogólnodostępne, zresztą od tego są niebiescy i czerwoni.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: marcinl w Lipiec 18, 2006, 17:12:55
cytryna2
racja, choć to Hyde Park ale regulamin forum tutaj tez obowiązuje, więc słów wulgarnych nie powinno się używać  :huh:
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: arczi w Lipiec 18, 2006, 17:15:08
To kilka mniej wysublimowanych kawałów:

Para zakochanych spaceruje po parku:
- Kochany, pocałuj mnie jak Romeo piękną Julię...
- A jak to się robi?
- Hmm... a może przytul jak Abelard swa Heloizę...
- A to jak?
- Jak?! Srak! Czytałeś ty coś w ogóle?
- Tak, "Naszą szkapę". Ugryzć cię może w dupę?

*   *   *

Komendantowi komisariatu zaginęła żona. Cała załoga rozpoczęła poszukiwania,nie spali, nie jedli, szukali. Po kilku dniach zjawiają się w końcu,
starszy posterunkowy występuje do przodu i zaczyna mówić.
- Panie komisarzu, mam dwie wiadomości, dobrą i złą, nie wiem, od której zacząć?
- Dawaj tą złą.
- Znaleźliśmy pańską żonę, niestety martwą, trzy dni leżała w rzece.
- A ta dobra?
- Cale krocie rakow ja obsiadlo. Chłopaki już nakupili piwa...

*   *   *

Sasza po ślubie przyjeżdża do Ojca!
- Nu i szto Sasza, poruchał?
- Niet!
- Paczemu?
- Nie wchodit!
- Kak nie wchodit? Maslił?
- Niet.
- No to paproboj!
Po tygodniu przyjeżdża Sasza do Ojca.
- Nu i szto Sasza, poruchał?
- Niet.
- Paczemu?
- Nie wchodit!
- Kak nie wchodit? Maslił?
- Da maslił!
- Slinil?
- Niet.
- No to paproboj!
Po kolejnym tygodniu przyjechał Sasza do Ojca.
- Nu i szto Sasza, poruchał?
- Niet.
- Paczemu?
- Nie wchodit!
- Kak nie wchodit? Maslił?
- Da maslił!
- Slinił?
- Da slinił!
- A w słoj z tawotam wkładał?
- Niet.
- No to paproboj!
Po jeszcze jednym tygodniu przyjeżdża Sasza do Ojca.
- Nu i szto Sasza, poruchał?
- Niet.
- Paczemu?
- Nie wchodit!
- Kak nie wchodit? Maslił?
- Da maslił!
- Slinił?
- Da slinił!
- A w słoj z tawotam wkładał?
- Nie wchodit!
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: ajed w Lipiec 18, 2006, 20:15:00
konoo
Ciekawy avatar  :surprised:
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Adamerso w Lipiec 18, 2006, 21:47:43
Cytuj
trochę za dużo bluzgania, może wykropkować.



E... no bez przesady... dodajcie do tematu "(18+)" i wystarczy.


wrażliwcy  :P
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: freaky w Lipiec 18, 2006, 23:15:30
Tak, dajcie 18+ zwlaszcza, ze zalozyciel tematu nie jest 18+  :D.
Niektore dowcipy sa bardziej smieszne gdy celowo uzywa sie przeklenstw.
Nie swiadczy to o naszym chamstwie itp. Moim zdaniem to calkiem co innego.



Zajączek łowi sobie rybki nad rzeka, zauważył go Niedźwiedź,
podszedł do niego i mówi:
- Zając jak tam , biorą?!
Zajączek:
- Biorą ale słabo.
Niedźwiedź:
- A masz jeszcze jedną wędkę?
Zajączek:
- Spoko mam, trzymaj połowimy razem!
I tak sobie siedzą i łowią przez parę godzin. Nagle jednemu i
drugiemu bierze. Siłują się ostro i wyciągają taką dużą złotą
rybkę.
Rybka:
- Jak mnie wypuścicie to spełnię wam po 3 życzenia!
Zajączek i Niedźwiedź się zgodzili
Niedźwiedź mówi pierwsze życzenie:
- Chcę aby w całym lesie były same niedźwiedzice a z
   niedźwiedzi tylko ja! (i tak się stało)
Zając:
- Ja chce nową wędkę. ( i tak się stało)
Niedźwiedź mówi 2-gie życzenie:
- Idę na całość, chce aby w całej Polsce w lasach były same
  niedźwiedzice a z niedźwiedzi tylko ja (i tak się stało)
Zajączek:
- Ja chcę nowy rowerek (i tak się stało)
3-cie życzenie Niedźwiedzia:
- Teraz już w ogóle idę na całość!!! Chcę aby na Całym Świecie
  we wszystkich lasach były same niedźwiedzice a z Niedźwiedzi
  tylko ja!!! (i tak się stało)
Zajączek:
- A Ja chcę aby.... niedźwiedź był pedałem!!!
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: arczi w Lipiec 19, 2006, 08:23:59
:idea:  Może by jednak przykleić temat Panie Moderatorze???? Zaginie w pomrokach forum i nikt nie będzie dorzucał dowcipów... a jak będzie przyklejony to zawsze ktoś coś doklei..
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: MacBirdie w Lipiec 19, 2006, 09:51:46
Sporo tych dowcipów jest starych i czasem aż niesmacznych. Przy wolnej chwili poczyszczę i wtedy może będzie się nadawał do przyklejenia.
I może przyjmijmy zasadę, by wstawiać chociaż porządnie napisane - z polskimi literami, bez znaczków ">" przed każdą linijką - ot po prostu normalnie sformatowane, a nie przeklejone z żywcem z któregoś z kolei "FWD:"

I jeszcze bardzo ważne - żeby po każdym wrzuconym dowcipie nie było 30 odpowiedzi typu "haha, świetny, oby tak dalej". :)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: freaky w Lipiec 19, 2006, 11:00:14
Dość stary, ale może ktoś nie zna:



Pewien homoseksualista (pedał) zmarł i poszedł do nieba.
Stoi przed bramą Świętego Piotra, czeka na wypisanie
wszystkic dokumentów, w pewnej chwili Świętemu upadł
długopis; schyla się, pedał patrzy ze smakiem, nie wytrzymał
i wiadomo...
Święty Piotr oburzył się ogromnie i ostrzegł, że jeśli się to
powtórzy to wyśle pedała do piekła. Zdenerwowany Święty
wrócił do pisania, lecz jest starym człowiekiem i znów z
jego mniej zgrabnych dłoni wypadł długopis, schyla się,
no cóż, pedał kolejny raz nie wytrzymał...
Jeszcze bardziej wkurzony Święty Piotr mówi, ze daje mu
ostatnia szansę bo inaczej wyśle go do piekła na wieki.
Sytuacja jednak powtorzyla sie kolejny raz więc Święty
dotrzymał słowa i zesłał nieszczęśnika do Piekła.
Po roku przychodzi zobaczyć jak się miewa ów pedał,
zchodzi do piekła a tam -20 stopni, zimno, śnieg, wszedzie
sople, wielce zdziwiony Piotr pyta szatana:
- Na Boga! Co wy tu narobiliście!
Diabeł odpowiada:
- Takiś madry? To schyl się po węgiel!!!
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: arczi w Lipiec 19, 2006, 11:16:02
Cytat: "MacBirdie"
Sporo tych dowcipów jest starych i czasem aż niesmacznych. Przy wolnej chwili poczyszczę i wtedy może będzie się nadawał do przyklejenia.
I może przyjmijmy zasadę, by wstawiać chociaż porządnie napisane - z polskimi literami, bez znaczków ">" przed każdą linijką - ot po prostu normalnie sformatowane, a nie przeklejone z żywcem z któregoś z kolei "FWD:"

I jeszcze bardzo ważne - żeby po każdym wrzuconym dowcipie nie było 30 odpowiedzi typu "haha, świetny, oby tak dalej". :)


Dobre uwagi... poczyść później temat ze zbędnych komentarzy (wtym np. ten który czytasz) - ALE NIE WYRZUCAJ DOWCIPÓW.... dla Ciebie może niektóre są stare - ale mimo wszystko nie wszyscy muszą znać... (bo rozumiem że chciałes wyrzucac te które słyszałeś... albo nie wiem jakie)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: freaky w Lipiec 19, 2006, 17:58:57
Facet zmarł i poszedł do nieba.
Przez całe niebiosa oprowadza go Święty Piotr,
ogladają wszystko, podziwiają. W końcu dochodzą
do pewnej sali w której są miliony zegarów.
Człowiek zdziwiony tym widokiem pyta Świętego
po co tutaj tyle zegarów. Piotr odpowiada:
- Widzisz syny, te zegary wskazują kiedy człowiek
  kłamie. Widzisz np. o ten tu zegar? To jest zegar
  Abrahama Lincolna, wskazówki poruszyły się
  tylko 2 razy w ciągu jego całego życia! A widzisz
  ten tutaj? To jest zegar Świętej Teresy, wskazówki
  nie poruszyły się ani razu!
Zaciekawiony człowiek pyta:
- A... Czy mógłbyś pokazać mi zegar George'a Busha?
Święty odpowiada:
- No cóż, przykro mi ale nie ma tutaj jego zegara.
  Gorąco ostatnio w niebie, więc Szef używa go jako
  wentylatora...
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Nameless w Grudzień 16, 2006, 23:34:21
Tak sobie pomyślałem, że na forum powinien być temat, w którym ludzie będą pisać ulubione kawały/żarciki. Czasem miło jest sobie poczytać dobre kawały i pośmiać się/opowiadać znajomym te najlepsze :)  Tak więc, jeśli znacie coś fajnego to napiszcie - wszyscy się pośmiejemy. Pokażmy, że umiemy się bawić ;)

No to coś mojego (pierwsze co mi przyszło do głowy - mało wyszukane i raczej śmieszne inaczej :) ), czyli coś w stylu: "żenujący dowcip prowadzącego :)) :

- Wiesz jakich klawiatur używają w MEN?
- Klawiatur w układzie GIERTY

Hahaha :P

EDIT:
Posty nie zawierające kawałów będą kasowane (uznam je ze śmiecie). Oczywiście można komentować inne dowcipy, ale w takiej wypowiedzi powinien być też jakiś inny żarcik ;)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: narqotic w Grudzień 16, 2006, 23:40:37
hehehehe :D

-Jakie jest najmniejsze i najbrzydsze państwo świata?
-Państwo Kaczyńscy.

:P
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Bat. w Grudzień 16, 2006, 23:42:47
Dobry temat! :D

Czym jest Polska?
Polska to jedyny kraj, który ma backup swojego prezydenta

 :))
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: holtex w Grudzień 17, 2006, 00:18:53
Kawał o nauczycielach.

Nauczyciel drapie się po dzwonku a nauczycielka po przerwie.

Hahaha ;p ale joke :)


(http://empatia.pl/mix_zdj/365/1.jpg)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: MirChud w Grudzień 17, 2006, 00:33:47
Czym się różni Polak pracujący w UK od ET?

odp:   ET 1) umie po angielsku; 2) tęskni za domem; 3) ma rower

*************
albo z serii "wraca gość o 3ciej nad ranem do domu"

W progu wita go żona:
- Ty gnoju jeden, o której to się wraca do domu?
na co facet, z lekka się zacinając:
- Toooo Ty wwwww dooooomu? A ja Cię po całym mieście szukam.

*************

albo
ta sama scena. Gość z mocno nietrzeźwym akcentem:
- Co wraca, co wraca? Po gitarę wpadłem.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Long Johnny w Grudzień 17, 2006, 08:54:48
MirChud, powtarzaj dowcipy ze zrozumieniem. Nie IT tylko ET ;).

Dołączam do aktualnej tematyki:

Prezydent wraz z małżonką udał się z nieoficjalną wizytą do prezydenta Juszczenki na Ukrainę.
Po uroczystej kolacji, kiedy już trochę atmosfera się rozluźniła, po kilku toastach, prezydent Juszczenko jako dobry gospodarz zapragnął nawiązać nić sympatii z naszym prezydentostwem i zagaić rozmowę.
— A Tiebia, Marysia, to czym truli?
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Jinks w Grudzień 17, 2006, 09:23:54
Prezydent Lech K. wkurzony na maksa za tekst w Tageszeitung modli się o jakieś nieszczęście dla Niemiec.

-Ześlij Boże na nich jakiś deszcz i powodzie.

Po kilku dniach zalało cały Dolny Śląsk. Lech K. przy wieczornym pacierzu narzeka:

-Miało zalać Niemców, a nie nas!!!

Głos z nieba:

-Sorry, wziąłem przedwojenną mapę.

Zapis z czatu:

<llio> patrzcie: 'Posłowie PiS nie chcą wpuścić do szkół programu nauki udzielania pierwszej pomocy. Powód to Jerzy Owsiak.'
<llio> powariowali
<jarecki> Owsiak? ten pedofil?
<llio> głowowałeś na pis?
<jarecki> tak, a co?
<llio> sprawdzam zależność pomiędzy ilorazem IQ społeczeństwa a poparciem dla pis  
<jarecki> nie kumam
<llio> wierze ci

Temat roku z onetu:
Cytat dnia

- Po jednym z pierwszych treningów Leo Beenhakker zapytał mnie, który z graczy ma pseudonim "K...a". I dlaczego koledzy ciągle wołają na niego podczas treningu i czego od niego chcą - powiedział menedżer reprezentacji Jaan de Zeeuw.


Egzamin z zoologii.Profesor, wskazuje na klatkę, która jest przykryta tak, że widać tylko nogi ptaka, pyta studenta:
-Co to za ptak  
-Nie wiem- mówi student
-Jak się Pan nazywa  -pyta profesor
Student podciąga nogawki.
-Niech pan profesor sam zgadnie...


 Jak nazywa się kogoś w budynku Sejmu kto jest uczciwy, etyczny i inteligentny?
- Uczestnik wycieczki szkolnej.

 List od użytkowniczki:

Dzień dobry, chcę skopiować film na dyskietkę, gdy dam kopiuj pojawia mi się komunikat, że na dysku A nie ma wystarczająco miejsca. Potem daje
"skopiuj skrót" i wtedy mi się film mieści na dyskietce. Problem jednak powstaje gdy chcę go uruchomić na innym komputerze dlatego, że pojawia mi się komunikat "skrót nie został znaleziony", równocześnie na moim komputerze ten film normalnie uruchamiam. Co z tym mogę zrobić?

odpowiedź:

Droga użytkowniczko, do swojej torebki nie zmieści Pani swojego futra.
Karteczka z tym, że futro ma Pani w szafie, do torebki sie jednak zmieści.
Tak więc dopóki jest Pani w domu a przeczyta Pani karteczkę z torebki, że futro jest w szafie, bez problemu je Pani tam znajdzie. Gorzej gdy, będąc u przyjaciółki wyciągnie Pani karteczkę z torebki i przeczyta, że w szafie ma Pani futro. W szafie u przyjaciółki może Pani długo szukac, ale tego futra tam Pani na pewno nie znajdzie.

Rozmowa na lotnisku-stanowisko paszportowe:
- Name?
- Abu Dalah Sarafi.
- Sex?
- Four times a week.
- No, no, no... male or female?
- Male, female... sometimes camel...
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: McMike w Grudzień 17, 2006, 10:25:09
E te wasze żarty z naszego Jaśnie nam panującego są żenujące :P

Amerykanie wymślili wisky 200 procentówke i idą do ruska wypił kieliszek i umarł idą do niemca wypił pół kieliszka i umarł idą do bacy wypił dwie butelki i nic amerykanie powiedzieli mu że wrócą tu za dwa dni.(po dwóch dniach)wrócili i patrzą a tu baca biega po polanie bez spodni i trzyma palec w dupie podchodzą do niego i pytają się
A:Baco dlaczego biegasz bez spodni i trzymasz palec w dupie
B: Trunek był dobry ale jak pierdnąłem to mi spodnie spaliło!!

Rozmawiaja Polak i Amerykanin. Polak się chwali, że nasze wojsko kupuje f-16 a Amerykanin odpowiada: A wy to co? - Muzeum otwieracie?

Coś z piłki:

..Ziziu - usłyszał od Matterazzi'egi- "grasz jak Rasiak"

przed meczem polska-ekwador dwóch zawodników spotyka sie.jeden z ekwadoru a drugi z polski,ten pierwszy:
-teraz to my jesteśmy SPRITE a wy jesteście pragnienie
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: olmeca w Grudzień 17, 2006, 10:27:56
Ile jezykow zna prezydent Lech K.?
3 - w tym dwa w butach

(http://www.lysy.vt.pl/pok3mon.jpg)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: ajed w Grudzień 17, 2006, 10:28:52
To może i ja się dołączę.

Sylwester
Trzech studentow opowiada sobie o wrazeniach z Sylwestra.
- Ja chlopaki bylem na Majorce - mowi pierwszy - jaki wypas!!! Plaza, drinki, dziewczyny w bikini...
- A ja bylem w Alpach - mowi drugi - snieg po pas, narty, a jakie panienki...mmmm
- No stary a ty gdzie byles?- pyta milczacego dotad trzeciego zaka
- Chlopaki ja bylem w tym samym pokoju, co wy ale ja nie palilem tego swinstwa...


Inżynier umarł i poszedł do piekła. Szybko zaczął mu przeszkadzać niski poziom życia w piekle i zaczął projektować oraz budować usprawnienia.
Po jakimś czasie mieli klimatyzację, spłukiwane toalety i ruchome schody, a inżynier stał się bardzo popularnym facetem.
Pewnego dnia Bóg dzwoni do Szatana i pyta drwiąco:
- No i jak tam u was na dole?
- Zaje...cie, mamy klimę, spłukiwane kibelki, ruchome schody i nikt nie wie, z czym inżynier jeszcze wyskoczy...
- Co?!? Macie inżyniera?!? To pomyłka, nigdy nie powinien trafić na dół, wyślijcie go natychmiast do nas.
- Zapomnij. Podoba mi się inżynier w załodze. Zatrzymuję go.
- Wysyłaj go na górę albo Cię pozwę!!
Na co Szatan tylko zaśmiał się szyderczo:
- Tiaa, jasne.... Ciekawe, skąd weźmiesz prawników...

W biurze pyta kolega kolegi:
- Co wycinasz z gazety?
- Notatkę o tym, jak mąż zamordował żonę, bo mu stale przeszukiwała kieszenie.
- I co masz zamiar zrobić z tym wycinkiem?
- Schowam do kieszeni!

"Najnowsze badania mówią, że 3 na 10 Polaków żyje w stresie...
...pozostałych 7 - w Londynie..."

Przyjeżdża Kaczyński z wizytą do Benedykta XVI.
Jest miło i sympatycznie, Benedykt pyta:
B: A jak tam u Was po wyborach?
K: Wszystko w jak najlepszym porządku Ojcze Święty. Wyborcyzadowoleni, szczęśliwi. Mówią że takiej Polski chcieli.
Ojciec Święty pokiwał głową, uśmiechnął się i pokazał Kaczorowi6 palców.
B: A jak tam u Was z bezrobociem?
K: Doskonale Ojcze Święty. Jest tak dobrze że młodzi ludzie jużzaczynają wracać do kraju z emigracji. Zarobki super, pracodawcygwarantują doskonałe warunki zatrudnienia.
Ojciec Święty znów pokiwał głową uśmiechnął się i pokazałKaczorowi 6 palców
B: A co w szkolnictwie ?
K: Wspaniale. Minister sprawdził się doskonale. Dzieciakizadowolone chcą nawet w sobotę i niedzielę chodzić do szkoły.
Ojciec Święty pokiwał głową uśmiechnął się i znów pokazałKaczorowi 6 palców.
Wizyta się zakończyła Kaczyński wrócił do Polski i swychobowiązków.
Jednak sprawa pokazywanych 6 palców nie dawała mu spokoju.Wybrał się więc do Glempa i pyta:
K: Księże Prymasie, byłem u Papieża, opowiadałem mu co w kraju,a ten na każdą moją odpowiedź pokazywał mi 6 palców. Co to znaczy?
G: Jak to, ty katolik i nie wiesz że chodzi o 6 przykazanie:Nie cudzołóż.
K: Nie cudzołóż? A jak to się ma do mnie?
G: A co, miał powiedzieć NIE P.....L ??
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: olmeca w Grudzień 17, 2006, 10:36:58
(http://img463.imageshack.us/img463/2989/pokarmxo5.th.jpg) (http://img463.imageshack.us/my.php?image=pokarmxo5.jpg)
Napisane: Grudzień 17, 2006, 10:36:38
Wraca poznaa noca do domu naprany facet, drzwi otwiera wsciakla zona i drze sie:
- Gdzies byl cala noc?! Pewnie znowu piles?!
- Alez nie kochanie, gralem w szachy z kolegami.
- Ale ty smierdzisz wodka jakbys cala noc pil!!
- A czyma mam smierdziec? Szachami?
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: cytryna w Grudzień 17, 2006, 10:37:50
Postanowiłem wziąć krótki urlop. Uzmysłowiłem sobie jednak, że
przecież wszystko już wykorzystałem. Ba! Chyba nawet zalegam szefowi
dzień (lub dwa?). Pomyślałem, że najszybciej zmięknie bossowe serce, gdy zrobię coś tak głupiego, że ten zacznie się nade mną litować! No, bo przecież przemęczony jestem, przepracowany i... zaczyna mi odbijać. Samo życie...

Następnego dnia przyszedłem trochę wcześniej do pracy. Rozejrzałem się
dookoła i... Mam! Odbiłem się od podłogi i poszybowałem w kierunku
żyrandola, złapałem go mocno i wiszę!
Wchodzi kolega z biurka obok - i rozdziawia gębę patrząc na mnie
(drewniany  wzrok ma koleś, czy co?).
Ciiii - szepczę konspiracyjnie. Rżnę psychola, bo chcę kilka dni
wolnego. Gram żarówkę, rozumiesz?

Kilka sekund później wchodzi szef. Już od progu huczy basem, co ja tam
robię u góry.

Ja jestem żarówką! - wypiszczałem.

No co ty? Pogrzało cię! Weź lepiej kilka dni wolnego, niech Ci główka
odpocznie!

Wdzięcznie sfrunąłem na podłogę i zaczynam się pakować. Kątem oka
widzę, że kolega też zaczyna się pakować! Szef zainteresowany pyta go:

- A pan dokąd?

Kolega odpowiada - No do domu... Przecież po ciemku nie będę
pracować...





Pewien dżentelmen biegnie co tchu do toalety, czuje, że za chwile zrobi w spodnie...
Gdy dociera na miejsce oczom jego ukazuje się najgorszy, z możliwych w takiej sytuacji, koszmar: przed męskim WC kolejka na 30 metrów.
Długo się nie zastanawiając pędzi do damskiej toalety:
- Błagam, niech mnie pani wpuści, bo zaraz będzie bardzo źle! - prosi pisuardessę. Babcia klozetowa ulitowała się ale ostrzega:
- Niech pan pod żadnym pozorem nie naciska czerwonego guzika!
Szczęśliwy facet ląduje w kabinie i z wielką ulgą załatwia swój interes.
Siedzi sobie, spogląda rozanielony przed siebie i widzi trzy przyciski: niebieski, zielony i czerwony.
Zaciekawiony naciska niebieski i czuje przyjemne łaskotanie, delikatne pocieranie a za chwilę głos z głośnika informuje:
 - Pupa umyta....
 - Super!- myśli facet. Ale te babeczki mają tutaj bajer, muszę wypróbować zielony, i bez namysłu naciska zielony guzik.
Rozlega się cichy szum, gość czuje ciepłe powietrze owiewające pośladki a głos informuje:
- pupa wysuszona.....
 - Ej! To fantastyczne! - Facet zastanawia się co jest ukryte pod czerwonym guzikiem. Napewno ukoronowanie tych przyjemnosci! Naciska więc uśmiechnięty czerwony guzik i nagle czuje nieprawdopodobny ból, który przeszywa go całego a głos informuje:
- Tampon wyjęty!
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: biblo w Grudzień 17, 2006, 10:42:30
Cytat: "BatSk8"
Polska to jedyny kraj, który ma backup swojego prezydenta

Powinno być tak:

Polska to jedyny kraj, który ma kopię zapasową prezydenta i rząd sterowany radiem.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: cytryna w Grudzień 17, 2006, 10:53:28
Policjant zatrzymuje samochód - w środku kierowca, żona i dziecko -
standardowa kontrola plus alkomat. Wynik? 1,7 promila!
Na co kierowca mówi, że to pomyłka, że on obiad jadł z rodziną, żeby żonę przebadał.
Policjant mówi:
- ok
Żona dmucha i jest 1,7!
Policjant mówi:
- No, ale mogliście pić razem!
Na co kierowca:
- To przebadajmy dziecko!
Dzieciak dmucha i wychodzi 1,7!
Policjant przeprasza, stwierdza, że maszyna zepsuta i życzy szerokiej drogi.
Kierowca odjeżdża i mówi do rodzinki:
-A nie mowiłem, że wam nie zaszkodzi, a mnie pomoże!...
Napisane: Grudzień 17, 2006, 10:44:50
Czy wiecie, że:
Gdybyś krzyczał przez 8 lat, 7 miesięcy i 6 dni wyprodukowałbyś wystarczająco energii do podgrzania 1 filiżanki kawy.
(Nie wydaje mi się to warte wysiłku.)
 
Gdybyś puszczał bąki bez przerwy przez 6 lat i 9 miesięcy wyprodukowałbyś wystarczająco gazu równego energii bomby atomowej.
(No to mi się wydaje bardziej warte wysiłku!)
 
Ludzkie serce wytwarza wystarczające ciśnienie,aby wystrzelić krew na odległość 20 metrów.
(O ludzie!)
 
Orgazm świni trwa 50 minut.
 
Karaluch zanim umrze może żyć jeszcze przez 9 dni po odcięciu mu głowy
(Ciągle jeszcze myślę o tej świni.)
 
Uderzając głową w ścianę zużywasz 150 kcal na godzinę
(Nie próbuj w domu. Spróbuj w pracy)
 
Samiec modliszki nie może kopulować dopóty, dopóki ma głowę na karku. Samica inicjuje sex przez oderwanie mu głowy.
("Kochanie, jestem w domu! Co do cho....?!)
 
Pchła może skoczyć na odległość 350 długości własnego ciała. To tak, jakby człowiek skoczył na odległość boiska.
(50 minut... szczęściara z tej świni! Wyobrażasz to sobie?)
 
Sum ma ponad 27,000 kubeczków smakowych.
(Co może być tak smacznego na dnie stawu?)
 
Niektóre lwy kopulują 50 razy dziennie.
(Nadal chcę być świnią w przyszłym życiu... stawiam jakość nad ilość)
 
Motyle smakują jedzenie stopami.
(Coś, co zawsze chciałem wiedzieć)
 
Najsilniejszym mięśniem jest...język.
(Hmmmmmm....)
 
Osoby praworęczne żyją przeciętnie 9 lat dłużej niż osoby leworęczne.
(Jeżeli jesteś oburęczny powinieneś wykalkulować przeciętną?)
 
Słonie są jedynymi zwierzętami, które nie potrafią skakać.
(OK, to w zasadzie jest fajne)
 
Koci mocz świeci w podczerni.
(Zastanawiam się komu zapłacono, żeby to zbadał?)
 
Strusie oko jest większe niż strusi mózg
(Znam takich ludzi)
 
Rozgwiazdy nie mają mózgu.
(Takich ludzi też znam)
 
Niedźwiedzie polarne są leworęczne.
(Jak zmienią rękę, to będą żyły dłużej)
 
Ludzie i delfiny są jedynymi stworzeniami, które uprawiają sex dla przyjemności.
(A co z tą świnią ??)
Napisane: Grudzień 17, 2006, 10:47:20
Blondynka woła z innego pokoju swojego chłopaka:
- Chodź, proszę, i pomóż mi. Mam cholernie trudne puzzle do ułożenia. Nie
wiem od czego zacząć...
Chłopak pyta:
- Co ma z niego wyjść?
Blondynka odpowiada mu:
- Według rysunku na opakowaniu, powinnam po złożeniu otrzymać tygryska.
Chłopak postanawia pomóc dziewczynie. Wchodzi do pokoju i widzi, że wszystko
leży rozsypane na stole. Przygląda się badawczo opakowaniu, kawałkom na stole
i mówi do ślicznej blondynki:
- Chyba nie uda się nam ułożyć z tego tygryska, kochanie. Lepiej chodźmy
napić się herbaty, a później z powrotem włożymy wszystkie chipsy do
opakowania.

 Kobieta w kwiecie wieku staje przed lustrem i mówi do męża.- Ech...przybyło mi
zmarszczek, utyłam, te włosy takie jakieś nijakie...
Zbrzydłam. Powiedz mi, kochanie, coś miłego.
- Wzrok masz ciągle jeszcze dobry!


Dwóch facetów siedzi w sąsiadujących toaletach, nagle jeden z nich pyta:
- Nie ma Pan może papieru toaletowego?
- Niestety... u mnie także nie ma.
- A może jakąś gazetę lub czasopismo?
- Też nie...
Zapadła cisza... po chwili pierwszy facet odzywa się ponownie:
- A może chociaż sto złotych rozmienić....


Wilk zboczeniec spotyka w lesie czerwonego kapurka
Wilk- bedę całował cie tam, gdzie nikt nigdy cię jeszcze nie całował
Kapturek - to chyba k***a w koszyk

- Jak powstała Francja?
- Gdy Rzymianie wypływali, żeby podbić Anglię, zostawili chorych i wariatów.

- Jak wygląda hinduska wersja rosyjskiej ruletki?
- Gra się na flecie przed 6 kobrami. Jedna z nich jest głucha.

Fragment wywiadu Marka Kamińskiego dla GW: "... i im bliżej byłem bieguna tym
ładniejsze były białe niedźwiedzice"
Napisane: Grudzień 17, 2006, 10:50:03
Budzi się gość w restauracji kompletnie pijany.
 Rozgląda się,  zarąbista knajpa, mówi do siebie:
- Idę do domu, nie będę taki ululany tu siedział.
Próbuje wstać i nie może....myśli: "kawę wypiję, to stanę na nogi".
- KELNER, KAWĘ PROSZĘ!
Kelner przyniósł kawę, gość ją pach, jednym duszkiem
wypił........poczekał z 5 minut,żeby zadziałała, próbuje wstać i dalej nie może.
- KELNER, DWIE KAWY PROSZĘ!
Kelner przyniósł kawy, gość je cyknął jedna po drugi, próbuje wstać, jakoś się podniósł, no i poszedł do domu.
W domu do łóżka i kimie.
Rano gościa budzi telefon.
G: - Tak, słucham.
K: - Halo, dzień dobry, mam nadzieję, że pan mnie pamięta....
G: - No, tak nie bardzo!?
K: - Z tej strony kelner, z tej restauracji, w której pan wczoraj balował.
G: - Aaaaa... To pan. O co chodzi?
K: - Czy będzie pan u nas w restauracji w najbliższym czasie?
G: - Nie wiem.... A czy coś się stało?
K: - Nie, nie. Właściwie to nic, ale zostawił pan swój wózek inwalidzki............
Napisane: Grudzień 17, 2006, 10:52:30
cytat miesiąca


Biatlonistka Małgorzata Ruchała:

"Na pewno po ślubie nie będę nosiła podwójnego nazwiska, bo mój
narzeczony nazywa się Piotr Bosko"
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: [POOH]Team_Player w Grudzień 17, 2006, 11:33:04
Po czym poznac, ze nie jestes już studentem?
> > >> Teraz o 6 rano wstajesz, a nie kładziesz się spac.
> > >> W lodowce trzymasz wiecej jedzenia niz picia.
> > >> Nie zglaszasz sie juz do testow nowych lekow na ochotnika.
> > >> Znasz kazdego ze spiacych w twoim domu.
> > >> Nie dostajesz juz listow z pogrozkami z banku.
> > >> Nosisz ze soba parasol.
> > >> Siedmiodniowe popijawy sie juz nie zdarzaja.
> > >> Nie chodzisz do supermarketu ze wszystkimi przyjaciolmi.
> > >> W domu działa ogrzewanie.
> > >> Twoi przyjaciele zawieraja związki malzenskie i rozwodza sie, zamiast sie po prostu spotykac i rozstawac.
> > >> Zamiast 130 dni wakacji masz ich 26.
> > >> Dzinsy i pulower nie sa już eleganckim strojem.
> > >> Dzwonisz na policje, bo te cholerne dzieciaki z mieszkania obok nie chca sciszyc muzyki.
> > >> Wstajesz rano z lozka nawet, jesli pada.
> > >> Nie masz pojecia, o ktorej zamykaja najblizsza budke z hamburgerami.
> > >> Nie odkładasz niedojedzonej pizzy do lodowki na pozniej.
> > >> Nie spedzasz polowy dnia na strategicznym planowaniu trasy wieczornej eskapady po knajpach.
> > >> Nienawidzisz "cholernych studentow-pasozytów".
> > >> Nie potrafisz juz przekonac mieszkajacych z Toba do "picia az do rana".
> > >> Zawsze wiesz, gdzie jestes, gdy się budzisz.
> > >> Nie zdarzaja Ci się juz drzemki od południa do 18.
> > >> Ogien w kuchni nie jest juz powodem do dobrej zabawy.
> > >> Do apteki chodzisz po Panadol i cos na wrzody, a nie po prezerwatywy i testy ciazowe.
> > >> Sniadania jesz w porze sniadania.
> > >> Lista zakupow jest dluzsza niż zupka z kubka i szesciopak piwa.
> > >> Zamiast mowić "Juz nigdy tyle nie wypije" mowisz "Nie potrafie juz pic tyle, co kiedys".
> > >> Ponad 90% Twojego czasu spedzonego przed komputerem to zwykła praca.
> > >> Nie eksperymentujesz juz z zakazanymi substancjami.
> > >> Juz nie pijesz w domu przed wyjsciem do knajpy, zeby tam zaoszczedzic!
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Jinks w Grudzień 19, 2006, 17:18:52
Zimowe popołudnie. Piekna dama wychodzi na spacer w futrze o spotyka na swej drodze działaczy Greenpeace.
G: Jak pani nie wstyd nosić futro zdarte z żywych norek!!!
D: To nie norki,to poliestry.
G: A czy pani wie,ile poliestrów musiało oddać życie,żeby pani miała futro!!
************************************

Webmaster wypełnia podanie o dowód osobisty:
Data urodzenia: 25.12.1975
Wzrost: 185cm
Kolor oczu: #4040FF

************************************
Co to jest harcerstwo?

-Dziecko ubrane jak kretyn pod przewodnictwem kretyna ubranego jak dziecko

************************************
Wymiana zdań:

-Wynieś śmieci!

-Nie słyszę!

-Śmieci wynieś!

-Nie słyszę!!!

-ŚMIECI!!!!

-ZAMKNIJ SIĘ,DURNA,TELEWIZORA NIE SŁYSZĘ!!!
*************************************
I ciekawostka (autentyk, było w Radiu Zet u Janusza Weissa,sam słyszałem :) )

Mianowicie kwakanie kaczki nie powoduje echa!!
I nikt nie wie,czemu tak się dzieje.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: narqotic w Grudzień 19, 2006, 19:24:29
Wiecie jak jest pingwin po czesku? polarni nelotek

Jadac w Czechach autobusem mozna uslyszec, jak kontroler pyta: kto
ne ma listka w zadu"? (czyli czy ktos w tylnej czesci autobusu nie
ma biletu?)

"Milosc sie nie obraza i gniewem nie unosi" (cytat z Listu do Koryntian) - "Laska se ne vypina i ne vydyma se"

Awaria w dziale zbytu - poruha v odbyte

Stonka ziemniaczana - mandolinka bramborowa

Ogórek konserwowy - styrylizowany uhorek

Mam pomysl - mam napad

Plaster na odciski - naplast na kure oko

Wiewiorka - drevni kocur

Chwilowo nieobecny - momentalnie ne przitomni

Teatr narodowy - narodne divadlo

Gwiazdozbior - hvezdokupa

"Zaczarowany Flet" - "Zahlastana fifulka"

Cytat z czeskiego filmu pornograficznego "pozor, pozor budu triskat
Napisane: Grudzień 19, 2006, 19:01:18
- Jak wygląda turystyczna ubikacja na Syberii?
- Składa się z dwóch kijów. Jeden jest dłuższy, a drugi krótszy. Dłuższym
odgania się niedźwiedzia, a krótszym odgania się wilki.


Jak się kochać ze 150 kilogramową kobieta?
Klapsa w pupę i po trzeciej fali wchodzisz....

:))
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Bat. w Grudzień 19, 2006, 19:52:17
Nie no jesteście mocni :) Leżę i kwiczę :lol:

Ale szczególnie rozwaliło mnie "Mam pomysl - mam napad " i "Zaczarowany Flet" - "Zahlastana fifulka" :))

To teraz ja jeszcze coś dorzucę:

Wsiada informatyk do taksówki, a taksówkarz pyta:
- Dokąd?
- 10.0.0.01

Czym różni się kobieta - informatyk w spodniach od kobiety -informatyka w spódnicy?
- Czasem dostępu...

Dwóch informatyków na imprezie, obaj spici.
Nagle jeden mówi do drugiego:
- Teraz możemy mówić sobie po IP!

Klasyfikator pojemnosści butelek wódki w świecie informatyków
0.1 l - demo
0.25 l - trial version
0.5 l - personal edition
0.7 l - professional edition
1.0 l - network edition
1.75 l - enterprise
3 l - for small business
5 l - corporate edition

Ilu pracowników Microsoftu potrzeba by zmienić wygląd żarówki?
- Żadnego. Firma po prostu zmieni obowiązujący standard na ciemność.

Lotnisko w Nowym Jorku. Facet wchodzi do windy a za nim kobieta w mundurku, mini spódnica, żakiet - stewardesa jakaś. Facet zaintrygowany ta sytuacja mówi:
- Hello, you fly USA airways?
Kobieta nie odzywa się, tylko patrzy na niego zdziwiona. Facet pomyslal no to co, sprębuje jeszcze raz:
- Flugen sie Lufthansa ja?
Kobieta bardziej zdziwona patrzy na niego i nic nie mówi. No trudno pomyślał facet... spróbuję jeszcze raz:
- Volare sinora Alitalia?
Wtedy kobieta mówi:
- A w mordę chcesz palancie?!
- Aha, LOT!
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: klechu w Grudzień 19, 2006, 20:58:28
Cytat: "Jinks"
Mianowicie kwakanie kaczki nie powoduje echa!!
I nikt nie wie,czemu tak się dzieje.
W mythbustersach to kiedys testowali i kaczka ma echo - zlewa sie ono jednak z dzwiekami tla i zarabiscie ciezko je wykryc :)

a teraz humor - pochodzi z netu :)
DLACZEGO ŚW. MIKOŁAJ NIE ISTNIEJE
(z punktu widzenia inżyniera):
1. Znamy 300 tys. gatunków ssaków, ale nie ma wśród nich ani jednej odmiany latającego renifera.
2. Na ziemi żyje ok. 2 mld dzieci. Odliczywszy nawet dzieci muzułmanów, buddystów,
wyznawców hinduizmu itd., które nie oczekują jego wizyty, daje to ok. 378 mln dzieci do obsłużenia w ciągu jednej nocy.
3. Zakładając, że przeciętna rodzina liczy ok. 2,5 dziecka (według statystyk), daje to ok. 150 mln
domów do odwiedzenia. Co z tego wynika, zaraz zobaczymy.
4. Uwzględniwszy, że Boże Narodzenie trwa 31 godzin (zysk wynikający ze stref czasowych przy podróży ze wschodu na zachód), daje to ok. 822,6 wizyt w domu na sekundę.
5. W tym czasie Mikołaj musi zeskoczyć z sań, wpaść przez komin, położyć prezent pod choinką, powiedzieć parę razy ?ho, ho, ho?, wrócić przez komin, wskoczyć na sanie, wystartować, dolecieć do następnego domu... Wedle kalkulacji daje to 150 mln km do przebycia w ciągu nocy.
6. W efekcie sanie Mikołaja musiałyby być 3 tys. razy szybsze od dźwięku, by przebyć ten dystans w czasie 31 godzin (czyli wyciągając 50 km/s).
6. Tymczasem typowy renifer rozwija nie więcej niż 30 km/h (brak danych dotyczących reniferów latających).
7. A co z ładownością sań? Zakładając, że przeciętny prezent waży ok. 1 kg, sanie musiałyby mieć
ładowność supertankowca (ok. 321 tys. ton). Tymczasem zwykły renifer ma uciąg rzędu 600 kg. Zakładając, że renifery latające mają większy udźwig - to i tak potrzeba co najmniej 200 tys. reniferów latających.
8. Statek o masie 320 tys. ton, poruszający się z prędkością 50 km/s, spaliłby się w atmosferze Ziemi - chyba że renifery są w stanie wypocić w ciągu sekundy energię rzędu 14,3 kwintylionów dżuli.
9. Nie wspominając nawet o ogromnych turbulencjach powietrza i tzw. sonic boom (efekcie przekraczania bariery dźwięku), których nikt nigdy nie zaobserwował.
10. Wedle naszych obliczeń taki pojazd powinien wyparować w ciągu 0,00426 sekundy od momentu startu.
11. Dodatkowo Mikołaj podlegałby zabójczemu przeciążeniu (przy starcie) rzędu 17 500 g. Zakładając, że Mikołaj waży ok. 125 kg, to przy takim przeciążeniu jego ciało ważyłoby ok. 2150 ton. Zatem jeśli nawet św. Mikołaj kiedykolwiek istniał, to już dawno jest historią...

Czyli co inzynier wie o swietach :)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Jinks w Grudzień 19, 2006, 22:53:59
Rozmowa dwóch uczniów:

- Przeczytałeś trylogię Sienkiewicza?
- To trza było przeczytać?
- Tak, na dzisiaj.
- Kurna, a ja przepisałem...
*******


Pewnego dnia podjechal do zajaczka niedzwiedz na swoim rowerku:
Zajaczek choc sie przejdziemy  
OK
No to jada
20km/h -Zajaczku boisz sie : Nie.
30km/h - Zajaczku boisz sie : nie.
40km/h -Zajaczku boisz sie : Tak zatrzymaj sie.
Niedzwiedz sie zattrzymal a zajaczek poszedl rzygac do lasu  .
Nastepnego dnia zajaczek podjezdza super autem do niedzwiedzia:
Niedzwiedz  Choc na przejazdzke  
OK
100km/h-Niedzwiedz boisz nie : Nie
200km/h-Niedzwiedz boisz sie : Nie
300km/h Niedzwiedz boisz sie : Nie  
No to zaraz zaczniesz bo nie dosiegam noga hamulca
************
Biuro Obsługi Klienta pewnej sieci komórkowej:
Konsultant: „prosze podac nazwisko”
klient: "moje, czy zony"
konsultant.: "czy maja panstwo rozne nazwiska"?
klient: "nie"...

****

klient: „ja kupilem dzis karte tak-tak i nie zdazylem jej jeszcze zaktywowac, ale chyba ja zablokowalem".

****
klient: "ja mam taki malutki problem"
konsultant: "tak, slucham"
klient: "zdeptalem swoj telefon"...

****
konsultant: "powinien Pan wybierac numery bez zera, prosze pana"
klient: "dokladnie tak robie"
konsultant: "prosze mi wiec podac numer jaki pan wybiera"
klient: "072..."

****
klient: "czy komorka moze sama puszczac sms-y"?

****
klient: "ja kupilem ten telefon i co ja mam teraz zrobic" ?

****
konsultant: "zeby zmniejszyc koszty na tym koncie moge jedynie zasugerowac zmniejszenie ilosci wykonywanych polaczen".
klient: "acha, a na czym to polega" ?

****
klient: "gdzie ja moge zadzwonic, zeby kogos opieprzyc"?

****
klient: "prosze pana, ja slucham jak ktos mi sie nagral na poczcie glosowej i staram sie odpowiedziec tej osobie, i krzycze "halo, halo!", ale ona mnie nie slyszy"

****
klient: "dlaczego Alcatel ma antenke z prawej strony, Siemens z lewej, a Nokia w ogole nie ma"?

****

konsultant: "prosze pani, w dniu dzisiejszym pani konto bylo mniejsze niz 10 pln"
klient: "nie"
konsultant: "prosze pani, pani konto wynosilo dzis 2,46 pln, czyli mniej niz 10 pln"
klient: "nie"

****
klient: "prosze pana, mam taki problem, ja nie wiem, czy mam przyjemnosc z tym samym panem..."

****
klient: "prosze pana, mi chodzi o ten aparat Motorola za 49 zlotych netto, czy to jest cena brutto"?

****
klient: „Jak wyjade na Hawaje to ten telefon bedzie dzialac?
konsultant: „tak”
klient: „a ten z domu”?
konsultant: „przepraszam czy pan chce zabrac telefon stacjonarny”
klient: „a ktory lepiej dziala”?

****
klient: „dzien dobry, chcialbym rozmawiac z iwentyfikacja
konsultant: „z identyfikacja...”
klient: „no! z tymi od pieniedzy!”

****
klient: "czy moglaby mi pani rozciagnac telefon na Niemcy.."

****
klientka: "prosze pani, ja bylam wczoraj na grzybach i pies mi zablokowal telefon i on teraz pisze, ze trzeba PUK wpisac..."

****
klient: „czemu nie mam tej jadaczki w poczcie na powitanie”?

****
klient: „ile ja moge w sumie, ogolem, rozmawiac w ramach bezplatnych minut
konsultantka: „a w jakiej jest Pan taryfie”?
klient: „Kielce Taxi... ale co to ma do rzeczy?”

****
klient: „czy to z Pania rozmawialem przed chwila?”
konsultantka: „nie, tu w infolini siedzi sporo osob...”
klient: „A to w takim razie nie ma sensu, zebym Pani wszystko jeszcze raz tlumaczyl”.

****
klient: „dzien dobry, chcialem sie dowiedziec ile kosztuje rozmowa w sieci.?

konsultant: „1 zloty”.

klient: „ciekawe, to sie oszukujecie, mnie teraz wyswietlilo 0:33...

****
klient: „witam, ja dzwonie, bo wlasnie jestem poza zasiegiem sieci, i chcialbym sie dowiedziec czy panstwo moga mnie polaczyc...”

****
klient: „dzien dobry, przeczytalem wlasnie w gazecie, ze Panstwo moga mnie podsluchiwac nawet jak mam wylaczony telefon. Czy to prawda” ?

****
klient: "Pani, na wyswietlaczu koperta mi sie pokazala".
konsultant: "ma pan wiadomosc na poczcie"
klient: "a to dziekuje, do widzenia"

15 minut pozniej

klient: „panie, jaja sobie pan ze mnie robisz!!! Bylem na poczcie we wsi i tam zadnej poczty dla mnie nie ma...”
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Jinks w Grudzień 19, 2006, 23:07:22
Zorro podjeżdża pod dom seniority i mowi do swojego konia :
- Ja ide do seniority i jak ktoś zapuka to wyskoczę oknem na ciebie i uciekniemy .
Wiec poszedl , po pół godzinie ktoś puka do drzwi Zorro szybko wyskakuje przez okno
Seniorita otwiera a tam koń Zorra mówi :
-Powiedz Zorro , że ja jestem pod brama, bo pada
******
Co to jest Ropucha i 12 żabek?

- Teściowa wieszająca firanki
*******
 Jedzie dziadek maluszkiem,zgarbiony,rece mu sie trzesa na kierownicy.Nagle wyprzedzil go Mercedes,dziadek sie wystraszyl...Mercedes zatrzymal sie na swiatlach,a dziadek z tego strachu nie dal rady zahamowac i przywalil w tyl pierwszego...
Z Mercedesa wysiada 3 bykow:
-I co dziadek przy***les?
-Tak...(cieniutkim,wystraszonym glosem)
-Masz kase?
-Nie...
-A ubezpieczenie?
-Nie...
-A syna?
-Mam...
-
No to masz tu komoreczke,dzwon po syna,odrobi u mnie,bo ty sie do roboty nie nadajesz.
Dziadek zadzwonil i...
...podjezdzaja 3 Mercedesy klasy S,wysiada z nich po kilku bykow,a 1 mowi:
I co tatus? Przy*****lil w ciebie,jak cofal?
************
Rosyjscy naukowcy po wielu latach badań ustalili , że gdyby calą wodę ze wszystkich oceanów,mórz,jezior,rzek,stawów,strumyków i tę zawartą w atmosferze wpuścić do rurki o srednicy 1 cm , ta rurka miała by taką dlugosć , że ja pie******.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: _TB_TB_ w Grudzień 20, 2006, 15:11:30
Cytuj
Wsiada informatyk do taksówki, a taksówkarz pyta:
- Dokąd?
- 10.0.0.01

To nie mógł buyć prawdziwy informatyk:P 10.0.0.1 to podsieć, nieroutowalna pula adresów, dla sieci wewnętrznych;)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Adamerso w Grudzień 20, 2006, 16:33:43
pewnie był pijany.

powinien śmigać do 192.168.0.1 chyba ;-)

lub 127.0.0.1 jeśli nie jest administratorem :))
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Wicked w Grudzień 20, 2006, 16:50:18
Cytat: "Adamerso"
pewnie był pijany.

powinien śmigać do 192.168.0.1 chyba ;-)

lub 127.0.0.1 jeśli nie jest administratorem :))

Adresy 192.168.x.x to tak samo podsieć.
Z informatycznych:
Kobieta-informatyk jest jak świnka morska, ani to świnka ani morska...:)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: worrm w Grudzień 20, 2006, 19:22:04
Blondynka stoi przy garach i zeskrobuje brud z patelni teflonowej nożem.
Do kuchni wchodzi mąż i mówi:
- Zgłupiałaś? Czemu skrobiesz nożem po teflonie?
- Sam jesteś poteflon
********************************************
Mówi informatyk do informatyka:
- Dość już tego grania, dość programowania, dość już komputera na dziś. Czas coś poczytać.
I zaczął czytać e-booka
**************************************************
Trzynasta pensja

Prezes wielkiej korporacji pyta się swoich pracowników co kupili sobie za 13-ą pensję. Zaczepia dyrektora:

- No i jak tam, dyrektorze? Co pan sobie kupił za 13-ę?
- Nowiutkie Audi A8.
- A resztę?
- Ulokowałem na koncie w banku szwajcarskim.
Podchodzi do kierownika:
- I jak u pana, kierowniku? Na co pan wydał 13-ę?
- A kupiłem używanego Poloneza...
- A resztę?
- Wrzuciłem na książeczkę oszczędnościową.
Podchodzi wreszcie do robotnika:
- Co pan sobie kupił za 13-ę?
- Kapcie.
- A resztę?
- Babcia dołożyła.

****************************************

Amerykanski statek kosmiczny dolecial na Marsa ... wyladowali ... juz
zbieraja sie do wyjscia az tu nagle podlecialo 2 Marsjan, takich
smiesznych zielonych i bzzzzz zaspawali im drzwi wyjsciowe.
Amerykanie probuja wyjsc ... 10 minut, 30 minut ... po godzinie sie
udalo.
Wyszli a tam juz zebrala sie wieksza grupka Marsjan.
No wiec witaja sie i pytaja :
- Czemu zaspawaliscie nam drzwi wyjsciowe ?
Na co Marsjanie :
- Zawsze tak robimy nowym, ale to chyba nie problem. Niedawno tu
Polacy
byli ... koledzy zaspawali im drzwi a oni po 5 minutach juz byli na
zewnatrz
... i jeszcze prezenty przywiezli ...
Amerykanie :
- Prezenty ? Polacy ? jakie prezenty ?
Marsjanin :
- W******l to sie nazywalo czy cos, ale wszyscy dostali.

*******************************************8

Pewna para w średnim wieku z północnej części USA zatęskniła w środku mroźnej zimy do ciepła i zdecydowała się pojechać na dół, na Florydę i mieszkać w hotelu, w którym spędziła noc poślubną 20 lat wcześniej. Mąż miał dłuższy urlop i pojechał o dzień wcześniej. Po zameldowaniu się w recepcji odkrył, że w pokoju jest komputer i postanowił wysłać maila do żony. Niestety omylił się o jedną literę. Mail znalazł się w ten sposób w Houston u wdowy po pastorze, która wróciła właśnie do domu z pogrzebu męża i chciała sprawdzić, czy w poczcie elektronicznej są jakieś kondolencje od rodziny i przyjaciół. Jej syn znalazł ją zemdloną przed komputerem i przeczytał na ekranie:
Do: Moja ukochana żona
Temat: Jestem już na miejscu
Treść: Wiem, że jesteś zdziwiona otrzymaniem wiadomości ode mnie. Teraz mają tu komputery i wolno wysłać maila do najbliższych. Właśnie zameldowałem się. Wszystko jest przygotowane na twoje przybycie jutro. Cieszę się na spotkanie. Mam nadzieję, że twoja podróż będzie równie bezproblemowa, jak moja.

PS:Tu na dole jest naprawdę gorąco.

************************************************88

Siedzi sobie Bond w barze i widzi super laske. Podchodzi do niej i mowi: Hello!My name is Bond, James Bond. Na to dziewczyna odpowiada: Off,fuck off.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: krzysiej w Grudzień 21, 2006, 09:09:43
-mamo, moge dostac ciasteczko?
-nie
-mamo, mamo, moge dostac ciasteczko?
-nie
-mamusiu, mamusiu moge dostac ciasteczko, prosze, prooosze?
-no dobrze, wez sobie.
-ale ja nie mam raczek!
-nie ma raczek, nie ma ciasteczka.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Jinks w Grudzień 21, 2006, 09:56:45
Zenek i Zbyszek siedzą w barze. Piją ostro, po równo. Nagle Zenek spada z krzesla i zasypia. Zbyszek zwraca sie do barmana:
- Widzi pan, on zawsze wie, kiedy przestać.
******************
Pijak wraca do domu o trzeciej nad ranem...
- Gdzie byłes? - pyta zona.
- Na... czynie.
- Na jakim czynie?
- Naczynie!!, bede rzygał.
******************
Ksiedzu gineła mąka. Podejrzewał organistę, więc postanowił dobrać sie do niego podczas spowiedzi. Podchodzi organista Antek do konfesjonału, a ksiądz bez wstepów pyta:
- Nie wiesz, kto mi mąkę kradnie?
- Co ksiądz mówi?
- Kto mi mąkę kradnie?
- Tu nic nie slychać - odpowiada sprytny organista.
- Co ty opowiadasz!
- Zamieńmy sie miejscami, to zobaczymy.
Zamienili sie miejscami.
- A nie wie ksiądz, kto zaleca sie do mojej żony? - pyta Antek.
- Rzeczywiście, tu nic nie słychać.
*******************
Ktos tam z kims postanowil urzadzic wesele w Kanie Galilejskiej. Impreza byla udana, zwlaszcza, ze nie brakowalo napojow wyskokowych. Nad ranem skacowane towarzystwo budzi sie przepite i spragnione, tyle ze normalnej wody. Slychac wolanie:
- Hej jest tam ktos Wyslijcie kogos po wode.
Wtem z drugiej strony sali slychac zawodzenie:
- Tak, wyslijcie, tylko nie Jezusa!
*******************
Siostra zakonna zwolala zebranie siostr z jej zakonu. I mowi:
- wczoraj w naszym zakonie byl mezczyzna!
Zakonnice na to:
- uuuuuuuuuuuuu...
A tylko jedna
- hihihi!!!
Siostra mowi znow:
- znalazlam jego bielizne i prezerwatywe
Wszystkie zakonnice
- uuuuuuuuuuuu...
A tylko jedna
- hihihihihi.....
Siostra kontynuuje:
Ale, jego prezerwatywa byla dziurawa!!!
Wszystkie:
- hihihihihi.....
A tylko jedna:
- uuuuuuuu....
******************
(K)atolik probuje wytlumaczyc (A)teiscie, co to jest cud:
K - nooo, na przyklad jak jakis czlowiek spadnie z 50 m wiezy i nic mu sie nie stanie.
A - nooo... to jest przypadek.
K - ok, a jak on wyjdzie na ta wieze, skoczy i dalej nic sie nie stanie
A - mmmm... to jest szczescie.
K - o rany, a jak trzeci raz skoczy z tej wiezy i nics!
A - przyzwyczajenie.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: tomgru w Grudzień 21, 2006, 11:17:16
wywody na temat żarówki:

Ktoś kiedyś, chciał rozweselić żonę przeżywającą właśnie %u201Etrudne dni" zadając jej pytanie:

 - "Ile kobiet ze stresem przedmiesiączkowym jest potrzebnych, by wymienić przepaloną żarówkę?"

Odpowiedź brzmiała:

  - Jedna! Tylko jedna a wiesz, dlaczego!? Ponieważ jest jeszcze ktoś w tym domu, kto wie jak wymienić przepaloną żarówkę!!
Wy mężczyźni byście się nawet nie zorientowali, że jest przepalona!!!
Siedzielibyście w ciemnościach trzy dni zanim byście zrozumieli, że coś kur%u2026 jest nie tak!!!!
A jak tylko już to zrozumiecie, to nie jesteście w stanie znaleźć w domu zapasowej żarówki pomimo tego, że od 17 lat są zawsze w tej samej szafce!!!!!
A jeżeli już stałby się cud i w jakiś niewytłumaczalny sposób znajdziecie w końcu te pieprzone żarówki, to przez dwa dni problemem nie do pokonania,
będzie postawienie krzesła pod żyrandolem i wymienienie tej pierd%u2026 żarówki!!!!!
Kolejne dwa kurew%u2026 dni zajmie wam odstawienie tego jeb%u2026 krzesła z powrotem na miejsce!!!!!!
A w miejscu gdzie stało i tak na podłodze zostanie pierd%u2026 pusty zgnieciony kartonik po wkręconej nowej żarówce!!!!!!!
Bo wy nigdy kur%u2026 nie potraficie po sobie posprzątać!!!!!!! Gdyby nie my, to byście do usranej śmierci brnęli po pachy w śmieciach i dopiero
gdyby na przykład zginął wam pierd%u2026 pilot od telewizora, zatrudnili byście pod hasłem %u201Eakcja ratunkowa%u201D całą pierd%u2026 armię, do tego jeb%u2026 sprzątania!!!!!!!!!
I tak kur%u2026 do zajeb%u2026, całe życie z kretynami!!!!!!!!!!

I tu nastąpiła chwila ciszy, po której mąż usłyszał:
 - Przepraszam kochanie... O co pytałeś?

>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>


Podstawowe problemy domowe każdy powinien umieć rozwiązać sam. Jedną z takich rzeczy jest wymiana spalonej żarówki. Jeśli nie wiesz jak to zrobić,
przeczytaj ten tekst. Jeśli wiesz jak to zrobić, także przeczytaj w celu udoskonalenia techniki i poznania nowych sposobów.

1.Sposób irlandzki:
Zapraszasz 15 Irlandczyków. Jeden trzyma żarówkę, a reszta pije, aż pokój zacznie wirować.

2.Sposób sycylijski:
Jeden Sycylijczyk wymienia żarówkę, a dwóch zajmuje się świadkami.

3.Po żydowsku:
Potrzebnych jest pięciu żydów. Jeden wymienia żarówkę, a czterech narzeka, że ta nowa pewnie nie będzie świecić tak jasno, jak ta stara.

4.W duchu zen:
Musisz przyprowadzić dwóch mistrzów zen. Jednego, by wymienił żarówkę i jednego, by jej nie wymieniał.

5.Sposób gejowski:
Jeden dzwoni po elektryka, a drugi miesza Martini
.
6.Egzystencjalnie:
Jeden egzystencjalista wkręca żarówkę, a drugi obserwuje, jak żarówka sama w sobie symbolizuje żarzące się nadzieje subiektywnego postrzegania rzeczywistości w bezkresnym absurdzie wieczności.

7.Sposob feministek:
Zapraszasz dziesięć kobiet. Jedna wymienia żarówkę, a dziewięć tworzy grupę wsparcia.

8.Po chrześcijańsku:
Potrzebne są trzy osoby... a właściwie jedna.

9.Dla palących:
Potrzeba co najmniej pięciu palaczy. Kiedy razem zapalą, żarówka też to zrobi dla towarzystwa.

10.Sposób gwiazd disco polo:
Jeden wymienia żarówkę, a drugi pisze, jak bardzo tęskni za tą starą.

11.Surrealistycznie:
Jeden trzyma żyrafę, a ktoś napełnia wannę mnóstwem kolorowych drobiazgów.

12.Dla mających dużo czasu:
Potrzebny jest tylko jeden zwolennik teorii ewolucji, ale za to wymiana żarówki może potrwać 8 milionów lat.

13.Zoologicznie:
Potrzebny jest wprawdzie tylko jeden goryl, ale za to mnóóóóstwo żarówek.

14.Dla osób z problemami:
Jeden psychiatra zmieni żarówkę, ale pod warunkiem, że ta żarówka będzie się chciała zmienić...

15.Sposób lesbijski:
Potrzebne są trzy lesbijki. Jedna wymienia, a dwie rozprawiają, o ile lepiej jest to robić bez mężczyzny.

16.Dla macho:
Jeżeli jesteś prawdziwym mężczyzną, nie wymieniaj żarówki. Mężczyźni nie boją się ciemności.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: arturknez w Grudzień 22, 2006, 14:40:44
Co powstanie ze skrzyżowania blondynki i psa huski ?
albo blondynka odporna na mróz
albo najlepiej ciągnący pies w zaprzęgu.
Napisane: Grudzień 21, 2006, 14:24:00
Jedzie blondynka samochodem .Policjant macha lizakiem blondynka się zatrzymuje i pyta:
- Gdzie pana podwieść??

Co robi blondynka w kiblu??!!
Bawi się swoimi klockami.


Co powiedziała mama do blondynki przed jej randką?
- Jeśli nie będziesz w łóżku przed północą, wracaj do domu.

Jaka jest różnica między blondynką a automatem telefonicznym?
-Aby skorzystać z telefonu, trzeba mieć monetę...


Jaka jest chroniczna wada wymowy blondynki?
- Nie umie powiedzieć "NIE".


Jeśli blondynka i brunetka wypadną razem z okna wieżowca, która szybciej spadnie?
- Brunetka. Blondynka parę razy zatrzyma się by spytać o drogę...


- Moja siostra wyszła za mąż za Australijczyka – opowiada blondynka blondynce. – I pisze że jej mąż zajmuje się produkcją szelek. Nic nie rozumiem.
- Czego nie rozumiesz?
- Bo u nas nosi się szelki, żeby się spodnie nie zsunęły. Ale w Australii chodzą do góry nogami. To po co im szelki/
- Głupia jesteś. U nas nosi się szelki , żeby się spodnie nie zsunęły się z człowieka. A tam odwrotnie żeby człowiek nie wysunął się ze spodni!
Napisane: Grudzień 22, 2006, 14:12:53
Siedzi dwóch pijaczków w knajpie. Piją ostro. Około północy:
- Wiesz stary, musze już iść.
- A daleko masz?
- Nie, na Matejki, tu zaraz obok.
- Tak? Ja też mieszkam na Matejki. Dwanaście.
- Co ty!? To jesteśmy sąsiadami. Ja pod dwójką na parterze.
- Zaraz... To JA mieszkam pod dwójką!
- Chwila....... JACUŚ!?
- TATA???????


Dwóch facetów wnosi napranego w trupa gościa do baru. Sadzają go na stołku i jeden mówi:
- Dwa piwa prosze.
- A ten pan w środku nie pije?
- Nie, to kierowca.


Przychodzi facet do lekarza i mówi:
- Panie doktorze, tak mnie strasznie wątroba boli!
Na to lekarz:
- A pije Pan?
- Piję, ale nie pomaga!


- Człowieku! opamiętaj się! Jak można tyle pić!
- To z przyzwyczajenia... Byłem w dzieciństwie karmiony butelką...


Obudził się pijany facet w autobusie i pyta:
"Gdzie jesteśmy?
W Lodzi - ktoś odpowiada",
a na to pijak "to wiem, ale dokąd płyniemy?"


Żona czeka na męża, już trzecia w nocy. Nagle otwierają się drzwi i wchodzi pijaniutki mąż. Żona do niego:
- Co to jest, o której to ty wracasz?!
- Jakie wracasz? Tylko po gitarę wpadłem!


Wsiada pijany facet do taksówki. Taksówkarz się pyta:
- Gdzie jedziemy?
- Do domu!
- A dokładniej !?
- Do dużego pokoju....
Napisane: Grudzień 22, 2006, 14:29:25
Napis na grobie informatyka:
"kowalski.zip"


- Czym różni się doświadczony informatyk od początkującego?
- Początkujący uważa, że 1KB to 1000B, a doświadczony jest pewnien, że 1km to 1024m.


Inżynierowie: mechanik, chemik i informatyk jadą jednym samochodem. Nagle silnik prycha, buczy, silnik gaśnie, auto staje.
- To coś z silnikiem - mówi mechanik.
- Myślę, że paliwo jest złej jakosci - stwierdza chemik.
- Wysiądźmy i wsiądźmy, może to pomoże - mówi informatyk.
Napisane: Grudzień 22, 2006, 14:33:41
Kobieta informatyk jest jak świnka morska. Ani świnka ani morska!


W Tatrach na hali opala się naga blondyna. Raczej śpi, albo jest mocno
zamyślona. Przechodzący turysta zgorszony widokiem nagiego damskiego
łona (ale zabrzmiało) przykrywa je swoim kapeluszem (co za poświęcenie!).
Przychodzi Baca, patrzy i mówi:
- O Jezusicku! Wciągnęło faceta


Przychodzi Baca do ubikacji. Czeka, czeka, wszystkie kabiny zamknięte.
Zniecierpliwiony, zapytuje:
- Je tam kto?
W odpowiedzi dochodzi go zduszony głos:
- Tu się ni je, tu się sro!

- Ahoj baco co robicie??
- A hoj was to obchodzi!!

Pijany baca wraca z wesela i zaczyna się rozbierać.
- Maryna, pomóz bo ni moge kosuli sciongnoć - prosi żonę.
Ta podchodzi i załamuje ręce.
- Jezusicku, Jendrek, psecie ty mas ciupaske w plecach!

- Baco, co robicie, jak macie wolny czas?
- Siedzem i dumiem...
- A jak nie macie czasu?
- To ino siedzem...


Wieczorem pod domem bacy słychać głos:
-Baco! Potrzebujecie drzewa!
-Nie! Nie potsebuja!
Baca wyłazi rano na podwórze - patrzy drzewa ni ma...

Dwóch górali postanowiło sprawdzić ile ludzi jest w knajpie w Żywcu.
Uradzili, że jeden będzie wyrzucał gości a drugi liczy. Tak tez zrobili
Słychać brzęk tłuczonego szkła, okrzyk "O Jezu" a góral liczy:
- Roz,
Znowu okrzyk i:
- Dwa
W pewnym momencie brzęk i wylatujący mówi:
- Teroz nie licz bo to jo.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: darasn1 w Grudzień 22, 2006, 16:46:16
Egzamin z medycyny, z rozpoznawania narządów. Na stole przed egzaminatorami skrzynka z otworem na rękę. W niej narządy do rozpoznawania. Wchodzi pierwszy student, wkłada rękę, rozpoznaje nerkę, wyjmuje ją, dostaje 5, wychodzi. Wchodzi drugi, grzebie, grzebie, w końcu rozpoznaje serce, wyjmuje, dostaje 5, wychodzi. Wchodzi trzeci, grzebie, grzebie, nie może nic rozpoznać, w końcu mówi:
- Kiełbasa!
- Panie jaka kiełbasa, czyś pan zwariował?!
- No przecież mówię, że kiełbasa.
- Proszę wyjąć.
Student wyjmuje ze skrzynki kiełbasę. Zakłopotani egzaminatorzy postanawiają dać mu w końcu 5, student wychodzi, po czym jeden egzaminator mówi do drugiego:
- Panie docencie, czym myśmy wczoraj tę wódkę zagryzali?!
__________________________

Tato! Juz nigdy nie pojde z Toba na sanki!!!
- Nie pi**dol tylko ciagnij gowniarzu...
__________________________

Bóg postanowił sprawdzić we wrześniu, co też porabiają studenci. Zesłał więc na ziemię anioła, ten posprawdzał i wraca z raportem:
- Studenci medyka się uczą, studenci uniwereka piją, studenci polibudy piją.
Następną kontrolę zrobił w listopadzie:
- Studenci medyka ryją, studenci uniwereka zaczynają się uczyć, studenci polibudy piją.
Styczeń:
- Studenci medyka kują, aż huczy, studenci uniwereka ryją, studenci polibudy piją.
Początek sesji. Anioł wraca z ziemi i mówi:
Panie Boże, studenci medyka ryją dzień i noc, studenci uniwerka ryją dzień i noc, studenci polibudy się modlą.
A Bóg na to:
- i ci właśnie zdadzą!
______________________

Rozmawia dwóch studentów:
- Gdzie idziesz?
- Na wódkę.
- Dobra, namówiłeś mnie!
_______________________

Przychodzi pijany student na egzamin z matematyki i pyta profesora, czy może zdawać, jeżeli jest pijany. Egzaminator był litościwy, więc stwierdził, że nie ma sprawy. Na rozgrzewkę kazał studentowi narysować sinusoidę. Student wziął kredę, podszedł do tablicy i narysował piękną sinusoidę. Egzaminator powiedział:
- No widzi Pan, jednak Pan umie.
Na to student:
- Niech Pan poczeka, to dopiero układ współrzędnych.
_______________________

Amerykańskie sondy potwierdziły istnienie prymitywnej cywilizacji na Marsie, więc jankesi postanowili wysłać ekspedycję powitalną. Zabrali ze sobą cukierki, batony, gumy do żucia, czekoladę i broń z demobilu. Gdy rakieta wylądowała pośród tłumu nieufnie spoglądających zielonych tubylców, z megafonu popłynęły słowa prezydenta USA skierowane do bratniej ludności Czerwonej Planety obiecujące przyjaęń, współpracę, profity i sojusz wojskowy. Po przemówieniu załoga stanęła przed drzwiami gotowa otworzyć je i wpaść w ramiona Marsjan. Okazało się jednak, że delegacja zielonych zaspawała im właz. Kosmici rozeszli się, zostawiając rakietę na pastwę losu.
Na trzeci dzień przechodzący Marsjanin zastukał w rakietę:
- Jest tam kto?
- Taaaaak! - zakrzyknęli gromko astronauci.
- Czemu tam siedzicie?
- Przecież nas zaspawaliście, a my mamy dla was prezenty. Każdy z was coś dostanie, wypuść nas - błagał kapitan wyprawy.
- He, he, to spawanie to taki nasz zwyczaj. Ale jak byli tu Polacy, to poradzili sobie z włazem w pięć minut.
- Co? Polacy już tu byli?
- Byli i tak jak wy mieli dla nas prezenty.
- Co takiego oni mogli wam dać?
- Nie wiem dokładnie, co to było, bo akurat byłem w pracy, ale nazywało się to ,,wpierdol'' i wszyscy to dostali.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: klechu w Grudzień 22, 2006, 16:59:47
Cytat za bash.org.pl ... moze sa jeszcze jakies nieliczne osoby ktore nie czytaja regularnie
<Matt> taka akcja:
<Matt> proferor zadaje pytania z anatomii
<Matt> i mówi: teraz zadam ostatnie podchwytliwe pytanie
<Matt> jaka część męskiego ciała powiększa sie siedmiokrotnie
<Matt> na drugi dzień mówi:
<Matt> co do tego dodadkowego pytania, to wszyscy panowie odpowiedzieli prawidłowo, że źrenica, a paniom gratuluje partnerów
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Jinks w Grudzień 22, 2006, 20:58:25
Dwie blondynki w supermarkecie:
Jedna(1) mówi do drugiej:(2)

1-Ty, zobacz, zamszowe ziemniaki!!!

2-Ty idiotko to kiwi, z tego sie robi pastę do butów.
*********************************************
Kto jest lepszy od Chucka Norrisa i jest jego idolem?
-Jarosław Kaczyński-
Powszechnie wiadomo bowiem,że:

W domu Ch. Norrisa nie ma drzwi. Tylko ściany przez które przechodzi.
J.Kaczyński przez ściany nie przechodzi-one sie przed nim rozstępują.
*********************************************
Ch. Norris może podzielić przez zero.
Mimo to wie,że sam jest zerem.Świetnie wie,przy kim.
*********************************************
Nie od razu Kraków zbudowano?
Chuck Norris zbudował. Dostał polecenie. Od Lecha Kaczyńskiego.
Jarosław Kaczyński takimi pierdołami sie nie zajmuje.
*********************************************
Chuck Norris kopie się z koniem.
Jarosław Kaczyński dyskutuje z R. Giertychem.
*********************************************
Bóg chciał stworzyć świat w 10 dni. Chuck Norris dał mu 6. Tak naprawdę to 7,ale J. Kaczyński powiedział,że w niedzielę się nie pracuje i Bóg się dostosował.
*********************************************
Chuck Norris potrafi trzasnąć obrotowymi drzwiami.
J.Kaczyński potrafi zaskrzypieć wodnym łóżkiem.
*********************************************
Chuck Norris jest tak twardy,że słucha Mandaryny.
J.Kaczyński jest tak twardy,że to Mandaryna słucha jego.
*********************************************
Rozmawia dwóch meneli:
Ty słyszałeś,podobno Kaczyński zmierza do koronacji?!

Wszystko możliwe ,ma już przecież i błazna i konia.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: HrLeon w Grudzień 26, 2006, 11:47:27
Spotyka sie dwóch emerytów ... mówi jeden do drugiego :
'Ty jeszcze możesz ? '
- ... pewnie że tak
to zapisz sie do SAMOOBRONY  :proud:
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: kwiatoosiek w Grudzień 27, 2006, 22:12:00
Witam wszystkich po świętach!!!

W czasie zimnej wojny amerykanie wyszkolili szpiega i zrzucili go na Syberii. Szpieg trafił do chaty tubylca, który zaproponował mu nocleg. Na drugi dzień tubylec mówi:
- Nu, ty gawarisz kak nasz, ty pijesz kak nasz, nu ale ty nie nasz!
- paczemu ty tak dumajesz? - pyta skonsternowany Amerykanin.
- a potomu, szto u nas cziornych niet!


Wszedł policjant do biblioteki
A bibilotekarka z politowaniem:
- Co, pada?


Rozmawia dwóch kolegów, jeden z Polski, a jeden z Syberii:
-Ej, Sasza, zimno tam u Was na Syberii?
-A, gdzieś ze 20 stopni mrozu.
-A w telewizji mówili, że -60.
-A, to chyba że na dworze!
Napisane: Grudzień 27, 2006, 22:07:58
Geografia kobiety i mężczyzny:

Pomiędzy 18 - 21 rokiem zycia kobieta jest jak Afryka.
Nie do końca odkryta, półdzika, epatująca naturalnym pięknem czarnego buszu położonego w uroczej delcie.

Pomiędzy 21 - 30 kobieta jest jak Ameryka. Dokladnie zbadana, rozwinięta i otwarta na wymianę z innymi krajami, szczególnie tymi posiadajacymi gotówkę lub dobre samochody.

Pomiędzy 30 - 35 kobieta jest jak Indie. Goraca, wyluzowana, pewna
swego niezaprzeczalnego piękna.

Pomiędzy 35 - 40 kobieta jest jak Francja. W polowie zrujnowana przez wojny, ciągle posiada wiele miejsc, które warto zobaczyć.

Pomiędzy 40 - 50 jest jak Jugoslawia. Przegrala wojne i ciagle
ponosi konsekwencje błędów przeszlosci. Potrzebuje gruntownej przebudowy.

Pomiŕdzy 50 - 60 jest jak Rosja. Rozlegla, zimna, a jej surowy klimat trzyma
Wszelkich wędrowców z dala.

Pomiędzy 60 - 70 jest jak Mongolia. Z bogatą i pełną podbojów przeszloscią,
ale bez widoków na jutro.

Po 70 jest jak Afganistan. Kazdy wie, gdzie to jest, ale nikt nie ma zamiaru tam jechać.

Geografia mezczyzny:
Od 17 do 70 roku życia mężczyzna jest jak Zimbabwe.
Rzadzi nim mały dyktator.
Napisane: Grudzień 27, 2006, 22:08:51
Międzynarodowa wycieczka przyjeżdża pod największy wodospad na świecie:
- ....ooo God, it's wonderfuuuuul.....
- ....ooo main Gott, das ist wuuuuunderbar....
- ....gospodin, eto priekrasnoooojeee...
- ....o k.urwa, ja pierdoooooleeee


Było sobie trzech rycerzy: jeden super odważny z Wrocławia, drugi trochę mniej z Poznania, a trzeci tchórzliwy jak nikt dotąd z Jeleniej Góry bodajże.
I była sobie wioska, w której smok gwałcił i pożerał dziewice i palił pszenicę. Król wyznaczył nagrodę za zabicie smoka: pół królestwa i rękę księżniczki.
Zgłosił się najbardziej odważny rycerz z Wrocławia. Król przedstawia mu sytuacją: "O odważny rycerzu! Czy zabijesz smoka co gwałci i zjada dziewice i pali pszenicę?"
No nie wiem - odpowiada rycerz - musiałbym się zastanowić, opracować strategię, skompletować zbroję...
Ile to potrwa? - pyta król
No jakieś dwa tygodnie... - odpowiada rycerz
Nie to za długo - na to król i rycerz odjechał.
Przuyjeżdżą mniejd odważny rycerz i król i jemu a grubsza przedstawia sytuację, a rycerz na to:
Musiałbym się zastanowić, opracować strategię, skompletować zbroję, zapytać mamy...
- Ile to potrwa??? - pyta zniecierpliwiony król
- Tydzień jak nic - odpowiada rycerz
- Absolutnie, za długo. I rycerz odjechał.
Przyjechał w końcu tchórzliwy rycerz i wysłuchał króla. Nagle wsiada na konia, już by jechał...
_-Rycerzu! Zdumiewająca jest twa odwaga, ale czy ty się w ogóle nie zastanawiasz?
- A co tu się kur.. zastanawiać!!! Tu trzeba spierd...!!!!
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: McMike w Grudzień 27, 2006, 22:16:16
Fragmenty z pamiętnika dojrzałej mężatki

Dzień 1.
Dzisiaj była 10 rocznica naszego ślubu. Świętowania to tam
za Dużo nie było. Kiedy nadszedł czas, by powtórzyć naszą noc poślubną, Zenek zamknął się w łazience i płakał.

Dzień 2.
Zenek wyznał mi swój największy sekret. Powiedział, że jest impotentem. Też mi odkrycie! Czy on naprawdę myślał, że tego nie
zauważyłam już pięć lat temu? Dodatkowo przyznał się, że od paru miesięcy bierze Prozac.

Dzień 3.
Chyba mamy małżeński kryzys. Przecież kobieta też ma swoje
potrzeby!!! Co mam robić?

Dzień 4.
Podmieniłam Prozac na Viagre, nie zauważył... Połknął...
Czekam niecierpliwie.....

Dzień 5.
BŁOGOŚĆ! Absolutna błogość!

Dzień 6.
Czyż życie nie jest cudowne? Trochę trudno mi pisać, gdyż ciągle to robimy.

Dzień 7.
Wszystko mu się kojarzy z jednym! Ale muszę przyznać, że to jest bardzo zabawne - wydaje mi się, że nigdy przedtem nie byłam taka szczęśliwa.

Dzień 8.
Chyba wziął zbyt dużo pastylek przez weekend. Jestem cała
obolała.

Dzień 9.
Nie miałam kiedy napisać...

Dzień 10.
Zaczynam się przed nim ukrywać. Najgorsze jest to, że popija Viagrę whisky! Czuje się kompletnie załamana... Żyję z kimś kto jest mieszanką Murzyna z wiertarką udarową..

Dzień 11.
Żałuję, że nie jest homoseksualistą!!!! Nie robię makijażu, przestałam myć zęby, ba - nawet już się nie myję. Na nic!! Nie czuję się bezpieczna nawet kiedy ziewam... Zenek atakuje podstępnie! Jeśli znów wyskoczy z tym swoim "Oops, przepraszam", chyba zabiję drania.

Dzień 12.
Myślę, że będę musiała go zabić. Zaczynam trzymać się wszystkiego, na czym usiądę. Koty i psy omijają go z daleka, a nasi przyjaciel przestali na odwiedzać.

Dzień 13.
Podmieniłam Viagrę na Prozac, ale nie zauważyłam specjalnej
różnicy... Matko!!! Znów tu idzie!!!!!!!!!!!

Dzień 14.
Prozac skutkuje!!!! Przez cały dzień siedzi przed telewizorem z pilotem w ręce, zauważa mnie tylko kiedy
podaje jedzenie lub piwo.....
BŁOGOŚĆ!! Absolutna błogość!!!
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Long Johnny w Grudzień 28, 2006, 02:34:37
— Mamo!
— Mamo!!!
— Mamoooooo!!!
— Mamusiuuuu... Bo dzieci mówią, że śmierdzę trupem!
— Mamo!
— Mamooooo!!!
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: kwiatoosiek w Grudzień 28, 2006, 14:54:05
pewnie to juz słyszeliście....

Student przychodzi na egzamin z logiki i na bezczelnego pyta profesora:
-Pan sie lapie w tej logice panie Profesorze?
-Oczywiscie, co za pytanie!
-To ja mam taka propozycje panie Profesorze: zadam panu pytanie i jesli pan
nie odpowie stawia mi pan 5, a jesli pan odpowie wywala mnie pan na
zbity pysk.
-OK, niech pan pyta...
-Co obecnie jest legalne, ale nielogiczne, logiczne ale nielegalne, a co
nie jest ani logiczne ani legalne?
Profesor nie znal odpowiedzi wiec postawil studentowi 5; wola swojego
najlepszego studenta i pyta go o odpowiedz...
Ten mu natychmiast odpowiada:
-Ma pan 65 lat i jest pan zonaty z 25 letnia kobieta, co jest legalne ale
nielogiczne.
-Pana zona ma 20 letniego kochanka, co jest logiczne ale nielegalne.
-Pan stawia kochankowi swojej zony 5, chociaz powinien go pan wywalic na
zbity pysk i to nie jest ani logiczne ani legalne...
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Jinks w Grudzień 29, 2006, 11:58:22
Na środku oceanu spotykaja sie trzy rekiny. Jeden z nich mówi:
-Psiakrew,zżarłem jednego Francuza. Był taki wyperfumowany,że do tej pory mi sie wodą kolońską odbija.
Drugi na to:
-To jeszcze nic. Ja zjadłem jakiegoś Ruska,chyba to był generał,bo do tej pory w brzuchu dzwoni  mi jakieś żelastwo. Te jego medale tak brzęczą,że ryby płoszę.
A trzeci rekin mówi:
-To wszystko to nic,koledzy! Ja zżarłem tydzień temu jakiegos polskiego posła,taki miał pusty łeb,że do tej pory nie mogę sie zanurzyć.
***************
Czterech chirurgów rozmawia na temat: "Najlepszy pacjent do operowania"
-Najlepszy pacjent to księgowy.Kiedy leży na stole operacyjnym to ma wszystkie wnętrzności ponumerowane
-Tak,ale powinienes spróbować elektryka. Wszystkie żyły i tętnice ma różnych kolorach.
-Niee,ja myslę,że najlepszy jest bibliotekarz. Wszystko w środku jest w alfabetycznym porządku.
-G***no prawda. Najlepszy jest polityk. Nie ma wnętrzności,serca,mózgu,kręgosłupa,a głowa jest wymienna z d**ą
**************
Wykoleił sie pociąg wiozący polskich posłów. Na miejsce pędzą karetki smigłowce i ekipy ratownicze.
Gdy przybyli okazało się,że nie ma żadnych ciał. Szef ratowników pyta więc okolicznych mieszkańców:
-Gdzie sie podziali wszyscy z tego pociągu?
-Pochowalim.
-Wszyscy zginęli,co do jednego?
-Noooo,niektórzy mówili,że jeszcze żyją,ale kto by tam,panie,politykom wierzył...
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: McMike w Grudzień 29, 2006, 14:27:29
Cytat: "Jinks"
(...) Czterech chirurgów rozmawia na temat: "Najlepszy pacjent do operowania"
-Najlepszy pacjent to księgowy.Kiedy leży na stole operacyjnym to ma wszystkie wnętrzności ponumerowane
-Tak,ale powinienes spróbować elektryka. Wszystkie żyły i tętnice ma różnych kolorach.
-Niee,ja myslę,że najlepszy jest bibliotekarz. Wszystko w środku jest w alfabetycznym porządku.
-G***no prawda. Najlepszy jest polityk. Nie ma wnętrzności,serca,mózgu,kręgosłupa,a głowa jest wymienna z d**ą


<--- Jest też wersja, w której jest prawnik, zamiast polityka ;)

Pani przedszkolanka pomaga dziecku założyć wysokie, zimowe butki. Szarpie się, męczy, ciągnie...
- No, weszły!
Spocona siedzi na podłodze, dziecko mówi:
- Ale mam buciki odwrotnie...
Pani patrzy, faktycznie! No to je ściągają, mordują się, sapią... Uuuf, zeszły! Wciągają je znowu, sapią, ciągną, ale nie chcą wejść..... Uuuf, weszły!
Pani siedzi, dyszy a dziecko mówi:
- Ale to nie moje buciki....
Pani niebezpiecznie zwężyły się oczy. Odczekała i znowu szarpie się z butami... Zeszły!
Na to dziecko :
-...bo to są buciki mojego brata ale mama kazała mi je nosić.
Pani zacisnęła ręce mocno na szafce, odczekała, aż przestaną jej się trząść, i znowu pomaga dziecku wciągnąć buty. Wciągają, wciągają..... weszły!.
- No dobrze - mówi wykończona pani - a gdzie masz rękawiczki?
- W bucikach.


---------------

1. Pewnego wieczora ojciec słyszy modlitwę synka:
- Boże, pobłogosław mamusię, tatusia i babcię. Do widzenia, dziadziu.
Uznaje, że to dziwne, ale nie zwraca na to szczególnej uwagi. Następnego dnia dziadek umiera. Jakiś miesiąc później ojciec ponownie słyszy dziwną modlitwę synka:
- Boże, pobłogosław mamusię i tatusia. Do widzenia, babciu.
Następnego dnia babcia umiera. Ojciec jest nie na żarty przestraszony. Jakieś dwa tygodnie później słyszy pod drzwiami syna:
- Boże, pobłogosław mamę. Do widzenia, tatusiu.
Ojciec - prawie w stanie przedzawałowym. Następnego dnia idzie do roboty wcześniej, żeby uniknąć ruchu ulicznego. Cały czas jest jednak spięty, rozbity, rozkojarzony, spodziewa się najgorszego. Po pracy idzie wzmocnić się do pubu. Do domu dociera koło północy. Od progu przeprasza żonę:
- Kochanie, miałem dzisiaj fatalny dzień...
- Miałeś zły dzień? Miałeś zły dzień? Ty?! A co ja mam powiedzieć? Listonosz miał zawał na progu naszych drzwi!
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Tadzik w Grudzień 29, 2006, 21:45:12
No to i ja coś dorzucę... :D
Najpierw garść cytatów z bash/pr0n:

<beata> a ty czemu nie spedzasz czasu z rodzina w ogrodzie?
<ja> jak to nie, zaraz za oknem siedza
------------
<ona> jesteś mistrzem rozpinania staników. nawet ja nie potrafię robić tego jedną ręką tak sprawnie, mimo że robię to codziennie.
<on> bo Ty nie masz takiej motywacji.
-------------
<y> podajcie jakies linki do seriali
<y> tylko nie astalavista
<x> www.nawspolnej.onet.pl
-------------
<agata> Powiedz mi coś budującego.
<Luka> Cegła
-------------
<Martinka> i tak Cie kooocham:*
<Martinka> ups... to w sumie nie do Ciebie ;P
<RzepaQ> domyslilem sie...
<RzepaQ> ale na drugi raz mnie nie strasz :/
------------
<Dzejk0> a pamietasz czasy jak jeszcze nie miales stalego lacza tylko 100godzin na miesiac?
<xxx> no ba.. ja takie 100 godzin to w dwa dni wykorzystywalem
-----------
<x> źli ludzie idą do piekła, dobrzy do nieba, a gdzie lądują hakerzy?
<y> w /dev/null
----------
<Pavlo> kto wymieni najsyzbciej 6 piewrszych liter alfabetu
<BadD0g> abcdef
<Cristo> qwerty
----------
<Pietia> o, a wiecie czemu heavymetalowcy graja tak szybko?
<hombre> ?
<Pietia> bo gdy sie czlowiek spieszy to sie Diabel cieszy
----------
<malphas> moj glupi kot zezarl nic
<naur> malphas, karte sieciowa????
<malphas> nić
<naur> aha
<Saper> hahah
----------
<qBs> ostatnio bekowa sytuacja z qmplem
<qBs> idzie do kiosku i mowi "Durexy prosze"
<qBs> a mu odp. babka "Oj niestety nie mamy takich papierosow";d
----------
<eSOr> jak wlaczyc readme?
----------
<@anfa> zastanawiam sie jak mozna szybko stracic z 5 kg
< SaPeR[X]> w ubikacji
----------
<@Bootel> orys: ąÎÉM@nKÖ!!! MÄsh Ql blÖgÄsQ@! ąpÖx nÖtQi! Öby t@Q dÄlej! ZyczÉ pÖfÖdzÖnQÄ f d@lshym blÖczkofÄniu! FpÄdnij czÄsem dÖ mniÉm! PÖsd.úúffka 4 yÖú!
<@Bootel> Ogoor: ktoś mi się tak do księgi gości wpisał ;p
----------
<polityk> wiesz czym różni się IV RP od II RP??
<shert> hmmm
<polityk> tym, ze w II RP rząd był w Anglii, a Polacy w Polce, a w IV RP rząd jest w Polce, a Polacy w Anglii
----------
<Dariusz> Rozwiązywałem wczoraj krzyżówkę ... i było : Największy ptak na 3 litery .. Wpisałem " MÓJ" ...... Chyba dobrze no nie ?
----------
<lolek> moj kumpel jest przetalentem
<lolek> gosc byl u rodziny w stanach
<lolek> pooszedl do sklepu z lodami
<lolek> i powiedzial "3 blowjobs please"
----------
<towariszcz> IV RP. Wolność. Równość. BRATERSTWO.
----------
<darek> wiesz, że Mariusz zaliczył sesję?
<dragon> to chyba jakiś cud
<darek> cud to był jak on aborcję przeżył :wink:
----------
<dowhook> natalia na imie
<dowhook> i handluje prockami na allegro
<dowhook> spytalem sie jej czy procesor jest nowy a ona:
<dowhook> "tak, nowy wyjety z nowego kompa"
----------
<mellfrin> Tej, opowiem Wam historię. Byłem dzisiaj na przystanku znajdującym się w pobliżu częstochowskiego MediaMarketu. Stałem sobie na chodniku, konkretniej.
<mellfrin> Idzie jakaś kobieta z na oko pięcioletnim synem. Syn ma okulary przeciwsłoneczne. Krzywo założone.
<mellfrin> Matka: "Kochanie, popraw sobie okulary" Syn: "Nie poprawię" Matka: "A dlaczego?" Syn: "Bo ja, ku*wa, kozak jestem!
<mellfrin> Dzisiejsze przedszkolaki wymiatają
----------
<Majonez> siemka all...!!!
<Majonez> macie może jakies gry wojenne??
<Psycho> Saper
----------
<%art> Gdyby Kaczyńscy byli trojaczkami, balbym sie nastepnego konklawe...
----------
<@xae> kolezanka poprosila o jakies moje zdjecia
<@xae> dalem kilka
<@xae> nie odzywa sie od 2 h
<@xae> chyba ja zabilem...
----------
<solo> badaj to, hehe:
<solo> http://www.joemonster.org/article.php?sid=6105
<hun> lol
<hun> i ten kod dziala?


Teraz garstka kawałów.

W pewnej popegeerowskiej wsi mieszkał stary Mateusz Kita. Pewnego letniego dnia siedział sobie przed domem i spoglądał na świat. Około południa żar lał już się z nieba niesamowity i Mateusz podjął decyzję. Wyjął ze skrzyni ostatnie pieniądze, które zostały mu z emerytury, poszedł do obory i odnalazł stary jeszcze przedwojenny, solidny kanister i poczłapał z tym wszystkim do gospody w oddalonym o trzy kilometry miasteczku. Tam kazał sobie nalać pełny kanister złotego, pysznego piwa, zapłacił ostatnimi pieniędzmi i mimo ciężaru i ogromnej spiekoty wesoło podreptał w stronę domu, myśląc już o tym jak wpuści kanister do studni a potem będzie popijał super schłodzone piweczko. Gdy był już niedaleko chałupy zobaczył leżącą przy drodze zakorkowaną butelkę. Podniósł ją i wyciągnął korek. Wtedy z butelki wyleciał Dżin i odezwał się w te słowa:
- Za to, że mnie uwolniłeś z niewoli spełnię twoje jedno życzenie.
Żar już wręcz kapał z nieba. Mateusz Kita zastanowił się, uśmiechnął się do siebie i powiedział:
- Chciałbym aby ten kanister był zawsze pełny piwa tak jak teraz.
- OK, zrobione - powiedział Dżin i zniknął.

Właśnie mija siedem lat jak stary Kita wszystkimi możliwymi narzędziami próbuje otworzyć ten p********y kanister...
----------
Kazdy Chinczyk powinien w zyciu zrobic 3 rzeczy:
- buty
- T-shirt
- magnetofon
----------
.Późny wieczór. Facet odprowadza kobietę do domu i pod klatką opiera się wygodnie jak macho i mówi:
- Zrób mi na koniec laskę.
Kobieta:
- No co ty, daj spokój!
- No zrób mi proszę!
- Ale przestań - tak tutaj - bez sensu!
- No dalej, zrób!
I tak przekomarzają się dobre dwadzieścia minut. Nagle z klatki wychodzi zaspany ojciec z młodszą siostrę tej kobiety i mówi:
- Ty mu zrób tą laskę... albo siostra zrobi panu laskę.. albo ja zrobię ci laskę gościu... tylko weź tą rękę z domofonu!!!
-----------
Rozmawiają dwie Rosjanki. Jedna się pyta drugiej:
- Jaki rodzaj seksu preferujesz?
- Ja lubię po bożemu odpowiada a ty?
- Ja uwielbiam kochać się "na rodeo".
- Na rodeo o co w tym chodzi?
- Na początku kocham się w pozycji na jeźdźca potem po 20 sekundach mówię że mam AIDS i próbuję się utrzymać.
----------
W akademiku, w pokoju studenckim trwa impreza.Biesiadnicy raz
po raz wznosza toast:
- Za Edka, zeby zdal!
W pewnej chwili otwieraja sie drzwi i wchodzi Edek.
- I co Edek? Zdales?
- Zdalem, tylko jednej nie przyjeli, bo miala obita szyjke...
-----------
Przy obiedzie Fufalska żali się do męża:
- Ciągle narzekasz, że nic ci nie smakuje! Przed ślubem mówiłeś, że jesteś gotowy dla mnie umrzeć.
- No... Jeśli mam dotrzymać słowa, to dawaj ten bigos.
-----------
Żona wchodzi do łazienki w chwili, kiedy mąż onanizuje się pod
prysznicem...
- Co ty robisz!?... Pyta z oburzeniem.
Mąż niezmieszanym głosem:
- To jest moje ciało i będę je mył tak szybko jak mi się podoba.
----------
Dwóch staruszków siedzi na ławeczce pod domem spokojnej starości. Patrzą
melancholijnie w przestrzeń, kiedy w pewnej chwili odzywa się jeden z
nich:
- Tadziu, mam już 75 lat, jak bym się nie ruszył wszystko mnie boli i
dokucza reumatyzm...Jesteś moim rówieśnikiem, powiedz, jak ty się
czujesz?
- Jak nowo narodzony.
- Naprawdę? Jak nowo narodzony?
- Tak. Nie mam włosów, nie mam zębów i chyba przed sekundą zlałem się w
gacie.
-----------
Wsiada kanar do autobusu i mówi:
- Bileciki do kontroli!
- Nie mam - mówi pasażer.
- Nie? To teraz będzie kosztowało 70 złotych.
A pasażer na to:
- Od koników nie kupuję!
----------
Dlaczego faceci uwielbiają kobiety w skórzanych strojach?
Bo im pachną jak nowa tapicerka w samochodzie
---------
Turysta w Zakopanym wchodzi do knajpy, siada przy barze i pyta:
- Barman, co polecisz dziś do picia w ten deszczowy dzień?
- Ano, panocku, drink "Góracy"! Odpowiada barman.
- Jak to "Góracy", co to jest?!
Barman na to:
- Widzicie, biezemy sklanecke wina...no moze być dwie...góra cy i wlewamy do garnka. Potem biezemy sklanecke piwa...no może być dwie...góra cy i wlewamy do tego samego garnka.
Następnie sklanecke wódecki...moze dwie...góra cy i wlewamy do tego samego garnecka.
Na koniec biezemy sklanecke koniacku...no moze dwie...góra cy i wlewamy do garnecka.
Garnek stawiamy na ogniu i miesając, gzejemy cas jakiś. Później nalewamy i pijemy sklanecke... moze dwie...no góra cy. Po wypiciu wstajemy...robimy krocek...moze dwa...no, góra cy!
------------

Na koniec test. Sprawdźcie w Sylwestra. :)

Słowa, które są trudne do wypowiedzenia, gdy jesteś pijany/a:
- Bezsprzecznie.
- Innowacyjny.
- Przygotowawczy.
- Proletariacki.

Słowa, które są bardzo trudne do wypowiedzenia, gdy jesteś pijany/a:
- Konstytucjonalizm.
- Wszystkowiedzący.
- Rozszczepienie jaźni.
- Szczęśliwe zrządzenie losu.

Słowa, które są absolutnie niemożliwe do wypowiedzenia, gdy jesteś pijany/a:
- Dziękuję, nie mam ochoty na seks.
- Nie, dla mnie już piwa nie zamawiajcie.
- Przykro mi, ale nie jesteś w moim typie.
- Dobry wieczór, panie władzo. Śliczne dziś niebo, prawda?
- No nie, dajcie spokój! Przecież na pewno nikt nie chce, żebym śpiewał(a)

Pozdrawiam.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: xpablo w Grudzień 29, 2006, 23:38:30
Babciu, pelargoni nie podlewa się olejem bo je h.. strzeli!
Wnusiu, h.. z pelargoniami ważne że karabin nie zardzewieje!
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: bikekowal w Styczeń 07, 2007, 00:29:31
<zioom> duzo jezdze i lubie jezdzic
<zioom> ale jak jezdze po autostradach to czasami zdarza sie ze widzie takich wariatow co zapier****** az glowa puchnie....
ledwo co ich wyprzedzam
<tereska>.......

no i jeszcze:

<birdy> czaisz akcję?
<birdy> jadę ostatnio autobusem.
<birdy> miejsca zajęte, jakaś starsza kobitka stoi
<birdy> jakiś dwumetrowy paker się poczuł, podszedł do niej i ją pod boczek prowadzi do siedzienia
<birdy> "babcia se pier***nie"

i na koniec....

<harmer> zobaczcie jak wyglada moja dzisiejsza historia rachunku bankowego :>
<harmer> 2006-06-12 Przelew na rachunek +300,00 Tytuł: Proszę zastanów się nad moją pracą dypl!
<harmer> 2006-06-12 Przelew z rachunku -1,00 Tytuł: no nie wiem - na razie nie mam czasu
<harmer> 2006-06-12 Przelew na rachunek +200,00 Tytuł: Może jednak znajdziesz czas!?
<harmer> 2006-06-12 Przelew z rachunku -1,00 Tytuł: za 2tyg przyBiezacych ukladach-kontynuuj
<harmer> 2006-06-12 Przelew na rachunek +227,46 Tytuł: Wiecej nie mam. Ten tydzien!?
<harmer> 2006-06-12 Przelew z rachunku -1,00 Tytuł: ok - weekend
<harmer> 2006-06-12 Przelew na rachunek +1,00 Tytuł: Dziękuję!!!
Napisane: Styczeń 06, 2007, 23:41:14
ktos> cze
<Ja> witam :>
<ktos> chciałbym dowiedzieć się czy samsung x460 jest na karte czy na abonament????
<Ja> co?
<Ja> ja telefony sprzedaje a nie aktywacje
<ktos> ale właśnie chcem kupić
<ktos> tylko nie wiem czy jest na karte czy na abonament
<Ja> to nie ode mnie zalezy
<Ja> to zalezy od tego co do niej wsadzisz
<Ja> ja sprzedaje telefony a nie aktywacje
<Ja> tak jak juz pisalem
<ktos> czyli ja mogę sobie wybrać
<Ja> inaczej
<Ja> telefon, ktory ja sprzedaje dziala z kazda karta
<Ja> niezaleznie jaki operator i jaka taryfa i jaka forma platnosci za rozmowy
<ktos> pan chyba mnie nie rozumie
<Ja> ja sprzedaje telefon, wiec nie rozmawiajmy o formie platnosci za rozmowy (abo/prepaid)
<ktos> ale jeżeli pan ma telefon samsung x460 na abonament to ja nie kupuje
<Ja> na jaki abonament
<Ja> czlowieku
<Ja> JA SPRZEDAJE APARAT TELEFONICZNY
<Ja> takie urzadzenie, ktore sluzy do wlozenia dowolnej karty sim i rozmawiania
<Ja> prosze wybaczyc, ale mam wrazenie, ze rozmawiam z osoba, ktora niewiele rozumie z zagadnienia telefonii komorkowej
<ktos> ale nie wszystkie telefony są na karte sim
<Ja> a na co?
<Ja> no chyba, ze stacjonarne <rotfl>
<Ja> no ale chyba o komorkowych rozmawiamy
<ktos> mojemu tacie przychodzą rachunki
<Ja> ale co mnie to interesuje, przepraszam bardzo?
<Ja> generalnie regulamin allegro mowi o koniecznosci bycia pelnoletnim, by korzystac z uslug serwisu
<ktos> a na co są telefony komórkowe jeżeli się dzwoni a potem przychodzą rachunki
<ktos> rachunki pocztą
<ktos> a więc
<ktos> przepraszam zatkało
<Ja> ale co ma forma platnosci za rozmowy do samego APARATU?
<ktos> pan jest nienormalny czy co
<Ja> czy moge prosic o podanie loginu z allegro?
<ktos> jakiego loginu
<Ja> zalamujesz mnie czlowieku
<Ja> dam ci kilka porad
<ktos> ok
<ktos> a więc jakie to porady
<Ja> 1) poczekaj do 18-ki z zakupami przez internet
<ktos> mam 18 lat
<Ja> 2) zanim zabierzesz sie za dokonywanie zakupow dowiedz sie co chcesz kupic
<ktos> właśnie wczoraj miałam 18-stke
<Ja> gratujuje
<Ja> wszystkiego najlepszego zycze
<ktos> gratuluje się pisze
<ktos> dziękuje
<Ja> przepraszam za literowke - to ze smiechu
<ktos> co ty nie powiesz
<Ja> niech ci tata pokaze swoj telefon
<Ja> wyciagnij baterie
<Ja> i moze zrozumiesz do czego sluzy karta sim
<ktos> mój tata nie ma karty sim
<ktos> mu przychodzą rachunki pocztą z idei
<Ja> ale co do ch.... ma karta sim do rachunkow?
<Ja> mozesz mi to wyjasnic?
<Ja> moze twoj tata zgubil karte sim, skoro nie ma
<Ja> albo nie ma komorki
<ktos> a jaki to telefon na rachunki
<Ja> moze ty mowisz o stacjonarnym telefonie
<Ja> STACJONARNY!
<ktos> nie
<ktos> mój tata ma na abonament
<Ja> to juz mi mowiles
<ktos> i co dwa miesiące mu przychodzą rachunki
<Ja> no ale skoro twierdzisz ze ma komorke na abo to moze badz tak dobry i popros go o pokazanie ci karty SIM
<Ja> gratuluje, ze co dwa miesiace... supper
<Ja> moze ktos wam podprowadza co 2 miesiace ze skrzynki rachunek?
<ktos> może ma tą cholerną karte sim ale nie kupuje sobie w sklepie karty żeby sobie doładować konto tylko mu rachunki przychodzą
<Ja> moze to ten sam sasiad, ktory mu ukradl karte sim
<Ja> aa czyli jednak ma karte sim
<Ja> no widzisz
<Ja> to juz rozumiesz po co ona jest?
<ktos> znajdę sobie innego kupca
<ktos> nara
<ktos> nastolatku
<Ja> kupca :]
<Ja> hmmmm
<Ja> spoko
<Ja> nastolatkiem bywalem kilka lat temu
<Ja> generalnie milo wspominam te czasy :)
<ktos> dobra
<Ja> chociaz juz wtedy sie wiedzialo do czego sluzy karta sim
<ktos> nara gnoju co ty myślisz że ja ciemna masa jestem
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: loligo w Styczeń 10, 2007, 18:32:30
Kupiła babcia koze, przybila ja do  palika przed domem i co rano wychodzila ja doic. Ale z kazdym dniem koza,dawala coraz mniej mleka.
Babcia zmartwila sie tym strasznie, bo mleczko dobre bylo.
Wiec zaprowadzila koze do weterynarza.
Ten ja zbadal i mowi
- Babciu koziol calkiem zdrowy tylko wymeczony strasznie jest ;)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: VG w Styczeń 16, 2007, 13:14:52
teleturnieje :

(Najsłabsze Ogniwo)
Pytanie: Jaką wspólną nazwę noszą popularny batonik i rzymski bóg wojny?
Odpowiedź: Snickers

(N.O)
Pyt: Jaką literę przypominają krzywe nogi?
Odp: L

(N.O)
P: Kogo pokonali Grecy w finale Euro 2004?
O: Nikogo. Wygrali.

P: Jakiego koloru jest sroka?
O: czerwono-żółta.

P: Ile par oczu ma mucha?
O: sto milionów

P: Rodzaj potwora?
O: Kangur.

(Familiada)
P: Potrawa z warzyw?
O: Kalafior.

P: Wymień soczysty owoc?
O: Banan.

(1z10)
P: Z czym można puścić zrujnowanego bankiera?
O: z dymem.

P: Z którego miejsca na Ziemi wszędzie jest na północ?
O: Wszystkie drogi prowadzą do Rzymu.

(N.O)
P: Kupa lub beczka?
O: (chwila ciszy...) - beczka!
P: nie, smiechu.

P: Jakim gazem były napełniane sterowce?
O: gazem musztardowym.

(F)
P: Kto spełnia życzenia
O: BYK.

(N.O)
P: Jakim językiem posługuje się większość mieszkańców czeskiej pragi?
O: Nie mam pojęcia.

(N.O)
P: Po jakiej orbicie krąży Księżyc wokół Ziemi?
O: Księżyc nie krąży wokół Ziemi.

P: Jak nazywa się najstarsze drzewo w Polsce?
O: Baobab.
P: Ja się nie pytam jakie zwierzątko ma pan w domu. Podpowiem, że to jest
dąb, proszę powiedzieć jak ma na imię.
O: Zenon.

(1z10)
P: Kto gra rolę Podstoliny w Zemście?
O: Janusz Gajos.

(1z10)
P: Jaka trwa teraz era geologiczna?
O: Atomowa.

(N.O.)
P: Jaka jest wspólna nazwa dla pocisku do kuszy i taniego wina?
O: Jabol.

(N.O.)
P: Kraj w Ameryce Północnej, który jest synonimem chaosu.
O: Harmider.

(N.O.)
P: Nazwa stworzenia, które może mieszkać w nosie.
O: Gil.
P: Widzę, że znasz się na tej dziedzinie, może wymienisz inne zwierzę które
mozna mieć w nosie?
O: (pewny siebie) - Koza!
P: Jesteś prawdziwym specjalistą w tym temacie.
( chodziło oczywiście o muchy w nosie)

P: Zwierzę na literę "M"?
O: Miś!

P: Zielony barwnik obecny w roślinach?
O: Mech.
Napisane: Styczeń 12, 2007, 22:28:00
echhh te kobity ;)

http://www.maxior.pl/?p=index&id=44165&8
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: kwiatoosiek w Styczeń 18, 2007, 01:00:47
Przychodzi facet do sklepu i pyta:
- jest cukier w kotkach?
sprzedawca odpowiada:
- nie ma
-a jakas inna tania bombonierka dla tesciowej!!

Przychodzi Rusek do dentysty. Dentysta ogląda i widzi same złote zęby, diamentowe koronki, w końcu nie wytrzymał:
-Właściwie nie wiem co mam panu tu zrobić?
-Chciałbym alarm założyć.


Żona w łóżku z kochankiem, wpada maż, straszna awantura, wyrzuca ja z domu, rozwód, tragedia. Ona przyszła do kościoła, modli się:
- Panie Boże, jakby mógł cofnąć czas, żeby to się nie zdarzyło, to zrobię co zechcesz...
- Dobrze
- odpowiada gromki bas z wysokości sufitu
- ale musisz o czym pamiętać. Zginiesz na morzu !!
- Dobrze Panie Boże, zgadzam się na te warunki... PYK! Czas się cofnął, ona znów w łóżku z kochankiem: szybko go wyrzuciła z domu, wrócił maż, wszystko było Ok, byli bardzo szczęśliwi. Za jakieś pięć lat żona dostaje maila, ze wygrała wycieczkę dookoła wiata statkiem pasażerskim. Pamiętając o przestrodze (^zginiesz na morzu^) zadzwoniła do firmy turystycznej, ze musi niestety zrezygnować, ponieważ wisi nad nią fatum. Na to człowiek z powyższej firmy tłumaczy jej, ze są szalupy ratunkowe, helikoptery, ze w ogóle ten statek jest taki, ze przy nim titanic to pikuś. No to kobieta w końcu dała się przekonać i popłynęła. Oczywiście gdy byli na pełnym morzu rozpętała się burza i statek zaczął tonąć. Kobieta, zobaczywszy ze jest w beznadziejnej sytuacji, wznosi modły:
- Boże, zgadzam się za ja powinnam zginąć na morzu, taka była miedzy nami umowa, ale po co ginie wraz ze mną parę tysięcy ludzi ?? Gromki bas z nieba odpowiada:
- Ja was, pięć lat zbierałem !!




Idzie sobie zajączek przez las i pali papierosa. Widzi to krowa i mówi:
- Taki mały a już pali.
A zajączek na to:
- Taka duża, a stanika nie nosi!
Napisane: Styczeń 18, 2007, 00:56:58
Firma chce zatrudnić nowego dyrektora finansowego. Wybrano kilku kandydatów: matematyka, filozofa, ekonomistę i prawnika. Pierwszy na rozmowę kwalifikacyjną do prezesa wchodzi ekonomista:
- Mam tylko jedno pytanie. Ile jest dwa plus dwa? - pyta prezes.
- No, jeżeli spojrzymy na to pod kątem matematyki, to 4, ale jeżeli weźmiemy pod uwagę zasadę zysków korporacyjnych...
- Dziękuję, skontaktujemy się z panem.
Następnie wchodzi filozof:
- Mam tylko jedno pytanie. Ile jest dwa plus dwa? - pyta znowu prezes.
- Hmmmm, to trzeba by się zastanowić nad symboliką liczby dwa... można by zacząć od kultury antycznej albo nawet hinduizmu... trzeba by też pomyśleć o aspektach znaczenia połączenia obu dwójek...
Kolejny wchodzi matematyk i słyszy to samo pytanie.
- Cztery - odpowiada bez zastanowienia.
Ostatni wchodzi prawnik i na zadane pytanie powoli wstaje, podchodzi do okna, zaciąga żaluzje, zamyka drzwi na klucz, wraca na swoje miejsce, siada, spogląda prezesowi prosto w oczy i pyta:
- A ile ma być?
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: tomgru w Styczeń 26, 2007, 19:39:40
> Dlaczego kobieta ma w domu tak dużo do roboty?
> Śpi w nocy to i się jej zbiera...
>
> Alkohol nie rozwiąże twoich problemów... A z drugiej strony, mleko
> w sumie też nie..
>
> Jeżeli spotkałeś kobietę swoich marzeń, to o pozostałych marzeniach
> możesz śmiało zapomnieć.
>
> Biblia uczy nas kochać.
> Kamasutra uczy jak.
>
> Co to jest, gdy iluzjonista wyciąga z kapelusza to co chciał?
> Sztuczka. A kiedy kobieta wyciąga ze
> swej torebki to czego właśnie potrzebuje? Cud!
>
> Życie jest piękne! Jeśli prawidłowo dobierze się środki
> antydepresyjne...
>
> W Związku Sowieckim wypowiedziano wojnę alkoholizmowi.
> Na początek zlikwidowano zakąskę.
>
>
> Dwóch Arabów miało w USA sprawy do załatwienia. Udało im się
> załatwić je za jednym zamachem...
>
> - W życiu nie zdołasz zerwać z hazardem!
> - A założysz się?
>
> Kwaśniewski pokazał, jak należy rządzić,
> Jaruzelski pokazał, jak nie należy rządzić,
> Wałęsa pokazał, że każdy idiota moze rządzić,
> Kaczynski pokazał, że nie każdy...
>
> Boksera obrazić może każdy, ale nie każdy zdąży przeprosić.
>
> Nie jestem leniwy. Mam zawyżone wymagania motywacyjne.
>
> Jaka jest różnica między granatem ręcznym a Krzysztofem
> Krawczykiem? Nie ma żadnej. Gdy go
> usłyszysz jest już za późno...
>
> - Kto to jest psychiatra?
> - Jest to człowiek, który zadaje ci dziesiątki pytań za pieniądze,
> pytań, które żona zadaje ci za
> darmo.
>
> Wszystkie kobiety marzą o przystojnych, czułych kochankach.
> Niestety, wszyscy przystojni, czuli
> faceci mają już kochanków.
>
> Terroryści, którzy zajęli fabrykę wódek i likierów piąty dzien nie
> mogą sformułować żądań.
>
> - Tato, a ile trwa okres?
> - Widzisz, synu. To zależy od kobiety. U kochanki - 2 do 3 dni, a u
> żony - prawie cały miesiąc.
>
> - Czemu w Titanicu obsadzili w głównej roli Di Caprio?
> - Bo Bruce Willis wszystkich by uratował.
>
> Szczyt bezczelności: zadzwonić do Constaru i spytać, dlaczego na
> ich stronie www nie działa klawisz
> "odśwież"
>
> Badania wykazały, że 40% mężczyzn miało pierwszy kontakt seksualny
> pod prysznicem. Pozostałych 60%
> w wojsku nie służyło.
>
> Nie tyle groźny jest rosyjski czołg, co jego pijana załoga.
>
> Jeśli masz przepiękną żonę, odlotową kochankę, super brykę, nie
> masz kłopotów z urzędem podatkowym
> i prokuratorem, a gdy wychodzisz na ulicę świeci słoce i wszyscy
> się do ciebie uśmiechają -
> narkotykom powiedz NIE!
>
>
> Pewne francuskie pismo dla mężczyzn ogłosiło konkurs na najlepszy
> opis poranka. Pierwsze miejsce
> zajął autor takiej wypowiedzi: "Wstaję, jem śniadanie, biorę
> prysznic, ubieram się i jadę do domu".
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: McMike w Styczeń 26, 2007, 19:45:50
Wielu ludzi mowi ze daje z siebie ponad 100%, ale czy tak jest rzeczywisccie?
Co to znaczy osiągnąć 100% w zyciu? Z pomocą przychodzi nam matematyka:
Jezeli za A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z podstawimy
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26
To:

H-A-R-D-W-O-R-K (ciężka praca)
8+1+18+4+23+15+18+11 = 98%

a

K-N-O-W-L-E-D-G-E (wiedza)
11+14+15+23+12+5+4+7+5 = 96%

Ale,

B-U-L-L-S-H-I-T (piep*zenie głupot)
2+21+12+12+19+8+9+20 = 103%

zas

A-S-S-K-I-S-S-I-N-G (włazi-w-dupstwo)
1+19+19+11+9+19+19+9+14+7 ! = 118%

Tak więc jedynym, popartym matematycznie, wnioskiem jest to
ze chociaż ciężka praca i wiedza zblizą Cie do ideału, to tylko piep*zenie
głupot i wła*enie w tyłek wyniosi cię ponad normę.....
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: >>Devasto>> w Styczeń 26, 2007, 21:35:34
Po latach spotkalo sie trzech przyjaciól z LO. Chcac, nie chcac rozmowa zeszla na tesciowe.
- Ja - mówi ten z IVd który skonczyl medycyne - zalatwie gdzies cyjanek i dodam ku*wie do kawy.
Ten po politechnice ( z IV c), zapodaje swój pomysl :
- Wezme ku*wa pozyczke, kupie starej pipie Renault Clio i przetne przewody hamulcowe. Niech sie rozwali na drzewie,suka.
Gosc z klasy sportowej, którego losy rzucily na AR, mówi :
- A ja kupie dwadziescia tabletek Ibupromu, wezma to wszystko do geby, przezuje, zrobie z tego kule, wysusze ja w mikrofali, i zostawie na stole w kuchni.
- Ale po co ? - pytaja koledzy
- Wejdzie ta stara raszpla do kuchni, zobaczy kule i powie " Ale wielka tabletka Ibupromu". A ja wtedy wypadne z lazienki i pierd.... ja siekiera w plecy.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: AdamDFO w Styczeń 26, 2007, 22:26:13
cos co mnie rozwalilo, relacja mojego znajomego Siwego(6277461) dla drugiego znajomego Jacka (Ja1)


Ja1 (23:15)
widze ze w dobrym stanie byles
Ja1 (23:15)
jak polazles spac
6277461 (23:15)
ja pierdole..
6277461 (23:15)
Ty nie slyszales..
6277461 (23:15)
ja rano starsza odwozilem..
6277461 (23:15)
na wschodni....
6277461 (23:15)
wstalem o 6:30 tzn stara mnie obudzila...
6277461 (23:16)
leb napierdala....kreci mi sie w glowie..
6277461 (23:16)
wstaje....i sie zataczam...
6277461 (23:16)
ledwo sie ubralem....
6277461 (23:16)
zrzygalem sie w kiblu....
6277461 (23:16)
starsza sie pyta...
Ja1 (23:16)
hahhahah
6277461 (23:16)
jestes w stanie nas odwiezc?
6277461 (23:17)
ja na to ze tak...
6277461 (23:17)
tylko ze mnie nie dobrze
6277461 (23:17)
po wyjsciuz kibla wsiadlem do samochodu..
6277461 (23:17)
i jade ledwo..
6277461 (23:17)
jade jade..
6277461 (23:17)
i jak jest ten przejazd z radzymiskiej co sie jedzie
6277461 (23:17)
w strone wschodniego...
6277461 (23:18)
tam za przejazdem..
6277461 (23:18)
na jakis swiatlach...
6277461 (23:18)
mowie do starszej...
6277461 (23:18)
bede zygal..
Ja1 (23:18)
hahhaha
6277461 (23:18)
ledwo zdazylem otworzyc drzwi...
6277461 (23:18)
jakies samochody za mna staly..
6277461 (23:18)
nie patrzylem..
6277461 (23:18)
ja tuy zygam...
6277461 (23:18)
mecze sie...
6277461 (23:19)
a stara sie drze.....jeeeedzzzz zieeeeelloooneeee
6277461 (23:19)
to ja lapa na jedynke zamykam drzwi i ruszam..
6277461 (23:19)
i kurwa zarzygalem sie calego, fotel....i kierwonice..
6277461 (23:20)
nigdy wiecej..
Ja1 (23:21)
nie, brak mi slow
6277461 (23:21)
Ja1 (23:21)
monika sie tarza po ziemi
6277461 (23:21)
heh....
Ja1 (23:22)
brawo Siwy, mistrzowska akcja
Ja1 (23:22)
starsza w 7 niebie?
6277461 (23:22)
nie wiem....ona chyba dzieowala bogu ze dojechala cala..
Ja1 (23:22)
nie, przeciez nawet w jackassie takich akcji nie ma
Napisane: Styczeń 26, 2007, 22:08:24
inny znowu znajomy (dziwny zbieg okolicznosci- rowniez zwany Siwym) wyznal na spowiedzi, iz sciagnol kilka fimow za posrednictwem e-mule, co uznaje za grzech kradziezy, ksiadz kazal mu te filmy oddac. Siwy nie rozumiejac co ma rozumiec przez oddanie filmow sciagnietych z neta, dlugo myslal co ma zrobic, az w koncu wymysli, zebral wszystkie do jednego folderu i... udostepnil na emulu:) i tak filmy zostaly w pewnym sensie oddane
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: olmeca w Styczeń 29, 2007, 12:17:11
http://www.igipl.ovh.org/flash/Baba.html
Komentarz chyba zbedny :))
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: donvitt w Styczeń 29, 2007, 15:19:57
Tata Yeti i synek Yeti siedzą na cmentarzu
- tatooo , a co to jest cmentarz?
- widzisz synku, to takie specjalne miejsce, gdzie ludzie zakopują swoich zmarłych
- achaaa .. tatooo, a dlaczego my musimy biegać za ludźmi i ich mordować? nie możemy po prostu przyjść na cmenatrz i sobie wykopać kogoś do jedzenia ?
- nie synku .. zapamiętaj .. ludzie z gruntu są źli!
----------------------------------------------------
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: McMike w Luty 14, 2007, 08:56:59
Nie kawał, ale też...

http://www.joemonster.org/article/6674/cala-prawda-o-zdjeciach-w-serwisach-randkowych
Napisane: Luty 11, 2007, 17:24:09
"Pewnego dnia wybrałem się z przyjaciółkami do klubu. Na "Wieczór
Gorących Mężczyzn".
Długo się wzbraniałem, bo to przecież babski wieczór i czułbym
się nieswojo, patrząc na półnagich gości.
Ale, w końcu, po wielu namowach dałem się skusić. W samym klubie piliśmy drinki i,
chcąc nie chcąc,
oglądaliśmy tancerzy.
Jedna z moich przyjaciółek, chcąc nam zaimponować, wyciągnęła z
portfela banknot 50 zł.
Tancerz podszedł do nas, a ona wtedy polizała ten banknot i przykleiła go do
pośladka tancerza.
Druga z przyjaciółek, nie chcąc być gorsza, wyjęła z portfela
banknot 100 zł.
Kiedy tancerz podszedł do niej, polizała banknot i przykleiła
go do drugiego pośladka.
Chcąc przebić wszystkich, trzecia koleżanka wyjęła z portfela
dwa
banknoty po 100 zł.
Polizała je i przykleiła do pośladków tancerza. Uwaga
przyjaciółek skupiła się na mnie.
Co miałem zrobić? Cos jeszcze śmielszego? Wyjąłem swój portfel, pomyślałem przez chwile...
W końcu wyjąłem swoją kartę bankomatową, przejechałem nią
między pośladkami tancerza.
Następnie zabrałem całe 350 złotych i poszedłem do domu..."

http://kurde.pl/artykul/1190/Windows-Wista:-ujawniamy-szczegoly.html
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: McMike w Marzec 05, 2007, 15:54:58
Dla niektórych to dowcip :P

Poradnik dobrej żony:
http://kobieta.gazeta.pl/kobieta/1,66914,1949375.html
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: McMike w Marzec 08, 2007, 08:34:26
Rozróżnij Kaczyńskich:
http://www.sztronka.inds.pl/misc/kacz.html

Za pierwszym razem nie zastanawiając się miałem 95% skuteczności;)
Za trzecim razem - 100%  ]:>
Baaanał;) jak tu nie rozpoznać;)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: bikekowal w Marzec 08, 2007, 08:53:04
a co Ty jestes jakis kaczoznawca? :mysli:  Ja miałem za pierwszym razem 45%
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: McMike w Marzec 08, 2007, 09:03:36
No co Ty, przecież bardzo prosto ich odróżnić i wcale nie są potrzebne do tego podobne geny;)

Z zamiłowania jestem "ornitologiem" hehehe  :proud:  ]:>
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: casshern w Marzec 08, 2007, 09:17:46
ja mialem za pierwszym 85% :)
System jest latwy,bo  ten co wyglada jak "czlowiek" to J.
a ten co wyglada jak ^%&%*# i ma pieprzyk to L.
Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: McMike w Marzec 08, 2007, 09:58:59
Lepszy taki, niż by się potykał o swoje nogi od chlania wódy;)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: kwieto w Marzec 08, 2007, 13:14:52
Cytat: "McMike"
Lepszy taki, niż by się potykał o swoje nogi od chlania wódy;)


No wiesz, ja wole takiego co chleje wóde od takiego którego ulubionym winem jest... Kadarka :"P
No któryś z "braci K" po zwycięstwie ślubował że w ogóle nie będzie pić :"P (i też nie chcę takiego prezydenta/premiera)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: bikekowal w Marzec 08, 2007, 17:18:23
nie żebym popierał alkoholizm, ale najczęściej ludzi bezwzględnie nie pijący są osobami bardzo radykalnymi i trudno znaleźć z nimi wspólny język
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Adamerso w Marzec 09, 2007, 01:35:50
Cytuj
No któryś z "braci K" po zwycięstwie ślubował że w ogóle nie będzie pić :"P


kheh :)) serio to?
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: kwieto w Marzec 09, 2007, 06:26:05
Cytat: "Adamerso"
Cytuj
No któryś z "braci K" po zwycięstwie ślubował że w ogóle nie będzie pić :"P


kheh :)) serio to?


Niestety tak. To o Kadarce zresztą też   :terrified:

"A podczas obiadu nie sięgnął po ulubione czerwone wino - kadarkę. Niedawno ślubował na Jasnej Górze nie brać do ust alkoholu."

(źródło - Dziennik)

http://www.dziennik.pl/Default.aspx?TabId=97&ShowArticleId=21726

(ostatni akapit tekstu)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: mrok78 w Marzec 09, 2007, 12:23:58
Egzamin na Nauki polityczne...
Wchodzi dziewczyna (D)...
Egzaminator (E): Co może Pani powiedzieć o obecnej sytuacji politycznej w Polsce?
D: (milczy)
E: Może pani powiedzieć kto jest prezydentem, premierem w Polsce?
D: (milczy)
E: Słyszała Pani o Tusku,Kaczyńskim?
D: (milczy, brak reakcji)
E: A skąd Pani jest?
D: Z Bieszczad.
Egzaminator podchodzi do okna i sobie mysli: A moze by tak piep.zn.ć to wszystko i jechać w Bieszczady...
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: AleksanderS w Marzec 09, 2007, 14:45:17
chyba nie trzeba tłumaczyć :)

The new Electrostar train started to pull out of London’s Victoria station on dark evening recently and after a couple of metres, shuddered to a halt in a flicker of its lights.   After a brief pause, the driver tried again.   And tried for a third time.   Then, over the speaker system, he apologised.   “Sorry about that ladies and gentlemen.   I’m going to turn everything off and try to re-boot the system, so the lights will go right out.”   They did.   And out of the gloom a voice said:  “Gosh, I didn’t know Microsoft made trains too.”
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: narqotic w Marzec 19, 2007, 17:56:53
Po czym poznać, że Twoja dziewczyna ma ochotę na seks?
Jak jej wkładasz rękę pod spódnicę, masz wrażenie, jakbyś karmił konia.. :))
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: ajed w Marzec 26, 2007, 18:31:17
Żona wyjechała w delegację. Mąż rankiem bierze dzieciaka i wiezie do
przedszkola.
- To nie nasze dziecko - mówi przedszkolanka.
Jadą do drugiego.
- Nie znamy pana synka - słyszy w drugim.
Jadą do trzeciego, czwartego... wszędzie tak samo. Nie znają
dzieciaka. W końcu młody nie wytrzymał:
- Tato, zaliczamy jeszcze tylko jedno przedszkole i jedziemy do
szkoły, bo się w końcu na lekcję spóźnię!



Z cyklu historia niesamowita... z grup dyskusyjnych....

Miałem cholerne szczęście! Ostatnio Jechałem do Lublina, a że się spieszyłem, to dałem ognia w moim Volvo. Jadę ok. 160 i patrzę, a z naprzeciwka, zza ciężarówki wyłania się debil w "maluszku" i próbuje ją wyprzedzić. Kretyn cholerny. Zjechałem na pobocze przy szybkości 160 km/h. Zahaczyłem troche o rów i wpadlem w poślizg. Gdyby nie Track Control i ABS, to wpierniczyłbym się przy tej prędkości w drzewo albo w "maluszka", a wtedy nie wiem czy bym uszedł z życiem. Zdarzają mi się niebezpieczne sytuacje, ale coś takiego mi się jeszcze nie przydarzyło. Zdążyłem jeszcze kątem oka zauwazyć przerażoną minę bezmózgowca w tym cholernym "maluchu". Może podzielicie się podobnymi przygodami z trasy? Zachęcam.Pozdrawiam. Cudem uratowany


************


Jade sobie moim "kaszlem", tak z 90 km/h. Jedzie jakaś cięzarówka. No to ja patrzę na lewy pas - jest OK, jakieś 500m wolnego od nadjeżdżającego Volvo, więc wyprzedzam. Idzie mi całkiem nieźle (mam już ok. 100 km/h), ale widzę, że chyba źle oceniłem predkość tego debila w Volvo, bo on, idiota, zapieprza na pewno 160 km/h.Skąd się mialem spodziewać, że na zwykłej drodze szerokości 7,5 m, bez utwardzonych poboczy i z drzewami za rowem, przy normalnym ruchu, jakiś bezmózgowiec będzie urządzał sobie popisy jak na torze Formuly 1? Oczywiście na cokolwiek było już za późno - przytulilem się do trucka, a ten idiota w Volvo jechał tak szybko, że nawet nie zmieścil się w "czarnym" i zwiedził pobocze. Naprawdę załuję, że się tym razem nie zabił, bo kiedy indziej to może też zabić niewinnych swiadków. Pozdro. Kapelusz



************



Jadę sobie moją ciężarówką, z przodu wiedzę kawał pustej drogi. Z tyłu facet w kucki mnie wyprzedza, myślę sobie - dam mu fory, bo pozycją jest strudzony. A tu jak nie wyskoczył jakiś palant z przeciwka... Pozdrawiam



************



Stoję za krzakiem głogu z radarem w ręku, a tu wjeżdża roztelepana ciężarówka. "Maluch" zaczyna ją wyprzedzać na ciągłej, a z drugiej strony wyskakuje Volvo z prędkością światła. Niestety, zanim znalazłem odpowiedni paragraf, który pojazd należy zatrzymać w pierwszej kolejności, wszystkie 3 zniknęły z pola widzenia - przez co Skarb Państwa stracił kilkaset złotych... Posterunkowy Kania



************

Lecę sobie samolotem nad trasą Warszawa - Lublin, patrzę w dół, a tam policjant za krzakami szarpie się z radarem, kierowca ciężarówki próbuje puścić "maluszka", a z przeciwka mknie, dużo przekraczając predkość, Volvo. Bartek


************

Jadę swoim motorkiem 280 km/h, z przodu człapie jakiś gostek w Volvo, z przeciwka ciężarówka - chyba stoi. No to daję w ogień, nagle wyłania się "maluch", mówię sobie - koniec ze mna...puszczam kierownicę... a tu nagle gostek w Volvo - równy gość - ustępuje mi z drogi i zjeżdża na pobocze, na trawkę... Więc ja w manetkę, całe szczęście miałem ASR! Uratował mi życie, z drugiej strony jednak - dlaczego jeździcie tak wolno? Przez takich wolnojazdów pózniej są wypadki! A ja i tak wam nie dam swojej nerki! Edek


************

Łykam sobie po pracy winko w rowie, patrzę, a tu z jednej strony jakaś ciężarówka, która próbuje wyprzedzić jakiś "kaszel", z drugiej strony jakiś gostek w Volvo podlatuje bliżej, a że się nie zmieścił na drodze, więc wjeżdża na rów... (NA MÓJ RÓW) i po girach mi przejeżdża, p.... jeden, jak go k... dorwę, to nogi z **** powyrywam - niech no tylko poczeka, aż z gipsu wylezę! Rolnik Stasiu



************

Lecę sobie UFO na podświetlnej, patrzę w dół, a tam jeden gostek na prehistorycznym sprzęcie bez UFO-esu daje 160 km/h. Wpadłby do rowu, ale pomogłem mu swoim polem magnetycznym i jakoś wyciągnąłem go z opresji. Później ten drugi, co go mykał, ledwo przeszedł, a chłopu w rowie też się udało... Ludzie!!! Nie możemy wszystkim ciągle pomagac! Czy Wy wiecie, ile takich zacofanych planet mamy pod opieką?

Napisane: Marzec 26, 2007, 18:28:23
Z innej beczki:

Hrabia z Janem pojechali na polowanie. Po drodze na rozgrzewkę wypili strzemiennego. Widza jelenia. Hrabia wypalił i nie trafił. No to wypili jeszcze raz. Znów widza jelenia. Hrabia znów wypalił i nie trafił. Znowu wypili. Jada dalej i widza jelenia. - Hrabio, może teraz ja spróbuję? - Dobrze Janie. Jan strzelił i jeleń padł. - Jak to zrobiłeś? - Trzeba celować w środek stada...

Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: pimpus sadelko w Marzec 26, 2007, 19:42:23
co robia kaczynscy na korcie do tenisa ?
graja w siatkowke
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: niepokorny666 w Marzec 30, 2007, 12:00:40
Dlaczego kobiety oglądaja pornosy do końca?
Bo myślą, że skończy sie ślubem.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Ganwilk w Kwiecień 01, 2007, 00:54:49
W takim razie ja też opowiem taki króciutki dowcip chodź rozbroił mnie na maksa a  mianowicie


Parafianin spotyka się z księdzem:
P:-Witam Widzę że ksiądz kupił sobie nowe buty ,,zamszowe"??
k:- Nie za swoje....


 ;D ;D
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: McMike w Kwiecień 02, 2007, 20:29:28
Przychodzi Piotr Adamczyk* do Castoramy i mówi do sprzedawcy na stoisku:
"Proszę o dwa wory ziemi, tej ziemi."

Podobno to śmieszne... :)

http://www.google.ocom.pl/

*) jakby ktoś nie wiedział, to on odgrywał rolę Naszego Papieża.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: mmm777 w Kwiecień 04, 2007, 19:42:38
Chyba można to uznać za dowcip?

We make sure!
hxxp: www. info. fujitsu-siemens-shop. pl/modules/newbb/viewforum. php?forum=2

Bartek to ma fuchę. . .
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: xpablo w Kwiecień 05, 2007, 09:06:46
Chyba można to uznać za dowcip?

We make sure!
hxxp: www. info. fujitsu-siemens-shop. pl/modules/newbb/viewforum. php?forum=2

Bartek to ma fuchę. . .

Rozumiem że b. dowcipny ma byc sposób w jaki podałes linka ?? Ludzie !? Skąd wam się to bierze !! ??
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: McMike w Kwiecień 05, 2007, 09:17:15
Cytat: xpablo
Chyba można to uznać za dowcip?

We make sure!
hxxp: www. info. fujitsu-siemens-shop. pl/modules/newbb/viewforum. php?forum=2

Bartek to ma fuchę. . .

Rozumiem że b. dowcipny ma byc sposób w jaki podałes linka ?? Ludzie !? Skąd wam się to bierze !! ??
Podobno przez któregoś z moderatorów tak się wyświetla :P
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: narqotic w Kwiecień 05, 2007, 09:40:37
Nie przez moderatora, tylko skrypt forum ma takie zabezpieczenie przed spamem dla użytkowników którzy mają poniżej 10 postów.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: McMike w Kwiecień 05, 2007, 11:35:03
Nie przez moderatora, tylko skrypt forum ma takie zabezpieczenie przed spamem dla użytkowników którzy mają poniżej 10 postów.
A ja myślałem, że to wina Romana G.  ;D
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: narqotic w Kwiecień 05, 2007, 12:49:50
Nie przez moderatora, tylko skrypt forum ma takie zabezpieczenie przed spamem dla użytkowników którzy mają poniżej 10 postów.
A ja myślałem, że to wina Romana G.  ;D
Jeszcze tego by brakowało :P
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Soovek w Kwiecień 06, 2007, 09:21:02
Nie przez moderatora, tylko skrypt forum ma takie zabezpieczenie przed spamem dla użytkowników którzy mają poniżej 10 postów.
A ja myślałem, że to wina Romana G.  ;D
WSZYSTKO TO WINA ROMANA G. :P :D
[/b][/b]
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: McMike w Kwiecień 28, 2007, 15:24:13
Są 3 rodzaje meczów polskiej reprezentacji futbolowej
** Pierwszy mecz * Mecz ostatniej szansy * Mecz o pietruszkę **

#

- Zero tolerancji! - zakrzyknął gromko w kierunku młodzieży pan minister
- Tak jest - ochoczo odkrzyknęła chórem młodzież. - Wyp*erdalaj
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Błażej-Tychy w Kwiecień 29, 2007, 22:38:02
Starożytni Grecy wozili Minotaurowi w ofierze cudne dziewice.  Po drodze odbywały się takie balangi, że po przybyciu na miejsce dziewice domagały się dalszego ciągu imprezy, wina i samego Minotaura.
Minotaur zaszywał się po kątach labiryntu i szlochał: - Co to jest, labirynt czy burdel?!


-------------------------------

Wraca Zenek do domu a tam żona naga, ogólnie zmierzwiona, rozwalona na wyrku chrapie.
- Co jest do huyah, co tu się, kułwa, działo?? - grzmi Zenek
Zenkowa gramoli się z trudem, siada na krześle i znużonym głosem zaczyna opowieść
- Zeniu, Zeniu. . .  otóż włamanie mieliśmy. . .
- ?!
- Wpadł taki oprych w kominiarce. . .
- No i??!!
- Kazał oddać wszystkie pieniądze. . .
- Iii????
- I powiedział, że albo oddam pieniądze albo mnie tak urządzi, że będę wyła o litość!
Zenek podszedł do komody, wysunął szufladę, wywalił bieliznę. . .  Pusto.  Zmarszczył brew i obrzucił spojrzeniem wymiętą połowicę
- No dobra, ale. . .  skoro cię wykorzystał, to gdzie są pieniądze?
Żona westchnęła ciężko
- Kurde, zapracował sobie, skubaniec. . . 

-------------------------------------------------------

Przychodzi facio do sklepu zoologicznego i prosi o kanarka.  Sprzedawca:
- Bardzo mi przykro, ale kanarki się skończyły.  Ale proponuję Panu kupno papużki.  Jeśli jej Pan spiłuje ciut-ciut dziób to będzie śpiewała tak samo pięknie jak kanarek.  Tylko proszę nie przesadzać z tym piłowaniem.  Jeżeli jej Pan spiłuje dziób za mocno to nie będzie mogła pić i zdechnie!
Facio myśli: "Co za debil! Papuga zamiast kanarka!".  Zniesmaczony idzie do drugiego sklepu.  Ale tam także okazuje się, że nie ma kanarków, ale są papużki.  I jeśli jej się spiłuje ciut-ciut dziób to będzie śpiewała tak samo pięknie jak kanarek.  Tylko nie należy przesadzać z tym piłowaniem.  Bo jeżeli jej spiłuje dziób za mocno to nie będzie mogła pić i zdechnie!
W trzecim sklepie zaproponowano mu takie samo rozwiązanie.
Facio pomyślał, że jak wszyscy tak mówią, to musi być prawda i kupił papużkę razem z klatką.  Po drodze do domu wstąpił od razu do sklepu z narzędziami, żeby kupić odpowiedni pilnik.  Sprzedawca widząc mężczyznę z papugą w klatce podchodzi do niego i pyta:
- Z pewnością potrzebuje Pan pilnik, żeby spiłować trochę dziób tej papudze? Proszę, ten będzie najodpowiedniejszy.  Tylko niech Pan pamięta, żeby nie przesadzać z tym piłowaniem.  Bo jeżeli jej Pan spiłuje dziób za mocno to. . . .
- Wiem, wiem! Kupuję ten pilnik.
Po kilku tygodniach spotyka facio znowu sprzedawcę ze sklepu narzędziowego, który uśmiechając się pyta go:
- I jak tm papużka?
- Zdechła!
- A mówiłem, żeby za mocno jej dzioba nie piłować! Nie mogła pić i zdechła!
- A ch*j ją tam wie - odpowiada facio.  - Jak ją wyjmowałem z imadła, to już nie żyła. . . 

------------------------------------------------------------

z pamiętnika taternika:
"Podczas jednego z obozów wspinaczkowych w Tatry pojechaliśmy w rejon Morskiego Oka.
Dotarliśmy pod scianę.  Nasz instruktor (jako, że byliśmy przygotowani na wyprawę pod
każdym względem) zaproponował, żebyśmy sobie strzelili po jednym - "żeby nam się
ściana trochę położyła - będzie się lepiej wchodzić".  Towarzystwo nie namyślało się
długo i zaczęli "kłaść ściany" dosyć intensywnie, z czasem flaszki zaczęły topnieć
jedna po drugiej i skończyło się na kompletnym uboju.  Gdy grupa ocknęła się równo ze
świtem zauważyli, że brakuje wśród nich prowodyra libacji - instruktora. . . "
I tutaj następuje wersja GOPR-owców:
"Zapieprzamy gazikiem, wyjeżdżamy zza zakrętu a tu jakiś facet na środku drogi
idzie na czworaka, wbija haki w asfalt i asekuruje się liną. . . "
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: McMike w Maj 06, 2007, 15:49:38
Pewien profesor mówi do studentów:
- Proszę zadawać pytania. Nie ma głupich pytań, są tylko głupie odpowiedzi.
Na to jeden ze studentów:
- Co się stanie, jeśli stanę obiema nogami na szynach tramwajowych, a rękoma chwycę się przewodu trakcji? Czy pojadę jak tramwaj?
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Eddyִ w Maj 06, 2007, 17:43:19
W gorącym cieniu na miękkim kamieniu stojąc siedziała młoda staruszka i nic nie mówiąc odezwała się do wysokiego mężczyzny niskiego wzrostu, z dużą brodą, bez zarostu: "Oh jaki upalny mróz mamy tego lata".  A było to zimą.  Stały tam trzy łodzie.  Jedna cała, drugiej pół, a trzeciej wcale nie było.  Wsiadł do tej czwartej i utonął, ale dopłynął do brzegu bezludnej wyspy gdzie zaatakowali go biali murzyni.  Uciekając, wspiął się na gruszkę, zerwał pietruszkę, posypała sie cebula, aż przyszedł właściciel tego banana i mówi: "złaź pan z tego kasztana, bo to nie moja wierzba".  A on dalej mieszał wapno. . . 
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: McMike w Maj 06, 2007, 18:42:56
Podobne też:

"Gdy rzymskie bramy zamykano na babskie guzik,
wyszła z nich piętnastoletnia staruszka,
usiadła na miękkim kamieniu
w gorącym cieniu
i nic nie mówiąc rzekła:
-Jestem bezdzietną wdową z mężem i sześciorgiem dzieci.
Wtenczas kury zapiały po raz trzeci."
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Ganwilk w Maj 16, 2007, 20:33:17
Amerykański statek kosmiczny doleciał na Marsa. Szykują się do wyjścia na zewnątrz, nagle podbiegły dwa zielone ludziki i zaspawały drzwi rakiety.
Amerykanie próbują wyjść. Mija 10 minut, 30 minut... Po godzinie udało się. Wychodzą z rakiety i widzą sporą grupę Marsjan.
- Czemu zaspawaliście nam drzwi?
- Zawsze tak robimy nowym, ale to chyba nie problem? Niedawno byli tu Polacy. Zaspawaliśmy im drzwi, a oni już po pięciu minutach byli na zewnątrz. I prezenty nam przywieźli!
- Prezenty, Polacy? Jakie prezenty? - dziwią się Amerykanie.
Jeden z Marsjanin odpowiada:
- A, nie wiem. Jakiś wpierdol, ale wszyscy dostali!





PS: Sorki za to jedno brzydkie słowo ale nie mogłem sie powstrzymać
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Kapitan Pazur w Maj 16, 2007, 23:13:27
ciekawe ile razy jeszcze ten kawał o marsjanach się pojawi w tym wątku, bo to był właśnie 3 raz ;]
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: slotwik w Maj 20, 2007, 07:52:08
Facet pyta się kobiety z dwójką dzieci:
- to pewnie bliźnięta?
- no co pan, pierwsze to chłopczyk lat 8 a drugie to dziewczynka lat 12. Czemu pan tak myśli?
- bo jest pani taka brzydka, że nie mogę sobie wyobrazić, że ktoś mógł panią dwa razy przelecieć.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Nameless w Maj 20, 2007, 11:06:43
Dowódca kompani wzywa kaprala:
- Słuchajcie, Kazikowi trzeba delikatnie powiedzieć o śmierci ojca.
- Tak jest! Rozkaz!

- Kompania, zbiórka! - woła kapral - Kto ma ojca wystąp! ...A ty Kazik gdzie się pchasz baranie.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Kajetan Krykwiński w Maj 20, 2007, 11:56:08
 :)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Nameless w Maj 21, 2007, 00:00:37
Ty to masz poczucie humoru.. :P
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: slotwik w Maj 21, 2007, 07:14:15
Wchodzi facet do sklepu i się pyta?
- są frytki?
-nie ma.
- a ziemniaki?
-są.
- to na co pani jeszcze czeka?
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: AMi w Czerwiec 04, 2007, 19:39:03
Kobieta jest jak Warszawa: z jednej strony Wola i Ochota, z drugiej Bródno i Włochy.
 ;D
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: olmeca w Czerwiec 08, 2007, 13:24:35
Król lew wydał zarządzenie: każde zwierzę ma mu przynieść kawał mięsa, jeśli tego nie zrobi, to będzie go bił gołym chu..* po plecach. Króliczek zaczął się zastanawiać skąd wytrzaśnie kawał mięsa dla lwa?! Pomyślał sobie, że weźmie 2 marchewki, może lew sie nie skapnie... Poszedł do lwa... ten się zdenerwował i zaczął bić króliczka gołym chu..* po plecach. Króliczek płakał i śmiał się jednocześnie. Na to lew zdziwiony pyta:
- Króliczku czemu płaczesz??
- Bo boli..- odpowiada króliczek
- To czemu się śmiejesz??
- Bo jeżyk jabuszko niesie...
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: tomaszkap w Czerwiec 26, 2007, 11:46:43
Mówi penis do penisa:
- Idziesz ze mną na film porno?
- Nie, nie chce mi się 2 godziny stać  :)
albo

Ślepy koń do ślepego konia:
- Startujesz w Wielkiej Pardubickiej?
- Nie widzę przeszkód

Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Zdrawko w Lipiec 03, 2007, 13:39:20
<misza> i jak matura?
<rYck> oblalem
<misza> juz?
<misza> ja ide do kumpla wieczorem

Generalnie polecam:
www.bash.org.pl/latest
www.patafian.pl/zwierzeta
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: olmeca w Lipiec 06, 2007, 10:39:27
Lekcja biologii, dział: genetyka. Pani pyta dzieci, jakie zwierzęta można >teoretycznie krzyżować dla społecznego pożytku. Zgłasza się Ania:
-Gdyby dało się skrzyżować świnkę z krową, powstałoby zwierzę, które daje dużo mleka i ma pyszne mięso.
-Bardzo ciekawy pomysł - chwali nauczycielka.
Zgłasza się Piotruś:
-Gdyby dało się skrzyżować królika i kurę, to ich potomek miałby cenne futerko i znosiłby jaja.
-Hmm, to już mniej prawdopodobne, ale kto wie? - zastanawia się biolożka.
Tymczasem zgłasza się Jasiu. Pani zna jego głupie pomysły i nie chce dopuścić go do głosu, ale chłopiec uparcie trzyma rękę w górze inauczycielka niechętnie pozwala mu mówić.
-Można też skrzyżować wesz łonową ze świetlikiem...
-Jasiu! - krzyczy nauczycielka - znów jesteś niegrzeczny i wulgarny, a w dodatku jaki może być pożytek z takiej kombinacji!?
-Jak to jaki? - broni się Jasiu - leży sobie pani w łóżku, nudzi się, zagląda pani pod kołdrę, a tam... LAS VEGAS :)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: ornitolog w Lipiec 06, 2007, 18:07:24
Jasio idzie z mamą do sklepu. Przed sklepem
widzi pijaka z krzywymi nogami. I głośno mówi do mamy:
-Mamo, ale ten pan ma krzywe nogi!
-Jasiu, ale tak nie wolno! Możesz tego pana obrazić!
Następnego dnia Jasio znowu idzie z mamą do sklepu, widzi tego samego faceta z krzywymi nogami i głośno mówi:
-Ale ten pan ma krzywe nogi!
Wtedy mama już straciła cierpliwość i mówi do Jasia:
-Jasiu, ile mam ci powtarzać że tak nie wolno! Za karę
będziesz siedzieć w domu i nie wyjdziesz dopóki nie przeczytasz Szekspira.
Po trzech miesiącach Jasio znowu idzie z mamą do sklepu i widząc faceta z krzywymi nogami mówi:
-Cóż to za moda nastała w tych czasach, żeby jaja swe nosić w nawiasach.



Nauczycielka do Jasia:
- Jesli dam ci 200 złotych, a ty dasz 50 złotych Marysi, 50 Małgosi i 50 Ani, to co bedziesz miał?
- Orgię, proszę pani
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: tomaszkap w Lipiec 08, 2007, 13:25:31
Przyjeżdżają z Radia do Bacy i sę pytają czy zna jakąś historię z happy endem.
Baca: kiedyś się zgubiła owieczka od sąsiada i szukaliśmy jej tydzień ale się znalazła i z tej radości  wszyscy ją wydupcyli.
Radio: Ale Baco to może jakaś inna historia bo ta się nie nadaje do radia.
Baca: kiedyś się zgubiła moja żona i szukaliśmy jej jej tydzień ale się znalazła i z tej radości  wszyscy ją wydupcyli.
Radio: Ale Baco ... To może lepiej opowiedz smutną historię.
Baca: No dobra,  kiedyś ja się zgubiłem ...  ;D

P.S.
Sorki za niecenzuralne słowa.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Kajetan Krykwiński w Lipiec 30, 2007, 21:37:54
Kobieta miała papugę w domu, która ciągle powtarzała
- Precz z Kaczyńskimi! Precz z Kaczyńskimi!
Ktoś z sąsiadów podkablował i niedługo do kobity puka policja:
- Dzień dobry, policja. Dostaliśmy wezwanie, że pani papuga obraża
naszego prezydenta i premiera. Proszę pokazać papugę.
Kobieta przynosi klatkę z papugą a ta już od progu drze się
- "Precz z Kaczyńskimi!"
Policjant upomina kobietę
- Jeśli to się będzie powtarzało to będziemy musieli uśpić papugę
a panią wsadzić do więzienia.
Kobieta po wyjściu funkcjonariuszy prosi papugę:
- Słuchaj papużko, nie mów tak więcej proszę, bo mnie zamkną a
ciebie uśpią i po co nam to Kilka dni spokoju, ale papuga sobie
przypomniała i znowu zaczęła swoje
- Precz z Kaczyńskimi! na całe gardło.
Na drugi dzień kobieta dostała wezwanie do sądu na rozprawę -
papuga jako dowód rzeczowy. Kobieta poszła więc do spowiedzi
powiedzieć księdzu co jej leży na sercu. A ksiądz mówi:
- Słuchaj kobieto - ! ja mam też papugę, która mówi i jest podobna.
Na czas rozprawy podmienimy papugi i nikt się nie skapnie.
No i jak uradzili, tak zrobili. Dzień rozprawy, kobiecina z
księdzem podmienili papugi i babka leci do sądu z kościlną papugą.
Sędzia mówi:
- Proszę wnieść klatkę z papugą.
Klatka z papugą wniesiona - papuga nic. Nie odzywa się słowem.
Oskarżyciel podpuszcza papugę:
- Czy papuga mówiła "Precz z Kaczyńskimi!" ?
Papuga nic. Sędzia podpowiada:
- "Precz z Kaczyńskim!", oskarżyciel i oskarżyciel posiłkowy też
zachęcają - "Precz z Kaczyńskimi!".
W końcu cała sala skanduje - Precz z Kaczyńskimi! Precz z Kaczyńskimi!
A papuga zawodzi kościelnym głosem:
- Słuuuuchaaaaj Jeeeezuuuuu jak cię błaagaa luuud......
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: McMike w Sierpień 07, 2007, 23:32:09
Mimo, że popieram tą właściwą partię, to poczucie humoru mam i nareszcie jest jakiś śmieszny dowcip mniej żenujący od reszty.

http://img.interia.pl/rozrywka/nimg/Inne_1071613.jpg
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Kapitan Pazur w Sierpień 08, 2007, 09:04:47
McMike popierasz niewłaściwą partię  :grin:
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: McMike w Sierpień 08, 2007, 20:14:21
Właściwa będzie tylko wtedy, gdy będzie to partia założona przeze mnie ;)  :mrgreen:  B)
Ale wątpię czy bym miał na to ochotę i siłę, żeby wprowadzić normalność do Polski, bo czasem widząc polaków zachowanie przypominam sobie słowa Dziadka Piłsudskiego - dla Polaków można zrobić wszystko - z Polakami - nic :)
Dlatego czasem lepiej po prostu popierać substytut, niż niepotrzebnie się angażować.

Poza tym, obecnie żadna inna partia w obecnym składzie, nie reprezentuje godnego poziomu, a nie ma sensu wybierać "lepszego zła".

Coś jeszcze a propos tematu głównego, czyli dowcipy;) :
http://m.onet.pl/_m/7d66dbc787716c0f958470bb48dce769,14,1.gif

To też "dobre": mundurki szkolne zabiją naszą indywidualność:
http://m.onet.pl/_m/5d15459a2d0c8599fb84202c38c7e9b6,14,1.gif
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: ornitolog w Sierpień 13, 2007, 12:42:13
co do partii to moze ktos założy partie PDA Clubowców :grin:
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Kajetan Krykwiński w Sierpień 13, 2007, 15:14:09
Otóż to, Teraz partia PDAClubowiczów prezentuje swój program  :ohreally:
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: McMike w Sierpień 13, 2007, 16:04:58
Wątpię czy by to przeszło, za dużo w polakach butności i zawziętości, a tych prawdziwych Polaków coraz mniej... którzy by cokolwiek chcieli mieć z polityką do czynienia ;)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: GrimReaper w Sierpień 13, 2007, 23:46:16
Dwóch więźniów pod celą:
A: Za co siedzisz?
B: Za "Morderstwo w Orient Expressie"
A: No, to szacunek Koledze!
B: Dzięki, dwa dni tłumaczyłem.

;)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: McMike w Sierpień 14, 2007, 09:35:53
Zalane ulice i...deska;)

http://widelec.org/uliczny_surfing,id,1254.html
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: tomaszkap w Sierpień 14, 2007, 09:54:10
Fajne, szkoda, że kierowcy nie podzielali radości tych kolesi  :evil:
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: ornitolog w Sierpień 14, 2007, 16:28:22
też bym tak po ulicy posmigał a samochodzik maja chłopaki całkiem przyjemny :ok:
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: vlodeck w Sierpień 15, 2007, 19:38:33
Przychodzi MacGuyver do sklepu i mowi:
MG - Proszę 5 srubokretow, nozyczki, papier scierny, lancuch gruby, kombinerki, sekator, 10m drutu kolczastego, 30 kg stali i 3 laski dynamitu
Ekspedientka - Ale prosze pana... Mamy tylko mąke i jajka.
MG - Moze byc.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: narqotic w Sierpień 16, 2007, 13:52:39
Cytat z bash.org:

<adios> OK, who've the wors life and why?
<meggie> I've windows :)
<andrew> I'm a teacher :P
<lina> I'm from Poland
<adios> Poland?
<lina> yup, why?
<adios> 2 ducks, frankenstein and lepper?
<lina> yeah...
<adios> U win! o_O''''
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Morfik w Sierpień 16, 2007, 19:00:31
-Dlaczego Pan WEDEL nie ma dzieci?
- Bo caly interes ladowal w kakao..
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: olmeca w Wrzesień 04, 2007, 11:17:12
Zamiast wpisywania kolejnego dowcipu wrzuce obrazek jaki dzisiaj dostalem
(http://img374.imageshack.us/img374/610/pzuka8.th.jpg) (http://img374.imageshack.us/my.php?image=pzuka8.jpg)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Tymon w Wrzesień 06, 2007, 13:39:25
Międzynarodowa wycieczka przyjeżdża pod największy wodospad na świecie:
- ....ooo God, it's wonderfuuuuul.....
- ....ooo main Gott, das ist wuuuuunderbar....
- ....gospodin, eto priekrasnoooojeee...
- ....o k.urwa, ja pierdoooooleeee


Było sobie trzech rycerzy: jeden super odważny z Wrocławia, drugi trochę mniej z Poznania, a trzeci tchórzliwy jak nikt dotąd z Jeleniej Góry bodajże.
I była sobie wioska, w której smok gwałcił i pożerał dziewice i palił pszenicę. Król wyznaczył nagrodę za zabicie smoka: pół królestwa i rękę księżniczki.
Zgłosił się najbardziej odważny rycerz z Wrocławia. Król przedstawia mu sytuacją: "O odważny rycerzu! Czy zabijesz smoka co gwałci i zjada dziewice i pali pszenicę?"
No nie wiem - odpowiada rycerz - musiałbym się zastanowić, opracować strategię, skompletować zbroję...
Ile to potrwa? - pyta król
No jakieś dwa tygodnie... - odpowiada rycerz
Nie to za długo - na to król i rycerz odjechał.
Przuyjeżdżą mniejd odważny rycerz i król i jemu a grubsza przedstawia sytuację, a rycerz na to:
Musiałbym się zastanowić, opracować strategię, skompletować zbroję, zapytać mamy...
- Ile to potrwa??? - pyta zniecierpliwiony król
- Tydzień jak nic - odpowiada rycerz
- Absolutnie, za długo. I rycerz odjechał.
Przyjechał w końcu tchórzliwy rycerz i wysłuchał króla. Nagle wsiada na konia, już by jechał...
_-Rycerzu! Zdumiewająca jest twa odwaga, ale czy ty się w ogóle nie zastanawiasz?
- A co tu się kur.. zastanawiać!!! Tu trzeba spierd...!!!!

trzeba bylo tak zrobic  zeby dziewic nie bylo :D:D (pomysl z basha) :E
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: McMike w Wrzesień 12, 2007, 20:56:20
Kilka przyjaciółek z pracy wybrało się na weekendowy wypad za miasto. Postanowiły skorzystać z oferty pensjonatu Tylko dla kobiet. Przemiły portier powitał ich w drzwiach i stwierdził, że same powinny zdecydować, na którym z pięciu pięter chcą zamieszkać. Przyjaciółki ruszyły więc do schodów, weszły na pierwsze piętro i zastały tam napis:
- Wszyscy mężczyźni tutaj mają cienkie i krótkie.
Parsknęły śmiechem i poszły na drugie piętro. Tam zobaczyły informację:
- Wszyscy mężczyźni tutaj mają cienkie i długie.
Pochichotały chwilę i ruszyły na trzecie piętro. Tam zastał je napis:
- Wszyscy mężczyźni tutaj mają grube i krótkie.
Popędziły na czwarte piętro:
- Wszyscy mężczyźni tutaj mają grube i długie.
Kobiety aż zakrzyknęły z zachwytu, ale czym prędzej ruszyły na ostatnie, piąte piętro, chcąc się dowiedzieć, jaką kryje niespodziankę. A tam zastał je napis:
- Tu w ogóle nie ma facetów. Zbudowaliśmy to piętro wyłącznie po to, by udowodnić, że kobiecie w żaden sposób nie można dogodzić.


*****************

Poszedł ksiądz na targ kupić coś do jedzenia, bo miał mieć w parafii wizytację biskupa i biskup miał zostać na kolację.
Podszedł do gościa z rybami i mówi:
- Oj, jaka piękna, duża ryba!
Sprzedawca na to:
- Pięknego skurwiela złapałem, co?
Ksiądz się obruszył:
- Panie, ja wszystko rozumiem - piękna duża ryba, ale żeby zaraz przy księdzu takie epitety wstyd!
Sprzedawca wyjaśnia:
- Ale proszę księdza - skurwiel to jest nazwa tej ryby, tak samo jak płotka, okoń czy pstrąg.
- Aaa no to w porządku. Poproszę tego skurwiela. Przygotuję go na kolację z biskupem.
Przychodzi ksiądz na parafię pokazuje rybę siostrze zakonnej.
Zakonnica:
- O jaka piękna duża ryba.
A ksiądz na to:
- Ładnego skurwiela kupiłem, co?
Zakonnica:
- Ale co ksiądz - takie słownictwo?
A ksiądz wyjaśnia, że to ta ryba się nazywa skurwiel - tak jak inne, płoć czy szczupak.
- Aaaa. to rozumiem.
Ksiądz polecił zakonnicy żeby ta przygotowała skurwiela na kolację z biskupem.
Stoi zakonnica w kuchni, skrobie rybę a tu wchodzi kucharka.
- O jaka piękna duża ryba - mówi kucharka.
Siostra na to:
- Piękny skurwiel, prawda?
- Ależ co siostra? Nie poznaję! - obrusza się kucharka.
A siostra, że ta ryba się nazywa skurwiel - tak jak inne się nazywają, karp czy lin.
Siostra kazała przygotować skurwiela na kolację z biskupem. Wieczorem przyjeżdża biskup, siada przy stole z księdzem i zakonnicą. Kucharka wnosi główne danie - rybę.
Ksiądz biskup:
- Jaka piękna, duża ryba!
Na to proboszcz:
To ja tego skurwiela znalazłem i kupiłem.
Odzywa się zakonnica:
- A ja tego skurwiela skrobałam.
Na to włącza się kucharka:
- A ja tego skurwiela usmażyłam i przyrządziłam.
Ksiądz biskup uśmiechnął się, wyjął z torby litr wódki i mówi:
- Kurwa, widzę, że tu sami swoi!
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Piotr_Kaczmarek w Wrzesień 13, 2007, 23:33:14
Sadze ze tu sami dorosli :) ale proponuje nie konsumowac :)

(http://images23.fotosik.pl/80/ee6475802dad2ff2m.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ee6475802dad2ff2.html)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Kajetan Krykwiński w Wrzesień 13, 2007, 23:42:30
Sadze ze tu sami dorosli :)
Załóżmy  :P
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: dylek w Wrzesień 16, 2007, 18:36:43
Sypialnia. Parka dmucha sie aż łóżko stęka.
Nagle słychać pukanie do drzwi.
- u qrde, mój mąż wrócił!!!- krzyczy przerażona kobieta,
Oboje w wielkim popłochu szukają swoich porozrzucanych po całym pokoju rzeczy.
Nagle facet staje bez ruchu i patrząc kobiecie prosto w oczy mówi:
- eeee no zaraz chwilunia, przecież to ja jestem twoim mężem!!!! ;)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: ziele w Wrzesień 28, 2007, 23:16:04
http://images11.fotosik.pl/18/9e765399e05b0b3d.jpg


chyba trzeba utworzyć temat śmieszne fotki.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: sajlent w Wrzesień 29, 2007, 05:35:40
Siedzi trzech gości w łodce na środku jeziora. Połowy nocne, wędki w wodzie, spokój, sielanka, powoli zaczyna się rozwidniać. Jeden z wędkarzy zagaja:
- Słońce wschodzi.
Drugi mówi:
- Faktycznie, dawno nie widziałem takiego wschodu.
Nagle trzeci wędkarz szybkimi ruchami ramion wypycha dwóch pozostałych z łódki. Ci, przerażeni, machając gorączkowo rękoma wołają do pozostałego w łódce:
- Odbiło ci!? Za co?
Ten mówi:
- Pierwszego za offtopic, a drugiego za flooda.
Na to wściekli wędkarze w wodzie:
- A ty to co, cwaniaczku jeden!!
Ten w odpowiedzi chwyta za wiosło i wpychając końcem dwóch pozostałych pod wodę mówi:
- A za niepotrzebne dyskusje Ban!!!


Przy skrzyzowaniu siedzi na koniu Straznik Miejski. Z naprzeciwka w jego
kierunku jedzie na rowerku maly chlopiec. Straznik woła
go do siebie.
- E, maly chodz no tu.
Chlopczyk podjeżdza, a strażnik pyta.
- Swiety Mikołaj przyniósl ci ten rower?
- Tak.- Odpowiada chlopczyk.
- To napisz mu, zeby w tym roku przyniósl ci lampke do
tego roweru.
I zadowolony z siebie ukaral mlodego mandatem za 50
zlotych.
- A pan to od Mikolaja dostal tego konika? - pyta dziecko.
- Tak. - Odpowiada Straznik Miejski.
- To niech pan napisze Mikolajowi w tym roku, zeby kuta** montowal
konikowi miedzy nogami, a nie na grzbiecie..
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: AdamDFO w Wrzesień 29, 2007, 16:12:32
Firma Whirlpool chciała zdobyć ukraiński rynek, a w związku z tym, że
reklama to klucz do sukcesu, amerykańscy specjaliści od reklam
zaprosili do siebie, aby pokazać jak się robi reklamę - ukraińskich
filmowców. Zaprosili ich do kina i puścili film. Na pierwszym kadrze
widać super nowoczesny wieżowiec, dalej kamera zagląda do jakiegoś
pokoju całego białego, w którym na środku stoi piękna nowa pralka
Whirlpool.
Kolejna scena przedstawia jak do tego pokoju wchodzi wyluzowany
Amerykanin pięknej budowy ciała - rozbiera się do naga i ubrania
wkłada do pralki, następnie do tegoż pokoju wchodzi piękna kobieta,
która również się rozbiera - nastawiają program prania i na tej pralce
bara - bara...
Ostania klatka przedstawia napis:
"PRANIE Z WHIRLPOOL TO CZYSTA PRZYJEMNOŚĆ"

Amerykanie zadowoleni z siebie, że taką fajną reklamę zrobili, mówią
do Ukraińców: "Teraz wasza kolej. Zrobicie reklamę na bazie tego, ale
z uwzględnieniem tradycji waszego kraju, żeby było u was zrozumiale."
Za kilka miesięcy przychodzi zaproszenie dla amerykańskich
specjalistów na projekcje reklamy do Lwowa:
Pierwszy kadr przedstawia z lotu ptaka Dniestr i stepy wokół rzeki.
Następnie kamera zbliża się i u wód Dniestru pokazuje Maszę,
która schylona, kijanką pierze bieliznę. Następny kadr pokazuje jadącą
sotnię Kozaków brzegiem rzeki. Kolejne ujęcia pokazują radość Kozaków,
którzy zobaczyli Maszę, następne kadry przedstawiają, jak każdy po
kolei i na różne sposoby zabiera się za przerażone dziewczę...
Ostatni kadr filmu przedstawia ogromny napis:
- "JEBALI, JEBIOT I BUDUT JEBAT, POKA NIE POKUPISZ PRALNOJ MASZINY WHIRLPOOL".
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: edaxmax w Październik 02, 2007, 01:50:52
- Jak wygląda turystyczna ubikacja na Syberii?
- Składa się z dwóch kijów. Jeden jest dłuższy, a drugi krótszy. Dłuższym
odgania się niedźwiedzia, a krótszym odgania się wilki.


Jak się kochać ze 150 kilogramową kobieta?
Klapsa w pupę i po trzeciej fali wchodzisz....

:))
Nieprawda!! Z trzech się składa: na pierwszym wieszasz waciak, drugim się oganiasz od wilków a trzecim od niedźwiedzia.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: jachu w Październik 06, 2007, 21:53:11
- Jak wygląda turystyczna ubikacja na Syberii?
- Składa się z dwóch kijów. Jeden jest dłuższy, a drugi krótszy. Dłuższym
odgania się niedźwiedzia, a krótszym odgania się wilki.


Jak się kochać ze 150 kilogramową kobieta?
Klapsa w pupę i po trzeciej fali wchodzisz....

:))
Nieprawda!! Z trzech się składa: na pierwszym wieszasz waciak, drugim się oganiasz od wilków a trzecim od niedźwiedzia.


Jak masz takie kawaly umeszczac to sie najpierw zastanow ...
Lekko mowiac przegiales ... !!!
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: McMike w Październik 07, 2007, 11:41:33
Młody biznesmen mknie swoim nowiutkim porsche. Nagle we wstecznym lusterku dostrzega migające niebieskie światełko. Niewiele myśląc, wciska pedał gazu. Niestety, samochód policyjny nie daje za wygraną. Wreszcie biznesmen zatrzymuje się na poboczu.
Podchodzi policjant, ogląda prawo jazdy kierowcy i mówi:
-Mam za sobą długi dzień, jestem zmęczony i głodny. Jeśli znajdzie pan jakieś dobre wytłumaczenie, puszczę pana wolno.
-No bo... - kombinuje biznesmen.- W zeszłym tygodniu żona zostawiła mnie dla policjanta. Bałem się, że chcecie mi ją oddać.
-Życzę miłego weekendu - salutuje policjant.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: tomaszkap w Październik 10, 2007, 23:01:35
Znalazłem śmieszny rysunek dziecka w necie i fajną reklamę  :grin: :

(http://images28.fotosik.pl/100/0a5074065a52eaea.jpg) (http://www.fotosik.pl)i(http://images22.fotosik.pl/174/d394b6c5a42d9ff6.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: daras28-82 w Październik 11, 2007, 20:13:16
co do tego kwakania kaczki co to niby echa nie powoduje to pogromcy mitow przy uzyciu najnowszych technologii udowodnili ze to co wywoluje kwakanie niniejszej kaczki to jednak jest echo...
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Yoggi w Październik 11, 2007, 21:20:40
Cytuj
co do tego kwakania kaczki co to niby echa nie powoduje to pogromcy mitow przy uzyciu najnowszych technologii udowodnili ze to co wywoluje kwakanie niniejszej kaczki to jednak jest echo...
Nie oglądałem tego odcinka,ale nie wiem,czy aby była to najnowsza technologia,bo nie mają powalającego budżetu. W programie Janusza Weissa było kiedyś na ten temat,i gadał on z jakimś profesorem,który mu to potwierdzał. (że nie ma echa) Ale możesz mieć rację-może gdzieś po necie krąży drobiazgowa analiza tego zagadnienia. BTW: W Mythbusters nieraz są odcinki poprawkowe-gdy przychodzą do nich maile od widzów,że to czegoś tam nie uwzględnili,że doświadczenie źle zrobione,że założenia do kitu...i musza potem ponawiać i poprawiać-przy czym nieraz muszą zmieniać zdanie.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: daras28-82 w Październik 12, 2007, 10:54:26
mi tam najlepiej wszedl o gosciu co mu sie pda na gierce zawiesil- no na tej co trzeba krzyzyk ganiac!
nie znacie wiecej takich o pda?
w koncu to pda club!!!!
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: daras28-82 w Październik 14, 2007, 16:03:57
tam ktos na poczatku watku nawypisywal troche smiesznosci po czesku...mala poprawka:
pingwin to jest "tucnak"
a z ta wieworka to jest tak ze jest cos podobnego jak napisala ta osoba ale w innym kraju..."drevokocur" sie nazywa szczegolowo...
zaprzecze rowniez innym zrodlom mowiacym ze terminator to po czesku "elekronicki mordulec" a supermen to "extra pan"bardziej trafne jest tlumaczenie"perfekni hlap".
"netoperek"to tez male przejezyczenie bo sie mowi "netopir"
dodam jeszcze ze "zahod" to kibel
"obhod"-sklep
"sklep"-piwnica
"pivnice"-bar piwny
"herb"-garb
jest jeszcze masa smiesznych zwrotow ale jakbym mial to tu wypisac wszystko...
nie mam tyle czasu...
polecam natomiast "bewerly hills 90210" z czeskim dubbingiem,zlac sie mozna ze smiechu.
Napisane: Październik 14, 2007, 15:49:15
co do tego kwakania to pogromcy nie robili chba tego sami ale wybrali sie do jakiegos instytutu i bylo troche smiechu jak probowali zmusic kaczora do kwakaniaczy tam gasiora do gegania...ale nie robili tego doswiadczenia sami tylko jacys spece im to robili ...
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: januszjur w Październik 23, 2007, 07:19:38

Podobno Tusk wysłał dziś puste autobusy do Irlandii...potrzebuje więcej młotków do budowy drugiej takiej samej...wróciły tylko dwa, jeden z pogodą drugi z chłopakami z IRA ....by mu wybili to z głowy  :grin:   
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: marcinl w Październik 23, 2007, 07:22:58
OT
januszjur
cenię wklad jaki wniosleś na forum, szanuję Twoje poglady polityczne (choć mam inne)
ale daj już moze spokój z polityką, ostatnio w każdym (chyba) temacie coś na ten temat piszesz
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: januszjur w Październik 23, 2007, 08:11:25
marcinl
ok... :smile:
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: tomaszkap w Październik 23, 2007, 10:33:09
U mnie od wczoraj telefon lepiej działa tzn. dużo lepiej słychać. Chyba mi podsłuch zdjęli?  :)

Którą mamy RP? III, IV, V ?

Mamy drugą Irlandię  :D
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: marcinl w Październik 23, 2007, 10:35:42
to żart?
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: tomaszkap w Październik 23, 2007, 10:37:44
Tak, zgodnie z tematem wątku  :)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: longu w Październik 24, 2007, 16:44:50
(http://thegreatgeekmanual.com/images/graphical-gags/june/iphone-comic.gif)
Branżowe  :grin:
Pozdrowionka.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wpmike w Październik 24, 2007, 22:22:23
Jako, że jestem w Anglii, to mam coś po angielsku.

Cytuj
A lawyer (Prawnik) runs a stop sign and gets pulled over by a Sheriffs Deputy (Szeryf). He thinks that he is smarter than the Deputy because he is sure that he has a better education. He decides to prove this to himself and have some fun at the deputies expense.
Deputy says, “License and registration, please.”
Lawyer says, “What for?”
Deputy says, “You didn’t come to a complete stop at the stop sign”
Lawyer says, “I slowed down, and no one was coming.”
Deputy says, “You still didn’t come to a complete stop. License and registration, please.”
Lawyer says, “What’s the difference?”
Deputy says, “The difference is you have to come to a complete stop, that’s the law. License and registration, please!”
Lawyer says, “If you can show me the legal difference between slow down and stop, I’ll give you my license and registration and you give me the ticket, if not you let me go and no ticket.”
Deputy says, “Exit your vehicle, sir.”
At this point, the Deputy takes out his nightstick (pałka) and starts beating the ever-loving snot out of the lawyer and says “Do you want me to stop or just slow down?”
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Yoggi w Październik 27, 2007, 20:26:58
Sto tysięcy wywiadowców nie znalazło Bin Ladena. Sięgnięto po środki ostateczne. Są niezmordowani, uparci, doświadczeni. Wczoraj wyruszyli, w tej chwili zapewne pukają do jego drzwi. Świadkowie Jehowy...
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: tomaszkap w Październik 27, 2007, 20:45:57
Spotyka się dwóch łysych.
Jeden mówi do drugiego: Jesteś bardziej łysy niż ja! 
No co Ty stary przecież obaj nie mamy nawet po pół włosa na głowie !
Ty jesteś bardziej łysy bo masz większą głowę  :)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: kubaa w Październik 28, 2007, 09:37:59
wychodzi żołnierz z okopów i mu coś do łba strzeliło...  :)

albo

siedzą dwa gołębie na drzewie, jeden grucha, drugi jabłko...  :wink:
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: RoNi w Listopad 02, 2007, 14:29:59
Ostatnie 2 niestosowne dowcipy zostały usunięte.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: McMike w Listopad 13, 2007, 22:16:25
Przychodzi baba do jasnowidza

-puk puk
-kto tam?
-******le takiego jasnowidza...


###

Przyszła baba do lekarza z metalowym gwoździem w uchu a lekarz na to
Co pani jest?
a baba:
Słucham metalu!


Jako, że jestem w Anglii, to mam coś po angielsku.
(...)
Znany dowcip, ale zawsze się zastanawiałem, czy może dałoby się zastosować go w Polsce :)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: kubaa w Listopad 16, 2007, 18:45:29
Babcia widzi krew kapiącą z sufitu. Idzie na górę a tam dziadek rżnie głupa.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Yoggi w Listopad 17, 2007, 22:16:51
Zapożyczone z innego forum,ale wklejam bo to, co za chwilę przeczytacie to-moim zdaniem-szczera prawda.
Cytuj
Ilu forumowiczów potrzeba, żeby zmienić żarówkę?

1 aby zmienić żarówkę i napisać że żarówka została zmieniona

14 którzy podzielą się podobnymi doświadczeniami przy zmienianiu żarówki i napiszą o tym jak inaczej można było to zrobić

7 którzy ostrzegą o niebezpieczeństwach grożących przy zmianie żarówki

1 który przeniesie temat do działu "oświetlenie "

2 którzy zaczną się kłócić i przeniosą to do działu "Elektryka"

7 którzy wytkną błędy gramatyczne/ortograficzne w postach na temat wymiany żarówki

5 którzy pojadą tym co wytykali błędy

3 którzy poprawią te błędy

6 którzy będą się kłócić czy pisze się żarówka czy rzarówka i 6 którzy powiedzą im że są głupi

2 profesjonalnych elektryków którzy poinformują wszystkich że mówi się--lampa

15 wszechwiedzących którzy twierdzą że siedzieli w tym temacie i mówi się żarówka

19 którzy napiszą że to forum nie jest o żarówkach i powinno się to przenieść do forum o żarówkach

11 którzy obronią temat mówiąc że wszyscy używają żarówek więc temat pasuje

36 którzy będą debatować która metoda zmieniania żarówek jest lepsza, gdzie kupić żarówki, jakiej marki i które są wadliwe

7 którzy podeślą linki gdzie można zobaczyć różne przykłady żarówek

4 którzy napiszą że te linki nie działają i podeślą nowe

13 którzy zacytują kilkanaście postów pod cytatami pisząc: Ja też/ Zgadzam się

5 którzy napiszą że odchodzą z forum bo nie mogą dłużej znieść kontrowersji wokół żarówek

4 którzy napiszą że BYŁO!

13 którzy napiszą żeby szukać zanim napisze się kolejne pytania o żarówki

1 który zrobi mały hijack i zapyta się jak wymienić klakson

1 nowy który odpowie na oryginalny post po pół roku i zacznie temat od nowa
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Tymon w Listopad 18, 2007, 08:22:05
http://dziumdziowodolne.blox.pl/2007/05/Instrukcja-robienia-loda.html

przeczytajcie do konca ;)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: dantee w Listopad 18, 2007, 11:42:52
Pytanie: idzie sobie trzech posłów w długich płaszczach.Po czym poznać że jeden z nich jest z Samoobrony?
Odp: jeden ma płaszcz wpuszczony w spodnie  :proud:

Do Urzędu Stanu Cywilnego przychodzi Indianin i mówi:
- Chciałbym zmienić nazwisko.
- A jak się Pan nazywa?
- Waleczny Orzeł Spadający z Nieba na Wrogów
 Uderzający Ich Znienacka.
- A jak chce się Pan nazywać?
- Jebudu.

Dentysta schyla się właśnie nad pacjentem i ma
zamiar rozpocząć borowanie gdy nagle zastyga w bezruchu i pyta nieufnie:

- Czy mi się to tylko wydaje, czy też trzyma pan rękę na moich jądrach?

Pacjent spokojnym głosem:
- To tylko taka mała asekuracja. Bo przecież nie chodzi oto, żebyśmy sobie ból zadawali... Prawda, Panie Doktorze...?

Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: McMike w Listopad 27, 2007, 18:36:44
http://www.gifownik.pl/images/certyfikaty/obsluga_zony.jpg
Napisane: Listopad 27, 2007, 16:25:09
Do gabinetu psychiatry wchodzi mężczyzna z żoną, skarżąc się na jej apatie. Lekarz porozmawiał z pacjentką, potem ją objął, pogłaskał i kilka razy pocałowal. Wreszcie zwraca się do obecnego przy tej scenie męża:
- Oto zabiegi, które są potrzebne pańskiej żonie. Powinny byc stosowane przynajmniej co drugi dzień. No, powiedzmy we wtorki, czwartki i soboty.
- Dobrze, we wtorki i czwartki mogę żonę do pana przyprowadzać, ale sobota wykluczona - gram z kolegami w karty!
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Yoggi w Grudzień 02, 2007, 11:35:18
Woła Władimir Putin dowódcę swoich Specsłużb:
- Debilu! Prosiłem Cię, żebyś ładnie przywitał Litwinienkę w Londynie?
- Taaakkk.... - wyjąkał przestraszony generał.
- I o co jeszcze Cię prosiłem?
- Hmmmm....
- Miałeś dać mu kilka dobrych rad?
- Rad... Polon... co za różnica? Ja tam towarzyszu Putin Maria Skłodowska -
Curie nie jestem...

Przyjechal zespol Prodigy do Polski, wysiadaja na lotnisku a tam wita ich dziewczynka ubrana w stroj ludowy z chlebem i sola. Jeden z czlonkow zespolu podchodzi do niej, patrzy przez chwile po czym odwraca sie do kolegow i krzyczy:
- No k.... tak nas jeszcze nigdzie nie witano!!!
I wciągnął sól do nosa....

Student zdaje ostatni egzamin. Jest to test z odpowiedziami "tak" lub "nie". Siada w sali, gapi się w test przez pięć minut, gdy nagle doznaje olśnienia. Wyjmuje portmonetkę, a z niej monetę i zaczyna nią rzucać, zaznaczając odpowiedzi "tak", kiedy wypadnie orzełek, a "nie", kiedy wypadnie reszka. W pół godziny zrobił wszystkie zadania, podczas gdy wszyscy inni pocą się nad odpowiedziami. Kiedy zostaje kilka minut do końca, student w desperacji zaczyna rzucać monetą, mamrotać i pocić się. Podchodzi do niego egzaminator i pyta, co się dzieje. Student na to:
- Sprawdzam moje odpowiedzi i wydaje mi się, że nie były właściwe!

Dlaczego studenci w Warszawie podkopali się pod Sejm?
- Bo też chcą mieć Piwnicę pod Baranami.


Na egzaminie profesor zadaje pytania, ale student nie potrafi odpowiedzieć na żadne z nich. Zdenerwowany profesor w końcu pyta:
- A czym według Pana jest egzamin?
Student na to:
- Jest to rozmowa dwóch uczonych.
- A jak jeden z uczonych jest głupi?
- To drugi bierze indeks i idzie do domu.

Egzamin przed komisja na studia prawnicze.
Egzaminator:
- Dlaczego zdecydowal sie Pan studiowac na Wydziale Prawa?
Student:
- Tato, nie wyglupiaj sie ...

3 stycznia w pokoju w akademiku siedzi trzech studentów i opowiada swoje wrażenia z imprezy sylwestrowej. Pierwszy mówi:
- Ja byłem na sylwestra w Alpach. Super sprawa, śnieżne stoki, piękne dziewczyny, alkohol i zabawa do białego rana. No poprosty mega.
Drugi mówi:
- Ja byłem na Karaibach. Piękna pogoda, bar na plaży, piękne dziewczyny w bikini, zimne drinki, zabawa do białego rana. No totalny wypas.
A trzeci siedzi i nic nie mówi, wkońcu koledzy się go pytają co on robił w sylewestra. On opowiada.
-Ja ? Ja siedziałem z wami w akademiku tylko nie paliłem tego świństwa :-)

Na wydziale prawa student przychodzi na egzamin z logiki i bezczelnie pyta profesora:
- Pan się łapie w tej logice panie Profesorze?
- Oczywiście, co za pytanie.
- To ja mam taką propozycję panie Profesorze. Zadam panu pytanie i jeśli pan nie odpowie stawia mi pan 5, a jeśli pan odpowie wywala mnie pan na zbity pysk.
- Dobrze. Niech pan pyta.
- Co obecnie jest: legalne, ale nie logiczne, co jest logiczne ale nielegalne, a co nie jest ani logiczne ani legalne?
Profesor nie znał odpowiedzi i postawił studentowi 5. Następnie woła swojego najlepszego studenta i pyta go o odpowiedź. Ten mu natychmiast odpowiada:
- Ma pan panie Profesorze 65 lat i jest pan żonaty z 25 letnią kobietą, co jest legalne, ale nie logiczne. Pana żona ma 20 letniego kochanka, co jest logiczne ale nielegalne. Pan stawia kochankowi swojej żony 5 chociaż powinien go pan wywalić na zbity pysk i to nie jest ani logiczne ani legalne.
Napisane: Grudzień 02, 2007, 11:32:20
Jasio na lekcji matematyki ciężko zamyślony :...Ech! i co ja mam teraz zrobić, Gocha z 3b mówi że jest w ciąży. Kryśka z 2a to samo. Nie ma kasy na jedzenie, że już o alkoholu i papierosach nie wspomnę. Starzy przestali dawać kieszonkowe, trzeba będzie zrezygnować z imprez albo fajek, ale wszyscy wtedy będą się ze mnie śmiali...
Z zamyślenia wyrywa go nauczycielka :
-Jasiu, ile jest 2 razy 3 ?
-Sześć. Żebym ja miał pani problemy...

Młody chłopak pierze dżinsy i mruczy:
- Nikomu nie można ufać, nikomu...
Na moment przerywa pranie:
- Nawet sobie - kontynuuje wściekły - Przecież tylko pierdnąć chciałem.

Ksiądz i rabin stoją przy drodze trzymając transparent:
KONIEC JEST BLISKI! ZAWRÓĆCIE ZE ZŁEJ DROGI PÓKI JESZCZE CZAS!
Ludzie przejeżdżający obok nie zwracają na nich uwagi. Jeden tylko krzyknął z samochodu:
- Darujcie sobie te teksty! I tak nic nie osiągniecie!
Ksiądz do rabina:
- A może powinniśmy napisać po prostu: "Uwaga, most się zawalił"?

Wyobraźcie sobie, jak ciężko będzie przyszłym pokoleniom! Zechcesz się gdziekolwiek zarejestrować, a tu wszystkie loginy zajęte!

- Płaci pani mandat! - mówi dwóch policjantów, zatrzymując samochód, jadący z nadmierną prędkością.
- A czy nie mogłabym zapłacić w naturze?
- Co to znaczy: "w naturze"?
- No, wiecie, musiałabym zdjąć majtki i wam dać...
Policjant odwraca się do kolegi i pyta:
- Potrzebne ci są majtki?
- Nie!
- Mnie też nie...
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: slotwik w Grudzień 16, 2007, 15:39:07

Szczur przychodzi do kapitana na statku i mówi:
- Jutro urządzamy próbny alarm opuszczania statku więc bez paniki.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: olmeca w Grudzień 19, 2007, 16:37:41
http://pdaclub.pl/forum/index.php?topic=86315.0
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: narqotic w Grudzień 19, 2007, 16:51:39
no tak... Czasami trafia się niezły joke w dziale "Sprzedam"  :grin:
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: robfra w Grudzień 26, 2007, 22:53:41
Na egzaminie pyta profesor studenta i studentkę: czy prącie męski ma kość?
studentka - MA!
student - nie ma
Profesor - pan zdał a pani się zdawało

Jaki mięsień utrzymuje prącie w stanie wzwodu? Okrężny ust

Co wolisz mieć: alchaimera czy parkinsona?
To bez różnicy bo nie jest ważne czy zapomnę o piwie czy je całe rozchlapię

Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Dino_Zaurus w Grudzień 26, 2007, 23:20:39
kolejny joke na forum

http://pdaclub.pl/forum/index.php?topic=87066.0
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: raadus25 w Grudzień 27, 2007, 14:12:03
Jak pozbyc sie Swiadków Jehowy

1. Gdy usłyszymy pukanie do drzwi i poprawnie zidentyfikujemy SJ przez wizjer,
oddalamy sie od drzwi i wolamy do kolegi - obecnosc drugiej osoby w
mieszkaniu jest konieczna. Wolamy tak, aby glosy byly slyszane za
drzwiami}
- Czesiek, ktos puka, otwórz drzwi!
- Nie moge;! Mam wazna robote!
- No otwórz, siedze w kiblu!
- Dobra, ale jak to Swiadkowie Jehowy, albo cos w tym stylu, to
zap......e!!!
{jezli wszystkie elementy wykonano prawidlowo, to po otwarciu drzwi nie
powinno byc nikogo}

2. Po identyfikacji SJ przez wizjer odgrywamy rozmowe jak poprzednio,ale
tuz
pod wizjerem. Takze wymaga obecnosci partnera i
rzecz jasna odpowiedniego nasilenia obu glosów. Mówimy udawanym
szeptem.}
- Czesiek, kto to?
- Nie wiem chyba Swiadkowie Jehowy...
- O k...a, isc po bejzbola?
- Lepiej psikne im czyms w oczy.
- Jest jeszcze ten ruski muchozol w lazience?
- Po co, tu w szafce powinien byc odplamiacz do dywanów... {itd efekt jak
poprzednio - pod drzwiami pusto}

3. {Szybki numer, bardzo skuteczny. Reagujemy szybko, zanim rozwina mysl.}
- {SJ} Dzien dobry. Chcielismy zadac panu pytanie...
- Dziekuje, mam juz paszport Polsatu (R).
{tu powinno nastapic zamkniecie drzwi}

4. {wprawdzie przedsiewziecie wymaga przynajmniej 3 osób(mezczyzn)dla
dobrego
efektu, ale za to jest co potem wnukom
opowiadac.}
- {SJ} Dzien; dobry...
- O, jestescie. Wchodzcie...
{zostawiamy drzwi pólotwarte i udajemy sie w glab mieszkania. Wszystko
szybko i sprawnie. Na pewno poczuja sie niepewnie, ale powinni wejsc. Po
ich
wejsciu do przedpokoju powinni sie tam zebrac wszyscy domownicy}
- Macie towar?
- {SJ} Ale to chyba pomylka, chcielismy...
- Jaka pomylka?! Jaka pomylka! Chcecie mnie w wala zrobic?! Powiedzcie
Cichemu, ze ten numer nie przejdzie.
- {SJ} Ale my jestesmy swiadkami Jehowy. Nie mamy zadnego towaru.
- Nie sciemniaj mi cieciu! Skad wiedziales, ze trzeba zapukac 3 razy {lub
4,
5 itd. W zaleznosci od tego ile razy zapukali...}
- Ale my naprawde nie rozumiemy.
- To juz bez znaczenia, i tak za duzo wiecie.
- Dziara, idz do kuchni po gnata.
- Wezme kose.
- Chyba jest jedna na parapecie...
{Wszyscy powinni sie rozejsc w poszukiwaniu ww. narzedzi. Trzeba dac SJ
czas
na odejscie. Ten numer stosuje sie jako final kariery. Po nim Swiadkowie
Jehowy juz nigdy nie wróca.}

5. {Kolejny. Identyfikujemy przez wizjer i bierzemy do reki komórke, ew.
sluchawke od telefonu bezprzewodowego. Udajemy, ze rozmawiamy przed i w
trakcie otwierania drzwi.}
- {SJ} Dzien dobry, mamy tu dla pana... {Otwierajac zapraszamy ich gestem
do
przedpokoju, nakazujemy reka cisze i prosimy, by chwile poczekali}
- Tak, slysze cie Jurku. Musialem otworzyc drzwi... Co mówiles?... A
wypisales te akty wlasnosci?... Co? Jehowcy robia problemy? Przeciez
chcieli
ten teren, wplacili zaliczke... Co ty mówisz?! Takie gnoje... Co za
ludzie,
beda straty jak cholera. Cala te bande z mostu zrzucic, w leb strzelic i
do
piachu, ech... Dobra koncze, bo mam gosci. Odezwe sie jak przyjdzie
potwierdzenie z urzedu. {Konczymy rozmowe i przenosimy koncentracje na
SJ.}
- Slucham, to czego sobie panstwo zycza?

6. {Remake mojej ulubionej sceny z "Alternatywy 4". Wymaga 2 osób. Po
identyfikacji SJ jedna z nich musi sie zaopatrzyc w tasak kuchenny lub
duzy
nóz. UWAGA: Dla bezpieczestwa narzedzia powinny byc tepe! Lepszy od noza
jest tasak lub nawet siekiera (jezli ktos ma) - wieksze bezpieczenstwo i
znacznie lepszy efekt.
Otwieramy gwalotownie drzwi i wybiegamy z mieszkania/domu rozpychajac SJ.
Uciekamy po schodach/podwórzu. Po kilku sekundach wybiega z mieszkania
partner wyposazony w narzedzie i gotowy do zadania ciosu.}
- Dokad pobiegl?! {SJ moga wskazac kierunek, albo i nie.
W zaleznosci od tego co zrobia, partner biegnie tam gdzie pokazali, albo
gdzie sam uzna, ze jest jego zbieg. Do poscigu mozna dodac odpowiedni
efekt
akustyczny w stylu 'Wracaj s........u!!!', lub nie.
Po powrocie obu osób SJ powinni byc juz u sasiadów.}

7. {Numer bardzo wdzieczny, szczególnie jesli mamy mlodszego brata do
pomocy.
Bedzie potrzebny pistolet na wode (naladowany oczywiscie). Identyfikujemy
przez wizjer SJ.}
{puk puk puk, lub dzyyyn}
- #UWAGA!!! OBCE OBIEKTY PRZY WEJSCIU NR1#
{SJ powinni sie nieco zdziwic}
- #TU SYSTEM OBRONNY LOKALU NUMER 12. PODAJ SWÓJ KOD DOSTEPU. 20 SEKUND.#
- {SJ} Czy jest kto dorosly w domu?
- #KOD NIEPRAWIDLOWY. 10 SEKUND.#
- Czy mozesz poprosic mame?
- #KOD NIEPRAWIDLOWY. OBIEKTY UZNANE ZA WROGIE. PROCEDURA EKSTERMINACJI.#
{Drzwi powinny sie otworzyc i ktos powinien nauczyc SJ na przyszlosc
wypelniac polecenia glównego komputera}

8. {Ciekawy. Potrzebna jedna osoba, najlepiej dobrze sie prezentujaca i o
umiejtnosci aktorskiej improwizacji. Potrzebna tez bedzie jedna osoba na
zapleczu, najlepiej kobieta.}
- {SJ} Dzien dobry. Chcielismy zadac panu pytanie: Co w pana zyciu znaczy
Bóg?
- Dzien dobry, ale przepraszam, co panstwo soba reprezentuja?
- {SJ} Jestesmy ze stowarzyszenia Swiadków Jehowy.
- To niemozliwe, nie ma takiego stowarzyszenia.
- {SJ} Alez jest! Miliony czlonków na calym swiecie. W Stanach
Zjednoczonych...
- Ale ja sie z wami nigdy nie kontaktowalem! Nie znam was!
- {SJ - lekkie zdziwienie} No to wlasnie dlatego my przychodzimy do pana
i
niesiemy panu prawde.
- Kontaktowaliscie sie kiedykolwiek z moja kancelaria? I tak w koncu, o
która sprawe wam chodzi?
- {SJ} My sie chyba nie rozumiemy. Prowadzimy dzialalnosc misyjna...
{W trakcie rozmowy osoba z zaplecza powinna zawolac
- Panie mecenasie, telefon z Rejonowego!
{Przepraszamy, idziemy do telefonu i rozmawiamy glosno}
- Mecenas Wieslaw Jehowa, slucham... Tak Wladziu, sluchaj, czy wysylales
do
mojego mieszkania jakichs ludzi?
{itd. Jesli SJ nie odejda po tej rozmowie, trzeba bedzie wysnuc
podejrzenia,
ze chca cie wrobic w kupowanie swiadków i brutalnie splawic.}

9. {Na zakonczenie - klasyk. Jedna osoba, mieszkanie blokowe.}
- {SJ} Dzien dobry, chcielismy pana zapytac o...
- Nie wiem o co wam chodzi. Nie mam pojecia skad sie wziely te wszystkie
programy.
- {SJ} ???
- Ja sie na tych kablach nie znam, ktos w nocy musial grzebac.
- {SJ} Ale my nie jestesmy...
- Wiem, wiem, co sobie myslicie, ale na tym HBO (R) i tak same
powtórki leca.
No sami powiedzcie, kto bedzie placil za to 3 dychy miesiecznie?
- Nie mamy do pana o to pretensji, chcielismy tylko...
- Dobra, wygraliscie. Przyznaje; sie, szwagier pozyczyl kluczyk do
skrzynki
i
sie podpielismy. Ale to nie tylko my. Szymalska z podspodu tez ma
nielegalnie i papierosami z przemytu jeszcze handluje.
- {SJ} Ale my jestesmy Swiadkami Jehowy!
- Coo? To czego mnie w blad wprowadzacie! zartów wam sie zachciewa? Nie
wiecie, ze to nielegalnie pod monterów sie podszywac! Ja wszystko o was
wiem, to wy szczacie po piwnicach i zarówki wykrecacie! Jeszcze raz mi tu
przyjdziecie...
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: ornitolog w Grudzień 27, 2007, 20:39:14
dobre :ok:
najbardziej mi sie podobało to z tym towarem
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Yoggi w Grudzień 27, 2007, 21:28:56
A mnie się podobały:
1 miejsce- czwarty (ten o towarze)
2 miejsce-dziewiąty
3 miejsce-paszport Polsatu
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: tomaszkap w Styczeń 04, 2008, 20:39:45
Czytaliście to ??  :)

http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html?kat=1356&wid=9535896&rfbawp=1199474799.758&ticaid=151ed
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Kajetan Krykwiński w Styczeń 04, 2008, 20:41:22
Cytuj
32-letni kierowca otrzymał napomnienie za zakłócenie ruchu na przejeździe kolejowym oraz wezwanie do pokrycia strat, ocenianych na kilkaset tysięcy dolarów. (bart)

Za to że ratował swoje życie?  :mad:
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: ajed w Styczeń 04, 2008, 21:01:58
Cytuj
32-letni kierowca otrzymał napomnienie za zakłócenie ruchu na przejeździe kolejowym oraz wezwanie do pokrycia strat, ocenianych na kilkaset tysięcy dolarów. (bart)

Za to że ratował swoje życie?  :mad:

Nie. Za to, że wjechał na przejazd kolejowy bez sprawdzenia, czy nie nadjeżdża pociąg.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Kajetan Krykwiński w Styczeń 04, 2008, 21:06:34
Cytuj
samochód utknął na szynach na skrzyżowaniu

Albo jestem nie wyspany albo UTKNĄŁ czyli był korek i w efekcie musiał czekać a jak juz zaczął czekać  :E najdechał pociąg
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Yoggi w Styczeń 04, 2008, 21:19:30
Koło mu wpadło między szyny chyba. :smile:
I ucz tu ludzi,że się nie jedzie jeśli za przejazdem,bądź skrzyżowaniem nie ma miejsca na kontynuowanie jazdy.  :|
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: ajed w Styczeń 04, 2008, 21:29:10
Cytuj
samochód utknął na szynach na skrzyżowaniu

Albo jestem nie wyspany albo UTKNĄŁ czyli był korek i w efekcie musiał czekać a jak juz zaczął czekać  :E najdechał pociąg

Nawet jeśli (ale wtedy nie wiadomo co ma do tego GPS), to nie wolno wjeżdżać na przejazd kolejowy "jeżeli na nim, lub poza nim nie ma możliwości kontynuowania jazdy". Tak czy tak, obciążenie go szkodami byłoby zasadne.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: sajlent w Styczeń 04, 2008, 21:31:10
Cytuj
I ucz tu ludzi,że się nie jedzie jeśli za przejazdem,bądź skrzyżowaniem nie ma miejsca na kontynuowanie jazdy. 

Dokladnie.. ciekawe jak zdal driver license ;)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Kajetan Krykwiński w Styczeń 04, 2008, 21:33:16
kopertą ]:>
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: nocnyMarek w Styczeń 05, 2008, 00:57:43
Chwila, przecież tam jest napisane "skręcił zgodnie z podpowiedzią systemu"
MZ baran jak usłyszał 'skręć', to po prostu skręcił na torowisko ... no i utknął   :E
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Yoggi w Styczeń 05, 2008, 08:48:51
Cytuj
Chwila, przecież tam jest napisane "skręcił zgodnie z podpowiedzią systemu"
MZ baran jak usłyszał 'skręć', to po prostu skręcił na torowisko ... no i utknął 
To faktycznie sporo wyjaśnia. Skoro bez podpowiedzi systemu utknął. Utknął,bo system też "utknął".
Krótko mówiąc-palmtop mu się zawiesił  :smile: (pewnie był z WM  :grin: ). I facet stał na przejeździe kilka godzin,bo komend nie dostawał i obraz się nie zmieniał i kursor nie przemieszczał. Pewnie by tam nawet umarł z głodu-chyba,że miałby jakiś catering (jakaś pizza z pizzerni,albo co? )
Cytuj
Dokladnie.. ciekawe jak zdal driver license
Cytuj
kopertą
Dobre pytanie-bo kiedyś z kumplem przerabialiśmy temat o nazwie:
"Jakim cudem Cyganie alias Romowie mają prawo jazdy skoro NIGDY żaden z naszych znajomych,ani my osobiście nie widzieliśmy żadnego Cygana na kursie prawa jazdy,ani w samochodach z literką "L".
Aneks do tematu:"Jakim cudem zdali egzamin skoro (podobno) duża część z nich nie umie czytać,czy też pisać? (tu pewności nie mam,ale skoro państwo pozwala im poślubiać 12,13 - letnie dziewczynki,podczas gdy taki powienien ponieść karę albo iść za to siedzieć,to nie będzie w stanie zmusić ich do chodzenia do szkoły). Choć część z nich chodzi do szkół,no i starszyzna podobno jest jakoś tam wykształcona. Zastanowiło mnie to. Bo faktycznie-Cyganie rozbijają się bajeranckimi furami,a NIGDY ani ja , ani żaden z moich znajomych,ani żaden ze znajomych moich znajomych  :smile: nie widział żadnego na kursie.(a pytałem).
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: narqotic w Styczeń 05, 2008, 09:17:24
Chwila, przecież tam jest napisane "skręcił zgodnie z podpowiedzią systemu"
MZ baran jak usłyszał 'skręć', to po prostu skręcił na torowisko ... no i utknął   :E
W stanach jest takie prawo, że koleś będzie mógł pozwać producenta nawigacji o narażenie życia i spowodowanie szkód, a najlepsze jest to, że ma duże szanse na wygraną i ogromne odszkodowanie  :E
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Kajetan Krykwiński w Styczeń 06, 2008, 13:09:39
jasiu mowi do malgosi
-malgosiu powiedz te slowa ktore zlacza nas na zawsze
a malgosia na to:
-jestem w ciazy
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: daras28-82 w Styczeń 13, 2008, 20:07:36
http://sabina10.ma.problem.patrz.pl/poczytaj
 :D
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: krzysiej w Styczeń 20, 2008, 12:00:18


------------------------------

Był sobie pewnego razu hodowca chartów. Trzeba dodać, że jeden z najlepszych na świecie. Pewnego razu dowiedział się, że za 5 lat odbędą się największe mistrzostwa wyścigów chartów na świecie. Gościu się ucieszył, pomyślał że musi to wygrać i nie ma innego wyjścia. Poszedł spać cały szczęśliwy, nie przespał nocy z podekscytowania. Nad ranem poszedł zobaczyć jak tam jego pieski. Wchodzi do stajni, patrzy, a tam wszystkie pozdychały. Myśli sobie, że musi kupić jakieś nowe, jak chce wygrać ten wyścig. Jedzie do zoologicznego i pyta się o charty. Sprzedawca mówi mu, że już wszystkie sprzedane i że został tylko jamnik. Facet myśli, nic innego nie wymyślił i kupił jamnika. Zawiózł go do domu, dał do obory i mówi mu:
- Jamnik słuchaj, masz wygrać ten wyścig, więc zacznij już trenować.
A jamnik:
- Spoko jo to mom wygrane.
Gościu poszedł, a jamnik zaraz robi bibę, zaprasza panienki, alkohol, papierosy i te sprawy.

Za rok przyszedł właściciel i mówi:
- Kurde jamnik, za 4 lata wyścig, a ty co? Musisz zacząć ćwiczyć, przynajmniej pobiegaj trochę koło stodoły.
A jamnik:
- Spoko, mówię ci że wygram to wygram.
Gościu poszedł, a jamnik zaś alkohol, panienki, dragi itp.

Po następnym roku zaś przychodzi ten gościu i mówi:
- Ej no jamnik, nie rób se jaj, za 3 lata wyścig, ja cię kupiłem żebyś ty mi wyścig wygrał, a ty co?
A jamnik:
- Spoko, mówię ci że wygram. Nie bój nic.
No i znowu jak kolo poszedł to jamnik zaś balanguje. Nawet na twardsze narkotyki się przerzucił. I tak przez następne 2 lata.

W końcu w przeddzień zawodów przychodzi gościu żeby powiedzieć jamnikowi kiedy, co i jak. Wchodzi do szopy, a tam jamnik jeszcze ze strzykawką w żyle. Facet mówi mu:
- Kurde jamnik, jutro masz być o 15 tam a tam, i jak mi tego nie wygrasz to ci coś zrobię.
A jamnik:
- Spoko, to je już wygrane.
Gościu wychodzi, a jamnik sobie myśli â�� kurde, już jutro zawody. Trzeba się wziąć w garść i taką balangę zrobić że (pipi).
Na drugi dzień gościu idzie po jamnika, patrzy ten ledwo przytomny, ale bierze go i jedzie na zawody. Na miejscu ustawił go na linię startową i poszedł na trybuny z dobrą myślą.

Zaczyna się wyścig. Wszystkie charty od(pipi)iły, a jamnik dopiero rusza. Charty już są na 3 okrążeniu, a jamnik dopiero na pierwszym wirażu. Charty już dobiegły, a jamnik tak leci, a tu, (pipi), nogę złamał. Ale zuch był to się podniósł i jakoś truchta dalej. Dobiega do mety, już przekracza ją i dupnął na ziemię. Przyleciał do niego ten właściciel i się go pyta:
- Co jest?!?
A jamnik :
- No kurwa nie wiem co tak słabo.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: kubaa w Styczeń 20, 2008, 13:15:50
Według mnie, to ten pierwszy kawał jest niesmaczny.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: krzysiej w Styczeń 20, 2008, 13:25:09
Według mnie, to ten pierwszy kawał jest niesmaczny.
ale nie jest mój, to tylko cytat z Kazimiery Szczuki
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: ajed w Styczeń 20, 2008, 14:48:59
Według mnie, to ten pierwszy kawał jest niesmaczny.

Też tak uważam - dowcip usunąłem.
ale nie jest mój, to tylko cytat z Kazimiery Szczuki
I co z tego? Dowcip ciągle jest niesmaczny.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: AdIoS w Luty 11, 2008, 18:27:47
@daras28-82: to co wysłałeś jest genialne  :ok: :D :E :mrgreen: :evil: :grin: :swirus: turlałem sie po łóżku ze śmiechu hahaha...

a tu coś ode mnie:
Dzieci na lekcji j.polskiego miały napisać wypracowanie na temat ,,Jak bym sie czuł  jako informatyk".
Wszystkie dzieci piszą oprócz Jasia.
-Jasiu dlaczego nie piszesz ? - pyta pani.
&bull; Czekam aż mi sie edytor tekstu otworzy!
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Dino_Zaurus w Luty 22, 2008, 00:13:22
<adam> W biedronce sa GPS za 299zł
<luke> Tak widziałem. Pokazują jak trafić do najbliższej biedronki


Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: holtex w Marzec 09, 2008, 10:10:39
Poranek w alpejskim kurorcie. Na taras wychodzi Anglik i wola:
- How wonderful!
Wychodzi Niemiec i wzdycha:
- Das ist wunderbar!
Wychodzi Rosjanin i dziwuje sie:
- Kak prikrasna!
Wychodzi Polak i stwierdza:
- Ja pie*olę!
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: olmeca w Marzec 10, 2008, 15:47:45
(http://img85.imageshack.us/img85/8301/mapawgpolakowmf2.jpg)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: holtex w Marzec 10, 2008, 16:40:18
Widziałem trochę inną wersje :D

(http://www.korespondent.pl/img/art/2006/swiat_wg_polakow.jpg)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: humanelimination w Marzec 24, 2008, 23:33:12
Zapina się trzech pedałów, jeden za drugim. Co to oznacza??


Ten w środku ma urodziny...
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: krzysio_18 w Marzec 26, 2008, 20:06:48
Do przedszkola miała przyjść komisja sprawdzić jak dzieci się uczą i Pani wiedząc,że Jasio bardzo klnie wysłała go do piaskownicy...
Komisja ma już wychodzić i zadaje dzieciom pytanie;
-no dzieciaczki co to jest;małe,zielone i kumka?
-na to wchodzi Jasio i mówi; ża,ża...
-No dobrze Jasiu dokończ(mówi nauczycielka)
-ża,ża,żapierdolili mi grabki!!!!

Sorry za przekleństwo,ale inaczej nie dało się tego opisać :wink:
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: krzysio_18 w Marzec 27, 2008, 17:54:38
Przychodzi baba do lekarza z siekierą w plecach...
Lekarz się pyta:co Pani robiła?
Rąbałam się z chłopem(odpowiada baba)

A teraz kilka,kawałów które rozbrajają mnie swoją głupotą :grin:

Lecą dwa bociany...
Jeden w prawo,drugi szybciej...

Siedzi baba na ławce,a dziadek też ma sandały...

Lecą trzy bociany,jeden w prawo,drugi w lewo,a trzeci za nimi...

Są dwa śledzie,jeden za słony,drugi firankę...
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: xprimo w Marzec 27, 2008, 18:04:48

<zdzisiek> Kaziu słuchaj jak pyknął bym twoją żone to byśmy byli szwagry czy swaty??
<kaziu> byli byśmy kwita
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Kajetan Krykwiński w Marzec 27, 2008, 18:26:09
przepis na pasztet zajęczy? ;]

1. Znajdujesz na imprezie najbrzydsza dziewczynę.
2. Kładziesz ja na stole i ruchasz aż pasztet zajęczy.

 :E
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: kahvm w Marzec 27, 2008, 18:39:07
Lecą trzy bociany,jeden w prawo,drugi w lewo,a trzeci za nimi...
To akurat jest możliwe :E
(http://img223.imageshack.us/img223/2167/bocianyso4.gif)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: krzysio_18 w Marzec 27, 2008, 18:52:26
heheh już to widziałem,ale to tylko dowcip :grin:
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wpmike w Kwiecień 03, 2008, 23:28:42
Koleś przychodzi (ujarany) do panny. Wchodzi całusy, ble ble ....
Ona mu mówi że musi się wykąpać i mówi żeby usiadł na kanapie i poczekał na nią ... No więc tak się stało. Po 10 min zachciało mu się kupy; tak że nie mógł wytrzymać (no a łazienka zajęta...).
Zobaczył psa siedzącego ... długo nie myśląc zesrał się obok psa i pomyślał że zwali na psa. Panna wychodzi z kąpieli patrzy się....SZOK!
Panna:
- Co to jest ?!
Koleś:
- Pies się zesrał
Panna:
- Pluszowy?!
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Yoggi w Kwiecień 03, 2008, 23:34:26
Niepotrzebnie się tak wysilał,panna mu nie takie rzeczy wybaczy. Ostatnio byłem w jednej knajpie,wchodzi koleś ,nawet nie przystojny z panną piękną jak z obrazka,panna wysławiała się piękną polszczyzną,wręcz literacką,a koleś do niej: "Co będziesz żreć?"
Ja bym wstał i wyszedł,niech sobie sam żre,a panna była happy jak szczypiorek na wiosnę.
Sorki za OT.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: slammer w Kwiecień 04, 2008, 19:36:41
Jedzie gość tramwajem, podchodzi kanar:
-Bilecik!
Typ grzebie po kieszeniach w kurtce,w kieszeniach bluzy,w spodniach,w kieszeniach bocznych,z przodu,z tyłu,z boku,zaczyna się obmacywać się wszędzie,gdzie tylko może. Kanar:
-To jak z tym biletem?
-Rypać bilet! Jaki ja chudy jestem!
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wpmike w Kwiecień 07, 2008, 17:44:26
Sorry za słownictwo, ale dowcip przedni!

Nauczyciel wchodzi do klasy Jasia, a tu na tablicy wypisane s³owa: pizda, chuj, kurwa ... Przyjrzał się tablicy, pokiwał głową... cmoknął z dezaprobatą i mówi:

- Moi drodzy jesteście zbyt młodzi, żeby używać takiego podwórkowego języka... Poza tym, takich słów kulturalni ludzie w ogóle nie powinni używać... Nie będę wnikał w to, kto z Was to napisał. Mam więc taką propozycję. Na mój znak wszyscy zamykamy oczy, a ja będę głośno liczył do 50-ciu. W tym czasie niech "sprawca" dokładnie wytrze tablicę i postaramy się zapomnieć o tym incydencie... OK? No to UWAGA! RAZ... DWA... TRZY...

Nauczyciel doliczył do 50-ciu... wszyscy oczy pootwierali... a tu nadal brzydkie wyrazy, a na dole dopisek:
- SPIERDALAJ GOŚCIU! FANTOMAS UDERZA PONOWNIE!!!
Napisane: Kwiecień 07, 2008, 17:43:01
Jedzie gosc tramwajem, podchodzi kanar:
-Bilecik!
Typ grzebie po kieszeniach w kurtce,w kieszeniach bluzy,w spodniach,w kieszeniach bocznych,z przodu,z tylu,z boku,zaczyna sie obmacywac sie wszedzie,gdzie tylko moze. Kanar:
-To jak z tym biletem?
-Rypac bilet! Jaki ja chudy jestem!
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wpmike w Kwiecień 11, 2008, 23:38:16
Nowa dawka dowcipów. Niektóre zawierają wyrazy niecenzuralne :-|

Tata odprowadza córke do przedszkola. Idac mijaja dwa bzykajace sie psy.
Córka pyta:
- Tato? Co te pieski robia?
Ojciec nie wie, co odpowiedziec dziecku, wiec wymysla na poczekaniu:
- Bo wiesz, ten piesek na górze zwichnal sobie lapke i ten drugi pomaga mu dojsc do domku.
- Wiesz tato? To zupelnie jak w zyciu. Ty komus pomagasz a ten ktos pierdoli cie prosto w dupe.

Narabany facet zdrzemnal sie na cmentarzu. Budzi sie, noc, ksiezyc swieci. Zbiera sie do wyjscia z cmentarza, patrzy, a tu stróz cmentarny kopie grób.
- O, ho, ho - pomyslal sobie - przestraszymy goscia...
Podkradl sie cichcem, a kiedy byl juz tylko kilka kroków od delikwenta jak nie ryknie:
- BUUUUUUUUUUUU!!!!!!
Zadnej reakcji. Stróz jak kopal tak kopie, nawet sie nie obejrzawszy.
Wiec facet znowu:
- BUHAHAHAHIHIHIHIHIBUUUU!!!!
Znowu nic. Zniechecony pijaczek odwrócil sie na piecie i idzie do wyjscia. Kiedy juz siegal reka do furtki nagle z tylu ktos go lups w leb lopata!
- A nie, nie! Chciales pospacerowac, to spaceruj, ale poza teren nie wychodzimy! - powiedzial stróz.

Antek, chlopak ze wsi, wzial slub. Po miesiacu ojciec Antka pyta synowa:
- No i jak wam sie, Kaska uklada?
- Ano miesiac po slubie, a Antek mnie jeszcze nie tego...
- Jak to? Juz ja z nim pogadam!
Jak zapowiedzial, tak zrobil.
- Antek, czemu ty z Kaska nie tego?
- Wiesz, ojciec... Nie wiem jak...
- Jak to nie wiesz? Zara Ci pokaze.
Zabral Antka do stodoly, dal mu swiece i mówi:
- Masz i swiec.
Sam Kaske rzucil na siano i wydmuchal synowa. Po wszystkim pyta Antka:
- Tera wiesz juz jak?
- Wiem.
Spotykaja sie znowu za jakis czas i ojciec pyta synowa:
- No i jak tera?
- Fantastycznie, cudownie, cala wies mnie dmucha, a Antek ze swieca stoi i przyswieca.

Idzie ksiadz polna droga, przechodzi obok skromnego gospodarstwa. Patrzy, a tam chlop cos z desek kleci.
Ksiadz zagaduje:
- Pochwalony drogi parafianinie, nad czymze tak ciezko pracujesz?
- A kurwa, kibel nowy stawiam, bo sie stary rozjebal.
- O, mój drogi! A nie móglbys tego tak troche owinac w bawelne?
- Co mam owijac w bawelne? Dechami opierdole naokolo i chuj!

Spotykaja sie dwaj koledzy.
- Czemu nie przyszedles na mecz?
- Bylem z synem w zoo.
- I co?
- Nie chcieli.

Lezy baba na lózku, a dziad caly czas chodzi w prawo i w lewo. Baba sie go pyta:
- Czemu tak chodzisz w ta i z powrotem?
- Seksu mi sie chce.
- No to chodz.
- No przeciez ku*** chodze.

Jas przychodzi do budki z goframi i mówi:
- Poprosze gofera.
- Jasiu nie mówi sie gofera tylko gofra.
Nastepnego dnia przychodzi i mówi:
- Poprosze gofera.
- Jasiu ile razy mam Ci powtarzac? Nie mówi sie gofera tylko gofra.
Jeszcze raz przychodzi i mówi:
- Poprosze gofra.
- Jasiu wreszcie sie nauczyles,a z czym chcesz?
- Z dzemerem.

Co zrobic zeby kobieta jeszcze dlugo krzyczala po stosunku?
- Wytrzec ptaszka o firanke.

Malgosia ma pierwsza miesiaczke. Nie wie co sie stalo i pokazuje Jasiowi swój problem. Jasiu oglada z wielkim zainteresowaniem i rzecze:
- Nie wiem, Malgoska. Na mój gust, to Ci jaja urwalo.

Przychodzi maly Jasiu do taty i pyta:
- Jak ja sie znalazlem na swiecie?
Tata mysli co mu powiedziec.
- Jasiu, bocian Cie przyniósl.
- Tato, czemu Ty jestes taki glupi?
- Jasiu, dlaczego tak brzydko mówisz?
- Bo mamy taka fajna mame, a Ty pie***lisz bociany.

Impreza informatyków. Wódka leje sie szerokopasmowym strumieniem.
Dwóch adminów pije bruderszafta:
- To co? Mówmy sobie po IP!

Starszy Francuz podczas spowiedzi:
- Ojcze, na poczatku drugiej wojny swiatowej zapukala do moich drzwi piekna dziewczyna i poprosila, zebym ja ukryl przed Niemcami. Ukrylem ja na strychu i nigdy jej nie znalezli.
- To byl wspanialy uczynek. Nie powinienes sie tym przejmowac.
- Niestety, ojcze, ja bylem taki slaby, a ona byla taka piekna. Powiedzialem jej, ze za schronienie na strychu musi spedzic ze mna kazda noc.
- No cóz... To byly ciezkie czasy... Gdyby Niemcy odkryli, ze ja ukrywasz, z pewnoscia zabiliby ciebie i miales prawo sie obawiac. Jestem pewien, ze Bóg wezmie to pod uwage i osadzi twoje uczynki sprawiedliwie.
- Dziekuje, ojcze. To mi zdjelo kamien z serca. Czy moge jeszcze o cos zapytac? - Pytaj.
- Czy musze jej powiedziec, ze wojna juz sie skonczyla?

- Halo! Pogotowie?
- Nie... zaklad pogrzebowy, w czym moz...
- Ojejej! Nie! Ja potrzebuje numer do pogotowia! Poda mi pan?
- Oczywiscie... ale prosze sie jeszcze zastanowic...
- Zastanowic?! Czlowieku! Na litosc boska, daj mi numer!!
- W porzadku... w porzadeczku... nie pali sie... juz wyciagam ksiazke... otwieram... szukam... szukam... oj!... upadla mi. Mam... szukam... ojej, znowu mi upadla... taaa..... gdzie ona sie potoczyla...?

Jezus zmartwychwstal i wraca do domu. Widzi idacego, zmartwionego starca. Podchodzi, chwilke mu sie przyglada i pyta:
- Czy to ty jestes ciesla?
- Tak, jestem.
- Czy masz na imie Józef?
- Tak, to ja.
- Czy to ty straciles syna?
- Tak,stracilem.
Na to Jezus rozklada rece i wzruszony szepcze: Tato!!!
- Starzec ze lzami w oczach: PINOKIO!!!!

Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: olmeca w Kwiecień 12, 2008, 16:30:40
http://pdaclub.pl/forum/index.php?topic=95326.0
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wpmike w Kwiecień 12, 2008, 20:56:07
http://pdaclub.pl/forum/index.php?topic=95326.0

Kolega jest znany z wkur....:mad:....nia. Dziwie sie tylko, ze jeszcze istnieje na tym forum...
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: ajed w Kwiecień 12, 2008, 21:13:06
Dziwie sie tylko, ze jeszcze istnieje na tym forum...

Nie łamie regulaminu, więc nie ma podstaw by go "odstrzelić"
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: olmeca w Kwiecień 12, 2008, 22:56:58
tym razem ladnie zapajacowal i jak narazie jeszcze sie tutaj nie pojawil -na spotkaniu cale szczescie tez :evil:
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: daras28-82 w Kwiecień 20, 2008, 04:21:00
i sie nie pojawi bo takie szyderstwa znosic na jakie bylby narazony... :O

swietny dowcip ten ostatni z linkiem :ok:


ja ostatnio slyszalem jak poproszono jakiegos studenta aby rozsmieszyla pana Jana Kobuszewskiego

wiadomo old school wiel ciezka sprawa


gostek spytal : "a ktory to?"
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Kajetan Krykwiński w Kwiecień 20, 2008, 20:45:53
Pewien facet miał 50-centymetrowy interes. Stwierdził że z tak dużym nie będzie chciała go żadna dziewczyna, więc musiał się z tym uporać. Poszedł to czarownicy, a ta powiedziała mu że ma iść do lasu, tam na środku lasu będzie kamień i na nim będzie siedziała żaba. Miał zadać jej takie pytanie, na które żabka odpowie "nie" i wtedy interes skróci się o 10 cm. Poszedł więc i pyta żabkę:
- Żabko, dasz mi buzi?
Żabka na to:
- Nie!
Ubyło 10 cm. Facet już wraca, ale stwierdził, że 40 cm to jeszcze za dużo, więc znów pyta:
- Żabko, dasz mi buzi?
- Nie!
Teraz facet wraca z 30 cm. Pomyślał jednak, że 20 cm w zupełności wystarczy. Idzie więc jeszcze raz i pyta:
- Żabko, dasz mi buzi?
A żabka na to:
- Nie, nie i jeszcze raz nie!


Śnieżka, Herkules i Quasimodo chcieli sprawdzić, czy to, co o nich mówia jest prawdą, tzn. czy Śnieżka najpiękniejsza, Herkules najsilniejszy, a Quasimodo najbrzydszy. Postanowili zapytać o to zwierciadełka.
Pierwsza od zwierciadełka wychodzi Śnieżka i się cieszy:
- Hurra, jestem najpiękniejsza!
Potem kolej na Herkulesa:
- Hurra, jestem najsilniejszy!
Na końcu wychodzi Quasimodo:
- Ku**wa! Kto to jest ta Kaczyńska z Warszawy?


Turniej łuczników. Uczestnicy konkursu mają trafić do jabłka umieszczonego na głowie skazańca. Jako pierwszy wychodzi zakapturzony łucznik. Mierzy,
strzela, jabłko rozcięte na pół spada na ziemię. Tłum wiwatuje. Łucznik zrzuca kaptur i głośno woła:
- I am Robin Hood!
Drugi strzelec wychodzi na dziedziniec zamkowy. Mierzy, strzela, jabłko rozcięte na cztery części spada na ziemię. Tłum wiwatuje. Łucznik woła:
- I am Wilhelm Tell!
Trzeci łucznik staje do konkursu. Mierzy, strzela, skazaniec trafiony w oko pada na ziemię. Tłum gwiżdże. Łucznik woła:
- I am sorry!


Facet złapał złota rybkę, a ta mówi do niego:
- Wypuść mnie, a spełnię twoje dwa życzenia.
- Dlaczego dwa? - pyta facet.
- A bo ja jestem mała rybka.
- Dobrze - mówi facet. - Chciałbym aby w moim mieście nigdy nie zabrakło gorzały.
Pstryk i życzenie się spełniło.
- A teraz drugie życzenie - mówi facet. - Chciałbym, aby w Czeczenii był pokój.
- Nie mogę spełnić tego życzenia, bo jestem małą rybką i jest to dla mnie za duże zadanie.
Na to facet.
- To bym chciał, aby moja żona wyładniała.
Rybka na to:
- Jak masz jej zdjęcie to pokaż.
Facet pokazuje zdjęcie żony, rybka patrzy, patrzy i mówi:
- Te, facet, masz mapę? Gdzie jest ta Czeczenia?
Napisane: Kwiecień 20, 2008, 20:41:28
- A ty, młoda kobieto, czego chcesz?
- Chciałabym mieć ogromny dom w każdym państwie, każdy z najlepszymi na świecie służącymi.
- Mówisz i masz - odpowiada dżin. - Do tego obiecuję ci, że do żadnego z nich nikt się nigdy nie włamie.
- A jakie jest twoje życzenie dżinie? - pyta małżeństwo.
- Ponieważ tak długo byłem uwięziony, nie marzę o niczym innym jak o seksie z tobą - zwraca się do kobiety dżin.
- I co ty na to kochanie? - pyta mąż - Mamy tyle kasy i domy... może się zgódź.
Tak więc żona kolesia z dżinem idzie na pięterko... Całe popołudnie kochają się. Dżin jest wręcz nienasycony. Po 4 godzinach nieustannego seksu dżin złazi z kobiety, patrzy jej prosto w oczy i pyta:
- Ile masz lat ty i twój mąż?
- Oboje mamy po 35.
- 35 lat i wierzycie w dżina?!


Pewnego razu Kowalski wracając do domu zauważył, że u sąsiada Nowaka jest kort tenisowy, a na nim gra dwóch światowej sławy tenisistów. Zdziwiony, postanowił zajrzeć do niego:
- Skąd to masz?
- A widzisz, bo znalazłem niedawno starą lampę, potarłem i wyłonił sie dżin, więc wypowiedziałem życzenie i mam.
- A pożyczysz mi go?
- Nie ma sprawy, tylko musisz bardzo wyraźnie wypowiadać życzenie, bo ten dżin jest nieco przygłuchy.
Kowalski wziął lampę, poszedł do domu, a kiedy dżin się wyłonił, zbliżył sie do niego i powiedział jak najwyraźniej potrafił:
- Jutro rano chcę mieć za oknem góre złota!
Rano wstaje, patrzy, a tam góra błota. Wkurzony biegnie do sąsiada:
- Poprosiłem o górę złota, a jest góra błota!
- A ty myślisz, że ja prosiłem o wielkiego tenisa?


Jasiu pyta mamę skąd się biorą dzieci. Mama odpowiada:
- Chłopiec wkłada najdłuższą część swojego ciała tam, gdzie dziewczynki siusiają.
Za chwilę przybiega Małgosia krzycząc:
- Mamo, mamo, Jasiu wsadził nogę do sedesu!


Stary las. Cisza, spokój, tylko świergot ptaszków. Nagle w tę ciszę wdziera się trzask łamanych drzewek, głośny śpiew i pochrumkiwanie. Dzika świnia z dziarami, sznytami, na wpół pijana przedziera się z rumorem przez haszcze. Dociera do chatki Puchatka i wali głośno w drzwi. Otwiera wystraszony Krzyś, a świnia pyta:
- Jest Puchatek?!
- Nie.. nie ma... - odpowiada Krzyś.
Na to świnia:
- To powiedz mu, że Prosiaczek z woja wrócił!
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wpmike w Kwiecień 22, 2008, 22:06:14
Dowcip o Dżinie chyba się nie wkleił od początku ;)

Kolejna porcja:

Bacowa budzi swojego męża w środku nocy.
- Antoś, pchła mi chodzi po plecach, złap ja i zabij.
- Zapal światło - doradza zaspany baca. - Jak cię zobaczy, to sama zdechnie ze strachu.

Jasiu dlaczego masz takie same błędy w dyktandzie co twój kolega? - pyta nauczycielka
- Bo mamy tego samego nauczyciela od polskiego proszę pani!

Rząd Ukrainy zastanawia się co zrobić z ziemią wokół Czernobyla.
- Nie możemy tam nic uprawiać, ani ziemniaków, ani kukurydzy...
- Możemy zasiać tytoń, a na paczkach papierosów umieścimy napis:
"Ministerstwo Zdrowia ostrzega po raz ostatni"

- Jak nazywa się w żargonie wojskowym rzeka?
- Przeszkoda terenowa o wilgotności 100%

Pani pyta się Jasia:
- Jasiu, czemu spóźniłeś się do szkoły?
- To przez ten znak.
- Jaki znak?
- Zwolnij, szkoła!

Pani Stasia była organistką w kościele, miała już prawie 70 lat na karku i była starą panną. Była podziwiana przez wszystkich parafian za swą dobroć i oddanie sprawom kościoła. Pewnego razu wpadł do niej ksiądz omówić szczegóły jakiejś kościelnej uroczystości. Pani Stasia zaprosiła duchownego do pokoju gościnnego i zaoferowała mu herbatkę. Ksiądz usiadł sobie wygodnie w stylowym fotelu, tak, że przed nim stały stare organy Pani Stasi. Ku wielkiemu zdziwieniu księdza, na organach tych stała szklanka wypełniona wodą, a co jeszcze bardziej zaniepokoiło księdza to fakt, że w szklance tej pływała prezerwatywa. Jak Pani Stasia wróciła z herbatką zaczęła się rozmowa. Ksiądz chciał jakoś delikatnie zacząć rozmowę o szklance wody i kondomie w niej pływającym, ale mu się nie udawało, więc postanowił zapytać wprost:
- Pani Stasiu, bardzo bym był rad, gdyby mi pani to wytłumaczyła - tu wskazał na nieszczęsną szklankę.
- Ooo tak, dobrze, że ksiądz pyta... Czyż to nie wspaniałe? Szłam sobie raz przykościelnym parkiem parę miesięcy temu i znalazłam tę małą paczuszkę na ziemi. Instrukcja na opakowaniu wyraźnie mówiła, że należy to umieścić na organie, zapewnić by było wilgotne i to wtedy ochroni przed roznoszeniem się chorób.... I wie ksiądz co? Przez całą zimę nie miałam grypy.

Jan Kochanowski siedzi pod lipą i cierpi, bo już od dłuższego czasu nie miał natchnienia. Wtem zobaczył unoszącą się nad nim muzę i woła:
- Wena! Wena! chodźno tutaj!
Weż mi coś podpowiedz, bo mnie skręci. Dzieciaki w szkole nie będą miały się o czym uczyć jak czegoś nie napiszę. Wena pochyliła się do ucha i coś zaszeptała. A Janek na to:
- Spadaj, to już było! Wymyśl coś lepszego.
Wena znów się nad nim pochyliła, zaszeptała, a Kochanowski znowu:
- Wena nie cuduj tylko coś wymyśl, bo ci przywalę.
Muza znów się nad nim pochyliła i znów zaszeptała.
Na twarzy Kochanowskiego zajaśniał uśmiech i mówi:
- Ty wiesz co, że to może być dobre.
Z błyskiem w oku krzyczy spod lipy w stronę dworu:
- Urszulka! Chodźże prędziutko do tatusia...

Na wyspie jest trzech rozbitków: dwudziestolatek, czterdziestolatek i siedemdziesięciolatek. Na sąsiedniej wyspie była naga dziewczyna. Dwudziestolatek rzuca się w fale i krzyczy:
- Płyńmy do niej!
Na to czterdziestolatek:
- Spokojnie Panowie, zbudujmy najpierw tratwę.
A siedemdziesięciolatek:
- Panowie, po co! Stąd też dobrze widać.

Mama pyta Jasia:
- Jasiu, dlaczego poobklejałeś ściany gołymi babami?
- A co, mam się na gołe ściany gapić?

Dziadek dał Jasiowi 20 zł na urodziny. Mama obserwuje Jasia, wreszcie mówi:
- Jasiu, podziękuj dziadziusiowi.
- Ale jak?
- Powiedz tak, jak ja mówię, gdy tatuś daje pieniążki.
Jasiu zwraca się do dziadzia:
- Czemu tak mało?

Trzech gości umówiło się w knajpie na flaszkę. Przy stoliku robią składkę - każdy dał po 10 zł. Po chwili kelner przynosi flaszkę i mówi: wódka kosztowała 25 zł, zostało 5 zł reszty, żeby było sprawiedliwie ja biorę 2 zł a panom oddaje po 1 zł reszty. Po paru minutach goście liczą: daliśmy 3 banknoty po 10 zł, kelner wydał nam po 1 zł reszty więc wydaliśmy po 9 zł, trzy razy 9 daje nam 27 zł, 2 zł wziął kelner... a gdzie jeszcze 1 zł? MOŻE MI TO KTOŚ WYJAŚNIĆ? Metody naukowe i kalkulator nie pomagają ;)

Przychodzi Jaś do domu i mówi do mamy:
- Mamo, mamo, mam dwie wiadomości - jedną dobrą i jedną złą.
- To poproszę dobrą - mówi mama.
- Dostałem piątkę z matmy.
- No a ta zła?
- Tylko żartowałem.

Dwa szczury jedzą taśmę filmową.
- Dobry film - mówi jeden.
- Tak - odpowiada drugi - ale książka była lepsza.

Przychodzi chłop do weterynarza:
- Doktorze, świnie nie chcą żreć.
- Cóż, musi je pan wziąć do lasu i przelecieć, to dobrze na nie wpływa.
Chłop zrobił, jak mu lekarz kazał, zapakował świnie do Żuka, wywiózł do lasu i po kolei przeleciał. Nie pomogło.
- Panie doktorze, dalej nie chcą żreć.
- Musi pan je zabrać w nocy.
Jak powiedział lekarz, tak chłop zrobił. Zapakował świnie do Żuka, wywiózł nocą do lasu i przeleciał po kolei. Wrócił zmęczony nad ranem i położył się spać. Za godzinę budzi go przerażona baba.
- Wstawaj, stary! Wstawaj!
- Co?
- Świnie!
- Żrą?
- Nie! Siedzą w Żuku i trąbią.

Do taksówki wsiadła młoda pani i po zawiezieniu jej na miejsce powiedziała, że nie zapłaci. No to taksówkarz bez namysłu zawiózł ją do lasu i rozkłada koc:
- Proszę pana nie! Ja mam męża i dwójkę dzieci.
- A ja czterdzieści królików - rwij trawę suko.

Farmer kupił młodego koguta, zostawił na podwórzu i poszedł do domu.
Za godzinę wychodzi i patrzy, a kogut wszystkie kury gwałci:
- Oj kogut, bo to się źle skończy.
Farmer wszedł do domu. Wychodzi za następną godzinę i patrzy, a kogut przeskakuje przez płot i gwałci wszystkie gęsi sąsiada. A farmer:
- Oj kogut, bo to się źle skończy.
Farmer wraca do domu - 3 godzina. Farmer wychodzi z domu, patrzy, a kogut leży na ziemi i mówi:
- Kogut mówiłem, że to się źle skończy.
A Kogut:
-Spie***laj, bo mi wrony płoszysz.

Przychodzi facet do burdelu. Wybrał sobie prostytutkę i mówi do niej szeptem:
- Wie Pani, ja to będę robił pierwszy raz.
- No to co Pan mi tu głowę zawraca?! Niech Pan idzie do lasu i poćwiczy na dziuplach.
Facet tak zrobił. Przychodzi tydzień później do burdelu, wziął tę samą prostytutkę, a ona do niego:
- Poćwiczył Pan?
- Tak.
Ona rozkłada nogi, a on ją kopie. Zdenerwowana krzyczy:
- Co Pan robi?
- Sprawdzam czy nie ma os.

Spaceruje zajączek przez las. W pewnym momencie widzi jak krowa wchodzi na drzewo, więc podchodzi do niej i pyta:
- Krowa, co ty robisz?
- A nic takiego zajączku, idę trochę śliwek pojeść - odpowiada krowa.
Zajączek długo nie myśląc, pokiwał głową i poszedł dalej. Idąc pomyślał sobie:
- Przecież to była sosna.
Wrócił i mówi do krowy:
- Ej, krowa przecież to jest sosna!
- Spoko, spoko zajączku - mówi krowa. - Śliwki mam w reklamówce.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Kajetan Krykwiński w Kwiecień 22, 2008, 22:12:52
Cytuj
Trzech gości umówiło się w knajpie na flaszkę. Przy stoliku robią składkę - każdy dał po 10 zł. Po chwili kelner przynosi flaszkę i mówi: wódka kosztowała 25 zł, zostało 5 zł reszty, żeby było sprawiedliwie ja biorę 2 zł a panom oddaje po 1 zł reszty. Po paru minutach goście liczą: daliśmy 3 banknoty po 10 zł, kelner wydał nam po 1 zł reszty więc wydaliśmy po 9 zł, trzy razy 9 daje nam 27 zł, 2 zł wziął kelner... a gdzie jeszcze 1 zł? MOŻE MI TO KTOŚ WYJAŚNIĆ?

25/3 = 8.(3) a nie 9  :P
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wpmike w Kwiecień 22, 2008, 22:25:25
Bacowa budzi swojego męża w środku nocy.
- Antoś, pchła mi chodzi po plecach, złap ja i zabij.
- Zapal światło - doradza zaspany baca. - Jak cię zobaczy, to sama zdechnie ze strachu.

Przychodzi babcia do księdza:
- Czy ksiądz może mi ochrzcić kota? On jest taki mądry i posłuszny.
- Hmm, ochrzcić kota? Co też pani przyszło do głowy?
- Dam za to 10 tysięcy euro.
Ksiądz się zgodził, ale że sumienie go gryzło, poszedł do biskupa:
- Ochrzciłem kota - wyznał.
- Coś ty najlepszego zrobił! - oburzył się biskup.
- Ale właścicielka zapłaciła za to 10 tysięcy euro.
- Aaa... To w takim razie proszę przygotować kota do bierzmowania.

Miś, zajączek, wilk i lis grają w karty. Lis oszukuje. Po pewnym czasie niedźwiedź wstaje i mówi:
- Ktoś tu oszukuje! Nie będę pokazywał palcem, ale jak strzelę w ten rudy pysk...

Kowalskiemu podczas odbywania służby wojskowej umarł ojciec. Pułkownik nie wie, jak ma mu to powiedzieć, a więc powierza zadanie dowódcy, aby to zrobił w jak najbardziej delikatny sposób.
Dowódca zrobił zbiórkę.
- Baczność, spocznij. Wszyscy, którzy mają ojców wystąp! A Ty, Kowalski, gdzie się pchasz?

Spotyka Edyp Syzyfa:
Edyp: - Yo Rolling Stone!
Syzyf: - Yo Motherfucker!

Spotykają się dwie sąsiadki:
- A co to sąsiadka tak dziś na czarno?
- A no, bo to mąż mój nie żyje.
- O mój Boże. A jak to się stało?
Przecież jeszcze wczoraj go widziałam jak kopał w ogródku.
- A kopał, kopał. A potem poszliśmy do sklepu kupić mu nowe buty. No i mierzy jedną parę, drugą, trzecią... dziesiątą...
Mówię mu "Nie śpiesz się Stefan, przymierzaj dokładnie żeby na pewno dobre były". W końcu po paru godzinach wróciliśmy do domu, on zakłada te nowe buty i mówi, że ciasne. No nie zabiłaby Pani?

Notka w prasie: Mąż wyniósł z pożaru swoją świeżo upieczoną żonę.

TIR-owiec wraca do domu po długiej trasie i mówi do żony:
- No, Wieśka przywitaj starego ładnie w domu, na kolanka i laseczkę proszę...
Ona na kolanka cyk i jedzie laseczkę.... Koleś dochodzi i mówi:
- Uffff, no wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej!

Między blondynkami:
- Wiesz, mój mąż jest strasznie rozrzutny. Szasta pieniędzmi na prawo i lewo, kupuje jakieś bezsensowne rzeczy. Wyobraź sobie, że pół roku temu kupił gaśnicę i do tej pory ani razu jej nie użył.

W pociągu podróżny zwraca się do współpasażerki z przedziału:
- Czy może pani powiedzieć swojemu synkowi, żeby przestał mnie przdrzeźniać?
- Jasiu przestań zachowywać się jak kretyn.

Dowcip na czasie ;)
Przychodzi baba do lekarza z asfaltem na czole. Lekarz pyta co pani jest?
A baba na to: autostrada.

Szefowie największych banków zorganizowali mistrzostwa świata we włamywaniu się do sejfu. Zasada była taka:
Reprezentacja kraju ma minutę na włamanie się do sejfu przy zgaszonym świetle. Po minucie zapala się światło, co jest równoznaczne z przegraną.
Pierwsi wystartowali Niemcy... mija minuta - nie udało się.
Następnie startują Hiszpanie... ta sama sytuacja.
Potem Kolejni Holendrzy, Szwedzi, Portugalczycy... nie udaje się nikomu.
W końcu startują Polacy... Po minucie pan wciska przycisk, ale światło się nie zapala. Jeden Polak do drugiego:
- Rychu mamy tyle kasy, na ch** ci jeszcze ta żarówka?

Dyrektor przyjął blondynkę jako sekretarkę i w pierwszym dniu pracy udziela jej instruktażu:
- Niech pani zapamięta, że należy trzy razy dodawać cyfry zanim przedstawi mi pani końcową sumę. Ona musi być sprawdzona i pewna!
- Proszę, panie dyrektorze. To sumowałam nawet dziesięć razy.
- Znakomicie. Lubię takie sumienne sekretarki!
- A tu ma pan dziesięć wyników.

Rozmawia dwóch kumpli:
- Aby zadowolić żonę, rzuciłem picie, palenie i karty.
- No to na pewno jest szczęśliwa?
- A tam. Wściekła chodzi. Za każdym razem, jak twarz otworzy, dociera do niej, że nie ma się czego przyczepić.


Napisane: Kwiecień 22, 2008, 22:22:57
Cytuj
Trzech gości umówiło się w knajpie na flaszkę. Przy stoliku robią składkę - każdy dał po 10 zł. Po chwili kelner przynosi flaszkę i mówi: wódka kosztowała 25 zł, zostało 5 zł reszty, żeby było sprawiedliwie ja biorę 2 zł a panom oddaje po 1 zł reszty. Po paru minutach goście liczą: daliśmy 3 banknoty po 10 zł, kelner wydał nam po 1 zł reszty więc wydaliśmy po 9 zł, trzy razy 9 daje nam 27 zł, 2 zł wziął kelner... a gdzie jeszcze 1 zł? MOŻE MI TO KTOŚ WYJAŚNIĆ?

25/3 = 8.(3) a nie 9  :P

No chyba nie do końca... Bo skoro dali 3x10 a dostali po 1zł reszty -> 30-3=27 (dodając i odejmując jest OK, ale jak pomnożysz i dodasz to już nie ;) )
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Kajetan Krykwiński w Kwiecień 22, 2008, 22:30:06
dali 3x10 - 30zł. Dostali po złotówce reszty - 27zł. KELNER ZABRAŁ 2zł - 25zł. Co tu się nie zgadza?  :P

Odjęli zamiast 2zł które zabrał kelner 3zł które im wydał
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: narqotic w Kwiecień 22, 2008, 22:57:15
Cytuj
daliśmy 3 banknoty po 10 zł, kelner wydał nam po 1 zł reszty więc wydaliśmy po 9 zł, trzy razy 9 daje nam 27 zł, 2 zł wziął kelner...
Ten fragment jest mylnie napisany, bo 27zł zapłacili za flaszkę + to co wziął kelner czyli 25+2, a jak dodasz do tego 3zł reszty to będzie razem 30 :P
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: salonjarek w Kwiecień 27, 2008, 19:28:36
Kierowca TRA jedzie do angli  dostał polecenie jechać nacjonalnymi w Fracji .po 9 h zaczyna mu się płaza siedzi i z nudów idzie na ryby
łapie złotą rybkę
puść mnie a spełni jedno życzenie – mówi rybka
hmmm zastanawia się kierowca wiesz zbuduj mi most nad kanałem szybko dojadę i wrócę więcej zarobie
no coś ty nie mam uprawnień budowlanych a poza tym to zadrze wyzwanie wymyśl coś innego
no to zrób żeby zony kierowców na trach były wierne – mówi kierowca
na to rybka- most ma być z parkingiem i oświetlony
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Konrad Radwan w Kwiecień 27, 2008, 21:08:36
Buhaha, ale weź coś zrób z tym dowcipem, po pięć minut trzeba się domyślać co tam jest napisane.  :grin:
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wikrap1 w Kwiecień 30, 2008, 22:16:11
każdy ma takie chwile że wolniej kojarzy :E nie wiem o co ci chodzi ja skumałem :grin:

rybka już wolała ten most zrobić bo prościej niż sprawić by te żony były wierne
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: tomaszkap w Kwiecień 30, 2008, 22:20:00
Konradowi chodzi o to, zresztą słusznie, że salonjarek nie używa znaków interpunkcyjnych (dla dzieci neo wyjaśniam: kropki, przecinki itd  :evil: ) oraz małych i dużych liter  :P Poza tym raz używa polskich liter a innym razem nie. Sorki za OT

A jeszcze jedno o kierowcach Tirów to słyszałem ale pierwszy raz widzę "kierowca TRA"  :shock:
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Konrad Radwan w Kwiecień 30, 2008, 22:21:58
Cytuj
TRA
Domyślić się trudno.  :P

Cytuj
jechać nacjonalnymi w Fracji
Chodzi o drogi? Też się muszę domyślać.  :P

Cytuj
zaczyna mu się płaza
Kto mu się zaczyna?!?  :O

Cytuj
jedzie (...) siedzi i z nudów idzie
Już nie wnikam co on tam robi...   :E

Cytuj
zony kierowców na trach
Drugi raz ta sama literówka? Może rzeczywiście chodzi o TRY?  :P

Cytuj
most ma być z parkingiem i oświetlony
Brak znaku na końcu tego zdania maksymalnie psuje efekt.  :P


Jeśli kogoś obraziłem lub mój post sprzeczny jest z regulaminem z którego treścią zostałem zapoznany grzecznie proszę o usunięcie.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: tomaszkap w Kwiecień 30, 2008, 22:24:13
I jeszcze
Cytuj
zadrze wyzwanie
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wpmike w Maj 01, 2008, 09:17:47
No bo tak w ogóle to 'TRY na TRY' (Tiry na Tory) ;)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: lemOOr w Maj 01, 2008, 21:42:14
Przychodzi facet do lekarza i mówi: - Mam krzywe nogi...
Lekarz: Od małego?
Facet: Nie, od kolan.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: all4one w Maj 21, 2008, 16:43:32
W I klasie podstawówki, pani od Religi mówi:
- Na początku, Bóg stworzył mężczyznę.
- Tak, bo Bóg zaczął od zera - powiedziała jedna z dziewcząt. Wszystkie dziewczynki się śmieją, a Jasiu wstaje i mówi:
- Tak! A jak Bóg chciał stworzyć kobietę to się potknął i powiedział ku***, a słowo ciałem się stało.
Napisane: Maj 21, 2008, 16:42:09
Jasiu poszedł z tatą do cyrku. Podczas przedstawienia z uwagą obserwuje, jak mężczyzna przebrany za kowboja jeździ wokół areny na koniu i rzuca nożami w ścianę, pod którą stoi kobieta. Widzowie klaszczą.
- Z czego się oni tak cieszą? - dziwi sie Jasiu - Przecież ani razu nie trafił?!
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: fender80s w Maj 22, 2008, 00:41:15
Przychodzi facet do domu i widzi żonę w łóżku. Podchodzi do stolika w pokoju i dostrzega palące się jeszcze cygaro.
-Skąd jest to cygaro? - pyta żony
-Nie wiem Kochanie
-SKĄD JEST TO CYGARO!? - pyta jeszcze raz poddenerwowany facet
Na to odpowiada mu głos z szafy
-z Hawany idioto!!!



Do stada byków dołącza niezwykle brzydka krowa. Przywódca stada zorientowawszy się w sytuacji mówi:
-Pałka zapałka dwa kije, Kto się nie schowa ten kryje.


Mam nadzieje, że się spodobają:)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Nameless w Maj 24, 2008, 13:14:20
Nie rozumiem tego drugiego :P
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wpmike w Maj 24, 2008, 13:16:09
Nie rozumiem tego drugiego :P

omg...
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: tomaszkap w Maj 24, 2008, 13:24:28
Klucz tego dowcipu kryje się w słowie "kryje" (kryć , pokryć)  :grin: Średni dowcip i też nie zajarzyłem od razu.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wpmike w Maj 24, 2008, 20:35:30
Klucz tego dowcipu kryje się w słowie "kryje" (kryć , pokryć)  :grin: Średni dowcip i też nie zajarzyłem od razu.

Dowcip dobry, tylko trzeba lubić taki humor (trochę angielski). Swoją drogą - ku wyjaśnieniu innych: Kryć, pokryć -> odbyć stosunek seksualny ;)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: RoNi w Maj 29, 2008, 00:24:19
Klucz tego dowcipu kryje się w słowie "kryje" (kryć , pokryć)  :grin: Średni dowcip i też nie zajarzyłem od razu.

Dowcip dobry, tylko trzeba lubić taki humor (trochę angielski). Swoją drogą - ku wyjaśnieniu innych: Kryć, pokryć -> odbyć stosunek seksualny ;)

O ile dobrze kojarze, to w hebrajskim "poznac mezczyzne/kobiete" oznacza  wlasnie odbycie stosunku. Chcialam przeto powiedziec, ze milo Was poznac, chetnie poznam Was blizej i zapoznam z moimi znajomymi. Poza tym musze odwiedzic Poznaniakow i caly grzeszny Poznan. Teraz ide zrobic rozpoznanie;D
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Nameless w Maj 30, 2008, 00:00:07
Klucz tego dowcipu kryje się w słowie "kryje" (kryć , pokryć)  :grin: Średni dowcip i też nie zajarzyłem od razu.

Dowcip dobry, tylko trzeba lubić taki humor (trochę angielski). Swoją drogą - ku wyjaśnieniu innych: Kryć, pokryć -> odbyć stosunek seksualny ;)
No dobra, już łapię xD :P

O ile dobrze kojarze, to w hebrajskim "poznac mezczyzne/kobiete" oznacza  wlasnie odbycie stosunku. Chcialam przeto powiedziec, ze milo Was poznac, chetnie poznam Was blizej i zapoznam z moimi znajomymi. Poza tym musze odwiedzic Poznaniakow i caly grzeszny Poznan. Teraz ide zrobic rozpoznanie;D
Jak miło Cię poznać na nowo :D
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: sajlent w Maj 30, 2008, 08:46:19
Poza tym musze odwiedzic Poznaniakow i caly grzeszny Poznan. Teraz ide zrobic rozpoznanie;D
:ohreally:
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: patriccos w Maj 31, 2008, 17:58:08
Rozmawiają dwa ślepe konie:
 - bierzesz udział w Wielkiej Pardubickiej?
 - NIe widzę przeszkód!
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: krzysio_18 w Maj 31, 2008, 19:56:17
skoro juz o ślepocie...

Siedzi trzech pijaków na torach...Jeden kulawy,drugi ślepy i trzeci głuchy...
Nagle mówi ślepy;
-widzę pocią!
głuchy;
-słyszę pociąg!
a kulawy;
-no to w nogi!
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: ornitolog w Maj 31, 2008, 20:03:23
siedzą na 2 słonie i koń na parapecie, jeden słoń do drugiego:
 - zwalimy konia?
 :smile:
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: krzysio_18 w Maj 31, 2008, 21:02:44
Są dwa śledzie;jeden za słony.drugi firankę... :ok:

Są dwa gołębie;jeden grucha,drugi jabłko... :ok:

siedzi babcia na ławce,a dziadek też ma sandały...- ten to już w ogóle jest bez sensu...
Napisane: Maj 31, 2008, 20:58:19
Pare "mondrych" hasełek!

Mówi Rdza Do Rdzy:
- Poloneza Czas Zacząć !!

Najkrótszy argument za seksem przedmałżeńskim: Miriam

Definicja hardware`a - wszystko co się nie da ukraść w sieci...

Szczyt egoizmu: Wykrzykiwać w ekstazie swoje imię podczas orgazmu....

"Ja jestem sędzia uczciwy - zapłacili za 3:0 to będzie 3:0"

Jezyk - Organ seksualny, przez niektorych zdegradowany jedynie do funkcji mowy.

Superoptymista - gość, który na cmentarzu zamiast krzyży widzi plusy

Tapczan - profesjonalny przyrząd do pokojowego wykorzystania energii jądrowej.

Wiecie Jak Jest Po Japońsku - Chodź Do Łóżka?
- Honolulu

Nie smuc sie!!! W twoim zyciu sa tez pozytywne rzeczy!!! Na przyklad, wynik testu na AIDS!!! Wink

Blondynka pomylila tabletki antykoncepcyjne z uspokajajacymi. Urodzila siedmioro dzieci, ale wogole sie tym nie przejmuje!

Z ciebie ludzie nie wyrosna - rzekl onanista do spermy!

Dlaczego Pan Wedel nie miał dzieci? Bo cały interes ładował w kakao.

Od smrodu jeszcze nikt nie umarł, a od nadmiaru świeżego powietrza - dwie dywizje pod Stalingradem.

Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: sharkkk w Czerwiec 14, 2008, 19:47:37

Co wolisz mieć: alchaimera czy parkinsona?
To bez różnicy bo nie jest ważne czy zapomnę o piwie czy je całe rozchlapię

jest różnica  :E
lepiej ulać niż zapomnieć wypić  :ok:
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Czarnoksiężnik z krainy Oz. w Czerwiec 18, 2008, 19:58:27
Paniom ku przestrodze, panom ku nauce... :) ))

Piątek, godziny dobrze popołudniowe, niedługo zamykają. Do salonu Rowinski & Wajdemajer na Targówku wkracza elegancki, nieco już starszy, ale pełen wigoru pan. Towarzyszy mu, cytuję: niewiarygodnie obłędna dupa (oczywiście w wieku jego potencjalnej córki).
Chwilę kręcą się pomiędzy wystawionymi samochodami, po czym pan zwraca się do sprzedawcy z pytaniem, czy znalazłby dla pani coś równie pięknego jak ona. Sprzedawca przytomnie odpowiada, że na coś równie pięknego nie ma szans, ale może zaproponować jakieś tam nieduże Audi.

Audi się pani podoba, w związku z czym następuje festiwal dobierania wyposażenia, na zasadzie: "kochanie, bierz co chcesz". Po skompletowaniu wyposażenia jak z bajki, podpisują zamówienie - wszystko jak najbardziej correct. W końcu pojawia się kwestia zaliczki. Pan oświadcza, że ma przy sobie 1000,- zł, kasa wędruje na stół. Sprzedawca nieśmiało wtrąca, że będzie to samochód wykonany na specjalne zamówienie, w związku z czym zaliczka wyniesie 10 % wartości, a zatem coś koło 10 tysięcy. Pan bynajmniej się nie wzbrania, tylko w związku z brakiem gotówki zostawia tysiąc, a co do reszty, prosi o podanie konta by załatwić to przelewem. Państwo wychodzą.

Poniedziałek rano. Tuż po otwarciu salonu ponownie zjawia się ten sam pan (tyle że już sam) i prosi o zwrot owego tysiaka, ponieważ jak szczerze wyznaje, chciał sobie po prostu poruchać.

NO CZYŻ NIE MISTRZ ???
Podobno nie bardzo chcieli mu oddać, bo jednak umowa podpisana, aż sprawa ostatecznie oparła się o prezesa. Temu, jak to usłyszał, szczęka opadła, ale bardzo się ubawił. Stwierdził jednak, że przyjemności kosztują i ostatecznie oddali facetowi 500,- ;) )
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: eMCej09 w Czerwiec 27, 2008, 00:41:59
brak dzialu "smieszne rzeczy znalezione w necie", spowodowal ze stwierdzilem, ze tu najlepiej ten link bedzie pasowac, w zasadzie jego tresc to niezly zart:
http://www.pctips.pl/news/100274.html
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Kajetan Krykwiński w Czerwiec 27, 2008, 12:53:50
Błehehehehauhau xD  :E
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Adamerso w Czerwiec 27, 2008, 21:37:04
taaaaaa nie ma to jak wyczerpujący poradnik xD
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Teflon94 w Czerwiec 27, 2008, 21:47:12
Poszli dwaj Żydzi **********************************
(http://pdaclub.pl/forum/Themes/default/images/warnwarn.gif) Rasizmowi (nawet w dowcipach) mowimy NIE! (OleYek)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Skrobak w Czerwiec 27, 2008, 21:56:31
ja znam inna wersje

Poszli dwaj zydzi ****************************

(http://pdaclub.pl/forum/Themes/default/images/warnwarn.gif) Rasizmowi (nawet w dowcipach) mowimy NIE! (OleYek)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: slammer w Czerwiec 28, 2008, 21:32:54
Cytuj
Poszli dwaj Żydzi **********************************
(http://pdaclub.pl/forum/Themes/default/images/warnwarn.gif) Rasizmowi (nawet w dowcipach) mowimy NIE! (OleYek)

Przecież to nie rasizm tylko antysemityzm. Poza tym to jest tylko dowcip. Jak ktoś zamieści kawał o blondynce to skasujesz za seksizm? Ja nie jestem antysemitą ale nie mam nic przeciwko dowcipom o żydach. Tak jak i o Polakach.

--edit--
No i żeby post był ciekawszy dodam dowcip, który mi się ostatnio spodobał :)

Facet żył na bezludnej wyspie. Miał tam wszystko. Jedzenie, picie, dach nad głową, brakowało mu jednak kobiety.
50 metrów od jego wyspy była druga wyspa, pełna pięknych, wyuzdanych kobiet.
Co dzień wieczorem obserwował je gdy wyczyniały harce rodem z Lesbos. A one przywoływały go, a on nie mógł płynąć, gdyż akurat w tym miejscu zawsze roiło się od rekinów... A życie było mu milsze niż sex...
Pewnego dnia, gdy siedział sobie na brzegu, obserwując kobiety z drugiej wyspy, podeszła do niego złota żabka.
- Cześć - mówi. - Jestem złota żabka. Mogę spełnić Twe jedno życzenie. Jedno i tylko jedno. Zastanów się dobrze, bo szansę masz jedyną i ostatnią.
Gość się popatrzył i mówi:
- Jebnij mi tu proszę mostek!
Na to żabka stając na tylnych łapkach, wyginając się do tyłu:
- Toś, k...a, wydumał....
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: OleYek w Czerwiec 28, 2008, 23:17:49
Cytuj
Poszli dwaj Żydzi **********************************
(http://pdaclub.pl/forum/Themes/default/images/warnwarn.gif) Rasizmowi (nawet w dowcipach) mowimy NIE! (OleYek)

Przecież to nie rasizm tylko antysemityzm. Poza tym to jest tylko dowcip. Jak ktoś zamieści kawał o blondynce to skasujesz za seksizm? Ja nie jestem antysemitą ale nie mam nic przeciwko dowcipom o żydach. Tak jak i o Polakach.

Oczywiscie, ze antysemityzm powinien byc, ale w przeciwienstwie do kawalach o blondynkach czy polakach, te byly o zabijaniu Zydow i nawiazywaly do holokaustu, wiec takie cos jest jak najbardziej nie na miejscu. EOT
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Kajetan Krykwiński w Lipiec 02, 2008, 18:17:15
Prezes spółki giełdowej wzywa sekretarke:
- Pani Halinko, jedziemy na weekend do Czech. Proszę się pakować.
Sekretarka po przyjściu do domu przekazuje nowinę mężowi:
- Kryspin, jadę z szefem w delegację. Biedactwo, będziesz musiał sobie
jakoś poradzić sam.
Facio dzwoni do kochanki:
- Waleria, jest dobrze. Stara wyjeżdża na weekend, zabawimy się nieco.
Kochanka, nauczycielka matematyki w gimnazjum męskim dzwoni do swego
ucznia:
- Kamilek, będę zajęta w weekend. Korepetycje odwołane.
Zadowolonu uczniak dzwoni do dziadka:
- Dziadziu, nie mam korków. Mogę do ciebie wpaść na weekend.
Dziadek, prezes spółki giełdowej dzwoni do sekretarki:
- Pani Halinko, wyjazd odwołany. Pojedziemy za tydzień.
Sekretarka dzwoni do męża:
- Kryspin, szef odwołał wyjazd.
Facet do kochanki:
- Waleria, chujnia. Stara zostaje w chacie.
Kochanka-nauczycielka do ucznia:
- Kamil, korepetycje o 10.00 rano w sobotę.
Uczeń do dziadka:
- Dziadziu, lekcje jednak będą. Nie mogę wpaśc do ciebie.
Dziadek-prezes do sekretarki:
- Pani Halinko, jednak w ten weekend wyjeżdżamy....
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Yoggi w Lipiec 03, 2008, 21:31:23
Dwie piłki próbują wbić się na imprezę.
Jedna ( I ) pyta drugą ( II ):
I -Ty, kto dzisiaj stoi na bramce?
II-Boruc!!
I-Cholera-to nie wejdziemy!!
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Czarnoksiężnik z krainy Oz. w Lipiec 03, 2008, 21:55:36
Szejk zlapal w swoim krolestwie trzech zlodzieji: Turka, Polaka i Niemca i zamierza ich ukarac. Do Turka mowi:" Zabrales babci torebke. Za to dostaniesz 300 batow ale mozesz wyrazic jedno dowolne zyczenie"
Turek:" Chce poduszke na plecy".
Nastepny jest Niemiec. Szejk:" Ukradles gume do zucia. Dostaniesz za to 100 batow i jedno wolne zyczenie".
Niemiec na to:"Chcialbym gazete na plecy".
Jako ostatni jest Polak sadzony.
Szejk:" Co prawda ukradles swojemu sasiadowi tylko kromke chleba, ale to jest tez przestepstwo i dlatego dostaniesz 10 batow ale za to dwa zyczenia do spelnienia.
Polak:" Ok, zycze sobie 500 batow i Niemca na plecy".




Dlaczego Niemcy cenią polskich kafelkarzy?
Bo wreszcie dowiedzieli się jak powinno się układać kafelki.
A dlaczego Niemki ich cenią?
Bo wreszcie dowiedziały się co to znaczy orgazm. <--- plakalem ze smiechu :D


Trzech niemieckich pracowników Media Marktu rozmawia ze sobą:
-Wiecie, ci Polacy nie są wcale takimi złodziejami. Stoję tu już 2 godziny, Polacy się kręcą, a ja nadal mam złoty zegarek na ręce!
-Faktycznie, jaki ładny!
-I nawet dedykacja jest: "Z okazji urodzin. Warszawa 1939".


Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wpmike w Lipiec 03, 2008, 22:18:49
List z wakacji:
Jest pięknie. Świetnie wypoczywam. Bądźcie spokojni i nie martwcie się o mnie.
P.S. Co to jest epidemia?

Idzie pogrzeb. Tragarze niosą trumnę przekręconą na bok.
- Kogo chowają? - pyta przechodzień.
- Teściową - odpowiada jeden z żałobników.
- A czemu trumnę niesiecie bokiem?
- Bo jak ją przekręcić na plecy, to zaczyna chrapać.

Stare małżeństwo przychodzi do lekarza i mówi:
- Niech nam pan przepisze coś na odmłodnienie.
Lekarz dla śmiechu daje im coś na przeczyszczenie. Uradowani wracają do domu. Po dwóch dniach przychodzą znowu. Lekarz rozbawiony pyta się o rezultat. Babcia zachwycona odpowiada:
- Wspaniale, ja skoczyłam do kibla jak 18-latka, a dziadek zesrał się w majtki ja niemowlę!

Pani w szkole:
- Za 40 lat popatrzycie na zdjęcie i powiecie - to jest Zosia - dziś jest aktorką. A to jest Marek,- dziś jest lekarzem.
A z tylu cieniutki głosik jej przerywa:
- A to nasza pani - już nie żyje.

Okolice Tarnowa. Zapadła wiocha. Ławka przed spożywczo-monopolowym "U Hanki". Miejscowa elyta odbija owocowe-mocne. Wszyscy ciągną z gwinta - jeden nie pije.
- Dlaczego nie pijesz? - pytają zdziwieni.
- Nie mogę. Hipnoza i kodowanie... - wyjaśnia abstynent.
Następnego dnia - na wielkim kacu - jeden z uczestników libacji przychodzi do abstynenta:
- Słuchaj! Chciałbym się także zahipnotyzować i zakodować... Już nie mogę tak dalej... Daj mi adres tego lekarza...
- Jakiego lekarza? To nasz kowal. Facio podziękował i udał się do kowala:
- Chciałbym przestać pić... Podobno pomaga hipnoza i kodowanie...proszę...
- Zdejmuj spodnie i wypnij się - odpowiada kowal.
Facio zdziwił się, ale zdejmuje spodnie i wypina się w stronę kowala.
Ten przyciąga chłopa do siebie i w żelaznym uścisku dyma go przez pół godziny.
Wreszcie kończy, podciąga spodnie i mówi:
- Wypijesz - całej wsi opowiem...

Matematyk, fizyk i inżynier dostali po kawałku płotu do ogrodzenia i zadanie by ogrodzić jak największy teren.
Inżynier ogrodził elegancki kwadrat.
Fizyk obliczył, że najlepszy stosunek powierzchni do obwodu ma koło i rozstawił siatkę w okrąg.
A matematyk rozstawił siatkę byle jak, wszedł do środka i powiedział że jest na zewnątrz.

Kolega podwozi kolegę nowym samochodem:
- Nie wiesz, jak często trzeba zmieniać olej?
- Nie wiem, ale mój kumpel zmienia co 5 lat.
- A co ma?
- Budę z frytkami.

- Tatusiu, czy ja jestem adoptowany?
- Byłeś. Ale cię oddali..

Żona pokazuje mężowi magazyn mody z najnowszymi modelami zimowymi i mówi:
- Chciałabym mieć takie futro...
Mąż:
-To jedz Whiskas...
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: DjAbra w Lipiec 05, 2008, 16:43:34
Przyczepiło się gówno do okrętu i mówi: "Płyniemy!"
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: jackcze w Lipiec 08, 2008, 20:26:19
Pierwszy

Żona mówi do męża informatyka:
Kochanie poznajesz tego człowieka ze zdjęcia?
Hmmm, tak, a co?
Jutro pójdziesz o 16 i odbierzesz go z przedszkola.

drugi


Leci samolot, stewardesa roznosi kawę i podaje kapitanowi, który w tym czasie mowi przez interkom:
Witam Państwa, tu mówi Wasz kapitan, lecimy na wysokości 7 tys metrów, pogodę mamy dobrą, widocz..... o kur...a!
Interkom ucichł. Pasażerowie zastygli w milczeniu. Po chwili znów kapitan mówi: "Przepraszam Państwa, ale kawa wylała mi się na spodnie, żeby Państwo widzieli mnie z przodu!.
A jeden z pasażerów odpowiada: a mnie z tyłu!

Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wpmike w Lipiec 10, 2008, 22:58:51
Dwóch przyjaciół wraca późnym wieczorem z pokera. Jeden skarży sie drugiemu.
- Wiesz, nigdy nie mogę oszukać żony. Gasze silnik samochodu i wtaczam go do garażu, zdejmuje buty, skradam sie na piętro, przebieram sie w łazience. Ale ona zawsze sie budzi wydziera na mnie, ze tak późno wracam.
- Masz złą technikę. Ja wjeżdżam na pełnym gazie do garażu, trzaskam drzwiami, tupie nogami, wpadam do pokoju, klepie ja w tyłek i mówię: "Co powiesz na numerek?". Zawsze udaje, ze śpi...
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Greg_1 w Lipiec 13, 2008, 12:30:37
Seryjny morderca ciągnie kobietę do lasu. Kobieta krzyczy przerażona:
- Ale ponuro i ciemno w tym lesie. Bardzo się boje!
Na to morderca:
- No, a ja co mam powiedzieć? Będę wracał sam..



Dwie młode blondynki rozmawiają ze sobą:
- Jaki piękny łańcuszek! Ile dałaś za niego?
- A, z pięć razy...
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: eMCej09 w Lipiec 17, 2008, 21:13:40
> Razu pewnego samochodem jechal ksiadz, a chodnikiem szla zakonnica,
> ktora zobaczyl. Zapytal, czy ja podwiezc, a ona sie zgodzila. Gdy
> wsiadla do samochodu, jej habit sie podwinal, noge odslonil, a byla to
> noga piekna i ponetna nadzwyczaj. Wzrok ksiedza na nodze sie zatrzymal i
> niewiele brakowalo, aby wypadek spowodowal. Po odzyskaniu kontroli nad
> pojazdem reka ksiedza opadla na noge siostry, a ona zapytala:
> - Bracie, czy pamietasz psalm 129?
> A on reke zabral i przeprosil. Jednakowoz, gdy biegi zmienial, ponownie
> reka jego na nodze jej spoczela. A ona ponownie zapytala:
> - Bracie, pamietasz psalm 129?
> A on zawstydzil sie i ponownie przeprosil. Zatrzymali sie u bram
> klasztoru, a ona podazyla do srodka. On zaklal, Pismo otworzyl i
> przeczytal psalm 129: "Idz dalej przed siebie i szukaj, w gorze czeka
> Cie nagroda".
>
> MORAl: Ksiadz, nie ksiadz... Pismo trzeba znac.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wpmike w Lipiec 18, 2008, 20:07:20
Dowcip, z którego się dziś dość długo śmiałem :E

Franek chleje wódę z Jankiem u niego w domu. Patrzy, a na ścianie wisi metalowa miednica. Pyta Janka:
- A co to jest?
Janek na to:
- Zegar z kukułką.
- Co Ty gadasz, jak to działa? - pyta Franek. Na to Janek bierze pałę bejsbolową i jeeeebut w tę michę! Micha drży okrutnie hałasując. W tym momencie zza ściany ktoś krzyczy:
- Ku-ku-kurwa, wpół do czwartej rano jest!

Wczoraj wieczorem dyskutowaliśmy jak zwykle z moją kobietą o tym i o tamtym...
Dochodząc do jakże delikatnego tematu eutanazji - o wyborze między życiem i śmiercią - powiedziałem:
"Nie pozwól mi żyć w takim stanie, bym był zależny od jakichkolwiek urządzeń i karmiony przez rurkę z jakiejś butelki. Jeśli przyjdzie mi znaleźć się w takiej sytuacji, lepiej odłącz mnie od urządzeń które trzymają mnie przy życiu ".
A ona wstała, wyłączyła telewizor i peceta, a butelkę z piwem wystawiła za drzwi... Głupia krowa..
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: tomaszkap w Lipiec 18, 2008, 20:16:48
wpmike bo to zła kobieta była  :grin: A tak poważnie to inteligentna bestia.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wpmike w Lipiec 19, 2008, 10:23:02
Życie ;)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: ja456 w Lipiec 21, 2008, 17:38:06
taki mały translator http://nonsensopedia.wikia.com/wiki/Słownik%3aPolsko-czechosłowacki    :ok:
niewiem czemu ten link nie wyświetla się tu poprawnie... :-|
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Kapitan Pazur w Lipiec 21, 2008, 18:31:18
bo musisz tagów użyć :)
http://nonsensopedia.wikia.com/wiki/Słownik%3aPolsko-czechosłowacki (http://nonsensopedia.wikia.com/wiki/Słownik%3aPolsko-czechosłowacki)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: AMi w Lipiec 23, 2008, 19:44:24
1234567890
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: apache4 w Lipiec 26, 2008, 09:27:17
Na bashu było
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: BigBadBlackDog w Lipiec 29, 2008, 10:34:12

Okolice Tarnowa. Zapadła wiocha. Ławka przed spożywczo-monopolowym "U Hanki". Miejscowa elyta odbija owocowe-mocne. Wszyscy ciągną z gwinta - jeden nie pije.
- Dlaczego nie pijesz? - pytają zdziwieni.
- Nie mogę. Hipnoza i kodowanie... - wyjaśnia abstynent.
Następnego dnia - na wielkim kacu - jeden z uczestników libacji przychodzi do abstynenta:
- Słuchaj! Chciałbym się także zahipnotyzować i zakodować... Już nie mogę tak dalej... Daj mi adres tego lekarza...
- Jakiego lekarza? To nasz kowal. Facio podziękował i udał się do kowala:
- Chciałbym przestać pić... Podobno pomaga hipnoza i kodowanie...proszę...
- Zdejmuj spodnie i wypnij się - odpowiada kowal.
Facio zdziwił się, ale zdejmuje spodnie i wypina się w stronę kowala.
Ten przyciąga chłopa do siebie i w żelaznym uścisku dyma go przez pół godziny.
Wreszcie kończy, podciąga spodnie i mówi:
- Wypijesz - całej wsi opowiem...



Dlaczego zaraz Tarnowa :) w okolicach Tarnowa nie ma ani jednej zapadłej wiochy :) oficjalnie protestuję i składam wniosek formalny o zmianę miejscowości w kawale :P :P :P
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wikrap1 w Lipiec 30, 2008, 16:52:10
idzią żółw(ż) i szop(sh)

(ż) Wiesz że ja jestem żółwiem ninja?
(sh) taa a ja fotoszopem :E

jkby ktoś nie zakumał podpowiedź photoshop
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Kajetan Krykwiński w Lipiec 30, 2008, 16:53:45
 :E
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wikrap1 w Lipiec 30, 2008, 17:31:54
stary kawał ale mi się przypomniał to wpisałem :P

siedzi baca koło doła i liczy-123,123,123,123
Turysta pyta-co tak liczysz baco?
a baca dalej-123,123,123,123
Turysta podchodzi bliżej i do doła wpada a baca-124,124,124... :E
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Dino_Zaurus w Lipiec 31, 2008, 11:04:30

Cytuj
Dlaczego zaraz Tarnowa :) w okolicach Tarnowa nie ma ani jednej zapadłej wiochy :) oficjalnie protestuję i składam wniosek formalny o zmianę miejscowości w kawale :P :P :P


jak to nie , Krakow jest, Rzeszow... Wojnicz :P
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: globalbus w Sierpień 01, 2008, 21:15:39
http://presenteduepuntozero.files.wordpress.com/2008/04/relaxing-before-pesach.jpg

leże...
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Kajetan Krykwiński w Sierpień 01, 2008, 21:16:56
Stare  :P
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: KamilloPL w Sierpień 21, 2008, 15:47:33
http://www.humorek.com.pl/c139/s/14.htm
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: pawcik w Sierpień 21, 2008, 23:08:42
-najmocniejszy trunek na świecie ? 
-wino mszalne, jeden pije wszyscy spiewaja  :D
Napisane: Sierpień 21, 2008, 23:07:20
wogole to polecam http://bash.org.pl/ (http://bash.org.pl/) jesli bylo wczesniej to sry ale nie czytalem calego tematu
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: krzysiej w Sierpień 22, 2008, 00:30:37
pewnie było, to tak jakbys polecił joemonstera, kazdy to czyta po przebudzeniu
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Bakuś123 w Sierpień 22, 2008, 11:14:14
Przychodzi baba do lekarza a lekarz w Irlandii
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: TanSid w Sierpień 22, 2008, 16:34:10
Z mszalnym dobre.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: AMi w Sierpień 25, 2008, 22:44:00
1234567890
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wikrap1 w Sierpień 27, 2008, 12:12:28
idą dwie łodzie podwodne przez las i widzą lecący telewizor
-ty zobacz telewizor leci!
-tak pewnie ma tu gdzieś gniazdko

kowalski patrzy przez okno w bloku a tu mu ślimak po parapecie spaceruje.strzepnął go.
3 lata później kowalski słyszy pukanie do drzwi,patrzy przez wizjer nikogo nie ma otwiera drzwi i słyszy cienki głosik
-ty, to przed chwilą to co to miało być?

chory psychicznie widzi sąsiada jak nawozi truskawki
chory-co pan robi
sąsiad- nawożę truskawki obornikiem żeby lepiej smakowały.
chory- No nie wiem ja to truskawki cukrem posypuje ,ale ja to jestem... :E

historyk zadaje dzieciom pytanie o najstarszą osobę w rodzinie
Małgosia- mam pradziadka i prababcie
asia- ja mam prabacie
itd. cała klasa
Jasio- ja mam praprapradziadka
historyk-jak to?to nie możliwe
Jasio- dladladlaczego?
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: AMi w Wrzesień 10, 2008, 00:38:36
1234567890
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wpmike w Wrzesień 10, 2008, 10:10:46
3310 - telefon nie do zarżnięcia!
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: cataractyt w Wrzesień 13, 2008, 11:01:03
Przypomniał mi się kawał ;)

Stoi Jasiu z tatą w sklepie i widzi dość 'puszystą' panią przed nimi
-Tato, Tato! patrz, jaka gruba baba!
-Synku, nie wolno tak mówić
Nagle puszystej zadzwoniła komórka (dźwięk sms-a z Nokii),
a Jasiu:
-Uważaj Tato, Cofa!

;P

Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: świetlik w Wrzesień 13, 2008, 15:15:11
Siedzą dwa dziadki na ławce w parku.
Obok nich przechodzą dwie młode laski.
Na to odzywa się jeden i mówi:
- Mówili nam, że jak skończymy 70 lat to już nie będziemy mogli. A mnie się po prostu nie chce!
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: globalbus w Wrzesień 14, 2008, 22:25:24
http://su8.pl/amen/?page=64

//Osoby głęboko wierzące lepiej niech nie klikają w link...
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: re_ w Wrzesień 14, 2008, 23:20:43
z religijnych zartow tez bym cos znalazl, ale nie wkleje, mysle, ze forumowi katolicy poczuliby sie baaardzo urazeni.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wpmike w Wrzesień 15, 2008, 10:22:12
Urażeni? Nie... To jest po prostu niesmaczne.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: ArKo74 w Wrzesień 15, 2008, 15:43:48
Przy skrzyżowaniu siedzi na koniu Strażnik Miejski.
Z naprzeciwka w jego kierunku jedzie na rowerku mały chłopiec.
Strażnik woła go do siebie.
- E, mały chodź no tu!
Chłopczyk podjeżdża, a strażnik pyta:
- Święty Mikołaj przyniósł ci ten rower?
- Tak! - odpowiada chłopczyk.
- To napisz mu, żeby w tym roku przyniósł ci lampkę do tego roweru.
I zadowolony z siebie ukarał młodego mandatem za 50 złotych.
- A pan to od Mikołaja dostał tego konika? - pyta dziecko.
- Tak - Odpowiada rozbawiony Strażnik Miejski.
- To niech pan w tym roku napisze Mikołajowi, żeby Ch..a montował konikowi
między nogami, a nie na grzbiecie.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wMaciej w Wrzesień 15, 2008, 16:30:06
z religijnych zartow tez bym cos znalazl, ale nie wkleje, mysle, ze forumowi katolicy poczuliby sie baaardzo urazeni.
Nie krępuj się.

-Ilu psychologów potrzeba do zmienienia żarówki?
-Żadnego. Żarówka sama się zmieni, gdy będzie na to gotowa.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wikrap1 w Wrzesień 15, 2008, 18:09:01
-Tato, co to jest w praktycee i teoretycznie?
-Jasiu zapytaj się mamy czy dała by murzynowi za 2000$
Jasio pyta mamy czy dała by murzynowi za 2000$
mama-A no przydały by się nowe meble itd. dała bym

Jasio wraca do taty mówi że mama by dała, to tata kazał mu jeszcze zapytać siostry i dziadzia, wszyscy powiedzieli że by dali

I tata mówi do jasia- Widzisz synu, teoretycznie to mamy 6000$ a w praktyce to 2 k...y i geja w rodzinie :E
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Kajetan Krykwiński w Wrzesień 28, 2008, 20:38:20
http://bash.org/

Normalnie z krzesła spadłem... Kto tego adresu nie zna?  :mad:

A tak w ogóle:

Kto to jest CD Rom?
Cygan sprzedający piraty na giełdzie  :E
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: tomaszkap w Wrzesień 28, 2008, 23:02:09
Kitor ja znam ten adres od 2 dni :) Skąd miałem znać? Ja do szkoły nie chodzę.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: re_ w Wrzesień 29, 2008, 00:21:46
Urażeni? Nie... To jest po prostu niesmaczne.
zarty religijne? nie uwazam tak, ale jak pisalem wczesniej niektorych to razi. jak dla mnie nie ma niczego z czego nie mozna sie smiac.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wikrap1 w Wrzesień 29, 2008, 14:28:05
Zarty religijne mogą być, tylko musi być w nich coś śmiesznego, a to jest przynajmniej żałosne :mad:
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: globalbus w Wrzesień 29, 2008, 16:31:09
zależy dla kogo, trzeba rozumieć "podtekst". Sprawa jest dyskusyjna, mnie wyśmiewanie patologii (w przypadku podanego linku firmowania przez kościół produktów na handel) nie razi.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Yoggi w Wrzesień 29, 2008, 16:31:56
Cytuj
Kitor ja znam ten adres od 2 dni  Skąd miałem znać?
Nie przejmuj się-mogło być gorzej-mogłeś podać adres joemonstera.  :wink:
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: tomaszkap w Wrzesień 29, 2008, 16:36:41
Tylko ja nie podawałem żadnego adresu :) Znacie te różne adresy bo głupot szukacie :)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: cataractyt w Wrzesień 29, 2008, 16:37:35
www.electricretard.com (http://www.electricretard.com)

Ostrzegam - bardzo zryty humor, pełno psychopatów itd...
Coś a'la 4chan ;]
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wikrap1 w Wrzesień 29, 2008, 17:20:06
zależy dla kogo, trzeba rozumieć "podtekst". Sprawa jest dyskusyjna, mnie wyśmiewanie patologii (w przypadku podanego linku firmowania przez kościół produktów na handel) nie razi.

Mnie też nie razi ,ale jak coś ma być żartem, to musi być śmieszne :wink:
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Yoggi w Wrzesień 29, 2008, 19:53:00
Morderca skazany na 25 lat wiezienia, ucieka. Włamuje się do pewnego domu,
gdzie zastaje młoda parę podczas wieczornych igraszek. Bandyta przywiązuje
mężczyznę do krzesła i zostawia w kacie pokoju, po czym rzuca kobietę na
lóżko. Przez chwile całuje jej szyje, po czym wybiega. W tym momencie
związany chłopak podpełza do dziewczyny i mówi:
- Kochanie, ten facet to bandyta,! od lat nie widział kobiety,
będzie się na tobie wyżywał seksualnie, ale bądź dzielna, od tego zależy
nasze życie. Pozwól mu zrobić wszystko, na co ma ochotę i udawaj,
że ci się podoba. Widziałem jak całował twoja szyję.
- Ależ skarbie - przerywa kobieta - On nie całował mojej szyi, tylko mi
szeptał do ucha.
- Co ci szeptał ?
- Pytał, gdzie trzymamy wazelinę. Bądź dzielny, kochanie!

RPA. Biały kierowca przejechał Murzyna na przejściu dla pieszych. Tak go trafił, że Murzyn wpadł przez przednią szybę do wnętrza samochodu, a przez tylną wyleciał. Niestety, nie ma lekko, rozprawa sądowa i wyrok: 2 lata więzienia dla Murzyna za włamanie i próbę ucieczki.
Po wyjściu z pierdla ten sam murzyn trafia na pasach na tego samego faceta. ŁUUUUP! i ta sama sytuacja: przednia szyba, tylna szyba. Murzyn dostał 5 lat za recydywę.
Wychodzi po 5 latach, i znowu na pasach trafia na tego samego białego. Przednia szyba, tylna szyba... Tym razem biały nie wytrzymał, wyskoczył i wbił Murzynowi kosę w plecy. Sąd tym razem nie miał wątpliwości: Murzyn dostał 15 lat za nielegalne posiadanie broni.

Kontrola drogowa zatrzymuje blondynkę:
- Ma Pani gaśnicę?
- Mam.
- A trójkącik?
- Wczoraj zgoliłam

Siedmioletni chłopczyk spaceruje sobie chodnikiem w drodze do szkoły. Podjeżdża samochód. Kierowca odsuwa szybkę i mówi:
Wsiadaj do środka to dam Ci 10 złotych i lizaka !
Chłopczyk nie reaguje i przyspiesza kroku. Samochód powoli toczy się za
nim. Znowu się zatrzymuje przy krawężniku ...
No wsiadaj! Dam Ci 20 złotych, lizaka i chipsy !
Chłopczyk ponownie kręci głową i przyspiesza kroku. Samochód nadal powoli jedzie za nim. Znowu się zatrzymuje ...
No nie bądź taki ... wsiadaj ! Moja ostatnia oferta - 50 złotych, chipsy, cola i pudełko chupa-chups !!!
Oj odczep się Tato! Kupiłeś Prelude to musisz z tym teraz sam żyć... ja nie muszę !

Pewien Chińczyk nakrywa faceta romansującego z jego żoną i stawia mu ultimatum:
- Jeśli nie zerwie tego związku, on, małżonek, ześle na niego klątwę trzech chińskich tortur.
Facet tylko się uśmiechnął i jeszcze tej samej nocy odwiedził żonę Chińczyka. Następnego dnia rano budzi go w jego sypialni na drugim piętrze ból w piersiach. Otwiera oczy i widzi, że leży na nim wielki głaz. Coraz trudniej mu oddychać. A na głazie widnieje napis: Chińska tortura nr1.
Uśmiecha się, a ponieważ jest silny podnosi kamień i wyrzuca przez okno. W chwili gdy wypuszcza go z rąk, po drugiej stronie głazu dostrzega informację: Chińska tortura nr 2 - prawe jądro jest uwiązane do kamienia. Facet jest bystry, wiec żeby uniknąć spustoszeń w dolnych partiach ciała, rusza za kamieniem, czyli wyskakuje przez okno. Kiedy mija futrynę, widzi trzecią wiadomość: Chińska tortura nr 3 - lewe jądro jest przywiązane do nogi łóżka

Wygląda dżdżownica z ziemi, a tu obok druga.
- Dzień dobry!
- Co dzień dobry !? Własnej d... nie poznajesz ?!

 Biegnie uradowany do taty i mówi:
- Tata, tata, patrz jestem biały.
- A nie przeszkadzaj mi. Idź do mamy.
Murzynek biegnie do mamy i mówi:
- Mamo, mamo, patrz jestem biały.
- A nie przeszkadzaj mi. Idź do dziadka.
Murzynek posłusznie biegnie do dziadka:
- Dziadku, dziadku, patrz jestem biały.
- Nie przeszkadzaj, idź do taty.
Murzynek wkurzony stale przed lustrem i mówi:
- Dopiero trzy minuty jestem biały, a już te czarnuchy mnie wkurzają!!

Są dwa okopy: niemiecki i polski. I tak walczą ze sobą, strzelają się ale jak na razie żadna ze stron nikogo nie trafiła. Aż wreszcie jeden z polaków powiedział:> - Te jakie jest najpopularniejsze imię niemieckie?
- Hmmmm... Może Hans?
- O! Dobre! Krzykniemy Hans, i może jakiś jeleń się wychyli to go zastrzelimy.
No i wołają:
- Hans!
- Ja!? - Szwab się wychylił... JEB! Dostał kulkę.
- Hans!
- Ja!? - JEB! Następny...
- Hans!
- Ja!? - JEB! I tak ich powybijali, zostało tylko kilku... Siedzą te szwaby i myślą:
- Może my też tak zrobimy?
- Ja! Jakie jest popularne imię polskie?
- Może Zdzichu?
- Ja gut! I ryczą:
- Żdżychu!
- (cisza)
- Żdżychu
- (cisza)
- Zdżychu!
- Zdzicha nie ma jest na wakacjach... To ty Hans?
- Ja!
- JEB

Napisane: Wrzesień 29, 2008, 19:19:34
Jedzie autobusem facet i nagle wsiada do środka murzyn i staje mu na
> nodze. Facet nic nie mówi ale patrzy na murzyna i mysli:
> - jak nie zejdzie w ciągu minuty to mu przywalę
> Oczekał minutę a murzyn nic. To mysli sobie :
> - dobra jeszcze 30 sekund i jak nie zjedzie mi z nogi to mu przypierniczę
> Odczekał 30 sekund a murzyn nic dalej stoi, w tym samym czasie do
> autobusa wsiada drugi gość i staje obok nich. Facet wkurzony
mysli sobie:
> - ostatnie 10 sekundi po czarnym
> I patrzy na zegarek to na murzyna , murzyn zegarek, murzyn, zegarek,
> murzyn, zegarek. Mija dziesięc sekund i ładuje murzynowi prosto w
> twarz. Murzyn pada na ziemię a stojący obok facet też zaczyna tłuc
> murzyna. Zrobiła sie zawierucha wezwano policje i spisują zeznania.
> Pytają pierwszego dlaczego uderzył:
> - bo murzyn stanął mi na nodze dałem mu najpierw minutę później 30
> sek później 10 a on nic więc oberwał. Teraz pytają drugiego:
> - WSIADAM DO AUTOBUSU. PATRZĘ A TU GOŚĆ SPOGLĄDA NA MURZYNA I NA
> ZEGAREK , MURZYN ZEGAREK MURZYN ZEGAREK I WKOŃCU ŁADUJE MU W PYSK
TO JA TEŻ
> - ale dlaczego ?
> - MYŚLAŁEM ŻE W CAŁEJ POLSCE SIĘ ZACZĘŁO

Brytyjscy naukowcy odkryli w Dolinie Królów mumię nieznanego faraona. Po długich badanich, nie mogąc dojść kto zacz opublikowali prośbę o pomoc. Zgłosiła się Rosyjska Akademia Nauk. Przesłali im mumię i po 5 dniach przyszedł komunikat:
To jest Ramzes XX!
Zaintrygowani dzwonią do Moskwy i pytają:
- Jak wam sie udało tego dokonać? Mysmy wykorzystali wszystkie metody, węgiel C14, badanie splotów płotna, etc.
Odpowiedź była nader lakoniczna:
- Priznałsia.

<Phaet> Radze ostrożnie podchodzić do związków przez neta
<llio> ja wiem że to dziewczyna! już raz się widzieliśmy
<Phaet> Ja też kiedyś miałem dziewczyne, którą wcześniej przez neta poznałem
<Phaet> W sumie mi było łatwo bo cały czas siedziałem na jej skrzynce mailowej
<Phaet> Po tym jak mnie zostawiła dla innego też, ale z innych powodów
<llio> Jakim cudem włamałeś sie na jej skrzynke?!
<Phaet> Miała zwierzaka który zdechł. Jego imie było hasłem
<llio> Mojej zdechł kotek 3 lata temu
<Phaet> sprawdź czy pasuje jako hasło 
<llio> ja pierdole!
<llio> Jestem na jej skrzynce 
<Phaet> Te baby to jednak głupie są


Internet Explorer - to super program Microsoft-u dzięki, któremu możesz
wejść na stronę Mozilla.org. i stamtąd zainstalować sobie Firefox-a.

Gabinet lekarski porad ginekologicznych. Zbliża się koniec dyżuru, w środku
trzech lekarzy swobodnie rozpartych na fotelach, gadka-szmatka, nogi na
stole - pełen luz. Nagle...
Drzwi się otwierają i do środka wchodzi... nie! Wtacza się! Wtacza się coś.
Gigantyczna góra uszminkowanego i upudrowanego sadła, przerzedzony
utapirowany fryz i woń... Jednym słowem: próchno.
Lekarzy zamurowało. W oczach przerażenie, szczęki opadnięte.
Chwila konsternacji. Babsko już, już otwiera usta gdy jeden z nich
błyskawicznie rzuca się na podłogę. Pod osłoną biurka szybko obraca fartuch
guzikami na plecy, rękawy krzyżuje sobie pod pachami i wstając, zaczyna
śpiewać coś po francusku.
Widząc to, drugi natychmiast łapie go od tyłu i mówiąc: "Spokojnie
Napoleonie, spokojnie, już dobrze, na pewno wygra pan bitwę, obiecuję, a
teraz idziemy do domku..." - ciągnie go w kierunku bocznych drzwi.
Trzeci zostaje sam. Chwilę rozgląda się rozpaczliwie, miota, wreszcie błysk
rozjaśnia mu twarz. Łapie opakowanie talku, ukradkiem, szybko posypuje się
tu i ówdzie, po czym z przepraszającym uśmiechem przemyka do wyjścia.
- No, właśnie, to ja już wracam do piekarni bo mi się bułki za bardzo
przypieką...

Dziewczyna u ginekologa. Młody, przystojny lekarz zakłada jednorazową
rękawiczkę i zaczyna badanie. Delikatnie wklada palce, a tu nagle dzwoni
telefon. Lekarz jedną ręka odbiera, a drugą z roztargnienia kontynuuje
badanie.
- Halo! Tu Heniek... ze studiów... jestem w twoim mieście.
- Nie może być. Przyjeżdżaj, trzeba to oblać.
- A jak do ciebie dojechać? Dzwonię z dworca.
- Z dworca to pojedziesz prosto, później w lewo, będzie rondo, na rondzie w
prawo, następne rondo i dalej to prosto, prosto i jesteś u mnie...
Na to pacjentka:
- Panie doktorze czy jeszcze jedno rondo mogę prosić?

Do reprezentacji Polski trafil nowy Murzyn. Na pierwszej odprawie przed treningiem Pawel Janas narysowal na tablicy wielki
prostokat i zaczal uderzac w niego pilka.
- Pilka, rozumiesz? Bramka, tu, prostokat. Bramka, pilka do bramki to dobrze, rozumiesz?
Wstal nasz nowy Murzyn, lekko poszarzaly i odzywa sie do trenera Janasa:
- Panie trenerze, ja od kilkunastu lat mieszkam w Polsce, mam tu zone, dzieci, studiowalem filologie polska i mowie w tym jezyku
lepiej niz niejeden Polak!
Pawel Janas popatrzyl na niego ze zdumieniem i powiedzial:
- Siadaj synu, ja mowie do Rasiaka.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: re_ w Wrzesień 30, 2008, 17:58:59
zależy dla kogo, trzeba rozumieć "podtekst". Sprawa jest dyskusyjna, mnie wyśmiewanie patologii (w przypadku podanego linku firmowania przez kościół produktów na handel) nie razi.
mnie malo co razi w dowcipach, no chyba, ze nie maja w sobie nic smiesznego.

btw- fillucas  fajny komiks :) tak wlasnie jak patrze, to autor wydaje jeszcze inny komiks w necie, w podobnych klimatach tylko skrajnie rasistowski, wiec linka nie wrzuce.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wikrap1 w Wrzesień 30, 2008, 18:22:01
Idą dwa gówna. Jedno mówi do drugiego:
- Jak się nazywasz?
- Sraczka.
- Aaa... To bardzo rzadkie imię.

Kłócą się dwie kapusty:
- Ty głąbie!
- A chcesz z liścia?

Co zrobi kibic, gdy Polacy wygrają Euro 2012?
- Wyłączy konsolę i pójdzie spać.

Zgodnie z zapowiedziami rządu do roku 2012 ma powstać 600 km autostrad i dróg szybkiego ruchu.
Rozważmy więc 1 km autostrady. Tak na prawdę to są 2 km, bo autostrada jest dwujezdniowa. Każda z jezdni ma (z założenia) 2 pasy ruchu + pas awaryjny, co w rzeczywistości daje juz 6 kilometrów. Czyli te 900 kilometrów to tak naprawdę 100 km.
W najbliższych tygodniach Rząd postanowi, gdzie ulokować ten odcinek.

Kulturysta w cyrku wychodzi na arenę. W jednej ręce trzyma szklankę, a w drugiej cytrynę. Nagle tak mocno ścisnął cytrynę, że wycisnął całą szklankę soku. Patrzy z dumą na widownię i pyta:
- Może ktoś z Państwa spróbuje?
Z ostatniego rzędu wyszedł drobny człowieczek - metr pięćdziesiąt wzrostu, czterdzieści kilo wagi. Chwycił cytrynę, ścisnął... i wycisnął z niej dwie szklanki soku. Zdumiony kulturysta patrzy na niego i pyta:
- Jak pan to zrobił?!
- Panie, ja jestem komornik.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: noose w Wrzesień 30, 2008, 21:09:51
Jeżeli powtarzam link to sorry - http://wliia.pl oraz http://whoseline.pl Jak dla mnie chłopaki wymiatają - oglądnąłem wszystko co jest przetłumaczone :) Szkoda tylko, że  jakoś słaba:-(
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Kajetan Krykwiński w Wrzesień 30, 2008, 21:11:58
Whose line wymiata  :P żałuję że nie wezmą to do jakiejś polskiej telewizji...
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: noose w Wrzesień 30, 2008, 21:13:06
Petycja jest http://www.petycje.pl/3461 ;-) Może przejdzie, tylko dużo podpisów trzeba ;-)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: re_ w Wrzesień 30, 2008, 21:20:07
biegnie kromka chleba przez nigerie a za nia cala horda murzynow. biegnie tak, biegnie i biegnie, przemierza afryke a goniacych coraz wiecej. nagle na pustyni spostrzega schabowego wylegujacego sie na lezaku, drink z palemka i te sprawy. podbiega do niego zdyszana i mowi: ty, schaboszczak! uciekaj, goni mnie stado murzynow, mnie taka biedna sucha kromke chleba to co dopiero zrobia z toba!
na to schabowy: spoko malutka, oni nawet nie wiedza jak sie nazywam.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: macholl w Październik 03, 2008, 11:59:48
chamski, ale lałem z pół godziny:
Co mówi Joseph Fritz podczas seksu?
-Who's your daddy.

i drugi:
Za co wyrzucili garbatego z basenu?














udawał rekina
:)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: ja456 w Październik 03, 2008, 14:34:24
Może nie żaden dowcip, ale zastanawiam się na ile to poważne: http://www.prawiczek25.pl/  :D
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: re_ w Październik 03, 2008, 14:56:31
"Zdecydowaliśmy, że ze skonsumowaniem związku poczekamy do ślubu"

sam sobie winny :D
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wpmike w Październik 03, 2008, 15:47:28
A ja go szanuje za to, że nie wtyka gdzie popadnie ;P
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Yoggi w Październik 03, 2008, 15:52:00
Niech się już przyzwyczaja do bycia niewolnikiem.Tyle to on w dwa lata nie nazbiera.Laska była sprytniejsza i wykiwała go na cacy.Wiedziała,że nie uzbiera tym bardziej jeśli nie da się sztucznie podkręcić licznika.Pierwszym jej życzeniem powinno być,żeby poszedł na dach i skoczył,bo takiej głupoty jaką on robi to nie ma nigdzie na świecie.Zakładać się w taki sposób,żeby nie móc wygrać??
On zasługuje na nagrodę Darwina.Chyba,że ta cała afera jest dęta.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: re_ w Październik 03, 2008, 15:55:48
tak sie czul zraniony, ze przez 3(z ktora byl jak wynika z tekstu rok lub troche ponad) lata nie mogl spotykac sie z kobietami. to jakas miekka faja, do tego sam robi z siebie posmiewisko.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wpmike w Październik 03, 2008, 16:07:17
Hmmm... Czy wygra? 3 dni nie minęły a on już ma ponad 200000 odwiedzin. Chyba wygra...
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: re_ w Październik 03, 2008, 16:55:00
Hmmm... Czy wygra? 3 dni nie minęły a on już ma ponad 200000 odwiedzin. Chyba wygra...
odswierzajac strone widac co chwile ile przybywa odwiedzin...
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Teflon94 w Październik 03, 2008, 17:24:43
około 16 kliknołem to było 220000 a już jest 253000
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: globalbus w Październik 03, 2008, 17:32:30
wczoraj odwiedzałem to było ledwo 5 tys :P
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Teflon94 w Październik 03, 2008, 18:02:24
Ciekawe czy jak wygra to zamieści filmik w necie ... XD
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wpmike w Październik 03, 2008, 18:05:09
Ciekawe czy jak wygra to zamieści filmik w necie ... XD
Kręci Cię oglądanie innych? Ja wolę działać własno...(ch)ręcznie :O~
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wikrap1 w Październik 03, 2008, 18:16:47
Jak narazie przybywa ok 2 osoby na sekundę więc facet ma szanse wygrać zakład :E
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: re_ w Październik 03, 2008, 18:25:14
a panienka mu powie "haha myslisz, ze z takim swirem, posmiewiskiem internetu pojde do lozka? zapomnij"  :E
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wikrap1 w Październik 03, 2008, 18:32:16
Ale będzie miał milion świadków, że tak się założyła :E :P
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Yoggi w Październik 03, 2008, 18:52:49
Zgadzam się z Wikrapem.Takie to mocne w gębie,chyba,że nimfomanka albo taka,która pójdzie dla sportu z facetem.Normalna nie pójdzie z gościem do którego nic nie czuje.Bo takie zagrywki jak tu typu-pójdę z Tobą z litości,bo nic do Ciebie nie czuję,ale mi Ciebie żal,poza tym zamknę oczy to szkoda gadać.Ja znałem taką jedną i ona zaszła w ciążę z 18 latkiem a sama miała 22 a na pytanie dlaczego akurat z tym i nie znalazła sobie innego walnęła mi tekstem z pełnym entuzjazmem,"bo ja uwielbiam ich rozprawiczać"  :smile:
No i ręce mi opadły-jej sprawa w końcu,ale dobrze,że sam nie startowałem bo bym prędzej czy później wyszedł na idiotę.
Napisane: Październik 03, 2008, 18:45:40
Mnie to pachnie jakimś przekrętem.Po miesiącu pewnie pojawi się napis "zdjęcia były z net-u a ja jestem socjologiem,czy psychologiem i potrzebne mi to było do pracy magisterskiej o tzw.celebrities czyli o ludziach znanych z tego,że są znani.A są znani bo robią coś niebezpiecznego,albo najczęściej głupiego,albo są kompletnymi idiotami a na dodatek filmują to i chwalą się tym.Ja gdybym coś takiego napisał to bym nie dawał fotek.Bo wtedy to bym musiał samobójstwo popełnić-zabili by mnie na mieście ze śmiechu.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wpmike w Październik 06, 2008, 16:39:07
Jasio idzie z mamą do sklepu. Przed sklepem widzi pijaka z krzywymi nogami. I głośno mówi do mamy:
- Mamo, ale ten pan ma krzywe nogi!
- Jasiu, ale tak nie wolno! Możesz tego pana obrazić!
Następnego dnia Jasio znowu idzie z mamą do sklepu, widzi tego samego faceta z krzywymi nogami i głośno mówi:
- Ale ten pan ma krzywe nogi!
Wtedy mama już straciła cierpliwość i mówi do Jasia:
- Jasiu, ile mam ci powtarzać że tak nie wolno! Za karę będziesz siedzieć w domu i nie wyjdziesz dopóki nie przeczytasz Szekspira.
Po trzech miesiącach Jasio znowu idzie z mamą do sklepu i widząc faceta z krzywymi nogami mówi:
- Cóż to za moda nastała w tych czasach, żeby swe jaja nosić w nawiasach.

Jasiu chce popływać i pyta ratownika o zgodę:
- Czy mogę popływać w tym basenie?
- Musisz mi najpierw pokazać jak pływasz.
Jasiu zaczyna. Robi fikołki, pływa, nurkuje. Wreszcie ratownik pyta:
- Gdzie ty nauczyłeś się tak pływać?
- Tata wyrzucał mnie na środek jeziora.
- To pewnie trudno było dopłynąć do brzegu?
- Nie - mówi Jasiu. Najtrudniej było wydostać się z worka.

Ojciec strofuje syna :
- Wziąłbyś się za jakąś robotę, a nie tylko bąki zbijać! Ja w twoim wieku po całych nocach rozładowywałem wagony...
Z kuchni matka dorzuca :
- Taaa... dopóki cię nie złapali..

U lekarza:
- Pali pan?
- Nie.
- Pije pan?
- Też nie!
- Co się pan tak cieszy... I tak coś znajdę...

Do drzemiącego na kanapie, okrutnie skacowanego ojca, podchodzi mały Jasio.
- Tatku, o co chodzi w tym szóstym przykazaniu?
- Nie pierdol synku...
- O, dzięki, jednak dobrze kojarzyłem.

Spotyka wilk królika i sie pyta:
- Króliczku zrobisz mi loda?
Na to króliczek:
- Ale ja nie umiem!
Odpowiada wilk:
- To zrobisz ta jak umiesz!
- Dobra!
Wilk wyciąga tego swojego ze spodni, a krolik robi:
Chrup, chrup, chrup...

Spotyka się dwóch kumpli. Jeden mówi do drugiego:
- Słyszałem, że się ożeniłeś. Ładną masz żonę?
- Kwestia gustu. Mnie się nie podoba.

W więzieniu:
- Co, zabiłeś żonę?
- Tak trafiła prosto w słup.
- Majstrowałeś jej hamulce, tak?
- Nie, rozkręciłem jej system nawigacji satelitarnej.


Do szkoły podstawowej przychodzi prezydent Kaczyński. Pozwala dzieciom na
zadawanie pytań.
Zgłasza się mały Michaś.
- Ja mam trzy pytania.
Po pierwsze: jak się pan czuje po wygraniu wyborów, które pan sfingował?
Po drugie: czy nie uważa pan, że zakazanie Parady Równości było zamachem
na polską demokrację?
Po trzecie: czy to prawda, że chce pan przejąć całą władzę w Polsce?
Pan prezydent zaczął się namyślać, gdy wtem zadzwonił dzwonek.
Po przerwie dzieci wróciły do klasy, usiadły, Piotruś podniósł rękę.
- Ja mam pięć pytań do pana prezydenta.
Po pierwsze: jak się pan czuje po wygraniu wyborów, które pan sfingował?
Po drugie: czy nie uważa pan, że zakazanie Parady Równości było zamachem
na polską demokrację?
Po trzecie: czy to prawda, że chce pan przejąć całą władzę w Polsce?
Po czwarte: dlaczego dzwonek na przerwę zadzwonił dwadzieścia minut
wcześniej?
I po piąte: co się stało z małym Michasiem? LOL

Babcia mówi do Jasia:
- Ja też kiedyś chodziłam do przedszkola.
- A kiedy?
- Dawno temu.
- Bardzo dawno?
- Bardzo.
- Gdy byłaś jeszcze małpką?

Idzie chwiejnym krokiem pijany murzyn i opiera się o drzewo. Podchodzi do niego biały:
- I co murzyn, najebałeś się!
- O tak, tak najebałem się
- I pewnie chciałbyś do domu...
- Do domu? O tak chciałbym do domu
- To daj podsadzę cię.

Pani pyta pod koniec lekcji:
- Ktoś doszedł w trakcie lekcji?
Jasio:
- Ja, dwa razy...

Do agencji towarzyskiej przyszedł facet. Zamówił panienkę i spędził z nią fantastyczną noc. Rano idzie do szefowej uregulować należność.
- Ile się należy? - pyta.
- Nic. Był pan świetny!
- Co? Cała noc seksu z rewelacyjną dziewczyną i nic nie płacę?
- Nic. Proszę, to jeszcze dla pana - szefowa podaje mu 200 złotych.
Faceta zamurowało. Nie dosyć, że poużywał w najlepsze, to jeszcze dostał dwie stówy. Tego samego dnia opowiedział o wszystkim koledze, wiec on też postanowił odwiedzić agencję. Też spędził fantastyczną noc z panienką, rano idzie do szefowej i pyta:
- Ile się należy?
- Nic, był pan świetny - mówi szefowa i wręcza mu 50 złotych.
- Dziękuję - mówi facet - Nie dosyć, że było fajnie, to jeszcze dostaje kasę.
- Ale wie pani, co? Mam pytanie. Dlaczego dostałem 50 złotych, a mój kolega wczoraj dostał 200?
- Wczoraj wszystko szło na satelitę, a dzisiaj tylko na kablówkę.

Sztuka Romeo i Julia w teatrze. Julia umiera. Romeo na to:
- Co ja mam teraz zrobić?!
Głos z sali: Pie.... póki ciepła!!

Córka dzwoni do matki z porodówki:
- Mamo, pamiętasz tego faceta, który przyszedł na ostatni bal w remizie przebrany za Murzyna?
- Tak, a dlaczego pytasz?
- Bo sobie wyobraź, teraz się okazuje, że to BYL naprawdę Murzyn !!!

Kupił sobie Murzyn czarnego mercedesa z przyciemnionymi szybami. Przychodzi do domu:
- Kupiłeś? – pyta żona.
- Tak.
- Jaki kolor?
- Afroamerykanski...

Murzynka kupuje kilka "erotycznych" drobiazgów w jednym z nowojorskich sex-shop'ów.
- Jeszcze poproszę parę nylonowych pończoch - mówi do sprzedawcy
- Mamy czarne i przezroczyste, które zapakować ?
Kobieta zastanawia się chwilkę:
- W zasadzie to wszystko mi jedno.

Patrol drogowki zatrzymuje na radarku czarnego merca. W samochodzie otwiera się na 10 cm przyciemniona szybka gdzie wystaje banknot 100 zl. Policjant rozgląda się, bierze banknot i kontrola zakończona. Od tego dnia sytuacja powtarza się na tej trasie każdego dnia a policjanci przyzwyczajeni do czrnego merca nawet nie dokonują pomiaru wiedząc, że samochód i tak zatrzyma się przy radiowozie z odchyloną szybką.
Po paru tygodniach policjanci zauważają z niepokojem, że samochodzik przestał kursować na ich trasie, a gdy go po jakimś czasie go zauważają obaj wyskakuja na droge zatrzymując merca.
Szofer otwiera szybke na 10 cm i wystawia banknot, policjanci jednak nakazują mu opuścić pojazd i zadają pytanie:
- A gdzie pan był przez ostatnie trzy tygodnie?
On odpowiada skruszony: - Wyjechałem na wczasy.
Na to drogowszczyki:
- Bez przesady, za nasze pieniązki będziesz się pan wczasował?

Do mieszkania Kowalskiego puka policjant.
- Kto tam? - pyta Kowalski.
- Policja - odpowiada gliniarz.
- A czego chcecie?
- Porozmawiać.
- A ilu was tam jest?
- Dwóch.
- To sami ze sobą porozmawiajcie!

Milicjant patrolując ulicę, spotyka swojego kolegę, który idzie trzymając za skrzydło pingwina.
- Skad ty wytrzasnąłeś tego ptaka?
- A przyplątał się i nie wiem co z nim zrobić.
- Jak to co? Zaprowadź go do ZOO.
Po kilku godzinach milicjant znowu widzi swego kolegę spacerujacego z pingwinem.
- I co, nie byłeś z nim w ZOO?
- Byłem, teraz idziemy do kina.

Polak, Niemiec i Rusek założyli się która teściowa jest grubsza. Niemiec mówi:
-No chłopaki moja teściowa to się wdrzwi 80 cm. nie mieści.
Na to rusek
-A moja to w kanapę 90 cm. nie wejdzie.
Polak na to
-Chłopaki jak moja teściowa zaniosła majtki do pralni, to powiedzieli, że spadochronów nie przyjmują.

Mówi przedszkolak do przedszkolaka, z przejęciem:
- Ty, wiesz że wczoraj znalazłem prezerwatywę pod kaloryferem?!
- Naprawdę?! a co to jest ten kaloryfer?

Podchodzi kelner do klienta i pyta:
Co podać?
Klient odpowiada:
Małą słabą kawę.
Po chwili kelner podchodzi do klienta i niespodziewanie rozlewa kawę.
Klient na to:
Co pan narobił?!
Kelner: To nie ja, kawa była taka słaba,że się sama przewróciła
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: ornitolog w Październik 13, 2008, 15:54:46
http://www.policyjni.pl/Policyjni/3481777,0,,%25B6mia%25E6%2520si%25EA%2520czy%2520p%25B3aka%25E6.html
normalnie aż sam się dziwie że ludzie mogą być tak głupic :wink:
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: malylysy w Październik 13, 2008, 23:50:45
Koleżanka z czasów Ogólniaka wysłała mi takiego maila. Myślałem, że urodzę.
Oto on:

Wczoraj namówiłam wreszcie swojego męża żeby kupić abażur z
kryształów (to, co wisi z lampami na suficie), baaardzo drogi (pół
roku zbieraliśmy). Pojechaliśmy do sklepu, kupiliśmy abażur, na
skrzydełkach szczęścia popędziliśmy do domu Po drodze kupiliśmy
butelkę koniaku (trzeba nowy zakup, tego tamtego, no obmyć).
Siedliśmy przy stole, najpierw strzeliliśmy po 50, potem
powtórzyliśmy, no i mówię do swojego męża:
- A może powiesimy od razu ten abażur?
No i mąż, lub z powodu koniaku, lub widząc moje szczęście zgodził
się. Postawiliśmy krzesło, na krzesło taboret mały, mój mąż wspiął
się na tę piramidę, a mi kazał go zabezpieczać. Stoję taka
szczęśliwa, obserwuję jak mój orzeł pod sufitem majstruje (a on
był, nie wiem, po co w szerokie bokserki ubrany), przenoszę wzrok
niżej, i co ja widzę? Z tych sympatycznych bokserek wypadło mu
jedno jajeczko, no i ja taka rozczulona tym widokiem biorę i tak
lekko pstryknęłam paluszkami po tym jajeczku. Mój tygrys w tej
sekundzie jak poleciał w dół z tej estakady wraz z abażurem, który
rozbił się całkowicie na małe kawałki, wstaje szybko i z ostatkami
abażuru w rękach podskakuje do mnie... Myślałam, że zabije mnie, a
on mówi:
- Kurde, ale mnie prądem pier***nęło, aż do jaj doszło, dobrze,
że nie na śmierć!
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: narqotic w Październik 14, 2008, 00:04:39
Buahahahahahaha!!!  :grin:
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: ZdaD w Październik 14, 2008, 16:51:30
Jak witają się papieże???



....papież jest tylko jeden :P
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wikrap1 w Październik 14, 2008, 16:56:06
Ale kiedyś było trzech na raz więc jakoś się mogli witać :P

która zakonnica jest w ciąży? chuda, z brzuszkiem czy gruba?

ksiądz chce się dostać do domu i razem z żoną zjeść obiad, ale płot jest pod napięciem, jak ksiądz dostanie się do żony?
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: ornitolog w Październik 14, 2008, 17:01:50
Dlaczego w Watykanie nie gra się w bilard?



bo papamobile



napiszcie po jakim czasie załapaliście o co chodzi :P
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: re_ w Październik 14, 2008, 17:03:58


która zakonnica jest w ciąży? chuda, z brzuszkiem czy gruba?



zadna, wszystkie sa tak brzydkie, ze zaden normalny facet ich nie tknie :P
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Teflon94 w Październik 14, 2008, 17:08:41
Dlaczego w Watykanie nie gra się w bilard?



bo papamobile



napiszcie po jakim czasie załapaliście o co chodzi :P

Niezłe ja załapałem po 30 sec !!!  :mrgreen: :mrgreen:
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: ZdaD w Październik 14, 2008, 17:11:24
kur...nie moge złapać :/
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Kajetan Krykwiński w Październik 14, 2008, 17:17:28
 :E
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wpmike w Październik 14, 2008, 17:45:56
3sek. I się nie śmiałem.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: kamillo-s w Październik 15, 2008, 11:43:59
Dlaczego w Watykanie nie gra się w bilard?



bo papamobile



napiszcie po jakim czasie załapaliście o co chodzi :P


Rzeczywiście zarąbiste. na załapanie potrzebowałem jakieś 20sek  :D
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: tomaszkap w Październik 15, 2008, 11:45:57
Dowcip z brodą, ja załapałem od razu bo słyszałem go z 5 lat temu albo i więcej. Mnie on już nie śmieszy.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: kamillo-s w Październik 15, 2008, 12:01:01
Mlody wynalazca wola do kolegi:
- Swiatowa rewelacja! Wynalazlem uniwersalny zamek!
- Jaki?
- Taki, który mozna otworzyc kazdym kluczem!
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: świetlik w Październik 15, 2008, 20:24:03
Pod najpiękniejszy na świecie wodospad podjeżdżają autokary z wycieczkami z różnych krajów.
Wysiadają Anglicy:
- O my God, it's wonderful...
Niemcy:
- O mein Gott, das ist wundergard...
Rosjanie:
- Gospodi eto priekrasnoje...
Polacy:
- O kur..., o ja pier...
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Yoggi w Październik 15, 2008, 23:18:38
Cytuj
kur...nie moge złapać :/
Bo to po śląsku
Papa mo bile.
Łapiesz?
A kawał faktycznie stary.
Czas załapania- 0.3455 sek.
Reakcja-płacz
 :grin:
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: cataractyt w Październik 19, 2008, 22:42:33
^^.
Zaczaiłem po ~20 s.
ale kawał mocny!
Na pewno sprzedam go dalej ;D
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: malylysy w Październik 25, 2008, 21:38:19
Rozmawiają dwie sąsiadki:
- Co ja mam z tym moim chłopem! To pijak! Przychodzi w środku nocy, budzi dzieci, mnie bije, demoluje mieszkanie.
- Ja też moja miła nie mam lekko. Wyobraź sobie, że mój stary to syfilityk.
W tym momencie uchylają się drzwi pokoju. Facet wysuwa głowę:
- Kochanie, tyle razy Ci mówiłem. Filatelista.


Pewna młoda kobieta przeprowadziwszy się na wieś postanowiła założyć małą hodowlę kur. Pyta więc sąsiada:
- Ile powinnam kupić niosek, żeby starczyło jaj dla całej rodziny?
- Niech pani kupi 15 niosek i jednego koguta - podpowiada sąsiad.
Po kilku dniach sąsiad przychodzi w odwiedziny do młodej gospodyni i widzi, że obok każdej z kupionych przez nią kur kręcą się koguty.
- Ile pani tych kogutów kupiła? - pyta zaskoczony.
- Tyle, ile kur - odpowiada kobieta.
- Po co? Wystarczyłby jeden, no może dwa.
Na to kobieta karcącym głosem:
- To pan tak myśli! Ale to jest typowo męski punkt widzenia.


Goła kobieta wieczorem na ulicy zatrzymuje taxi, wsiada i podaje swój adres domowy. Kierowca cały czas zerka do lusterka.
- Co, gołej baby pan nie widział? - pyta kobieta.
- Widziałem, widziałem, tylko cały czas zastanawiam się, skąd pani wyciągnie pieniądze za ten kurs?


Czym się różnią dziewczynki w wieku lat 8, 18, 28, 38 i 48?
8 - Opowiadasz jej bajki i kładziesz ją do łóżka.
18 - Opowiadasz jej bajki, a potem idziesz z nią do łózka.
28 - Nie musisz opowiadać żadnych bajek, żeby pójść z nią do łózka.
38 - Opowiada Tobie bajki, by pójść z Tobą do łózka.
48 - Opowiadasz bajki, by uniknąć pójścia z nią do łóżka.


Wchodzi kobieta do butiku. W wejściu wita ją młody sprzedawca:
- Dzień dobry. Witam panią serdecznie w naszym sklepie. U nas może pani kupić praktycznie wszystko - od torebki po wspaniały płaszcz. Wszystko z najnowszych kolekcji najlepszych światowych kreatorów mody. Wyłącznie ekskluzywne modele.
- Nie mam pieniędzy...
- To czego się szlajasz? Poszła stąd!
- ...Czy przyjmujecie płatności kartą Visa Platinum?
- ...I witam ponownie szanowną panią.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: świetlik w Październik 28, 2008, 19:37:42
Wchodzi koń do baru, podchodzi do kontuaru, siada na stołku.
Barman nieco zmieszany i zaskoczony ale pyta:
- Co podać?
- Jedno piwo - odpowiada koń.
- Bardzo proszę... 25 złotych.
Koń płaci, a barman chcąc nieco zagaić nietypowego gościa, mówi:
- Rzadko widujemy tu konie.
- Nic dziwnego - odpowiada koń - przy takiej cenie piwa...
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wpmike w Listopad 01, 2008, 00:22:37
Wraca mąż do domu i pierwsze co robi po wejściu, to wyciąga walizki i zaczyna pakować rzeczy. Żona zdziwiona pyta:
- Co się stało kochanie?
- Wygrałem na loterii.
- To wspaniale - ona uradowana - jedziemy w podróż dookoła świata?
- Nie - mówi on - wypierdalasz.

Przepraszam za niecenzuralne słowa, ale inaczej się nie da. Gdy usłyszałem ten dowcip śmiałem się z 5 minut :) Drugi też nie gorszy...

Wraca mąż do domu uradowany, bo wygrał grubą kasę w totka, krzyczy, cieszy się, szaleje. Nagle patrzy, a żona jest smutna i płacze. On:
- Co się stało, nie cieszysz się?
- Mamusia umarła.
- KURWA, KUMULACJA!!! :D:D:D
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: malylysy w Listopad 01, 2008, 01:45:55
 Mąż do żony:
- Co byś zrobiła, gdybyś się dowiedziała, że wygrałem w Totka?
- Zabrałabym połowę kasy i wreszcie odeszła!
- To masz tu 7,50zł i spierdzielaj z mojego życia!
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: cormacart w Listopad 01, 2008, 07:10:22
Poniedziałek
Porwaliśmy samolot na lotnisku w Moskwie, pasażerowie jako zakładnicy.
Żądamy miliona dolarów I lotu do Meksyku.
Wtorek.
Czekamy na reakcje władz. Napiliśmy sie z pilotami. Pasażerowie wyciągnęli zapasy. Napiliśmy sie z pasażerami. Piloci napili się z pasażerami.
Środa
Przyjechał mediator. Przywiózł wódkę. Napiliśmy sie z mediatorem, pilotami I pasażerami. Mediator prosił, żebyśmy wypuścili połowę pasażerów. Wypuściliśmy, a co tam.
Czwartek
Pasażerowie wrócili z zapasami wódki. Balanga do rana.
Wypuściliśmy drugą połowę pasażerów I pilotów.
Piątek
Druga połowa pasażerów I piloci wrócili z gorzała.
Przyprowadzili masę znajomych. Impreza do rana.
Sobota
Do samolotu wpadł specnaz. Z wódka. Balanga do poniedziałku.
Poniedziałek
Do samolotu pakują sie coraz to nowi ludzie zgorzałą. Jest milicja, są desantowcy, strażacy, nawet jacyś marynarze.
Wtorek
Nie mamy sił. Chcemy sie poddać I uwolnić samolot. Specnaz się nie zgadza.
Do pilotów przyleciała na imprezę rodzina z Władywostoku. Z wódka.
Środa
Pertraktujemy. Pasażerowie zgadzają sie nas wypuścić, jeśli załatwimy wódkę.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: świetlik w Listopad 01, 2008, 18:13:48
Jak lekarze żegnają się z pacjentkami.
Okulista:
- Do widzenia.
Laryngolog:
- Do usłyszenia.
Ginekolog:
- Jeszcze do pani zajrzę.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: bikekowal w Listopad 02, 2008, 13:31:32
Poniedziałek
Porwaliśmy samolot na lotnisku w Moskwie, pasażerowie jako zakładnicy.
Żądamy miliona dolarów I lotu do Meksyku.
Wtorek.
Czekamy na reakcje władz. Napiliśmy sie z pilotami. Pasażerowie wyciągnęli zapasy. Napiliśmy sie z pasażerami. Piloci napili się z pasażerami.
Środa
Przyjechał mediator. Przywiózł wódkę. Napiliśmy sie z mediatorem, pilotami I pasażerami. Mediator prosił, żebyśmy wypuścili połowę pasażerów. Wypuściliśmy, a co tam.
Czwartek
Pasażerowie wrócili z zapasami wódki. Balanga do rana.
Wypuściliśmy drugą połowę pasażerów I pilotów.
Piątek
Druga połowa pasażerów I piloci wrócili z gorzała.
Przyprowadzili masę znajomych. Impreza do rana.
Sobota
Do samolotu wpadł specnaz. Z wódka. Balanga do poniedziałku.
Poniedziałek
Do samolotu pakują sie coraz to nowi ludzie zgorzałą. Jest milicja, są desantowcy, strażacy, nawet jacyś marynarze.
Wtorek
Nie mamy sił. Chcemy sie poddać I uwolnić samolot. Specnaz się nie zgadza.
Do pilotów przyleciała na imprezę rodzina z Władywostoku. Z wódka.
Środa
Pertraktujemy. Pasażerowie zgadzają sie nas wypuścić, jeśli załatwimy wódkę.

dobre :D
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: holtex w Listopad 03, 2008, 13:42:35
Mąż do żony:
- Co byś zrobiła, gdybyś się dowiedziała, że wygrałem w Totka?
- Zabrałabym połowę kasy i wreszcie odeszła!
- To masz tu 7,50zł i spierdzielaj z mojego życia!

bash?
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: pimpus sadelko w Listopad 03, 2008, 14:42:21
ta bash
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: mww1990 w Listopad 03, 2008, 15:48:41
jak zegnaja sie lekarze z pacjetami/pacjetkami?
laryngolog - do usłyszenia,
okulista - do zobaczenia,
ginekolog - jeszcze do pani zajrze ;)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Kajetan Krykwiński w Listopad 03, 2008, 15:52:26
Jak lekarze żegnają się z pacjentkami.
Okulista:
- Do widzenia.
Laryngolog:
- Do usłyszenia.
Ginekolog:
- Jeszcze do pani zajrzę.
jak zegnaja sie lekarze z pacjetami/pacjetkami?
laryngolog - do usłyszenia,
okulista - do zobaczenia,
ginekolog - jeszcze do pani zajrze ;)

 :P
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: mww1990 w Listopad 03, 2008, 15:59:01
i to listopad ?? ;(
a ja to uslyszalem od krewnego... kurde... wpadka, sorry
i to jaka... pare postow wyrzej ;/

Sprobuje sie zrechabilitowac:
Facet dostaje telefon ze szpitala ze jego zona miala wypadek.
Przyjerzdza a tam zatrzymuje go lekarz:
-mam dla pana wie wiadomosci, jedna dobra druga zła.
-To poprosze od tej dobrej.
-Zona zyje. - tamten odetchnał z ulgą.
-Ale trzeba bedzie zaplacic 100tys za operacje.
Koleś zrobil sie zielony.
-To nie wszystko, trzeba bedzie zaplacic okolo 50tys za rechabilitacje.
Facet zmienil kolor na fioletowy.
-I jeszcze placic za leki, wynajac pielegniarke i zafundowac zonie 24h nadzor.
Teraz juz tylko zmienial kolory. Lekarz na to poklepal go po plecach:
-No co ty zartowalem. Nie żyje.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: świetlik w Listopad 03, 2008, 16:40:14
i to listopad ?? ;(
a ja to uslyszalem od krewnego... kurde... wpadka, sorry
i to jaka... pare postow wyrzej ;/

Krewny musiał  zajrzeć tu przed Tobą :D
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Tymon w Listopad 03, 2008, 16:54:34
i to listopad ?? ;(
a ja to uslyszalem od krewnego... kurde... wpadka, sorry
i to jaka... pare postow wyrzej ;/

Sprobuje sie zrechabilitowac:
Facet dostaje telefon ze szpitala ze jego zona miala wypadek.
Przyjerzdza a tam zatrzymuje go lekarz:
-mam dla pana wie wiadomosci, jedna dobra druga zła.
-To poprosze od tej dobrej.
-Zona zyje. - tamten odetchnał z ulgą.
-Ale trzeba bedzie zaplacic 100tys za operacje.
Koleś zrobil sie zielony.
-To nie wszystko, trzeba bedzie zaplacic okolo 50tys za rechabilitacje.
Facet zmienil kolor na fioletowy.
-I jeszcze placic za leki, wynajac pielegniarke i zafundowac zonie 24h nadzor.
Teraz juz tylko zmienial kolory. Lekarz na to poklepal go po plecach:
-No co ty zartowalem. Nie żyje.

swietne czas na tego typu kawaly :P (mam na mysli ostatnie swieta) :]
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: mww1990 w Listopad 03, 2008, 17:09:37
kurde... zawsze tylko krytykuja...  :|
 :P
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: ornitolog w Listopad 03, 2008, 17:09:53
no akurat nie odbiegaja za bardzo tematycznie :P
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: świetlik w Listopad 03, 2008, 20:34:13
Do samochodu wsiadają: fizyk, chemik, matematyk i informatyk.
Niestety auto nie chce zapalić.
Fizyk proponuje:
- Sprawdźmy czy cykl pracy silnika jest prawidłowy.
Chemik:
- Ja bym sprawdził skład paliwa.
Matematyk:
- Ja bym rozważył stosunek ilości osób w aucie do jego możliwości.
Informatyk:
- A może po prostu wysiądźmy i wsiądźmy jeszcze raz?
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wikrap1 w Listopad 03, 2008, 20:36:12
Świetlikma złą passę - było :E
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: malylysy w Listopad 03, 2008, 23:25:51
mww1990,
jest taka funkcjonalność na forum: "Sprawdź ortografię".
Nie gniewaj się, ale polecam.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: mww1990 w Listopad 04, 2008, 07:52:22
zapamiętam na przyszłość.  :ok:
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: świetlik w Listopad 04, 2008, 08:04:18
Świetlikma złą passę - było :E

Może tym razem - poprzednio to mnie splagiatowano :D

Wraca facet do domu i zastaje żonę z kochankiem.
Otwiera szeroko oczy ze zdziwienia i krzyczy:
- A co wy tu robicie???
A żona do kochanka:
- Mówiłam ci, że to głupek...
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wpmike w Listopad 04, 2008, 20:08:17
Też było :D
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: ornitolog w Listopad 04, 2008, 20:25:55
wpmike juz go tak nie dołuj tylko pokaż że sie cieszysz z tego dowcipu, np. "super, dobrze że nic nie piłem jak czytałem bo bym sobie opluł cały monitor :ok:" cz cos w ten desen, a nie takie dołowanie kolegi :P
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: mww1990 w Listopad 04, 2008, 20:33:23
a mi sie podobal... i wczesniej nie czytalem, nie chce mi sie przegladac watku od poczatku, ale mi sie podobal i kropka :)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wikrap1 w Listopad 04, 2008, 20:43:15
wpmike juz go tak nie dołuj tylko pokaż że sie cieszysz z tego dowcipu, np. "super, dobrze że nic nie piłem jak czytałem bo bym sobie opluł cały monitor :ok:" cz cos w ten desen, a nie takie dołowanie kolegi :P

Mówi ten ,co pisał ,że nie zauważył mojego odejścia z forum :P :E
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: ornitolog w Listopad 04, 2008, 20:45:45
oj teraz będziesz mi to wypominał do końca zycia :P
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: świetlik w Listopad 04, 2008, 21:43:50
Dziękuję za wsparcie :D
Zadałem sobie trud przeczytania wszystkich stron wątku i tego ostatniego o głupku nie znalazłem wcześniej.
Zresztą wiele dowcipów się powtarza.

A teraz dwa których też wcześniej nie znalazłem

Mała amerykańska dziewczynka wstaje rano i idzie do kuchni.
Widzi przy lodówce jakiegoś obcego faceta, więc pyta:
- You are my new babysitter?
- No, I am new motherfucker.

Przychodzi facet do lekarza i mówi:
- Panie doktorze mam ch...ja jak niemowlę!
- Proszę pokazać...
Facet wyciąga i faktycznie: 50 cm i 3 kilo wagi...
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: macholl w Listopad 06, 2008, 15:03:22
Chrońmy swoje PDA :D
http://img518.imageshack.us/my.php?image=95354323ud1.jpg
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: ornitolog w Listopad 06, 2008, 16:24:50
Konrad robił kiedys podobny pokrowiec na PDA ale miał zbyt duzego :grin:
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Konrad Radwan w Listopad 06, 2008, 17:07:31
To co pokazał kolega wyżej to pokrowiec na palec przecież.  :P
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: ornitolog w Listopad 06, 2008, 17:33:03
no tak ale na ostatnim zdjeciu jest pokrowiec taki jak ty robiłes :P
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wikrap1 w Listopad 06, 2008, 18:05:59
Konrad, czym ty się zajmujesz :E W sumie to ktoś miał pomysł, żeby wykorzystać ten pokrowiec jako rysik :P
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: kristoff_sz w Listopad 07, 2008, 08:21:04
Dobra, wczoraj w siedząc na... tronie przypomniałem sobie kawał, jest może denny i stary, ale jakoś wyjątkowo mnie wczoraj rozbawił:

Przychodzi baba do lekarza z żabą na głowie.
- Witam, cóż Pani dolega?
Nagle odzywa się żaba:
- Coś mi się przykleiło do dupy :D


Pamiętam też jeden dobry brudny kawał:

Przychodzi facet do burdelu, i mówi, że chciałbym cokolwiek przelecieć, ale nie ma za dużo kasy...
Więc burdel mama wyjmuje zza lady deskę z dziurą i daje mu za dwa złote.
Klient przychodzi codziennie, zadowolony...
W końcu pewnego dnia przybywa, a burdel mama daje mu deskę - jednak bez dziury,
- A co to jest droga pani?!
- Dla stałych klientów mamy dziewice!

Ten zasłyszałem jeszcze kiedyś w szkole:

Przychodzi facet do burdelu, i z pewną nieśmiałością pyta o murzynkę.
- Niestety nie mamy dzisiaj murzynki, proszę przyjść innym razem,
- Ależ ja tak bardzo potrzebuję, po prostu muszę.
Burdel mama myśli, że facet jest mocno napalony na jakąś egzotykę, więc prosi, żeby przyszedł innym razem.
Facet przychodzi codziennie i pyta, jednak nigdy nie zastaje murzynki.
Burdel mama wściekła na sytuację postanawia w końcu sprowadzić murzynkę dla klienta, żeby się odczepił.
Facet przychodzi:
- To jest w końcu ta murzynka? naprawdę bardzo potrzebuję...
- Tak, pokój nr 8 - proszę!
Po 2 minutach facet wychodzi z pokoju...
Burdel mama zdziwiona totalnie pyta:
- Pan taki szybki? Przecież był pan tak mocno napalony!
- Proszę pani... jaki napalony... z żoną remontujemy łazienkę i koniecznie chciałem zobaczyć, jak wyglądają czarne kafelki z różową fugą!

I jeden z moich ulubionych:

Przychodzi kierownik na budowę, patrzy - a tam facet biega w jedną i w drugą stronę z pustą taczką.
- Panie! Co pan tak biegasz z tą pustą taczką tam i z powrotem?!
- Panie! Takie zapierdol, że nie ma czasu załadować! :D :D :D

Pozdrawiam i przepraszam za wulgaryzmy :P
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Ivnz w Listopad 07, 2008, 08:41:05
Apropo brudnych kawałów to przypomina mi się jeszcze jeden.

Przychodzi napalonony faset do burdelu. Prosi o jakies bzykanko, ale uprzedza że nie ma zbyt wiele pieniędzy. Burdelmama zabiera napaleńca do piwnicy idą przez długi ciemny korytarz i wchodzą do kotłowni.
-Panie Stasiu klient do Pana-
Pan Stasiu apatycznie opiera się rękoma o ścianę.
-Pchaj Pan-
Klient  tak podchodzi,rozbiera się już ma zabrać sie do roboty.
-A może by tak trochę uczucia?-
Pan Stasiu obraca się i jeszcze bardziej apatycznie rzuca.
-Kocham Cie.-

I jeden o zabarwieniu rasistowskim.

Czym różni się biały od czarnego?
Czarny jak widzi samolot to robi <skacze z jedej nogi na drugą. Jedną ręką chwyta się za głowę drugą wystrzeloną w strone samolotu i rozpaczliwie krzyczy "uuuugaaaagggahhaaa!!">

:D
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: macholl w Listopad 07, 2008, 14:18:54
----UWAGA----
Dowcipy są ostre, ale czasami lubię się pośmiać i z takich - ostrzegałem :D

Siedzi dziewczyna przy barze, pije piwko i jest przygnębiona. Wchodzi facet i siada koło niej. Też zaczyna pić i jest przygnębiony. Po chwili facet sie pyta jej.
[F]- Czym sie tak smucisz?
[k]- Mąż mnie zostawił bo według niego jestem zbyt perwersyjna.
[f]- Naprawdę? mnie też żona zostawiła bo byłem zbyt zboczony.
zamówili po kolejnym
[k]- Słuchaj, jesteśmy dorośli i wydaje się ze możemy mieć coś wspólnego.... co powiesz żebyśmy poszli do mnie i zobaczyli co się stanie?
[f]- Wspaniały pomysł.
Wypili co im zostało i wyszli.
Gdy przyszli do niej, ona powiedziała.
[k]- Zaczekaj tutaj a ja założę coś bardziej wygodnego.
Poszła do sypialni i zaczęła się szykować. Czarne skórzane buty z 6 calowymi obcasami, skórzaną mini, gumowy biustonosz z otworami na sutki, obroże, skórzaną maske. Chwyciła jeszcze kajdanki i pejcz i w końcu poszła do salonu. Zobaczyła ze facet właśnie nakłada płaszcz i kapelusz.
[k]- Gdzie ty idziesz? myślałam ze chcesz po rozrabiać
[f]- Wyruchałem twojego psa i nasrałem ci do torebki, ja już spierdalam.

Napalony nastolatek do kumpla:
-Mówię ci stary!!! Taka d*pa!!! Na samą myśl o niej mam wytrysk!!!
-No to musisz się koło niej zakręcić...
-A'props... Masz może chusteczkę jednorazową?

Małżeństwo, nowy dom... piękna łazienka z wieloma lustrami.
On poszedł zaprosić na parapetówkę, a ona naga zaczęła tańczyć w łazience patrząc na swoje piękne ciało. Zrobiła szpagat i się przyssała!
Mąż wraca, patrzy, łapie pod pachy, próbuje podnieść.... nic!
Dzwoni po majstra. Ten patrzy i mówi:
- Panie, kurwa trzeba kuć!
- Co Pan, kurwa? Gres z Włoch za 4tys euro!
- Jest inna metoda, ale może się nie spodobać...
- Panie, wszystko ale nie gres...
Master ślini palce, łapie ją za sutki i zaczyna delikatnie kręcić...
- Co Pan, kurwa odpierdalasz? - pyta mąż
- Panie... zwilży się, przesuniemy do pokoju i tam skujemy!

dlaczego kobieta ma nogi?
- żeby nie zostawiała śladów jak ślimak

Czekałem sobie na autobus powrotny do domu, a obok mnie stała kobieta z synem, który był na wózku inwalidzkim.
- Ile lat ma pani syn? - zagadałem.
- No? już prawie dziesięć - odpowiedziała kobieta.
Zdziwiłem się i spytałem:
- To nie powinien już chodzić?

Do jednostki wojskowej stacjonującej w Iraku przyjeżdza pułkownik na kontrole i pyta:
- jeść co macie??
- mamy.
- pić co macie??
- mamy
- a ogólnie jesteście zadowoleni??
- jesteśmy.
- a poruch*ć co macie??
- a mamy wielbłąda.
- pokażcie mi tego wielbłąda!!
Zaprowadzili go więc do namiotu, patrzy a tam zwyczajny wielbłąd...Wychodzi po pół godzinie z namioty i zapinając rozporek mówi:
- no dobry ten wasz wielbłąd...
na co odpowiada jeden żołnierz:
- no do burdelu da rade dojechać.

Możecie gadać co chcecie o pedofilach, ale trzeba im przyznać, że są szczodrzy ze słodyczami.

Rozmawiają sobie dwie kobicinki. Jedna stwierdza:
- Mój 15-letni syn staje się niezłym małym skurczybykiem. Należy do gangu, nigdy nie jedzie ze mną odwiedzić swoich dziadków, serio. Czasami myślę, że wcale by się nie przejął, gdybym umarła.
- Ja mam z tym akurat dobrze. - odzywa się druga - Mój synek w tej kwestii zachowuje się zupełnie inaczej. Ma 22 lata, ale kocha swoją mamusię. Co wieczór siada ze mną, żeby pooglądać telewizję, zawsze gdy wychodzi z domu to daje mamie buziaka, to samo gdy idzie spać. Nawet co niedzielę razem sobie malujemy.
- Wiem - odpowiada pierwsza - czasami bym chciała żeby i mój syn miał syndrom downa.

Pewna aktoreczka opowiada o spotkaniu ze znanym
reżyserem:
- Pokazał mi scenariusz, historia niczego sobie, główna rola jakby dla mnie stworzona. Potem poszliśmy do niego obgadać szczegóły. I wyobraź sobie ta świnia mówi, że widzi mnie w roli pokojówki, która na ekranie nie mówi ani słowa...
- No i co ? - pyta koleżanka
- A jak myślisz?? Roześmiałam mu się prosto w jaja...

-Mańka! Szykuj dupa!
-A po co?! Bendzieny siem sexować?
-My niii... Tylko znudziło sie mi ciebie ciągle po gębie prać!!!

- Dlaczego Bóg stworzył kobietę?
- Bo pies nie poda Ci piwa z lodówki.

- Co ma wspólnego świąteczna choinka i ksiądz?
- Ich kulki są tylko dla ozdoby.

Co mówi Joseph Fritzl, jak uprawia seks?
-Who's your daddy?

- Co zobaczył Uga Booga gdy spojrzał na swoje drzewo rodzinne?
- Nic, małpa na niego nasrała.

- Co zrobiłaby księżna Diana w tej chwili gdyby żyła?
- Drapałaby wieko trumny.

Leci prawnik, ksiadz i nauczyciel samolotem ze szkolna
wycieczka. Nagle
samolot zaczyna spadac. Sa tylko trzy spadochrony.
- Oddajmy je dzieciom - mowi nauczyciel.
- Pieprz*yc dzieci! - krzyczy prawnik.
A ksiadz:
- A starczy nam czasu?

Przybiega kilkuletni synek do mamy i mówi:
- Mamo, mamo a babcia ma małżę
Mama zdziwiona:
- Co ty opowiadasz, jaką małżę?
- No, babcia ma małżę.
- To niemozliwe, babcia żadnej małży nie ma.
- No to ci pokaże.
I poszli do pokoju babci, wchodzą i widzą babcię śpiącą. Synek podnosi kołdrę i pokazuje na odsłonięty żeński organ:
- A nie mówiłem?? Babcia ma małżę.
- Ale synku to wcale nie jest małża, to zupełnie coś innego.
- Nooo... innego... A smakuje jak małża.

Rano żona budzi się w łóżku obok męża. Przeciąga sie i mówi:
-Kochanie miałam cudowny sen...
-Co ci sie śniło kochanie?
-Wiadro pełne fiutów wszystkie duże, stojące, sprężyste, czarne, białe...
-Mój tam oczywiście też był oczywiście największy, najtwardszy na samej górze
-Eeee twój maluch to gdzieś tam w na samym dnie leżał
Kilka dni później mąż p przebudzeniu przeciąga się i mamrocze pod nosem:
-To był piękny sen...
-A co ci sie śniło najdroższy?
-Śniło mi sie wiadro pełne cip wszystkie soczyste, miękkie, ciasne, ogolone.
-No to moja cipka na pewno tez tam była
-Była
-Na samej górze??
-Nie, w twojej wiadro stało

Wchodzi blondynka do sklepu i mówi:
-Poproszę ogórek.
-W całości, czy w plastrach?
-A co, ja mam pizdę na żetony!?

Para w kinie .
Chłopak z pretensją w głosie odzywa się po cichu do dziewczyny :
- Minęła już prawie godzina, a ty mnie nawet nie pocałowałaś...
- Przecież zrobiłam ci loda...
- Mi...?

Przychodzi mężatka do sklepu ze zwierzakami z zamiarem kupna jakiegoś zwierzątka dla swojego męża na urodziny. Jednak nie chce, by było to coś typowego. Przechadzając się pomiędzy półkami w sklepie co chwila pyta sprzedawcę o ceny egzotycznych zwierząt, jednak są one zbyt wielkie by mogła sobie na nie pozwolić. Nagle staje przed terrarium gdzie spokojnie sobie siedzi wielka żaba. Zrezygnowana pyta sprzedawcę:
-A ona ile kosztuje?
-50 złotych
-Dlaczego aż tak drogo, przecież to tylko zwykła żaba?
-Otóż nie proszę pani, ta żaba nie jest taka niezwykła... Umie ona doskonale robić lody.
Kobieta po chwili namysłu doszła do wniosku, że miło by było, żeby czasami ktoś ją wyręczył w tej czynności, a poza tym, z takiego prezentu mąż napewno by się ucieszył. Zapłaciła za żabę, ładnie opakowała i wraca do domu. Tam już czeka na nią mąż, ona wręcza mu prezent:
-A co to jest? Żaba? Owszem, chciałem zwierzaka, ale coś takiego?
-Poczekaj kochanie, ta żaba doskonale robi lody...
Mąż popatrzył z niedowierzaniem, ale nic nie powiedział. Zapada zmrok, para kładzie się do łóżka, po czym, gdy żona zasnęła facet wymknął się wypróbować nowy prezent. Po kilku godzinach obudził ją straszliwy hałas z kuchni. Przerażona zbiega na dół, patrzy, a tam całe pomieszczenie zawalone porozrzucanymi garnkami, patelniami i sztućcami. Patrzy na stół, a tam siedzi jej mąż z żabą i czytają książkę kucharską. Zdziwiona żona pyta:
-Kochanie, co tu się dzieje?
-Jak to co?! Żaba się jeszcze nauczy gotować to wypierdalasz!

G: Kochany, powiedz mi proszę co jest takiego cudownego we mnie?
K: Spokojnie, zaraz to wyjmę...

Co najmądrzejszego w historii wyszło z ust kobiety?
Chuj Einsteina.

- Kochaniutka, chyba muszę ci wcisnąć penisa w otwór, bo zdaje mi się, że rdzewieje.
- Oj głupiś, przecież to okres!
- Ja nie o tym, zęby ci żółkną.

Przepraszam za przekleństwa, ale bez nich te dowcipy tracą połowę radości :)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: malylysy w Listopad 07, 2008, 16:01:47
Jedynka, trójka i piąty od końca - rewela.
 :lol: :banan: :lol:
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: krzysioo w Listopad 07, 2008, 22:40:29
To ja tez cos zapodam:

Niejadalna czesc warzywa?


Respirator.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: malylysy w Listopad 07, 2008, 22:58:53
Facet rozwiązuje krzyżowkę i pyta kolege:
- Otwór u kobiety na "p"
- Pionowo czy poziomo?
-Poziomo
- Pysk !
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: macholl w Listopad 08, 2008, 12:24:33
(http://aws-asset.soup.io/asset/0162/8631_8160_500.jpeg)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: świetlik w Listopad 08, 2008, 17:07:04
Policjanci zatrzymują kierowcę:
- Zostaje pan ukarany za przekroczenie prędkości mandatem w wysokości 500 zł.
- Jakim mandatem? - denerwuje się kierowca - przecież wy nawet radaru nie macie!
- Chwileczkę - mówi policjant i odwraca się do kolegi - Wacuś cho no tu!
Wacuś podchodzi, z bliska widać oczy tęskniące za rozumem.
- Powiedz nam z jaką prędkością ten pan jechał?
- Bzzziuuuuuummm...
- A z jaką powinien?
- Pyr, pyr, pyr...
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: malylysy w Listopad 08, 2008, 17:19:38
Dość żartów. Muszę Was ostrzec, bo może Wam być nie do śmiechu.
Nie wiem, czy robicie też zakupy w marketach, ale te informacje mogą się przydać. Chcę was ostrzec przed tym, co mi się przydarzyło. Padłem ofiarą przebiegłych oszustek. Zdarzyło mi się to w TESCO, ale mogło i gdzie indziej i komuś innemu. Oszustki działają następująco: Dwie ładne dziewczyny koło 20 przychodzą do waszego samochodu, kiedy ładujecie zakupy do bagażnika. Zaczynają myć szyby a piersi im dosłownie wyskakują z bluzek. Kto by nie popatrzył? Jak im podziękujecie i zaproponujecie pieniądze za wykonaną pracę, odmówią i poproszą, by ich lepiej podrzucić do następnego TESCO. Jeżeli się zgodzicie, obie usiądą na tylnym siedzeniu i w trakcie jazdy się zaczną nawzajem pieścić. Następnie jedna z nich przechodzi na przednie siedzenie i zabierze się do robienia laski. W tym czasie druga kradnie wasz portfel.
- Mój portfel został właśnie tak skradziony w zeszły piątek, sobotę, dwa razy w poniedziałek i wczoraj też !


Przychodzi bezrobotny robotnik na budowę szukać pracy. Idzie do majstra, a ten pyta:
- Co może pan robić?
- Mogę kopać - odpowiada bezrobotny.
- A co jeszcze może pan robić?
- Mogę nie kopać...

Facet w domu odbiera telefon.
- Witam, czy pan Mateusz?
- Tak Mateusz, a kto pyta?
- Pana dziewczyna to Anka, tak?
- No tak, a co?
- Pan jej kupuje tabletki antykoncepcyjne?
- No tak, ale o co chodzi i kim jesteś?
- Nieważne.. ja tak tylko... podziękować Ci chciałem.


Jedzie facet samochodem. Obok siedzi żona. Dopuszczalna prędkość 100 km/h. Facet jedzie mniej więcej z tą prędkością. Nagle żona rozpoczyna monolog:
- Już Cię nie kocham. Po dwunastu latach po ślubie chcę rozwodu.
Mąż nic nie mówi tylko przyspiesza do 110 km/h. Żona mówi dalej:
- Pokochałam twego najlepszego przyjaciela - Kazia.
Mąż nic nie mówi tylko dalej przyspiesz do 120 km/h.
Żona przystępuje do rozważania warunków rozwodu:
- Chcę dzieci!
Mąż nic nie mówi tylko przyspiesza do 130 km/h.
- Chcę dom i samochód!
Mąż dalej nic nie mówi ale przyspiesza do 140 km/h.
- Chcę aby wszystkie karty kredytowe i akcje był na moje nazwisko.
Mąż dalej nic nie mówi ale przyspiesza do 150 km/h.
- A czego ty chcesz?
- Ja już mam wszystko co mnie potrzeba!
Mąż przyspiesza do 200km/h.
- A co masz?!
Mąż skręca na przeciwny pas jezdni i cedzi przez zęby:
- Poduszkę powietrzną!!!
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: ornitolog w Listopad 08, 2008, 17:36:18
Przychodzi baba do lekarza i mówi:
-doktorze jestem chyba bardzo chora, niech mnie doktor zbada.
Lekarz zbadał babę i stwierdził:
-babo masz raka, proszę się codziennie smarować błotem,
Baba:
- a czy to pomoże??
lekarz:
- nie babo nie pomoże, ale się do ziemi przyzwyczaisz  :grin:
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: świetlik w Listopad 10, 2008, 19:09:58
Pyanko:
- Ile jaj ma nowy prezydent USA?
- Obama...
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Buczo w Listopad 11, 2008, 10:37:13
Przychodzi baba z dzieckiem do lekarza, a lekarz:
-kobieto rozbieraj się.
ona:
-ale to mój syn jest chory, nie ja...
lekarz:
-jemu już nic nie pomoże, zrobimy nowe.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: dziadek7 w Listopad 12, 2008, 12:01:13
Jechał facet autostradą i naglę mu się zachciało do WC. Dojechał do najbliższej stacji benzynowej i udał się więc za swoją potrzebą. Kiedy już siedział i skoncentrował się, usłyszał jak ktoś wchodzi do kabiny obok. Po chwili z tejże kabiny dobiegło pytanie:
- Cześć, co tam u ciebie słychać?
Facet głupio się poczuł, na ogół nie rozmawiał z obcymi i to jeszcze w takim miejscu... Ale niepewnie odpowiedział.
- Nic, wszystko w porządku...
- Słuchaj, a powiedz mi co zamierzasz tutaj zrobić?
- No, nie wiem... facet coraz bardziej czuł się skrępowany tą wymianą zdań.
- A gdzie jedziesz?
- Jadę do Gdańska a potem wracam do Katowic...
- Wiesz co, zadzwonię do ciebie później... jakiś debil w kiblu obok odpowiada na wszystkie moje pytania!
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wikrap1 w Listopad 12, 2008, 17:07:08
Stare, było jako kawał opowiadane, i była podobna scena w kultowym już filmie JOB mimow szstko dobre jak zawsze sie z tego brecham :P
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Bitek7 w Listopad 17, 2008, 15:25:16
Kot ma Ale bo ? Sierotka Marysia
Gdzie są rzeki bez wody ? Na mapie
Jest świeczka i lampa naftowa co zapalisz pierwsze ? Zapalniczkę
Gdzie kucharków 6 tam ? Zero 7 zgłoś się  :E
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: malylysy w Listopad 17, 2008, 18:27:04
Gdzie kucharek sześć tam cycków dwanaście.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wikrap1 w Listopad 17, 2008, 21:10:10
Gdzie dysków sześć... tam dużo formatowania
Nie wszystko dioda co się świeci
komu w droge temu palmtop
Z próżnego nawet(program do odzyskiwania danych zapomniałem nazwy) nie odzyska
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Tymon w Listopad 17, 2008, 23:04:35
text taxi driver`a (nie wiem czy specjalnie, czy nie wiedzial jak jest poprawnie)

na pochyłe drzewo i Salomon nie naleje :E
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Gothic w Listopad 19, 2008, 17:16:14
Wracając do Obamy:

-Jak teraz będzie się nazywał Biały Dom?

- Baraki Obamy...
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: świeżak88 w Listopad 19, 2008, 17:24:24
Nie wiem czy było już ale:

-czy prezydent USA ma jaja
-Obama

i jeszcze jedno
-czym się różni murzyn od opony:
-jak na oponę założysz łańcuch nie zaczyna rapować.

Mam nadzieję ,że nikogo nie uraziłem .

Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Teflon94 w Listopad 19, 2008, 18:06:43
Wracając do Obamy:

-Jak teraz będzie się nazywał Biały Dom?

- Baraki Obamy...
Jak już to :
-Jak teraz będzie się nazywał Biały Dom?
- Czarny Barak ...

-czy prezydent USA ma jaja
-Obama
-Ile jaj ma Barack ?
-Obama
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: malylysy w Listopad 26, 2008, 18:06:47
Tata jak przyszedłem na swiat?
- No dobrze mój synu, kiedys musielismy odbyć tę rozmowę: tata poznał mamę na chatroomie.
- Pózniej tata i mama spotkali się w cyberkafejce i w toalecie mama zechciała zrobić kilka downloadów z taty memory sticka.
- Jak tata był gotowy z uploadem zauważylismy, że nie zainstalowalismy żadnego firewalla.
- Niestety było już za pózno, żeby nacisnać cancel albo escape, a potwierdzenie Chcesz na pewno sciagnać plik? już na poczatku skasowalismy w opcjach w ustawienia.
- Mamy antywirus już od dłuższego czasu nie był uaktualniany i nie poradził sobie z taty robakiem.
- Wiec nacisnęlismy klawisz Enter i mama otrzymała komunikat: Przypuszczalny czas kopiowania 9 miesięcy.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Bitek7 w Listopad 26, 2008, 18:08:55
Dobre  :ok:
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wikrap1 w Grudzień 01, 2008, 16:43:29
wojna, strzelanina wybuchy, grupka Polaków schowała się w stodole.  Strzelanina ucichła. Polacy słyszą pukanie do drzwi
-Puk Puk
-Kto tam
-Tu partyzanci, przybyliśmy was uratować
-a Na pewno nie jesteście Niemcami?
-Oczywiście, że nie, gestapo nigdy nie kłamie :P

-Puk puk
-Kto tam
-związkowcy
-wejdźcie
...Weszli, związali :E
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: re_ w Grudzień 01, 2008, 16:48:05
Idzie sobie e^x przez pustynię, patrzy, a tam w popłochu wszystkie funkcje uciekają.
Zastanawia się co się dzieje, zatrzymuje się i słyszy:
- Uciekaj, tam jest Wielka Różniczka!
- Ja się nie boję, jestem e^x !
e^x poszło dalej i rzeczywiście - widzi Wielką Różniczkę.
Wielka Różniczka mowi:
-e^x, czemu nie uciekasz?
-Bo ja jestem e^x i się Ciebie nie boję
- Ale ja różniczkuję po y!

nie kazdy zrozumie ten kawal :P
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: malylysy w Grudzień 01, 2008, 17:48:04
Kolega z klasy powiedział Jasiowi, że wymyślił dobry sposób na szantażowanie dorosłych:
- Mówisz tylko "Znam całą prawdę" i każdy dorosły głupieje, bo na pewno ma jakąś tajemnicę, której nie chciałby ujawnić...
Podekscytowany Jasio postanowił wypróbować świeżo zdobytą wiedzę w domu. Przyszedł do mamy, powiedział Znam całą prawdę i... dostał 50 złotych, z przykazaniem, żeby nic nie mówił ojcu.
Zachwycony pobiegł szybko do ojca, powiedział "Znam całą prawdę" i dostał 100 złotych - z zastrzeżeniem, żeby nic nie powiedział matce.
Rozochocony Jaś postanowił więc wypróbować nową metodę również na kimś spoza rodziny.
Nadarzyła się okazja, kiedy listonosz przyniósł pocztę.
- Znam całą prawdę! - powiedział z szelmowskim uśmiechem Jasio.
Listonosz pobladł, poczerwieniał, rzucił listy na ziemię, rozłożył ramiona i wzruszonym głosem wyszeptał: - W takim razie uściskaj tatusia...

Antek, chłopak ze wsi, wziął ślub. Po miesiącu ojciec Antka pyta synową:
- No i jak wam się, Kaśka układa?
- Ano miesiąc po ślubie, a Antek mnie jeszcze nie tego...
- Jak to? Już ja z nim pogadam!
Jak zapowiedział, tak zrobił.
- Antek, czemu ty z Kaśką nie tego?
- Wiesz, ojciec... Nie wiem jak...
- Jak to nie wiesz? Zara Ci pokażę.
Zabrał Antka do stodoły, dał mu świecę i mówi:
- Masz i świeć.
Sam Kaśkę rzucił na siano i wydmuchał synową. Po wszystkim pyta Antka:
- Tera wiesz już jak?
- Wiem.
Spotykają się znowu za jakiś czas i ojciec pyta synową:
- No i jak tera?
- Fantastycznie, cudownie, cała wieś mnie dmucha, a Antek ze świecą stoi i przyświeca.

Pytanie do referendum unijnego:
- Czy nie negujesz faktu swojego sprzeciwu wobec potwierdzenia braku poparcia dla wycofania inicjatywy zaprzeczenia przez Prezydenta RP zrezygnowania z odmowy ratyfikacji układu akcesyjnego z UE?

W warsztacie samochodowym klient siedzi w fotelu i czyta gazetę, a na kanale stoi samochód. Przychodzi mechanik i zabiera się za auto. Po chwili mówi do klienta:
- Przydałoby się wymienić świece.
- To wymieniaj pan, tylko szybko.
No to mechanik czuje, że złapał frajera i nawija dalej:
- Pasek rozrządu też do wymiany. Klocki i tarcze też. I płyn hamulcowy, i w chłodnicy, i wycieraczki...
- Wymieniaj pan, tylko szybciej, bo nie mam czasu.
Mechanik skończył, odstawił samochód i mówi:
- No, gotowe.
Na to klient pokazując na samochód stojący przed warsztatem:
- No to bierz się pan teraz za mój.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: THIERRYMUGLER w Grudzień 01, 2008, 21:29:00
Co to jest długie , śpiewa i sra po krzakach???
Pielgrzymka do Częstochowy!!! :mrgreen:
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Tymon w Grudzień 01, 2008, 23:21:12
Co to jest długie , śpiewa i sra po krzakach???
Pielgrzymka do Częstochowy!!! :mrgreen:
ejjj ja jestem z czestochowy i to nie jest tak :-|

bo pielgrzymka to cos takiego, ze jak idzie to spiewa a jak stoi to smierdzi :P
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wpmike w Grudzień 02, 2008, 13:07:32
Idzie sobie e^x przez pustynię, patrzy, a tam w popłochu wszystkie funkcje uciekają.
Zastanawia się co się dzieje, zatrzymuje się i słyszy:
- Uciekaj, tam jest Wielka Różniczka!
- Ja się nie boję, jestem e^x !
e^x poszło dalej i rzeczywiście - widzi Wielką Różniczkę.
Wielka Różniczka mowi:
-e^x, czemu nie uciekasz?
-Bo ja jestem e^x i się Ciebie nie boję
- Ale ja różniczkuję po y!

nie kazdy zrozumie ten kawal :P

Ja wiem co to różniczka z e^x i jakoś qwa nie qmam ;] Matematyka wyższa była co prawda kilka lat temu, ale z tego co pamiętam różniczka z e^x po y będzie... zero? Chyba tak - proszę o potwierdzenie :D
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: malylysy w Grudzień 02, 2008, 18:52:31
Czytając kawał re_ przypomniałem sobie swoją wizytę na forum golfowym. Kilka lat temu to było. Wlazłem do działu zabawnych kawałów. Ludzie zalewali się tam łzami ze śmiechu po takich na przykład kawałach:
" Lord Smith z Lordem Brownem grają w golfa. Jeden lord do drugiego po złym zagraniu w wysoką trawę tak oto powiada:
podaj mi proszę metalową dziewiątkę, bo drewnianą szóstką długo z tej trawy nie wyjdę "


Tak mniej więcej zalewam się ja po kawale "re_", jak większość z Was po moim dowcipie golfowym.

A Ty re_ jak się bawisz?
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: re_ w Grudzień 02, 2008, 20:01:14
malylysy, do czego zmierzasz? :P kawalu golfowego nie zrozumialem wcale :P swoj kawal adresowalem do osob majacych wieksza stycznosc z matematyka a takich tu chyba wiecej niz golfistow :)

wpmike- dokladnie, bedzie zero. ktos znajacy rachunek rozniczkowy bedzie sie juz po przeczytaniu poczatku kawalu spodziewal ze chodzi o rozniczkowanie po zmiennej x i w sumie o to chodzilo w tym kawale, ot zabawne raczej dla politechnicznych itp i glownie dla majacych problemy z rachunkiem calkowym dwoch i wiecej zmiennych. dalej nie tlumacze, mam nadzieje, ze ci co mieli zrozumiec zrozumieli :)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wikrap1 w Grudzień 02, 2008, 22:04:06
Czytając kawał re_ przypomniałem sobie swoją wizytę na forum golfowym. Kilka lat temu to było. Wlazłem do działu zabawnych kawałów. Ludzie zalewali się tam łzami ze śmiechu po takich na przykład kawałach:
" Lord Smith z Lordem Brownem grają w golfa. Jeden lord do drugiego po złym zagraniu w wysoką trawę tak oto powiada:
podaj mi proszę metalową dziewiątkę, bo drewnianą szóstką długo z tej trawy nie wyjdę "


Tak mniej więcej zalewam się ja po kawale "re_", jak większość z Was po moim dowcipie golfowym.

A Ty re_ jak się bawisz?

No ten to jeszcze jakoś uszło zrozumieć mniej-więcej o co chodzi mimo ,że o golfie nic nie wiem, ale na kawał matematyczne który zapodał re_ jestem jeszcze za młody :E
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: malylysy w Grudzień 02, 2008, 22:05:47
wikrap1
Dzięki za wsparcie :)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: ajed w Grudzień 02, 2008, 22:09:15
Idzie sobie e^x przez pustynię, patrzy, a tam w popłochu wszystkie funkcje uciekają.
Zastanawia się co się dzieje, zatrzymuje się i słyszy:
- Uciekaj, tam jest Wielka Różniczka!
- Ja się nie boję, jestem e^x !
e^x poszło dalej i rzeczywiście - widzi Wielką Różniczkę.
Wielka Różniczka mowi:
-e^x, czemu nie uciekasz?
-Bo ja jestem e^x i się Ciebie nie boję
- Ale ja różniczkuję po y!

nie kazdy zrozumie ten kawal :P

Ja nie zrozumiełem, ale opowiedziałem żonie.  Prawie się zakrztusiła ze śmiechu :)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: re_ w Grudzień 02, 2008, 22:48:10
wikrap1
Dzięki za wsparcie :)
nadal nie rozumiem o co ci chodzi z moim kawalem :)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: grb w Grudzień 02, 2008, 22:51:39
Idzie sobie e^x przez pustynię, patrzy, a tam w popłochu wszystkie funkcje uciekają.
Zastanawia się co się dzieje, zatrzymuje się i słyszy:
- Uciekaj, tam jest Wielka Różniczka!
- Ja się nie boję, jestem e^x !
e^x poszło dalej i rzeczywiście - widzi Wielką Różniczkę.
Wielka Różniczka mowi:
-e^x, czemu nie uciekasz?
-Bo ja jestem e^x i się Ciebie nie boję
- Ale ja różniczkuję po y!

nie kazdy zrozumie ten kawal :P

Szkoda, ze go nie znałem w zeszłym roku jak miałem matematykę. Może jakbym opowiedział na ćwiczeniach to bym lepiej skończył :P
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Kajetan Krykwiński w Grudzień 02, 2008, 23:13:33
Masz problemy z matematyką?
Zadzwoń 0-800-[(10x)(13i)^2]-[sin(xy):2.362x] !
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wpmike w Grudzień 02, 2008, 23:20:46
LOL... Sprawdziłem i wytłumaczę.
Różniczka e^x po x zawsze się równa e^x, bo e^x to taka dziwna funkcja, że jak się ją zróżniczkuje, to wychodzi sama ona (podobnie z całkowaniem e^x).
Natomiast jeśli chcemy zróżniczkować e^x po y, to wtedy e^x jest stałą z punktu widzenia y, a różniczka ze stałej, jak wiadomo, wynosi zero.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: re_ w Grudzień 02, 2008, 23:23:57
Masz problemy z matematyką?
Zadzwoń 0-800-[(10x)(13i)^2]-[sin(xy):2.362x] !
zarabiste :)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: __PeTe__ w Grudzień 02, 2008, 23:50:19
Kilka z Bash'a:

<tvn24> Radosław Sikorski zapewnił, że prezydent będzie wysyłany na Kaukaz aż do skutku...


<jacek> zgadzasz się na seks grupowy z twoją żoną ?
<tomek> nie ! nie zgadzam się !
<jacek> to znajdę kogoś innego w twoje miejsce


<Moniś> słowo "wegetarianin" pochodzi z jednego z narzeczy indiańskich i oznacza "za głupi, by polować"


<seo> W wyborach miss, stwierdzenie "Dać za wygraną" nabiera zupełnie innego znaczenia.


<xx> Przeglądarka Internet Explorer służy do przeglądania Internetu z twojego komputera i na odwrót.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wikrap1 w Grudzień 03, 2008, 16:34:23
dobre, te z korepetycjami od majzy też :D

Co do ostatnieko dżołka, to mam drugi z tej serii

-Do czego służy IE?
-Do ściagania firefoxa :E
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Kajetan Krykwiński w Grudzień 03, 2008, 17:02:17
Intershit Exploder, Internal Explolit, itd  :wink:

A co do tego drugiego to było:
"Internet Explorer - znane i lubiane narzędzie do ściągania przeglądarki Mozilla Firefox"  :wink:
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Kajetan Krykwiński w Grudzień 03, 2008, 19:15:19
Offtop off ]:>
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: malylysy w Grudzień 04, 2008, 00:05:19
II wojna światowa. Marszałek Żukow wychodzi z gabinetu Stalina zdenerwowany, na korytarzu zaklął i mruknął "A to sk...syn wąsaty!". Ale przed drzwiami stał oficer ochrany i zareagował natychmiast pytając:
- Co powiedzieliście towarzyszu?
Żukow na to, że nic.
- No to wrócimy do gabinetu tow. Stalina i wyjaśnimy sprawę - powiedział oficer.
Wrócili więc i oficer melduje:
- Towarzyszu Stalin, ja będąc na służbie usłyszałem jak marszałek Żukow powiedział "A to sk...syn wąsaty!".
Stalin popatrzył na Żukowa i zapytał:
- Kogo mieliście na myśli towarzyszu?
Żukow natychmiast odpowiedział:
- Jak to kogo, Hitlera!
Wtedy Stalin popatrzył przeciągle na oficera ochrany i zapytał:
- A wy towarzyszu, kogo mieliście na myśli?

Mały chłopczyk obserwuje swą mamę siedzącą przed lustrem i nakładającą maseczkę kosmetyczną na twarz.
- Co robisz mamo?
- Nakładam maseczkę. No wiesz... Rozsmarowuję taki krem.
- Dlaczego?
- Żeby być piękniejszą.
Po jakimś czasie kobieta zaczęła wacikiem zbierać maseczkę z twarzy. Chłopczyk zainteresowany zapytał:
- Poddałaś się?

Na przystanku autobusowym siedzi biedna dziewczynka. Widać, że głodna, więc jeden bogatszy pan zwrócił się do niej z troską:
- Chcesz na pączka?
- A jak to jest na pączka?

Zenek i Maria uznali, że aby mięć chwilę dla siebie w niedzielne popołudnie, jedynym wyjściem jest wysłać syna na balkon i poprosić go o komentowanie tego, co się dzieje w okolicy.
Chłopiec zaczyna komentować, a rodzice robią swoje.
- Holują samochód na parking - mówi - przejechała karetka. Wygląda na to, że Kowalscy mają gości - mówi po chwili - Mateusz jeździ na nowym rowerze, a Nowakowie uprawiają seks.
Mam i tata podskoczyli w łóżku:
- A skąd wiesz? - pyta zaskoczony ojciec.
- Maciek Nowak też stoi na balkonie.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: slawrumia w Grudzień 04, 2008, 19:43:23
Wnuczek: Babciu widziałaś moje tabletki? były oznaczone LSD?
Babcia: Pier...ić tabletki, widziałeś smoka w kuchni?
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: marcinszczepanek w Grudzień 10, 2008, 16:01:56
[cytat]DLACZEGO POLACY SA NAJBARDZIEJ ZAJEBISTYM NARODEM SWIATA?

1. Jeden z mieszkanców Katowic chcial w lombardzie zastawic swojego syna.

2. Jako pierwsza nacja na swiecie, opracowalismy
sposób na picie denaturatu, plynu borygo, kwasu siarkowego i wody kolonskiej.

3. Grabarz z Krakowa mial we krwi 9,5 promila alkoholu i przezyl.
Mieszkaniec Wroclawia w 1995 r. osiagnal absolutny medyczny rekord swiata - 14,8 promila. Nasz bohaterski rodak
przekroczyl trzykrotnie smiertelna dawke. Zmarl w wyniku obrazen poniesionych w wypadku samochodowym.

4. W zachodniej Europie pojawiaja sie alkohole z ostrzegawczym napisem:
"Dawka smiertelna - 3,5 promila. Nie dotyczy Polaków!".

5. Tadeusz Kosciuszko tak sie spil pod Maciejowicami (1794), ze zapomnial wziac mapy i nie mógl dowodzic bitwa.
Dlatego Polacy poniesli kleske w starciu z rosyjskimi wojskami.

6. Andrzej K. jest rekordzista swiata w szybkosci picia piwa.
Pól litra piwa wypija w 3 sekundy.

7. Polska kupuje piasek i zwir w Republice Poludniowej Afryki.

8. Pewien mieszkaniec Warszawy w izbie wytrzezwien przebywal 335 razy, za kazdym razem przynajmniej 8 godzin.
Jak wyliczyl, jego przymusowy areszt trwal minimum 2.680 godzin (prawie 112dni).

9. Pewien reprezentant Polski w kulturystyce 500 razy przekroczyl medyczna norme testosteronu w organizmie zdrowego mezczyzny.

10. Wladyslaw Reymont, autor "Chlopów", nie pojechal w 1924 roku do Sztokholmu po odbiór nagrody Nobla, gdyz
nie mógl wytrzezwiec. Pisarz zmarl rok pózniej z powodu alkoholizmu.

11. Polacy chorzy na raka krtani wymyslili sposób palenia papierosów przez rurke w tchawicy.

12. Jedna na 100 Polek przyznaje sie, ze uderzyla meza. I to wielokrotnie!

13. W marcu 2000 r. na ulicach Warszawy podczas polowania na tygrysa, który uciekl z cyrku, zastrzelono weterynarza.

14. Wsród honorowych obywateli Wroclawia wciaz figuruja: Adolf Hitler, Joseph Goebbels i Herman Goering.

15. Mieszkaniec Nowego Miasta Lubawskiego dwa razy uciekl z prosektorium. Mezczyzna, bedac w stanie kompletnego
upojenia alkoholowego, nie dawal zadnych oznak zycia. Lekarze, nie mogac wyczuc pulsu, stwierdzali zgon.

16. Anna K. z Piotrkowa Trybunalskiego zostala skazana na trzy lata wiezienia. Przez 10 lat unikala kary, zachodzac w kolejne ciaze.

17. W 1998 r. we Wroclawiu wykryto wytwórnie falszywych studolarówek. Amerykanscy specjalisci z Secret
Service ocenili, ze sa to najlepiej podrobione pieniadze na swiecie. Zdaniem Amerykanów falszywe "zielone" wykonane zostaly staranniej niz... autentyczne banknoty. Dlatego Polacy wpadli[/cytat]
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Aonoyoru w Grudzień 12, 2008, 14:32:50
Dlaczego informatycy mylą Boże narodzenie z Helloween ?
Bo 25 dec= 31 oct.
Napisane: Grudzień 12, 2008, 14:27:48
=============== Kilka prawd absolutnych, które wynosisz z kina =================
1. )   Ogromne nowojorskie apartamenty są dostępne dla każdego przeciętnego mieszkańca, wszystko jedno czy jest bezrobotny, czy nie.
2. )   Przynajmniej jedno dziecko z każdej pary bliźniaków jest diabłem wcielonym.
3. )   Jeśli musisz rozbroić bombę i zastanawiasz się, który kabel przeciąć, nie martw się, zawsze wybierzesz właściwy kolor.
4. )   Większość laptopów ma możliwość ominięcia zakłóceń komunikacyjno - transmisyjnych spowodowanych przez OBCYCH.
5. )   Nie ma znaczenia, na jakim poziomie znasz sztuki walk wschodu (jeśli w ogóle znasz). Twoi wrogowie będą spokojnie czekać i atakować cię jeden po drugim, tańcząc wokół ciebie dopóki ich nie unieszkodliwisz.
6. )   Kiedy zgasisz światło w sypialni wszystko wokół ciebie będzie świetnie widoczne, tylko lekko niebieskawe.
7. )   Jeśli jesteś ładną blondynką, bardzo prawdopodobne jest, że w wieku 22 lat zostaniesz światowym ekspertem od energii nuklearnej.
8. )   Uczciwy i ciężko pracujący policjant jest zwykle zastrzelony na kilka dni przed emeryturą.
9. )   Zamiast marnować zwykłe kule maniakalni zabójcy wolą mordować swoich zaciętych wrogów za pomocą wymyślnych metod, np.: skomplikowanych maszyn z zapalnikiem, śmiercionośnych gazów, laserów i rekinów - ludożerców, które to metody pozostawiają wrogom co najmniej 20 minut na ucieczkę.
10. )   Wszystkie łóżka mają specjalną pościel, w której kołdra jest w kształcie litery L, tak, ze zakrywa kobietę po pachy, a faceta obok niej tylko do pasa.
11. )   Wszystkie torby wynoszone z supermarketów zawierają przynajmniej jedna bagietkę.
12. )   Każdy może pilotować samolot i, co lepsze, wylądować bezpiecznie, jeśli tylko na dole, w wieży kontrolnej jest ktoś, kto będzie mówił, co i kiedy robić.
13. )   Raz pomalowanych ust nigdy nie trzeba poprawiać. Szminka nie zetrze się nawet podczas nurkowania.
14. )   Na pewno przeżyjesz każdą bitwę, chyba ze popełnisz kardynalny błąd i pokażesz komuś zdjęcie ukochanej, która czeka w domu.
15. )   Jeśli chcesz wcielić się w niemieckiego czy rosyjskiego oficera nie musisz znać języka, wystarczy odpowiedni akcent.
16. )   Wieżę Eiffla widać z każdego okna w Paryżu.
17. )   Każdy bohaterski mężczyzna wytrzyma najgorsze tortury, ale gdy kobieta zacznie opatrywać mu rany będzie zwijać się z bólu.
18. )   Jeśli widać ogromna szybę, za kilka chwil niechybnie ktoś zostanie przez nią wyrzucony.
19. )   Jeśli kobieta nocuje w opuszczonym domu, będzie sprawdzała każdy, najlżejszy szmer w swojej najseksowniejszej bieliźnie.
20. )   Nawet jeśli bohater jedzie prosta droga, konieczne jest, żeby kręcić kierownica w prawo i w lewo co kilka chwil.
21. )   Wszystkie bomby są wyposażone w duże czerwone zegary, dzięki którym dokładnie wiadomo, kiedy wybuchnie.
22. )   Detektyw rozwiąże sprawę tylko wtedy, kiedy jest od niej odsunięty.
23. )   Jeśli zdecydujesz się jednak, żeby zatańczyć na ulicy; natychmiast przekonasz się, ze wszyscy przechodnie znają odpowiednie kroki.
24. )   Departamenty policji dają pracownikom odpowiednie testy psychologiczne tylko po to, żeby wybrać dwóch partnerów, którzy w niczym się nie zgadzają.
25. )   Wszyscy zagraniczni wojskowi i delegaci wola rozmawiać ze sobą po angielsku.
26. )   Podczas śledztwa policjanci musza choć raz odwiedzić bar ze striptizem.
27. )   Wszystkie numery w Stanach zaczynają się na 555
28. )   Większość psów jest nieśmiertelna
29. )   Jeśli ścigasz kogoś po ulicy niezależnie od pory roku natkniesz się na paradę z okazji dnia Św. Patryka
30. )   System wentylacyjny budynku jest znakomita kryjówką, bez śladu zabrudzenia a kanały aż lśnią od czystości.. Nikt cię tam nie znajdzie i bez problemu możesz dotrzeć do każdego zakamarka.
31. )   Jeśli potrzebujesz przeładować bron zawsze, niezależnie od tego czy brałeś ze sobą jakieś, masz kilka naboi pod ręką
32. )   Szef policji jest zawsze czarny.
33. )   Jeśli płacisz za taksówkę nigdy nie zaglądaj do portfela. Wyciągnij pierwsze z brzegu banknoty- na pewno ich suma zgodzi się z należną taksiarzowi oplata
34. )   W kuchniach nie ma włącznika światła. Jeśli wejdziesz do kuchni zamiast włączać światło, otwórz lodówkę dla zapewnienia źródła światła
35. )   Na ekranie komputera nigdy nie widać kursora. Widać za to: ENTER PASSWORD NOW
36. )   Matki zawsze przygotowują na śniadanie jajka, bekon i tosty nawet jeśli ich mężowie i dzieci nie maja czasu tego zjeść.
37. )   Samochody po wypadku prawie zawsze wybuchają
38. )   Szefowie policji prawie zawsze zawieszają swojego najlepszego policjanta, bądź dają mu 48 godzin na rozwiązanie sprawy
39. )   Ludzie w średniowieczu mieli doskonale uzębienie
40. )   Nie ma potrzeby mówić "Halo" lub "Do widzenia" podczas rozmowy telefonicznej
41. )   Zawsze bez problemu można zaparkować przed budynkiem do którego się udajemy
42. )   Jeśli zostaniesz pozbawiony przytomności przez cios w głowę, nie martw się. Po oprzytomnieniu nie groza ci żadne nieprzyjemności w postaci urazu mózgu
43. )   Nikt uczestniczący w wypadku samochodowym, porwaniu przez kosmitów, wybuchu wulkanu etc. nie będzie nigdy w szoku
44. )   Kiedy nikt ich nie widzi wszyscy obcokrajowcy zwracają się do siebie po angielsku
45. )   Zawsze znajdziesz pile łańcuchowa jeśli tylko jest ci potrzebna.
46. )   Każdy zamek w drzwiach otworzysz w kilka sekund za pomocą spinki do włosów, bądź karty kredytowej- chyba ze drzwi prowadza do pokoju, w którym jest pożar, a w łóżeczku śpi małe dziecko
47. )   W telewizyjnych wiadomościach po włączeniu telewizora zawsze informuja o sprawach związanych z prowadzonym przez ciebie śledztwem.
48. )   Uciekający przed pościgiem nie ma potrzeb fizjologicznych.
49. )   Jeżeli ktoś kłamie, to doskonale to po nim widać, ale oszukiwany i tak uwierzy.
50. )   W sypialni naczelnika policji telefon jest zawsze po tej stronie, po której śpi jego żona.
51. )   Monitor komputerowy wyświetla obraz na twarzy pracującego przy nim człowieka.
52. )   Człowiek, który nigdy nie miął broni w ręku strzela celniej od doświadczonego bandyty.
53. )   Na profesjonalnym oprogramowaniu najlepiej znają się dzieci.
54. )   W każdym laboratorium naukowym znajdują się retorty z kolorowymi płynami, które parują, a w sprzyjających warunkach eksplodują.
55. )   Podsłuch policyjny daje słyszalność o jakości "studyjnej".
56. )   Zwykli gangsterzy nie maja szans zabić głównego bohatera, nawet w przewadze 100 na 1.
57. )   Jakbyś się nie rozglądał po mieszkaniu ukryty bandzior i tak zaatakuje Cię niespodziewanie z tylu.
58. )   Jeżeli sprawdzisz, ze w szafie nikogo nie ma i westchniesz z ulga w tym samym momencie zostaniesz zaatakowany.
59. )   Jeżeli jesteś mistrzem karate, Twoi przeciwnicy odłożą bron palna i pozwolą Ci się poklei zmasakrować.
60. )   Bombę na ogol uda Ci się rozbroić, gdy do wybuchu pozostanie 1 sekunda.
61. )   Wszyscy kosmici znają angielski.
62. )   Kosmici używają tych samych jeżyków programowania co ludzie.
63. )   Amerykanie zawsze zwyciężają.
64. )   Bandyci zawsze maja przewagę liczebna nad policja.
65. )   Zwykli, uczciwi policjanci mogą jeździć najdrozszymi samochodami.
66. )   Węże i inne gady zawsze najpierw atakują kobietę, choćby była w obecności 30 mężczyzn
67. )   Kiedy bohater patrzy przez lornetkę zawsze widzimy na ekranie dwa polaczone kolka zamiast jednego
68. )   Mozesz jesc ile chcesz, nigdy nie bedziesz musial zapychac do klopa
69. )   Jesli jestes sam na tylnim siedzeniu badz pewny, ze zawsze będziesz siedzial na srodku
70. )   Przypadkowi ludzie uciekajacy przed poscigiem zawsze biegna przed siebie zamiast wczolgac sie gdzies, gdzie samochod nie ma prawa wjechac
71. )   Podczas jazdy kabrioletem wiatr nigdy nie rozwiewa czupryn bohaterow
72. )   Samochod nigdy nie zapali za pierwszym razem jesli uciekasz przed bad guyem
73. )   Samochody po wypadku zawsze wybuchaja. Chyba, ze kieruje glowny bohater. Wtedy zdazy wyjsc na zewnatrz i krzyknac do gapiow "Uwazajcie! Zaraz wybuchnie!"
74. )   Gdy rabujesz bank badz pewny, ze trafisz na kasjera, ktory dopiero pierwszy dzien pracuje na tym stanowisku
75. )   Podczas wojny gina zawsze ci, ktorzy maja najwieksze plany na zycie po wojnie.
76. )   Na wojnie bedziesz mial sie dobrze dopoki nie pokazesz komus zdjecia swojej dziewczyny, ktora na ciebie czeka w domu. "Boom, you're dead"
77. )   Bohater pozytywny zawsze umiera w otoczeniu przyjaciol
78. )   Jesli bohater badz bad guy korzystaja z windy zawsze bad guy badz bohater moga dogonic winde biegnac po schodach. Nawet na 30 pietro
79. )   Podczas pojedynkow przy uzyciu broni bialej zawsze jest scena, gdy nie widac bohaterow, a jedynie walczace cienie
80. )   Zaloga zaglowca z wieku XVIII lub wczesniej po miesiacu na morzu jest czysta i czysto ubrana, zas oficerowie sa zawsze gladko ogoleni i maja odprasowane biale koszule.
81. )   Ci sami oficerowie po dwu tygodniach na szalupie nie sa juz ogoleni i nie maja bialych koszul, ale ich rzeczy sa nadal czyste a wlosy nie przetluszczone.
82. )   Zaglowiec nawet przy najwiekszym sztormie ma postawione wszystkie mozliwe zagle.
83. )   Jezeli glowna role gra kobieta, to jest zawsze pieknie umalowana, niezaleznie od tego, czy wstaje rano z lozka, czy wedruje drugi tydzien przez pustynie
84. )   W czasie stosunku biodra mezczyzny znajduja sie POWYZEJ bioder kobiety lub sa od nich oddalone bardziej, niz poprzednio byly w tancu.
85. )   Im bardziej niedoswiadczeni i spragnieni sa kochankowie, tym wieksze prawdopodobienstwo rownoczesnego orgazmu.
86. )   Kobieta, ktora nosi peruke i dlugi plaszcz jest psychopatyczna morderczynia.
87. )   Kiedy mezczyzna wybierze sie do kwiaciarni po kwiaty dla lubej, na pewno spadnie ulewny deszcz.
88. )   Kobieta, chocby nie wiem jak szybko biegla i tak nie ucieknie przed kulawym "Kuba Rozpruwaczem", czy innym zboczencem.
89. )   Najlepszym sposobem ucieczki przed scigajacym nas samochodem jest bieg srodkiem szerokiej ulicy.
90. )   Dane na temat kazdej zbrodni, ze zdjeciem mordercy mozna latwo odszukac w komputerze.
91. )   Podobnie latwo przy pomocy komputera mozna odnalezc dowolna zaginiona lub ukrywajaca sie osobe.
92. )   Mozesz napisac fikcyjny raport na jakis temat, a wkrotce okaze sie, ze zawiera on prawde, tylko prawde i cala prawde.
93. )   Jezeli udalo Ci sie schowac przed jakims monstrum w bezpiecznym miejscu mozesz byc pewien, ze zaraz bedziesz musial wyjsc, aby naprawic jakis generator lub odnalezc jakiegos gnojka, ktory nie zdazyl schowac sie na czas.
94. )   Walczac z fanatykiem nie wystarczy zastrzelic go, obciac mu glowe, rozjechac samochodem, utopic w wannie, a resztki spalic i rozrzucic na cztery strony swiata, kiedy najmniej sie bedziesz tego spodziewal jego zakrwawione lapsko chwyci Cie za gardlo.
95. )   Nawet najslabsze panstewko bedzie sie staralo toczyc wojne powietrzna z USA.
96. )   Jezeli Rosjanie wymysla lepszy sprzet ( samolot, okret) od USA, amerykanski bohater i tak im go wykradnie.
97. )   Sad wyznaczy zawsze taka kaucje, ktora jest pestka dla przestepcy, no chyba, ze oskarzony jest niewinny, wtedy kaucja bedzie astronomiczna.
98. )   Broniacy prawa szeryf, czy komandos zabije kilkudziesieciu ludzi i nie ma z tego powodu zadnych konsekwencji.
99. )   Jeśli samochód jedzie po chodniku i po drodze rozwala stoliki i krzesełka jakiejś kawiarenki pod chmurką, to ci z lewej strony chronią się po prawej a ci z prawej - na odwrót - przebiegają na lewą stronę chodnika.
100. )   Grzmot i blyskawica zawsze widac/slychac jednoczesnie
101. )   Dzwoni telefon, ktos mowi "wlacz telewizor na kanal dwunasty", gdy bohater to zrobi zawsze zobaczy wazna wiadomosc od samego poczatku.
102. )   Bohater przewijajacy tasme wideo do okreslonego punktu zawsze trafi tam za pierwszym razem
103. )   Zdjecia zawsze mozna przyblizyc tak bardzo, ze bez problemu zobaczy się kolor nitki, ktora przyszyty byl guzik
104. )   W wiezieniu musi byc brutalny straznik i jeszcze gorszy dyrektor
105. )   Kobiety po porodzie zawsze sa dokladnie umalowane
106. )   W wiezieniu zawsze jest ktos, kto potrafi bez problemu zalatwic chocby i walec- trzeba miec tylko odpowiednia ilosc fajek do zaplaty
107. )   Swiezo narodzone dzieci w filmie zawsze sa ogromne, na dodatek czyste no i maja suche wlosy
108. )   Policja nigdy nie przesluchuje bohatera, nawet gdy przed chwila zabil dziesiec osob i wysadzil w powietrze pol miasta
109. )   Videotelefony zawsze wyswietlaja obraz rozmowcy patrzacego wprost do kamery. Innymi slowy kamera musi znajdowac sie na srodku ich ekranu telefonu
110. )   Akordeony w filmie graja same. Bohater nie musi nawet palcami poruszac
111. )   Jesli rzucasz nozem ostrze zawsze pierwsze dosiegnie celu
112. )   Dzieci przewaznie nie gina. Nawet dotykajac plotu pod napieciem, który skutecznie moze zabic dinozaura
113. )   Dzieci to najlepsi na swiecie hackerzy
114. )   Dziecko zawsze wie wiecej niz dorosly
115. )   Jesli tracisz dlon, ramie widocznie sie wydluza
116. )   Uderzenie w glowe zwykle wystarczy aby spowodowac amnezje
117. )   Krwawienie z nosa glownego bohatera zwykle ustaje po kilku sekundach
118. )   Statek kosmiczny wielkosci Australii bez problemu mozna rozwalic jednym sidewinderem
119. )   Standardowa podroz z ziemi do statku kosmicznego na orbicie trwa trzy pociagniecia cygara
120. )   Ludzie slyszac cos dziwnego w drugim pokoju zazwyczaj zagladaja do niego ulamek sekundy po tym jak wlamywacz sie ulotnil
121. )   Ludzie nigdy nie wychodza z domu, gdy w srodku czeka na nich morderca/potwor etc.
122. )   bohater bokser (lub kickbokser) moze zgarnac niesamowita liczbe ciosow o niesamowitej sile ale i tak da sobie rade kiedy zobaczy swoja milosc na trybunach
123. )   sedzia ringowy nigdy nie przerwie walki
124. )   jeżeli jego miłości nie będzie akurat na trybunach to i tak bohater może liczyć na tekst od rywala który go bardzo zmotywuje
125. )   przeciwnik bokser (lub kickbokser) może trenować intensywnie przez długi, długi czas ale i tak będzie stal z opuszczonymi rękoma czekając na decydujący cios bohatera
126. )   przeciwnik bokser (lub kickbokser) gromi wszystkich (czasami nawet bohatera) na samym początku filmu po to by pod koniec decydującej walki bić się jak ostatni łączek
127. )   najlepszym sposobem na szybkie nauczenie się karate jest malowanie płotów i woskowanie samochodów
128. )   miłość bohatera boksera (lub kickboksera) zawsze jest kobieta cicha, nieśmiała ...itp.
129. )   kosmici gadają po angielsku, nawet miedzy sobą
130. )   amerykański samolot, który stal w hangarze 1000 lat bez problemu daje się odpalić, jest w pełni sprawny i uzbrojony.
131. )   aby jaskiniowiec nauczył się latać amerykańskim samolotem wojskowym wystarczy mu kilkanaście minut treningu w symulatorze lotu, który oczywiście sam uruchomi.
132. )   ogromne ilości szkła, gruzu i metalu spadając na tłum pozytywnych bohaterów nie wyrządzi im najmniejszej krzywdy. pozabija natomiast większość bohaterów negatywnych.
133. )   Granaty i inne małe ładunki wybuchowe eksplodują dokładnie jak dwustu-litrowa beczka benzyny
134. )   Po przecięciu właściwego kabelka zegar (zazwyczaj wielki świecący na czerwono wyświetlacz) przestaje tylko odmierzać czas - nie wyłącza się.
135. )   Przy eksplozji nie powstaje fala uderzeniowa - można być 50 metrów od bomby która niszczy cały budynek, byle położyć się na trawniku.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: jarrypl w Grudzień 16, 2008, 09:55:37
Trzech naukowców obserwuje dom. W pewnym momencie do domu wchodzą dwie
osoby. Pół godziny później z domu wychodzą trzy osoby.
Biolog mowi: - Rozmnożyli się.
Fizyk: - Nie, to błąd pomiaru.
Matematyk: - Jak do środka wejdzie jeszcze jedna osoba, to dom będzie pusty :)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: kaszczu w Grudzień 16, 2008, 20:25:28
Wczoraj wybrałam się na imprezę z moimi koleżankami. Powiedziałam mojemu
mężowi, ze wrócę o północy. 'Obiecuje ci kochanie, nie wrócę ani minuty
później'- powiedziałam i wybyłam. Ale. impreza była cudowna! Drinki,
balety, znów drinki, znów balety, i jeszcze więcej drinków, było tak
fajnie, ze zapomniałam o godzinie.. Kiedy wróciłam do domu była 3 nad
ranem. Wchodzę do domu, po cichutku otwierając drzwi, a tu słyszę ta
wściekła kukułkę w zegarze jak zakukała 3 razy. Kiedy się zorientowałam,
ze mój mąż sie obudzi przy tym kukaniu, dokończyłam sama kukać jeszcze 9
razy... Byłam z siebie bardzo dumna i zadowolona, ze chociaż pijana w
cztery dupy, nagle taki dobry pomysł przyszedł mi do głowy - po prostu
uniknęłam awantury z mężem... Szybciutko położyłam się do łózka, myśląc
jaka to ja jestem inteligenta! Ha

.Rano, podczas śniadania, mąż zapytał o której wróciłam z imprezy, wiec
mu powiedziałam, ze o samiutkiej północy, tak jak mu obiecałam. On od
razu nic nie powiedział, nawet nie wyglądał na podejrzliwego. 'Oh, jak
dobrze, jestem uratowana....' - pomyślałam i prawie otarłam pot z czoła.
Moj mąż, po chwili, spojrzal na mnie serio, mówiąc: 'Wiesz, musimy
zmienić ten nasz zegar z kukulka'. Zbladłam ze strachu, ale pytam
pokornym głosem: 'Taaaak A dlaczego, kochanie?' A on na to: Widzisz,
dzis w nocy, kukułka zakukała 3 razy, potem - nie wiem jak to zrobiła -
krzyknela 'O ...!' znów zakukała 4 razy, zwymiotowała w korytarzu,
zakukala jeszcze 3 razy i padła na podłogę ze śmiechu. Kuknęła jeszcze
raz, nastapnela na kota i rozwaliła stolik w salonie. A potem, powaliła
sie kolo mnie i kukając ostatni raz - puściła głośnego baka i szybko
zaczęła chrapać........
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Shade_ w Grudzień 22, 2008, 14:12:14
Zenek po pracy poszedł na piwko. Kiedy lekko podchmielony wrócił do
domu, zastał w przedpokoju żonę w masce p-gaz i stroju sado-maso,
którą od tyłu ostro "męczył" sąsiad.
Stłukł sąsiada, żonę wyrzucił na klatkę schodową, a sam wyciągnął
piwko z lodówki i zasiadł przed telewizorem. Pstrykając kanałami,
zastanawiał się, co zrobić z tą dziwną sytuacją. W końcu rozejrzał
się po pokoju, wstał, przeprosił sąsiada, wpuścił sąsiadkę z
powrotem do środka i poszedł do swojego mieszkania...

-------------------------------------------------------------------------------------------------

Kolacja w więziennej stołówce. Więźniowie rozchodzą się do swoich cel. Stary skazaniec wchodzi do celi młodego, dopiero co osadzonego świeżaka.
- Ty, słyszałem, żeś wegetarianin..
- Tt..tak, a c..cco?
- A nic, żresz roślinki, to dobrze. Pozwól, że ci coś opowiem: Dawno, dawno temu, w oceanach żyły ryby. Jedne szamały glony a drugie zjadały te, które zjadały zielsko. Potem wyszły na ląd. Nastała era dinozaurów. I znów: jedne dinusie wpieprzały trawkę, reszta gustowała w świeżym wypasionym na trawce mięsku. Potem pojawiły się ssaki, lecz zasada pozostała ta sama: roślinożercy i mięsożercy. Ale czas biegnie. Teraz, dzięki ewolucji, rządzimy my. Słyszałeś o ewolucji? Słyszałeś. Dobrze. Ewolucja ewolucją, mój młody przyjacielu, ale jak świat światem zawsze ten, kto wpie*dala trawę będzie celem dla silniejszego...
- A..ale o co chodzi?! Ja.. ja nie rozumiem.. - jąka się przerażony chłopak
Stary uśmiecha się rozpinając rozporek.
- Spokojnie, przecież nie będę cię jadł...

-------------------------------------------------------------------------------------------------

Schorowana kobieta dzwoni do sąsiadki:
- Bolą mnie krzyże. Może mi Pani pożyczyć termofor?
- Nie mam niestety. Ale od dawna na bóle kręgosłupa używam swojego kota i ból przechodzi jak ręką odjął. Jeśli Pani chcę mogę go Pani pożyczyć.


- Serdecznie dziekuję.
Zadowolona kobieta zabiera kota i wraca do siebie.
Następnego dnia sąsiadka dzwoni do chorej kobiety, żeby odebrać kota. Drzwi się otwierają i widzi kobietę z okropnie podrapaną twarzą i rękami. Kot jak błyskawica ucieka przez otwarte drzwi a schorowana kobieta mówi z wyrzutem:
- Patrz Pani co ze mną zrobił Pani kot!
- Strasznie przepraszam, on do tej pory taki łagodny był. Co się stało?
- Kiedy włożyłam mu do tyłka wężyk, był jeszcze jako tako spokojny, ale jak zaczęłam nalewać gorącej wody to w niego diabeł wstąpił!

-------------------------------------------------------------------------------------------------

Pewna kobieta zapadła w śpiączkę.
>> Leżała tak sobie w szpitalu, aż po pewnym czasie pielęgniarki
>> zaobserwowały ciekawą rzecz. Mianowicie podczas mycia intymnych miejsc
>> pacjentki wykresy na monitorach jakby przyspieszały, czyli serce biło
>> szybciej, fale mózgowe byłe "lepsze".
>> Wzięto więc na rozmowę męża kobiety i przedstawiono całą sytuację. Padła
>> propozycja seksu oralnego, bo być może to wyrwie żonę z fatalnej śpiączki.
>> Mąż dosyć niechętnie, ale się zgodził prosząc o trochę intymności
>> Pielęgniarki zastawiły parawany i oddaliły się. Po kilku minutach
>> wracają a na monitorach proste linie. Serce nie bije, żadnych oznak życia.
>> Pytają więc męża:
>> -Co się stało !?
>> -Chyba się zakrztusiła...
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: cataractyt w Grudzień 26, 2008, 14:35:39
Drogowcy zaskoczyli zimę!!!

http://pl.youtube.com/watch?v=N7hRIHuB_Gk&feature=channel_page (http://pl.youtube.com/watch?v=N7hRIHuB_Gk&feature=channel_page) :D  :ok:
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: MaryGave w Grudzień 31, 2008, 14:51:03
Nie wiem czy było ale jak co to piszę :D

Jasio podchodzi do taty i tato co to znaczy w teorii i praktyce ?
Tata mówi no hmm podejdź do mamy i spytaj czy dała by murzynowi za 2000$
Jasio podchodzi i pyta mamo mamo dałabyś murzynowi za 2000$ ? no jasne nowe meble by się przydały
Jasio podchodzi do taty i mówi mama by dała a tata mówi to teraz podejdź do siostry i spytaj o to samo
Jasio podchodzi do siostry i pyta czy dała by murzynowi za 2000$ ? odpowiada że tak miała by na ciuchy imprezy itp
Jasio wraca do taty i mówi że dała by. To tata mówi a teraz zapytaj dziadka o to samo
Jasio pyta dziadka czy dałby murzynowi za 2000$ co mu odpowiedział no dał bym bo emerytura mała i bym sobie coś kupił jeszcze
Wraca jasio do taty i mówi że dał by to tata mówi no widzisz w teorii mamy 6000$ a w praktyce dwie kur*y i pedała w rodzinie :D
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wikrap1 w Styczeń 01, 2009, 00:53:38
z basza-

-Co mogę kupić d**** na urodziny???
-papier toaletowy :E
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: eomaciu w Styczeń 09, 2009, 12:37:18
Gmera coś facet przy swojej syrence.
Podchodzi sąsiad i pyta: "Co robisz?"
- a... zakładam alarm.
- do Syreny? Co, kradną?
- nie srają...
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: tomaszkap w Styczeń 09, 2009, 13:05:44
Żona do męża:
- Wiesz, dziś jak przechodziłam w przedpokoju to zegar spadł tuż za mną ...
- Zawsze się spóźniał

Siostra do pacjenta:
- Jest Pan żonaty?
- Tak, ale te obrażenia to z wypadku mam.


Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: macholl w Styczeń 10, 2009, 14:37:57
-Ożeniłeś się z miłości czy z rozsądku?
-z głupoty....  :E
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: damian81293 w Styczeń 12, 2009, 22:07:56
Jedzie babcia z dziadkiem rowerami, babcia skręca w lewo a dziadek tez ma różowe skarpetki.
Przychodzi baba do lekarza z waleniem w d**ie i mówi: Dość mam tego walenia!!!
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: tomaszkap w Styczeń 13, 2009, 14:21:17
- Kazio, jak mogłeś kopnąć Jasia tak boleśnie w brzuch ??
- Ja go nie chciałem kopnąć w brzuch !! On się za szybko odwrócił.  :)

I cytat z forum Winda, pierwszy i chyba ostatnio post jednego kolesia. Przydałby się Jaro bo nie wiadcomo o co kaman  :O

Cytuj
to ja tak  z innej beczki pjade!!!!!!!!!!
czytam to wasze forum od jakiegos czasu szukajac odpowiedzi na nurtujace  mnie pytania ale co zajze to samo gaedzeciarstwo sie sypie
nie wiem czy czytacie to co jest w necie na temat winda czy tylok zawiesiliscie sie na swoin forum
a tak apropo podkrecania  nowy bios !!!!!!! czy ktos mi odpowie na pytanie?
jest morzliwos przestawienia zegara "owerclocing" za pomoca fn i10 o 24% wiecj czyli przy 1,6  robiny ana zasilaczu okolo 2
w biosie powstaje nowy "gadzet"8% 16% 24% czy ktos wie jak i  co
to jedno pytanie
nastepne czy musze sie uzaleznic od plyty rcowery danej mi przez sitowe msi gdzie nikt nic nie wie a wystarczy spojrzec w net euro
wydaje mi sie ze instalka WHE z plyty to manipulacja czy nie mozna zainstalowac systemu prosto z microsoftu i podpisac klucze z obudowy
a poza tym to!!!!!!!!!!
tothpad w moim jest totalnym sitem dzwonilem ale ono nic ie wiedza czy symantek czy cos inego ogulnie to nic czyli microsoft
btutootch to jakas sciema ile 1metr ze co na czym chcieli zaoszczedzic na na ropie??????????
pentagran 10metrów  soft nie to szyba tylko IVT_BlueSoleil_6.4.240.2 obsluguje terz to szyba
wiem ze powinienem poleciec w sony ale nie bylo mnie stac
pozdowienia i milej zabawy

Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: grb w Styczeń 13, 2009, 14:51:33
Dobre :ok: Dawno tam nie zaglądałem, teraz widzę, ze jest czego żałować :)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wpmike w Styczeń 13, 2009, 15:40:02
Niezły bełkot...
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: cormacart w Styczeń 14, 2009, 21:34:49
Chłopak wykorzystując fakt posiadania "wolnej chaty", ostro ujeżdża swoją panienkę. W tym momencie otwierają się drzwi, zapala się światło i w pokoju pojawiają się jego starzy, wcześniej niż to było planowane, wracając z opery. Teraz przekrojowo, co sobie każdy z nich w tym momencie pomyślał:
-chłopak:  o qrwa, ale wpadka!!
-dziewczyna:  jak kocha, to dokończy...
-ojciec: moja krew :ok:...
-matka: no jak ta cipa nogi trzyma ?!?  dzieciaka mi udusi !!
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: olmeca w Styczeń 14, 2009, 21:46:16
(http://mobilitysite.com/wp-content/uploads/2009/01/runble.png)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Atlantis w Styczeń 14, 2009, 21:56:43
Chłopak wykorzystując fakt posiadania "wolnej chaty"

IMO kawał lekko spalony, wersja ciut za wulgarna i zbyt skrócona, ja go kiedyś słyszałem w nieco innej wersji. Zaczyna się tak samo, do momentu wejścia rodziców. ;)
Chłopak myśli: No to pięknie... Wszystko przerąbane, samochód miałem dostać po maturze, teraz mogę co najwyżej pomarzyć...
Dziewczyna myśli: Miał mnie przedstawić swoim rodzicom na uroczystej kolacji, a tu mnie poznają jak (tu miało iść potoczne słowo oznaczające panią wykonującą najstarszy zawód świata, ale regulamin nie pozwala :P Ewentualnie dowolny synonim)
Ojciec myśli (przypominając sobie lata młodości): Brawo synu, moja krew, moja krew...
Matka myśli: No co to za (znów powszechnie znane w Polsce słowo na "k")! I jak ona te nogi trzyma?! Przecież jemu jest tak niewygodnie...

Humor lekko w stylu AP, dowcip przez jakiś cza był hitem w moim LO. ;)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: cormacart w Styczeń 14, 2009, 22:37:17


"IMO kawał lekko spalony"   

IMO kawały palisz wtedy, gdy opowiadając je nie potrafisz powstrzymać się od śmiechu lub co gorsza już na wstępie zdradzasz zakończenie.  Co to za styl AP?? 
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Atlantis w Styczeń 15, 2009, 08:34:42
IMO kawały palisz wtedy, gdy opowiadając je nie potrafisz powstrzymać się od śmiechu lub co gorsza już na wstępie zdradzasz zakończenie.

Ewentualnie gdy opowiadając go pomylisz się i musisz zaczynać od nowa. ;)
Miałem na myśli to, że ten dowcip jest akurat bardziej "klimatyczny" jeśli opowiadać go w dłuższej wersji. ;)


Cytuj
Co to za styl AP?? 

American Pie. ;)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: daras28-82 w Styczeń 15, 2009, 09:16:53
to nie bylo spalenie tylko lekkie zepsucie tego kawalu,tez go znam od dawna i w wersji ktora Atlantis przedstawil (prawie doslownie)...


-patrz synku,to sa czarne jagody.
-tato,a dlaczego one sa czerwone???
-bo one sa jeszcze zielone synku... :E
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wikrap1 w Styczeń 15, 2009, 18:27:15
Mama mi to opowiedziała kiedyś chyba w 3 klasie :E Ten kawał jest już baaaardzo stary :P

Co znalazłem n bashu :E
<Frizen>Haha ale zajebiscie mam neta w laptopie przez wifi i wlasnie biore kapiel ;D
<Hydra> Ty lepiej uwazaj -.-
<Frizen> Nie no co ty za kogo ty mnie masz?
* Frizen has quit IRC (connection reset by peer)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Bacao w Styczeń 15, 2009, 22:23:44
Przy okazji rozwiazalem z kumplami to zadanie:
Cytuj
Trzech gości umówiło się w knajpie na flaszkę. Przy stoliku robią składkę - każdy dał po 10 zł. Po chwili kelner przynosi flaszkę i mówi: wódka kosztowała 25 zł, zostało 5 zł reszty, żeby było sprawiedliwie ja biorę 2 zł a panom oddaje po 1 zł reszty. Po paru minutach goście liczą: daliśmy 3 banknoty po 10 zł, kelner wydał nam po 1 zł reszty więc wydaliśmy po 9 zł, trzy razy 9 daje nam 27 zł, 2 zł wziął kelner... a gdzie jeszcze 1 zł? MOŻE MI TO KTOŚ WYJAŚNIĆ? Metody naukowe i kalkulator nie pomagają mruga

Rozwiazanie jest takie: Flaszka kosztowala 25zł, a oni wydali 27zł. I tu wlasnie jest to 2zł. A pozostala reszta od 27 do 30 to wlasnie te 3zl reszty. Męczylem sie nad tym pol lekcji :D robilismy to na przykladzie prawdziwych pieniedzy i nic :E az w koncu sie udalo.

A zeby nie bylo kawalu:
Gra dla narkomanów. Potrzebne: pokój, stół, dwóch zawodników i duużo haszyszu, siadaja na przeciwko siebie, upalają się do granic możliwości, potem jeden wychodzi a drugi musi odgadnąć, ........który wyszedł.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: tomaszkap w Styczeń 15, 2009, 22:46:33
Cytuj
Rozwiazanie jest takie: Flaszka kosztowala 25zł, a oni wydali 27zł. I tu wlasnie jest to 2zł. A pozostala reszta od 27 do 30 to wlasnie te 3zl reszty. Męczylem sie nad tym pol lekcji  robilismy to na przykladzie prawdziwych pieniedzy i nic  az w koncu sie udalo.

Ty piszesz o 2 zł. a pytanie było, gdzie jest 1 zł.  :P ?

Cytuj
Trzech gości umówiło się w knajpie na flaszkę. Przy stoliku robią składkę - każdy dał po 10 zł. Po chwili kelner przynosi flaszkę i mówi: wódka kosztowała 25 zł, zostało 5 zł reszty, żeby było sprawiedliwie ja biorę 2 zł a panom oddaje po 1 zł reszty. Po paru minutach goście liczą: daliśmy 3 banknoty po 10 zł, kelner wydał nam po 1 zł reszty więc wydaliśmy po 9 zł, trzy razy 9 daje nam 27 zł, 2 zł wziął kelner... a gdzie jeszcze 1 zł? MOŻE MI TO KTOŚ WYJAŚNIĆ? Metody naukowe i kalkulator nie pomagają
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Ganwilk w Styczeń 16, 2009, 00:35:24
Na flache wydali 25 zł czyli po 8.(3) na łepka na  napiwek 0.(6) na łepka czyli razem 27   + 3 na resze ktora zostala
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Little_Dirty w Styczeń 16, 2009, 11:57:36
to zależy od punktu wyjścia, nic nie ginie, zależy czy patrzy się na to od początku transakcji do końca, czy na odwrót.....3x9=27 koszt wódki i kelnera, 3 zł. reszt...
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: sajlent w Styczeń 16, 2009, 14:43:34
12 -letni synek, pyta ojca (w mieście otwarto agencje towarzyską) 
- Tato, a co właściwie robi sie w agencji towarzyskiej? 
 Ojciec mocno   zaklopotany odpowiada:
 -Synku, ogólnie rzecz biorąc można powiedzieć, że ; robi się tam  człowiekowi dobrze za pieniądze.
 Synek jest ciekawy. Raz dostaje od ojca pieniądze na ; kino, ale zamiast na film biegnie do owej agencji i dzwoni do drzwi.   Otwiera mu zdziwiona pani:
 -A co ty chłopczyku chciałes?
  -No, chciałem, żeby mi zrobić dobrze, mam nawet pieniądze! 
 Pani poprosiła chłopca do środka, następnie ,  zaprowadziła do kuchni, ukroiła trzy duże pajdy  świeżego chleba, posmarowała masłem, miodem i podała chłopcu.
 Chłopiec wpada do domu i krzyczy;
  -Mamo, tato byłem w agencji  towarzyskiej.
 Ojciec o mało co nie spadł z krzesła, mamie oczy na wierzch wyszły.
 -I co?! - pytają nieśmiało rodzice 
  -Dwie zmogłem, ale trzecią już tylko wylizałem...
  ................Matka zemdlała.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Bacao w Styczeń 16, 2009, 18:08:30
pisze o 2zl dlatego ze tam nie ma zadnej zlotowki. :p chodzio o to ze wydali 27zl (3x9=27)a trunek kosztowal 25zl. nie ma tam zlotowki. zeby wyszla wyjsciowa suma (30zl) wystarczy dodac te 3zl reszty wydanej im przez kelnera.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: UniKonik w Styczeń 16, 2009, 19:22:23

Cytuj
Trzech gości umówiło się w knajpie na flaszkę. Przy stoliku robią składkę - każdy dał po 10 zł. Po chwili kelner przynosi flaszkę i mówi: wódka kosztowała 25 zł, zostało 5 zł reszty, żeby było sprawiedliwie ja biorę 2 zł a panom oddaje po 1 zł reszty. Po paru minutach goście liczą: daliśmy 3 banknoty po 10 zł, kelner wydał nam po 1 zł reszty więc wydaliśmy po 9 zł, trzy razy 9 daje nam 27 zł, 2 zł wziął kelner... a gdzie jeszcze 1 zł? MOŻE MI TO KTOŚ WYJAŚNIĆ? Metody naukowe i kalkulator nie pomagają
[/quote]

To jest proste ... flaszka kosztowała ich po 8.33333333....3 gdyż 25złoty nie dzieli sie na 3;/ i jak dostają po 3 złoty\e to ejst juz 28zł i kelener ma 2złote wiec jest 30zł!

A w odwrotną strone to samo! Na Dostali po złotówce to składali się po 9.3333.....3 zł co daje nam razem 28zł i 2 złote kelenerA:D

Proste i logiczne:D
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wikrap1 w Styczeń 16, 2009, 19:48:35
hehe dają 30 dychy, vodka 25, klener daje im 3zł i bierze 2zł, wszystko sie zgadza moim zdaniem :O

To jest proste ... flaszka kosztowała ich po 8.33333333....3

flaszka kosztowała ich 9zł, a przyniesienie jej 2/3zł (na twarz) czyli 27zł vodka i 2zł przyniesienie na grupkę- wydaje sie , że tak?

I na tym polega dowcip, bo vodka nie kosztowala ich 27zł, tylko 25 a przyniesienie 2zł, nie potrzebnie dodajemy te 2zł drugi raz i na tym dowcip polega :P :E


Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: UniKonik w Styczeń 16, 2009, 19:54:00
hehe dają 30 dychy, vodka 25, klener daje im 3zł i bierze 2zł, wszystko sie zgadza moim zdaniem :O

To jest proste ... flaszka kosztowała ich po 8.33333333....3

flaszka kosztowała ich 9zł, a przyniesienie jej 2/3zł (na twarz) czyli 27zł vodka i 2zł przyniesienie na grupkę- wydaje sie , że tak?

I na tym polega dowcip, bo vodka nie kosztowala ich 27zł, tylko 25 a przyniesienie 2zł, nie potrzebnie dodajemy te 2zł drugi raz i na tym dowcip polega :P :E




Flaszka nie moze kosztowac ich  9 złoty bo flaszka kosztowała 25 złoty czylli napewno nie po 9 tylko po tyle co napisałem;/
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wikrap1 w Styczeń 16, 2009, 20:05:38
własnie napisałem, ze tak sie wydaje i w tym tkwi błąd w rozumowaniu na pierwszy rzut oka i na tym dowcip polega

masz tutaj rację, ja napisałem jak się wydaje i dla czego myślimy, że to sie nie zgadza i kolega dręczył synapsy 20min tym tematem :P :wink:
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Little_Dirty w Styczeń 16, 2009, 21:38:52
25 nie musi się dzielić na 3, na trzy musi siędzielić 27 ! co zauważył kelner
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wpmike w Styczeń 17, 2009, 18:45:38
25 dzieli się, ale wychodzi liczba nie wymierna ;P
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: siwytd w Styczeń 26, 2009, 16:46:55
ida dwa koty przez pustynie.
po kilku dniach jeden z nich mowi do drugiego: "ku....a stary - nie ogarniam tej kuwety!"
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: hornet w Styczeń 31, 2009, 09:40:46
- Co to jest praca naukowo-badawcza?
- Działalność uczelni nie związana z wydawaniem zaświadczeń do WKU
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: cormacart w Styczeń 31, 2009, 10:23:11
- Co to jest praca naukowo-badawcza?
- Działalność uczelni nie związana z wydawaniem zaświadczeń do WKU


 :grin: świetny. ten kawał to kolejny argument za nieuzawodowianiem naszej dzielnej armii.

- Szanowny panie, pańska dolegliwość będzie bardzo trudna w leczeniu - powiada medyk - Szkoda, że nie zgłosił się pan do mnie przed dwudziestoma laty.
- Nie pamięta mnie pan, panie doktorze, ale byłem u pana przed dwudziestoma laty.
- Niemożliwe!
- Obaj jeszcze byliśmy w wojsku. Powiedział mi pan wtedy: "Zmiatajcie wy symulancie, bo to się źle dla was skończy!".
- Mówiłem o smutnym końcu, wiec jak pan pamięta, nie lekceważyłem choroby...
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Czesiorazdwatrzy w Styczeń 31, 2009, 10:26:33
Dlaczego blondynka przed komputerem robi szpagat? Bo przeczytała, że trzeba klikać myszką.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: świetlik w Styczeń 31, 2009, 10:49:51
Wsiada pijany facet do taksówki.
- Dokąd jedziemy - pyta taksówkarz.
- Do domu.
- A konkretnie?
- Do dużego pokoju.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: beju w Styczeń 31, 2009, 15:13:02
z wczorajszego metra:
"
żona do informatyka:
- idź do sklepu, kup parówki, jak będą jajka to weź dziesięć.

informatyk w sklepie się pyta:
- są jajka?
- tak
- to poproszę dziesięć parówek.
"
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: globalbus w Styczeń 31, 2009, 15:20:07
przecież to proste
goto sklep;
buy("parówki")
if(isset($jajka))
buy("parówki", 10);
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Tymon w Styczeń 31, 2009, 19:25:08
- Co to jest praca naukowo-badawcza?
- Działalność uczelni nie związana z wydawaniem zaświadczeń do WKU
Z tej samej serii:
Przychodzi baba do lekarza ze studentem w dupie.
-co sie Pani stalo?
-ja z dziekanatu...
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: sajlent w Luty 06, 2009, 06:47:46
Bush i Putin kazali się zamrozić na 100 lat i jak już ich rozmrozili to postanowili zobaczyć jak wygląda świat po 100 latach. Więc idą ulicą i nagle Putin zobaczył, że na ziemi leży gazeta, więc ją podnosi i czyta. I nagle zaczyna się śmiać, wtedy go Bush pyta:
- Czemu się śmiejesz?
Na to Putin:
- Tu piszą, że USA stało się państwem komunistycznym.
Na to zirytowany Bush wyrywa Putinowi gazetę i też zaczyna ją czytać, po chwili on zaczyna się śmiać. Wtedy Putin go pyta:
- Czemu się śmiejesz?
Na to Bush:
- Bo tu piszą, że wybuchły zamieszki na granicy polsko-chińskiej.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: damianns w Luty 08, 2009, 22:29:31
Młody nauczyciel i stary idą razem na lekcję. Młody - stosy kserówek, teka wypchana książkami, dziennik w zębach. Stary idzie na luzaka, niesie tylko klucz od sali.
Młody mówi z podziwem:
- No no, po tylu latach pracy, to pan ma to wszystko w głowie?
- Nie synu, w dupie...
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: olmeca w Luty 13, 2009, 19:14:53
http://bash.org.pl/459124/
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: świetlik w Luty 14, 2009, 20:16:57
Mocne. Uśmiałem się. Tzn z tekstu nie z sytuacji.
Mój syn ogląda MiniMini i dzisiaj taki tekst usłyszałem z jednej z bajek:

-Co robisz jak goryl siądzie na twoim miejscu?
-Szukasz innego wolnego miejsca...
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: malylysy w Luty 15, 2009, 08:42:12
 Babcia przychodzi do urzędu skarbowego. Urzędniczka sprawdza dokumenty i
 mówi:
 - Brakuje pani podpisu.
 - Ale jak mam się podpisać? - pyta starsza pani.
 - No, tak jak zazwyczaj się pani podpisuje.
 Starsza pani wzięła długopis i napisała: "Całuję Was mocno, babcia
Aniela"

 ***********************************************************

 Dyrektor do pracownika:
 - Panie, pan wszystko robi powoli - powoli pan myśli, powoli pisze, powoli
 mówi, powoli się porusza! Czy jest coś, co robi pan szybko?
 - Tak, szybko się ku**a męczę...

 ***********************************************************

 Jednostka wojsk pancernych. Młodzi żołnierze stoją przy czołgu, podchodzi

 do nich dowódca.
 - Nazywam się kapitan Dyszel. Od dzisiaj jestem waszym dowódcą.
 - Tak jest panie kapitanie!
 - Żeby nie było niejasności - co jest najważniejsze w czołgu?
 - Działo - mówi jeden.
 - Nie, najważniejszy jest pancerz - rzuca drugi.
 - Radiostacja jest najważniejsza - krzyczy trzeci.
 - Bzdura, głupoty gadacie! Zapamiętajcie! Najważniejsze w czołgu, to nie
 pierdzieć!

 ***********************************************************

 Przychodzi zajączek do nowo otwartego sklepu misia i mówi:
 - Misiu, poproszę pól kilo soli.
 - Wiesz zajączku, nie mam jeszcze wagi... Nasypię ci na oko...
 - Do dupy se nasyp, debilu!

 ***********************************************************


 - Czy mogę na pani polegać?
 - A legnij pan.

 ***********************************************************


 Wchodzi kościelny do kościoła na godzinę przed sumą i widzi jakąś
 kobiecinę, która klęczy przed figurą i się modli. Przygotowawszy
kościół do mszy, poszedł do zakrystii. Po mszy pogasił świece i wychodzi, ale widzi tę samą babinę, jak dalej się modli. Podchodzi do niej i pyta:
 - A co wy tu, starowinko, tak długo się modlicie?
 - Zgrzeszyłam, bo ja strasznie klnę i ksiądz kazał mi odmówić
pięćdziesiąt zdrowasiek do Św. Piotra.
 - Ale to jest Św. Antoni, babciu!
 - No żesz k**wa mać!!! Czterdzieści siedem zdrowasiek psu w dupę i poszło
 się je**ć!!!

 ***********************************************************

 Zakonnica w barze:
 - Setę czystej poproszę.
 Barman tak popatrzył, ale nic, nalał. Po chwili zakonnica:
 - Setę czystej poproszę.
 Barman zdziwiony, co to druga seta? Ale nic, nalał. Pochwili zakonnica:
 - Setę, jeszcze jedną.
 Na to barman nie wytrzymał:
 - Ależ siostro, czy to wypada.
 Na co zakonnica:
 - Ja to wszystko z miłosierdzia ludzkiego, bo nasza matka przełożona
 klasztoru ma od dwóch tygodni zatwardzenie, a jak mnie w takim stanie
 zobaczy, to się chyba zesra...

 ***********************************************************


 Mama dała Jasiowi ostatnie 50złotych na zakupy (do wypłaty było jeszcze 2

 tygodnie) i mówi:
 - Jasiek, kupisz chleb, margarynę i kawałek sera. Reszta kasy trafia na
 stół.
 Jasiek poszedł do sklepu ale po drodze spodobał mu się misiek za całe 50
 złotych. Kupił misia i pędzi do domu. Matka na to:
 - Jasiu coś ty zrobił! Natychmiast idź i sprzedaj tego misia.
 Jasiek bez namysłu poszedł opchnąć misia sąsiadce.
 Wchodzi do jej mieszkania a sąsiadka w łóżku z jakimś facetem. Nagle
 rozlega się pukanie do drzwi. Sąsiadka wpycha faceta razem z Jasiem do
 szafy. Jasiek w szafie do faceta:
 Jasiu: - Kup pan misia.
 Facet : - Spadaj chłopcze.
 Jasiu: - Bo będę krzyczał.
 Facet: - Masz pięćdziesiąt złotych i siedź cicho.
 Jasiu: - Oddaj misia.
 Facet: - Nie oddam.
 Jasiu: - Oddaj, bo będę krzyczał.
 Sytuacja powtórzyła się paręnaście razy, Jasiu zarobił kasy od cholery,
 wraca do domu z zakupami (kawior, krewetki, szynki, i całą furę szmalu
 jeszcze przytargał). Matka do Jasia:
 - Jasiek chyba Bank obrabowałeś!? Natychmiast idź do księdza i się
 wyspowiadaj!
 Jasiek poszedł do kościoła, podchodzi do konfesjonału i mówi:
 - Ja w sprawie Misia...
 - Spier***aj już nie mam kasy!

 ***********************************************************


 W poczekalni siedziała kobieta z dzieckiem na ręku i czekała na doktora.
 Gdy ten wreszcie przyszedł, zbadał dziecko, zważył je i stwierdził, że
 bobas waży znacznie poniżej normy.
 - Czy dziecko jest karmione piersią czy z butelki? - spytał lekarz.
 - Piersią - odpowiedziała kobieta.
 - W takim razie proszę się rozebrać od pasa w górę.
 Kobieta rozebrała się i doktor zaczął uciskać jej piersi. Przez chwilę
 je ugniatał, masował kolistymi ruchami dłoni, kilka razy uszczypnął
 sutki. Gdy skończył szczegółowe badanie, kazał kobiecie się ubrać i
 powiedział:
 - Nic dziwnego, że dziecko ma niedowagę. Pani nie ma mleka!
 - Wiem, - odpowiedziała – jestem jego babcią, ale cieszę się, że
 przyszłam.

 ***********************************************************


 Dlaczego panny są szczuplejsze od mężatek? Bo panna wraca do domu,
 patrzy, co ma w lodówce i idzie do łóżka. Mężatka wraca do domu,
 patrzy co ma w łóżku i idzie do lodówki


 ***********************************************************
 Wania złowił złotą rybkę.
 -Rybka: puść mnie spełnię twoje życzenie
 -Ok
 -Willę chcesz?
 -Nie
 -Mercedesa chcesz?
 -Nie
 -Medal za męstwo chcesz?
 -Tak jasne.
 Huknęło, jebnęło i Wania znalazł się prosto na polu
 bitwy z dwoma granatami w ręku. Patrzy a na niego napierdala 10
 czołgów. Wania wkurzony przez zaciśnięte zęby:
 -K***wa, pośmiertny mi dała!!!
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: qmichalq w Luty 15, 2009, 12:23:00
Komputerowiec podrywa laskę:

- Chcesz herbaty?
- Nie
- Kawy?
- Nie!!
- Hm, może wódki?
- NIE!!!
- Dziwne, standardowe sterowniki
nie pasują :(
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: beju w Luty 15, 2009, 18:17:54
jedzie rolnik na pole kombajnem, nagle zatrzymuje pojazd, wali się w czoło i mówi:
- ku**a posiać zapomniałem...
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: qmichalq w Luty 15, 2009, 18:59:25
Facet widzi policjanta prowadzącego na sznurku kozę.
- Dokąd prowadzisz tego barana???
Policjant:
- To nie baran, to koza!
- Nie do ciebie mówiłem!!!
Napisane: Luty 15, 2009, 18:57:32
Jedzie dwóch wariatów samochodem i jeden mówi:
- Patrz jaki piękny las
- Nie widzę, bo drzewa mi
zasłaniają - odpowiada drugi.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Atlantis w Luty 15, 2009, 19:08:21
Prezydent jedzie swoją limuzyną przez jakąś zapadłą wioskę w Polsce B, nagle z krzaków wyskakuje prosiak i wpada pod koła samochodu. Wraz z kierowcą zastanawiają się co robić i dochodzą do wniosku, że skoro tu panuje taka bieda to wypadałoby znaleźć właściciela i zwrócić mu za szkodę. Kierowca zostaje wysłany do pobliskiej knajpy celem wypytania, do kogo mógł należeć prosiak. Znika za drzwiami i nie wraca jedną godzinę, drugą, trzecią... W końcu wychodzi żegnany przez grupę "tubylców". Gdy wsiada do samochodu prezydent pyta:
- Co tak długo?
- Ludzie są tutaj naprawdę gościnni. Taka bieda, a trzy godziny bez przerwy stawiali mi kolejkę.
- Mniejsza o to, dowiedziałeś się czyja była świnia?
- Nie...
- To co Ty im powiedziałeś?
- No, że jechałem z prezydentem i zabiłem świnię

(Dowcip słyszałem wiele razy w wersjach z różnymi politykami) :)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: ajed w Luty 15, 2009, 19:50:41
(Dowcip słyszałem wiele razy w wersjach z różnymi politykami) :)

W oryginalnej wersji dotyczył Stalina.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Atlantis w Luty 15, 2009, 20:27:41
Jeszcze jeden mi się przypomniał:
Mroczne lata PRL, kierownik fabryki wzywa do siebie pracownika:
- Kowalski! Jesteście zwolnieni i nie myślcie sobie, że to koniec waszych kłopotów!
- Ale za co panie kierowniku?
- Byliście na pochodzie pierwszomajowym?
- No przecież byłem...
- A pamiętacie coście nieśli?
- No w lewej ręce portret Lenina
- A w prawej?
- Mojego psa - nie mogłem go samego w mieszkaniu zostawić...
- To przypomnijcie sobie teraz, coście zrobili, jak wam powiedziałem: "Kowalski, rzućcie natychmiast to bydle na ziemię!"...

:)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Edwardo w Luty 16, 2009, 10:51:11
-Kiedy facet ma ochote na skes?
-Kiedy oddycha
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: malylysy w Luty 16, 2009, 18:38:16
To ja jakiś dziwny jestem.
Ja tam na skes nigdy nie mam ochoty.

Wolę w tym czasie podymać, ale skes mnie nie kręci.
 :lol: :banan: :lol:
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Edwardo w Luty 18, 2009, 16:21:19
Jak sie robi salatke z buraków?
Wrzuca sie granata do BMW.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: ajed w Luty 18, 2009, 16:55:05
Jak sie robi salatke z buraków?
Wrzuca sie granata do BMW.

A co to jest "granata"?  :worried:
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: studentk w Luty 18, 2009, 16:58:57
Jak sie robi salatke z buraków?
Wrzuca sie granata do BMW.

A co to jest "granata"?  :worried:

Rocco Granata http://en.wikipedia.org/wiki/Rocco_Granata :)


Maż: Chciałbym te wakacje spędzić tam, gdzie jeszcze nigdy nie byłem....
Żona: swietnie...Co powiesz na kuchnię?
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: iceneon w Luty 20, 2009, 18:38:32
Samochód w IKEA
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: rpa w Luty 20, 2009, 21:22:03
taki samochód idealny na nudne zimowe wieczory :banan:
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: czeczek w Luty 20, 2009, 22:02:33
Proponuję scenkę sytuacyjną :

Kraków, autobus lini 173 - prawie pusty, na dworze pada śnieg.
POSTACIE: Jakiś chłopak, Kanar, Kierowca

Chłopak siedzi w autobusie. Na jednym z przystanków wsiada Kanar:
KANAR: Bileciki do kontroli!
Chłopak siedzi dalej i tylko szyderczo się uśmiecha.
KANAR: Bilecik!
CHŁOPAK: Trąbka!
KANAR: Jaka trąbka?
CHŁOPAK: Jaki bilecik?
KANAR: Proszę się nie wygłupiać i pokazać mi bilet!
CHŁOPAK: Po co?
KANAR: Jestem kontrolerem MPK!
CHŁOPAK: Nie wierzę panu!
KANAR: (pokazując mu legitymację kontrolera MPK): Oto moja legitymacja.
CHŁOPAK: A oto moja (odpowiada, pokazując legitymację szkolną).
KANAR: Proszę mi pokazać pana bilet!
CHŁOPAK: Proszę mi pokazać pańską kartę szczepień!
KANAR: Ma pan bilet?
CHŁOPAK: Nie!
KANAR: W takim razie proszę o dokumenty.
CHŁOPAK: Nie mam.
KANAR: A ta legitymacja?
CHŁOPAK: To nie moja! Znalazłem!!
KANAR: To dlaczego jest na niej pana zdjęcie?
CHŁOPAK: Zbieg okoliczności!
KANAR: Proszę mi pokazać dokumenty!
CHŁOPAK: Są tam! (mówi wskazując wewnętrzną kieszeń kurtki Kanara).
KANAR: Proszę mi pokazać PANA dokumenty!!
CHŁOPAK: Którego pana?
KANAR: Pokaże mi pan dokumenty?
CHŁOPAK: Nie pokażę!
KANAR: Bo zawołam policję!
CHŁOPAK: Bo zawołam ojca!
KANAR: Proszę przestać się wygłupiać!
CHŁOPAK: Proszę przestać się czepiać!
KANAR: Pokaże mi pan bilet albo dokument?
CHŁOPAK: No nie! Pan jest monotematyczny!!!
KANAR: Jeżeli nie zobaczę biletu, będę zmuszony pana zatrzymać.
CHŁOPAK: Może wreszcie mi pan wyjaśni, kim pan jest?
KANAR: (trochę zmieszany): Jestem kontrolerem MPK!
CHŁOPAK: Proszę o legitymację.
KANAR: Już pan widział!
CHŁOPAK: Chcę do ręki!
Kanar wyciąga legitymację i podaje mu ją.
CHŁOPAK: (bierze ją, chowa, po chwili wyciąga i mówi): Dzień dobry, bileciki do kontroli.
KANAR: Co proszę?
CHŁOPAK: Słyszał pan, jestem kontrolerem i proszę o bilet do kontroli.
KANAR: To ja jestem kontrolerem!
CHŁOPAK: Ma pan bilet?
KANAR: Nie potrzebuję, pracuję w MPK!
CHŁOPAK: Tak, a mój ojciec w NASA. Płaci pan teraz, czy mam wystawić blankiecik?
KANAR: (rzucając się na niego): Proszę mi oddać moją legitymację!!!
CHŁOPAK: Aaa! To jest napad na człowieka na służbie! Panie kierowco, proszę zatrzymać autobus!!!
Kierowca zatrzymuje autobus, wychodzi z kabiny i podchodzi do nich.
KIEROWCA: Co tu się dzieje?
CHŁOPAK: Jestem kontrolerem MPK, a ten pan nie ma biletu.
KANAR: Nieprawda! To ja jestem kontrolerem, a on nie ma biletu!
KIEROWCA: (zwracając się do nich obu): Proszę o legitymacje. (Chłopak podaje mu legitymację, a ten ogląda ją dokładnie i mówi do chłopaka): To nie jest pana
zdjęcie!
CHŁOPAK: Jestem po operacji plastycznej!
KIEROWCA: (do kanara): Ale pan jest całkiem podobny...
KANAR: Bo to moja legitymacja!
KIEROWCA: (wskazując na chłopaka): Tylko dlaczego miał ją ten pan?
KANAR: Bo mi ją zabrał!
CHŁOPAK: Nieprawda! To jest pomówienie!
Przypadkiem chłopakowi wypada z kieszeni karta autobusowa.
KIEROWCA (podnosząc ją): Czy to pana?
KANAR: Przecież mówił pan, że nie ma biletu!
CHŁOPAK: A niby skąd miałem wiedzieć, że wystarczy karta? Przecież pytał pan o bilet.
KANAR i KIEROWCA (razem): IDIOTA!!!!!
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: iceneon w Luty 22, 2009, 20:24:38
Niedźwiedź szaleje  w lesie... strasznie podniecony, wszystko co się rusza
ma zamiar grzmocić.  Wiewiórka schodzi sobie z drzewa, ten dopada do niej,
łapie ją za szyję i  dawaj, ale to mu nie wystarcza... zza krzaków wychyla się
lisica, dopada do  niej i zaczyna gwałcić. W pewnym momencie lisica
krzyczy "och  niedźwiedziu, jaki z ciebie wspaniały kochanek, jakiego masz
ogromnego i  owłosionego pisiora", a niedźwiedź robi głupią minę i myśli
"o kur...! Nie zdjąłem wiewiórki  !"
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: krzysio_18 w Luty 28, 2009, 14:14:35
taki mały quiz :ok:


Zagadki i inne ćwiczenia szarych komórek - dziecinnie prosty teścik!


Oto najłatwiejszy quiz pod słońcem.
Plan-minimum to 5 poprawnych odpowiedzi. Bądź duży i nie oszukuj!
Ale nie daj też plamy! ;)

1) Jak długo trwała Wojna Stuletnia?
2) Który kraj robi kapelusze Panama?
3) Z jakiego zwierzęcia robi się catgut?
4) W jakim miesiącu Rosjanie obchodzą rocznicę Rewolucji Październikowej?
5) Z włosów którego zwierzęcia zrobiona jest szczotka wielbłądzia?
6) Nazwa Wysp Kanaryjskich pochodzi od nazwy którego zwierzęcia?
7) Jak miał na imię król Jerzy VI?
8) Jakiego koloru jest zięba purpurowa?
9) Skąd pochodzi chiński agrest?
10) Jakiego koloru jest czarna skrzynka w samolocie?

Wszystko zrobione?
A teraz sprawdź odpowiedzi:

1) 116 lat
2) Ekwador
3) z owiec i koni
4) w listopadzie
5) z wiewiórki
6) od psów
7) Albert
8) szkarłatnego
9) z Nowej Zelandii
10) pomarańczowa, oczywiście

No i jak poszło?
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wikrap1 w Luty 28, 2009, 14:18:09
coś nie tak, bo czarna skrzynka jest żółta :P  :wink:
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: krzysio_18 w Luty 28, 2009, 15:26:50
teraz jest żółta,ale wcześniej była pomarańczowa :P
Napisane: Luty 28, 2009, 15:06:36
Fragmenty pamiętnika Jasia Potwornickiego

Byliśmy bardzo biedni, gdy byłem dzieckiem... gdybym nie był chłopcem... doprawdy, nie miałbym się czym bawić.

Jednego dnia zadzwoniła do mnie dziewczyna i powiedziała: "Chodź! Nikogo nie ma w domu." Wyszedłem i chodziłem. A w domu nie było nikogo.

Podczas seksu moja dziewczyna zawsze chce mówić do mnie. Tak jak wczorajszej nocy, gdy zadzwoniła z hotelu.

To był paskudny dzień. Wstałem rano... założyłem koszulę i guzik odpadł. Podniosłem teczkę i urwała się rączka. Bałem się pójść siku do ubikacji.

Byłem takim brzydkim dzieckiem... gdy bawiłem się w piaskownicy, kot przysypywał mnie piaskiem.

Moi rodzice chyba niezbyt mnie lubili. Do zabawy w kąpieli miałem toster i radio.

Byłem takim brzydkim dzieckiem... matka nie karmiła mnie piersią. Powiedziała, że co najwyżej lubi mnie jak przyjaciela.

Gdy się urodziłem, doktor wszedł do poczekalni i oznajmił memu ojcu: "Przykro mi. Robiliśmy co w naszej mocy, ale dał radę wyleźć."

Pamiętam kiedy mnie porwano. Wysłali kawałek mojego palca do ojca. Powiedział, że potrzebuje więcej dowodów.

Kiedyś zgubiłem się. Zobaczyłem policjanta i poprosiłem go o pomoc w odnalezieniu rodziców. Spytałem go " Czy Pan myśli, że kiedykolwiek ich odnajdziemy?" Odpowiedział: " Nie wiem, chłopcze. Jest tyle miejsc gdzie można się ukryć..."

Byłem u lekarza. "Panie doktorze, każdego ranka gdy budzę się i patrzę w lustro... czuje jakbym miał zaraz zwymiotować; Co jest ze mną nie tak?" Odpowiedział: "Nie wiem. Wzrok ma pan doskonały."

Jednego roku chcieli umieścić moje zdjęcie na plakacie reklamowym... środków antykoncepcyjnych.






Tłumaczenie idiomów angielskich

1. Don't make a village - nie rób wiochy
2. Don't turn my guitar - nie zawracaj mi gitary
3. Penis is walking around me - ch... mnie to obchodzi
4. A shit is going around me - gówno mnie obchodzi
5. I tower you - wierzę ci
6. I'll animal to you - zwierzę ci się
7. Thanks from the mountain - dziękuję z góry
8. Paintings coin - obrazy Moneta
9. I feel train to you - czuję do ciebie pociąg
10. Go out on people - wyjść na ludzi
11. Cut off myself a nap - uciąć sobie drzemkę
12. It's after apples - już po jabłkach
13. It's after birds - już po ptokach
14. Without small garden - bez ogródek
15. Brain tire fire = zapalenie opon mózgowych
16. To go to the second page of the street = przejść na drugą stronę ulicy
17. Do you divide my sentence? = Czy podzielasz moje zdanie?
18. Give me the second time = daj mi sekundę czasu
19. Heritage of prices = spadek cen
20. The Universal Pregnancy Law = Prawo Powszechnego Ciążenia
21. To make the profit on time = zyskać na czasie
22. Rail on you! = kolej na ciebie!
23. The profits are flying into the hole = zyski lecą w dół
24. Serious music concert = koncert muzyki poważnej
25. Can you throw me up? = możesz mnie podrzucić?
26. Nie mam innego wyjścia = I have no other exit.
27. Golnąć kielicha = to shave a glass
28. Cukier w kostkach = sugar in ankles
29. Pójść komuś na rękę = to step someone's hand
30. Droga Pani X... = Road Mrs X...
31. Pociąg do Zakopanego = a train to the buried
32. Na wszelki wypadek = On every accident
33. Ale jaja = But eggs
34. O kurczę! = Oh, chicken!
35. Pokój z tobą = Room with you
36. nie łódź się = don't boat yourself
37. nie drzyj się = don't tear yourself
38. Nowe ustalenia = new lazy boy's lips
39. Ożenilem się = I wifed myself
40. Psiakosc! = dogs bone
41. W morde jeża! = in the face of hedgehod!
42. Motyla noga! = butterfly's leg!
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Kajetan Krykwiński w Luty 28, 2009, 15:39:20
Cytuj
1. Don't make a village - nie rób wiochy

Stare  :P
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: krzysio_18 w Luty 28, 2009, 15:43:18
Komarzyca i kornik

Komarzyca wracała z nocnej eskapady. Nalatała się o wiele więcej niż zwykle, więc marzyła tylko o drzemce i spokojnym strawieniu krwistej kolacji...
Kornik pracował od kilku godzin w swojej drewutni. Miał sporo zleceń i zaczął drążyć jeszcze w nocy, żeby zdążyć z zamówieniami. Zrobił sobie przerwę na rozprostowanie zmęczonych odnóży. Od kilku dni miał w głowie dziwną pustkę
i zastanawiał się, czy nie spotkać kumpli korników i nie zalać porządnie robaka. Nagle stanął jak wryty. Drogą kroczyła ponętna komarzyca która przystanęła i z uznaniem omiotła wzrokiem muskularne ciało kornika...
- Bzzzz... - szepnęła komarzyca.
- Bezy bezy... - wyjąkał kornik.
Tak się zakochali od pierwszego bzyknięcia. Romans musiał stać się głośny na prowincjonalnej łące. Owadzia plotka rozprzestrzenia się z szybkością pasikonika i choć żyje krótko jak jętka jednodniówka, potrafi dotrzeć do ucha każdego zainteresowanego. Nic nie pomagały awantury i groźby bo kto to widział komarzycę i kornika, same kłopoty z tego będą. Skoro młodzi nie potrafili bez siebie żyć, rodziny same postanowiły uciąć sprawie łeb.
Skazani na banicję nie rozumieli, dlaczego wszyscy byli przeciwko tej miłości - szalonej namiętnej, cudownie słodkiej. Światło zrozumienia spłynęło nagle, kiedy pewnego chłodnego popołudnia komarzyca powiła dziecię.
Rodzice długo pochylali się w milczeniu nad kolebką, nie wiedząc jak skomentować zaskakującą zawartość zawiniątka. Wreszcie odezwał się kornik:
- BIEDNE MALEŃSTWO, NA CAŁYM TYM PODŁYM ŚWIECIE TYLKO MAMA I TATA BEDĄ CIE KOCHAĆ...

Z koronkowego becika wyglądał z zaciekawieniem mały, złośliwooki KOMORNIK...

Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: MaciejK w Marzec 02, 2009, 13:38:32
Chlopak z malej miesciny ''Parzeczewo obok Mleczewa'' Postanowil Wyjechac do pracy do Uk zeby odbic sie troche wyjechac to wielkiego miasta poczuc smak zycia a nie orania na polu. Wiec i wyjechal po roku pracy odlozyl kupe siana, w postanwil przyjechac do Polski odwiedzic rodzinne strony rodzice koledzy pochwalic sie ze zyje mu sie lepiej. Wiec Przyjechal do domu Mama robi sniadanie, btw chlopak w tym Uk zalapal troche jezyka wiec juz troszke gadal po angielsku. Wchodzi ojciec do Kuchni i mowi donosnym glosem '' Synek chodz mi pomoz łajno wygarnac ze obory, a syn sie spojrzal i po nagielsku powiedzial... '' ŁOT!??'' a Ociec na to jak to łot, łot krowy i od swini :D
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: stefek202 w Marzec 04, 2009, 20:46:27
Blondynka dzwoni do mechanika:
-coś ciemnego wycieka mi spod samochodu
-To olej..
-Ok!, oleję to!
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Atlantis w Marzec 08, 2009, 12:13:01
http://www.kretyn.com/40560
 :grin:
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: daras28-82 w Marzec 13, 2009, 08:50:27
no to pyk :ok:
http://img26.imageshack.us/img26/6950/eae114faacnz6.jpg
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wpmike w Marzec 13, 2009, 09:34:07
No to pyk!

Dla ludzi, którzy mają coś wspólnego z elektryką ;)

Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wpmike w Marzec 13, 2009, 15:32:50
Jeszcze jedno.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: sajlent w Marzec 13, 2009, 20:55:20
Umarł stary, zapalony Quake´owiec. Idzie do nieba, a tam św. Piotr
zatrzymuje go i mówi:
- Choć byłeś dobry przez całe życie, byłeś dobrym ojcem i mężem, to nie
mogę cię wpuścić do nieba.
- A dlaczego?
- Bo kiedy zasiadałeś za kompem, stawałeś się bezlitosnym mordercą.
Zabijałeś, paliłeś, burzyłeś co się dało.
- No to co mam zrobić?
- Niestety muszę wysłać cię do piekła, ale za to, że byłeś dobry, to
spełnię twoje 3 życzenia, zanim tam pójdziesz.
Quake'owiec zgodził się. I wyraził dwa swoje życzenia:
1. God Mode.
2. Give All.
- A trzecie życzenie?
- Nie trzeba. Zrzucaj mnie na dół.



Zdumiewające fakty.........
Potrzebne jest 7 sekund żeby jedzenie z buzi przeszło do żołądka.
Ludzki włos wytrzymuje obciążenie 3 kg.
Długość męskiego penisa jest równa długości jego kciuka razy 3.
Udo jest tak twarde jak cement.
Serce kobiety bije szybciej niż mężczyzny.
Na każdej stopie mamy ok. tysiąca miliardów bakterii.
Kobieta mruga dwa razy szybciej od mężczyzny.
Używamy 300 mięśni tylko po to, żeby utrzymać balans jak stoimy.
Kobiety już dawno to przeczytały.
Mężczyźni w dalszym ciągu oglądają swój kciuk.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: __PeTe__ w Marzec 13, 2009, 22:15:07
Tajemnica poruszania się kursora została rozwiązana.

Przejedź kursorem pod szkłem powiększającym ... dowiesz się jak to jest naprawdę .. :-)

>> CLICK << (http://2006.1-click.jp/)

Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: malylysy w Marzec 14, 2009, 10:36:59
Zdumiewające fakty.........

Długość męskiego penisa jest równa długości jego kciuka razy 3.


A w przypadku żeńskich penisów jak sie mają sprawy?
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wpmike w Marzec 14, 2009, 10:40:09
Zdumiewające fakty.........
Długość męskiego penisa jest równa długości jego kciuka razy 3.
A w przypadku żeńskich penisów jak sie mają sprawy?
Mnie to w sumie nie interesuje - trzymam się z dala od żeńskich penisów :D
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Teflon94 w Marzec 14, 2009, 10:45:00
Długość męskiego penisa jest równa długości jego kciuka razy 3.

Też numer buta podzielić na 3 ale to nie wychodzi za dobrze ...
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wikrap1 w Marzec 14, 2009, 14:53:33
W brainiaku sprawdzali zależność długości penisa z numerem buta palcami kciukami i wyszło, że to bujda :P Tylko brainiac nie jest do końca wiarygodnym programem. Jakby w pogromcach mitów sprawdzili :D
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: ornitolog w Marzec 14, 2009, 14:57:02
teflon i wikrap, weźcie sami to sprawdźcie :]
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: beju w Marzec 14, 2009, 18:17:08
ja rzeczywiscie patrzylem na kciuk i myslalem czy sie zgadza.. ale pomnozony kciuk x 3 dal zanizony wynik xD wiec jakas lipa...
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Adamerso w Marzec 15, 2009, 00:38:17
(http://i487.photobucket.com/albums/rr237/Deltaflyer2k8/facepalm.gif)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: jarqka w Marzec 15, 2009, 01:02:26
(http://i487.photobucket.com/albums/rr237/Deltaflyer2k8/facepalm.gif)

buhahahahahha. najlepszy komentarz jakis ostatnio czytałem (widziałem)  :E
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: krzysio_18 w Marzec 15, 2009, 11:07:54
ja też tam myslę,heheh to chyba koment roku :D
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: cataractyt w Marzec 15, 2009, 22:17:31
ja też tam myslę,heheh to chyba koment roku :D

True  :E
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: malylysy w Marzec 15, 2009, 22:22:15
ja rzeczywiscie patrzylem na kciuk i myslalem czy sie zgadza.. ale pomnozony kciuk x 3 dal zanizony wynik xD wiec jakas lipa...

Masz strasznie krótkie palce  :lol: :banan: :lol:
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: b7rabbitdj w Marzec 15, 2009, 22:59:03
Dodam cos od siebie  :grin:
(http://img12.imageshack.us/img12/9585/309b80e7001171a448e8a87.th.jpg) (http://img12.imageshack.us/my.php?image=309b80e7001171a448e8a87.jpg)(http://img12.imageshack.us/img12/6562/1ffe3ab9b9097a23.th.gif) (http://img12.imageshack.us/my.php?image=1ffe3ab9b9097a23.gif)(http://img22.imageshack.us/img22/2295/0fb89f49001041f84755233.th.jpg) (http://img22.imageshack.us/my.php?image=0fb89f49001041f84755233.jpg)(http://img22.imageshack.us/img22/4243/64c1d231001c3df1474529e.th.jpg) (http://img22.imageshack.us/my.php?image=64c1d231001c3df1474529e.jpg)(http://img22.imageshack.us/img22/3627/humorstylepiciapiwa.th.gif) (http://img22.imageshack.us/my.php?image=humorstylepiciapiwa.gif)(http://img9.imageshack.us/img9/4931/zezwolenienasranie.th.jpg) (http://img9.imageshack.us/my.php?image=zezwolenienasranie.jpg)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: tomaszkap w Marzec 15, 2009, 23:02:07
Popraw post i wywal zdjęcia, które mogą innych urazić (choćby to pierwsze mam na myśli).
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: b7rabbitdj w Marzec 15, 2009, 23:02:56
Popraw post i wywal zdjęcia, które mogą innych urazić (choćby to pierwsze mam na myśli).
:ohreally: Teraz ok?
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: tomaszkap w Marzec 15, 2009, 23:04:22
Ok.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: olmeca w Marzec 18, 2009, 19:26:41
(http://photos-c.ak.fbcdn.net/photos-ak-snc1/v375/2/28/633475220/n633475220_4727978_8870.jpg)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: cataractyt w Marzec 18, 2009, 20:19:57
(http://i43.tinypic.com/fk5qpd.jpg)


i ... :E
(http://www.2upblog.pl/img/090318loda.jpg)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: jarqka w Marzec 18, 2009, 22:20:42
moja żona znalazła to na forum dla behapowców
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Teflon94 w Marzec 18, 2009, 23:03:36
Do fabryki FSO w latach 80-tych na wizytację przyjeżdża prezydent USA Ronald Roeagan - pierwsze co zrobił po wejściu to spytał pracującą załogę o pracownika Maliniaka. Usłyszał odpowiedź gdzie go może znaleźć i udał się w wybranym kierunku. Podszedł do niego i przywitał się jakby to był jego największy kolega. Po wizytacji jeszcze raz podszedł do Maliniaka - pożegnał się i odleciał do stanów. Po miesiącu do tej samej fabryki przyjeżdża prezydent ZSRR Michaił Gorbatschow i sytuacja się powtarza. Prezydent rozpił się z Maliniakiem, nawet specjalnie przywiezioną na tą okazję wodką. Szef fabryki podchodzi na następny dzień do Maliniaka i pyta:
-Skąd wy takich ludzi znacie?
Na to Maliniak odpowiada:
-A jeździło się trochę po świecie...
-Ale papieża to wy chyba osobiście towarzyszu Maliniak nie znacie?
-Jak to nie? Karol? Toć to mój najlepszy przyjaciel z czasów młodosci! Jak szef chce to pojedziemy do Watykanu i na własne oczy szef zobaczy jak pozdrawiam z papieżem pielgrzymów.
Założyli się o tysiąc dolarów, że Maliniak tego nie zrobi. Wybrali się następnie do Watykanu służbowym samolotem dyrektora fabryki - stoją na placu św. Piotra i Maliniak mówi:
-To szef niech tu poczeka, a ja idę pozdrawiać pielgrzymów.
Po chwili ku ogromnemu zaskoczeniu szefa, Maliniak stoi z Papieżem na balkonie bazyliki watykańskiej i pozdrawia pielgrzymów - nie minęło pół minuty jak szef zasłabł. Maliniak szybko dobiegł do szefa, cuci go. Gdy ten odzyskał przytomność Maliniak mówi:
-Już wszystko dobrze - nie musi mi szef dawać tych pieniędzy, z resztą mam ich tyle, że nie potrzebuję.
Szef doszedł do siebie i mówi:
-To nie o to chodzi... Przed chwilą stanęła koło mnie grupka Arabów i jeden z nich spytał: "Co to za facet w białym stoi koło Maliniaka?"


Idzie zając lasem i wrzeszczy:
- Przeleciałem lwicę!...
Spotyka wilka:
- Zając, zamknij pysk, chcesz żeby lew usłyszał? Poza tym i tak ci nikt nie uwierzy.
Zając wzruszył ramionami i drze pysk dalej.
- Przeleciałem lwicę! przeleciałem lwicę!
Spotyka niedźwiedzia:
- Zając, zamknij się bo lew usłyszy, i wszyscy będziemy mieli przerąbane, jak sie wkurzy! A i tak nikt Ci nie uwierzy.
Zając idzie dalej i drze się:
- Przeleciałem lwicę! Przeleciałem lwicę!Przeleciałem lwi...
Nagle zobaczył lwa. Ten wkurzony ruszył za zającem, goni go, goni. Zając wskoczył w wydrążony stary pień. Lew skoczył za nim, ale utknął. Utknął tak, ze tylko tyłek mu wystaje, łeb jest w środku. Zając stanął, podszedł z tylu do lwa,rozejrzał się w koło, rozpina rozporek i mówi:
- W to, to już k****a nikt mi nie uwierzy!


Wpada Jasiu do domu szczęśliwy jak po pół litra. Ojciec ogląda świadectwo i
mówi:
- Durniu! Same pały, a ty się cieszysz?!
- Jeszcze tylko wpie..ol i wakacje!!


Rozmawia 2 dresów:
- No stary powiedz mi coś o tej swojej lasce...
- Aaaa... ona to super jest...
- No ja myślę. Wczoraj wszyscy was widzieli jak wy cichaczem wymykaliście z imprezy.
- Nooo... Bo ona mi powiedziała, że już chce iśc do domu, no więc ja powiedziałem, że ją odprowadzę.
- No i co?!
- No i idziemy se przez las...
- I co?!
- I skręcamy na polankę.
- I co?!
- No i ona staje, obraca się do mnie
- I co?!
- I mówi: "Pokaż co potrafisz"
- I co?!?!?!?!
- Staryyyyyy... jak jej z bani wy...łem, to się pozbierać nie mogła
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: czeczek w Marzec 21, 2009, 10:05:49
"Policja szuka dobrze zbudowanego blondyna około czterdziestki, który napastuje kobiety" - czyta żona mężowi przy śniadaniu gazetę.
On - Myślisz kochanie , że to byłaby odpowiednia praca dla mnie ?
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: MANKIN w Marzec 26, 2009, 10:20:10
Babcia przychodzi do urzędu skarbowego. Urzędniczka sprawdza
dokumenty i mówi:
- Brakuje pani podpisu.
- Ale jak mam się podpisać? - pyta starsza pani.
- No, tak jak zazwyczaj się pani podpisuje.
Starsza pani wzięła długopis i napisała:
"Całuję Was mocno, babcia Aniela"

----------------

Przychodzi facet do Urzędu Stanu Cywilnego po skrócony odpis aktu urodzenia.
Urzędnik go pyta:
- Jak się pan nazywa?
- Jajajan Mamamarcin Kokokowalski...
- O..., to pan jest jąkałą?
- Nie, ku**, mój ojciec był jąkałą, a pański poprzednik był idiotą!
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: olmeca w Marzec 26, 2009, 15:12:33
Dowcip dnia  :E http://pdaclub.pl/forum/index.php?topic=129330.0
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: krzysio_18 w Marzec 26, 2009, 17:04:01
Nie wyrobię :banan: :swirus:   
To zupełnie tak jak w Twoim opisie  :evil: ( dla nie wiedzących; tym o grze na PPC,ale takowych pewnie nie ma :E  )
BTW najlepszy dowcip jaki ostatnio czytałem :ok:
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: DawiX w Marzec 29, 2009, 00:49:12
http://lh5.ggpht.com/_1Q1cgK2sxXk/ScpLQn4cFDI/AAAAAAAAAWM/SDMmzkzbM7I/s1600-h/mythoughts%5B5%5D.png
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: ajed w Marzec 29, 2009, 10:28:48
Dobrze, że kupuję iPhone'a  :E
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: tomaszkap w Marzec 29, 2009, 10:54:31
Ja tylko bym sie pobawił tym iPhon`em  :grin:
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: marcinl w Marzec 29, 2009, 10:57:07
no właśnie obiecałeś, że jak kupisz to dasz pomacać i sie pobawić  :E
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: DawiX w Marzec 29, 2009, 10:59:04
Kupujesz blondi czy brunetkę ?:P
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: ajed w Marzec 29, 2009, 11:00:00
no właśnie obiecałeś, że jak kupisz to dasz pomacać i sie pobawić  :E

Teraz to Ci żona nie pozwoli dotknąć mojej iPhonki  :E

Kupujesz blondi czy brunetkę ?:P

Czarnulkę  :ok:
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: malylysy w Marzec 29, 2009, 12:54:10
A ten z lewej to nie MacGyver?
Ten co to ze sznurówki i agrafy potrafił zrobić śmigłowiec (a przeciętny Amerykanin w to wierzył)?
Wiecie o kim mówię. To ten taki Słodowy w wydaniu dla przeciętnego Amerykanina ( 6 do 8 IQ ).
To nie on?
Jeśli tak, to pasuje jak ulał do WM
 :idea: :banan: :idea:
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: bikekowal w Marzec 29, 2009, 13:03:43
z tego wynika, że żeby się dobrze posługiwać iPhone to najpierw trzeba mieć wiele wspólnego z Windows Mobile :D
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: ajed w Marzec 29, 2009, 14:27:10
A ten z lewej to nie MacGyver?
Ten co to ze sznurówki i agrafy potrafił zrobić śmigłowiec (a przeciętny Amerykanin w to wierzył)?
Wiecie o kim mówię. To ten taki Słodowy w wydaniu dla przeciętnego Amerykanina ( 6 do 8 IQ ).
To nie on?
Jeśli tak, to pasuje jak ulał do WM

Tak. To MacGyver.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: świetlik w Marzec 29, 2009, 21:55:38

 www.pepepe.pl

uśmiałem się:D
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wpmike w Marzec 30, 2009, 18:48:18
A ten z lewej to nie MacGyver?
Ten co to ze sznurówki i agrafy potrafił zrobić śmigłowiec (a przeciętny Amerykanin w to wierzył)?
Wiecie o kim mówię. To ten taki Słodowy w wydaniu dla przeciętnego Amerykanina ( 6 do 8 IQ ).
To nie on?
Jeśli tak, to pasuje jak ulał do WM

Tak. To MacGyver.
A nie, bo general Jack O'Neill :P
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: ajed w Marzec 30, 2009, 19:41:26
Tak. To MacGyver.
A nie, bo general Jack O'Neill :P

A jednak MacGyver, bo:
1) jest młodszy od Jacka O'Neill'a
2) jest ubrany w sposób charaktersytyczny dla Mac Gyvera  :P
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Teflon94 w Marzec 30, 2009, 20:15:31
Tak. To MacGyver.
A nie, bo general Jack O'Neill :P
A jednak MacGyver

To Chuck Norris  :ok:

Chuck jest wszystkimi  :mrgreen:
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: tomaszkap w Kwiecień 07, 2009, 12:31:02
Kolega założył nowy wątek na forum  :grin:

Już od dawna zauważyłem, że ten dział jest bardzo popularny właśnie przed chwilą zobaczyłem że:

bioly, experience2007, arczibald85, Gibki1, rutrakus, mpxxl, qrzysztof, bartolinio, kreczman, Pini, jezjacek, mcp, gienia_k, dreczek i 12 Gości przeglądają ten dział.
W sumie dużo osób
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wpmike w Kwiecień 08, 2009, 11:25:55
Ale o co chodzi?
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: tomaszkap w Kwiecień 08, 2009, 11:28:06
Nie wiadomo (poczytaj wątek), ale w sumie dużo osób  :grin:
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: koldasz w Kwiecień 08, 2009, 12:17:06
zamiast żartu ale i tak śmieszne:
http://www.telix.pl/artykul/maly-poradnik-zanim-kupisz-telewizor-0,27663.html
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Czesiorazdwatrzy w Kwiecień 10, 2009, 11:12:04
Troszkę żartów "by dowcipykondzia.pl" żeby oczy odpoczęły od czytania :) Kliknijcie "opowiedz".
http://www.dowcipykondzia.pl/wyslij.php?dowcip=dresy1.mp3
http://www.dowcipykondzia.pl/wyslij.php?dowcip=informatycy6.mp3
http://www.dowcipykondzia.pl/wyslij.php?dowcip=zygfryd8.mp3
http://www.dowcipykondzia.pl/wyslij.php?dowcip=zygfryd20.mp3
http://www.dowcipykondzia.pl/wyslij.php?dowcip=restauracja9.mp3
http://www.dowcipykondzia.pl/wyslij.php?dowcip=zygfryd22.mp3
http://www.dowcipykondzia.pl/wyslij.php?dowcip=polakrusekniemiec10.mp3
http://www.dowcipykondzia.pl/wyslij.php?dowcip=polityczne4.mp3
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: rpa w Kwiecień 10, 2009, 15:32:04
jako że pare osób na forum posiada kociaki

Instrukcja czyszczenia muszli toaletowej:

1. Podnieść klapę muszli i wlać jedną ósmą szklanki szamponu dla zwierząt.
2. Wziąć kota na ręce i głaskając go iść wolno w stronę łazienki.
3. W odpowiednim momencie wrzucić kota do muszli zamykając jednocześnie klapę.
W razie potrzeby stanąć na niej.
4. Kot w tym czasie samodzielnie rozpocznie czyszczenie muszli, wytwarzając przy tym
wystarczającą ilość piany. Odgłosami dochodzącymi z muszli nie należy się niepokoić i spokojnie
pozwolić kotu wyżyć się do woli!
5. Zainicjować fazę mycia TURBO i płukania końcowego poprzez kilkukrotne uruchomienie spłuczki.
6. Jeżeli stanie na klapie muszli było konieczne, prosić kogoś innego o otwarcie drzwi wejściowych.
7. Zadbaj o to, żeby nikt nie znajdował się między drzwiami łazienki a wejściowymi.
8. Z bezpiecznej odległości możliwie szybko otworzyć klapę toalety. Duża szybkość kota spowoduje
samoczynne wysuszenie jego sierści.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Edwardo w Kwiecień 11, 2009, 16:28:58
malo smieszne, wrecz niesmaczne...
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Adamerso w Kwiecień 13, 2009, 13:54:42
Heh xD
malo smieszne, wrecz niesmaczne...
o,0
nie przesadzajmy... :P
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wpmike w Kwiecień 14, 2009, 18:09:00
malo smieszne, wrecz niesmaczne...
Ponieważ????
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: beju w Kwiecień 14, 2009, 18:14:31
bo dla niektórych kiciuś to oczko w głowie! protestuję! jestem wielkim fanem jednego z kotów i protestuję!
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Teflon94 w Kwiecień 14, 2009, 18:16:58
Zobacz jakbyś ty był tym kotem , koty nie lubią wody , a jeszcze taki sposób ...

To jest moim zdaniem już męczenie zwierząt...
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: re_ w Kwiecień 14, 2009, 18:20:56
to tylko dowcip :)
troche brutalne dowcipy sa zabawne, dlatego lubie dowcipy np o zydach.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: rpa w Kwiecień 14, 2009, 19:10:14
dlaczego kasie nie płakała jak spadła z rowerka ??
bo jej kierownica płuco przebiła

Ile teściowa powinna miec zebów
-Dwa (jeden do otwierania piwa a drugi żeby ją bolał.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: cataractyt w Kwiecień 14, 2009, 20:19:21
dobre  :ok:
lubię czarny humor :D
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: globalbus w Kwiecień 14, 2009, 21:45:02
to tak jak to stare z bash'a
(forma nieoryginalna)
Biedny miś dryfował na krze, pewnie umarłby biedaczek z głodu, gdyby przepływający obok statek nie wkręcił go w śrubę.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: macholl w Kwiecień 14, 2009, 22:13:27
Uwaga, bardzo czarny humor ;D

Co robiłaby teraz księżna Diana gdyby żyła?
- Drapałaby wieko trumny.

Nie śmieje się z jej śmierci, po prostu lubie chamskie dowcipy, wszystkich oburzonych przepraszam.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: beju w Kwiecień 15, 2009, 10:54:24
spadlem z krzesla w tramwaju jak przeczytalem dowcip o kasi i rowerku :grin:
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Bacao w Kwiecień 15, 2009, 15:09:31
Jeden z moich ulubionych:
Budzi się gość w restauracji kompletnie pijany. Rozgląda się, zarąbista knajpa, mówi do siebie:
- Idę do domu, nie będę taki ululany tu siedział.
Próbuje wstać i nie może....myśli: "kawę wypiję, to stanę na nogi".
- KELNER, KAWĘ PROSZĘ!
Kelner przyniósł kawę, gość ją pach, jednym duszkiem wypił........poczekał z 5 minut, żeby zadziałała, próbuje wstać i ......dalej nie może.
- KELNER, DWIE KAWY PROSZĘ!
Kelner przyniósł kawy, gość je cyknął jedna po drugiej, poczekał chwilę, próbuje wstać, jakoś się podniósł, no i poszedł do domu. W domu do łóżka i kimie.
Rano gościa budzi telefon.
G: - Tak, słucham?
K: - Halo, dzień dobry, mam nadzieję, że pan mnie pamięta....
G: - No, tak nie bardzo!?
K: - Z tej strony kelner, z tej restauracji, w której pan wczoraj balował.
G: - Aaaaa... To pan., O co chodzi?
K: - Czy będzie pan u nas w restauracji w najbliższym czasie?
G: - Nie wiem.... A czy coś się stało?
K: - Nie, nie. Właściwie to nic, ale zostawił pan swój wózek inwalidzki...
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: krzysio_18 w Kwiecień 15, 2009, 16:40:53
W kawiarniach powinni serwować kawę dla emo... byłaby czarna, z czaszka na filiżance, zamiast ciasteczka kawałek szkła i nazywałaby się ... 'depresso'

                                                           *

<pero> Ej... jesli dziewczyna mi powiedziala ze oblala test ciazowy, to znaczy ze jest czy ze nie jest w ciazy? ;/
<qba> ...To znaczy ze wlasnie czeka na wyniki

                                                           *

<donor> Ciekawe, właśnie czytałem fajny artykuł na necie, jakaś baba podobno straciła 95% inteligencji podczas wypadku ?
<swayTG> To znaczy, ze straciła męża.

                                                           *

<marlej> ty to musialas sie urodzic albo we wrzesniu, albo w pazdzierniku
<magda> no tak, a skad wiesz? :)
<marlej> bo tacy ludzie jak ty sa robieni albo przypadkiem w sylwestra, albo z litosci w walentynki...

                                                           *

<i> Godzina 2 w nocy
<Arek> Mogę zadać Ci mega ważne pytanie?
<Basia> Tak :)
<Arek> Myślisz teraz o mnie?
<Basia> Tak : *
<Arek> To przestań, bo mam czkawkę i nie mogę spać!

                                                           *
<Capota> laska chce mnie zabrać na obiad do swoich starych
<Capota> nie bardzo chce mi sie isc. Jak jej j powiedzeic ze wpadne w blizej ineokreslonej przyszlosci?
<Partyzant> po moim trupie?

                                                           *
darkblindr: Bóg nas zbawi,
darkblindr: tak pisze w Biblii.
Mrx: Windows się nie wiesza,
Mrx: tak pisze na stronie Microsoftu...

                                                           
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: hilix w Kwiecień 15, 2009, 21:01:49
To ja polecę z takimi :)
http://www.ale-lipa.pl/posts/show/52 (http://www.ale-lipa.pl/posts/show/52)
http://www.ale-lipa.pl/posts/show/55 (http://www.ale-lipa.pl/posts/show/55)
http://www.ale-lipa.pl/posts/show/33 (http://www.ale-lipa.pl/posts/show/33)
http://www.ale-lipa.pl/posts/show/31 (http://www.ale-lipa.pl/posts/show/31)
http://www.ale-lipa.pl/posts/show/30 (http://www.ale-lipa.pl/posts/show/30)
http://www.ale-lipa.pl/posts/show/24 (http://www.ale-lipa.pl/posts/show/24)
http://www.ale-lipa.pl/posts/show/18 (http://www.ale-lipa.pl/posts/show/18)

 :grin:
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wikrap1 w Kwiecień 15, 2009, 22:31:42
Do pracowni radiologicznej w szpitalu zagląda śmierć:
- Czy są dla mnie jakieś slajdy? :grin:

Przychodzi klient do zakładu pogrzebowego i pyta pracownika:
- Czy jest szef?
- Szefa nie ma, wyjechał po towar.

Noc. Wielki pożar. Siedem jednostek straży pożarnej walczy z żywiołem. Do kierującego akcją podchodzi jakiś facet:
- Jak wam idzie? Nikt ze strażaków nie ucierpiał?!
- Niestety - odpowiada strażak - dwóch naszych ludzi zostało w płomieniach, a sześciu jest ciężko poparzonych. Ale za to wynieśliśmy z budynku szesnaście osób - trwa reanimacja.
- Szesnaście osób? Przecież tam był tylko ochroniarz!
- Skąd pan wie?! Kim pan jest?
- Kierownikiem tego prosektorium.

Okulista zasiadający w komisji wojskowej pyta poborowego:
- Czy widzicie tam jakieś litery?
- Nie widzę.
- A widzicie w ogóle tablicę?
- Nie widzę.
- I bardzo dobrze, bo tam nic nie ma. Zdolny!

- Zawód ojca?
- Ojciec nie żyje.
- Ale kim był?
- Gruźlikiem.
- Ale co robił?!!
- Kaszlał.
- Ale z czego żył? Z tego się przecież nie żyje.
- No to przecież mówię, że nie żyje...

Kowalski poszedł na komisję poborowa. Po badaniach, wziął go na rozmowę seksuolog.
Narysował mu kółko:
- Kowalski, co to jest ?
- Goła baba...
Narysował mu kwadrat:
- A to?
- He, he, goła baba...
Na koniec, narysował mu trójkąt:
- No a to, przyjrzyjcie się dobrze.
- Też goła baba...
- Kowalski, wy jesteście zboczeni!
- Jaaa?! A kto mi te gołe baby rysował?








Pijany policjant zatrzymuje samochód. Zagląda przez szybę.
- Co? We dwóch za kierownicą?
- To jeszcze nie powód, żebyście otaczali samochód.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: jj.binks w Kwiecień 22, 2009, 00:12:00
Spotykają się dwie blondynki.
- słuchaj, koło mnie otworzyli bank...
- no co ty, jaki?
- Dominet
- do czego :O ??
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: cataractyt w Kwiecień 22, 2009, 16:39:35
Ha ha ha.

pathetic.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: cormacart w Kwiecień 26, 2009, 11:01:59
Londyn, dyskoteka. Spora grupa bawiących się w środku Turków. Do kilku z nich dosiada się Rosjanin i zaczyna rozmowę.  Wy Turki to fajni jesteście i bardzo was lubię, ale macie  3  dyskwalifikujące was wady narodowe. Daje się wyczuć pewne zagęszczenie atmosfery w lokalu, lecz Rosjanin kontynuuje:  Pierwsza z nich jest taka, że   wogóle  nie szanujecie swoich kobiet.
Na przód wyrywa się mocno napakowany, kędzierzawy turecki zabijaka i krzyczy:  Ty Ruski, dawaj idziemy na solo!!
Wychodzą na zewnątrz lokalu i Rosjanin nawija:  waszą drugą wadą narodową jest to Turki, że na solo wychodzicie w trzydziestu.  Słysząc to, toczący już praktycznie pianę z pyska Turek, wyszarpuje zza pazuchy olbrzymi kindżał.  Na to Rosjanin, spokojnie gasząc niedopałek papierosa odpowiada:  waszą trzecią narodową wadą Turki  jest to, że jak zaczyna sie strzelanka, to wy wyciągacie noże...
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Generico w Kwiecień 27, 2009, 15:58:31
18+

Nowy ksiądz był spięty jak prowadził swoją pierwszą mszę w parafii, więc prosił kościelnego żeby mógł do świętej wody dołożyć kilka kropelek wódki, aby się rozluźnić.

I tak się stało. Na drugiej mszy zrobił tak samo i czuł się tak dobrze ( a nawet lepiej ) jak na pierwszej mszy, ale gdy wrócił do pokoju znalazł list:

DROGI BRACIE
-Następnym razem dołóż kropelki wódki do wody, a nie kropelki wody do wódki;
-Na początku mówi się "Niech będzie pochwalony", a nie "kurwa mac"
-Po drugie, Jezusa ukrzyżowali Żydzi, a nie Indianie,
-Po trzecie Kain nie ciągnął kabla, tylko zabił Abla,
-Po czwarte po zakończeniu kazania schodzi się z ambony po schodach, a nie zjeżdża po poręczy.
-A na koniec mówi się Bóg zapłać a nie Ciao
-Krzyż trzeba nazwać po imieniu a nie to "duże t"
-Nie wolno na Judasz mówić "ten skurwysyn"
-Na krzyżu jest Jezus a nie Che Guevara
-Jest 10 przekazań a nie 12;
-Jest 12 apostołów a nie 10;
-Ci co zgrzeszyli idą do piekła, a nie w pizdu;
-Inicjatywa aby ludzie klaskali była imponująca ale tańczyć makarene i robić "pociąg" to przesada;
-Opłatki są dla wiernych a nie na deser do wina;
-Pamiętaj że msza trwa godzinę, a nie dwie polówki po 45 minut;
-Poza tym Maria Magdalena była jawnogrzesznicą a nie kurwą;
-Jezusa ukrzyżowali, a nie zajebali
-Ten obok w "czerwonej sukni" to nie był transwestyta, to byłem ja, Biskup.
-I w końcu Jezus był pasterzem a nie pierdolonym domokrążcą!
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: cataractyt w Maj 05, 2009, 11:26:37
(http://imgbit.com/images/7a24b9f8541241397532.jpg)


Tak jak myślałem - nie wyświetla

Link:

http://imgbit.com/images/7a24b9f8541241397532.jpg (http://imgbit.com/images/7a24b9f8541241397532.jpg)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: świetlik w Maj 05, 2009, 23:42:31
Rozmawia dwóch kolegów:
- Ty, poszedłem wczoraj do mojej laski...
- I co, i co?
- Waliłem cały wieczór?
- I co, i co?
- Nie otworzyła...
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: CaptainBorrow w Maj 07, 2009, 00:48:03
-Co jest gorsze od znalezienia robaka w jabłku?




-Holokaust
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: cataractyt w Maj 07, 2009, 17:51:50
Jak zwie się czarny człowiek, który kieruje samolotem?
























Pilot?
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: LanciaThema w Maj 15, 2009, 23:04:53
Pewna pani wybrała się do Afryki na safari i zabrała ze sobą swojego
 pupila-pudelka. W trakcie wyprawy piesek wypadł z jeepa,czego nikt nie
 zauważył. Biegł za samochodem, biegł, biegł... ale nie dogonił. Nagle
 słyszy, gdzieś za sobą szelest i kątem oka dostrzega; zbliżającego się
 lamparta.  Zadrżał ze strachu, przed oczami przeleciało mu całe życie.
 Wtem jednak patrzy, a kawałek dalej w trawie leżą jakieś poobgryzane szczątki.
  'Może nie wszystko stracone' - myśli pudelek i dopada padliny.
 Lampart wyłazi z krzaków, patrzy - a tam jakiś dziwaczny mały stwór cos
 wpieprza, ciamka,mlaska. Lampart już - już ma na niego skoczyć, ale słyszy
 jak stwór mruczy do siebie:
 'Mmmm... jaki smaczny ten lampart...rarytas...mięsko palce lizać... a
 kosteczki - co za rozkosz...'.
 Lampart przeraził się i dał nura w krzaki.
 'Całe szczęście, że mnie nie widział ten mały diabeł, bo zżarłby
 mnie jak dwa razy dwa' - myśli uciekając.
   Pudelek odetchnął, ale zauważył, że na drzewie siedzi małpa, która
 najwyraźniej obserwowała całą sytuację, bo minę ma zdziwioną. Nagle
 małpa puszcza się biegiem za lampartem i wrzeszczy.
 'Oj, niedobrze' - myśli pudelek. 'Ta cholerna małpa wszystko mu wygada. Co  robić?'
   Małpa faktycznie dopada lamparta i opowiada mu, jak to został
 wystrychnięty na dudka. Lampart wk....wił się strasznie.Kazał małpie
 wsiąść mu na grzbiet i wrócić ze sobą na polankę, żeby była świadkiem tego, jak
 rozprawi się z tym stworem. Wracają, patrzą, a tam pudelek rozwalony na
 grzbiecie, dłubie w zębach pazurem i gada do siebie:
 'Gdzie do cholery ta małpa? Wysłałem ją po kolejnego lamparta, a ta
 pinda nie  wraca i nie wraca...'
***********************************************************************
Rudy kocur z trudem przebijający się przez zaspy, z wysiłkiem odrywając
 swoją zmrożoną męskość od lodu krzyczy na całe gardło:
 - No i kuwa gdzie?! Pytam was - gdzie jest ta wiosna do kuwy nędzy?
 Co za pojebany kraj?!
 Gdzie dziewczyny, przebiśniegi, świergolenie skowronków?!
 Choćby ćwierkanie wróbli, choćby krakanie wron - gdzie to kuwa wszystko jest?!
 A odwilż kiedy wreszcie przyjdzie? Śnieg z nieba nawala
 jakby ich tam w górze pojebało... Niby ponoć wiosna już jest,
 kuwa łgarstwo i oszustwo na każdym kroku, kuwa ...
 A ludzie słysząc kocie krzyki uśmiechają się do siebie i mówią łagodnie:
- Słyszysz jak się drze? Wiosna idzie... Kotów nie oszukasz...
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: ArKo74 w Maj 16, 2009, 18:25:08
Jak odróżnić gatunki niedźwiedzia (metoda praktyczna)

Najpierw trzeba znaleźć niedźwiedzia, podejść do niego po cichutku i kopnąć go w jaja, oczywiście z całej siły.

Następnie spi***alamy i teraz:
- jeśli spi***alamy a niedźwiedź nie goni nas to jest to miś pluszowy
- jeśli spi***alamy na drzewo a niedźwiedź wchodzi za nami to jest to niedźwiedź brunatny
- jeśli spi***alamy na drzewo a niedźwiedź zaczyna nim trząść tak, że spadamy w jego łapska, to jest to niedźwiedź Grizzly
- jeśli spi***alamy na drzewo a niedźwiedź wspina się za nami i wpieprza liście to jest to miś koala
- jeśli spi***alamy i nigdzie nie ma drzew to jest to niedźwiedź polarny...
- A jak spi***alamy, a niedźwiedź zaczyna płakać, to jest to miś Kolargol - największa pi*da wśród niedźwiedzi
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: v3ct0r w Maj 17, 2009, 11:19:32
Przejyżdżo gorol na rowerze przez most na Przymszy. Nagle chycił pana we kole. Widzi go jedyn Ślónazak a pyto sie:
- Co, pana?
Na to gorol:
- Tak, moje!

Pewna kobieta przechodziła obok domu publicznego gdzie odbywała się wyprzedaż sprzętów. Kupiła papugę w klatce przyniosła ją do domu. Klatka była przykryta płachtą którą kobieta podniosła.
- O nowy burdel nowa burdel-mama - odzywa się papuga.
Kobieta szybko zakryła z powrotem klatkę płachtą. Po jakimś czasie ze szkoły przychodzą córki i dopominają się aby im pokazać papugę. Matka postanawia zaryzykować i odkrywa klatkę:
- O nowy burdel nowa burdel-mama i nowe panienki...
Klatka zostaje z powrotem zakryta. Przychodzi z pracy mąż i też chce widzieć papugę. Kobieta postanawia dąć jej ostatnia szansę i odkrywa klatkę:
- O nowy burdel nowa burdel-mama nowe panienki tylko Zygmuś ten sam stary wierny klient...
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: LanciaThema w Maj 18, 2009, 23:58:08
- Co chcesz na kolację?
- Obojętne, co zrobisz to zjem.
- Obojętne, to co, nie wiesz na co masz ochotę?!
- Mam ochotę na schabowego ze smażonymi ziemniakami.
- Jasne, tobie się wydaje, że ja nie mam co robić, pojawiasz się łaskawie o
siódmej z pracy, a ja do tego czasu musiałam
nastawiłam pranie i odrobiłam lekcje z dziećmi. Gadaj co chcesz na kolację!
- Przecież ci mówiłem, schabowego.
- Słuchaj, ja nie mam nastroju do żartów, nie mógłbyś zjeść
czegoś jak normalny człowiek
- OK. zrób mi placki ziemniaczane.
- O w pół do ósmej, ciebie pogięło już całkiem! A i tak nie ma ziemniaków,
gdybyś przyszedł wcześniej do domu, to mógłbyś je kupić.
- Mogłem je spokojnie kupić wracając z pracy, market jest otwarty do
dziewiątej trzeba było powiedzieć.
- Ciekawe dlaczego akurat ty miałbyś je kupować, skoro ja to robię całe
życie?! A tak dla ścisłości ziemniaki mieliśmy wczoraj, przecież nie
będziemy ich żarli w każdy dzień.
- Pytałaś na co mam ochotę, to ci mówię.
- Przestań z tym.. "że się pytałam". Ostatni raz pytam co chcesz na kolację.
- Jaki mam wybór.
- No tak, to cały ty, ja się ciebie o coś pytam, a ty odpowiadasz pytaniem!
- . to może . tosty?
- Oczywiście, ty jesteś do tego zdolny, aby mi wyżreć ostatnie cztery kromki
chleba tostowego dobrze wiedząc, że innego nie mogę jeść! Na kolacje zrobię
ci spaghetti, albo odgrzeje jakiś sos z mięsem z zamrażarki. Wreszcie się
zdecyduj!
- To ja . może . bym zjadł . ten sos dawno nie jadłem.
- Sos, jasne, ciekawe dlaczego nie chcesz spaghetti?!
- Dobrze, zrób mi spaghetti.
- No wreszcie, z ciebie coś wyciągnąć . Posypać ci to serem?
- Nie, przecież wiesz, że już od lat nie dodaję sera.
- A to ciekawe, to ja się zrywam i lecę po ten ser, żeby ci go dodać do
spaghetti, a ty mi meldujesz, że go nie dodajesz. Ciekawa jestem od kiedy?!
- Od dziesięciu lat, jeszcze ciebie nie znałem, jak ostatni raz nim
posypałem spaghetti.
- OK! To ja ci zrobię to spaghetti, o ósmej wieczorem, ja tego jeść nie
będę, dzieci też. Zjesz sam! Tak jak byś nie mógł zjeść tego sosu z
zamrażarki.
- Oczywiście, że mogę, podgrzej mi go.
- I co nie mogłeś tak od razu powiedzieć?! To ja tu muszę pół godziny
wyciągać z ciebie co łaskawie byś zjadł na kolację!
- .
- Masz tu ten swój sos, ciekawa jestem co ja teraz zrobię z tym serem?!
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: LanciaThema w Maj 21, 2009, 11:07:20
Pukanie do drzwi. Otwiera facet w szlafroku.
- To pan wyciągnął wczoraj mojego synka spod lodu?
- Tak to ja, ale nie ma o czym mówić.
- Nie ma o czym mówić ?? A gdzie, kurna, czapeczka?!

Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: LanciaThema w Maj 26, 2009, 11:04:39
Modlitwa kobiety przed posiłkiem:
"I spraw, Panie Boże, by te wszystkie kalorie poszły w cycki!"

Żona do męża:
- Wiesz co? Czasami potrafisz być naprawdę przykry.
- Oj spadaj..

Na ławce leży facet, na plecach ma plecak, wokół latają muchy.
Pytanie: Co jest w plecaku?




Odpowiedź: Spadochron.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: cyther w Maj 30, 2009, 00:04:48
Pali facet papierosa i wydmuchuje różne kształty z dymu. Dziewczyna, zirytowana dymem, mówi:
- Nie wiesz, że na każdym opakowaniu jest ostrzeżenie, że palenie szkodzi zdrowiu?.
Facet odpowiada:
- Jestem programistą. Nie przejmuję się ostrzeżeniami, tylko błędami.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: cataractyt w Maj 30, 2009, 16:55:31
anegdota:
Do radia dzwoni dziecko. Ksiądz prowadzący zachęca dosmiałości. Dziewczynka zaś mówi:
-Bo mój tata duzo pije i jak przychodzi pijany to urzadza awantury. Ale mama jakikiedys przyszedł i usnął to połozyła mu na piersi swięty obrazek.
- I pomogło? - pyta ksiądz
- Nie wiem taty od tygodnia nie ma w domu...


 :grin:
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: ArKo74 w Czerwiec 02, 2009, 23:12:24
Trzech facetów kawal życia zbierało na wyjazd do Kenii. Jedli suchy chleb,
popijając wodą, w końcu uzbierali i wyjechali. Pewnego wieczoru jeden z
nich mówi:
- Może napijemy się wódeczki?
Drugi:
- No raczej!
Trzeci się wkurzył:
- To ja pól życia prawie nic nie jem, nie pije, oszczędzam, żebyśmy
wyjechali... Zbieram na to, żebym mógł sobie pozwolić na zwiedzanie, na
wycieczki... A wy wydajecie na wódkę?? pier**lę! - i obrażony poszedł
spać.
Dwóch wiec poszło, kupiło 2 flaszki, opili się zdrowo i wrócili do domu.
Rano wstają, patrzą, a obrażalskiego nie ma. Wychodzą przed kwaterę...
a tam leży krokodyl - wielki, tłusty krokodyl z otwarta paszcza! A z
tej paszczy wystaje głowa tego trzeciego... Stoją tacy jeszcze pozamiatani
i jeden mówi:
- Na wódkę ku*wa sępił, a śpiworek to se Lacoste kupił....
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Atlantis w Czerwiec 04, 2009, 17:01:32
Samochód. Jedzie facet z żoną. Dopuszczalna prędkość 100 km/h. Facet jedzie mniej więcej z tą prędkością. Żona rozpoczyna monolog: - Już cię nie kocham. Po dwunastu latach po ślubie chcę rozwodu. Samochód przyspiesza do 110 km/h. - Kocham Kazia, twego najlepszego przyjaciela. 120 km/h. - Chcę rozwodu! 130 km/h. - Zabiorę dzieci! 140 km/h. - Chcę dom i samochód! 150 km/h. - Chcę, żeby wszystkie karty kredytowe i akcje były na moje nazwisko. A czego ty chcesz? Odezwij się wreszcie. - Ja już mam wszystko, czego potrzebuję! 200km/h. - Tak? A co ty takiego masz?! Mąż, zjeżdżając na przeciwny pas jezdni, cedzi przez zęby: - Poduszkę powietrzną...
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: holtex w Czerwiec 04, 2009, 23:12:00
(http://www.demotywatory.pl/demot/2872_500.jpg)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: jarqka w Czerwiec 04, 2009, 23:20:02
Error jak cho.....

Foty zrobione podczas powrotu z wesela :)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: re_ w Czerwiec 04, 2009, 23:30:43

Foty zrobione podczas powrotu z wesela :)
widac, ze musiales je obracac o 90 stopni :P
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: jarqka w Czerwiec 04, 2009, 23:32:37
tzn?
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: tomaszkap w Czerwiec 05, 2009, 07:00:10
Jak się leży (przecież wracałeś z wesela) to zdjęcie było zrobione "bokiem"  :P
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: jarqka w Czerwiec 05, 2009, 09:43:06
nie nie zdjęcie tak głupio przyciąłem a wracałem z własnego wesela i byłem trzeźwy :P
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: mwilk w Czerwiec 05, 2009, 23:51:33
Stoje sobie ostatnio spokojnie w kolejce do kasy w Carrefourze.
Stoje sobie ... stoje... Nagle zauważam przy drugiej kasie,
wpatrzoną we mnie i uśmiechającą się się DO MNIE blondynę.
Ale jaką blondynę Mówie Wam Karaiby, słońce, plaża, Bacardi...!

Ostatnio ładne dziewczyny się do mnie tak uśmiechały, gdy
przytaszczyłem do akademika, na drugi dzień po imprezie, skrzynkę
zimnego piwa. Ale to było 10 lat temu...
Ta jednak uśmiechała się do mnie przyjaźnie nawet bez piwa. Jakaś
taka znajoma mi się przez chwilę wydała ale nie mogłem sobie
przypomnieć skąd...Pewnie podobna do jakiejś aktorki...

Powoli budził się we mnie głęboko uśpiony instynkt łowcy. Mieszanka
adrenaliny i testosteronu wypełniały mój organizm. To one kazały mi
bez zastanowienia zapytać:
- Przepraszam, czy my się skądś nie znamy?
Wypadło nawet nieźle. Lala połknęła haczyk. Jej reakcja była szybka,
uśmiech bez zmian:

- Nie jestem pewna, ale chyba jest pan ojcem jednego z moich dzieci...

Mówi się, że ludzki umysł potrafi w sytuacjach ekstremalnych
pracować nie gorzej od komputera. Mój był w tej sekundzie w stanie
konkurować z najlepszymi. Po chwili miałem wydruk.
Zawsze używam gumek. Zdrada małżeńska jest już sama w sobie
wydarzeniem szargającym nerwy szanującego się mężczyzny.Po co ją
jeszcze dodatkowo komplikować? Mój komputer pokładowy przypomniał mi
tylko trzy przypadki, które były odstępstwem od tej zasady.

Koleżanka z pracy, na szczęście tak brzydka, tak że sama jej twarz
była najlepszym zabezpieczeniem. Koleżanka żony z pracy, na
szczęście po takim alkoholu, że mi nie do końca ... tego...
Jest. Pozostała tylko jedna możliwość, kiedy mogłem sobie strzelić
dzidziucha na boku. Nie omieszkałem podzielić się tą radosną nowiną
z matką mojego nieślubnego dziecka i setką kupujących przy okazji:

- Już wiem! Pani musi być tą stripteaserką, którą moi koledzy zamówili na
mój wieczór kawalerski przed 8-ma laty. Pamiętam, że za niewielką
dodatkową opłatą zgodziła się pani wtedy robić TO ze mną na stole w
jadalni na oczach moich klaszczących kolegów i tak się pani przy tym
rozochociła, że na koniec za darmo zrobiła im pani wszystkim po lodziku!!!

Zaległa całkowita cisza. Nawet kasjerki przestały pracować. Wszyscy
wpatrywali się na przemian we mnie i w czerwieniącą się coraz
bardziej ślicznotkę. Kiedy osiagnęła kolor znany w kręgach
muzycznych jako Deep Purple wysyczała przez śliczne usteczka:
- Pan sie myli! - Karaiby zastąpiła Arktyka.- Jestem wychowawczynią pana
syna w 3b...



Napisane: Czerwiec 05, 2009, 23:19:25
Lepiej nauczyć się języka zanim kupi się coś dziecku ; -)

(http://)
Napisane: Czerwiec 05, 2009, 23:46:40
Napis na bluzce 7 latki - If you think I'm bitch, you should meet my mother!
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: LanciaThema w Czerwiec 10, 2009, 12:25:27
Droga Redakcjo,

Proszę o pomoc.
Jadąc do pracy zostawiłam w domu męża, jak zwykle na sofie przed TV.
Nie ujechałam daleko, kiedy silnik nagle odmówił posłuszeństwa.
Wróciłam pieszo do domu żeby poprosić męża o pomoc, a kiedy weszłam nie
mogłam uwierzyć własnym oczom. Mąż baraszkował w sypialni z córką sąsiadów.
Ja mam 32 lata, mąż 34, a córka sąsiadów 22. Byliśmy z mężem razem od 10 lat.
Kiedy go skonfrontowałam, załamał się i wyznał, że miał te relacje przez
ostatnie 6 m-cy. Od czasu kiedy stracił pracę, miał potężny dół i czuł się
zupełnie bezwartościowy.
Postawiłam ultimatum: albo ona albo ja.
Kocham męża, ale od czasu postawienia przeze mnie tego warunku nastąpiły
"ciche dni". Odmówił pójścia na terapię rodzinną i czuje, że tracę z nim kontakt.
Droga Redakcjo, błagam o pomoc.

Z poważaniem
Eugenia.

Odpowiedź z Redakcji:

Droga Eugenio.

Powodów nagłego zatrzymania się silnika może być kilka.
Sprawdź przede wszystkim czy nie ma przerwy w dopływie paliwa. Jeśli dopływ
paliwa jest OK, sprawdź czy nie ma jakiegoś luźnego przewodu elektrycznego
w systemie wtryskowym. Jeśli jest on w porządku, prawdopodobnie błąd leży w
pompie paliwowej podającej zbyt niskie ciśnienie do silnika.
Mam nadzieję, że to pomoże.

Z poważaniem
Andrzej
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: re_ w Czerwiec 10, 2009, 12:53:12
Jedzie autokar z młodymi Żydami na wycieczkę do Oświęcimia.
Po drodze się zepsuł. Kierowca próbował naprawić, ale nic nie może wskórać.
Udał się do pobliskiej wsi, do małej gospodarki. Spotkał tam chłopa i prosi go:
- Panie kochany, pomóż pan. Wiozę Żydów do Oświęcimia i mi się autokar zepsuł.
- Panie, co ja panu pomogę... Ja mam tylko małego grilla.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: beju w Czerwiec 10, 2009, 13:03:17
Jedzie autokar z młodymi Żydami na wycieczkę do Oświęcimia.
Po drodze się zepsuł. Kierowca próbował naprawić, ale nic nie może wskórać.
Udał się do pobliskiej wsi, do małej gospodarki. Spotkał tam chłopa i prosi go:
- Panie kochany, pomóż pan. Wiozę Żydów do Oświęcimia i mi się autokar zepsuł.
- Panie, co ja panu pomogę... Ja mam tylko małego grilla.

padłem xD ale rasistowskie i nawołujace do nienawiści na tle rasowym więc się może nie spodobać xD
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: re_ w Czerwiec 10, 2009, 14:09:45
a) nie jest rasistowskie. zydzi nie sa rasa. ba, nie jest to nawet antysemickie :) no chyba, ze przyjac, ze kazde wspomnienie o zydach nie w kategorii, ze sa git i tacy biedni uznac za atak.
b) gdzie nawoluje do nienawisci? :) nigdzie :)
c) dowcipy o zydach, nawet te bardziej hardkorowe nie lamia prawa, podobnie jak te o rosjanach, policjantach, blondynkach.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Teflon94 w Czerwiec 11, 2009, 16:26:48
Przychodzi facet do sklepu i pyta:
- jest cukier w kostkach?
sprzedawca odpowiada:
- nie ma
-a jakas inna tania bombonierka dla tesciowej!!
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: świetlik w Czerwiec 11, 2009, 17:32:18
Siedzi dwóch, mocno już wstawionych gości przy barze.
Nagle do baru wchodzi koń, wspina się na ścianę przy wejściu, potem na sufit i następną ścianę, schodzi koło baru, chwyta za piwo stojące na kontuarze, wypija je, po czym tą samą drogą wychodzi.
Jeden z zawianych jegomości z szeroko rozwartymi oczyma szarpie sąsiada i mówi:
- Wiziałeś?!
- Wiziałem... nie zapłacił...
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: cormacart w Czerwiec 17, 2009, 17:04:40
Gdyby nie Radio Maryja, ludzie nigdy by się nie dowiedzieli jak wiele pieniędzy potrzeba do życia w ubóstwie...
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Chemical w Czerwiec 21, 2009, 17:10:09
Prawdziwa rozmowa nagrana na morskiej częstotliwości alarmowej Canal 106,na wybrzeżu Finisterra (Galicja) pomiędzy Hiszpanami a Amerykanami 16 października 1997 roku.

Hiszpanie (w tle słychać trzaski):
Tu mówi A-853, prosimy, zmieńcie kurs o 15 stopni na południe, by uniknąć
kolizji... Płyniecie wprost na nas, odległość 25 mil morskich

Amerykanie (trzaski w tle):
Sugerujemy wam zmianę kursu o 15 stopni na północ, by uniknąć kolizji.

Hiszpanie:
Odmowa. Powtarzamy: zmieńcie swój kurs o 15 stopni na południe,by uniknąć kolizji...

Amerykanie (inny głos):
Tu mówi kapitan jednostki pływającej Stanów Zjednoczonych Ameryki.
Nalegamy, byście zmienili swój kurs o 15 stopni na północ, by uniknąć kolizji

Hiszpanie:
Nie uważamy tego ani za słuszne, ani za możliwe do wykonania.
Sugerujemy wam zmianę kursu o 15 stopni na południe, by uniknąć zderzenia z nami.

Amerykanie (ton głosu świadczący o wsciekłości):
Tu mówi kapitan Richard James Howard, dowodzący lotniskowcem USS Lincoln marynarki wojennej Stanów Zjednoczonych; drugim co do wielkości okrętem floty amerykańskiej. Eskortują nas dwa okręty pancerne, sześć niszczycieli, pięć krążowników, cztery okręty podwodne oraz liczne jednostki wspomagające. Udajemy się w kierunku Zatoki Perskiej w celu przeprowadzenia manewrów wojennych w obliczu możliwej ofensywy ze strony wojsk irackich. Nie sugeruje... ROZKAZUJE WAM ZMIENIĆ KURS O 15 STOPNI NA PÓŁNOC! W przeciwnym razie
będziemy zmuszeni podjąć działania konieczne by zapewnić bezpieczeństwo temu okrętowi, jak również siłom koalicji. Należycie do państwa sprzymierzonego, jesteście członkiem NATO i rzeczonej koalicji. Żądam natychmiastowego posłuszeństwa i usunięcia sie z drogi!

Hiszpanie:
Tu mówi Juan Manuel Salas Alcántara. Jest nas dwóch. Eskortuje nas nasz pies, jest też z nami nasze jedzenie, dwa piwa i kanarek, który teraz śpi. Mamy poparcie lokalnego radia La Coruna i morskiego kanału alarmowego 106. Nie udajemy się w żadnym kierunku i mówimy do was ze stałego lądu, z latarni morskiej A-853 Finisterra, z wybrzeża Galicji. Nie mamy gównianego pojęcia, które miejsce zajmujemy w rankingu hiszpańskich latarni morskich. Możecie podjąć wszelkie słuszne działania, na jakie tylko przyjdzie wam ochota, by zapewnić bezpieczeństwo waszemu zasranemu okrętowi, który za chwile rozbije się o skały; dlatego ponownie nalegamy, sugerujemy wam, iż działaniem najlepszym, najbardziej słusznym i najbardziej godnym polecenia będzie zmiana kursu o 15 stopni na południe by uniknąć zderzenia z nami.

Amerykanie:
OK. Przyjąłem, dziękuję.


------------------------------------------------------------------------


Ksiądz odprawia Drogę Krzyżową. Przy piątej stacji podbiega do księdza gosposia i szepce:
- Proszę księdza, przyjechali z wydziału finansowego! To bardzo pilna
sprawa! Niech ksiądz przeprosi wszystkich i przerwie!
Ksiądz szepce do kościelnego:
- Poprowadź za mnie dalej Drogę Krzyżową. I tak wszystko przeciągaj, żebym
zdążył wrócić na zakończenie!
Księdzu spotkanie z urzędnikami zajęło więcej czasu niż przypuszczał.
Po jakimś czasie wbiega do kościoła w nadziei, że zdąży na ostatnią,
czternastą stację Drogi Krzyżowej. Nastawia uszu i słyszy głos kościelnego:
- Stacja trzydziesta: Pan Jezus idzie do wojska, śpiewamy "Przyjedź mamo na przysięge..."


-----------------------------------------------------------------------


Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: rpa w Lipiec 07, 2009, 20:27:05
dlaczego kierowcy alfy romeo ,nie pozdrawiają się na ulicy..? Bo rano widzieli się w warsztacie serwisowym


Dlaczego kierowcy fiata 126p, się nie pozdrawiają?.Bo już od rana czekali pod bramą szrotu na wymianę częsci eksploatacyjnych.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Bartek1987 w Lipiec 08, 2009, 09:23:37
Co mają Wspólnego sedes, kobiece gusta i łechtaczka?

Mężczyźni zawsze trafiają obok
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: jacman w Lipiec 08, 2009, 13:42:36
Myśliwy zaprosił swoich kolegów i chwali się swoimi
trofeami:
- Oto skóra niedźwiedzia upolowanego na biegunie południowym, tu dzik z
borów tucholskich, a tu lew zdobyty w Afryce. Koledzy patrzą, a na
środku ściany wisi głowa kobiety.
- A to co?
- To jest moja teściowa.
- A co ona taka uśmiechnięta?
- Cały czas myślała, że żartuję...
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wpmike w Lipiec 08, 2009, 20:37:20
Myśliwy zaprosił swoich kolegów i chwali się swoimi
trofeami:
- Oto skóra niedźwiedzia upolowanego na biegunie południowym, tu dzik z
borów tucholskich, a tu lew zdobyty w Afryce. Koledzy patrzą, a na
środku ściany wisi głowa kobiety.
- A to co?
- To jest moja teściowa.
- A co ona taka uśmiechnięta?
- Cały czas myślała, że żartuję...

No to zonk, bo na biegunie południowym nie ma niedźwiedzi, ani polarnych, ani żadnych innych...
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: rpa w Lipiec 08, 2009, 20:57:12
mały ot dowcip ma byc smieszny nie musi sie być prawdziwy i zgadzać sie z rzeczywistością
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: tomaszkap w Lipiec 08, 2009, 21:00:28
Dokładnie tak rpa  :)

Przychodzi niewidomy do sklepu i wymachuje psem przewodnikiem.

Sprzedawca zdziwiony: Co Pan robi ? :O

Ślepy: Rozglądsm się !  :grin:
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: cataractyt w Lipiec 08, 2009, 21:39:26
 :E

Aż zrobiłem takie "hyhyhy" :D
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: jacman w Lipiec 08, 2009, 21:44:51
Ty już mnie nie kochasz!
- Wzdycha dziewczyna jadąca z chłopakiem przez las na motorze.
- Ależ kocham cię! Dlaczego tak uważasz?
- Bo zawsze w tym zagajniku psuł ci się motor....
Napisane: Lipiec 08, 2009, 21:41:02
znalezione w NECIE:

PROBLEM:

Pomóżcie! Dzisiaj kupiłam samochód z komisu i nie wiem jakie paliwo mam wlać? Po czym poznać, czy to dizel czy benzyniak? Jeżdżę na oparach, a nie mogę zatankować, bo nie wiem co wlać.

POMOC:

- Przyswieć zapalniczką przy wlewie paliwa i zobacz sama! Potem wlej ropę. Bo jeśli benzyniak to nie doczekasz "potem".

- Nie ściemniaj koleżance. Słuchaj. Jeśli samochód jest koloru niebieskiego lub zielonego lejemy ropę. Jeśli żółty to na gaz. Do reszty lejemy benzynę. I od razu wymień powietrze w kołach na letnie. W tym roku modne jest górskie.

- Najlepiej nalej wody. Wtedy w serwisie udzielą ci wyczerpujących informacji.

- Jak samochód robi brum brum to jest benzyniak a jak kle kle to ropniak. A jeśli robi brum i kle - śmiało lej gaz.

;)


Napisane: Lipiec 08, 2009, 21:43:42
PROBLEM:

BLAGAM O POMOC!!!! - kolega mi powiedzial, ze plyta DVD lepiej odbija radar niz zwykla plyta - podpowiedzcie mi prosze, czy mnie nie sklamal -bo jesli rzeczywiscie to jest prawda, to czy w kazdym hipermarkecie jak pojade do miasta bede mógl taka plyte kupic? Na razie uzywam zwyklej plyty i jestem zadowolony - nie dostalem zdnego mandatu!!!

 POMOC:

- Powies sobie jeszcze trzy takie plyty - juz z daleka bedzie widac, ze jedzie idiota.

- Fakt, oni swoich nie zatrzymuja.

- Jako ze plyta DVD ma wieksza pojemnosc, tak przy wiekszej predkosci plyta ta lepiej dziala. Tylko pamietaj, ze strona przeznaczona do zapisu musi byc skierowana w strone policjantów, bo inaczej spowoduje wzrost predkosci pokazywanej przez radar. Sam stosuje 3 plyty DVD, 2 analogowe (tak na wszelki wypadek) i krawat samoobrony na ewentualne blokady.
Pozdrawiam.


- To prawda, w nowej wersji F-117A pokryty jest caly plytami DVD i daltego jest niewykrywalny dla radarów

- Nie jestem pewien z ta plyta DVD, nie próbowalbym, najlepiej stosowac sprawdzone sposoby, polecem plyte gramofonowa, ona ma wieksza powierzchnie i bardziej rozprasza wiazke z radaru

- Powies CD, DVD, FDD, HDD, memory stick i ZIPa, to na pewno zaden policjant cie nie zatrzyma, bo jak cie zobaczy zza zakretu to umrze ze smiechu.

- Najlepiej radar odbija plyta chodnikowa. Tylko trzeba nia rzucic w radar z duzej odleglosci, zanim cie 'ustrzeli' a do tego trzeba sporo krzepy.."
 

Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: koldasz w Lipiec 08, 2009, 22:04:05
HAHAHAHA, Hihihihi,buuuuu dosyć. Ostatnie są świetne. Reszta z resztą także.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: jacman w Lipiec 08, 2009, 22:06:12
cd to juz koniec niestety

 PROBLEM:

Pomóżcie! czy specyfiką gumy jest to że nie trzyma się ona na penisie? Czy każdy tak ma, czy tylko mój chłopak? On musi trzymać ją jedną ręką, bo mu spada! Wkurza mnie to, ale nie wiem, czy tak wszyscy mają czy nie, bo to jest mój pierwszy partner. Dodam że spada mu nawet guma typu "close fit". Proszę o poważne odpowiedzi!

POMOC:

- Musi u nasady takim zipem spiąć.

- Albo cybancik na śrubkę.

- Proponuje posypać solą, ja tak sypię na schody i się nie ślizgam.

- Wydaje mi się, że po prostu źle ją zakłada.

- Na lewą stronę?

- Nie, do góry nogami.

- To może niech założy sobie tez na jajka.

- Uszyj mu szelki. Możesz inspirować się pasem do podwiązek.

- A może niech naciągnie z całej siły i rozciągnięte końcówki niech na tyłku na supeł zawiąże.

- Załóż mu na palec może ten jest większy od jego małego.

- Spróbuj zmienić firmę gumek, nie wiem czego używacie

- Najlepiej na zimówki Stomil, te się nie ślizgają.. Jeżeli to nie pomoże to łańcuchy.

- A z kolei mój chłopak używa rozmiaru XL i jeszcze jest za ciasna wpychamy do połowy, a potem się nie da! Gdzie mogę kupić większe? Proszę o pomoc i poważne odpowiedzi!

- Tego się nie wpycha do środka, to się zakłada na członka, a potem się wkłada członka. Chyba.

- W Kauflandzie są worki jednorazowe 135 l. - polecam.

- Mój facet ma odwrotny problem .Nawet największa rozmiarowo prezerwatywa jest za krótka i za ciasna na jego penis.

- Pracujesz w stadninie w Janowie, czy innym malowniczym miejscu?

Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: tomaszkap w Lipiec 08, 2009, 22:10:23
padłem, ludzie mają pomsyły xD  lol
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: globalbus w Lipiec 08, 2009, 22:11:09
a wszystko było na joemonster, kategoria ICBO w każdą środę :P
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: jacman w Lipiec 08, 2009, 22:13:27
tak JoeMonster jest the best.
pozdrawiam
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Edwardo w Lipiec 08, 2009, 22:15:44
Odnosnie prezerwatyw przypomnialo mi sie:

Hejka forumowiczki
niedawno rozpoczelam wspolzycie z moim chlopcem. bardzo sie kochamy ale jestesmy w trudnej sytuacji. mnie utrzymuja rodzice i jego tez bo jeszcze sie uczymy i troche nie stac nas na prezerwatywy. dlatego wymyslilismy dosc dobry sposob na ochrone (stosujemy to juz 2 miesiace).
poprostu przed jego wytryskiem nakladam na jego czlonka woreczek foliowy , zwiazuje go u podstawy gumkom do wlosow i tak sobie konczymy troche sie boje ale nigdy nic zlego sie nie stalo wiec chyba dobrze worek chroni przed ciaza?
a wy biedni jak sie zabezpieczacie?

FORUM:
-skoro uważasz że dziecko wyjdzie ci taniej niż prezerwatywy - wolna wola. Powodzenia z woreczkami

-o matko boska !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!rydzyk miej te dzieci w sowjej opiece

-przypominam, że woreczki foloiwe to błony półprzepuszczalne

zródlo:http://www.ratunku-co-robic.ownlog.com/
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: b7rabbitdj w Lipiec 08, 2009, 22:16:01
- Pracujesz w stadninie w Janowie, czy innym malowniczym miejscu?
Moja była b. kochała jazde konną...  :grin: :grin: :grin:
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: jacman w Lipiec 08, 2009, 22:27:58
najbardzie rozwaliło mnie to:
- Mój facet ma odwrotny problem .Nawet największa rozmiarowo prezerwatywa jest za krótka i za ciasna na jego penis.

i odpowiedz na to:

- Pracujesz w stadninie w Janowie, czy innym malowniczym miejscu?
:)
pozdrawiam
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Darqss w Lipiec 09, 2009, 09:54:37
Mój naj lepszy kawał

Przychodzi Baba do lekarza i mówi lekarzowi ze ona na pobranie moczu no i na to lekarz mówi niech pani nasika do tego swojaka co jest na szafie  a ja wyjdę z gabinetu po chwili lekarz wchodzi do gabinetu a tam wszystkie ściany obsikane i mówi lekarz do Baby co pani zrobiła a ona na to, bo wie pan ciężko jest nasikać do sojka na szafie  hahaahahahahahaahahahahhahahahahahahahahahahahah :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: koldasz w Lipiec 09, 2009, 12:03:15
chodzilo ci zapewne :niech Pani nasika do tego słoika co stoi na szafie
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: cataractyt w Lipiec 09, 2009, 12:13:52
@Darqss

Funny!


























NOT!!! 
:P
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Darqss w Lipiec 09, 2009, 13:01:26
hahahahha najlepszy kawał tylko mój  :mrgreen:
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: tomaszkap w Lipiec 09, 2009, 13:05:34
O gustach się podobno nie dyskutuje, ale mi się też nie podobał.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: overconscious w Lipiec 09, 2009, 14:29:40
Pijany Kowalsi idzie przez park.
W końcu zatacza się na drzewo i mówi:
- przepraszam Pana bardzo,
powtarza się to znowu:
- najmocniej Pana przepraszam
Powatarza się to jeszcze kilka razy, więc poobijany i mocno zirytowany siada na ławce i szepcze:
- poczekam aż ta chołota przejdzie.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: pawcik w Lipiec 09, 2009, 16:26:57
Mądrości życiowe

1. Jeśli trzeci dzień nie chce ci się pracować - znaczy, że to już środa.
2. Jeśli zbudziłeś się rano i nie musisz wstawać - znaczy, że spałeś na stojąco.
3. Jeśli jadąc samochodem poczułeś uderzenie - wysiądź i sprawdź. Jeśli z tyłu - zyskasz pieniądze. Jeśli z przodu - stracisz pieniądze.
4. Jeśli boli cię głowa - znaczy, że jest.
5. Jeśli mąż otwiera żonie drzwi samochodu - znaczy, że to nowy samochód albo nowa żona.
6. Jeśli dzieci idą do szkoły wystrojone i niosą naręcza kwiatów - znaczy, że niedługo trzeba będzie wykopać ziemniaki.
7. Im lepiej widać piersi, tym trudniej zapamiętać twarz.
8. Jeśli wokół słońca zaczynają pojawiać się kręgi - czas najwyższy przewietrzyć pokój i wymyć okna.
9. Jeśli wychodząc z pomieszczenia zaczepisz się za klamkę - będziesz musiał zawrócić.
10. Jeśli wódka wchodzi ciężko i bez chęci - znaczy, że będzie wracać.
11. Nisko latające gołębie nad głową zwiastują pranie.
12. Minuta śmiechu przedłuża życie o rok. Dokładnie.
13. Jeśli znów przytyłaś pięć kilogramów w ciągu tygodnia - znaczy, że tę dietę doradziła ci twoja najlepsza przyjaciółka.
14. Jeśli matka śmieje się z dowcipów ojca - znaczy, że w domu są goście.
15. Jeśli twój pies przywitał cię słowami: "Witaj, mój właścicielu", znaczy, że nie chciał cię wystraszyć szczekaniem.
16. Zmiatasz okruchy ze stołu ręką na podłogę - znaczy, że pokłócisz się z żoną.
17. Jeśli żona cię oszukuje - znaczy, że nie jesteś jej obojętny.
18. Jeśli koń mówi do ciebie, że jesteś wariatem - znaczy, że to prawda.
19. Droga do lodówki kobiety prowadzi przez jej serce.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: overconscious w Lipiec 12, 2009, 03:29:10
Jakie są wiry w Wąchocku ?
Takie, że jak koń sołtysa pił wodę, to mu łeb ukręciło.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: damkol w Lipiec 19, 2009, 19:38:38
Czy można usunąć 'Kosz' w Windows Vista? Taaak!
'Klikło' mi się niechcący, no i mała niespodzianka ;)

(http://damianek.be/kosz.jpg)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: goofy3 w Lipiec 19, 2009, 22:50:07
damkol, o tym wiadomo już od dawna ;)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: damkol w Lipiec 23, 2009, 10:20:52
Za to Lidl wie, co dla naszych potomków jest najlepsze!
(http://damianek.be/lidl1.jpg)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: strefa510 w Lipiec 23, 2009, 13:57:53
Jakie jest najlepsze danie Chucka Norrisa?

Danie w mordę...;]  B)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: cataractyt w Lipiec 23, 2009, 14:11:49
@re_

Jak zwykle bezbłędnie i celnie :D
Jak ja kocham czarny humor :D
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: xprimo w Lipiec 23, 2009, 16:46:20
dziś dostałem :E
> Blondynka rozpoczęła prace jako szkolny psycholog.
> Zaraz pierwszego dnia zauważyła chłopca, który nie biegał po boisku
> razem z innymi chłopcami tylko stal samotnie.
> Podeszła do niego i pyta:
> - Dobrze sie czujesz?
> - Dobrze.
> - To dlaczego nie biegasz razem z innymi chłopcami?
> - Bo jestem bramkarzem.
>
> 2.
> Kolega dzwoni do kolegi:
> - Wpadaj do mnie, są dwie znajome, zabawimy się!!
> - Ładne???
> - Wypijemy, będzie ok...
>
> 3.
> Według najnowszych badań przeprowadzonych przez międzynarodowych
> psychologów są dwie główne przyczyny, dla których mężczyźni spędzają
wieczory w knajpie:
> 1) Nie mają kobiety
> 2) Mają kobietę
>
> 4.
> Jaka jest definicja odważnego mężczyzny?
> To facet, który wraca zalany w trupa do domu, przy tym koniecznie
> pokryty na całym ciele szminką różnych kolorów, pachnący damskimi
perfumami, i który podchodzi do żony, daje jej soczystego klapsa w
tyłek, a potem mówi:
> - Ty jesteś następna, grubasku...
>
> 5.
> Mąż i żona jadą przez wieś samochodem. Nie odzywają się do siebie, bo
> są
świeżo po kłótni. Nagle żona spostrzega stadko świń i pyta pogardliwie
męża: - Twoja rodzina? - Tak, teściowie!
>
> 6.
> Koleś postanowił się żenić, idzie rozmawiać ze swoja matką:
> - Mamo, zakochałem się i będę się żenił, ona też mnie kocha i będzie
> nam
wspaniale.
> - Eh, no dobrze, ale muszę ją poznać.
> - To ja ją przyprowadzę, ale przyprowadzę też dwie inne koleżanki a ty
zgadniesz, która jest moją wybranką. - Niech i tak będzie. Następnego
dnia typ przyprowadza trzy laski. Dziewczyny siadają na kanapie,
naprzeciw nich staje mama kolesia, przypatruje się chwilkę - To ta ruda
pośrodku. -
> Dokładnie. Skąd wiedziałaś? - Bo juz mnie wkurwia!
>
>
> 7.
> Skazali gościa na śmierć. Jednak był tak gruby, że się nie mieścił na
krześle elektrycznym. Zarządzili dietę. Po tygodniu o chlebie i wodzie -
koleś zamiast schudnąć, przytył 10 kilo. Na krzesło nijak się nie
mieści.
> Zarządzili tylko wodę - znów przytył 10 kilogramów.. Postanowili nic mu
nie dawać. Kolo zamiast chudnąć, poprawił się o10 kg. - Co jest, czemu
nie chudniesz? - Jakoś kurwa nie mam motywacji...
>
> 8.
> Wczoraj wyznałem wszystkie grzechy swojej dziewczynie.
> - I co?
> - Nie pomogło, za trzy tygodnie ślub.
>
> 9.
> Spotyka się dwóch mężów:
> - Słyszałem, że twoja żona rozbiła twoje nowe Porsche. Stało jej się > coś?
> - Jeszcze nie, zamknęła się w łazience...
>
> 10.
> Przed porodówką stoi tatuś i drze się do ślubnej, wychylającej
> się oknem na czwartym piętrze:
> - Urodziło się?
> - Urodziło.
> - A co: chłopiec czy dziewczynka?
> - Chłopiec.
> - A do kogo podobny?
> Żona macha ręką:
> - Nie znasz...
>
> 11.
> Facet zobaczył na ulicy kobietę z idealnymi piersiami. Podbiegł do niej
i spytał się: - Czy dasz mi jedną ugryźć za stówę? - Wal się pan! - To
może za tysiąc? - Nie jestem dziwką! - A za 10.000 zł? Kobieta pomyślała
sobie, ze to spora sumka i warto ją zdobyć. - Dobrze, ale nie tu. Poszli
w ciemny zaułek, gdzie kobieta rozebrała się od pasa w górę pokazując
najpiękniejsze piersi na świecie. Facet zaczął je lizać, pieścić, ssać i
całować, ale nie gryzł. W końcu zniecierpliwiona kobieta powiedziała:
> - To ugryzie pan czy nie?!
> - Nie, trochę drogo...
>
>
> 12.
> - Jaka jest w Polsce kara za pedofilię?
> - Przeniesienie do innej parafii!
>
> 13.
> Blondynka do swojego chłopaka:
> - Słuchaj. Znamy się już bardzo długo. Może przedstawiłbyś mi
> swoją rodzinę?
> - Chciałbym, ale żona z dziećmi wyjechała
>
> 14.
> Kawiarnia, młoda piękna kobieta popija kawę, nagle podchodzi do niej
zalany lump, podpiera się na krześle, chwieje się i mówi do kobiety: -
> Bardzo mi się spodobałaś, nie spierdol tego.
>
> 15.
> Mąż siedzi przy komputerze, za jego plecami żona. Żona mówi:
> - No weź, puść mnie na chwile, teraz ja sobie posurfuje po
> internecie...
> A mąż na to:
> - No żesz kurwa mać! Czy ja Ci wyrywam gąbkę z ręki jak zmywasz
> naczynia?!
>
> 16.
> Jasio, pisząc wypracowanie, pyta ojca:
> - Tato, jak się powinno pisać: Królowa Lodu, czy Królowa Loda?
> - To zależy, synu, czy chcesz żeby była postacią negatywną, czy
> pozytywną
>
> 17.
> Para zakochanych spaceruje po parku:
> - Kochany, pocaluj mnie jak Romeo piekną Julie...
> - To znaczy?
> Hmm... a moze przytul jak Abelard swą Heloize...
> Czyli jak?
> - Jak, jak, jak,..., Srak kurwa! Czytales cos w ogole kiedys?
> - Tak! Naszą Szkape. Ugryźć Cię w dupę?
>
> 18.
> Lekarz telefonuje do pacjenta:
> - Mam dla pana dwie wiadomości, jedną dobrą, drugą złą. Którą chce pan
najpierw usłyszeć? - Dobrą. - Zostało panu 7 dni życia. - A zła
wiadomość?
> - Nie mogłem się do pana dodzwonić od sześciu dni.
>
>
> 19.
> Blondynka u doktora:
> - Niech mi pan pomoże! Trzmiel mnie użądlił!
> - Spokojnie, zaraz posmarujemy maścią...
> - A jak go pan doktor złapie? Przecież on już poleciał!
> - Nie! Posmaruję to miejsce, gdzie panią użądlił!
> - Aaaa! To było w parku, przy fontannie, na ławce pod drzewem.
> - Kretynko! Posmaruję tą część ciała, w którą cię uciął!
> - To trzeba było od razu tak mówić! W palec mnie użądlił. Boże,
> jak to boli!
> - Który to konkretnie?
> - A skąd mam wiedzieć? Wszystkie trzmiele wyglądają podobnie...
>
> 20.
> Starsza kobieta udała się do kościoła, ale zapomniała różańca.
> Kłopot duży, bez paciorków ani rusz.... Tymczasem w ławce przed nią
> zasiadł stary, suchy i przygarbiony dziadek. Przesuwając dłoń po jego
kręgosłupie,>>>>>>> sprytna kobieta postanowiła wykorzystać jego
wystające kręgi jako paciorki........
Gdy już skończyła, dziadek odwrócił się i
> teatralnym szeptem powiedział: - Teraz medalik ucałuj
>
> 21.
> Syn pisze list do matki:
> "Droga Mamo! Urodził mi się syn. Żona nie miała pokarmu, wzięła
> mamkę Murzynkę, więc synek zrobił się czarny."
> Matka odpisuje:
> "Drogi Synu! Gdy Ty się urodziłeś, również nie miałam mleka w
> piersiach.Wychowałeś się na krowim, ale rogi ci wyrosły dopiero
> teraz."
>
> 22.
> Pewnej niezamężnej kobiecie zadano pytanie:
> - Dlaczego nie ma pani męża?
> - A po co mi mąż: mam psa, który warczy, papugę, która przeklina
> i kocura, który włóczy się przez całe noce.
>
> 23.
> Hrabia mówi do Jana pocierając palcami:
> - Janie, czy to jest gówno czy plastelina?
> Jan bierze na palec i wącha.
> - Hrabio, to jest gówno.
> Na to Hrabia:
> No tak. Bo niby skąd w mojej dupie plastelina
>
> 24.
> Przychodzi facet do lekarza:
> - Panie doktorze, od kilku dni mam zatwardzenie, nic mi nie pomaga.
> - Będziemy musieli panu zaaplikować czopki. Proszę się odwrócić,
> ściągnąć spodnie i pochylić się. Ja panu pokażę jak to się robi.
> Facet ściągnął gacie, pochylił się i poczuł jak doktor wsuwa mu
> coś do tyłka.
> - OK, gotowe. Proszę to samo powtarzać samemu w domu co 12 godzin
> przez najbliższe trzy dni. Wieczorem gościu próbował samemu sobie
poradzić, ale jakoś mu się nie udawało. Poprosił więc żonę o pomoc.
Odwrócił się, ściągnął spodnie i wypiął du*sko. żona jedną rękę położyła
na jego ramieniu, druga natomiast zaczęła wkładać mu czopek.
> - O ku**a! - wrzasnął w pewnej chwili facet.
> - Co się stało kochanie, zabolało cię?
> - Nie, ale właśnie sobie uświadomiłem, że ten lekarz trzymał
> obie ręce na moich ramionach.
>
> 25.
> Na pustym jeszcze placu budowy brygadzista staje przed robotnikami i
mówi: Panowie rozpoczynamy i pamiętajcie: budujemy solidnie, bez
fuszerki, bez wynoszenia na lewo materiałów. Budujemy najlepiej jak
umiemy, bo budujemy dla siebie. - A co to będzie? - pyta się jeden z
robotników. -
> Miejska Izba Wytrzeźwień.
>
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: WiLLove w Lipiec 23, 2009, 17:02:39
UWAGA Bardzo ciężki humor wiec osoby o słabych nerwach proszone są o nie czytanie tego postu  :E

Rozmawia Warszawiak z mieszkańcem Katowic:
- Chujowe to wasze miasto... wszędzie te kopalnie, brud, smród ubóstwo a do tego w herbie macie jakiś tam młotek.
- I tak zawsze lepsze to niż herb Warszawki! Pół dorsz pół kurwa, ani się nie najesz, ani nie podupczysz...




Przychodzi facet do pani doktor i mówi:
- Mogłaby mi pani coś dać? Mam erekcję 24 godziny na dobę.
- Mogę dać panu spanie, jedzenie i dwa tysiące miesięcznie.




- Pani Kowalska, czy pani wie, ze mój mąż to 300-procentowy impotent?
- Jak to 300-procentowy?
- Do wczoraj to on był 100-procentowy, ale spadł z drabiny, połamał sobie palce i zębami odgryzł język.




benedykt XVI podczas pielgrzymki do Polski, pojechal do oswiecimia.
Tam spacerując pośród baraków, zatrzymał się i pokazał ręka na jeden barak i powiedział: " tu jedliśmy kremówki"



ZBIERAJ PUNKTY ZA PODPIERDALANIE W PRACY:

1 PKT - Przypadkowe nieumyślne podpierdolenie;
5 PKT - Niby nieumyślne podpierdolenie;
10 PKT - Zwykła podpierdolka w cztery oczy z przełożonym bez świadków;
20 PKT - Anonimowy donos na samego siebie, mimo, iż nie jest się winnym,byle zaistnieć;
30 PKT - Podpierdolenie w obecności świadków;
40 PKT - Samopodpierdolka w cztery oczy z przełożonym;
50 PKT - Samopodpierdolka przy świadkach;
60 PKT - Podpierdolenie do przełożonego w obecności podpierdalanego bez innych świadków;
70 PKT - Podpierdolenie w obecności podpierdalanego przy większej ilości świadków;
80 PKT - Podpierdolenie w obecności podpierdalanego, pomimo,
iż ten nie jest winny;
90 PKT - Podpierdolenie w obecności podpierdalanego, pomimo,
iż ten nie jest winny a czynu tego dokonał sam podpierdalający;
100 PKT - Podpierdalanie w obecności podpierdalanego, pomimo,
iż ten nie jest winny a czyny tego dokonał sam podpierdalający
na spółkę z przełożonym, do którego się podpierdala
i wmówienie podpierdalanemu jego winy.

Bonusy:

* podpierdolenie najlepszego kumpla - dodatkowo 10 PKT;
** podpierdolenie zanim czyn zostanie dokonany - dodatkowo 20 PKT;
*** dodatkowo 25 PKT - kiedy dzień wcześniej piło się z podpierdalanym jego wódkę, w jego domu






Wyrwał Warszawiak panienkę ze wsi na czacie i zaprosił do siebie.
Po jakimś czasie przyjechała. Spotkali się w parku. Piwko, gadka i tak dalej.
Jest już ciemno. Po chwili chłopak zaczyna się do niej dobierać.
Całują się, rączki latają tu i tam, zdejmuje jej majteczki, wyciąga fujarę i próbuje włożyć.
Jakoś tak się dziwnie stało, że zamiast w nią włożył w dziurę po sęku w desce ławki.
Zaczyna walić.
Panienka mówi:
- Walisz w dechę
Gostek:
- Wiadomo STOLICA!


Piknik i jak to na pikniku bywa sex na łonie natury.
On mówi do Niej:
-Wiesz co? Ale ta twoja cipka to coś pasztetem zajeżdża…
-A wiesz, że możliwe, bo się papierem po kanapce podcierałam…
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: globalbus w Lipiec 30, 2009, 18:14:36
dzisiaj bash mnie rozśmieszył totalnie :D

<bartekj>jak kobieta robi sie na bostwo to jest wtedy poganizm celtyzm czy cos innego?
<p0ny> tynkarstwo powiedzialbym
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: świetlik w Sierpień 05, 2009, 18:39:51

Znajomosc  historii.


Pierwszego dnia szkoly, przed rozpoczeciem lekcji, nauczycielka przedstawia klasie nowego ucznia:

- to jest Nguyen z Wietnamu. Od dzis bedzie waszym kolega.

Lekcja sie zaczyna. Nauczycielka mówi:

- zobaczymy, ile pamietacie z historii Polski. Kto wypowiedzial slowa:

„Mieczów ci u nas dostatek”?

W klasie cisza jak makiem zasial, tylko Nguyen podnosi reke i mówi:  

- Wladyslaw Jagiello do poslów krzyzackich przed bitwa po Grunwaldem, lipiec 1410.

- No mi prosze, nie wstyd wam? Nguyen jest Wietnamczykiem, a historie Polski zna lepiej niz wy. Czy chcecie udowodnic, ze „Polak przed szkoda i po szkodzie glupi”? No, jaki poeta to napisal?

Znowu wstaje Nguyen.

- Jan Kochanowski w piesni o spustoszeniu Podola, 1586.

Nauczycielka z wyrzutem patrzy na uczniów. W klasie zapada cisza. Nagle slychac czyjs  szept:

- Bierz dupe  w troki i spierdalaj do swojego gównianego kraju.

- Kto to powiedzial?! Krzyczy nauczycielka, na co Nguyen podnosi reke i recytuje:

- Józef Pilsudski do generala Michaila Tuchaczewskiego na przedpolach Warszawy, sierpien 1920.

W klasie robi sie jeszcze ciszej. Slychac tylko, jak ktos mruczy pod nosem:

- Mozesz pocalowac  mnie w dupe.

Nauczycielka, coraz bardziej zdenerwowana:

- Przesadziliscie. Kto tym razem?

Znów wstaje Ngyen.

- Andrzej Lepper do Anety Krawczyk na IV krajowym zjezdzie Samoobrony, Warszawa, styczen  2004.

Tego juz za wiele nawet dla nauczycielki. Która opada na krzeslo jeczac:

- Boze, daj mi sile, bo zaraz zwymiotuje!

Nguyen, nie czekajac na pytanie:

- Papiez  Jan Pawel II na widok pielgrzymki Rodziny Radia Maryja, plac Sw. Piotra w Rzymie, marzec 1994.

Nauczycielka traci panowanie nad soba. Ostatkiem sil rzezi:

- Niech ktos  zabierze stad te kupe gówna.

Ngyen, niczym niezrazony:

- Borys Jelcyn, wskazujac na Aleksandra Kwasniewskiego po spelnieniu 10 toastu na oficjalnym obiedzie na Kremlu w Moskwie, czerwiec 1998.

Nauczycielka mdleje. Jeden z uczniów mówi ze zgroza:

- Jezu, to dopiero lachociag!

Ngyen reaguje natychmiast:

- Pralat Henryk Jankowski, oceniajac wysilki ministra Mariusza Olchowika, po kazdej mszy w kosciele Sw. Brygidy w Gdansku, w latach 1998-2002.

Klasa podnosi dziki wrzask. Po chwili drzwi sie otwieraja i wbiega dyrektor:

- Co wy, do diabla wyprawiacie? Takiej bandy debili jeszcze w zyciu nie widzialem!

Na co Ngyen:

- Nicolas Sarkozy do delegacji polskiej, szczyt Unii Europejskiej, Bruksela, pazdziernik 2008.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: xprimo w Sierpień 19, 2009, 21:43:05
(http://demotywatory.pl/uploads/1250326157_by_kratek_500.jpg)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: re_ w Sierpień 19, 2009, 21:50:28
wolalbym, ze tak powiem zostac mistrzem rekodziela niz... no wiecie.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Adamerso w Sierpień 19, 2009, 22:18:23
z plusów to ja dodam, że nie muszę już jeść kolacji teraz :)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: kingtlen w Sierpień 24, 2009, 23:56:53
Przychodzi facet do Lekarza, rozpina spodnie, i wyjmuje przyrodzenie i pokazuje lekarzowi. Lekarz patrzy ......
-Co,za krótki ?
-a gdzie tam!
-Hm,za cienki?
-A skąd!
- hmmmm... nie chce działać?
-Działa aż miło!
-To czemu mi go pan pokazuje?
-Fajny, nie?

Facet zobaczył na ulicy kobietę z idealnymi piersiami. Podbiegł do niej i spytał się:
- Czy dasz mi jedną ugryźć za stówę?
- Wal się pan!
- To może za tysiąc?
- Nie jestem dziwką!
- A za 10.000 zł?
Kobieta pomyślała sobie, że to spora sumka i warto ją zdobyć.
- Dobrze, ale nie tu.
Poszli w ciemny zaułek, gdzie kobieta rozebrała się od pasa w górę pokazując najpiękniejsze piersi na świecie. Facet zaczął je lizać,
pieścić, ssać i całować, ale nie gryzł. W końcu zniecierpliwiona kobieta powiedziała:
- To ugryzie pan czy nie?!
- Nie, trochę drogo...

Rano po zajebistej imprezie do łazienki wchodzi facet.
Patrzy w lustro i widzi że z kącika ust wystaje mu sznureczek.
Jedyna myśl, która przyszła mu do głowy:
"Boże spraw aby to była herbata"...

Na Uniwersytecie Jagiellońskim było czterech bardzo dobrych studentów, radzili sobie świetnie na wszystkich egzaminach i testach.
Zbliżał się egzamin z chemii, miał być w poniedziałek o 8.00, wszystkim z ocen wychodziła 5.
Byli tak pewni siebie, że przed egzaminem zdecydowali poimprezować u kolegów z uniwersytetu w Poznaniu.
Było super, ale zapili ryja w weekend i jak zasnęli w niedziele popołudniu, obudzili się w poniedziałek koło 12.00. Na egzamin oczywiście nie zdążyli, postanowili zabajerować profesora.
Tłumaczyli się ze w weekend pojechali do kolegów na uniwersytet do Poznania,
aby pogłębić wiedzę i wymienić doświadczenia.
Niestety w drodze powrotnej, gdzieś w lasach złapali gumę, nie mieli koła zapasowego i długo nie mogli znaleźć nikogo do pomocy. Dlatego niestety przyjechali dopiero Kolo południa.
Profesor przemyślał to i mówi:
- OK możecie przystąpić do egzaminu jutro rano.
Studenci zadowoleni ze się udało go zbajerować, pouczyli się jeszcze trochę w nocy i na drugi dzień przyszli jak zwykle pewni siebie.
Profesor posadził ich w czterech osobnych pokojach, zamknął drzwi, a asystenci rozdali pytania.
Cały test był za 100 punktów. Na pierwszej stronie było zadanie za 5punktow, które wszyscy rozwiązali bez wysiłku.
Na drugiej stronie było tylko jedno pytanie za 95 punktów:
- Które koło?

Facet domyślił się, że żona go zdradza. Pewnego wieczoru zaczekał, aż wyjdzie z domu, po czym wskoczył do taksówki nakazał kierowcy ją śledzić. Chwilę później wszystko było jasne - żona pracowała w agencji towarzyskiej! Zszokowany facet mówi do taksówkarza:
- Chcesz pan zarobić stówę?
- Jasne! Co mam robić?
- Wejść do agencji, zabrać moją żonę, wsadzić ją do taksówki i zawieźć nas oboje do domu.
Taksówkarz zabrał się do pracy. Kilka minut później drzwi agencji otworzyły się z hukiem i pojawił się taksówkarz trzymający za włosy wijącą się kobietę. Otworzył drzwi samochodu, wrzucił ją do środka i powiedział:
- Trzymaj pan ją!
A facet krzyknął do taksówkarza:
- To nie jest moja żona!
- Wiem, kurwa! To moja! Teraz idę po pańską!
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: beju w Sierpień 25, 2009, 14:03:28
Ilu forumowiczów potrzeba, żeby zmienić żarówke? - takie życiowe i na naszym forum...

1 aby zmienić żarówkę i napisać że żarówka została zmieniona

14 którzy podzielą się podobnymi doświadczeniami przy zmienianiu żarówki i napiszą o tym jak inaczej można było to zrobić

7 którzy ostrzegą o niebezpieczeństwach grożących przy zmianie żarówki

1 którzy przeniesie temat do działu „Oświetlenie”

2 którzy zaczną się kłócić i przeniosą to do działu „Elektryka”

7 którzy wytkną błędy gramatyczne/ortograficzne w postach na temat wymiany żarówki

5 którzy pojadą tym co wytykali błędy

3 którzy poprawią te błędy

6 którzy będą się kłócić czy pisze się „żarówka” czy „rzarówka” i 6 którzy powiedzą im że są głupi

2 profesjonalnych elektryków którzy poinformują wszytskich że mówi się „lampa”

15 wszechwiedzących którzy twierdzą że siedzieli w tym temacie i mówi się „żarówka”

19 którzy napiszą że to forum nie jest o żarówkach i powinno się to przenieść do forum o żarówkach

11 którzy obronią temat mówiąc że wszyscy uzywają żarówek więc temat pasuje

36 którzy będą debatować która metoda zmieniania żarówek jest lepsza, gdzie kupić żarówki, jakiej marki i które są wadliwe

7 którzy podeślą linki gdzie można zobaczyć różne przykłady żarówek

4 którzy napiszą że te linki nie działają i podeślą nowe

13 którzy zacytują kilkanaście postów pod cytatami pisząc: „Ja też” / „Zgadzam się”

5 którzy napiszą że odchodzą z forum bo nie mogą dłużej znieść kontrowersji wokół żarówek

4 którzy napiszą że „BYŁO!”

13 którzy napiszą żeby „szukać” zanim napisze się kolejne pytania o żarówki

1 który zrobi mały hijack i zapyta się jak wymienić klakson

1 który odpowie na oryginalny post po pół roku i zacznie temat od nowa.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Kajetan Krykwiński w Sierpień 25, 2009, 14:05:19
BYŁO!  :mrgreen:

http://pdaclub.pl/forum/index.php?topic=57014.msg552315#msg552315
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: lipalipski w Sierpień 25, 2009, 14:29:26
Beju, sama prawda.

http://forums.d2jsp.org/index.php?showtopic=13558184&f=230&st=0 (http://forums.d2jsp.org/index.php?showtopic=13558184&f=230&st=0)

Jak się komuś nudzi w pracy i nie widział.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Kajetan Krykwiński w Sierpień 25, 2009, 14:34:45
Też było :P
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: beju w Sierpień 25, 2009, 14:47:57
wszystko było i niczego (wg. kononowicza) nie będzie :mrgreen:
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: lipalipski w Sierpień 25, 2009, 15:05:29
Nie bardzo wiedziałem co wpisać w szukajkę.

Tego chyba nie było, przynajmniej szukajka nie pokazuje. Opowiedziałem na ostatniej rozmowie o pracę.

Jedzie kolec samochodem. W pewnym momencie spostrzega bułkę łapiącą stopa. Myśli -zabiorę. Zatrzymał się, bułka wsiadła, jadą. Milczą okrutnie. W pewnym momencie bułka wybucha histerycznym śmiechem -normalna głupawka.

Kolec pyta: Bułka, z czego się śmiejesz?
Bułka: A nic, tak sobie pomyślałam coś śmiesznego.
K: No, ale co? Powiedz?
B: Nie, nie, obrazisz się.
K: Nie obrażę, powiedz.
B: No dobra, tak sobie pomyślałam -Kolec pierdolec!

Kolec wkurzył się. Zacisnął zęby. Jadą, milczą. Przejechali jakieś 100 kilometrów i nagle kolec wybucha śmiechem równie histerycznym co bułka.

Bułka pyta: Kolec, z czego się śmiejesz?
Kolec: A nic, tak sobie pomyślałem coś śmiesznego.
B: No, ale co? Powiedz?
K: Nie, nie, obrazisz się.
B: Nie obrażę, powiedz.
K: No dobra, tak sobie pomyślałem -Bułka ty chuju!
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: navaros w Sierpień 27, 2009, 19:58:48
nieśmieszne.... ok, coś ode mnie:
Wraca facet do domu i patrzy że jego żona blondynka ściera naczynia. W pewnym momencie widzi jak zdziera brud z patelni nożem i mówi:
-Nie po teflonie!
ona na to:
-Sam jesteś poteflon :mrgreen:
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: cormacart w Sierpień 29, 2009, 20:24:26
W dowód przyjaźni Bush z Putinem zamienili się sekretarkami. Po jakimś czasie sekretarka Busha telefonuje do niego z Rosji.
- Szefie, ja tutaj nie wytrzymam. Kazano mi związać włosy, założyć stanik i przedłużyć spódnicę.
Wkrótce do Putina telefonuje ze Stanów jego sekretarka.
- Szefie, ja tutaj nie wytrzymam! Kazano mi rozpuścić włosy, zdjąć stanik i tak skrócić spódnicę, że lada moment będzie mi widać kaburę i jaja.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Atlantis w Sierpień 29, 2009, 21:30:45
Z tej serii słyszałem jeszcze jeden:

Przyszłość odległa o kilka dekad, Bush i Putin jako staruszkowie jedną nogą już stojący na tamtym świecie mieszkają w jakimś domu starców. Nagle wpadł im w ręce gazeta.
- Ty Bush, ale jaja. Chyba cię trafi jak to przeczytasz: USA jest teraz państwem komunistycznym!
Bush przeczytał, omal nie dostał zawału, ale gdy trochę ochłonął zaczyna kartkować gazetę. W pewnym momencie zaczyna się śmiać.
- I co Ci tak do śmiechu? - pyta Putin.
- Nic takiego. Piszą tylko o zamieszkach na granicy polsko-chińskiej.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wojnest w Wrzesień 01, 2009, 23:02:11
Był ten kawał już na tym forum.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: beju w Wrzesień 10, 2009, 15:36:52
partia kawałów ode mnie :P

Chłopak odprowadza swoją dziewczynę do domu po imprezie. Kiedy dochodzą do klatki, facet czuje się na wygranej pozycji, podpiera się dłonią o ścianę i mówi do dziewczyny:
- Kochanie, a gdybyś mi tak zrobiła laseczkę...
- Tutaj?! Jesteś nienormalny.
- Noooo, tak szybciutko, nic się nie stanie...
- Nie! A jak wyjdzie ktoś z rodziny wyrzucić śmieci, albo jakiś sąsiad i mnie rozpozna...
- Ale to tylko "laska", nic więcej... kobieto...
- Nie, a jak ktoś będzie wychodził...
- No dawaj nie bądź taka...
- Powiedziałam Ci że nie i koniec!
- No weź, tu się schylisz i nikt Cię nie zobaczy, głupia.
- Nie!
W tym momencie pojawia się siostra dziewczyny w koszuli nocnej, rozczochrana i mówi:
- Tata mówi że już wyrzuciliśmy śmieci i masz mu zrobić tą laskę do cholery, a jak nie to ja mu zrobię. A jak nie, to tata mówi, że zejdzie i mu zrobi, tylko niech zdejmie rękę z tego domofonu bo jest kurwa 3 rano!
 
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
 
Jedzie trędowaty tramwajem. Wchodzi kanar, podchodzi do niego:
- Bilet proszę.
Ten spanikowany zaczyna przetrząsać kieszenie. Odpada mu ręka.
Przeprasza, podnosi ją i wyrzuca przez okno. Zdenerwowany, jeszcze gwałtowniej przeszukuje kieszenie. Odpada mu noga. Przeprasza, podnosi I wyrzuca.
Już w kompletnej panice traci drugą nogę. Za okno.
Kanar przygląda mu się i mówi spokojnie:
- My tu gadu gadu, a ja widzę, że pan mi powoli spierdala
 
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
 
 
Szkoła, nauczycielka pyta klasie:
- Jeśli pięć ptaków siedzi na płocie i zestrzelimy jednego z nich, to
ile zostanie?
Do odpowiedzi rwie się Jasiu:
- Żaden, pani profesor, na dźwięk strzału wszystkie odlecą.
- Poprawna odpowiedź to cztery, Jasiu, ale podoba mi się twój tok
rozumowania...
- To teraz ja zadam pani pytanie - mówi Jasiu.
- Na ławce siedzą trzy kobiety. Każda z nich je loda. Pierwsza
delikatnie oblizuje gałkę, druga ssie go całymi ustami tworząc z loda
stożek, a trzecia odgryza jednym ruchem pół loda. Która z nich jest
mężatką?
Pani chwile się zastanawia i pewnym głosem odpowiada:
- Wydaje mi się, że ta, która ssie loda całymi ustami tworząc stożek.
- Poprawna odpowiedź brzmi: ta, która ma obrączkę na palcu, ale podoba mi się pani tok rozumowania...
 
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
 
Do apteki wchodzi młody człowiek:
- Mógłby mi pan magister sprzedać prezerwatywę? Moja narzeczona zaprosiła mnie na kolację do domu. Chodzimy ze sobą już trzy miesiące i robi się coraz goręcej. Myślę, że dzisiaj wieczorem dam jej spróbować ciasteczko.
Farmaceuta sprzedaje mu prezerwatywę, chłopak wychodzi... po chwili wraca:
- Niech mi pan da jeszcze jedną. Siostra narzeczonej to niezła du*cia. Nieraz rozchylała przede mną nogi, czasem widziałem nawet jej mokre stringi. Wydaje mi się, że i ona coś chce, a idę do nich do domu dzisiaj wieczorem...
Farmaceuta wydaje mu drugą prezerwatywę. Po chwili młodzieniec wraca ponownie:
- A może jeszcze jedną, bo matka narzeczonej też niczego sobie. Ociera się o mnie kiedy przechodzę, a że idę do niech wieczorem do domu, no to wie pan...
Wieczorem przy kolacji chłopak siedzi za stołem obok narzeczonej, a po drugiej stronie stołu usiadły siostra i matka. Wchodzi ojciec i zasiada za stołem. Chłopak opuszcza natychmiast głowę, składa ręce do modlitwy i zaczyna się modlić:
- Dziękujemy Ci, Boże, za to jedzenie... Dziękujemy Ci, Boże, za to jedzenie...
Mija pięć minut a on dalej się modli. Rodzina wymienia zdziwione spojrzenia, a narzeczona mówi:
- Nie wiedziałam, kochanie, że jesteś taki wierzący!
- A ja nie wiedziałem, że twój ojciec jest farmaceutą.
 
+++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
 
Jaś pyta mamę:
Mamo a dla czego Kasia ma takie rozcięcie zamiast ptaszka.
Mama odpowiedziała:
Bo jak była mała to spadła na nóż.
Jaś na to:
Ach to babcia spadła na siekierę.
 
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
 
Lepper w rządzie
a świnie w śmiech
 
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
 
Pani nakazała dzieciom napisać wypracowanie, które miało by się kończyć zdaniem "matka jest tylko jedna."
Na drugi dzień pani każe dzieciom przeczytać co napisały.
- Małgosiu przeczytaj co napisałaś!
- Mama jest kochana utula nas do snu wyprowadza nas na spacery kupuje nam rowery. Matka jest tylko jedna
- Gosiu 5 siadaj!
W końcu pani przepytała już całą klasę został tylko
Jasiu.
- Jasiu przeczytaj co napisałeś!
- W domu balanga, wódka leje się litrami, goście rzygają na dywan. Kiedy wódka się skończyła matka do mnie: Jasia idź do kuchni i przynieś 2 wódki. Idę do kuchni otwieram lodówkę i drę się z kuchni
- Matka jest tylko jedna!!
 
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
 
W Warszawie, na rogu ulicy stoi dwóch policjantów z psem. Podchodzi do nich facet i z uwagą ogląda psa. Ogląda go z boku, z tyłu, zagląda mu pod brzuch, pod ogon. Wreszcie policjanci zainteresowali się gościem.
- Panie, co pan tu tak tego psa prześwietla?
- Znów mnie kumple w maliny wpuścili. Powiedzieli, że tu na rogu stoi pies z dwoma ch*yami.
 
+++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
 
Jasiu przychodzi ze szkoły i mama pyta się Jasia:
- Jasiu jak było w szkole?
- A dobrze- odpowiada Jasio.
Pani mnie wyróżniła, powiedziała że cała klasa to debile a ja największy.
 
+++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
 
Pewnego wieczora ojciec słyszy modlitwę synka:
- Boże, pobłogosław mamusię, tatusia i babcię. Do widzenia, dziadziu.
Uznaje, że to dziwne, ale nie zwraca na to szczególnej uwagi. Następnego dnia dziadek umiera. Jakiś miesiąc później ojciec ponownie słyszy dziwną modlitwę synka:
- Boże, pobłogosław mamusię i tatusia. Do widzenia, babciu.
Następnego dnia babcia umiera. Ojciec jest nie na żarty przestraszony. Jakieś dwa tygodnie później słyszy pod drzwiami syna:
- Boże, pobłogosław mamę. Do widzenia, tatusiu.
Ojciec - prawie w stanie przedzawałowym. Następnego dnia idzie do roboty wcześniej, żeby uniknąć ruchu ulicznego. Cały czas jest jednak spięty, rozbity, rozkojarzony, spodziewa się najgorszego. Po pracy idzie wzmocnić się do pubu. Do domu dociera koło północy. Od progu przeprasza żonę:
- Kochanie, miałem dzisiaj fatalny dzień...
- Miałeś zły dzień? Miałeś zły dzień? Ty?! A co ja mam powiedzieć? Listonosz miał zawał na progu naszych drzwi!
 
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
 
Pani pyta dzieci:
-Powiedzcie mi, jaka największa rzecz może zmieścić się w buzi.
Małgosia mówi:
-Myślę, że śliwka.
Pani mówi:
-Bardzo dobrze.
Zgłasza się Jasiu:
-Myślę, że lampa.
Pani:
-Przecież to nie możliwe.
Jasiu:
-Ale wczoraj wieczorem słyszałem jak mama mówiła do taty:
-Zgaś lampę to wezmę do buzi!!
 
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
 

a i żeby nie było - takie kawały chodzą po poczcie korporacyjnej i robią spam w skrzynkach xD
 
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: beju w Wrzesień 11, 2009, 12:51:44
może nie kawał ale śmieszne :P

http://kobieta.wp.pl/opinie.html?img=11479179&kat=79596&gid=11479168&oid=9182620&ticaid=18ba4 (http://kobieta.wp.pl/opinie.html?img=11479179&kat=79596&gid=11479168&oid=9182620&ticaid=18ba4)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: lipalipski w Wrzesień 11, 2009, 18:07:30
Przypomniało mi się z lekcji francuskiego z LO:
Franca: Rzeczowniki odróżniamy po końcówce, jak chłopca i dziewczynkę.

Albo, jak dziewczyny poszły składać życzenia na BN geograficy i tam życzą tego i owego, a ona:
-Dziewczynki, nie będę się z wami całować, bo przed chwilą jadłam śledzie.

Albo WCdyro prowadząc mnie do dyra na dywanik
-I wyjmij te ręce z kieszeni, to oznaka chamstwa
-Albo skrytej natury
-To się trzeba było za szkołą skryć, a nie w kiblu.

I w ogóle, fajnie było być uczniem.
Edit:
To była odpowiedź na post, który był, ale znikł. A było w nim to:
http://www (http://www).**********.pl/najlepsze
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: marcinl w Wrzesień 14, 2009, 11:41:25
Cytuj
-Interesuje mnie jedynie zwyciestwo! - grzmial Leo Beenhakker
przechadzajac sie w te i z powrotem przed grupka skupionych pilkarzy.
- Dobrze, powtórze jeszcze raz. Zewlakow! Co to jest?
Wywolany wyprezyl sie na bacznosc i stuknal obcasami. To znaczy próbowal,
lecz gumowe korki stlumily odglos.
- To jest kura panie generale!
- Gówno tam! Bosacki! Co to jest?
Bartosz Bosacki przez chwile z uwaga przygladal sie okazanemu przedmiotowi.
- To nie jest kura? - zaczal asekuracyjnie.
- Dobrze. To nie jest kura. A co to jest?
- Nie kura, panie gene... znaczy, panie trenerze.
- To juz wiem. Pytalem, co to jest.
- To jest... to jest piii...
- Dobrze, dobrze, pi?
- Pinokio?
- Sam jestes Pinokio! Dudka! Co to jest?
- To jest pilka, panie trenerze!
- Brawo! Swietnie! Reszta slyszala? No to wszyscy razem powtarzamy.
Glosno! Zebym was slyszal!
- Toooojeeeeestpiiiiiiilkaaaaaaa.
- Dobrze. Pilka do gry w pilke nozna, zwana tez futbolem. Dlatego czasami
nazywa sie ja tez futbolówka. Dudka! Czemu Gancarczyk sie przewrócil?
Dariusz Dudka podbiegl do kolegi, który zsunal sie z lawki i jeczal na
podlodze w pozycji "ranek na weselu". Fachowo sprawdzil puls i oddech, po
czym zdal relacje.
- Zwykle omdlenie, panie trenerze.
- Omdlenie? A to czemu?
- Zwykle tak reaguje na natlok informacji. Po prostu uklad nerwowy mu sie
wylacza. Pan trener podal zbyt duzo informacji o pilce, kolega próbowal to
przyswoic i zapomnial oddychac. Niedotlenienie mózgu i omdlenie jako
naturalna konsekwencja.
- Ale ja tylko powiedzialem, ze pilka to futbolówka!
- No wlasnie. Za duzo informacji na raz, prosze pana.
Leo przez chwile milczal, po czym machnal reka.
- Niewazne. Blaszczykowski! Co macie robic z pilka na meczu?
- Nie dotykac rekami!
- Dobrze. A do tego co? Tak, Boruc?
- Ja moge rekami, trenerze?
- Mozesz.
Ktos niesmialo zaprotestowal.
- Dlaczego Boruc moze rekami, a my nie?
- Bo Boruc jest bramkarzem.
- Ale to niesprawiedliwe. Dlaczego zawsze Boruc jest bramkarzem?
- Bo mam rekawice, zlamasie!
- Sam jestes zlamasem, zlamasie!
- Spokój!!! - Leo wlozyl w ten okrzyk tyle sil, ile mial - Boruc moze
dotykac pilki rekami, a wy nie. Jasne?
- Ale...
- Jasne?!!!
- Tak, trenerze.
- To dobrze. Nie zazdrosccie mu, bo on bedzie musial caly mecz stac na
bramce, a wy bedziecie mogli strzelac gole. Ooo... widze ze Gancarczyk
doszedl do siebie. Zuch chlopak. Tak, Lewandowski?
- Co to znaczy strzelac gole, trenerze?
- To znaczy musicie umiescic pilke w bramce przeciwnika.
- Ale tylko Boruc moze jej dotykac!
- Tak, ale pilka nozna polega na kopaniu pilki nogami. Troche to zakrawa na
pleonazm, bo niby nie mozna kopac rekami, ale... Czemu Gancarczyk znowu
lezy?
- Pleonazm, trenerze. Zalatwil go pan tym chyba na cacy.
- Ups...
- Chyba trzeba bedzie zadzwonic po erke...
- Dobrze, niech ktos zadzwoni. Na czym to ja... Acha. Trzeba wkopac pilke do
bramki przeciwnika. Wsród zawodników zapanowalo poruszenie. Wreszcie z lawki
podniósl sie Krzynówek.
- Ale to bardzo trudne, trenerze. Niech pan sam spojrzy - pilka jest okragla
i bardzo trudno jest ja tak kopnac, zeby poleciala tam gdzie sie chce. O,
prosze...
Tu Krzynówek postawil przed soba pilke i spróbowal kopnac w strone
Beenhakkera. Guerreiro, trafiony centralnie w nos, dolaczyl stanami
swiadomosci do Gancarczyka. Leo przeciagnal sobie wolno dlonia po twarzy.
Zrobil kilka glebokich wdechów.
- Nie wiem, jak tego dokonacie, ale macie wygrac. Macie ich rozniesc,
rozgniesc i rozgromic! Macie byc jak polska husaria pod Wiedniem! Jak
szwolezerowie pod Samosierra! Jak Jagiello pod Grunwaldem! Zrozumiano?
Brozek niesmialo podniósl reke.
- Na pewno jak Jagiello pod Grunwaldem?
- Tak, do jasnej cholery!
- A skad trener tak dobrze zna historie Polski?
- Niewazne! A teraz won! Na boisko!
-Pilkarze stali przy wyjsciu do szatni. Lewandowski jeszcze raz
przypominal slowa trenera.
- Pamietacie, co nam powiedzial? Mamy byc jak Jagiello!
- A co robil Jagiello? - spytal Guerreiro, któremu dawna historia Polski nie
byla jeszcze dosc bliska.
- Z tego co wiem, to trzeba stac na wzgórzu i po prostu patrzec, co robia
tamci...
- Ale na boisku nie ma wzgórza!
- No to po prostu bedziemy stac i patrzec. Trener na pewno bedzie
zadowolony.
żródło - http://fun.noshit.pl/odc_5579/page_0 (http://fun.noshit.pl/odc_5579/page_0)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: mmaciek3905 w Wrzesień 14, 2009, 13:35:35
Taki kawał o urzędzie skarbowym ;)

Cytuj
Sytuacja rozgrywa się na łące, biegnie sobie zajączek i spotyka ślimaka, pyta się go:
- Ty, ślimak czemu jeszcze nie uciekasz?
- A czemu miałbym uciekać - odpowiada zdziwionym głosem ślimak.
- No nie słyszałeś, że urząd skarbowy ma wkroczyć na naszą łąkę i ją przejąć. No wiesz, ja futro, żona futro, dzieci futra, jak zabiorą to bieda będzie - powiedział zając
Ślimak gdy to usłyszał powiedział: - tak nie może być muszę uciekać!.
Ślimak jak postanowił tak zrobił, zaczął uciekać no i w pewnym momencie spotkał bociana i zapytał się jego:
- Ty, bocian nie słyszałeś, że urząd skarbowy ma wkroczyć na naszą łąkę i wszystko zabrać, wiesz, ja dom, żona dom, dzieci domy - jak zabiorą to bankructwo! - Powiedział ślimak.
Na to wszystko bocian szybko przemyślał i odleciał do ciepłych krajów, spotkał tam pawiana, no i pawian z ciekawości zapytał:
- Ty, bocian, co Ty tak wcześnie tutaj robisz?
Na co bocian - No bo wiesz, urząd skarbowy wkracza na naszą łąkę i zabiera wszystko, ja wycieczka zagraniczna, żona wycieczka zagraniczna, dzieci wycieczka zagraniczna to szkoda aby przepadło.
Pawian zdziwiony zapytał się: - Ty, a gdzie jest to miejsce? Jest wprost idealne dla mnie: ja z gołą dupą, żona z gołą dupą, dzieci z gołymi dupami...

Wszystko mówi samo za siebie  :E
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: beju w Wrzesień 16, 2009, 18:57:26
W klasie pierwszej, prowadzonej przez bardzo seksowną i młodziutką
nauczycielkę, w ostatniej ławce, tuż za Jasiem, zasiadł jaśnie pan
dyrektor szkoły.
Postanowił przeprowadzić wizytację na lekcji "najświeższej" w szkole
nauczycielki.
Pani, bardzo przejęta, odwróciła do klasy swe apetyczne, opięte krótką
spódniczką pośladki, pisząc na tablicy:
- "Ala ma kota."
Nawrót i pytanie do klasy:
- co ja napisałam? Martwota i przerażenie... Jedynie Jaś wyrywa się jak
szalony. No...., no..., Jasiu?
Pani, z ogromnym wahaniem, dobrze już znając wyskoki tego łobuziaka,
wezwała go do odpowiedzi.
- Ale ma dupę! - mówi Jaś.
- Pała! - wybuchła pani, czerwona na twarzy z oburzenia.
Jasio też wściekły, siadając zwrócił się do tyłu, do dyrektora:
- Jak nie umiesz czytać, to nie podpowiadaj.

> Nauczycielka pierwszej klasy, Pani Magda miała ciągłe kłopoty z jednym
> z uczniów. Spytała więc:
> - Jasiu, o co ci chodzi?
> Jasiu odpowiedział:
> - Jestem za madry do pierwszej klasy. Moja siostra jest w trzeciej
> klasie, a ja jestem mądrzejszy od niej! Myślę, że też powinienem być w
> trzeciej klasie!
> Pani Magda miała dosyć. Zabrała Jasia do gabinetu dyrektora. Kiedy
> Jasiu czekał w sekretariacie, nauczycielka wyjaśniła dyrektorowi całą sytuację.
> Dyrektor powiedział pani Magdzie, że chciałby zrobić chłopcu test i
> jeśli nie odpowie na żadne pytanie będzie musiał wrócić do pierwszej
> klasy i nie sprawiać więcej żadnych kłopotów. Nauczycielka się zgodziła.
> Jasiowi wytłumaczono wszystkie warunki i zgodził się na
> przeprowadzenie testu.
> Dyrektor:
> - Ile jest 3 x 3?
> Jasiu:
> - 9.
> Dyrektor:
> - Ile jest 6 x 6?
> Jasiu:
> - 36.
> I Jasiu odpowiadał na każde pytanie, które wymyślał dyrektor uważając,
> że trzecioklasista powinien znać odpowiedzi.
> Dyrektor spojrzał na Pania Magdę i powiedział:
> - Myślę, że Jasiu może iść do trzeciej klasy.
> Pani Magda spytała czy i ona może zadać Jasiowi kilka pytań.
> Zarówno dyrektor jak i Jasiu zgodzili się.
>
> Pani Magda spytała:
> - Co krowa ma cztery, czego ja mam tylko dwa?
> Jasiu, po chwili:
> - Nogi.
>
> Pani Magda:
> - Co ty masz w spodniach, a ja tego nie mam?
> Jasiu:
> - Kieszenie.
>
> Pani Magda:
> - Co zaczyna się na "K" kończy na "S", jest owłosione, zaokrąglone,
> smakowite i zawiera białawy płyn?
> Jasiu:
> - Kokos.
>
> Pani Magda:
> - Co wchodzi twarde i różowe a wychodzi miękkie i klejące?
> Oczy dyra otworzyły się naprawdę szeroko, ale zanim zdążył powstrzymać
> odpowiedź Jasia, Jasiu powiedział:
> - Guma do żucia.
>
> Pani Magda:
> - Co robi mężczyzna stojąc, kobieta siedząc, a pies na trzech nogach?
> Dyrektor ponownie otworzył szeroko oczy, ale zanim zdążył się
> odezwać... Jasiu:
> - Podaje dłoń.
>
> Pani Magda:
> - Teraz zadam kilka pytań z serii: "Kim jestem?", dobrze?
> Jasiu:
> - OK.
>
> Pani Magda:
> - Wkładasz we mnie swój drąg. Przywiązujesz mnie. Jest mi mokro
> wcześniej niż tobie.
> Jasiu:
> - Namiot.
>
> Pani Magda:
> - Palec wchodzi we mnie. Bawisz się mną, kiedy się nudzisz. Drużba
> zawsze ma mnie pierwszy.
> Dyrektor patrzy niespokojnie i widać, że jest nieco spięty.
> Jasiu:
> - Obraczka ślubna.
>
> Pani Magda:
> - Mam różne rozmiary. Gdy nie czuję się dobrze, kapię. Kiedy mnie
> dmuchasz, czujesz się dobrze.
> Jasiu:
> - Nos.
>
> Pani Magda:
> - Mam twardy drążek. Mój szpic zagłębia się. Wchodzę z drżeniem.
> Jasiu:
> - Strzała.
> Dyrektor odetchnął z ulgą:
> - Wyślijcie Jasia od razu na studia! Ja sam na ostatnie dziesięć pytań
> źle odpowiedziałem!
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: daras28-82 w Wrzesień 27, 2009, 15:11:44
>
>>
>>>>>>>> Jak kobieta bierze prysznic:
>>>>>>>>
>>>>>>>>
>>>>>>>>      Rozbiera sie i sortuje ubranie do koloru i temperatury prania
>>>>>>>>      w drodze do łazienki zakłada długi szlafrok, jak mija
>>>>>>>> męża, zasłania
>>>>>>>>      wszystkie krytyczne części ciała.
>>>>>>>>
>>>>>>>>      W lusterku ogląda swój nastrój, stwierdza, że powinna
>>>>>>>> trenowac mieśnie
>>>>>>>>      brzucha.
>>>>>>>>
>>>>>>>>      Pod prysznicem używa gąbki do twarzy, szerszej gąbki do
>>>>>>>> ciala,
>>>>>>>>      szczoteczki do stóp, szczoteczki do rąk i pumeks.
>>>>>>>>
>>>>>>>>      Myje włosy szamponem ogórkowym, potem szamponem z
>>>>>>>> 43-trzema witaminami
>>>>>>>>      jeszcze raz myje włosy, aby upewnić się, ze są czyste
>>>>>>>> nakłada odżywke z grejpfrutu i naturalnego olejku avocado.
>>>>>>>>
>>>>>>>>      Myje twarz szczoteczką do twarzy z rozdrobnianą morelą, aż
>>>>>>>> zczerwienieje, resztę ciała myje emulsją z imbiru, orzecha i
>>>>>>>> pomidora.
>>>>>>>>
>>>>>>>>      Spłukuje odżywkę.
>>>>>>>>
>>>>>>>>      Goli nogi i pod pachami.
>>>>>>>>
>>>>>>>>      Wypuszcza wodę.
>>>>>>>>
>>>>>>>>      Gąbką wyciera wszystkie krople wody, czyści umywalkę i wannę.
>>>>>>>>
>>>>>>>>      Wychodzi spod natrysku, wyciera sie ręcznikiem o wielkości
>>>>>>>> małego państwa, włosy wyciera ręcznikiem super wchłaniającym
>>>>>>>> wodę, aż będą suche.
>>>>>>>>      Obszukuje całe ciało, czy nie ma pryszczy, wyrywa brwi
>>>>>>>> pęsetą.
>>>>>>>>
>>>>>>>> Wraca do sypialni, ma na sobie długi szlafrok, a na głowie
>>>>>>>> ręcznik.
>>>>>>>>
>>>>>>>> Mijając męża, zasłania szczelnie wszystko
>>>>>>>>
>>>>>>>>
>>>>>>>>
>>>>>>>>
>>>>>>>> Jak mężczyzna bierze prysznic:
>>>>>>>>
>>>>>>>>
>>>>>>>>      1. siada na brzegu łóżka, rozbiera sie i rzuca rzeczy na
>>>>>>>> kupę
>>>>>>>>
>>>>>>>>      2. nago leci do łazienki, mijając żone, macha ptaszkiem i
>>>>>>>> wola "hu, huu!"
>>>>>>>>
>>>>>>>>      3. patrzy w lusterko, ogląda ptaszka i drapie sie po dupie
>>>>>>>>
>>>>>>>>      4. wchodzi pod prysznic
>>>>>>>>
>>>>>>>>      5. jeszcze raz sie drapie, teraz po jajach
>>>>>>>>
>>>>>>>>      6. wącha palce, upajając sie męskim zapachem
>>>>>>>>
>>>>>>>>      7. bierze pierwszy lepszy szampon i rozprowadza go po całym
>>>>>>>>     ciele
>>>>>>>>
>>>>>>>>      8. smarcze w rękę, gdyż i tak sie splucze
>>>>>>>>
>>>>>>>>      9. myje rowek i jednoczesnie pierdzi
>>>>>>>>
>>>>>>>>     10. puszczajac bąki, cieszy sie jak to dziwnie pod natryskiem
>>>>>>>>    brzmi
>>>>>>>>
>>>>>>>>     11. wiekszość czasu spędza na myciu części dolnych
>>>>>>>>
>>>>>>>>     12. myje pupe, wlosy zostaja na mydle
>>>>>>>>
>>>>>>>>     13. myje włosy i twarz
>>>>>>>>
>>>>>>>>     14. szamponem tworzy fryzurę irokeza
>>>>>>>>
>>>>>>>>     15. siusiu
>>>>>>>>
>>>>>>>>     16. spłukuje się i wychodzi spod natrysku
>>>>>>>>
>>>>>>>>     17. lekko wycierajac sie ręcznikiem, sam do siebie mowi,
>>>>>>>>    ile wody  jest na posadzce, bo zapomniał zaciągnąć zasłonę
>>>>>>>>
>>>>>>>>     18. jeszcze raz patrzy w lusterko, ocenia wielkość ptaszka
>>>>>>>>
>>>>>>>>     19. zostawia mokry dywanik i zapalone światło
>>>>>>>>
>>>>>>>>     20. wraca do sypialni z recznikiem na biodrach, mijając żonę,
>>>>>>>>    uchyla ręcznika, macha ptaszkiem i wola "hu, huu!"
>>>>>>>>
>>>>>>>>     21. rzuca mokry ręcznik na łóżko
>>>>>>>>
>>>>>>>>
>>>>>>>> Jeśli nie śmiejesz sie z tych oczywistych faktów, to coś jest z
>>>>>>>> Tobą nie w porządku.
>>>>>>>>
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: krzysio_18 w Wrzesień 27, 2009, 17:19:09
no to chyba jest coś ze mną nie w porządku,bo mnie to nie śmieszy ... i raczej zero prawdy w tym przypadku ...
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: daras28-82 w Wrzesień 27, 2009, 17:58:42
poczekaj aż zamieszkasz z żoną :wink:
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: krzysio_18 w Wrzesień 27, 2009, 19:05:12
mieszkam z żoną :]
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: studentk w Wrzesień 27, 2009, 19:16:54
mieszkam z żoną :]

A z czyją ?
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: krzysio_18 w Wrzesień 27, 2009, 19:33:35
przecież nie Twoją  :]
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: koldasz w Wrzesień 28, 2009, 11:24:55
przecież nie Twoją  :]
ale studentka na razie może mieć cięzko mieszkaćze swoja żoną :mrgreen:

@daras hihihihihihihihihihihihihihi nice
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: iceneon w Wrzesień 28, 2009, 17:43:23
W kolejce stoją 6-letni syn i ojciec. Przed nimi stoi gruba baba tak ze 150 kg minimum. Synek mówi do ojca:
- Tato, patrz jaka ta baba jest ogromna.
Ojciec się zaczerwienił, głupio mu sie zrobiło i mówi:
- Synku, nie można tak mówic o ludziach.
- Ale ona jest taka gruba! Nigdy nie widziałem takiej grubej baby.
- Dobrze, ale to niegrzecznie w ten sposób mówic o innych.
W tym momencie kobiecie przy pasku odzywa się komorka: pi,pi, pi, pi...
A synek z przerazeniem:
- Tato! Uważaj! Będzie cofać!
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: re_ w Październik 01, 2009, 17:50:47
moze nie kawal ale mnie to rozsmieszylo
(http://asset.soup.io/asset/0482/6176_331e.jpeg)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: macholl w Październik 01, 2009, 20:11:41
Obrazek mega! :D
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: daras28-82 w Październik 03, 2009, 09:28:02
Poza faktem że laseczka nie wyglądała na tyle co miała i ponoć była prostytutką...
Polański jest niewinny,wrabiają go jak Jacksona bo ma kase i można wydrzeć troszeczke :-|
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: świetlik w Październik 03, 2009, 09:34:30
Poza faktem że laseczka nie wyglądała na tyle co miała i ponoć była prostytutką...
Polański jest niewinny,wrabiają go jak Jacksona bo ma kase i można wydrzeć troszeczke :-|

Please, w tym wątku miały być dowcipy.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: lipalipski w Październik 03, 2009, 09:37:32
Przecież to właśnie był dowcip.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: świetlik w Październik 03, 2009, 09:59:51
a ja myślałem, że to mówił toster z Allegro...
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: re_ w Październik 03, 2009, 17:41:26
Poza faktem że laseczka nie wyglądała na tyle co miała i ponoć była prostytutką...
Polański jest niewinny,wrabiają go jak Jacksona bo ma kase i można wydrzeć troszeczke :-|
(http://img406.imageshack.us/img406/9302/fotophp.png)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wiejas w Październik 03, 2009, 18:05:52
Lisku co się dzieje? Dlaczego jesteś taki smutny? - spytał zajączek.
- Widzisz zajączku, szliśmy sobie gromadką lisków przez las, a tu przychodzi do nas ryś i mówi: Słuchajcie gnębi mnie ten sknerus wilk. Pomóżcie przecież rządzicie tu w lesie.
- I co?
- I na to jeden z lisów rzekł: Rysiu, załatwimy nie martw się. No i wiewiórki usłyszały, rozpaplały po całym lesie i teraz liski w całym lesie mają przewalone.
Napisane: Październik 03, 2009, 17:52:16
Dzieci:
- Jestem wisienka!
- Jestem jabłuszko!
- Jestem pomidorek!
- Jestem debil!
Reżyser:
- Chłopczyku! Ile razy mam powtarzać? Jesteś BAKŁAŻANEK!
Dzieci:
- Jestem wisienka!
- Jestem jabłuszko!
- Jestem bakłażanek!
Reżyser:
- Chłopczyku! Jesteś debil! Pomidorek pierwszy idzie!
Napisane: Październik 03, 2009, 17:53:05
Spotykają się dwie przyjaciółki:
- Co ty taka markotna?
- A, sen parszywy miałam...
- Opowiadaj!
- Ano, przyśniło mi się, że do naszego mieszkania przyszli Bruce Willis i Brad Pitt i zaczęli się bić o mnie z moim mężem.
- Toż to marzenie, nie koszmar!
- No właśnie koszmar. Bo on im wpi*rdolił.
Napisane: Październik 03, 2009, 17:53:29
Ona: Dyktuj, tylko powoli, żebym nadążyła robić.
On: Jak Chcesz. Do głębokiego naczynia wkładać warstwami: smażoną marchewkę i cebulę...
Ona: dobra,... dalej
On: rybę .....
Ona: no, mam.....
On: boczek ....
Ona: dalej ...
On: plastry ziemniaków ...
Ona: ok, dalej ..
On: drobno pocięte jajka na twardo ...
Ona: dobra, dalej ...
On: i zielony groszek,
Ona: Gotowe. Coś jeszcze?
On: przekładając każdą z warstw majonezem.
Ona: K*rwa mać !!!!
Napisane: Październik 03, 2009, 17:53:55
Gorol z Warszawy:
- Co wy macie na tym śląsku? Brud, syf, niebo zamiast niebieskie jest czarne. A Katowice w herbie mają jakieś młoty!
Hanys:
- A co wy mocie w herbie? Pół dorsz, pół k**wa, ani się nie
najesz, ani nie podupcysz!
Napisane: Październik 03, 2009, 18:04:23

Przychodzi sprzątaczka na skargę do dyrektora kopalni i mówi:
- Wiycie dyrektorze, jak żech wczoraj myła schody to na samiuśkim końcu, przy ostatnim schodku, jak byłach tak schylono, przilecioł jakiś górnik i tak mnie skrzywdził od zadku że szkoda godać!
Na to dyrektor:
- To czemu żeście nie uciekali?!
A na to ona:
- Kaj, na te pomyte?!
Wyślij dowcip | Ocena: 4.0 | Oceń!

W świetlicy GS trwa spotkanie przedwyborcze. Kandydat na senatora mówi do zgromadzonych:
- Chcę was uwolnić od komunizmu, anarchizmu, klerykalizmu...
- A macie panocku coś na reumatyzm?
Wyślij dowcip | Ocena: 4.2 | Oceń!
Newsletter - dowcipy na Twój email

Zapisz się! Podaj swój adres email:
Zasady

Siedzi se syneczek przi kałuży i pije ta woda.
Na to przichodzi tako stareczka we plyjdzie i pado mu:
- Synek, nie pij tyj wody, bo to je sam maras, puć sam ino do mie, dom ci szolka tyju...
- Proszę, co pani mówiła?
- A nic, nic, pij, pij goroliku, pij...
Wyślij dowcip | Ocena: 4.2 | Oceń!

W szkole pyto sie rechtór dzieci:
- Po czym dzieci poznomy czy kura jest staro czy młodo?
- Po zębach panie rechtór - pado Alojzik.
- Przecież kura nie mo zębów!
- No to jest szczero prowda, ale my momy zęby panie rechtór!
Wyślij dowcip | Ocena: 3.4 | Oceń!

Po wczasach we Francji wracają do Polski: Masztalski, jego najstarszy syn i ojciec.
- Och te Francuzki - wzdycha syn. - Co za temperament!
- A co za finezja! - dodaje Masztalski.
Po chwili odzywa się jego ojciec:
- A... ile... cierpliwości mają...

Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Bacao w Październik 03, 2009, 18:06:11
Z serii o slasku bardziej podobalo mi sie co innego: "slask widzisz czym oddychasz". :E
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: re_ w Październik 03, 2009, 18:09:00


Zapisz się! Podaj swój adres email:
Zasady



moj ulubiony!  :ok:
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wiejas w Październik 03, 2009, 18:24:52
Do Jasia łowiącego ryby nad rzeką podchodzi policjant.
- Chłopcze, tu nie wolno łowić ryb. Będziesz musiał zapłacić mandat.
- Ależ ja wcale nie łowię ryb! Ja uczę robaka pływać!
Policjant zbity z tropu milknie, a po chwili nie dając za wygraną mówi:
- A jednak będziesz musiał zapłacić manadat! Ten robak nie ma stroju kąpielowego!
Napisane: Październik 03, 2009, 18:09:14
- Mam taniec we krwi! - chwali się dziewczyna.
- Widocznie nie dopłynęła jeszcze do nóg... - mruczy chłopak.
Napisane: Październik 03, 2009, 18:11:04
Idzie Czerwony Kapturek przez las. Zobaczył ją wilk i woła zza krzaków:
- O, idzie głupia dziwka!
- Wilku nie mów tak na mnie. Ja jestem Czerwony Kapturek! Mam przecież czerwoną czapeczkę,
czerwoną bluzeczkę, czerwoną spódniczkę, czerwone buciki... O, cholera!...
Ja rzeczywiście wyglądam, jak głupia dziwka!
Napisane: Październik 03, 2009, 18:11:51
-Jasiu, a gdzie twoje wypracowanie? - pyta
nauczycielka Jasia.
Jasiu odpowiada:
-Po drodze, jak szedłem do szkoły, zrobiłem
z niego samolot. I wie pani co? Porwali go terroryści!
Napisane: Październik 03, 2009, 18:13:17
Roz Antek i Francek wyjechali se do Paryża. Siedli se w takim fajnym lokalu i chcieli coś dobrego zjeść. Jednak Antek sie boł, że sie z kelnerem nie dogodają, bo przecę nie znają francuskiego.
- Nic sie nie bój Antek - pado Francek. - Jo znom francuski i jak ino kelner przyjdzie to zaroz wszystko zamówię.
No i przyszedł kelner i Francek pado:
- La kelner, dwa razy la supa, la kotlet, la kapusta, la lody i la piwo.
Kelner zamówienie przyjął, przyniósł obiod, zjedli i chcieli płacić.
- La kelner - zawołoł Francek - la płacić.
Kelner wypisywoł rachunek a Francek pado do Antka:
- No i widzisz, takeś sie boł, a jo przecę umię po francusku. Widzisz to trzeba ino przed każdym słowem dodać "la".
A na to kelner: - Ty byś pieronie głodny chodził jak by jo nie był z Siemianowic!
Napisane: Październik 03, 2009, 18:16:59
Antek z Franckiem robili roz we wsi. No i dobrze. Robią i robią. No ale naroz sie Antek stracił. Francek go poszoł szukać i patrzy, a Antek stoi nad wychodkiem i kijem tam mieszo a mieszo.
- Antek! Coż ty tu robisz?
- Adyć widzisz, że szukom. Żakiet mi tam wpodł i nie mogę go zność.
- Smol go, przecież i tak go już nosić nie będziesz!
- No prowda godosz, ino widzisz w kabzie mom śniadanie - pado Antek i dalej szuko i szuko.
Napisane: Październik 03, 2009, 18:18:35
- Francek skąd mosz nowy rower?
- Ach wiesz byłech z Mariką na kąpielisku. Kąpalimy my sie, potem całowali my sie, potem my sie już zaś kąpali, a potem... Marika powiedziała: "A teroz se Francik weź to na co mosz ochotę". No to mie nie trza dwa razy godać. Łaps za koło i już moje.
Napisane: Październik 03, 2009, 18:20:47
Roz przyszła tako staro babka do dochtora i pado, że ją boli pęcherz. Dochtór ją wysłuchoł, zbadoł i pedzioł coby mocz do zbadanio przyniosła. Za porę dni baba przyniosła cały kibel pełny. Dochtór spytoł:
- Z wiela to dób?
- Z mojej jednej panie dochtorze!
Napisane: Październik 03, 2009, 18:21:34
- Antek, powiedz mi po jakiemu Adam z Ewą tak dobrze w raju żyli?
- No to przecież jest proste! Nie mieli teściowej!
Napisane: Październik 03, 2009, 18:22:52
Amerykanin, Meksykanin i Pakistańczyk siedzą w barze i piją piwo. Meksykanin wypija swoje piwo i nagle podrzuca swój kufel do góry, wyciąga pistolet i strzelając rozbija kufel w pył. Mówi:
- U nas w Meksyku kufle są tak tanie, że każdy może ich mieć ile chce i nie musimy pić dwa razy z tego samego.
Pakistańczyk, będąc pod wrażeniem Meksykanina wypija piwo, podrzuca kufel w powietrze, wyciąga swój pistolet i strzelając rozbija kufel w pył. Mówi:
- U nas w Pakistanie mamy tak dużo piasku, z którego możemy robić kufle, że też nie musimy pić dwa razy z tego samego.
Amerykanin, zimny jak ogórek, wypija swoje piwo, podrzuca kufel do góry, wyciąga swój pistolet i zabija Meksykanina i Pakistańczyka i mówi:
- U nas w Ameryce mamy tylu Meksykanów i Pakistańczyków, że nie musimy pić z tymi samymi dwa razy...
Napisane: Październik 03, 2009, 18:23:58
Wstaje raniutko facet i idzie do łazienki wziąć prysznic. Patrzy, a tu

przyrodzenie beżowego koloru nabrało.

- Ewelina, kurfa, cho no mi tu natychmiast!

Żona z kuchni woła:

- Czesław, jestem zajęta! Z A J Ę T A ! rozumiesz! A to ugotuj, a to upierz, wyprasuj, zmyj podłogę. Dzieci do szkoły, dzieci ze szkoły. śniadanie, obiad, kolacja. I tak w kółko;

i tak w kółko. Nie mam czasu nawet pupy podetrzeć ...

- Ooo... właśnie! O tym chciałem z tobą porozmawiać...
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: xprimo w Październik 09, 2009, 12:25:46
przed ślubem:
Ona: Cześć!!!
On: No nareszcie, już tak długo czekam!
Ona: Może chcesz, żebym poszła?
On: Nie! Co ci przyszło do głowy?
Ona: Kochasz mnie?
On: Oczywiście o każdej porze dnia i nocy!
Ona: Czy mnie kiedyś zdradziłeś?
On: Nie! Nigdy! Dlaczego pytasz?
Ona: Chcesz mnie pocałować?
On: Tak, za każdym razem i przy każdej okazji!
Ona: Czy byś mnie kiedykolwiek uderzył?
On: Zwariowałaś? Przecież wiesz, jaki jestem!
Ona: Czy mogę ci zaufać?
On: Tak...
Ona: Kochanie...

Siedem lat po ślubie:
czytajcie od dołu w górę he he :D Dobre ;P ;P

cała prawda :D - tzn wnioskuje po kolegach bo sam żony jeszcze nie mam.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: krzysio_18 w Październik 09, 2009, 17:25:10
było...
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: vonski w Październik 09, 2009, 18:47:44
... ale wciąż aktualne ;)

(podpisono: vonski.... 8 lat po slubie :D )
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: krzysio_18 w Październik 09, 2009, 18:49:14
heh to widzę,że masz fajnie  :ok:
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: malylysy w Październik 15, 2009, 12:31:02
 :lol: :banan: :lol:
http://pdaclub.pl/forum/index.php?topic=147184.msg1119370#msg1119370 (http://pdaclub.pl/forum/index.php?topic=147184.msg1119370#msg1119370)
 :lol: :banan: :lol:
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: jansol w Październik 15, 2009, 13:08:28
Jezus z Mojżeszem poszli sobie popykać w golfa. Stanęli na polu, Jezus ustawił piłeczkę, pacnął i poleciała na środek jeziora. Pływa sobie na wodzie. Jezus niewiele myśląc podszedł po wodzie do piłeczki, uderzył i wpadła do dołka.
W tym momencie do grających podszedł staruszek i zapytał czy może się dołączyć.
- Jasne - odpowiedzieli razem. - Twoja kolej będzie po Mojżeszu.
- OK - zgodził się starzec.
Mojżesz ustawił piłeczkę, uderzył, piłka poleciała na środek jeziora i zatonęła. Mojżesz rozstąpił wody, podszedł do piłeczki, uderzył i wpadła do dołka.
Nadeszła kolej na staruszka. Ustawił, uderzył. Piłka poleciała na środek jeziora i zatonęła. Przepływająca ryba złapała w pyszczek piłkę i odpłynęła. Zobaczył to z góry orzeł, zanurkował, złapał rybę i odfrunął. Leciał z rybą w szponach. Gdy przelatywali nad dołkiem ryba wypuściła z pyszczka piłeczkę, która trafiła wprost do dołka.
Mojżesz popatrzył na Jezusa i powiedział:
- E tam ... z Twoim starym to się nie da grać!
Napisane: Październik 15, 2009, 12:52:49
kolejny:

Jaki jest ulubiony film polskich piłkarzy?
Pożegnanie z Afryką.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: slawrumia w Październik 15, 2009, 14:48:20
Opowieść z morałem

  Proboszcz pewnej małej wioski świętuje 25-tą rocznicę święceń kapłańskich.

  Na specjalnie wynajętej sali zebrało się pokaźne grono miejscowych znakomitości.

  Proboszcz, siedzący za specjalnym stołem na podwyższeniu,

  zwraca się do przybyłych parafian:


  -Kochani moi!... Nie łatwo jest osobie takiej jak ja, mówić o rzeczach

  nie związanych z naszą wiarą. dlatego potraktujmy to spotkanie na wesoło!
  Gdyby nie "tajemnica spowiedzi" mógłbym was tutaj rozbawić,
  zacznę jednak poważniej.

  W pierwszym dniu po przybyciu tutaj, zmuszony byłem
  zadać sobie pytanie: gdzie ja trafiłem?

  Pierwszą osobą, którą wyspowiadałem był młody mężczyzna,

  który wyznał, że zdradza żonę z jej siostrą.

  Wyznał również, że zaraził się chorobą weneryczną od sekretarki swojego szefa.
  Jednak z upływem czasu nabrałem przekonania, że mieszkający
  tutaj ludzie są dobrzy i uczciwi, a to co przedstawiłem to był tylko incydent.

  Po 20 minutach na salę wchodzi zdyszany wójt, który bardzo przeprasza za
  spóźnienie. Siada na miejscu obok proboszcza i poprawiając wąsa
  zaczyna mówić:


  - Doskonale pamiętam dzień, w którym nasz dostojny jubilat
  zawitał do naszej parafii. Zresztą nie będę się chwalił, ale
  miałem zaszczyt być pierwszą osobą, którą nasz proboszcz wyspowiadał !!!

  MORAŁ:

  Kto się spóznia, niech się lepiej nie odzywa....
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: WiLLove w Październik 15, 2009, 19:33:51
W państwowym zakładzie na Ukrainie nastał nowy dyrektor.
Zwołał zebranie wszystkich pracowników:
- Od teraz nastają nowe porządki. Sobota i niedziela są wolne bo to weekend.
W poniedziałek odpoczywamy po weekendzie. We wtorek przygotowujemy się
psychicznie do pracy. w środę pracujemy. W czwartek odpoczywamy po pracy. W
piątek przygotowujemy się do weekendu. Czy są jakieś pytania?
- Długo będziemy tak zapier****ć?
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Bartek1987 w Październik 20, 2009, 20:11:04
Może i ma rację....
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: jansol w Październik 23, 2009, 18:59:25
Trzy wampiry wchodzą do baru. Pierwszy z nich siada, a barman pyta:
- Czego sobie życzysz?
- Setę krwi!
Drugi wampir siada, barman pyta:
- A co dla Ciebie?
- Dwie kolejki!
Trzeci siada, barman pyta:
- No dobra, a czego Ty sobie życzysz?
- Poproszę gorącą filiżankę wody.
Barman poszedł po wszystkie napoje, wraca po chwili, rozstawia je i dając, lekko zdziwiony, trzeciemu wampirowi filiżankę, mówi:
- Masz, Twoja woda. Dlaczego nie zamówiłeś żadnego drinka?
- No cóż - wyciąga z kieszeni zużyty tampon - ja robię herbatę.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: lipalipski w Październik 23, 2009, 22:31:39
Dowcip nabiera sensu, jeśli wampir prosi o filiżankę gorącej wody, a nie o gorącą filiżankę.

Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Tymon w Październik 23, 2009, 22:46:58
Dowcip nabiera sensu, jeśli wampir prosi o filiżankę gorącej wody, a nie o gorącą filiżankę.


i nie robi herbaty tylko eksresowke :P
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: lipalipski w Październik 23, 2009, 23:10:19
Błędy rzeczowe mnie nie interesują. Tym bardziej, że w Polsce 99% gospodyń domowych uważa, że Saga w torebce to herbata, mimo iż jest to wyrób herbatopodobny. Natomiast błędy logiczne jakoś same rzucają mi się w oczy.

Pomijając, że w powyższym przypadku, byłby to jakiś napar z krwi.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Mixefr w Październik 23, 2009, 23:45:20
[rasistowskie]
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: lipalipski w Październik 23, 2009, 23:48:26
Rasistowskie. Nieśmieszne.

A zważywszy, że kultura europejska swoje korzenie ma właśnie po drugiej stronie tej kałuży i jeśli jesteś chrześcijaninem to wierzysz w Boga, którego te zwierzęta wymyśliły, to wręcz głupie.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: sajlent w Październik 24, 2009, 00:23:10
Mixefr te dowcipy nie były śmieszne, usunąłem.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Mixefr w Październik 24, 2009, 11:59:39
Ok, sorry, więcej takich nie będzie.  :)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: slotwik w Październik 27, 2009, 16:05:42
Z portalu morskiego:

Koleś poznał dziewcze w klubie, wylądowali u niego i wiadomo co dalej. Laska po wszystkim mówi: - Ale czad, jak ty to robisz? Możesz jeszce raz?
Koleś na to: - No pewnie, ale musze sie zdrzemnąć 10 min, a Ty w tym czasie trzymaj mnie obiema rękami za członka.
Po 10 minutach dziewczyna budzi kolesia - i co? Dasz radę? Koleś bez problemu ponownie wyprawia cuda, wszystkie pozycje etc.
Ona znowu:
- Możemy powtórzyć?
- Tak, tylko się przespię 10 min, a Ty trzymaj mnie za członka, tylko obiema rękami.
No i znowu ogień i tak do rana
Rano panna się pyta:
- Wiesz co, ale powiedz mi, o co chodzi z tymi rękami? W czym Ci pomaga to trzymanie za członka?
On:
- W sumie bez tego też dałbym radę, ale wiesz, słabo Cię znam, jeszcze byś mi z chaty cos wyniosla..

Napisane: Październik 27, 2009, 15:36:53
> 2-Dwaj mali chlopcy stoja przed kosciolem, z ktorego wychodza wlasnie nowozency. Jeden mowi:
> - Patrz jaki teraz bedzie czad!
> Po czym biegnie do pana mlodego i wola:
> - Tato, tato... ..

Mąż wraca późno z domu. Żona już leży w łóżku, więc mąż szybko się
rozbiera i do niej.
Żona:
Nie zaczynaj dzisiaj. Boli mnie głowa.
Zmówiłyście się dzisiaj, czy co do jasnej cholery?
 ----------------------

Żona pokazuje mężowi magazyn mody z najnowszymi modelami zimowymi i
mówi: -Chciałabym mieć takie futro...
Mąż: -To jedz Whiskas...
 -------------------------

Tatusiu, czy ja jestem adoptowany?
Byłeś. Ale cię oddali.
 ------------------------


Studenci medycyny rozmawiają na temat pisemnego egzaminu,  -Jak
odpowiedziałeś na pytanie, do czego służy zgrubienie na członku?
-To proste. Żeby sprawić kobiecie większą przyjemność  -To ja mam chyba
źle, bo napisałem, żeby się nie ześlizgnęła dłoń

Oddział rosyjskich żołnierzy leci do Czeczenii. Dowódca, aby zachęcić  ich
do walki obiecuje, że za każdą głowę Czeczeńca dostaną litr wódki.
Ledwo samolot dotknął ziemi, wojacy rozbiegli się. Po jakimś czasie
wracają, a każdy z nich niesie przynajmniej trzy głowy. Dowódca się
przygląda przez dłuższą chwilę i wreszcie mówi:
-Chłopaki to dopiero międzylądowanie a do Czeczenii to jeszcze kilka
godzin lotu.
Napisane: Październik 27, 2009, 15:38:38
Trzy blondynki zginęły w wypadku samochodowym. Po śmierci stają przed bramą niebios. Święty Piotr wita je słowami:
- Możecie dostać się do nieba, jeśli odpowiecie na jedno proste pytanie religijne. Pytanie brzmi: co to jest Wielkanoc?
Pierwsza blondynka odpowiada:
- Wielkanoc to takie święto, kiedy odwiedzamy groby naszych bliskich...
- Źle! Odpowiada Święty Piotr. Nie przestąpisz bram królestwa niebieskiego, bezbożna ignorantko!
Odpowiada druga blondynka:
- Ja wiem! To takie święto, kiedy stroi się choinkę, śpiewa kolędy i rozdaje prezenty!
Święty Piotr załamany wali głową we wrota do niebios, a następnie patrzy z nadzieją na trzecią blondynkę.
Ostatnia blodnie uśmiecha się spokojnie i nawija:
- Wielkanoc to święto zmartychwstania Jezusa Chrystusa, który został ukrzyżowany przez Rzymian. Po tym, jak oddał życie za wszystkich ludzi, został pochowany w pobliskiej grocie, do której wejście zostało zamknięte głazem. Trzeciego dnia Jezus zmartwychwstał...
- Świetnie! Wykrzykuje Święty Piotr, wystarczy, widzę, że znasz Pismo Święte!
Blondynka nawija śmiało dalej:
- ... zmartwychwstał i tak historia powtarza się co roku, Jezus w czasie Wielkanocy odsuwa głaz i wychodzi z groty, patrzy na swój cień i jeśli go zobaczy, to zima będzie sześć tygodni dłuższa...
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: cormacart w Październik 28, 2009, 17:27:21
Osiedle, klasyczne blokowsko. Podjeżdża czarne BMW, w srodku typowy, łysy kark z półtorakilogramowym lańcuchem zawieszonym na braku szyii. Opuszcza szybę i zaczyna krzyczeć:
Zajebali!!  Zajebali!!
Na drugim piętrze w pobliskim bloku otwiera się okno, wychyla się blondwłosa kopia lalki Barbie (po 15 minutach solarium turbo) i wsciekła odkrzykuje:
Isabel, debilu!  Isabel!
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: beju w Październik 29, 2009, 00:45:33
- Co to jest miłość?
- Jest to rekcja chemiczna, w której kobieta rozkłada się.

:E
----------

- Co zrobić, gdy dziecko jest podobne do sąsiada?
- Wyprowadzić się.

----------

- Jaka kobieta może powiedzieć, że wie z całą pewnością gdzie jest jej mąż?
- Wdowa.

----------

Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: krzysio_18 w Listopad 02, 2009, 12:24:09
Kilka dowodów,że picie piwa jest lepsze od oglądania Polskiej reprezentacji piłki nożnej :

- Gdy ulubione piwo nagle przestanie smakować, można przerzucić się na inne bez wyrzutów sumienia i obawy, że koledzy dadzą ci ksywę Judasz.

- Dariusz Szpakowski nie komentuje tego jak pijesz piwo.

- Nikt nie rozrysowuje schematu wzięcia ostatniego łyka piwa, swój wywód kończąc donośnym ''He he he''.

- Można przestać pić piwo w dowolnym momencie i nie martwić się, że następnego dnia przeczyta się w gazetach co się z nim działo dalej.

- Jan Tomaszewski nie twierdzi, że jest jedyną osoba, która wie jak zrobić dobre piwo.

- Gdy jakiś golkiper zrzuci piwo, może je bez problemu odkupić bez obaw, że media nazwą go ''patałachem''.

- Po piciu piwa nie ma aż tak wielkiego kaca, jak po oglądaniu reprezentacji.

- I wielki kac jest dopiero następnego dnia, a nie po pierwszych 15 minutach meczu.

- Piwo zawsze kopie równo i nigdy nie tłumaczy się brakiem formy.

- Porównując polskie piwo z czeskim i słowackim nie ma się myśli samobójczych.

- Nie trzeba żadnych eliminacji, żeby iść na piwo.

- Kibice nigdy nie będą bojkotować piwa.

- Jeśli dostaniesz osiem bezalkoholowych piw, to Antonii Piechniczek nie będzie ci wmawiał, że należy się cieszyć, bo każde podano w innym kuflu.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: iceneon w Listopad 03, 2009, 11:30:19
Z PAMIĘTNIKA PRAWDZIWEGO MĘŻCZYZNY


PIĄTEK 19.06.

Obudziłem się z nagle z przeświadczeniem, że odkryłem coś epokowego. No, może nie na
miarę Nagrody Nobla, ale przynajmniej na jakieś porządne wyróżnienie bym zasłużył.
Rzekomo najlepsze pomysły wpadają do głowy podczas snu. Postanowiłem pisać
pamiętnik i przyśniło mi się, że kobieta jest jak automatyczna pralka. Każdą da się
odpowiednio zaprogramować i będzie działa zgodnie z oczekiwaniami. Odpowiednie słowa,
trochę ciepła i czułości, kwiaty, miła kolacja itd. itp. i program działa. Zawsze wiadomo,
co, kiedy i jak się stanie, i na co i jak zareaguje. Pralka i kobieta są w swym działaniu
identyczne, z tą tylko różnicą, że pralki nie da się zapakować od tyłu.


SOBOTA 20.06.

Nie rozumiem dlaczego kobitom do seksu są potrzebne czułe słowa? Przecież gadanie
podczas seksu to zbędne marnowanie czasu. Słowa rozpraszają, przeszkadzają i zmuszają
do myślenia. A po cholerę przy seksie myśleć? Wczoraj kochałem się z żoną. Milczałem
jak zawsze, no bo o czym tu gadać? O Księdzu Rydzyku i jego finansach, czy o
fajansiarskiej polskiej piłce nożnej? O. Rydzyka nie lubię, a na piłce nożnej Stara się nie
zna. No to milczę. A ona do mnie:
-Wiesz kochanie – a ja ją bzykam od tyłu – w Tobie już nie ma takiej czułości jak dawniej.
Zaniedbujesz mnie. Mógłbyś chociaż czasami do mnie powiedzieć coś pieszczotliwie?
- Dupa wyżej KOCHANIE!!!
Lekarz powiedział, że szczęka może boleć jeszcze ze dwa tygodnie, ale złamania nie było.


PONIEDZIAŁEK 22.06.

Ja wciąż nie rozumiem kobiet, a swojej żony w szczególności mimo tylu lat małżeństwa.
Wiecznie narzekają na swój wygląd. Za te jej maseczki, szmineczki, kremiki, piźdzki, to
już bym sobie dawno mercedesa albo inne volvo kupił. Wczoraj narzekała, że ma małe
piersi. Mówię jej:
- Kobieto nie masz większych zmartwień?
A ona mi narzeka, że się źle czuje, że powinna mieć większe, że może dałbym jej na
silikony? Pojebało babę, jak nic. Więc jej mówię:
- Pocieraj sobie kilka razy dzienne papierem toaletowym między piersiami?
-A to pomoże? Będą większe?
- Dupie pomogło.
Dentysta powiedział, że tę jedynkę to da się wstawić, ale tylko na metalowym implancie.
Z dwójką nie będzie problemów, bo się tylko trochę uszczerbiła.


WTOREK 23.06.

Dziś rano córka przyszła, żebym jej pomógł zawiązać buciki. No, to wiążemy i wiążemy.
Uczę ją o zajączkach i pętelkach, o motylkach zawiązujących skrzydełka, na kokardkę i
takich tam sznurówkowych historyjkach, a ona mnie nagle pyta:
- Tato!! A dlaczego dziewczynki mają mniejsze stópki od chłopców?
- Aby w przyszłości mogły stać bliżej zlewu.
Chłopakom w pracy powiedziałem, że mi szczapa przy rąbaniu drewna odbiła. Swoją
drogą widać, że to mamy córcia – ma to pierdolnięcie gówniara.


PIĄTEK 24. 07

Kochany Pamiętniczku, przepraszam, że mnie tu tak długo nie było.
Ale w niedzielę przy śniadaniu w zeszłym miesiącu rozmawialiśmy z żoną na tematy
religijne. Żona twierdziła, że kobieta to lepszy „produkt” Boga niż mężczyzna. Więc jej
przypomniałem, że to mężczyznę stworzył Bóg jako pierwszego. A ona mi na to:
- Taaa… bo musiał zacząć od zera.
No szlag mnie trafił na gadzinę jedną hodowaną na mym męskim łonie to jej
odszczeknąłem:
- Yhm. A jak chciał stworzyć kobietę to się potknął i powiedział „Kurwa”. I słowo ciałem
się stało.
Na OIOM-ie trzymali mnie tylko przez tydzień. Chirurg szczękowy powiedział, że miałem
szczęści, że szczęka mi się w mózg nie wbiła. Mój wstrząs mózgu to byłby przy tym pikuś.
Dopiero wczoraj mnie wypisali.


SOBOTA 25.07.

Kobiety to zawsze mają jakieś pretensje. Wiecznie coś im się nie podoba i nie wiedzą
czego chcą. Pamiętam jak byłem przy urodzeniu córki. Żona darła się jak głupia:
- Zróbcie coś z tym. Dajcie mi jakieś lekki. Ratunku to boli!!! To Ty powinieneś tu leżeć za
mnie i skręcać się z bólu!!! To Ty mi to zrobiłeś!!!
Nie chciałem być niczemu winny jak zawsze, więc jej przypomniałem:
-Nie pamiętasz? Chciałem ci go wsadzić w pupę, ale powiedziałaś, że to będzie zbyt
bolesne.
Lekarz wylądował na urazówce. Mnie nie sięgnęła. Wróciłem po dwóch tygodniach, jak
wytrzeźwiałem, a ona się uspokoiła. Baby to zawsze zwalają winę na nas.


NIEDZIELA 26.07.

I niech mi ktoś powie, że kobiety nie myślą permanentnie, tak jak mężczyźni, o seksie.
Siedziałem wczoraj wieczorem w barze z kolegą i tłumaczyłem mu jak smakuje ogolona
cipka, bo on nigdy takiej nie miał szansy popróbować. Nie wiedziałem jak mu
wytłumaczyć więc mu mówię:
- Wyobraź sobie, ogoloną cipkę i różowego Chupa Chups.
- No i?
- Więc ogolona cipka smakuje, jak ten lizak.
- A jak smakuje owłosiona?
-Jak lizak spod szafy.
Chyba nie zrozumiał. Bez flaszki nigdy nie zrozumie, więc idziemy do baru. Podchodzę i
zamawiam dwie szklanki Whisky. A barmanka do mnie:
- Z lodem czy bez?
- Bez loda. – odpowiedziałem – Kolega nie będzie czekał.
I co? Nawet barmance lody w głowie. I niech mi któraś teraz powie, że tylko faceci ciągle
myślą o seksie.


ŚRODA 29.07.

Po wczorajszej akcji poszedłem do pracy. Tym razem się udało. Miałem tylko pobite oko i
rozcięte usta. Nie chciałem znowu sprzedawać, że to od rąbania drewna, więc przyznałem
się, że to żona mnie pobiła. Chłopaki pytali: - Za co? No więc, powiedziałem im, że za to,
że podczas seksu powiedziałem, do niej na „Ty”. Nie uwierzyli.
A co? Miałem im powiedzieć, że w trakcie ona do mnie powiedziała: - No już ze trzy
miesiące się nie kochaliśmy. A ja jej odpowiedziałem: - Chyba Ty.
To i tak dobrze, że się skończyło, jak skończyło, a nie tak, jak wtedy, gdy wylądowałem
ze wstrząsem mózgu, gdy dostałem w ryja mrożonym kurczakiem. Kurde seksu mi się
zachciało wtedy przy lodówce. Przecież przy lodówce chyba każda lubi. Szkoda tylko, że
nie w Tesco.


PIĄTEK 31.07.

Kochany pamiętniczku dzisiaj robię eksperyment. Chcę sprawdzić kto jest moim
najlepszym przyjacielem: pies czy żona? Zamknę oboje na noc w bagażniku mojego
Zaporożca. Zobaczymy, kto się będzie cieszył rano, że mnie znowu widzi.
To był ostatni wpis w odnalezionym pamiętniku. Życie prawdziwego mężczyzny potrafi
być pełne niespodzianek.

WNIOSEK: MĘŻCZYZNA I KOBIETA MAJĄ RÓŻNE WYOBRAŻENIA O PRAWDZIWYM
MĘŻCZYŹNIE
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: WiLLove w Listopad 04, 2009, 12:13:50
Jadę autobusem, nie jest za luźno, ale miejsce siedzące mam. Trzeba podać bilet do skasowania. Obok stoi mężczyzna. Jak się do niego zwrócić - "Ty", czy "Pan"? Autobus jest ekspresowy. Jeśli mężczyzna nie wysiadł na poprzednim przystanku znaczy, że jedzie do mojej dzielnicy. Jedzie z kwiatami - znaczy do kobiety. Kwiaty wiezie piękne, znaczy to, że i kobieta jest piękna. W naszej dzielnicy są dwie piękne kobiety - moja żona i moja kochanka. Do mojej kochanki facet jechać nie może, bo ja do niej jadę. Znaczy, że jedzie do mojej żony. Moja żona ma dwóch kochanków - Waldemara i Piotra. Waldemar jest teraz w delegacji...
- Panie Piotrze, mógłby mi pan skasować bilet?



Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: olmeca w Listopad 17, 2009, 22:57:07
http://pdaclub.pl/forum/index.php?topic=150157.0 (http://pdaclub.pl/forum/index.php?topic=150157.0)    :grin: :ok: :E
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: slash95 w Listopad 24, 2009, 11:58:44
15 lipca 1410-Bitwa pod Grunwaldem
Do namiotu Jagieły przed bitwą przychodzi Mistrz zakonu krzyżackiego Ulrich von Jungingen i mówi:
-Władek!Szkoda ,żeby zgineło w bitwie tyle wspaniałych rycerzy.Wystawmy po 1 najlepszym z każdej strony i niech ich pojedynek zadecyduje o wygranej bitwie
-Zgadzam się.To w samo południe wystawie nalepszego rycerza.
Jagieło po rozmowie poszedł wpierw do namiotu Zawiszy Czarnego i mówi:
-Słuchaj Zawisza jest sprawa.Muszę wystawić najlepszego rycerza do pojedynku z krzyżakiem i wybrałem ciebie.
-Władek ,no sorry ,ale wczoraj tak z chłopakami popiliśmy ,że nie dam rady.Spytaj może Zbyszka z Bogdańca.Jutro ,pojutrze tak ,ale nie dzisiaj.
Władysław Jagieło troszkę podminowane zawitał w namiocie Zbyszka.
-Zbysiu chce cię wystawić do pojedynku z krzyżakiem od ,którego będzie zależał los bitwy.
-Nie no wczoraj tak impra była ,że po prostu nie dam rady.
-a kto nie był na tej imprezie??
-no chyba wszyscy byli.
Jagieło postanowił zebrać całe wojski na placu.I zaczyna mówić:
-Kto z was wczoraj nie był na imprezie u Zawiszy??
Na co z tłumu wyrywa się jaki staruszek ubrany w jakiś worek od kartofli i mówi:
-Ja nie byłym i mogę walczyć.
Jagieło myśli no nie ma rady trzeba jego wystawić.Odział dziadka w zbroje i dał  konia , miecz.Na pole walki wpierw podjechał postawny ,młody krzyżak w pięknej zbroi i na świetnym koniu.Drugi na polu pojedynku stawia się dziadek.Z tłumu zebranych ludzi słychać:
-W nogi,dziadek.W nogi.
Pochwili pole bitwy nakryło się kurzem.Jagieło z opuszczoną głową rozmyśla co to będzie , gdy z kurzu wyłania się koń z obciętymi nogami i krzyżak z mieczem przy gardle a dziadek mówi do njego:
-Masz szczęście ,że krzyczeli w nogi ,bo bym ci łeb upierdolił.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wiejas w Listopad 28, 2009, 09:57:47
- Tato, kupmy pieska!
- Nie.
- Tato, no proszę, kupmy pieska!
- Mówiłem, że nie.
- Tato, ale ja tak ładnie proszę, kupmy pieska!
- Kim Chen, nie możemy sobie pozwolić, żeby codziennie jeść mięso!
Napisane: Listopad 28, 2009, 09:54:36
Rozmawiają dwaj alkoholicy:
- Ja, to bym chciał urodzić się z dwoma głowami...
- Ciebie już zupełnie pogięło?
- Pomyśl tylko! Rodzisz się... a oni ładują cię od razu do pojemnika ze spirytusem...
Napisane: Listopad 28, 2009, 09:55:07
Mały oddział żołnierzy siedzi przy skraju posesji, pomiędzy krzakami, w pobliżu widać kręcących się żołnierzy nieprzyjaciela pilnujących owego budynku.
- Chłopaki, nie ukrywam, akcja jest niebezpieczna – półgębkiem rzucił plutonowy.
- Damy radę – szeptem odpowiadają pozostali.
- Dobra Cichy, na prawą - osłaniasz, Kozi lecisz po lewej i pilnujesz drogę, jak coś to zdejmujesz wartowników razem z Wasalem, a ty, Wasal, za nami na drzewo, ze snajperką, ja ubezpieczam Szczotę
- Szczota – czołgasz się do budynku i minujesz go, ok?
- Nie dam rady.
- Musisz.
- Nie dam rady.
- ODMAWIASZ ROZKAZU!!! K*RWAA, SZEŚĆ OKRĄŻEŃ DOOKOŁA PLACU W PEŁNYM WYPOSAŻENIU I ŚPIEWEM NA USTACH!!! WYKONAĆ!!!
Napisane: Listopad 28, 2009, 09:55:37
Po zakończonym polowaniu na wilki w Bieszczadach, członkowie ekskluzywnego angielskiego koła łowieckiego postanowili trochę się zabawić. Popili, poopowiadali łowieckie przygody i wybrali się do niedalekiej Cisnej, aby "sfinalizować" wyprawę w miejscowej agencji towarzyskiej.
Po trzech tygodniach (już w Londynie) prezes zwołał zebranie członków koła.
- Panowie - zagaił - znacie mnie nie od dzisiaj. Czy jak dwa lata temu na sawannie, w RPA, szarżujący słoń nastąpił mi na klatkę piersiową i połamał mi wszystkie żebra, to płakałem?
- Ależ skąd? - rozległy się głosy ze wszystkich stron sali
- A czy, jak w zeszłym roku ukąsiła mnie w Indiach kobra, to płakałem?
- Nie, wcale...
- No to powiedzcie mi, dlaczego teraz jak sikam, to płaczę?
Napisane: Listopad 28, 2009, 09:56:07
Dostałeś numer telefonu od dziewczyny? Zapisz go na kartce. Wyciągnij pierwiastek piątego stopnia z liczby, która powstanie z odjęcia od tego numeru liczby będącej ciągiem cyfr notacji RGB koloru jej włosów. Zaokrąglij do pełnej. Podziel przez dwa. Wyszukaj kod błędu systemowego o takim numerze. Złóż wyraz z pierwszych liter słów komunikatu błędu. Przyporządkuj literom odpowiadające im pozycje w alfabecie. Weź ostatnich 9 cyfr. Dostałeś kolejny numer. I co? Hahaha... fajna zabawa co nie? Prawda, że fajniejsza niż jakieś gupie umawianie się z dziewczynami?
Napisane: Listopad 28, 2009, 09:56:36
Dziewczyna z pracy spytała mnie wczoraj, czy nie odwiózł bym jej do domu, ponieważ strasznie mocno padało.
Zgodziłem się, jechaliśmy, zagadaliśmy się, głównie o sprawach codziennych, co lubimy robić, potem troszkę o pracy. Dotarliśmy do jej domu dość szybko.
Podziękowała mi, ale wysiadając z samochodu zatrzymała się, spojrzała na mnie i wyszeptała:
- Skąd wiedziałeś gdzie mieszkam?
Napisane: Listopad 28, 2009, 09:57:03
- Za co siedzisz?
- Za wywalanie śmieci przez okno.
- Ale za to jest co najwyżej mandat!
- Śmieci w sensie nie sanitarno-higienicznym, a prawnokarnym.
Napisane: Listopad 28, 2009, 09:57:23
Szef spytał mnie dziś dlaczego spędziłem wczoraj 2 godziny w kiblu. Powiedziałem:
- Gdyby miał pan to, co ja, to też by pan tyle czasu w kiblu spędził.
- Tak? - spytał – to co masz w takim razie??
- Auto świat, Fakt i CKM-a.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: daras28-82 w Listopad 28, 2009, 10:06:02
http://pdaclub.pl/forum/index.php?topic=57014.0 (http://pdaclub.pl/forum/index.php?topic=57014.0)
Polecam ten wątek :P
I administracja nic?
Może każdy założy swój wątek o tym tytule i na ten temat? :ok:
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: marcinl w Listopad 28, 2009, 10:08:22
wystarczy zgłosić
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: daras28-82 w Listopad 28, 2009, 10:11:32
Jak ty łączyłeś ja zgłaszałem :grin:
Troche mi to zajęło bo słownik do opery mi sie zaczął instalować :P
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wiejas w Grudzień 14, 2009, 18:35:36
George W. Bush i Tony Blair maja lunch w Białym Domu.
Jeden z ważnych gości podchodzi do nich i pyta o czym rozmawiają.
- Robimy plan Trzeciej Wojny Światowej
- O, to ciekawe, a jakie są plany? - pyta gość
- Zamierzamy zabić 14 milionów Muzułmanów i jednego dentystę. Gość
wygląda na zdezorientowanego:
- Jednego dentystę? Czemu chcecie zabić dentystę?
Blair klepie Busha po plecach mówiąc:
- A nie mówiłem? Nikt nie będzie pytał o Muzułmanów!
Napisane: Grudzień 14, 2009, 18:16:35
Do małego hoteliku przyjechali na miesiąc miodowy nowożeńcy. On - 95 lat, ona - 23. Cała obsługa zakładała się, czy pan "młody" przeżyje w ogóle noc poślubną. Rankiem panna młoda wyszła powoli z pokoju, zeszła po schodach trzymając się kurczowo poręczy, dowlokła się do baru i opadła z wysiłkiem na stołek. "Co się pani stało? Wygląda pani, jak po zapasach z niedźwiedziem" pyta barman. Ona odpowiada z rozpaczą: "Myślałam, że miał na myśli pieniądze, kiedy mówił, że oszczędzał od 75 lat!..."
Napisane: Grudzień 14, 2009, 18:19:49
Ósmego dnia Pan Bóg rozdawał wszystkim narodom na Ziemi języki i dialekty. Wszystkim... Tylko dla Ślązaków zabrakło. Wysłali oni delegację z prośbą aby naprawił swój błąd. Pan Bóg się zawstydził, pomyślał i odrzekł. - Jerrronie... wyboczcie chłopy! Wszystko przez tyn pieroński bajzel. To w takim razie bydziecie godać tak jak jo..
Napisane: Grudzień 14, 2009, 18:22:03
Po konferencji prasowej Juszczenko wzywa szefa ochrony i mówi: - Znajdź tę małpę w czerwonym, która zapytała ile trzeba mi zapłacić żebym wyjechał z kraju. - I co, aresztować? - A skądże! Najpierw zapytać, czy to zwykła złośliwość, czy uczciwa propozycja biznesowa.
Napisane: Grudzień 14, 2009, 18:26:42
Politycy doprowadzili do tego, że kiedy czytam: "PREZYDENT BYŁ NA PREMIERZE" - to nie wiem czy to relacja z wydarzenia kulturalnego, czy skandal seksualny.
Napisane: Grudzień 14, 2009, 18:27:46
Kryzys. W zagranicznym porcie stoją trzy statki: włoski, francuski i rosyjski. Francuzi narzekają: - No nie idzie wyżyć z rybołóstwa. Sprzedajemy statek i szukamy innego zajęcia. Szur-szur-szur, opuszcza się francuska bandera, wisi tabliczka "na sprzedaż". Włosi narzekają: - Mamma mia, nie idzie wyżyć z tego kabotażu. Oddajemy krypę na złom i idziemy na zasiłek. Szur-szur-szur, opuszcza się włoska bandera, podpływają holowniki, zabierają krypę do stoczni złomowej. Narzekają Ruskie: - Mają rację, tak żyć nie idzie. Trzeba znaleźć inne zajęcie. Szur-szur-szur, opuszcza sie rosyjska bandera. Szur-szur-szur, podnosi się flaga z trupią czaszką i piszczelami. Pyr-pyr-pyr, statek oddala się z wolna w kierunku brzegów Somalii....
Napisane: Grudzień 14, 2009, 18:29:14
- Pomyśleć, sąsiedzie, że wasz Maniuś się dziś żeni! A jeszcze wczoraj raczkowało to na czworakach po podwórku, taplało się w kałużach, gaworzyło... - Wieczór kawalerski wczoraj miał.
Napisane: Grudzień 14, 2009, 18:30:28
Bida Na ławce w parku siedzą dwaj emeryci: - Popatrz, jak ta dzisiejsza młodzież ma ciężko w tym kryzysie... Jednego papierosa na pięciu muszą palić... - No, ale dzielne chłopaki. Mimo wszystko się śmieją...
Napisane: Grudzień 14, 2009, 18:31:01
Jaki jest szczyt meskiej odwagi? Wracasz zalany w trupa do domu, przy tym koniecznie pokryty na calym ciele szminka róznych kolorów, pachnacy damskimi perfumami, podchodzisz do zoneczki, dajesz jej soczystego klapsa w tyleczek i mówisz: - Jestes nastepna, grubasku...
Napisane: Grudzień 14, 2009, 18:32:36
Gdy Bóg stworzył Adama i Ewę, rzekł im: - Mam tylko dwa prezenty. Jednym jest sztuka siusiania na stojąco,a..... Wtedy Adam skoczył do przodu i krzyknął: - Ja!!! ja!!! ja!!! ja to chcę, proszę Panie, prooooszę, istotnie ułatwi mi to życie. Ewa się zgodziła, mówiąc, że takie rzeczy nie miały dla niej znaczenia. Wtedy Bóg dał Adamowi prezent, a ten zaczął krzyczeć z radości. Biegał po Rajskim Ogrodzie i obsikał wszystkie drzewa i krzaki,biegał po plaży wysikując rysunki na piasku....Nie przestawał się z tym obnosić. Bóg i Ewa obserwowali oszalałego ze szczęścia mężczyznę, gdy Ewa spytała: - Jaki jest drugi prezent? Bóg odpowiedział: - Mózg Ewo, mózg......
Napisane: Grudzień 14, 2009, 18:33:37
Zagadka Zgadnijcie, co to za samochod: 1) Ma o wiele lepsze przyspieszenie niz zwykle samochody. 2) Droga hamowania jest dwukrotnie krotsza 3) Mozesz przejechac prog zwalniajacy z dwukrotnie wyzsza predkoscia niz zalecana 4) Nigdy nie musisz sprawdzac poziomu oleju, plynow, stanu ogumienia 5) Po zapaleniu sie lampki cisnienia oleju, mozesz jeszcze spokojnie przejechac 200-300km 6) W ogole nie wymaga mycia i sprzatania wewnatrz 7) Zawieszenie umozliwia ci przewiozenie dowolnie ciezkich ladunkow 8) Wszelkie niepokojace dzwieki i stuki z silnika eliminujesz poprzez podkrecenia radia 9) Nie potrzebujesz zadnych alarmow, auto mozna zostawic wszedzie, nawet otwarte i z kluczykami w srodku 10) Auto jest wodo- i piaskoodporne, mozna jezdzic po plazy, jak i po strumieniach No wiec co to za samochod...? - Sluzbowy :)
Napisane: Grudzień 14, 2009, 18:34:49
  cała prawda o pomysłach kobiet... Powiedziałam mojemu męzowi, ze wroce o połnocy. ' Obiecuje ci kochanie, nie wroce ani minuty pozniej'- powiedziałam i wybyłam. Ale. impreza byla cudowna!!! Drinki, balety, znow drinki, znow balety, i jeszcze więcej drinkow, było tak fajnie, ze zapomniałam o godzinie!!!!.. Kiedy wrociłam do domu była 3 nad ranem. Wchodze do domu, po cichutku otwierając drzwi, a tu słysze tą wscieklą kukułkę w zegarze jak zakukała 3 razy. Kiedy się zorientowalam, ze moj maz się obudzi przy tym kukaniu, dokonczyłam sama kukac jeszcze 9 razy... Bylam z siebie bardzo dumna i zadowolona, ze chociaz pijana w cztery d**, nagle taki dobry pomysł przyszedł mi do glowy - po prostu uniknęłam awantury z męzem...!!!!!! Szybciutko połozyłam się do łozka, mysląc jaka to ja jestem inteligenta! Ha!!!!!! Rano, podczas śniadania, mąz zapytał o której wróciłam z imprezy, więc mu powiedziałam, ze o samiutkiej północy, tak jak mu obiecałam. On od razu nic nie powiedział, nawet nie wyglądał na podejrzliwego. 'Oh, jak dobrze, jestem uratowana....' - pomyślałam i prawie otarłam pot z czoła. Moj maż, po chwili, spojrzał na mnie serio, mówiąc: 'Wiesz, musimy zmienić ten nasz zegar z kukułką'. Zbladłam ze strachu, ale pytam pokornym głosem: 'Taaaak???? A dlaczego, kochanie?' A on na to: Widzisz, dziś w nocy, kukułka zakukała 3 razy, potem - nie wiem jak to zrobiła - krzyknęła 'O k***!!!' znów zakukała 4 razy, zwymiotowała w korytarzu, zakukała jeszcze 3 razy i padła na podłogę ze śmiechu. Kuknęła jeszcze raz, nastąpnęła na kota i rozwaliła stolik w salonie. A potem, powaliła się koło mnie i kukając ostatni raz - puściła se głośnego bąka i szybko zaczęła chrapać...
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wpmike w Grudzień 15, 2009, 14:25:42
Zagadka Zgadnijcie, co to za samochod: 1) Ma o wiele lepsze przyspieszenie niz zwykle samochody. 2) Droga hamowania jest dwukrotnie krotsza 3) Mozesz przejechac prog zwalniajacy z dwukrotnie wyzsza predkoscia niz zalecana 4) Nigdy nie musisz sprawdzac poziomu oleju, plynow, stanu ogumienia 5) Po zapaleniu sie lampki cisnienia oleju, mozesz jeszcze spokojnie przejechac 200-300km 6) W ogole nie wymaga mycia i sprzatania wewnatrz 7) Zawieszenie umozliwia ci przewiozenie dowolnie ciezkich ladunkow 8) Wszelkie niepokojace dzwieki i stuki z silnika eliminujesz poprzez podkrecenia radia 9) Nie potrzebujesz zadnych alarmow, auto mozna zostawic wszedzie, nawet otwarte i z kluczykami w srodku 10) Auto jest wodo- i piaskoodporne, mozna jezdzic po plazy, jak i po strumieniach No wiec co to za samochod...? - Sluzbowy :)
I jeszcze podjedzie pod każdy krawężnik ;)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: lipalipski w Grudzień 15, 2009, 19:33:08
Wiadomo, że najbardziej terenowy, jest samochód służbowy.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Adamerso w Grudzień 15, 2009, 21:58:21
nie jeździliście zastępczymi po prostu  :grin:

służbowy to się ma 2-3 lata... zastępczy 2-3 tyg :D
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: lipalipski w Grudzień 15, 2009, 22:16:09
Ale zastępczy dostajesz najczęściej już totalnie zryty. A służbowy, jak trafi do ciebie nowiutki, sobie niszczysz, jak lubisz najbardziej.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: woof w Grudzień 15, 2009, 22:21:14
kurde... ja miałem już 3 auta w jednej firmie, i zawsze nowy i zawsze go szanuje bo potem sie go odkupuje za grosze dla żony/taty :mrgreen:
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Adamerso w Grudzień 15, 2009, 22:28:34
Ale zastępczy dostajesz najczęściej już totalnie zryty. A służbowy, jak trafi do ciebie nowiutki, sobie niszczysz, jak lubisz najbardziej.

W sumie coś też w tym jest :D

Aczkolwiek ja jakoś się bałem jak miałem służbowe, że mnie obciążą czy coś i jeździłem milion razy ostrożniej niż własnym o,0

kurde... ja miałem już 3 auta w jednej firmie, i zawsze nowy i zawsze go szanuje bo potem sie go odkupuje za grosze dla żony/taty :mrgreen:

no, późniejszy odkup psuje całą zabawę xD
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: damkol w Grudzień 15, 2009, 22:40:04
Adamerso, Ty chyba byłbyś jak w raju jakbyś miał okazę wyszaleć się na jakimś sprzęcie
nie zwarając zbytnio na niego uwagi ;)
U nas się zdarza urwać wachacz w nowym Honkerze, przeszlifować bok w Hummerze,
albo wrócić na kompanię z jedną gąsiennicą (ot nie zauważyli że się rozpięła w terenie).

Teraz żart dnia.
Zadzwonił do mnie wściekły użyszkodnik, że do rutera ma cały korytarz (50m) i dwa piętra (6m)
i on nie może z internetu korzystać bo ma pingi 17 metrów na sekundę!.
Skąd się tacy biorą?!
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Adamerso w Grudzień 15, 2009, 22:57:50
U nas się zdarza urwać wachacz w nowym Honkerze, przeszlifować bok w Hummerze,
albo wrócić na kompanię z jedną gąsiennicą (ot nie zauważyli że się rozpięła w terenie).


taki to pożyje (http://www.messentools.com/images/emoticones/blacky/www.MessenTools.com-Blacky-unhappy.png)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: ornitolog w Grudzień 15, 2009, 22:59:25
damkol ja też tak chce :D ahh jakbym tak dostał takiego Hummera i jazda w teren, to musi być piękna zabawa, zwłaszcza jak się nie martwisz, że przed chwilą rozwaliłeś coś, ważne tylko to że da rade jechać dalej i zabawa trwa :grin:
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Shmit w Grudzień 15, 2009, 23:06:45
Honker a Hummer to rozne pojazdy :P ,chociaz honkerem bym nie pogardzil ,hummer jest plastik fanstastik ,mialem okazje juz jechac jako pasazer i jak w matizie sie czulem ,wszystko tandetne
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: ornitolog w Grudzień 15, 2009, 23:25:50
wiem, ze Honker i Hummer to różne pojazdy :wink:
ale jakoś bardziej mnie ciagnie zeby się pobawić Hummerem H1 :ok:
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: ajed w Grudzień 16, 2009, 06:15:09
Mozemy wrocic do tematu? Przypomne temat tego watku to dowcipy, a nie samochody.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: yo w Grudzień 16, 2009, 11:38:00

Teraz żart dnia.
Zadzwonił do mnie wściekły użyszkodnik, że do rutera ma cały korytarz (50m) i dwa piętra (6m)
i on nie może z internetu korzystać bo ma pingi 17 metrów na sekundę!.
Skąd się tacy biorą?!

mistrz!
co mu odpowiedziałeś?
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Adamerso w Grudzień 16, 2009, 11:42:29
56metrów kabla przy prędkości 17m/s daje jakieś 3294 ms... Istotnie spory ping jak na tak krótki kabel....  :sleepy: normalnie do routera w lokalnej powinno być 1-2ms...





 :E
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: damkol w Grudzień 23, 2009, 15:29:23
Nie byłem w stanie mu odpowiedzieć, klasycznie rozłożyłem się ze śmiechu ;)

Jako że z okazji świątecznych porządków znalazł się mój baaaardzo stary dysk, z którego odzyskałem co nieco
danych, w tym trochę fortunek - z czasów kiedy często i gęsto używałem irc, postanowiłem się nimi podzielić.
Po wywaleniu tych wulgarnych to nie wiele tego zostąło ;)

Cytuj
* honey połknął kartę sim

%

From: Marcin Wojtczuk <fvfalse#hakerzy.zmroku>
Newsgroups: alt.pl.comp.os.hacking
Date: Fri, 2 May 2003 03:10:20 +0200
Subject: Re: strona apcoh'a

Adam Wysocki claimed:
>> > To ja nie rozumiem, jak lubiąc asma można lubić organizację pamięci
>> > x86...
>> Trzeba być geekiem. A ja mam dowody na to że Gophi geekiem jest ;-)
> Podzielisz się? :) (ps. zapomniałem dodać emotki w poprzednim poście,
> a nie chce mi się cancelować :))

Dowód 1:
Zamiast pić wino ircowałeś/smsowałeś. A jak odpalałeś ekg to traciłeś kontakt
ze światem :) No, chyba że Ci wino nie smakowało :>

Dowód 2:
Jak honey wyciągnął swojego pilota to mruknąłeś tylko 'no fajny' i wróciłeś do
ekg. Reszta towarzystwa mniej lub bardziej zachwyciła się tym dziełem[1] :)

The defendant will now rise ;p

[1] honey sam go zlutował.
- --
        [ http://www.stringi.com/viper/ (http://www.stringi.com/viper/) ]
Adres w nagłówku jest fałszywy, zapraszam na www po poprawny

%

13:52 <_Poli> Skšd klikasz
13:52 <_Poli> Streszczaj się z pisaniem
13:53 <vixie> nie streszczam się
13:53 <vixie> to tobie zależy na przeleceniu mnie
13:54 <vixie> a nie mi na tobie

%

<ZajCeFF_> elluin: czy w bindprivs mogę podać gid a nie nazwe grupy?
<elluin> ZajCeFF_: a skąd ja mogę wiedzieć?
<ZajCeFF_> elluin: jesteś autorem!
<elluin> ZajCeFF_: ach, fakt

%

<elluin> co to za święta bez śniegu? :<
<czach> wielkanoc. ;-P

%

<=> Zamsz  zamsz@marsell.interecho.com  has joined #pomoc
<Zamsz> jak wejść na #pomoc?

%

<celtique> skąd macie IPv6 ?
<ZajCeFF> siara nam dał.
<elluin> celtique: ze sklepu.

%

<shooler> mama pytanie: jak zrobic hosta
          kochalem.sie.z.kobieta.a.dziecko.to.efekt.pl
<aS2> shooler: odpowie Ci tata

%

<mruwek> slucha czy ty uzyles polskich liter - Aphazel
<Ulvfryick> mruwek: nie, to były chińskie w narzeczu nadjordańskim

%

-:- ^MAR^ [+nie@pe184.gdansk.cvx.ppp.tpnet.pl] has joined #pomoc
<^MAR^> no gdzie mieszkam?
<Kotek`> ^MAR^: o bosz, w gdansku.
<^MAR^> o qrde
<Kotek`> albo w okolicach.
<^MAR^> zgadles
<^MAR^> skad wiedziakes ?
<Kotek`> bylo niesamowicie trudne.

%

<Aphazel> eh , Jackie Chan ... kciałbym w wieku 50 lat tak się trzymać
<czach> Aphazel: a nie lepiej się w tym wieku móc jeszcze puszczać? ;-))

%

<Aphazel> e , beeth to powienien po ryju dostac
<Aphazel> mogliby zrobic te ipv6 w Polsce
<Aphazel> wstyd zebym musial korzystac z zagranicznych serverow
<Azazelle> Fazel: mam mu przekazac? ostatnio sie czesto spotykamy hehehe
<Aphazel> Zazel : o , skad Ty go znasz ? :)
<Azazelle> moj Mezczyzna jest na tych samych newsgrupach i tez siedzi na
           #gaduly
<Aphazel> ale w rilu sie znacie ?
<Azazelle> Fazel, no mniej wiecej
<Azazelle> ale to strasznie wredny kolezka :>
<Azazelle> pluje bita smietana przez rurki

%

<Aphazel> celtique : szukam jakiegos ladnego , melodyjnego , baaardzo
          ciezkiego metalu :> any ideas ?
<Aphazel> w sensie , nie rzezni tylko ciezkiego
<elluin> Aphazel: Spice Girls.

%

<misiu> kto ma WH czach niewywalaj mnie i niekaz robic tego nikimu inemu

%

<SHAD0W--> Kto ma jakis KOMPLIKATOR c++???????????????????????????

%

<Pawlisko_> jak sprawdzic czy mam zalozone kato shelwe?
<aHes> Pawlisko_ sproboj sie zalogowac
<Pawlisko_> ale gdzie?
<aHes> Pawlisko_ na to konto
<Pawlisko_> gdzie mam go szukac?

%

ůíů surman [=skrzat@dial303.zgora.dialog.net.pl] has joined #pomoc
<surman> UWAGA
<surman> PILNIE POTRZEBBNA POMOC
<surman> mam ulozyc pytania do programu randka w ciemno
<weed`> surman:czy lubisz sex analny?

%

<ZETRO> moze mi ktos powiedziec co to jest "IP" ?
<shg> Internet Protocol
<ZETRO> no dobra a skad go wziasc ?

%

<Malinowy> za co posadzili spitfire?
<wrzask> co?
<wrzask> nie rozumiem pytania.
<Malinowy> ja tez nie

%

[00:45:43] <@Ptasia> Czym sie rozni sex oralny od analnego?
[00:45:52] <@Ptasia> Kierunkiem atakowania przewodu  pokarmowego.

%

12:01.02 <@maniak> - Kochany, co ci dać na pamiątkę, żebyś mnie zapamiętał
na zawsze?
12:01.03 <@maniak> - Dupy, kochana.

%

00:29:40 <@t0bi> nie samymi dupami człowiek żyje. jest jeszcze FreeBSD

%

21:37:04 <@hinge> no i wytrzeźwiałem, ku***.
21:37:13 <@hinge> jak teraz żyć?

%

22:32:28 <@psq> Poncki, źle wpływasz na młodzież!
22:32:49 <@Poncki> A w dupie mam młodzież!
22:32:54 <@Kaktus`> i wygodnie CI ?

%

18:48:39 <@roberth> idzecie na pasterke ? :)
18:48:46 <@psq> ja idę.
18:48:48 <@frost> no, ja idę.
18:48:55 <@frost> jak zwykle wrócę najebany.
18:48:57 <@roberth> a co macie na pasterke ?
18:49:10 <@frost> ja mam smirnoffa.

%

14:40:24 <@frost> myślę, że jakby ktoś wychodował banany o smaku pieczonego
                  kurczaka to zrobiłby na tym niezłą kasę.

%

01:18:45 < j0hny> wrzaskd: Masz moze 8 mile ?
01:19:12 <@Kaktus`> w wersji europejskiej 12.96km

%

21:04:19 <@tutus> komisja sejmowa powinna zbadac ta cala afere z problemem
                  laczenia sie z gg

%

[01:21:46] <@frost> mam tabelę z wpisami typu login@domena.com a muszę
                    zmienić na domena.com/login@domena.com
[01:22:00] <@frost> macie jakieś pomysły jak to można automatem zrobić?
[01:23:45] <@vaneth> automat nazywa sie klawiatura. a engine to paluszki.
                    ty zas obserwujesz wyniki ;]
[01:24:02] <@frost> vaneth: pałuj się z takimi radami :>
[01:24:21] * vaneth się pałuje z takimi radami

%

23:40:24 <@Okon> początki trudne są no
23:40:31 <@Oleander> BravoBSD
23:40:33 <@Kaktus> wiedza nie boli
23:40:36 <@Okon> hehehe
23:40:49 <@Oleander> powinni takie czasopismo wypuscic
23:40:54 <@Kaktus> ta
23:40:57 <@Oleander> dla mlodych adeptow systemow BSD
23:40:58 <@Kaktus> napisz do softwaru
23:41:16 <@Okon> PaniBSD
23:41:17 <@Oleander> rozdzial pierwszy "Jak szukac informacji w internecie"

%

23:28:45 <@qk> Mam Certyfikat Bespieczeństwa.
23:30:26 <@qk> i dwudziesty piąty stopień mocy pokemona.

%

17:23:55 <@Kaktus> ziew.
17:25:13 <@frost> true
17:25:21 <@Kaktus> budwajzer ?
17:25:44 <@frost> :>

%

15:41:52 -!- licki [licki[]dziesieciny.ig3.net] has joined #freebsd.pl
15:42:17 < licki> witam
15:42:49 < licki> chcialbym sie zapytac jaka wersje FreeBSD polecacie dla
                  kompletnego laika, ktory chce rozpoczac przygode z tym OSem ?
15:43:07 <@Kaktus> mandrake
15:43:25 < licki> mandrake juz mam :>
15:43:43 <@Kaktus> to zostać
15:43:48 <@Kaktus> zostań przy nim
15:43:56 < licki> czemu?
15:44:17 <@Kaktus> dla naszego dobra psychicznego

%

11:30:39 <@spaceman> ostatnio się zastanawiałem, czy się nie wbić do sejmu na
                     fajną posadkę
11:30:52 <@frost> ciecia szukają?

%

20:26:42 -!- strzala_ [Rambler[]wnet.rambler.com.pl] has joined #freebsd.pl
20:26:48 < strzala_> czesc znacie sie na bsd ;PP
20:26:56 < strzala_> ??
20:27:07 < strzala_> mam pytanie jak zmienic rozdzielczosc konsoli ??
20:27:19 <@Radoos> e
20:27:25 <@Kaktus> pulpit
20:27:27 <@Kaktus> właświości
20:27:28 <@Kaktus> ekran
20:27:30 <@Radoos> klikasz
20:27:33 <@Radoos> wlasnie
20:27:39 <@Radoos> tam masz "wysletlanie"
20:27:40 <@Radoos> chyba
20:27:50 <@Radoos> nie
20:27:50 < strzala_> Radoos: tzn /etc/pulpit czy jak bo nie qmam

%

22:22:35 <@Agnieszka> Kaktus: Dobra, będziesz ze mna chodzić?
22:22:48 <@Kaktus> Agnieszka: gdzie ?
22:23:04 <@Agnieszka> Po bułki do sklepu.

%

23:33:32 <@vaneth> su -
23:34:07 <@Kaktus> Password:
23:34:19 <@vaneth> *******
23:34:32 <@Kaktus> # _
23:34:41 <@vaneth> uname -a
23:35:02 <@Kaktus> Windows 2000 build 2641 i686

%

16:57:24 <@t0bi> TRABANT 601. 1984r. 600ccm. Błękitny, technicznie sprawny,
                 nowe tylnie opony. Cena: 200zł lub zamienię na Adidasy.

%

13:10:10 <@robak> nickname frosta wskazuje na to, ze dobrze biega po zimna wodke do lodowki

%

16:27:49 -!- balois (My name is Borewicz. Porucznik Borewicz.)
          [borewicz@jest.trendi.i.czyta.bravo.pl] has joined #freebsd.pl
16:27:59 < balois> jagniatko: pokafote
16:28:22 <@jagniatko>                       /\___
16:28:22 <@jagniatko>            @@@@@@@@@@@  O  \
16:28:22 <@jagniatko>         @@@@@@@@@@@@@@@____/
16:28:22 <@jagniatko>        @@@@@@@@@@@@@@@@
16:28:22 <@jagniatko>        @ @@@@@@@@@@@@
16:28:24 <@jagniatko>           ||      ||
16:28:27 <@jagniatko>           ~~      ~~
16:28:29 <@jagniatko> Masz.

%

01:07:19 <@robak> seks czeka.
01:08:00 <@robak> w postaci kobiety, której trzeba wytłumaczyć, że wcale jej
                  nie zdradzałem, że coś jej się znowu popierdoliło we łbie.
01:08:10 <@robak> i że wcale nie lubię komputerów bardziej od niej.
01:08:16 <@robak> nienawidzę jej tak kłamać.

%

22:44:50 <@frost> to się wkur*****. widziałem reklamę lodówki i pisało tam m.in. 'no frost'. czy
                  to nie jest dyskryminacja?

%

* agatek usypia
<agatek> o, ja tez
<agatek> o kurde to ja napisalam;/

%

<mcj> Mam wspanialego logitecha. Brudnego wprawdzie tu i tam ale za to wspanialego.
* obatal changes topic to '<mcj> Mam wspanialego. Brudego wprawdzie tu i tam ale za to wspanialego'

%

<Zwierz> Ja pierdzielę... czyli musi istnieć jednak prawdziwe życie poza ircem.

%

<ZajCeFF> Kocham Tpsa! :-)
<ZajCeFF> Przyjechali, obudzili mnie o 8, rozkopali pol
ogrodka (mamusia zawalu prawie dostala) i powiedzieli, ze kabla nie
wzieli. Pojechali i tyle ich widzialem. :-)

%
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: globalbus w Grudzień 23, 2009, 15:43:34
Cytuj
<ZajCeFF_> elluin: czy w bindprivs mogę podać gid a nie nazwe grupy?
<elluin> ZajCeFF_: a skąd ja mogę wiedzieć?
<ZajCeFF_> elluin: jesteś autorem!
<elluin> ZajCeFF_: ach, fakt
Znane z autopsji :E
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: vonski w Grudzień 23, 2009, 20:51:58
Piękne ;)

BTW. ja do dzisiaj wiszę na okrągło na ircu, choć ilość luda zmniejsza się szybciej niż /Storage w Leo :P
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: damkol w Grudzień 23, 2009, 22:15:13
[22:14.25] IRCnet/Whois vonski [marcin@r0.hobnet.pl] - to? ;)
Też mam sesję, dawno nie klikałem ale wisi cały czas ;)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: vonski w Grudzień 24, 2009, 10:42:02
To i jeszcze z 2 inne ;)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: damkol w Grudzień 24, 2009, 10:44:56
Klony!!! Zara szepnę ponc żeby zrobił z Tobą porządek!!! *g* ;)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: vonski w Grudzień 24, 2009, 12:25:29
;)
Najgorsze, że do jednego hosta za nic w świecie nie pamiętam hasła, a kumpel który mi zakładał konto, już nie jest adminem ;)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Bacao w Grudzień 26, 2009, 17:26:45
http://pdaclub.pl/forum/index.php?topic=153580.0;topicseen (http://pdaclub.pl/forum/index.php?topic=153580.0;topicseen)
Bo czytanie ze zrozumieniem i WM to dwie rzeczy, ktore sa dla niektorych za trudne...
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: damkol w Grudzień 26, 2009, 17:41:28
Mocne.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wiejas w Grudzień 31, 2009, 16:24:20
2009-01-24   Klasyfikator wódki w świecie IT
0.1 l - demo
0.25 l - trial version
0.5 l - personal edition
0.7 l - professional edition
1.0 l - network edition
1.75 l - enterprise
3 l - for small business
5 l - corporate edition
wiadro - home edition
"klin" - Service pack
rosół - Recovery tool
zakąska - plugins
bimber - shareware
wynalazki (typu autowidol, denaturat) - open source
alkohol metylowy -> scrensaver (black windows)
paw - stacks overflow
melina : customer support
pędzenie : cracking
denaturat : bluetooth
wyborowa : sniffer
flaszka z wąską szyjką : modem
osobnik rozlewający flaszkę na n-użytkowników : switch
osobnik będący aktualnie w posiadaniu flaszki : admin
wytrzeźwiałka : kwarantanna plików
urwanie filmu : screensaver ew. blue screen
tłumaczenie się w domu gdzie się było przez całą noc : RPG
'gorzka żołądkowa' : Mandrake
'krakusik' : trojan horse
robienie tzw. jeża z pustych (prawie...) flaszek : defragmentacja dysku
delirka : visualization plug-in
paw zwykły : serial port transmission
paw 'cedzony' : parallel port transmission
paw 'cedzony' przy wykorzystaniu zarówno ust jak i nosa : USB transmission
a gdy się wykorzysta jeszcze dolne otwory, to będzie: FireWire transmission
Napisane: Grudzień 31, 2009, 15:28:22
Moja narzeczona to dziwna się jakaś ostatnio zrobiła. Jedziemy
samochodem przez samo centrum miasta, a ona mówi:
- Skręć tutaj.
Cóż, kocham ją. Zatrzymałem auto, wyjąłem bibułkę, zioło, skręciłem i
zajaraliśmy
Napisane: Grudzień 31, 2009, 15:29:43
Podawanie wynagrodzenia brutto to jak podawanie długości członka razem z kręgosłupem
Napisane: Grudzień 31, 2009, 15:31:54
Jeżeli skonfiskowali mi aparat do pędzenia bimbru, ciekawe czy otrzymam rentę w związku z utratą jedynego żywiciela?
Napisane: Grudzień 31, 2009, 15:33:20
Cytując Jacka Piekarę - 9 na 10 mężczyzn woli kobiety z dużymi piersiami. Ten 10ty - woli tych 9ciu.
Napisane: Grudzień 31, 2009, 15:34:36
Dlaczego huragany dostają imiona kobiet?
- Bo najpierw są cieple i wilgotne, a później zabierają domy i samochody.
Napisane: Grudzień 31, 2009, 15:35:56
Wczoraj wieczorem dyskutowaliśmy jak zwykle z żoną
o tym i o tamtym... Dochodząc do jakże delikatnego
tematu eutanazji - o wyborze między życiem i śmiercią
- powiedziałem: ,, Nie pozwól mi żyć w takim stanie,
bym był zależny od jakichkolwiek urządzeń i karmiony
przez rurkę z jakiejś butelki. Jeśli przyjdzie mi znaleźć
się w takiej sytuacji, lepiej odłącz mnie od urządzeń,
które trzymają mnie przy życiu". A żona wstała, wyłą-
czyła telewizor i komputer, a piwo wystawiła za drzwi...
Napisane: Grudzień 31, 2009, 15:37:09
Kiedy jest się najlepiej kochać z żoną?
Rano. Bo wiesz, że jesteś pierwszy
Napisane: Grudzień 31, 2009, 15:40:46
Gra wstępna jest bez sensu. To tak, jakby trąbić przez 15 minut przed
wjazdem do garażu.
Napisane: Grudzień 31, 2009, 15:41:33
A jak kobieta robi sie na bostwo to jest wtedy poganizm celtyzm czy cos innego? Bo ja powiedziałbym, że tynkarstwo
Napisane: Grudzień 31, 2009, 15:43:27
Przekleństwo informatyka - obyś Vistę instalował z dyskietek.
Napisane: Grudzień 31, 2009, 15:44:14
dlaczego kobiety oglądają porno?
...


bo myślą, że na końcu będzie ślub ..
Napisane: Grudzień 31, 2009, 15:49:45
Dziesięć rzeczy, które mężczyźni na pewno wiedzą na temat kobiet:
1.??
2.??
3.??
4.??
5.??
6.??
7.??
8.??
9.??
10. Mają piersi.
Napisane: Grudzień 31, 2009, 15:51:24
Żona zrobiła sobie maseczkę błotną i wyglądała świetnie przez dwa dni. Potem błoto odpadło...
Napisane: Grudzień 31, 2009, 15:54:56
Gdyby Kaczynscy byli trojaczkami, to jeden startowałby na pewno na prymasa
Napisane: Grudzień 31, 2009, 15:58:02
kobiety tez maja prawo programowac. Dlatego kupujemy im pralki ;=)
Napisane: Grudzień 31, 2009, 15:58:39
Owoc żywota Twojego je ZUS.
Napisane: Grudzień 31, 2009, 16:00:07
  W trosce o dziecko... ;)
I po raz kolejny jestem zbulwersowana i zażenowana. W grach chodzi o wzbudzenie pożądania młodych nieświadomych graczy, którzy patrząc na prawie niczym nie zakryte kobiece krągłości patrzą na każdą istotę płci przeciwnej wyjątkowo przedmiotowo. Dzisiaj zresztą idac ulicą z moim synkiem 22-letnim Mariankiem zobaczyliśmy plakat pewnej dość mocno wydekoltowanej pani (czy ona nie ma wstydu i rodzicow?). Marianek poczul się bardzo zawstydzony, więc kazałam mu wejść pod moją spódnicę i zakryć się nią, i tak on w kuckach i ja wróciliśmy do domu.
Napisane: Grudzień 31, 2009, 16:02:01
Potrzebne jest 7 sekund żeby jedzenie z buzi przeszło do żołądka
Ludzki włos wytrzymuje obciążenie 3 kg
Długość męskiego penisa jest równa długości kciuka razy 3
Udo jest tak twarde jak cement
Serce kobiety bije szybciej niż mężczyzny
Na każdej stopie mamy ok. tysiąca miliardów bakterii
Kobieta mruga dwa razy szybciej od mężczyzny
Używamy 300 muskułów tylko żeby utrzymać balans jak stoimy
Kobiety już dawno przeczytały tą wiadomość
Mężczyźni w dalszym ciągu oglądają swój kciuk.
Napisane: Grudzień 31, 2009, 16:03:34
  Przyjaciółka to...
...dziewczyna ktora ma "to cos" co sprawia ze nie chcesz isc z nia do lozka
Napisane: Grudzień 31, 2009, 16:05:31
  Poranna gimnastyka :)
Głos z radia:
- Czas na poranną gimnastykę. Jesteście gotowi? No, to zaczynamy! Góra-dół, góra-dół... A teraz druga powieka
Napisane: Grudzień 31, 2009, 16:07:13
- Jak leci?
- Super, tylko palce mnie strasznie bolą.
- A co się stało?
- Wczoraj na czacie mieliśmy imprezę i całą
noc śpiewaliśmy.
Napisane: Grudzień 31, 2009, 16:09:19
Z listu do psychologa
"Ciężko jest mi przebić się przez drzwi niepojętego. Czuję się jak delikatny kwiatek rzucony brutalnie pod koła rzeczywistości. Jestem rozczarowana miłością i przyjaźnią. Odczułam gorycz zdrady. Jestem jak bezradny liść na wietrze życia!"
Kasia, lat 5.
Napisane: Grudzień 31, 2009, 16:11:16
  Kto jest najlepszym przyjacielem mężczyzny?
Żona czy pies? Zamknij oboje w bagażniku, po godzinie otwórz i zobacz, kto sie będzie cieszył ze Cię znowu widzi.
Napisane: Grudzień 31, 2009, 16:12:07
  Nie było mnie tydzień w domu - co powiedzieć żonie?
1.Najlepiej wpadnij do domu z krzykiem na żone ! Najlepsza obrona jest atak...
2.Powiedz, że macie za duże mieszkanie. ...trudno się spotkać.
3.Powiedz, że więcej sie w chowanego nie bawisz.
4.Powiedz że jak wracałeś z pracy,zatrzasnołeś się w samochodzie chłodnia,on nie ma klamek od środka i nie mogłeś wyjść.Poprostu szedłeś ulicą,stał samochód chłodnia,ty wszedłeś do srodka i tyle.To chyba jedyne mądre wytłumaczenie.
5.Powiedz że skoro nie przyszła na lotnisko to musiałes sam do tajlandii lecieć ... i że zrobiła cie w konia, straciliscie kase na wycieczke i w koncu musiałes sam sie nudzic na drugim koncu swiata. do tego jestes obrazony i wiecej nigdzie z nia nie pojedziesz. poza tym jest swinia i fleja bo nawet nie czeka z obiadem i chaty nie posprzatala na przyjazd męża.
Napisane: Grudzień 31, 2009, 16:13:40
  Dlaczego faceci są tacy fajni?
1. Ich tyłek nigdy nie jest czynnikiem decydującym podczas rozmowy o pracę.
2. Ich orgazmy są zawsze prawdziwe. Zawsze!
3. Ich nazwisko zostaje.
4. Garaż jest ich cały
5. Ich plany weselne troszczą się same o siebie.
6. Mechanicy samochodowi zawsze mówią im prawdę.
7. Gówno ich obchodzi, że ktoś nie zauważa ich nowej fryzury.
8. Ta sama robota większa płaca.
9. Zmarszczki dodają charakteru.
10. Nie muszą opuszczać pokoju aby poprawić sobie krocze.
11. Suknia ślubna 2000 PLN; Wynajem smokingu 100 PLN.
12. Ludzie nigdy nie gapią się na ich klatkę piersiową podczas rozmowy.
13. Nowe buty nie tną, nie robią pęcherzy, nie deformują stóp.
14. Jeden nastrój, zawsze!
15. Rozmowy telefoniczne w 30 sekund.
16. Pięciodniowe wakacje wymagają tylko jednej walizki.
17. Sami otwierają słoiki.
18. Dostają fory za każdy przejaw troskliwości.
19. Bielizna kosztuje 5 PLN za trójpak.
20 Jeśli mają 34 lata i są samotni, nikt tego nie zauważa.
21. Trzy pary butów w zupełności wystarczą.
22. Nie używają podpasek.
23. Jeśli inny facet przyjdzie na przyjęcie w takim samym ubraniu,mogą zostać najlepszymi przyjaciółmi na wiele lat.
24. Nie muszą znać nazw więcej niż pięciu kolorów.
25. Nie muszą się zastanawiać, w którą stronę kręcić nakrętką czy też śrubą.
26. Posiadają dar niezauważania zagniece na ubraniach.
27. Ta sama fryzura potrafi przetrwać latami, a nawet dekadami.
28. Ich brzuch zazwyczaj ukrywa duże biodra.
29. Jeden portfel, jedna para butów, jeden kolor przez wszystkie pory roku.
30. Manicure robią przy pomocy scyzoryka.
31. Zakupy świąteczne dla 25 członków rodziny robią 24 Grudnia, w kilka minut.
32. Cały świat jest dla facetów ubikacją
Napisane: Grudzień 31, 2009, 16:16:15
  Pięć ważnych rad dla mężczyzny
1. To ważne, aby być z kobietą, która czasem coś ugotuje, a czasem posprząta w domu.
2. To ważne, aby być z kobietą, z którą czasem możesz się pośmiać.
3. To ważne, aby być z kobietą, której ufasz i która nigdy cię nie okłamie.
4. To ważne aby być z kobietą dobrą w łóżku, która ma ochotę być tam z tobą.
5. To ważne, bardzo, bardzo ważne, aby te cztery kobiety nie znały się nawzajem.
Napisane: Grudzień 31, 2009, 16:18:10
jak to dobrze ze mamy moderatorów
Napisane: Grudzień 31, 2009, 16:22:41
Siedziałem z kolegami w pubie i ktoś wyskoczył z tematem, że piwo zawiera żeńskie hormony. Nie mogliśmy dojść do spójnych wniosków, więc postanowiliśmy przeprowadzić eksperyment naukowy. Każdy z nas (z pobudek czysto naukowych!) wypił 10 piw. I wtedy odkryliśmy przerażającą prawdę:
1) strasznie dużo mówiliśmy, ale o niczym konkretnym
2) mieliśmy problem z logicznym myśleniem
3) gdy zdarzyło się nam popełnić błąd nie potrafiliśmy się do tego przyznać
4) zaczęliśmy wierzyć, że jesteśmy pępkiem wszechświata,
5) nie mieliśmy najmniejszej ochoty na seks!
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: beju w Grudzień 31, 2009, 16:35:59
Cytuj
Siedziałem z kolegami w pubie i ktoś wyskoczył z tematem, że piwo zawiera żeńskie hormony. Nie mogliśmy dojść do spójnych wniosków, więc postanowiliśmy przeprowadzić eksperyment naukowy. Każdy z nas (z pobudek czysto naukowych!) wypił 10 piw. I wtedy odkryliśmy przerażającą prawdę:
1) strasznie dużo mówiliśmy, ale o niczym konkretnym
2) mieliśmy problem z logicznym myśleniem
3) gdy zdarzyło się nam popełnić błąd nie potrafiliśmy się do tego przyznać
4) zaczęliśmy wierzyć, że jesteśmy pępkiem wszechświata,
5) nie mieliśmy najmniejszej ochoty na seks!

święta prawda :E
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wiejas w Grudzień 31, 2009, 17:09:40
Do znakomitego lekarza specjalisty przychodzą rodzice pewnego młodego człowieka i biadolą:
- Panie doktorze, nie możemy odciągnąć syna od komputera.
- No cóż - wyrokuje lekarz - trzeba będzie go leczyć.
- Ale czym?!
- Normalnie! Dziewczętami, papierosami, piwem...



– Dlaczego programista na umycie głowy zużywa całą butelkę szamponu?
– Bo w instrukcji jest napisane: nałożyć, spłukać, czynność powtórzyć.


- Czym różni się doświadczony informatyk od początkującego?
- Początkujący uważa, że 1KB to 1000B, a doświadczony jest pewnien, że 1km to 1024m.

Użytkownik komputera dzwoni do pomocy technicznej:
- Jaka to usterka?- pyta technik.
- Z zasilacza wydobywa się dym.
- Trzeba wymienić zasilacz.
Nie! Muszę tylko zmienić pliki startup.
- Proszę pana, zasilacz jest uszkodzony. Musi pan go wymienić.
- W żadnym razie! Jeden facet powiedział mi, że muszę tylko zmienić pliki startup i to usunie problem! Wszystko czego potrzebuję, to znać polecenie.
- Przepraszam. Normalnie nie informujemy o tym klientów, ale istnieje nie udokumentowane polecenie DOS-u, które usuwa problem.
- Wiedziałem!
- Proszę dodać linię LOAD NOSMOKE.COM na końcu pliku CONFIG.SYS. Proszę mi
powiedzieć, czy się udało.
Kilka minut później:
- To nie działa. Mój zasilacz wciąż dymi.
- No tak, jakiej wersji DOS-u pan używa?
- MS-DOS 6.22.
- Tu jest pana problem. Ta wersja DOS-u nie zawiera NOSMOKE. Proszę skontaktować się z Microsoftem i poprosić o nakładkę, która będzie zawierała ten plik. Proszę mi powiedzieć, czy się udało.
Godzinę później:
- Potrzebuję nowego zasilacza.
- Jak pan do tego doszedł?
- Zadzwoniłem do Microsoftu i zapytałem o NOSMOKE. Wtedy oni zaczęli mi
zadawać pytania na temat typu mojego zasilacza.
- I co panu powiedzieli?
- Powiedzieli mi, że mój zasilacz nie jest kompatybilny z poleceniem NOSMOKE.
Napisane: Grudzień 31, 2009, 16:50:53
Poranek. Ponury jak chmura gradowa programista wchodzi do kuchni na śniadanie po nocy spędzonej przy komputerze.
Żona jak to żona, natychmiast zauważyła, że coś nie w porządku:
- Co się stało Maniuś, program nie zadziałał?
- Zadziałał.
- No to może się wieszał?
- Chodził jak burza!
- Więc czemu jesteś taki ponury?
- Zdrzemnąłem się na Backspace.
Napisane: Grudzień 31, 2009, 16:52:03
żona programisty
cały dzień jesteś zajęty żebym choć miała dziecko......
on na to .....kładź się będziemy instalowac
Napisane: Grudzień 31, 2009, 16:56:06

- Ludzie! Oderwijcie się od tego komputera, tam też jest świat, ptaszki ćwierkające, piwo, dziewczyny...
- Gdzie? Za firewall`em?

- Jak najczęściej informatycy zwracają się do swoich żon?
- Myszko..


Jaka ta technika jest niedoskonała. Człowiekowi, żeby dojść do siebie, potrzeba dwóch palców, a komputerowi ? trzech



Obok siebie w autobusie stoją dwie osoby: Ona i On. Ona spojrzała, na niego, on na nią
- Informatyk (pomyślała studentka)
- Studentka (pomyślał bezdomny)
Napisane: Grudzień 31, 2009, 17:02:46

Był sobie kiedyś człowiek, który już w bardzo wczesnej młodości marzył, by zostać "wielkim" pisarzem.
Gdy spytano go, co dla niego oznacza "wielki" odpowiedział:
- Chciałbym pisać teksty, które cały świat będzie czytał, teksty, na które ludzie będą reagować czysto emocjonalnie, które będą doprowadzać ich do łez, bólu, gniewu, krzyku i desperacji!
Człowiek ten zrealizował swoje dziecięce marzenie.
Obecnie pracuje w Microsoft i pisze komunikaty o błędach.

Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Kajetan Krykwiński w Grudzień 31, 2009, 17:14:22
Cytuj
1 | Strona 2 | 3 4 5 6 7 8 9 | Następne z kategorii: Informatycy » | Zobacz inne kategorie »
Informatycy - Kawały o informatykach, humor informatyczny

fail.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wiejas w Grudzień 31, 2009, 17:16:59
i po ptokach
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: beju w Grudzień 31, 2009, 17:20:45
po przeczytaniu tych kawałów nadal mam przed oczami zakompleksionych linuksiarzy :E
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wiejas w Grudzień 31, 2009, 17:25:28
Robotnicy wnoszą fortepian na 10 piętro.Po godzinie jeden mówi:
-Mam dobrą i złą nowinę...
-Mów dobrą
-Zostały nam 2 pietra
-A zła?
-Chyba pomyliłem bloki
Napisane: Grudzień 31, 2009, 17:23:51
- Nauczycielka prosi Jasia:
- Jasiu wytrzyj tablicę.
- Nie.
- Jasiu wytrzyj!
- No dobra. Ale gdzie jest szmatka?
- Poszukaj gdzieś w szafce.
- Przez ten czas nauczycielka pyta dzieci:
- Kochane dzieci co napisalibyscie na moim grobie gdybym umarła?
A Jasiu znalazł szmatę i mówi:
- Tu leży ta szmata!
Napisane: Grudzień 31, 2009, 17:24:27
Dwóm przyjaciółkom po długich namowach, udało się wreszcie przekonać
mężów, żeby zostali w domu, a one same wychodzą na kolacje do
knajpy, żeby przypomnieć sobie dawne czasy. Po zabawnie spędzonym
wieczorze, dwóch butelkach białego wina, szampanie i buteleczce
wódki opuszczają restaurację całkowicie pijane! W drodze powrotnej
obie nachodzi nagła potrzeba, może dlatego ze dużo wypiły. Nie
wiedząc gdzie iść się wysikać, jedna mówi do drugiej:
- Wejdźmy na ten cmentarz, tutaj napewno nikogo niebędzie.
Wchodzą na cmentarz, najpierw jedna ściąga majtki,sika, wyciera się tymi
majtkami i oczywiście je wyrzuca... Widząc to, druga odrazu sobie
przypomina, ze ma na sobie drogą markową bieliznę od męża i szkoda
by ją wyrzucić. Ściąga więc majtki, wkłada je do kieszeni,sika i zrywa
kokardę z pierwszego lepszego wieńca, żeby się podetrzeć.
Na drugi dzień mąż pierwszej, dzwoni do męża drugiej:
- Jurek, nawet sobie nie wyobrażasz co się stało! o koniec mojego małżeństwa!
- Dlaczego?
- Moja żona wróciła o 5 rano kompletnie pijana i na dodatek bez majtek!
Od razu wywaliłem ją z domu.
Na to drugi:
- Marek, to jeszcze nic, wiesz co wykombinowała moja! Nie tylko
przyszła pijana i bez majtek, ale miała włożoną w tyłek czerwoną kokardę z
napisem: NIGDY CIĘ NIE ZAPOMNIMY, ŁUKASZ, IGNAŚ, STASIEK I
POZOSTALI PRZYJACIELE Z SIŁOWNI
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Kajetan Krykwiński w Grudzień 31, 2009, 17:27:31
po przeczytaniu tych kawałów nadal mam przed oczami zakompleksionych linuksiarzy :E

A ja windziarzy. Jakiś problem doktorku?

Nie ma to jak obiektywizm i bezstronniczość władzy.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wiejas w Grudzień 31, 2009, 17:28:36
Nowy ksiądz był spięty, bo miał prowadzić swoją pierwszą mszę w parafii. Postanowił dodać do świętej wody kilka kropelek wódki, żeby się rozluźnić, l tak się stało. Czuł się wspaniale. Gdy po mszy wrócił do pokoju znalazł list:
"Drogi Bracie, następnym razem dodaj kropelki wódki do wody, a nie kropelki wody do wódki. A teraz słuchaj i zapamiętaj:
- Msza trwa godzinę, a nie dwie połówki po 45 minut;
- Jest 10 przykazań, a nie 12;
- Jest 12 apostołów, a nie 10;
- Krzyż trzeba nazwać po imieniu, a nie to "duże T";
- Na krzyżu jest Jezus, a nie Che Guevara;
- Jezusa ukrzyżowali, a nie zaj**ali i to Żydzi, a nie Indianie;
- Nie wolno na Judasza mówić "ten sk**wysyn";
- Ci co zgrzeszyli idą do piekła, a nie w pizdu;
- Inicjatywa, aby ludzie klaskali była imponująca, ale tańczyć makarenę i robić pociąg to przesada;
- Opłatki są dla wiernych, a nie jako deser do wina;
- Poza tym Maria Magdalena była jawnogrzesznicą, a nie k**wą;
- Kain nie ciągnął kabla, tylko zabił Abla;
- Na początku mówi się "Niech będzie pochwalony", a nie "k**wa mać";
- A na koniec mówi się "Bóg zapłać", a nie "ciao";
- Po zakończeniu kazania schodzi się z ambony po schodach, a nie zjeżdża po poręczy.
- Ten obok w "czerwonej sukni", to nie był transwestyta. To byłem ja, Biskup.
Amen!"
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: beju w Grudzień 31, 2009, 17:30:48
ja tylko wspomniałem o stereotypach a tu od razu jakaś nadinterpretacja  :mysli:
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wiejas w Grudzień 31, 2009, 17:34:38
beju tylko nie wiem czemu zakompleksionych?
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: koldasz w Grudzień 31, 2009, 17:49:00
po przeczytaniu tych kawałów nadal mam przed oczami zakompleksionych linuksiarzy :E

A ja windziarzy. Jakiś problem doktorku?

Nie ma to jak obiektywizm i bezstronniczość władzy.
beju i kto to mowi hehe linuks=android=szatan . Czujesz sie zakompleksiony beju???
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: beju w Grudzień 31, 2009, 19:09:32
weź mnie nie dołuj bardziej, czuje się napiętnowany już :S



:E
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Mortus w Styczeń 05, 2010, 23:44:14
ja znam jeden być może był wymieniony w tym temacie:
Dobry programista wiesza się razem ze swoim programem

a tak apropo beju jestem z tobą linux jest spoko ale nie do pracy na codzień bardziej mi to pasuje pod server :]
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: yo w Styczeń 06, 2010, 11:27:40
ten wątek byłby sporo krótszy gdyby nie były w nim powtarzane co kilka stron od nowa te same dowcipy...
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: jarqka w Styczeń 06, 2010, 23:53:25
http://pdaclub.pl/forum/index.php?topic=154571.0 (http://pdaclub.pl/forum/index.php?topic=154571.0)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: koldasz w Styczeń 07, 2010, 21:46:48
-Zagadka co robi PEJA (ponoć znany  polski raper ew.hiphopowiec idk ) w mercedesie?
-...?
-Reprezentuje biedę :)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: koldasz w Styczeń 12, 2010, 16:16:37
moze bylo ale nie widzialem wiecej niz 11 stron tego watku bo moje serce nie wytrzymuje tyle smiechu :)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: vonski w Styczeń 18, 2010, 16:34:45
http://pdaclub.pl/forum/index.php?topic=155654.0 (http://pdaclub.pl/forum/index.php?topic=155654.0)

 :kill: :kill:
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: jarqka w Styczeń 21, 2010, 13:20:15
Nie wiem czy było  :sleepy:

Drogi Aleksandrze,
mam nadzieję, że będziesz mi w stanie pomóc? Pewnego dnia wybrałam się do pracy, zostawiając mojego męża w domu oglądającego telewizję. W drodze do pracy zgasł mi silnik i samochód został unieruchomiony jakieś dwa kilometry od domu - musiałam wrócić się, aby poprosić męża o pomoc. Kiedy dotarłam do domu nie mogłam uwierzyć w to, co zobaczyłam. Był w łóżku z córką naszego sąsiada! Mam 32 lata, mój mąż 34, a córka sąsiada ma 19. Pobraliśmy się 10 lat temu. Mąż przyznał mi się, że romansuje przez ostatnie pół roku. Mąż nie zamierza iść do poradni małżeńskiej.
Jestem kompletnym wrakiem człowieka. Potrzebuję pilnej porady. Możesz mi pomóc?
Bożena


Droga Bożeno,
zgaśnięcie silnika po krótkiej jeździe może być spowodowane przez wiele czynników. Najpierw sprawdź czy nie jest zapchany przewód paliwowy. Jeśli jest czysty, sprawdź wszystkie przewody i rury doprowadzające powietrze do silnika. Sprawdź też przewody uziemiające. Jeśli to nie rozwiąże twojego problemu to należy sprawdzić czy pompa paliwowa nie jest uszkodzona i czy dostarcza prawidłową ilość paliwa do wtryskiwaczy.
Mam nadzieję, że byłem pomocny.
Aleksander
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: beju w Styczeń 23, 2010, 15:29:21
może nie kawał ale sytuacja śmieszna (rozmowa z siostrą na GG)

Cytuj
***** 15:10:11
wiesz ze mialam wczoraj urodziny?
Ja 15:10:33
serio?
Ja 15:10:36
najlepszego
**** 15:10:44
sp*erdalaj
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: krzysio_18 w Styczeń 23, 2010, 16:28:58
może nie kawał ale sytuacja śmieszna (rozmowa z siostrą na GG)

Cytuj
***** 15:10:11
wiesz ze mialam wczoraj urodziny?
Ja 15:10:33
serio?
Ja 15:10:36
najlepszego
**** 15:10:44
sp*erdalaj


 :mysli:
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: folekkutno w Luty 04, 2010, 20:55:58
http://pdaclub.pl/forum/zakupy/palmtop/msg1224484/#msg1224484 (http://pdaclub.pl/forum/zakupy/palmtop/msg1224484/#msg1224484)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: mikkuss w Luty 05, 2010, 18:32:22
Cytuj
np. w niektórych plemionach afrykańskich żonę wykorzystywano w polowaniach - do wywabiania krokodyli z wody

HAHAHA :D:D:D

/ Padłem :D
http://pdaclub.pl/forum/tornado/spv-c600-aktualizacja-radia/msg551892/#msg551892 (http://pdaclub.pl/forum/tornado/spv-c600-aktualizacja-radia/msg551892/#msg551892)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: daras28-82 w Luty 17, 2010, 09:35:31
http://pclab.pl/news41044.html (http://pclab.pl/news41044.html)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wpmike w Marzec 01, 2010, 23:05:21
Zima. Legowisko niedźwiedzi. Mały niedźwiadek budzi starego siwego misia:
- Dziadku! Dziadku, opowiedz mi bajkę!
- Śpij! - mruczy dziadek - ...nie czas na bajki...
- Ale dziadku! No to pokaż teatrzyk! Ja chcę teatrzyk! - krzyczy mały.
- No dooobrze... - sapie dziadek gramoląc się pod łóżko i wyciągając
stamtąd dwie ludzkie czaszki. Wkłada w nie łapy i wyciągajc je przed
siebie mówi:
- Docencie Nowak, a co tak hałasuje w zaroślach?
- To na pewno świstaki, panie profesorze...

1990 - Prezydent ZSRR dostaje pokojową nagrodę Nobla.
1991 - Koniec ZSRR.
2009 - Prezydent USA dostaje pokojową nagrodę Nobla...

Wzięto do niewoli oficera ,,białych" i żeby wymusić od niego zeznania, spito do nieprzytomności. Jednakże oficer ku rozpaczy Czapajewa nic nie mówi.
- Mam pomysł - odzywa się nagle Pietka. - Wszystko powie, jak jutro nie damy klina!
- Ależ ty jesteś potworem, Pietka... - szepnął z podziwem Czapajew.

Pewien facet poszedł bez uprzedzenia odwiedzić swoich przyjaciół. Wszedł jak zawsze bez pukania. Skierował się do pokoju. Nikogo nie ma, tylko na stole rozłożony podręcznik do fizyki - klasa V. Zaszedł do kuchni i zobaczył swojego kolegę, który z grymasem bólu na twarzy trzymał fiuta nad zapalonym gazem.
- Co jest Zdzichu ? - zapytał
Zdzich trochę spłoszony, trochę zawstydzony schował "instrument" i powiedział:
- Wiesz stary, wyczytaliśmy z Zośką w książce syna, że ciała ogrzewane zwiększają swoją objętość, a oziębiane zmniejszają...
- No niby prawda - odparł trochę zdziwiony gość - ale, ale gdzie tak, a propos jest Zośka?
- W lodówce...

Na ogłoszenie w codziennej gazecie " Przyjmę nauczycielkę tańca klasycznego dla córki", do domu bogatego kupca zastukała młoda dziewczyna. Kupiec przyjął ją w salonie przy kominku, krytycznie obejrzał "od stóp do głów", i powiedział :
- Chciałbym przeprowadzić mały egzamin. Proszę zrobić mi piruet.
Dziewczę zrobiło , a na twarzy kupca pojawił się szeroki uśmiech.
- Czy dostanę tą pracę ? - zapytała wystraszonym głosem dziewczyna, spoglądając mu w oczy .
- Oczywiście - odpowiedział wesoło kupiec - Ale musisz popracować nad prawidłowym zrozumieniem podstawowych pojęć. Piruet wygląda trochę inaczej, a to co zrobiłaś przed chwilą to była klasyczna "laska"

Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: czeczek w Marzec 02, 2010, 22:05:39
Przychodzi czarnoskóra gwiazda rapu do sklepu obuwniczego, który realizuje najdziwniejsze zamówienia. Mają renomę sklepu, który jest w stanie każdą zachciankę spełnić. Podchodzi do najlepiej ubranego sprzedawcy i zagaja:
- Proszę pana, szukam czegoś naprawdę wyjątkowego. Chcę buty jakich nigdy nikt nie miał, cena w ogóle nie gra roli...
Sprzedawca pomyślał i zaczyna:
- Mogę panu zaproponować te przepiękne buty ze skóry czarnej kobry, ta odmiana węża jest właściwie na wyginięciu, wiec cena nie będzie mała... 1500$
- No niby ładne, nawet mi się podobają, ale za mało odjechane, może coś lepszego, cena nie gra roli...
- Możemy zaproponować panu te... (sięga na wyższą półkę i wyciąga buty ze złotą podeszwa, wyszywane diamentami. Sznurówki także pozłacane, coś niesamowitego).
- Przepiękne, ile?
- 5000$
- Jednak potrzebuję czegoś bardziej odjechanego, moi koledzy mają podobne,
ja potrzebuję ich przebić.
Sprzedawca zasępił się cały, myśli, myśli i zaczyna bardzo po cichu...
- Jest jedna para butów, absolutny unikat. Jedyna taka na świecie, bardzo droga bo i z kontrowersyjnego materiału - wyjmuje dość pospolicie wyglądające jasne buty - to buty z ludzkiej skóry, rozumie pan powagę i to, że cena nie będzie mała...
Raper uśmiechnął się jedynie, takich to na pewno nikt nie będzie miał, oczy mu się zaświeciły i pyta:
- Ile?
- 150 000$ i nie negocjujemy...
Raper pomyślał dłuższą chwilę...
- No coś niesamowitego, ale za 150 000$? Nie macie tańszych?
- Mamy takie same czarne, za 5,99$

Połączone: [time]Marzec 02, 2010, 22:07:05[/time]
Na przejściu granicznym polsko-rosyjskim podjeżdża nowy mercedes klasy S.
Wysiada młody facet w czarnym garniturze i otwiera bagażnik. Podchodzi do niego celnik i zaczyna klasyczne pytania:
- Narkotyki?, broń?, dewizy?
- Oczywiście - odpowiada kierowca i otwiera walizki.
Celnik z niedowierzaniem patrzy na zawartość waliz. Pierwsza wypełniona po wierzch foliowymi torebeczkami z białym proszkiem, druga pełna kałachów, w trzeciej równo poukładane paczki 100 dolarowych banknotów.
- To wszystko pana ? - pyta gościa
- Nie - odpowiada młody człowiek - to jest Pana, moje jest w tam, w tym Tirze.

Połączone: [time]Marzec 02, 2010, 22:09:44[/time]
Ukrainiec żenił się z Rosjanką.
Przed nocą poślubną ojciec radzi synowi:
- Złap mocno żonę i z całej siły pchnij na łóżko, niech wie, że Ukraina jest mocna
- Potem pokaż jej swojego kutasa, niech wie , że Ukraina jest wielka
Nagle wtrąca się dziadek i mówi:
- a potem zwal se konia, niech wie, że Ukraina jest niezależna

Połączone: Marzec 02, 2010, 22:13:48
Przychodzi facet do apteki:
-Dzień dobry, czy są prezerwatywy?
-Niestety już się skończyły.
-Eh, no to dupa...
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: beju w Marzec 03, 2010, 14:04:31
Cytuj
<MicMic> internet explorer jest jak chrześcijaństwo - swoją popularność zdobył dlatego, że jest preinstalowany na większości komputerów

uwaga +18


Cytuj
<imagin> ty w ogóle zdajesz sobie sprawę jaką Ewa ma opinię?
<grog> opinię dziewczyny łatwo dostępnej, wiem o tym
<imagin> co jak przypuszczam trochę cię może martwić
<imagin> bo jest twoją dziewczyną i, do chuja, chyba ciągle mieszkacie razem?
<grog> mieszkamy
<grog> i mam nadzieję, że Ewa nie zmieni szybko stylu życia
<imagin> POJEBAŁO??
<grog> słuchaj
<grog> Ewa robiła to chyba z każdym facetem na uniwerku
<grog> w każdym razie z wszystkimi, którzy uważają się za mistrzów tej dziedzinie
<imagin> skurwiła się maksymalnie chcesz powiedzieć
<grog> co oznacza, że zna techniki ich wszystkich
<grog> normalnie skarbiec wiedzy o tym, jak dobrze zrobić dziewczynie
<grog> tej wiedzy jako dziewczyna sama nie wykorzystuje, ale dzieli się nią ze mną
<imagin> ...
<grog> sypiam z mistrzynią i uczę się od niej
<grog> mam dostęp do całego zasobu trików wszystkich jebaków na uczelni
<grog> i je wykorzystuję
<grog> potem słyszę od lasek "robisz to tak jak mój facet, ale muzykę dobrałeś lepszą"
<grog> wszystko według zasady "skopiować, skompilować, ulepszyć"
<grog> zresztą z samą Ewką tez dobrze nam się układa ;)
<imagin> człowieku...
<imagin> to co wy robicie to jest kurwa jakieś piractwo seksualne
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Edwardo w Marzec 03, 2010, 17:10:55
beju: takie zycie :D nieodosobniony przypadek =] podstawa to dogadac sie
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: PoLaRiS w Marzec 23, 2010, 08:11:32
Facet ogląda Discovery, spiker z ekranu: - Pandy mają ich 16, rekiny 100, a u człowieka norma to 32 zęby. Facet podrywa się z fotela i wrzeszczy: - Ku*wa, jestem pandą!!!
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: daras28-82 w Marzec 23, 2010, 09:21:42
O shit,ja też jestem pandą :E
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: beju w Kwiecień 06, 2010, 09:25:11
pdaclub.pl/forum/zakupy/iphone-3g-vs-3gs/
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: damkol w Kwiecień 06, 2010, 10:13:11
IRCnet - #pdaclub:
Cytuj
[09:01.14] <@hards> "Francja i Niemcy odradzają, ponieważ przeglądarka IE nie jest bezpieczna. I choć Microsoft załatał już niedawno odkrytą lukę w zabezpieczeniach, warto się zastanowić nad zmianą Internet Explorera. "
[09:01.18] <@hards> ;]
[09:02.10] < lama> jasne Fx za to bezpieczny hahah
[09:02.15] < lama> albo syfari
[09:03.34] <@hards> pewnie ze tak :) szybciej chociaz lataja
[09:03.49] <@hards> IE cale zycie mialo 5x wiecej dziur od konkurencji'
[09:04.10] <@hards> ciagle tylko sploity na to sie pojawiaja :)
[09:05.05] < lama> lol
[09:05.13] < lama> czytales kiedys changelog frajerfoxa?
[09:05.46] < lama> poza tym wlasnie IE jest najbezpieczniejsza przegladarka
[09:06.36] < lama> bo mozna go sensownie skonfigurowac w ramach GPO, dlatego duze organizacje nadal wola IE, co widac na wykresach popularnosci
[09:06.42] < lama> </monolog>
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: vonski w Kwiecień 06, 2010, 16:46:29
Dodam, że cytatów tego delikwenta to można by jeszcze długo mnożyć ;)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: beju w Kwiecień 06, 2010, 16:51:11
bo lama to taki twardogłowy windowsmobajlowiec :E
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: daras28-82 w Kwiecień 06, 2010, 19:28:08
Bo kto przy zdrowych zmysłach IE używa skoro taka wspaniała konkurencja jest?
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: damkol w Kwiecień 10, 2010, 00:02:45
IRCnet - #pdaclub:
Cytuj
[23:53.28] <+waclaw> wiec nie sadze, ze zaraz sobie wszyscy kupia sprzet wp7 i wyprzuca leo, zlomnie itp
[23:55.51] <+waclaw> pozatym klawiatura fizyczna w wp7 nie bedzie miec alt'a, shifta i innych :-P
[23:56.29] <+waclaw> jak dla mnie to za malo przyciskow :-P
[23:57.57] <+lama> waclaw: skad wiesz ze nie bedzie miala tych guzikow?
[23:57.58] < cyther> za bardzo IP sie podjarali
[23:58.26] < cyther> jeszcze troche i wogole nie bedzie przyciskow :P
[23:59.12] <+lama> w ogole nie bedzie telefonow
[23:59.34] <+emigrant> bedzie iphone
[23:59.40] < cyther> i nie bedzie niczego :)
[00:00.12] <+lama> rzad usa kooperujac z UFO porwie cie na ukryty na orbicie minimagnokraft ufonautow w ktorym zostanie ci wszczepiony specjalny implant do komunikacji intergalaktycznej
[00:00.19] <+lama> widzialem o tym film
[00:00.23] <+lama> pisali o tym w prasie
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: beju w Kwiecień 14, 2010, 15:17:35
http://pdaclub.pl/forum/htc/htc-hd-162311/ (http://pdaclub.pl/forum/htc/htc-hd-162311/)

:E
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: damkol w Kwiecień 19, 2010, 10:56:58
IRCnet - #pdaclub:
Cytuj
[10:40.11] < _Gasnik_> na jakiejs prelekcjicsedze
[10:41.27] < _Gasnik_> jakby byl beju niechcmo maola napizse

 :P
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: jarqka w Kwiecień 19, 2010, 11:29:29
to była godzina pm czy am  :E
Gasnik ile wypiłeś  :P
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: vonski w Kwiecień 19, 2010, 14:03:33
To jest Gasnik co się przesiadł ze sprzętowej qwerty w Unim na to dziadostwo w Leo :P
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: vonski w Kwiecień 27, 2010, 21:40:03
IRCnet - #pdaclub:

Cytuj
21:34 < _Gasnik_> nie ma to jak kurczaczek z KFC
21:34 < _Gasnik_> 2 dni na kiblu i zdarta do krwi dupa...

 :mrgreen:
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Emati w Kwiecień 27, 2010, 22:04:07
Mógł się podcierać papierem innym niż ścierny :D
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: damkol w Maj 06, 2010, 22:36:01
IRCnet - #pdaclub:

Cytuj
[22:32.00] <@hards> http://img.chan4chan.com/img/2009-12-19/1261233343338.jpg (http://img.chan4chan.com/img/2009-12-19/1261233343338.jpg)
[22:32.01] <@hards> LOL
[22:32.17] <@damkol> Suchar
[22:32.23] <@hards> kolet?
[22:32.35] < rpa> http://fun.noshit.pl/DIR-2006.03.15/pro.jpg (http://fun.noshit.pl/DIR-2006.03.15/pro.jpg)
[22:33.17] <@damkol> to dopiero suchar
[22:34.12] <@hards> damkol: jestes jak chuck norris on ma NET na pendrive a ty w mozgu :)

 :mrgreen:
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: tomasz007 w Maj 07, 2010, 23:37:46
Przychodzi dziadek do lekarza:
Panie doktorze po stosunku mam strasznie czerwony worek...
A ile pan ma lat - pyta lekarz
73 - odpowiada dziadek
Ach...  rozumiem... - to proste i nie boli - rezerwa się panu zapala
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: re_ w Maj 07, 2010, 23:55:46
Przychodzi baba z kombajnem w plecach do lekarza, lekarz na to: o zesz k...a mac!

To tak jak ktos lubi dziwny humor.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: cataractyt w Maj 08, 2010, 11:42:19
To też takie suchary trochę.

Przychodzi baba do lekarza, a lekarz ją przebadał.



Kupuje facet bilet.
-Bilet proszę!
-Normalny?
-Nie, popierdolony!


Jak nazywa się czarnoskóry człowiek, który pilotuje samolotem?

































pilot?
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wiejas w Maj 09, 2010, 23:41:43
- Czemu twoja żona jest cała w siniakach?
- A bo się smaruje na noc kremami, żelami, maściami, tonikami...
- I od tego jest w siniakach?
- Z łóżka się ześlizguje...

Połączone: [time]Maj 09, 2010, 23:42:15[/time]
- Wiesz Rychu, że ja swemu synkowi Lexus dałem na imię?
- Ale z ciebie debil!
- Ale za to mam Lexusa.

Połączone: [time]Maj 09, 2010, 23:42:47[/time]
Małżeństwo ze średnim stażem wybiera się w niedzielne popołudnie na spacer.
Żona jak zwykle nie wie co na siebie włożyć i ciągle coś mówi.
Mąż, który już ma tego dość, mówi:
- Poczekam na ciebie przed domem.
Po kwadransie wychodzi żona, ubrana kolorowo i z ustami wymalowanymi na żółto.
Mąż patrzy i po chwili mówi:
- Teraz musisz uważać!.. Bo jak z tym kolorem dalej będziesz tak dziobem kłapała, to ci jeszcze jakiś szpak dżdżownicę przyniesie!

Połączone: [time]Maj 09, 2010, 23:43:07[/time]

Hydraulik po skończonej robocie zwraca się do zleceniodawczyni:
- No, babciu, flaszka się należy.
- Nie mam w domu, może lepiej pieniądze?
- Pieniędzy nie mogę, bo przepiję.

Połączone: [time]Maj 09, 2010, 23:43:37[/time]
Pijany facio wraca w nocy do domu. Otwiera mu wqrwiona żona. Mężczyzna wchodzi chwiejnym krokiem, zamyka starannie drzwi, odwraca się do żony plecami i mówi:
- Na czwarte... proszsz...

Połączone: [time]Maj 09, 2010, 23:44:35[/time]
- Po prostu serce mi się kraje jak widzę te wszystkie zakonserwowane zwierzęta!
- No co ty! Przecież tu są tylko trzy żaby...
- Dokładnie! Trzy żaby! A spirytusu - dziesięć litrów!!!

Połączone: [time]Maj 09, 2010, 23:45:36[/time]
- A jaki Pani ma stosunek do komputerów?
- Nie lubię komputerów - siedzisz przed komputerem jak taka głupia...
- ???
- No... wzrok mam kiepski... Kursora na ekranie nie widzę...
- A co? Okulary nie pomagają?
- Nie lubię okularów - siedzisz w okularach jak taka głupia...

Połączone: [time]Maj 09, 2010, 23:46:39[/time]
Facet żył na bezludnej wyspie. Miał tam wszystko. Jedzenie, picie, dach nad głową, brakowało mu jednak kobiety.
50 metrów od jego wyspy była druga wyspa, pełna pięknych, wyuzdanych kobiet. Codzień wieczorem obserwował je gdy wyczyniały harce rodem z Lesbos. A one przywoływały go, a on nie mógł płynąć, gdyż akurat w tym miejscu zawsze roiło się od rekinów... A życie było mu milsze niż sex...
Pewnego dnia, gdy siedział sobie na brzegu, obserwując kobiety z drugiej wyspy, podeszła do niego złota żabka.
- Cześć - mówi. - Jestem złota żabka. Moge spełnic Twe jedno życzenie. Jedno i tylko jedno. Zastanów się dobrze, bo szansę masz jedyną i ostatnią.

Gość się popatrzył i mówi:
- Jebnij mi tu proszę mostek!

Na to żabka stając na tylnich łapkach, wyginając się do tyłu:

- Toś qrrwwwa wydumał....

Połączone: [time]Maj 09, 2010, 23:47:30[/time]
- Tato! Czy to prawda, że jak się pisuje na tych wszystkich czatach, ICQ, facebookach itp. to człowiekowi język ubożeje?
- No co ty??? ROTFL! LOL! Kto ci takich głupot naopowiadał?! LMAO!!!

Połączone: [time]Maj 09, 2010, 23:48:21[/time]
1 stycznia. Nowy Rok. Policjant zatrzymuje auto z młodym człowiekiem za kierownicą.
Wygląda na pijanego... - myśli glina. - Ale, karwa, nie mam już alkoholomierzy.
- Dmuchaj pan w balon - policjant wyciąga zwykły balonik z sylwestrowej impry.
Gościu dmucha.
Glina bierze balonik, popuszcza powietrze i wącha. Nie czuć alkoholu! Wącha dalej, wypuszczając powietrze na twarz.
- Ciężka ta służba mundurowa - zagaja kierowca.
- No... - mruczy policjant, wciąż wdychając powietrze z balonu.
- Ja chciałem pójść do wojska, ale nie wzięli.
- Czemu?
- Wykryli gruźlicę, płonicę i drożdżaki.

Połączone: [time]Maj 09, 2010, 23:49:20[/time]
Jak sprzedać młotek:
- mężczyźnie - ''Młotek. Waga 350 g. Plastikowy trzonek.''
- kobiecie - ''Ekskluzywny młotek. Kolory: klasyczny czarny i jasnoniebieski, kojarzący się z urodą Morza Karaibskiego. Wyprofilowana rączka w kształcie męskiego członka. Uderzywszy się nim w palce, zakochacie się do bólu w nowym kolorze paznokci''.

Połączone: [time]Maj 09, 2010, 23:49:57[/time]

Nawalony ojciec wraca do domu po wywiadówce w szkole Jasia:
- Jasssiuuuuuu...
- Tak, tato.
- A weźźź i przynieśśś tu swój dzienniczeeeek... hyp...
- Tak tato... już niosę...
- No maszzzzz... go?
- No już mam....
- No to gooo otwóóóórz na stronieeee... z uwagaaa... miii... chrap... chrap... chrap...
- No już otworzyłem.
- Chrappp... chrappp...chrappp...
- Tato... już otworzyłem!
- CHRAPP! CHRAPPPP!!!
- TATO!
- TATO?!
- TATO! OBUDŹ SIĘ!!! TATO?
- No sooo jest... no co??? Czego chcesssss... synku?
- NO JUŻ OTWORZYŁEM!!!
- A tooo dooobszeee... dobsze... TO POLEJ!

Połączone: [time]Maj 09, 2010, 23:50:48[/time]

Syn polityka zapytał ojca:
- Tato, co to jest reforma?
- Zaraz ci pokażę - mówi ojciec. Bierze wiadro ziemniaków i przesypuje je do drugiego wiadra. - Widzisz, synku? To jest właśnie reforma.
- Ale tato, nie rozumiem. Było wiadro ziemniaków i jest wiadro ziemniaków. Nic się nie zmieniło.
- To fakt, ale ile przy tym hałasu.

Połączone: [time]Maj 09, 2010, 23:51:36[/time]
Dwóch gości wybrało się na ryby. Zabrali ze sobą ekwipunek i przenośną łódkę. Dojechali. Łódkę zestawili na ziemię. Otworzyli pierwszą butelkę...
Poranek.
- Hehe! Jezu moja głowa! Izydor pijaku... zobacz gdzie ty zarzuciłeś wędki?! Na sam środek pola kukurydzy! Hehehe!
- Nie śmiej się, Ferdynand. Zobacz te bruzdy obok łódki! NA PÓŁ METRA!
- Ooo... a co tu się stało?
- Jak ja zarzuciłem wędki, to ty stwierdziłeś, że trzeba podpłynąć bliżej środka jeziora...

Połączone: [time]Maj 09, 2010, 23:52:12[/time]
NY. Haarlem. Murzyn zatrzymuje taxi:
- Na lotnisko, bracie.
- Jaki ja, kurw*a, dla ciebie brat jestem?!
- Sto dolarów, bracie.
- Siadaj, bracie!

Połączone: [time]Maj 09, 2010, 23:52:39[/time]

Zespół rockowy rozpoczyna nagrania nowej płyty. Basista pyta:
- Co gramy?
- I love you.
- I love you too, ale co gramy?

Połączone: [time]Maj 09, 2010, 23:53:46[/time]
- Panie doktorze, do niedawna nie mogłem nic jeść, a teraz zjadam wszystko!
- Świetnie. A co ze stolcem?
- Też!

Połączone: [time]Maj 09, 2010, 23:56:48[/time]
Anglia.
Rodzina spożywa śniadanie a głowa rodziny - lord oczywiście, czyta gazetę na głos:
- Wczoraj na przedmieściu Londynu pluton żołnierzy zgwałcił pielęgniarkę..."
Matka (z trwogą):
- Och! Pluton żołnierzy...
Córka (z rozmarzeniem):
- Ach! Pluton żołnierzy...
Służąca (z lekceważeniem):
- Też mi coś, pluton żołnierzy...

Po??czone: [time]Maj 09, 2010, 23:58:48[/time]
Gabinet lekarski porad ginekologicznych. Zbliża się koniec dyżuru, w środku trzech lekarzy swobodnie rozpartych na fotelach, gadka-szmatka, nogi na stole - pełen luz. Nagle...
Drzwi się otwierają i do środka wchodzi... nie! Wtacza się! Wtacza się coś. Gigantyczna góra uszminkowanego i upudrowanego sadła, przerzedzony utapirowany fryz i woń... Jednym słowem: próchno.
Lekarzy zamurowało. W oczach przerażenie, szczęki opadnięte.
Chwila konsternacji. Babsko już, już otwiera usta gdy jeden z nich błyskawicznie rzuca się na podłogę. Pod osłoną biurka szybko obraca fartuch guzikami na plecy, rękawy krzyżuje sobie pod pachami i wstając, zaczyna śpiewać coś po francusku.
Widząc to, drugi natychmiast łapie go od tyłu i mówiąc: "Spokojnie Napoleonie, spokojnie, już dobrze, na pewno wygra pan bitwę, obiecuję, a teraz idziemy do domku..." - ciągnie go w kierunku bocznych drzwi.
Trzeci zostaje sam. Chwilę rozgląda się rozpaczliwie, miota, wreszcie błysk rozjaśnia mu twarz. Łapie opakowanie talku, ukradkiem, szybko posypuje się tu i ówdzie, po czym z przepraszającym uśmiechem przemyka do wyjścia.
- No, właśnie, to ja już wracam do piekarni bo mi się bułki za bardzo przypieką...

Połączone: [time]Maj 09, 2010, 23:59:45[/time]
Leży facet na łożu śmierci, przy nim żona.
Facet słabnącym głosem:
- Czy możesz mi coś obiecać?
- Ależ oczywiście, cokolwiek zechcesz!
- Jak umrę, wyjdź za Mariana.
- Za Mariana?! Przecież go nienawidzisz!
- Właśnie...

Połączone: [time]Maj 10, 2010, 00:00:43[/time]
Pewne małżeństwo w średnim wieku siedziało sobie na ławeczce w parku... zza krzaków dochodziły ich odgłosy rozmowy jakiejś pary...
Nagle kobieta zdała sobie sprawę, że za zaroślami są młodzi ludzie i chłopak ma właśnie zamiar się oświadczyć... Nie chcąc uczestniczyć w tak intymnym momencie nachyliła się do męża i szepnęła:
- Weź, zagwiżdż, żeby ci młodzi wiedzieli, że ktoś może ich usłyszeć...
- Gwizdać? - Spytał mąż - Dlaczego mam gwizdać? Do mnie nikt nie zagwizdał, żeby mnie ostrzec...

Połączone: Maj 10, 2010, 00:03:01

Przyszedł facet do modnej restauracji rybnej. Kelner prowadzi go do ogromnego akwarium i prosi o wybranie, na co ma ochotę. Facet wskazuje wielkiego kraba. Kelner łowi go specjalnymi szczypcami, po czym kładzie na ladzie i specjalnym młoteczkiem uderza kilka razy w pancerz, po czym kucharz zabiera kraba do kuchni, a facet siada do stolika i czeka. W kuchni oczywiście kucharz z zamrażarki wyciąga mięso kraba i zaczyna je przyrządzać, a tego przez specjalną rurę wpuszcza znów do akwarium. W akwarium krab kładzie się w kątku, opiera głowę o szybę i mówi:
- K*rwa wasza mać! Znów młotkiem po nerach! Kiedy ja zdechnę w końcu?!!!
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: tomasz007 w Maj 11, 2010, 00:51:16
Napis na drzwiach w kiblu:

Tu nawet najodważniejszy się zesra
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Antej w Maj 14, 2010, 10:19:05
Zeby było bezosobowo, ale jest to tutaj na forum
Cytuj
Witam! Otóż mam do Was nietypowe pytanie, o TyTN'a na raty. Otóż:
Wysyłacie Mi teraz Hermesa za 50 zł, ja kasę przelewam, i za miesiąc płacę następną ratę np. też 50 zł.

Cena jaka by Mnie interesowała to ~170 zł. +- 30 zł.
Oczywiście umowe by się spisało. Moje dane byście mieli, przez co wiecie, że Was nie oszukam. Pilnie potrzebuje Hermesa, a z kasą cienko!
Proszę o oferty, nie zbędne komentarze!

Kasę mogę przelewać:
-Na konto
-Przekaz pocztowy (listonosz przynosi do domku)
Preferuję pierwszą opcje, ale pilnie potrzebuje fona, dlatego druga także wchodzi w grę. Jestem z Warszawy, jakby ktoś był z tego miasta, i chciałby Mi sprzedać na raty.

Wiem... Głupio brzmi, ale proszę o kontakt:
gg:***
Pisać nawet jak niedostępny!

I ta cena.... niewspominając już ze gość jest od 2mesiecy na forum i nadal newbie.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wiejas w Maj 15, 2010, 11:19:07
Halina Frąckowiak weszła w skład komitetu poparcia Jarosława Kaczyńskiego w wyborach prezydenckich. W związku z tym oficjalną piosenką kampanii wyborczej PiS będzie "Mały elf".

Połączone: [time]Maj 15, 2010, 11:19:29[/time]
- Chciałbym zjeść coś dobrego i i niedrogiego.
- Polecam rybę po grecku.
- A jak to jest po grecku?
- Na kredyt.

Połączone: [time]Maj 15, 2010, 11:19:50[/time]
Biuro. Dziesiąta wieczór. Dwóch księgowych szykuje sprawozdanie roczne. Jeden zagaduje drugiego:
- Ile miesięcy ma rok?
- Hę? Co?
- Miesięcy w roku?
- E...e..e.. dziesięć bez VAT.

Połączone: [time]Maj 15, 2010, 11:20:14[/time]
Wczoraj na miasteczku studenckim wyleciał w powietrze jeden z akademików. Nieoficjalnie mówi się, że przyczyną wybuchu był bar mleczny znajdujący się niedaleko...
Danie dnia - fasolka po bretońsku, jedyne 1 PLN za talerz!

Połączone: Maj 15, 2010, 11:22:00
Kobieta z rozstrojem nerwowym i opuchniętą twarzą przychodzi do doktora i narzeka:
- Panie doktorze, pomóż pan, chyba się zabiję. Dopust Boży jakiś mnie spotkał, czy co?!
Że też to zawsze na uczciwe i bogobojne kobiety trafi. Skaranie boskie w domu mam. Chłop pijanica. A na dodatek rękę łatwo podnosi. A już za każdym razem gdy przychodzi wieczorem pijany do domu to robi awanturę i bije mnie! Wali jak w cygański bęben! Zobacz pan jak ja wyglądam!
Lekarz próbuje ją uspokoić i po dokładnym zbadaniu oznajmia:
- Przepiszę pani płukanie jamy ustnej wywarem z rumianku. Zacznie pani płukać wieczorem, gdy usłyszy, że mąż się zbliża i proszę zakończyć dopiero, gdy mąż będzie już w łóżku.
Kobieta zdziwiła się ździebko rodzajem przepisanej terapii, ale że „doktora chora słucha...“
Po jakimś czasie kobieta przychodzi uradowana do kontroli.
- Kochaniutki, pomogło! Jak ręką odjął. Od kiedy zaczęłam to płukanie, mąż mnie nie dotknął, a jeśli już to tylko w dobrej wierze...
Na to lekarz z zadowoleniem:
- Widzi pani, wiedziałem od razu, że głównym problemem nie jest tu alkoholizm męża, lecz pani „niewyparzony pysk“.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wojnest w Maj 15, 2010, 12:14:54
Putin wezwał Wielką Dumę Narodową i mówi:
-Tak dalej, k***a, nie może być! Musimy zmienić strefy czasowe ziemi.
-Dzwonie dziś do Pekinu złożyć życzenia urodzinowe, a on mi mówi, że to było
wczoraj.
-Dzwonię dziś do Warszawy z kondolencjami, a oni mi mówią, że jeszcze nie
wylecieli
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: damkol w Maj 15, 2010, 16:22:44
wiejas proszę Cię, sami umiemy czytać joemonstera.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: vonski w Maj 16, 2010, 07:45:01
Ircnet, #pdaclub:

Cytuj
02:07 -!- wacus [~pocketirc@public-gprs74215.centertel.pl] has joined #pdaclub
02:07 < wacus> helikopter w pierdolony/ ognoi
02:07 < wacus> tal soe ka
02:07 < wacus> wesela gdzoe jesi wobe
02:08 < wacus> ozos
02:08 < wacus> ratojeose
02:08 < wacus> puerdole
02:08 -!- wacus [~pocketirc@public-gprs74215.centertel.pl] has quit [EOF From
          client]
Alkohol + komputer = zły pomysł  :mrgreen:
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: beju w Maj 16, 2010, 13:24:50
Raczej (Pocket + Bezprzewodowy internet) * alkohol = zły pomysł :P
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wiejas w Maj 16, 2010, 14:44:39
ok damkol
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Antej w Maj 16, 2010, 15:14:19
wiejas proszę Cię, sami umiemy czytać joemonstera.

Tylko nie każdy ma ochotę tam zaglądać a czasem chętnie poczyta  :ok:
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wiejas w Maj 16, 2010, 15:19:33
Do zakładów przetwórstwa mięsnego przyjeżdża kontrola z sanepidu.
- A tu, co się robi? - docieka jeden z kontrolerów.
- Pasztet z zająca.
- I on jest naprawdę z zająca?
- Nooo... dodajemy trochę koniny.
- "Trochę" , to znaczy ile?
- Pół na pół. Jeden zając , jeden koń

Połączone: [time]Maj 16, 2010, 15:22:04[/time]
Wraca kobieta po pracy do domu chce skorzystać z windy bo 10 pietro trochę za wysoko, patrzy a w winidze ciemno no cóż na 10 na nogach trudno.
Jedzie a tu nagle z ciemności słyszy głos... klękaj.
Nie proszę spełnie każde twoje życzenie !!
Klękaj... i do roboty.
Winda dociera na 10 piętro i nagle ktoś wkręca żarówkę.
Kobieta patrzy a tu jej ślubny ????
Ty skór... woła jak mogłeś a on na to...

I CO DAŁO SIĘ ? DAŁO !!!!

Po??czone: Maj 16, 2010, 15:24:09
Kolega dzwoni do kolegi:
>> - Wpadaj do mnie, sa dwie znajome, zabawimy sie!!
>> - ladne???
>> - Wypijemy, bedzie ok...
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: cataractyt w Maj 16, 2010, 19:34:17
Wiejas, serio takich sucharów to dawno nie słyszałem  :)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wiejas w Maj 17, 2010, 15:09:59
 Fillucas dawaj swoje bo inaczej Twoja krytyka będzie bez przedmiotowa
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: cataractyt w Maj 17, 2010, 15:27:46
Masz na górze tejże strony ;)

Też perfidne suchary, ale nie aż tak perfidne :D
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Teflon94 w Maj 21, 2010, 18:32:56
Czemu duży samolot nie może mieć małych samolocików ?
Bo spuszcza się na ziemię  :E
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: folekkutno w Maj 25, 2010, 14:30:47
Cytuj
Witam,

W nawiązaniu do otrzymanej korespondencji informujemy, że poddaliśmy sprawę pod szczegółowa analizę techniczną.

Statystyki poziomu mocy dla stacji obsługujących Państwa lokalizację zostały dokładnie sprawdzone i ich analiza nie wykazała żadnych nieprawidłowości Brak jest także zgłoszeń innych abonentów. Szczególnie w głębi budynku, z dala od okna zasięg może zanikać i powodować utrudnienia przy korzystaniu z usług. Jednak w pobliżu okien zasięg powinien być wystarczający, dlatego sugerujemy korzystanie z usług ich pobliżu okna. Obecnie w podanej lokalizacji nie planujemy budowy nowych nadajników. Niemniej Państwa zgłoszenie zostanie uwzględnione podczas analizy rozwoju zasięgu sieci Orange.

Przykro mi, że nie mogę być bardziej pomocna w zgłaszanej sprawie. Mam nadzieję, że przekazane informacje spotkają się z Pani zrozumieniem.

Pozdrawiam,

Katarzyna Zamojska
Doradca w Departamencie Obsługi Klientów Indywidualnych
PTK Centertel sp. z o.o.

super porada, gadać w oknie, chociaż i tak nic nie daje, a napisałem do nich, że od kilku tygodni strasznie zj...epsuł się zasięg, wszystko ładnie opisane, ale technicy oczywiście nic nie znaleźli, działałem na samym GSM i było elegancko, jak się pogorszyło to włączyłem nawet 3G ale to i tak nic nie zmieniło, matula (nokia 6300)ma taki sam problem, kumpel z e71 też...
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: beju w Maj 25, 2010, 16:50:38
a gdzie w umowie masz wpisane ze mozesz gadac w budynkach? jest paragraf o rozmowach na zewnatrz budynkow ale w srodku juz nie.  ot,  taki kruczek.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: yo w Maj 26, 2010, 17:19:36
@folekkutno
to jest kawał? bo nie bardzo widzę jak to się ma do tytułu wątka
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Antej w Maj 26, 2010, 17:36:21
@folekkutno
to jest kawał? bo nie bardzo widzę jak to się ma do tytułu wątka

To taki dowcip branżowy, mogłeś nie zrozumieć  :ok:
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: folekkutno w Maj 26, 2010, 23:06:03
kawałem była odpowiedź pani konsultantki która na pytanie o pogorszenie zasiegu ich sieci zaleciła mi korzystanie z telefonu bliżej okna, chyba odpiszę czy musi być otwarte czy wystarczy zamknięte...
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: beju w Maj 27, 2010, 18:14:47
a gdzie masz napisane że będziesz miał zapewnione to że będziesz mógł rozmawiać w budynkach?
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: slotwik w Czerwiec 09, 2010, 11:23:06
Dzis z igoogla:
Pan Nowak udał się do szpitala po wyniki badań żony. Pracownik szpitala mówi:
- Bardzo nam przykro, ale mieliśmy tu trochę zamieszania i niestety wyniki pańskiej żony wróciły z laboratorium razem z wynikami jakiejś innej pani Nowak i teraz nie wiemy, które są które. Szczerze mówiąc, ani te, ani te nie są nadzwyczajne.
- Co to znaczy?
- Jedna z pań ma Alzheimera, a druga uzyskała pozytywny wynik testu na AIDS.
- Ale chyba badania można powtórzyć?!
- Teoretycznie można, ale te badania są bardzo drogie, a Narodowy Fundusz Zdrowia nie zapłaci za dwa testy dla tego samego pacjenta.
- To co ja mam robić?
- Narodowy Fundusz Zdrowia zaleca w takiej sytuacji, by zawiózł Pan żonę do śródmieścia i tam zostawił. Jeżeli trafi sama do domu, po prostu proszę zrezygnować ze współżycia.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: kendi w Czerwiec 11, 2010, 02:10:41
1. Lepiej usiądź, a najlepiej się połóż. Nie odpowiadam, za żadne skutki występujące po czytaniu tego posta, między innymi takie jak nabicie guza po glebie na podłogę, wylanie kawy na laptopa, pęknięcie przepony etc.

2. Nie trzymaj niczego w ręku (nawet ch…, bo możesz go za mocno zgnieść i co będzie?), żebyś przypadkiem tego nie zgniótł lub nie upuścił.

3. Lepiej rozłóż sobie posta na raty, krótki nie jest, a nie wysyłam kasy na pogrzeb jak wykitujesz.

4. Jak chcesz wysłać jakiś mocno chamski albo mocno rozbrajający kawał, do mnie na GG 3657211

5. Rozpowszechniaj ile chcesz, link możesz podać innym

6. Komentowanie wyłączone ;-)

7. Jeżeli jesteś Żydem, wyjdź.

8. Jeżeli jesteś kobietą, też lepiej wyjdź.

9. Jeżeli jesteś Murzynem, wyjdź.

(W ogóle jeżeli jesteś osobą, z której najlepiej robi się jaja, to wyjdź, bowiem wisi mi to, czy przeszkadzają ci kawały o gejach, murzynach, białych, czy inne seksistowskie)

10. Jeżeli uważasz dowcipy o ruchaniu, za obsceniczne i nie na miejscu, wyjdź.

11. Jeżeli nie lubisz chamskich kawałów, wyjdź.

12. Jeżeli nie lubisz wulgaryzmów, wyjdź.

13. Wybaczcie, że nie poprawiam polskich znaków, literówek, ortów etc, nie chce mi się ;-)

http://pokazywarka.pl/xrpyt8/ (http://pokazywarka.pl/xrpyt8/)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Antej w Czerwiec 14, 2010, 17:12:45
To nie kawał, to życie:

Kiedy wiesz ze ze przegiąłeś z ilością mobilnego sprzętu elektronicznego?

Wtedy gdy w kącie gdzie trzymasz swoje zabawki, jedna sygnalizuje słabą baterię, a Ty po sprawdzeniu pięciu nadal nie wiesz która to.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: slawrumia w Czerwiec 26, 2010, 12:54:02
Moderatorzy Interii pobawili się w spisanie typów forumowiczów:

Ilu forumowiczów potrzeba, żeby zmienić żarówkę?

1 aby zmienić żarówkę i napisać że żarówka została zmieniona

14 którzy podzielą się podobnymi doświadczeniami przy zmienianiu żarówki i napiszą o tym jak inaczej można było to zrobić

7 którzy ostrzegą o niebezpieczeństwach grożących przy zmianie żarówki

1 którzy przeniesie temat do działu „Oświetlenie”

2 którzy zaczną się kłócić i przeniosą to do działu „Elektryka”

7 którzy wytkną błędy gramatyczne/ortograficzne w postach na temat wymiany żarówki

5 którzy pojadą tym co wytykali błędy

3 którzy poprawią te błędy

6 którzy będą się kłócić czy pisze się „żarówka” czy „rzarówka” i 6 którzy powiedzą im że są głupi

2 profesjonalnych elektryków którzy poinformują wszytskich że mówi się „lampa”

15 wszechwiedzących którzy twierdzą że siedzieli w tym temacie i mówi się „żarówka”

19 którzy napiszą że to forum nie jest o żarówkach i powinno się to przenieść do forum o żarówkach

11 którzy obronią temat mówiąc że wszyscy uzywają żarówek więc temat pasuje

36 którzy będą debatować która metoda zmieniania żarówek jest lepsza, gdzie kupić żarówki, jakiej marki i które są wadliwe

7 którzy podeślą linki gdzie można zobaczyć różne przykłady żarówek

4 którzy napiszą że te linki nie działają i podeślą nowe

13 którzy zacytują kilkanaście postów pod cytatami pisząc: „Ja też” /„Zgadzam się”

5 którzy napiszą że odchodzą z forum bo nie mogą dłużej znieść kontrowersji wokół żarówek

4 którzy napiszą że „BYŁO!”

13 którzy napiszą żeby „szukać” zanim napisze się kolejne pytania o żarówki

1 który zrobi mały hijack i zapyta się jak wymienić klakson

1 który odpowie na oryginalny post po pół roku i zacznie temat od nowa.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Szczepan169 w Czerwiec 26, 2010, 12:58:09
:E
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wpmike w Czerwiec 28, 2010, 14:47:29
Moderatorzy Interii pobawili się w spisanie typów forumowiczów:

Ilu forumowiczów potrzeba, żeby zmienić żarówkę?

1 aby zmienić żarówkę i napisać że żarówka została zmieniona
...ciach...

Żeby nie było...


BYŁO!
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Kajetan Krykwiński w Czerwiec 28, 2010, 16:03:49
było, zacytowałem nawet oryginał, ale ponieważ nawet literówki były te same to najwyrażniej ktoś się nie kapnął i usunął.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Kapitan Pazur w Czerwiec 28, 2010, 18:38:25
nie chodzi o to że nie kapnął tylko tym cytatem zapoczątkowałeś megacytat bis i poleciało wszystko hurtem :P
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: slawrumia w Lipiec 01, 2010, 14:55:04
http://robus.info/wykopss/co-sie-stalo-z-iphonem-miedwiediewa.jpg (http://robus.info/wykopss/co-sie-stalo-z-iphonem-miedwiediewa.jpg)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: marcinl w Lipiec 01, 2010, 14:57:12
http://applefobia.blox.pl/2010/07/Rozmowa-kontrolowana.html (http://applefobia.blox.pl/2010/07/Rozmowa-kontrolowana.html)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: yo w Lipiec 01, 2010, 14:58:37
http://applefobia.blox.pl/2010/07/Rozmowa-kontrolowana.html (http://applefobia.blox.pl/2010/07/Rozmowa-kontrolowana.html)
też właśnie trafiłem na ten blog  :D
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: slawrumia w Lipiec 01, 2010, 15:56:31
trochę przydługie ale dobre
zapomniałem domówić Ochraniacz Bumper  za $29. chyba faktycznie czas poszukać jak to taki problem
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: tomaszkap w Lipiec 02, 2010, 13:16:22
Olmeca mnie dzisiar rozwalił w temacie HP o podróbce Topaza:

Cytuj
Odp: Podróbka HTC Topaz, nie da się wprowadzić w stan bootowalny.

Wydaje mi sie ze na zle forum trafiles - poszukaj jakiegos o chinskich wynalazkach. Tam sa grupy wzajemnego wsparcia szczescilych posiadaczy kitajskich produktow.
LOL
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: kendi w Lipiec 04, 2010, 17:44:05
http://komixxy.pl/164263/Samsung-Galaxy (http://komixxy.pl/164263/Samsung-Galaxy)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: marcinl w Lipiec 06, 2010, 07:29:48
z serii iPhone:
http://demotywatory.pl/1855037/Rok-2020 (http://demotywatory.pl/1855037/Rok-2020)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: marcinl w Lipiec 20, 2010, 11:51:30
z powyższej serii:
http://applefobia.blox.pl/html (http://applefobia.blox.pl/html)
dużo czytania toczenia rofli i płaczu
zaznaczam dla ludzi o mocnych nerwach oraz nie dla miłośników iPhone   :E

Połączone: Lipiec 20, 2010, 12:01:03
http://applefobia.blox.pl/2010/06/Brak-zasiegu-Jest-rozwiazanie.html (http://applefobia.blox.pl/2010/06/Brak-zasiegu-Jest-rozwiazanie.html)
juz nie moge więcej  :E
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: beju w Lipiec 20, 2010, 12:21:28
niezłe IMO :E Czekamy na kontrataka ze strony fanboji iPhona :P
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Kapitan Pazur w Lipiec 20, 2010, 12:50:44
ciekawe czy z Galaxy S też działa  :E
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Qklux w Lipiec 20, 2010, 13:12:07
z powyższej serii:
http://applefobia.blox.pl/html (http://applefobia.blox.pl/html)
dużo czytania toczenia rofli i płaczu
zaznaczam dla ludzi o mocnych nerwach oraz nie dla miłośników iPhone   :E

"[...] Po tej przeróbce uzyskamy również dodatkową funkcję iPhona, jako wykrywacza trufli do głębokości 3 m (wymaga zainstalowania iTruffle Digger za $3,99). [...]"  :E :E
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: martex w Lipiec 20, 2010, 13:53:35
Strona http://applefobia.blox.pl/ (http://applefobia.blox.pl/) siadła  :D
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Kapitan Pazur w Lipiec 20, 2010, 13:56:58
przecież działa normalnie  :P
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: martex w Lipiec 20, 2010, 14:00:01
Heh, faktycznie sprawdziłem na Desire i działa. Tylko dlaczego nie działa na pececie?  :mysli:
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: marcinl w Lipiec 20, 2010, 14:00:28
u mnie tyż nie działa :(
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: beju w Lipiec 20, 2010, 14:03:27
u mnie przestała działać przez p r o ks y :(
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: slawrumia w Lipiec 20, 2010, 15:20:38
jednego nie rozumiem gdzie nie spojrzec same iphonofoby , iphone 4 ma problemy z zasięgiem , cena kosmos powyzej 3tys a stiwi moze sprzedawać każdą ilość i nie wyrabia z produkcją
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: globalbus w Lipiec 20, 2010, 15:24:50
jednego nie rozumiem gdzie nie spojrzec same iphonofoby , iphone 4 ma problemy z zasięgiem , cena kosmos powyzej 3tys a stiwi moze sprzedawać każdą ilość i nie wyrabia z produkcją
Mi tam wszystko jedno, jak ktoś chce kupić to niech kupuje, cena dla mnie zbyt wygórowana (jak z resztą większości produktów apple).
Dorabianie do iphone sygnaturki przedmiotu kultowego jest po prostu śmieszne, z tego zawsze drwić można :mrgreen:
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: beju w Lipiec 20, 2010, 15:50:21
Teraz z innej beczki, raczej groteskowo - http://www.linux-magazine.com/Online/News/Motorola-s-eFuse-Security-System-Bricks-Hacked-Android-Phones (http://www.linux-magazine.com/Online/News/Motorola-s-eFuse-Security-System-Bricks-Hacked-Android-Phones)

eFuse zabije popyt na urządzenia Motoroli w segmencie osób chcących czegoś więcej od urządzenia...
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: malylysy w Lipiec 21, 2010, 16:27:18
Co to się porobiło?
Dział o kawałach, a tu tylko jabłecznik i jabłecznik.
Nie chcę się szarogęsić, ale... przenieście się może gdzieś, co?
Pozdro.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Szczepan169 w Lipiec 21, 2010, 16:35:01
I dobrze.
Jak w internecie zacznie sie wysmiewac produkty i pomysły Apple na szeroka skale, to może w końcu wyprodukują cos normalnego i zdatnego do uzytku bez katastrofalnych bledow.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: damkol w Lipiec 21, 2010, 16:40:44
Szczepan, katastrofą to ja nazwę Twoją ortografię i lenistwo.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Szczepan169 w Lipiec 21, 2010, 16:44:34
No w ktorym miejscu zrobilem blad ort.? Hm?
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: marcinl w Lipiec 21, 2010, 16:46:49
No w ktorym miejscu zrobilem blad ort.? Hm?
Szczepanie, Administracja widzi Twoją oryginalną wiadomość, usunałeś błędy 3 minuty po wypowiedzi damkol i udajesz, że tego nie zrobiłeś
nu, nu, nu
bądź poważniejszy
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Bacao w Lipiec 21, 2010, 16:46:58
Cytuj
« Ostatnia zmiana: Dzisiaj o 16:43:13 wysłana przez Szczepan169 »

No w ktorym miejscu zrobilem blad ort.? Hm?

Fail :E
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: vonski w Lipiec 21, 2010, 16:50:34
Fail :E
Raczej klasyczne trollowanie...  :-|
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: ornitolog w Lipiec 21, 2010, 16:52:19
I dobrze.
Jak w internecie zacznie sie wysmiewac produkty i pomysły Apple na szeroka skale, to może w końcu wyprodukują cos normalnego i zdatnego do uzytku bez katastrofalnych bledow.

Chciałeś zobaczyć gdzie popełniłeś błędy, to proszę bardzo. Żeby było zabawniej, to poprawiałeś post, żeby usunąć błędy, ale widać masz zbyt duże braki w znajomości języka polskiego, skoro zostawiłeś jeszcze tyle błędów.

A jeśli naprawdę sądzisz, że Twoja krytyka Apple na jakimś forum internetowym coś zmieni, to żal mi Ciebie dziecko. Nie wiem jak ktoś może myśleć, że Steve Jobs i reszta ludzi odpowiedzialna za produkty tej marki przegląda fora internetowe, żeby poczytać opini na temat ich sprzętu. Sprzedaje się świetnie, mają z tego wielkie zyski, więc po co coś mają zmieniać? Człowieku zacznij myśleć, albo przestań się wypowiadać.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: marcinl w Lipiec 21, 2010, 17:01:22
Sprzedaje się świetnie, mają z tego wielkie zyski, więc po co coś mają zmieniać?
w sumie po nic Amerykanie nie przeżyli epoki, która nas dotknęła kilkadziesiąt lat temu więc chłoną to jak gąbki
ichni sposób marketingu był przerabiany w innych celach przez nasze elyty rządzące dziesiąt lat temu - więc my trgo nie kupujemy
a wyśmiewać jak najbardziej możemy - wolny kraj  :wink:
a nie wysmiewamy iPhone za to że ma jakiś detaliczny błąd (każdemu moze się zdarzyć) tylko sposób jego promowania, zachwalania,
jedyne słuszne i nieomylne prawdy w Polsce idą w eter z tylko jednego miejsca
a wystarczy przyznac się do błędu  :wink:
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Szczepan169 w Lipiec 21, 2010, 17:15:13
No dobra, dobra, ale czy Wy jestescie nieomylni? :D

@ornitolog: Ogonkow nigdy nie daje bo w oryginalnej klawiaturze z HD2 ich nie ma, a teraz prz sposobnosci je poprawilem, a ortografa w tej wypowiedzi mialem max jednego.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: ornitolog w Lipiec 21, 2010, 17:29:47
No dobra, dobra, ale czy Wy jestescie nieomylni? :D

@re_: Ogonkow nigdy nie daje bo w oryginalnej klawiaturze z HD2 ich nie ma, a teraz prz sposobnosci je poprawilem, a ortografa w tej wypowiedzi mialem max jednego.

Po pierwsze, to nie re_, a ja napisałem o tych ogonkach, a po drugie to skoro poprawiałeś post (w tym także ogonki), to dlaczego nie poprawiłeś wszystkich? Ehh mówię Ci albo się ogarnij, albo przestań się wypowiadać....

marcinl, oczywiście że możemy wyśmiewać sposób promocji produktów Apple. Jednakże liczenie na to, że coś to zmieni jest delikatnie mówiąc śmieszne. Zwłaszcza jeśli wypowiadamy się na jakimś polskim forum, o którym dyrekcja Apple nigdy nie słyszała. Aczkolwiek z drugiej strony, ja osobiście nie wyśmiewam ich sposobu promocji, ponieważ jest genialny. Może w Europie nie sprawdza się tak świetnie jak w USA, ale przecież za oceanem Apple cieszy się wielkim powodzeniem i to pomimo dość wysokich cen produktów (np. w porównaniu ze sprzętem działającym na Windowsie), oraz drobnych niedociągnięć i braków. Żaden inny telefon czy też odtwarzacz mp3 nie osiągnęły takiej wielkiej popularności i nie przyniosły żadnej innej firmie tak olbrzymich zysków.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: marcinl w Lipiec 21, 2010, 17:39:01
ależ ja na nic nie liczę ;) i wcale mi ichni sposób nie przeszkadza - nawet gratuluję im ogromnego sukcesu
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: ornitolog w Lipiec 21, 2010, 17:41:51
No ja dokładnie tak samo, wręcz podziwiam ich że odnoszą takie wielkie sukcesy, pomimo że ich produkty nie są idealne. A ta część postu gdzie pisałem, że bawią mnie osoby, które sądzą że coś zmienią paroma postami na forum, była skierowana do Szczepana. :wink:
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Szczepan169 w Lipiec 21, 2010, 18:00:33
Nie mowie ze na tym forum, bo prawdopodobienstwo ze Steve zna to forum nie przekracza 0,0000000000000001% :E
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: gasnik w Lipiec 21, 2010, 19:37:08
@ornitolog: Ogonkow nigdy nie daje bo w oryginalnej klawiaturze z HD2 ich nie ma, a teraz prz sposobnosci je poprawilem, a ortografa w tej wypowiedzi mialem max jednego.

Są ogonki....
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Szczepan169 w Lipiec 21, 2010, 19:41:36
:O :O :O :O :O :O :O :O :O :O :O :O :O :O :O :O :O :O :O
Gdzie?
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: gasnik w Lipiec 21, 2010, 19:42:31
Sprawdź sobie.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: marcinl w Lipiec 21, 2010, 19:51:58
Szczepan
ostatnie ostrzeżenie  :-|
regulamin - nie przeginaj z emotkami bo wrócisz na moderowane!
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: re_ w Lipiec 21, 2010, 20:49:10
No dobra, dobra, ale czy Wy jestescie nieomylni? :D


W przypadku bledow ortograficznych mowienie, ze max jeden jest smutne. Nieumiejetnosc pisania w ojczystym jezyku jest przerazajaca. I nie mam tu na mysli braku ogonkow, to dopuszcza netykieta.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: notosiup w Lipiec 21, 2010, 20:58:39
Nie mogę już czytać tego co pisze Szczepan. Nic nie rozumie, ile to już miał ostrzeżeń od administracji? Kiedy w końcu zostaną podjęte jakieś działania, żeby ten recydywista albo zaczął przestrzegać regulaminu albo pożegnał się z forum? Jestem spokojnym człowiekiem, ale tego już znieść i przyglądać się temu nie mogę.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: waclaw w Lipiec 21, 2010, 23:41:50
co do kwestii genialności promocji produktów Apple to raczej mam wątpliwości, w Europie jak kolega wyżej słusznie zauważył jakoś nie skutkuje, no i cięzko się dziwić bo w USA klientela jest specyficzna
http://www.milanos.pl/vid-16568-Amerykanie-wcale-nie-sa-tacy-glupi.html (http://www.milanos.pl/vid-16568-Amerykanie-wcale-nie-sa-tacy-glupi.html)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: koldasz w Lipiec 22, 2010, 08:50:00
i iphone jako urzadzenie zoptymalizowane do uzywania przez debili ( co nie czytaja instrukcji uzytkowania, bo to za trudne i tak nic nie rozumia z tych znaczkow co tam umieszczono a poza tym to napisano zbyt technicznym jezykiem hehe, to byla wariacja na temat cytatu z 80% moich klientow co dzwonia i chca pomocy z kinem domowym bo im graja 2 glosniki) spelnia ich oczekiwania doskonale :E .
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: jarqka w Lipiec 22, 2010, 08:57:39
Czego chcecie od Szczepana ? :)
Jest wesoło przynajmniej  :E
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: studentk w Lipiec 22, 2010, 09:05:12
i iphone jako urzadzenie zoptymalizowane do uzywania przez debili ( co nie czytaja instrukcji uzytkowania, bo to za trudne i tak nic nie rozumia z tych znaczkow co tam umieszczono a poza tym to napisano zbyt technicznym jezykiem hehe, to byla wariacja na temat cytatu z 80% moich klientow co dzwonia i chca pomocy z kinem domowym bo im graja 2 glosniki) spelnia ich oczekiwania doskonale :E .

90% Polaków nie jest w stanie zrozumieć instrukcji obsługi, w przypadku sprzętów bardziej wyrafinowanych typu stacjonarna nagrywarka dvd ten odsetek dochodzi do 96%.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: koldasz w Lipiec 22, 2010, 09:33:34
i iphone jako urzadzenie zoptymalizowane do uzywania przez debili ( co nie czytaja instrukcji uzytkowania, bo to za trudne i tak nic nie rozumia z tych znaczkow co tam umieszczono a poza tym to napisano zbyt technicznym jezykiem hehe, to byla wariacja na temat cytatu z 80% moich klientow co dzwonia i chca pomocy z kinem domowym bo im graja 2 glosniki) spelnia ich oczekiwania doskonale :E .

90% Polaków nie jest w stanie zrozumieć instrukcji obsługi, w przypadku sprzętów bardziej wyrafinowanych typu stacjonarna nagrywarka dvd ten odsetek dochodzi do 96%.
a wiec mamy 90 lub 96% potencjaonych klientow na iphona hehe. Steve przenies siedzibe firmy!!

Połączone: Lipiec 22, 2010, 09:40:35
ps.filozofia Amwaya lub innych  sekt w tym kraju zawsze dobrze sie przyjmowala. Lud tu uwielba wierzyc i wiare swa broni do upadlego. Kiedys chrzescijanstwo, teraz konsumpcjonizm vide:obrona pracy marketow w niedziele . Nastepna wiara to czemu nie wiara w "cudownego" iphona i Apple, nawet juz wsrod oswieconych na tym forum swoje przyczolki juz ma :E .
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: longu w Lipiec 22, 2010, 12:05:02
Panowie, ja wiem, że to jest dział Hyde Park, ale temat jest o kawałach, także proszę zakończcie te dyskusje. Żeby nie było OT:

<ash> kurde jak powiększyc sobie penisa?
<22767> zawiń w gazete wyborczą
<22767> ona wszystko wyolbrzymia

Wiem, że pewnie wiele osób czyta basha, ale przynajmniej na temat ;P
Pozdrowionka.
P.S.
Proponuję dodać zasadę: chcesz tutaj coś napisać - śmiało, ale dołącz kawał ;-)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: marcinl w Lipiec 23, 2010, 07:23:52
nic nie poradzicie, że iPhone jest na topie

http://www.joemonster.org/art/14651/Jak_wprowadzic_na_rynek_nowy_super_produkt_ (http://www.joemonster.org/art/14651/Jak_wprowadzic_na_rynek_nowy_super_produkt_)

ale bez skojarzeń proszę  :E
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: koldasz w Lipiec 23, 2010, 08:55:04
No nie mam zadnych skojarzen. PRZYSIEGAM ! :E
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: daras28-82 w Lipiec 23, 2010, 09:05:31
Jasiu,Jasiu , popatrz! Pająk je biedronkę!

Mamo,a co to jest "dronka"? :E
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: vonski w Lipiec 23, 2010, 09:56:14
daras: to jest kawał, który opowiadaliśmy sobie w podstawówce. A niedługo moje dzieci pójdą do szkoły ;)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: daras28-82 w Lipiec 23, 2010, 10:01:33
Wiem że stare ale dobre i wielu nie zna tego :P
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: slawrumia w Lipiec 23, 2010, 10:48:15
@vonskiemu chodziło raczej o poziom kawału a nie jego popularność
dobry to mógł być w podstawówce
w podstawówce byłem w harcerstwie i wtedy popularny był kawał:
-Jest druh Boruch?
-Nie ma druha Borucha
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: yo w Lipiec 23, 2010, 11:48:37
ja to poznałem w wersji hard tzn
-jest druh Bokozeruch?
-Nie ma druha Bokozerucha
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: kriss1190 w Lipiec 31, 2010, 15:57:55
Przyszła nauczycielka do domu Jasia i skarży się jego ojcu:
- Pański syn w odpowiedzi na moją uwagę pod jego adresem przy całej klasie powiedział, że mnie przeleci.
- Zaraz się z nim rozprawię - powiedział ojciec i podszedł do otwartego okna.
-Jaaasiu! Pokłóciłeś się dziś z panią nauczycielką?
- Nooo zdarzyło się.
- I obiecałeś, że ją przelecisz?
- Nooo tak.
- To co się szwędasz po ulicy? Chodź do domu! Ona już przyszła.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: damkol w Lipiec 31, 2010, 22:56:23
IRCnet #pdaclub
Cytuj
[22:31.48] >> SignOff: cyther ("")
[22:44.37] <@naimaD> cyther już poszedł, teraz pora na gaźnika
[22:52.37] >> SignOff: _Gasnik_ ("")
[22:54.48] <@naimaD> <- jasnowidz
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: jarqka w Sierpień 12, 2010, 12:53:32
http://pdaclub.pl/forum/sprzedam/okazja-iphone-3g-580-zl-(wa-wa)/ (http://pdaclub.pl/forum/sprzedam/okazja-iphone-3g-580-zl-(wa-wa)/)

kolejny epic fail Kazia  :E
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: v3ct0r w Sierpień 12, 2010, 21:48:05
Po ziemi świętej szedł Jezus, pewno dnia usłyszał przeraźliwy płacz był tak straszny, że poszedł w jego stronę.
Zobaczył człowieka bez oczu
-Człowiecze co Ci jest?
-Panie jestem ślepy
Jezus napluł w dłonie ulepił mu oczy. Człowiek uszczęśliwiony odchodzi. Jezus poszedł dalej.
Nagle usłyszał jeszcze bardziej przeraźliwy płacz, udał się w jego stronę zobaczył człowieka bez nóg
- Człowiecze a co Ci jest?
- Panie mój nie mam nóg, nie mogę pracować by wyżywić rodzinę
Jezus napluł w dłonie ulepił mu nogi. Człowiek uszczęśliwiony poszedł do pracy.
Jezus usłyszał najbardziej przeraźliwy płacz, udał się w jego stronę i widzi człowieka leżącego na ziemi
- Sługo mój co Ci jest?
- Panie jestem z Sosnowca
I Jezus zapłakał....
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: krzysio_18 w Sierpień 12, 2010, 21:52:20
Po ziemi świętej szedł Jezus, pewno dnia usłyszał przeraźliwy płacz był tak straszny, że poszedł w jego stronę.
Zobaczył człowieka bez oczu
-Człowiecze co Ci jest?
-Panie jestem ślepy
Jezus napluł w dłonie ulepił mu oczy. Człowiek uszczęśliwiony odchodzi. Jezus poszedł dalej.
Nagle usłyszał jeszcze bardziej przeraźliwy płacz, udał się w jego stronę zobaczył człowieka bez nóg
- Człowiecze a co Ci jest?
- Panie mój nie mam nóg, nie mogę pracować by wyżywić rodzinę
Jezus napluł w dłonie ulepił mu nogi. Człowiek uszczęśliwiony poszedł do pracy.
Jezus usłyszał najbardziej przeraźliwy płacz, udał się w jego stronę i widzi człowieka leżącego na ziemi
- Sługo mój co Ci jest?
- Panie jestem z Sosnowca
I Jezus zapłakał....

 :ok:  good  :grin:
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: don.kamillo w Sierpień 13, 2010, 08:06:38
To chyba jakiś lokalny kawał, opowiadany w jakichś określonych kręgach, bo znam parę osób z Sosnowca i nie mogę na nich narzekać.
Z kolei w moich kręgach bardziej odpowiednia była opcja miasta Łódź :ok:
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Kapitan Pazur w Sierpień 13, 2010, 09:10:26
Z kolei w moich kręgach bardziej odpowiednia była opcja miasta Łódź :ok:

przypomniała mi się jedna stronka gdzie opcje głosowania były takie że coś jest  fajne albo "z Łodzi"
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: don.kamillo w Sierpień 13, 2010, 09:58:54
Nie znałem takiej strony, ale idea mi się podoba  :P

Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wikrap1 w Sierpień 13, 2010, 11:32:06
I zauwacie, że jak są jakies eventy w Polsce, to są np. w Warszawie, w Poznaniu, w Płocku, w Gdańsku itp. itd.

A jak coś jest w Łodzi, to zawsze jest "W mieście Łodzi" :E
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: kendi w Sierpień 15, 2010, 00:45:32
Ding-dong!
- Dzień dobry pani.
- A to ty Piotrusiu. Co się stało?
- Tata mnie przysłał, bo dłubie przy aucie i nie może sobie poradzić.
- Stary, rusz dupę i idź pomóc sąsiadowi.
- Tata jeszcze mówił, żeby pan sąsiad wziął jakiś specjalny klucz, bo tata nie ma.
- A jaki?
- Szklana pięćdziesiątka...


"Cześć stary. Romskie dzieci mieszkające po sąsiedzku właśnie zapytały mnie, czy nie chciałbym pobawić się z nimi w śmigus dyngus. Więc pomyślałem, że napiszę do Ciebie i zapytam co słychać, w czasie gdy czekam, aż woda w czajniku mi się zagotuje..."


chodzi Jezus po wodzi a temu wszystkiemu przygladaja się uczniowie, nagle jeden z nich krzyczy
-Panie a ja też tak moge
-jasne sunu chodź za mną
wchodzi do wody ale nagle j.e.b i wpda po szyje do wody na to Jezus
-po kołkach idioto.... po kołkach... 
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: ajed w Sierpień 15, 2010, 09:57:43
-po kołkach idioto.... po kołkach... 

Chyba "po palach". Bo w Twojej wersji dowcip nie ma sensu.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: kendi w Sierpień 15, 2010, 13:31:56
ajed. no rzeczywiście, nawet lepiej :)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Qklux w Sierpień 15, 2010, 14:50:43
ja slyszalem wersje "po klodach"  :E
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: kendi w Sierpień 17, 2010, 22:53:45
przychodzi Jezus pod krzyż i okupanci Krakowskiego Przedmieścia pytają się:

- a Ty tu czego?

- ja po swój krzyż przyszedłem - mówi Jezus.

Tlum: - idź stad żydzie!!!
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: re_ w Sierpień 18, 2010, 14:23:11


"Cześć stary. Romskie dzieci mieszkające po sąsiedzku właśnie zapytały mnie, czy nie chciałbym pobawić się z nimi w śmigus dyngus. Więc pomyślałem, że napiszę do Ciebie i zapytam co słychać, w czasie gdy czekam, aż woda w czajniku mi się zagotuje..."



Genialne :)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Qklux w Sierpień 19, 2010, 14:16:28
Zajączek był ciągle bity przez niedźwiedzia. By to skończyć poszedł na skargę do lwa.

- Drogi lwie jesteś królem zwierząt i tylko ty możesz mi pomóc! Zrób coś żeby niedźwiedź mnie nie bił!
Lew po wysłuchaniu skarg zajączka postanowił zwołać zebranie wszystkich zwierząt wieczorem na polanie.
Po zmroku wszyscy mieszkańcy lasu czekali na swoich miejscach na rozpoczęcie zebrania, jednak brakowało zająca.
Nagle zając pojawia się miedzy zwierzętami w prezerwatywie na głowie!!!
Wszyscy w wielkim szoku: co odje**** zajączkowi?
Lew nie wytrzymał i pyta:
- Zając dlaczego kur** masz prezerwatywę na głowie???
A zając na to cichutko:
- Chciałem podkreślić swoją chu**** sytuację...
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: don.kamillo w Sierpień 24, 2010, 09:07:07
Znalezione w sieci. Jakże prawadziwe:

1. Wszystko moze trafic szlag.
2. Wszystko moze trafic szlag jednoczesnie.
3. Wszystko mozna zepsuc, ale niczego nie mozna naprawic do konca.
4. Jesli cos moze sie udac, to na pewno sie nie uda.
5. Albo uda sie komus innemu.
6. Jesli wszystko idzie dobrze, to na pewno zle sie skonczy.
7. Nic nie jest proste. I latwe tez. Wszystko musi byc tak skomplikowane,ze juz bardziej skomplikowane byc nie moze. A jak cos jest proste, to na pewno jest zbyt proste, zeby na to wpasc.
8. Czyli wszystko jest skomplikowane.
9. Cos, co idzie dobrze, jest z reguly niewykonalne.
10. Kazdy przedmiot spada tak, aby bylo z nim wiecej roboty.
11. Kazdy przedmiot spada tak, aby spowodowac najwieksze szkody.
12. Kazdy przedmiot spada maslem na dol. Kanapka rowniez.
13. Wszystko mozna naprawic cudzymi rekami za duze pieniadze.
14. Nawet duze pieniadze moze trafic szlag.
15. Niech szlag trafi wszystko
16. I vice versa.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: damkol w Sierpień 24, 2010, 12:28:06
Przypomina to Prawa Murphiego.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: bikekowal w Sierpień 24, 2010, 18:31:19
Przypomina to Prawa Murphiego.

prawie...
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: jarqka w Sierpień 26, 2010, 13:20:53
Nie wiem czy było...

Co to znaczy MO?
- Mogą Obić.
A ORMO?
- Oni Również Mogą Obić.
A ZOMO?
- Zwłaszcza Oni Mogą Obić.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Bacao w Sierpień 26, 2010, 13:54:19
Fakt że to filmik, ale chyba bardziej pasuje tutaj: TITANIC II (Official Trailer) (http://www.youtube.com/watch?v=f720MNvOeVc#ws)  :E :E :grin:
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: omg123 w Sierpień 26, 2010, 14:19:11
Oni z tym Titanikiem 2 na serio ?
Przy okazji przypomniał mi się cytat z basha :

<butcher> ostatnio byłem na Incepcji...
<butcher> pierwsza scena: DiCaprio leży na plaży wyrzucony przez morze
<butcher> i jakiś facet przede mną rzucił teks do osoby obok: "Patrz... jednak się uratował z Titanika.."
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Bacao w Sierpień 26, 2010, 14:30:02
Najlepsze jest to że to jest na serio.  :E
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Kajetan Krykwiński w Sierpień 26, 2010, 14:34:20
http://en.wikipedia.org/wiki/Titanic_II (http://en.wikipedia.org/wiki/Titanic_II)  :O

Titanic : Two The Surface (http://www.youtube.com/watch?v=FQGkjuiW540#)

Cóż, moim zdaniem Two The Surface byłoby lepsze, no ale... to tylko czyjś wymysł i to sprzed czterech lat.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: koldasz w Sierpień 26, 2010, 18:23:04
Cytuj
  same fate

same bs buahahahahahahaha
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: vonski w Sierpień 28, 2010, 23:12:50
Nasz niezawodny #pdaclub na ircnecie:

Cytuj
23:09 < waclaw> ja tam wodki nie lubie, i nigdy nie lubilem, pije tylko z poczucia patriotyzmu

 :E
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wiejas w Sierpień 30, 2010, 11:01:40
Nie wiecie, jak się skończy spór o krzyż smoleński? To przeczytajcie,
> > jak zapewne będą wyglądać wycieczki po Pałacu Prezydenckim za 10 lat.
> >
>
> >
>
> >
>
> > Warszawa, rok 2020. Wycieczka szkolna uczniów szkoły podstawowej zwiedza
> > stolicę.
>
> >
>
> > - Uwaga, dzieci, dochodzimy do ulicy Lecha Kaczyńskiego, która przez
> > wiele lat była nazywana Krakowskim Przedmieściem - mówi pani
> > nauczycielka.
>
> > - Jak to? Przecież przed chwilą byliśmy na ulicy Lecha Kaczyńskiego!
>
> > - Oj, Piotrusiu, znowu nie uważałeś. To nie była ulica, tylko aleja, i
> > nie Lecha Kaczyńskiego, tylko Prezydenta Kaczyńskiego.
>
> > - Psze pani, a co to za budynek?
>
> > - To Sanktuarium Lecha Kaczyńskiego Jedynego Prezydenta IV RP, dawniej
> > był to Pałac Prezydencki. Chciałabym wam zwrócić uwagę na stojące
> > przy bramie krzyże. Wiecie skąd się wzięły?
>
> > - Kogoś tu ukrzyżowali?
>
> > - Nie, Wojtusiu. No jak to? Nie wiecie?
>
> > - Nie wiemy, psze pani.
>
> > - No przecież macie w tygodniu po 5 lekcji z historii życia Lecha
> > Kaczyńskiego.
>
> > - No tak, ale w podstawówce przerabia się tylko młodzieńcze lata
> > Kaczyńskiego, ostatnio mieliśmy lekcje o Pierwszej Komunii pana
> > prezydenta.
>
> > - Jak to młodzieńcze lata? A reszta?
>
> > - Resztę żywota Lecha Kaczyńskiego przerabia się dopiero w gimnazjum i
> > liceum, psze pani.
>
> > - Aaaa, chyba, że tak. No więc słuchajcie, drogie dzieci. Ten wielki
> > krzyż postawiono tu po śmierci pana prezydenta, aby oddać cześć jego
> > pamięci i przez długie lata toczono walki, aby mógł tu pozostać. Na
> > szczęście teraz może tu stać i nikt go nie zabierze.
>
> > - Psze pani, a można sobie przy nim zrobić zdjęcie?
>
> > - Można Martynko, ale uważaj, aby go nie dotknąć, bo jest na nim
> > metalowa siatka, która jest pod wysokim napięciem. To takie
> > zabezpieczenie, gdyby ktoś próbował zabrać stąd krzyż.
>
> > - A ten mniejszy krzyż to skąd?
>
> > - Ten mniejszy postawiono, aby uczcić pamięć tych, którzy bronili tego
> > dużego krzyża.
>
> > - Psze pani, a wejdziemy do środka pałacu?
>
> > - Niestety, nie możemy, bo właśnie jest w nim remont. Włoscy malarze
> > malują olbrzymi fresk na suficie.
>
> > - Psze pani, a co to jest fresk?
>
> > - Takie malowidło na suficie, widzieliście przecież fresk w Kaplicy
> > Sykstyńskiej.
>
> > - Ja nie widziałem.
>
> > - Jak to, Wojtusiu? Nie byłeś z nami rok temu na wycieczce Śladami
> > Wielkiego Męża Stanu - misje zagraniczne Lecha Kaczyńskiego?
>
> > - Nie, bo byłem wtedy chory.
>
> > - A, psze pani, a co będzie na tym fresku namalowane?
>
> > - Arcydzieło, moje drogie dzieci. Będzie na nim przedstawione jak Bóg
> > przekazuje Lechowi Kaczyńskiemu berło i koronę, aby zaprowadził
> > porządek na Ziemi.
>
> > - Oj, to szkoda, że nie można wejść do środka i zobaczyć.
>
> > - Mówi się trudno, ale możemy obejrzeć pałac, to znaczy sanktuarium z
> > zewnątrz, też jest co oglądać.
>
> > - Ooo, a co to są za tablice?
>
> > - To 14 stacji przedstawiających mękę Lecha Kaczyńskiego, jaką
> > przeszedł w czasie swojego życia.
>
> > - "Stacja 7 - Lech Kaczyński kłóci się z Donaldem Tuskiem o krzesło w
> > Brukseli po raz drugi" - fajne!
>
> > - A patrzcie tu: "Lech Kaczyński przez Niemców kartoflem nazwany"!
>
> > - No już starczy, musimy iść dalej - mamy jeszcze tyle do zobaczenie w
> > Warszawie.
>
> > - O kurcze! Patrzcie to! Co to za wielkie bryły, psze pani?
>
> > - Oj, Piotrusiu, przecież widać, że to buty.
>
> > - A po co ktoś postawił taki wielki pomnik butom?
>
> > - To nie jest pomnik butów, tylko pierwszy element budowanego pomnika
> > Lecha Kaczyńskiego. Na razie zrobili mu tylko buty, ale cały czas budują
> > resztę postaci.
>
> > - Ale psze pani, ten pomnik będzie tak wielki, że jego głowy w ogóle
> > nie będzie widać z ziemi!
>
> > - No, w Warszawie na pewno nie da się zobaczyć twarzy pana prezydenta,
> > ale za to z Moskwy jego srogie spojrzenie będzie widoczne doskonale..
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wojnest w Sierpień 30, 2010, 15:02:11
 :E
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: kendi w Sierpień 30, 2010, 21:20:55
- Byłam dziewicą, aż do dnia w którym poślubiłam twojego ojca - mówi matka do córki - mam nadzieję, że ty będziesz mogła powiedzieć to samo swojej córce.
- Oczywiście mamo, nie wiem tylko czy uda mi się zachować tak samo kamienną twarz.

Żona do męża:
- Pokochajmy się jak na filmie
No to facet wziął przywalił jej z pięści w twarz, przerzucił przez fotel i załadował w "kakao". Po minucie skończył.
Podciąga spodnie, a żona cała w szoku:
- Nie tak to sobie wyobrażałam???!!!??
- Widocznie oglądaliśmy inne filmy...


Złowił facio złotą rybkę. I standardowo rybka odzywa się do niego ludzkim głosem:
- Wypuść mnie, a spełnię Twoje trzy życzenia:
Mężczyzna pomyślał, zastanowił się i mówi:
- Po pierwsze: chciałbym, żeby przestały mnie nachodzić te alkoholowe halucynacje!!!
- Po drugie... Hmmm... Gdzie się podziałaś złota rybko?!?!

Mały chłopak bawi się w piaskownicy przed blokiem. Nagle dobiega do niego okrzyk:
- Wowa, do domu!
- Zaraz, mamo!
- Nie mama woła, a tata!
- A kto by tam was, pedałów, rozróżnił... 


Rzecz dzieje się w czasach, gdy masowo przywożono do Polski powypadkowy złom z Niemiec. Gość przywiózł coś takiego na lawecie do mechanika - masa pogiętej blachy.
- O w mordę - mówi mechanik - nieźle trzaśnięty. Będzie za dwa tygodnie.
Po tygodniu telefon. Dzwoni mechanik:
- Panie, jest problem. Co to za marka?
- A czemu Pan pyta?
- No bo jak bym tego nie klepał, wychodzi przystanek autobusowy...

Amerykanka i jej koleżanka Arabka robią zakupy w supermarkecie. Przechodzą koło stoiska z warzywami. Arabka z góry ziemniaków wybiera dwa najbardziej okrągłe i mówi:
- Przypominają mi jądra mojego męża.
- Wow! Są takie duże?!
- Nie, takie brudne. 


- Jestem wisienka!
- Jestem jabłuszko!
- Jestem pomidorek!
- Jestem debil!
Reżyser:
- Chłopczyku! Ile razy mam powtarzać? Jesteś BAKŁAŻANEK!
Dzieci:
- Jestem wisienka!
- Jestem jabłuszko!
- Jestem bakłażanek!
Reżyser:
- Chłopczyku! Jesteś debil! Pomidorek pierwszy idzie!


- Towarzyszu kapitanie, przyniosłem wniosek o przepustkę.
- Wstaw do lodówki.

Dlaczego sołtys Wąchocka nie puszcza swojej córki na bal przebierańców?
- Bo na ostatniej przebrała się za akumulator i każdy ją ładował.

- Cześć! Skąd wracasz?
- Z dworca kolejowego. Odprowadziłem teściową do pociągu.
- A dlaczego masz taką brudną dłoń?
- Z radości poklepałem wagon!


Podjeżdża beemka pod blok, wysiada dres i wrzeszczy:
- Kryyyyśkaaa!
Na balkon na piątym piętrze wypada teflonowa blondynka
- Co?
- Zrób se grę wstępną, zara przyjde.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Qklux w Sierpień 31, 2010, 11:43:12

- Towarzyszu kapitanie, przyniosłem wniosek o przepustkę.
- Wstaw do lodówki.


ten jest najlepszy :E
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: jarqka w Wrzesień 01, 2010, 12:58:54
http://pdaclub.pl/forum/palm-os/jakie-losy-forum/msg1365207/#msg1365207 (http://pdaclub.pl/forum/palm-os/jakie-losy-forum/msg1365207/#msg1365207)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Qklux w Wrzesień 01, 2010, 13:02:31
http://pdaclub.pl/forum/palm-os/jakie-losy-forum/msg1365207/#msg1365207 (http://pdaclub.pl/forum/palm-os/jakie-losy-forum/msg1365207/#msg1365207)

to chyba nowy rekord :P
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: beju w Wrzesień 01, 2010, 13:43:29
To tylko kobieta mogla zrobic...
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: apache4 w Wrzesień 02, 2010, 06:46:16
Wypadek zapewne, ludzie mają tendencje do nieczytania dat.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: tomaszkap w Wrzesień 02, 2010, 07:06:49
Jak się pisze w watku gdzie ostatni post jest bodajże starszy niż 3 m-ce to jest informacja - pojawia się przy pisaniu posta.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: yo w Wrzesień 02, 2010, 12:13:22
swoją drogą ciekawe ile tych zdążyła zadać na które zawsze ktoś jej odpowiedział skoro ma w dorobku 2 wiadomości lol
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: koldasz w Wrzesień 02, 2010, 14:56:43
swoją drogą ciekawe ile tych zdążyła zadać na które zawsze ktoś jej odpowiedział skoro ma w dorobku 2 wiadomości lol
siedzi pilnie w kacie i przepisuje :D
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: cataractyt w Wrzesień 11, 2010, 23:49:47
Szedłem sobie wczoraj ulicą, gdy nagle zobaczyłem, jak dwóch niewidomych
szykuje się do walki między sobą.
Krzyknąłem:
- Stawiam na tego z nożem!
Żałujcie, że nie widzieliście, jak zaczęli spieprzać...


Dlaczego kobieta ma o jeden zwój w mózgu więcej od konia?
Żeby jak sprząta w kuchni to się z wiadra nie napiła.


O czwartej nad ranem u profesora dzwoni telefon.
Profesor odbiera i słyszy:
- Śpisz?
- Śpię... - odpowiada zaspany profesor.
- A my się kurwa jeszcze uczymy!

Kupowal facet od rolnika chalupe nad jeziorem. I pyta go:
- Panie, a jak tutaj z komarami?
- Noooo... czasem sa, ale my znalezlismy sposob!
- Tak? Jaki
- Nooo.... sadzamy tesciowa na laweczce przed chalupa i smarujemy jej twarz miodem. I te... komary leca do niej i jest spokoj.
- Ale ona sie przeciez zadrapie na smierc!
- nieee... jest sparalizowana...

Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: beju w Wrzesień 15, 2010, 09:30:38
Kobieta zabawia się z kochankiem, ale nagle słyszy, że jej mąż otwiera zamek w drzwiach Kobieta w strachu:
- Boże, cofnij czas o godzinę
Słyszy głos z nieba:
- Dobrze, ale kiedyś utoniesz.
Kobieta się zgadza. Mąż się nie dowiedział, a ona ciągle unikała wody Pewnego dnia wygrała wycieczkę na Karaiby. Obawiała się, ale postanowiła zaryzykować. Podczas rejsu nastąpił sztorm Wtedy kobieta przerażona krzyknęła:
- Boże, chyba nie pozwolisz umrzeć razem ze mną tym 300 niewinnym kobietom
- Niewinnym? Od roku was, k&%#y, zbierałem w jedno miejsce
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: v3ct0r w Wrzesień 15, 2010, 18:18:02
Warszawiak, Ślązak i Kaszub pojechali na wczasy do Egiptu. Gdy płynęli łódką, wyłowili z wody gliniany dzban z dziwną pieczęcią. Po chwili złamali tę pieczęć i z dzbana wyleciał Dżinn.
- Uwolniliście mnie, spełnię wasze trzy życzenia. Po jednym na każdego.
Kaszub:
- Ja tak kocham Kaszuby... Niech zawsze woda w jeziorach będzie czysta, ryb będzie pod dostatkiem, a turyści niech będą porządni i bogaci.
Dżinn:
- Nudnawe życzenie, ale jak chcesz. Zrobione.
Warszawiak:
- Wybuduj dookoła Warszawy ogromny mur, żeby odgrodzić moje miasto od reszty tego zacofanego kraju i żeby żadni wsiowi mi tu nie przyjeżdżali.
Dżinn:
- OK. Zrobione. Teraz ty - Dżinn zwraca się do Ślązaka.
Ślązak:
- Powiedz mi coś więcej o tym murze wokół Warszawy.
- No, otacza całe miasto, jest betonowy, wysoki na kilometr i szeroki na trzy kilometry u podstawy. Mysz się nie prześlizgnie.
Ślązak:
- Dobra. Nalej wody do pełna.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: koldasz w Wrzesień 15, 2010, 18:54:03
:mrgreen:
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: vonski w Wrzesień 15, 2010, 21:42:23
http://pdaclub.pl/forum/kaiser/sposob-na-dobrze-dzialajaca-klawiature-i-lekkie-wciskanie-klawiszy/msg1374500/#msg1374500 (http://pdaclub.pl/forum/kaiser/sposob-na-dobrze-dzialajaca-klawiature-i-lekkie-wciskanie-klawiszy/msg1374500/#msg1374500)

 :mrgreen:
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Tymon w Wrzesień 15, 2010, 22:23:16
http://pdaclub.pl/forum/kaiser/sposob-na-dobrze-dzialajaca-klawiature-i-lekkie-wciskanie-klawiszy/msg1374500/#msg1374500 (http://pdaclub.pl/forum/kaiser/sposob-na-dobrze-dzialajaca-klawiature-i-lekkie-wciskanie-klawiszy/msg1374500/#msg1374500)
 :mrgreen:
jeszcze nie czytalem, ale pewnie cos w stylu "tnij kabel" :D i na potwierdzenie "szwagier ucial i dziala mu szybciej" :E
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: beju w Wrzesień 21, 2010, 11:28:19
Facet stawiał na wyścigach psów pieniądze. Zawsze dużo wygrywał i wogóle mu się dobrze wiodło do pewnego momentu, w którym przegrał wszystkie pieniądze i cały majątek. Tak siedzi i rozmyśla, że chyba już ze sobą skończy. Podchodzi do niego jego mops i mówi:
- Słuchaj, jak chcesz się odegrać to zgłoś mnie do wyścigu i postaw na mnie pieniądze!
- Na ciebie?! - zdziwił się facet
- Tak. Spokojnie weź kredyt i pożycz pieniądze od znajomych i postaw na mnie. Jak dobrze Ci szło to zawsze miałem pełną miskę i wogóle... więc teraz się odwdzięcze.
Facet zaufał swojemu psu i zgłosił go na wyścigi, wziął kredyt i postawił na mopsa. No i psy wystartowały, charty poleciały szybko do przodu mops został daleko w tyle. Charty obiegły dziesięć okrążeń, a mops ledwo co jedno i zaraz po tym padł zmęczony i zadyszany. Podbiega do niego ten facet i się pyta:
- Co się stało? - Na to mops mu odpowiada:
- Nie wiem.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Kapitan Pazur w Wrzesień 21, 2010, 11:39:21
to było o jamniku ;)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: daras28-82 w Wrzesień 21, 2010, 12:05:36
To coś jak z wariatem co chcial ze szpitala uciekać przez dziurkę od klucza...

Wziął rozbieg,skoczył w dziurkę na szczupaka,odbił się od drzwi łbem,padł na ziemię i krzyczy:

K...a, znowu ktoś klucz w zamku zostawił!
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: koldasz w Wrzesień 21, 2010, 17:52:54
Sklep z mężami. (źródło forum mojego klanu)
Sklep ten otwarto w Nowym Jorku. W nim kobiety mogą dokonać wyboru męża. Na dole przy wejściu zamieszczono instrukcję "howto":
Sklep ten możesz odwiedzić tylko jeden raz, kolejne piętra także.

Kobiety wchodzące do Sklepu z mężami, na parterze widzą:

Parter-ci faceci mają pracę!


Piętro I- ci faceci mają pracę i kochają dzieci.

ona: "Świetnie,ale ja chcę więcej"

Idzie na 2 piętro.
Piętro 2gie-  ci faceci , mają pracę, kochają dzieci i są przystojni.

Ona myśli: Wow, ale przeczucie każe iść dalej.

Wchodzi na 3 piętro- Na tym piętrze faceci  mają pracę,kochają dzieci, są cholernie przystojni i pomagają w pracach domowych.

Ona-"Niech mnie wszyscy święci, powinnam tu już zostać"

Ale jednak rusza na 4 piętro.

Wchodzi na 4 piętro- Na tym piętrze faceci  mają pracę,kochają dzieci, są cholernie przystojni i pomagają w pracach domowych i do tego mają mocno romantyczną naturę.

Ona już ma tu pozostać, ale nie ruszył dalej.

Piętro 5- Witamy cię 31,456,012ty użytkowniku tego piętra.Na nim nie ma już żadnego kandydata na męża. Piętro to utworzono z myślą wykazania że kobiety nie potrafią wybrać.
Dziękujemy Ci za wizytę w sklepie z mężami :D

Dla równowagi po drugiej stronie ulicy ten sam właściciel otworzył sklep z żonami.

Parter-te kobiety lubią się kochać

Piętro 1-te kobiety lubią sie kochać, mają pieniądze i lubią facetów którzy piją piwo.

Kolejne piętra nie były nigdy odwiedzone przez żadnego klienta :E
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: vonski w Wrzesień 21, 2010, 22:13:43
I jakież to prawdziwe...  :ok:
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: zajac w Wrzesień 21, 2010, 23:39:05
Dlaczego nos ma pośrodku przedziałek??
..
Żeby nie kusiło...
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: koldasz w Wrzesień 22, 2010, 11:02:52
hahahaha
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: cataractyt w Wrzesień 22, 2010, 23:20:34
Podczas sprzątania mieszkania w Poznaniu po wcześniejszych lokatorach, napotkałem się na taki jakiś dziwny artefakt:

(http://img823.imageshack.us/img823/6356/img0217by.jpg)

I o dziwo w środku była sól!
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Kapitan Pazur w Wrzesień 23, 2010, 10:02:26
a nie sul?  :E
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: damkol w Październik 09, 2010, 15:11:37
Cytuj
[14:47.20] < Pinqu> Teraz pisze z iphone przez gprs q wczoraj tez z iphona tyle ze przez wifi
[14:51.52] < Pinqu> Ale troche zazdroscicie ze moge pisac do was z telefonu ?
[14:53.07] < Pinqu> Nawet sesje moge zalozyc i logowac sie przez putty
[14:54.27] < Pinqu> Kocham swoj telefon i pomyslec ze od 12 lat mialem nokie a takie cudenko lezalo w sklepie
[15:01.02] < Pinqu> Bo wy mi zazdroscicie takich mozliwosci

Niektórych trzeba wysłać do psychiatry...
 :mrgreen:

Dodaję info, że to nie pochodzi z #pdaclub lecz z innego kanału :P
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: vonski w Październik 09, 2010, 20:35:02
Dodaj, że to nie pochodzi z #pdaclubu, bo wystraszysz chętnych ;)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: koldasz w Październik 10, 2010, 17:07:02
Od nieznanego samolotu dlugo czekajacego na podejscie :
-NUUUUUUDZE,SIE!!!!Kurna jak ja sie nudze.
Kontrola ruchu:
-Nieznany samolot identyfikuj sie!!!
Nieznany samolot:
-Mówie że się nudzę, a nie że jestem głupi.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Qklux w Listopad 01, 2010, 19:27:25
bash.org.pl/648542/
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: krzysio_18 w Listopad 01, 2010, 19:42:50
 :E
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: damkol w Listopad 02, 2010, 08:02:39
amadzia to robot ircowy stworzony tylko i wyłącznie w celu trollowania ;-)
Cytuj
[20:53.03] < amadzia12> heeeej!!!!! PoKliaAaAaSHshSH???!
[21:01.44] <@frych> zleshy skim
[21:07.32] < amadzia12> z WaMi KreJzOlki!!!!!!
[21:08.52] < Damian> pokash foto
[21:10.46] <@frych> amadzia12: skont klikash?
[21:12.02] < amadzia12> Damian: MasH KonTo na NK ?
[21:13.10] < Damian> Mam na assbooku
[21:14.34] < amadzia12> OjEJ Nie Snam, Daj adres, tesh sObie ZaloZe
[21:15.01] <@rj-> delta, delta, oglaszam kod czerwony, na wspolrzedne echo,hotel-kilo,alfa
[21:15.17] <@frych> eta 2:34
[21:16.00] < amadzia12> Nie rOsUmIeM????????
[21:17.04] <@rj-> officer wounded!
[21:17.16] <@frych> be ready for back door invade
[21:17.27] <@rj-> nuke?
[21:17.42] <@frych> prepare for launch
[21:18.11] < amadzia12> rj-: PoKlIkaSh ?
[21:18.22] <@frych> nuclear missile ready
[21:18.35] <@rj-> evakuEvacuation of civilians
[21:18.59] <@frych> target locked
[21:19.06] <@rj-> direct hit. need medicine
[21:19.06] <@frych> ready to shot
[21:19.49] <@frych> meeediiiiccc!!!!!
[21:20.57] < Damian> Proszę okazać ostatni odcinek renty bądź emerytury, lub zaświadczenie z NFZ.
[21:21.20] <@frych> (gulp) what did he say?
[21:22.53] < Damian> Czyli nieubezpieczony, najtańsza forma leczenia: 10g ołowiu szybkoprzemieszczającego się.
[21:23.11] <@frych> ratatatatataaatatata
[21:24.50] < amadzia12> o CzYm PisHecie ChLopCy ?
[21:25.00] <@shasta> a wy co tu? holiłód? scenki z basza odgrywacie?
[21:25.15] <@rj-> shasta, nudzi nam sie
[21:25.21] <@shasta> jeszcze zaraz który tap madl zechce zostać
[21:25.50] <@shasta> książkę poczytaj, alboco :)
[21:26.04] < Damian> Ja chcę 3kg alboco
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: tomaszkap w Listopad 02, 2010, 08:14:09
Na bashu to jest
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: damkol w Listopad 02, 2010, 09:00:24
Ten ma bashu i ten mój to dwa różne cytaty  :P
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: daras28-82 w Listopad 05, 2010, 19:25:11
SzczeBAN169  :P
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: cataractyt w Listopad 06, 2010, 12:04:51
lol :D
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Tymon w Listopad 14, 2010, 15:51:11
Podsluchana dzisiaj na gieldzie prze irdach na usb za 5 zl, jedna babka do drugiej oburzona: nie pisze jaka to ma pojemnosc... :E jak to uslyszalem nie bylem w stanie jej wytlumaczyc, ze to nie pendrive :P
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: userPEST w Listopad 14, 2010, 19:54:51
Z życia:
1)
Podchodzi klient do sprzedawcy:
 "Jest pan wolny ?"

Sprzedawca:
 "Nie, żonaty"

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------
2)
Kolega pakuje kino szajsunga z ochroniarzem dla klienta.

Podchodzi inny klient do niego:
--"Jest pan wolny ?"

Kolega:
--"Nie, bo wlasnie pakuję towar dla innego klienta, jak skończe to chetnie pomoge!

Klient do ochroniarza :
"A pan?"

Na to ochroniarz:
"Ja pakuje z tym kolega!

Klient z nerwów :
"A co wy ku..a  bracia syjamscy!

 Oni razem na to :
"A wygladamy?" :mrgreen: :E :D
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: malylysy w Listopad 18, 2010, 23:21:13
Facet (F) w sklepie rybnym do sprzedawczyni (S):
F: Są świeże ryby?
S: ( wskazując na wannę ) są żywe.
F: Nie pytam, czy są żywe, tylko czy są świeże.
S: Przecież panu mówię, że są żywe.
F: Co z tego, że są żywe? Pytam, czy są świeże!?
S: Jak są żywe, to chyba są świeże, nie?
F: ( z powątpiewaniem) ... pani też jest żywa...
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: userPEST w Listopad 22, 2010, 16:14:03
Klientka kupiła duże kino: kolumny,amplituner, sub, dvd.
Razem tego tyle, że musiało się skończyć na transporcie na 2ch wózkach.

Kolega promotor chciał być pomocny:
-Pomogę, popcham Panią
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: navaros w Listopad 23, 2010, 18:20:52
Wczoraj w Mongolii spadła lotnia, co oznacza że Mongolia straciła wszystkie siły powietrzne. W wyniku tego zastrzelił się dowódca sił powietrznych Mongolii co oznacza że Mongolia straciła wszystkich żołnierzy i całą amunicję.

Z ostatniej chwili-Liechtenstein wycofuje swojego żołnierza z Afganistanu.


Wchodzi facet do fryzjera:
-Proszę mnie krótko opier....
-Ty ch....!
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: bbfan w Listopad 23, 2010, 23:49:26
Idzie niewidomy z psem przewodnikiem! Pies był kiepski bo wprowadził go w najgorszy ruch, prosto na ulicę. Auta hamują, pisk opon, zamieszanie. Facet w końcu przeszedł. Stanął na brzegu chodnika i daje psu ciastko. Ktoś to zauważył i dziwi się:
- Co pan głupi! Pies mało pana nie zabił a pan mu daje ciastko!
Na to niewidomy:
- Jak mu daję ciastko to wiem gdzie ma głowę i wiem, że mam go z drugiej strony w dupę kopnąć!
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: vonski w Grudzień 01, 2010, 15:18:46
Idą sobie dróżką trzej przyjaciele: miś, łoś i ryś. Ten pierwszy oznajmia:
- Wku*wia mnie to "ś" na końcu. Takie "ś" jest pedalskie, ciotowate i w ogóle!... Od dzisiaj koniec z misiem. Jestem Niedźwiedź!!! Bo powiadam wam: - Kto ma "ś" na końcu, ten fujara i gej. Amen.
Łoś zorientowawszy się w beznadziei sytuacji, bo wszak łoś to łoś i nic nie poradzisz, w panice szarpie za ramię Rysia:
- Ej, ku**wa, powiedz coś, Ryś. Przecież my nie geje, prawda?! No powiedz coś...Ryś!...
Na to ryś dostojnie:
- Ryszard, pedale, Ryszard...
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: krissos w Grudzień 02, 2010, 08:36:50
Rozmowa z BOK era z życia wzięte  :E
-Dzień Dobry
-Dzień dobry blablabal
-Mam problem z sms nie dochodzą
-A jaki ma Pan telefon
-Samsung GS
-To ja zaraz wyśle na telefon sms konfigurujący i powinno już wszystko działać Proszę go zapisać ........
-Ale mówię Panie że sms mi nie przychodzą to jak to ma dojść do mnie
-aaa i cisza ........................
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: daras28-82 w Grudzień 07, 2010, 08:47:44
http://mistrzowie.org/111073/Mis (http://mistrzowie.org/111073/Mis)   :E
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: userPEST w Grudzień 07, 2010, 10:49:57
No daras dosłownie Justin Bieber w reklamie :E  :mrgreen:
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: userPEST w Grudzień 11, 2010, 17:37:27
Czym się różni wibrator od szefa?
Tym, że wibrator nigdy nie zostanie prawdziwym ch--em.

/nie da sie zmienić słowa bo kawał straci sens, sry Ajed/
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: ajed w Grudzień 11, 2010, 20:10:36
/nie da sie zmienić słowa bo kawał straci sens, sry Ajed/

Tak wiem - znam ten dowcip.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wiejas w Styczeń 07, 2011, 18:21:16
Małżeństwo 90latków wybrało się do doktora.
Najpierw wchodzi facet. Lekarz pyta go jak minął mu dziś dzień.
On na to "Wspaniale" Bóg jak zwykle był dla mnie dobry. Gdy wszedłem dziś do kibla zapalił mi światło a jak skończyłem to zgasił."
Doktor pokiwał głową dał tabletki i kazał wejść żonie.
Powiedział co przed chwilą usłyszał od jej męża a ta momentalnie zerwała się z miejsca i biegnie w kierunku drzwi
Lekarz "zaraz nie skończyłem z panią jeszcze, co się stało?" Na to kobieta "Ten
sku ****syn znowu nas **ł do lodówki!"

Pewien żołnierz miał bardzo mały interes. Oczywiście sierżant go za to wyśmiewał. Pewnego dnia, żołnierza wezwano na badania skóry. Po badaniach zaprasza go do siebie sierżant:
- To wy dzisiaj byliście na badaniach?
- Tak jest panie sierżancie, byłem.
- I lekarz kazał się do naga rozebrać?
- Tak jest panie sierżancie, powiedział, że jestem zdrów jak ryba!
- A o ch**u to ci nic mówił - pyta złośliwy sierżant.
- Aa, o panu nawet nie wspomniał..

Do reprezentacji Polski trafił nowy Murzyn. Na pierwszej odprawie przed treningiem Paweł Janas narysował na tablicy wielki prostokąt i zaczął uderzać w niego piłką.
- Piłka, rozumiesz? Bramka, tu, prostokąt. Bramka, piłka do bramki to dobrze, rozumiesz?
Wstał nasz nowy Murzyn, lekko poszarzały i odzywa się do trenera Janasa:
- Panie trenerze, ja od kilkunastu lat mieszkam w Polsce, mam tu żonę, dzieci, a studiowałem filologię polską i mówię w tym języku lepiej niż niejeden Polak!
Paweł Janas popatrzył na niego ze zdumieniem i powiedział:
- Siadaj synu, ja mówię do Rasiaka.

Do agencji reklamowej wpada facet z wielkimi planszami, rzuca na stół tysiące projektów;
Pan z agencji szyderczym głosem:
- I co? Pewnie ma być na jutro?
Facet:
- Jakbym ****a chciał na jutro, to bym przyszedł jutro.

Facet narąbany w knajpie - postanowił kupić sobie jeszcze ćwiarteczkę do chatki. Było późno, więc chciał cichaczem wejść do domu, żeby nie zbudzić żony. Przed domem wsadził sobie ćwiarteczkę do tylnej kieszeni w spodniach, a że był tak nawalony, to przed samym mieszkaniem potknął się i wypieprzył.
Rozbił flaszkę - pokaleczył sobie tyłek, więc szybko cichutko do domu i prosto na palcach do łazienki zrobić opatrunek, żeby nie zakrwawić pościeli. Ściągnął spodnie wypiął zakrwawiony tyłek w stronę lustra i robi opatrunek. Zakłada plastry - jeden drugi itd.... i położył się cichutko do łóżka.
Rano żona z mordą budzi go:
- Ty chu** , pijaku pieprzony, nie dosyć, że przychodzisz nad ranem do domu,
pijany, to jeszcze cala kołdra we krwi! A już nie wiem do cholery, na co te
plastry na tym lustrze poprzyklejałeś!



Ludożercy segregują złapanych białych.
-Zdrowy?
-Zdrowy.
-Na mięso, następny.
-Zdrowy?
-Chory.
-Na co chory?
-Na cukrzycę.
-To na kompot.

Połączone: [time]Styczeń 07, 2011, 18:23:05[/time]
SIEDEM CUDÓW GIERKA
1. nie było bezrobocia
2. mimo że nie było bezrobocia, nikt nic nie robił.
3. mimo że nikt nic nie robił, plan wykonywano w 150 procentach.
4. mimo że plan wykonywano w 150 procentach, nigdzie niczego nie było.
5. mimo że nigdzie niczego nie było, każdy wszystko miał.
6. mimo że każdy wszystko miał, wszyscy wszystko kradli.
7. mimo że wszyscy wszystko kradli, to co kradli, zawsze było.

SIEDEM CUDÓW TUSKA
1. jest bezrobocie.
2. mimo że jest bezrobocie, wszyscy pracują.
3. mimo że wszyscy pracują, plan nie jest wykonywany nawet w 10 procentach.
4. mimo że plan nie jest wykonywany nawet w 10 procentach, wszędzie wszystko jest.
5. mimo że wszędzie wszystko jest, nie wszyscy wszystko mają.
6. mimo że nie wszyscy wszystko mają, kradną głównie ci, co mają wszystko.
7. mimo że kradną głównie ci co mają wszystko, nie udaje się nikogo złapać i niczego odzyskać

Połączone: [time]Styczeń 07, 2011, 18:25:20[/time]
Z pamiętnika dojrzałej mężatki

Dzień 1.
Dzisiaj była 10 rocznica naszego ślubu. Świętowania to tam za dużo nie
było. Kiedy nadszedł czas, by powtórzyć naszą noc poślubną, Zenek
zamknął się w łazience i płakał.

Dzień 2.
Zenek wyznał mi swój największy sekret. Powiedział, że jest impotentem.
Też mi odkrycie! Czy on naprawdę myślał, że tego nie zauważyłam już pięć
lat temu? Dodatkowo przyznał się, że od paru miesięcy bierze Prozac.

Dzień 3.
Chyba mamy małżeński kryzys. Przecież kobieta też ma swoje potrzeby!!!
Co mam robić?

Dzień 4.
Podmieniłam Prozac na Viagre, nie zauważył... połknął... czekam
niecierpliwie.....

Dzień 5.
BŁOGOŚĆ! Absolutna błogość!

Dzień 6.
Czyż życie nie jest cudowne? Trochę trudno mi pisać, gdyż ciągle to
robimy.

Dzień 7.
Wszystko mu się kojarzy z jednym! Ale muszę przyznać, że to jest bardzo
zabawne - wydaje mi się, że nigdy przedtem nie byłam taka
szczęśliwa.

Dzień 8.
Chyba wziął zbyt dużo pastylek przez weekend. Jestem cała obolała.

Dzień 9.
Nie miałam kiedy napisać...

Dzień 10.
Zaczynam się przed nim ukrywać. Najgorsze jest to, że popija Viagrę
whisky! Czuje się kompletnie załamana... Żyję z kimś kto jest mieszanką
Murzyna z wiertarką udarową..

Dzień 11.
Żałuję, że nie jest homoseksualistą!!!! Nie robię makijażu, przestałam
myć zęby, ba - nawet już się nie myję. Na nic!! Nie czuję się bezpieczna
nawet kiedy ziewam... Zenek atakuje podstępnie! Jeśli znów wyskoczy z
tym swoim "Oops, przepraszam", chyba zabiję drania.

Dzień 12.
Myślę, że będę musiała go zabić. Zaczynam trzymać się wszystkiego, na
czym usiądę. Koty i psy omijają go z daleka, a nasi przyjaciele
przestali nas odwiedzać.

Dzień 13.
Podmieniłam Viagrę na Prozac, ale nie zauważyłam specjalnej różnicy...
Matko!!! Znów tu idzie!!!!!!!!!!!

Dzień 14.
Prozac skutkuje!!!! Przez cały dzień siedzi przed telewizorem z pilotem
w ręce, zauważa mnie tylko kiedy podaje jedzenie lub piwo.....
BŁOGOŚĆ!! Absolutna błogość!!!

Połączone: [time]Styczeń 07, 2011, 18:27:37[/time]
Bóg stworzył osła i powiedział do niego:
- Ty jesteś osłem. Będziesz nieprzerwanie od rana do wieczora pracował i na swoich plecach ciężkie przedmioty nosił. Będziesz jadł
trawę i będziesz mało inteligentny. Będziesz żył 50 lat.
Na to osioł:
- 50 lat tak żyć jest za dużo, daj mi nie więcej jak 30 lat.
I tak się stało.
Następnie Bóg stworzył psa i tak powiedział do niego:
- Ty jesteś psem. Będziesz pilnował ludzkiego dobytku i ludzkim przyjacielem będziesz. Będziesz jadł to, co ci człowiek zostawi, będziesz tak 25 lat żył.
Pies na to:
- Boże, tak żyć i to przez 25 lat jest za dużo. Daj mi nie więcej jak 10 lat.
I tak się stało.
Następnie Bóg stworzył małpę i tak powiedział:
- Ty jesteś małpa. Będziesz z drzewa na drzewo skakała i się jak idiota zachowywała. Ty musisz być zabawna i tak przez 20 lat żyć.
Małpa na to odpowiedziała:
- Boże, przez 20 lat żyć jak światowy błazen to o wiele za dużo. Proszę daj mi nie więcej jak 10 lat.
I tak się stało.
Ostatecznie stworzył Bóg mężczyznę i przemówił do niego:
- Ty jesteś mężczyzna, jedyna racjonalna istota żywa, która opanuje ziemie.
Będziesz swoja inteligencję używać do podporządkowania sobie innych stworzeń. Będziesz panował na ziemi i 20 lat żył.
Na to odpowiedział mężczyzna:
- Boże, mężczyzną być tylko przez 20 lat to za mało. Proszę daj mi 20 lat, które osioł odrzucił, te 15 lat psa i te 10 lat małpy.
I tak postarał się Bóg, żeby mężczyzna żył jako mężczyzna przez 20 lat, potem się ożenił i następne 20 lat żył jak osioł, który od rana do wieczora pracuje i ciężary dźwiga. Potem ma dzieci i przez 15 lat żyje jak pies, pilnuje domu i je to, co jemu rodzina pozostawi. A potem, na stare lata, żyje przez 10 lat jak małpa, zachowuje się jak idiota i zabawia wnuki.

Połączone: [time]Styczeń 07, 2011, 18:29:41[/time]
Plaża, morze, piękna pogoda. Na kocyku wspaniała laseczka posuwistymi, erotycznymi wręcz pociągnięciami smaruje swoje idealnie opalone ciało. W bliskim sąsiedztwie tego "zjawiska", na rozpostartym ręczniku leży z przymkniętymi oczami facet w średnim wieku. Gdyby nie coraz bardziej zwiększające się gabaryty jego slipek, można by uznać, że śpi i kompletnie nie zwraca uwagi na dziewczynę. Tym zachowaniem zmyliłpanienkę, która zerkając na niego widzi tylko jego opuszczone powieki i już bez żadnych zahamowań wkłada rękę w stringi, kładzie ją na swym "łonie" i półgłosem mówi:-Ty mój skarbie największy, ty moja pieszczoszko. Mamusia pamięta, że wszystko ma dzięki tobie. I mieszkanie i samochód i spore oszczędności. Chcesz się wykąpać? Już idziemy do wody.Wstała i pobiegła w stronę morza.Facet otwiera oczy, unosi się na łokciu i spoglądając w kierunku swojego przyrodzenia warczy: Słyszysz , k...a, słyszysz? A ja przez ciebie straciłem willę, dobrze prosperującą firmę i Mercedesa 600. I jeszcze muszę płacić alimenty w trzech różnych miejscach kraju. Chciałbyś się z nią wykąpać, co? - tutaj przekręca się na brzuch - A piasek żryj bydlaku.

Połączone: [time]Styczeń 07, 2011, 18:32:13[/time]
- Jak wygląda turystyczna ubikacja na Syberii?

- Składa się z dwóch kijów. Jeden jest dłuższy, a drugi krótszy. Dłuższym odgania się niedźwiedzia, a krótszym odgania się wilki.

Połączone: [time]Styczeń 07, 2011, 18:33:36[/time]
W XXIII wieku jedynie garstka ludzi jeszcze protestowała przeciwko żywności modyfikowanej genetycznie. Na tle większości wyróżniali się brakiem sierści i kopyt.

Połączone: [time]Styczeń 07, 2011, 18:34:08[/time]
Białostockie dziecko do matki:
- kup mi sljedzia. mama kup mi sljedzia.
a matka:
- a tobie tylko łakoci w glowie. a?!

Połączone: Styczeń 07, 2011, 18:36:30

   
Wysłany: Sob 25 Gru, 2010 21:25       
Witam!

Spotyka się dwóch sąsiadów, jeden mówi do drugiego:
- Słuchaj stary, nie wiem co mam zrobić, mój kot załatwia mi się na dywan.
- Jak to?
- No, załatwia się na dywan, potem rozpędza się, skacze na to gówno i jeździe tyłkiem po podłodze, rozsmarowuje to wszędzie, nie wiem już co mam robić. Może ty byś coś poradził?
- Wiesz co, zwiń dywan i oklej podłogę papierem ściernym.
Spotykają się ponownie po paru dniach.
- No i jak? - pyta pomysłodawca.
- Człowieku, rewelacja! Jak kocisko rozpędziło się w przedpokoju, to do lodówki już tylko oczy dojechały!

Rozmowa:
- Poszedłem dzisiaj o 10 na zdjęcie szwów, a oni kazali mi się rejestrować. No to polazłem do rejestracji i mówię, że chcę się zarejestrować, a ta w okienku mówi mi, że tylko telefonicznie...
- Rany, ja bym do niej zadzwonił stojąc przed nią!
- Zadzwoniłem...
- I?
- Powiedziała, że rejestracja od 8 do 9.

Właśnie włożyłem do wózka wielki worek Pedigree Pal w supermarkecie i czekałem w kolejce do kasy. Kobieta za mną zapytała retorycznie, czy mam psa.
Odpowiedziałem, że nie i właśnie ponownie rozpoczynam kurację dietą Pedigree Pal. Dodałem, że może jednak nie powinienem, bo ostatnio wylądowałem w szpitalu. Ale zdołałem zgubić ponad 20 kg, zanim obudziłem się na oddziale intensywnej terapii z rurami w większości moich otworów i z igłami w obydwu ramionach.
Powiedziałem jej też, że jest to w sumie idealna dieta i należy mieć zawsze wyładowane kieszenie bryłkami Pedigree Pal i zjadać jedna lub dwie, gdy poczuje się głód. Jest to żywność zawierająca wszystkie składniki niezbędne do życia i mimo wszystko mam zamiar znowu ją zastosować.
Muszę zaznaczyć, że wszyscy w kolejce byli oczarowani moją opowieścią, zwłaszcza gruby facet za tą kobietą. Ona jeszcze zapytała, czy dlatego wylądowałem na intensywnej terapii, że zatrułem się pożywieniem dla psów.
Powiedziałem jej, że nie.
Po prostu samochód mnie pierdzielnął, kiedy usiadłem na ulicy, żeby wylizać sobie jajca.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: marcinl w Styczeń 07, 2011, 21:18:58
ostatnie powala  :ok: :D
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: userPEST w Styczeń 10, 2011, 19:17:42
Gdzie u kobiety znajduje się punkt G?  Na końcu wyrazu shoppinG :D
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: vonski w Styczeń 18, 2011, 23:33:29
Rośnie nam nowy mistrz:

http://pdaclub.pl/forum/kaiser/%28rom%29-plemnik-0-1-beta-6-5-5-bulid-23563-%2820082010%29/msg1440657/#msg1440657 (http://pdaclub.pl/forum/kaiser/%28rom%29-plemnik-0-1-beta-6-5-5-bulid-23563-%2820082010%29/msg1440657/#msg1440657)

 :mrgreen:
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: slawrumia w Styczeń 19, 2011, 00:25:25
jak dla mnie to juz jest mistrz  :ok:

ale kawal z karmą wymiata  :E
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Qklux w Styczeń 25, 2011, 01:30:21
mistrzowie.org/2865/Cycuszki-i-Fajka (http://mistrzowie.org/2865/Cycuszki-i-Fajka)
Męski punkt widzenia.

Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: czeczek w Luty 03, 2011, 17:45:04
Z ostatnich onetowców

- Żona mojego sąsiada też jest nienasycona i ciągle jej mało, pod nieobecność męża razem z kolegą robimy trójkącik i każdy zajmuje się swoim otworem, ale jej ciągle mało.

- Skoro zajmujecie się swoimi otworami to nie dziwne, że kobieta się nudzi.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: damkol w Luty 04, 2011, 16:31:16
- Mamo! Mamo! Zrób mi śniadanie!
- To, że sypiam z twoim ojcem, nie oznacza, że masz do mnie mówić "mamo".
- To jak mam mówić?
- Tadeusz.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: userPEST w Luty 04, 2011, 22:22:10
muahahahahahahahaha , padłem.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wiejas w Luty 05, 2011, 06:00:54
damkol.....eeextra
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: motolep w Luty 05, 2011, 11:34:08
Czym się różni konstytucja USA od ZSRR?
W sumie niczym, obie gwarantują wolność wypowiedzi.
Tylko radziecka nie gwarantuje wolności po wypowiedzi.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wiejas w Luty 25, 2011, 08:20:06
Dawno, dawno temu pewnemu Amerykaninowi na rancho spadł latający talerz. Ze środka z wielkim trudem wygramolił się wielki, zielony makak. Małpa upadła przed pojazdem, przestała się ruszać, tylko przeraźliwie, cichutko zawodziła.
Amerykaninowi zrobiło się jej żal, więc zaczął się nią opiekować. Robił jej okłady, przykładał kompresy, masował - w końcu makak wyzdrowiał ale niestety nie chciał nic jeść. Wyraźnie opadał z sił. Pewnego dnia ostatkiem sił wyszedł na podwórze. Znalazł tam kupę psa i zjadł ze smakiem. Po chwili ukucnął za krzaczkiem i wysrał pół kilo psiej karmy.
Amerykanin podrapał się po głowie z niedowierzaniem. Potrząsnął w końcu głową i z głębokim postanowieniem poszedł pod drugi krzaczek i sobie ulżył. Makak natychmiast zjadł ze smakiem gó*no Amerykanina, podbiegł do trzeciego krzaczka i wysrał apetyczną, cieplutką i ładnie wypieczoną bułeczkę z klopsikiem.
- To jest żyła złota - pomyślał Amerykanin drapiąc się po genitaliach. - W sensie złota du*a!!!
Sprzedał ranczo, zamieszkał w mieście - za uzyskane ze sprzedaży rancha pieniądze pobudował wiele knajpek a w każdej na eksponowanym miejscu umieścił toy-toya. Na szyldach w każdej knajpce narysował złotą du*ę.
Naród zaczął walić drzwiami i oknami.
A na cześć wielkiej, zielonej małpy, potrawę firmową nazwał "Big Mac"...

Połączone: [time]Luty 25, 2011, 08:21:29[/time]
smacznego :evil:

Połączone: [time]Luty 25, 2011, 08:24:31[/time]
Klub "Jesion i Dąb". Sir Robert Gray rozmawia z hrabią Oakrootem.
- Panie hrabio, może partyjkę bilarda?
- Nie, dziękuję sir Robercie, próbowałem. Raz. Nie przypadło mi do gustu, powoduje nieznośne bóle w krzyżach.
- Może zatem zagramy w brydża, panie hrabio?
- Nie, dziękuję, raz grałem i zaiste, starczy mi do końca życia. Zasady są niepotrzebnie skomplikowane i przyprawiają mnie o migrenę.
- A co powie pan hrabia na konną przejażdżkę po parku?
- Te bestie śmierdzą stajnią. Raz zetknąłem się z koniem i starczy mi to z nawiązką.
- To może po prostu napijemy się whisky i zapalimy cygaro?
- Obu tych tak zwanych przyjemności raz próbowałem. Zapach cygar nieznośnie czepia się bokobrodów, a po whisky pali mnie za mostkiem. Dziękuję, ale nie zamierzam powtarzać.
- A partyjkę golfa?
- Ja nie. Próbowałem raz i to poniżej mojej godności. Ale może mój syn zagra z panem sir Robercie
- O, ma pan hrabia syna? Mniemam, jedynak?

Połączone: Luty 25, 2011, 08:27:15


Baca z Bukowiny T... jest sądzony za zabójstwo turysty, ale się nie przyznaje.
Sędzia pyta:
- No to jak to było, Baco?
- Ano nijak. Siedziołek se na przyzbie i strugałek osikowy kołecek.
A ten turysta siad se kole mnie i zacoł jeść cereśnie.
I co zjod, to mi pesteckom trach!!! w oko.
A jo nic, ino se strugom ten kołecek.
A on znowu zjad i trach!!! mie pesteckom w oko.
A jo nic i dalej strugom...
A on łostatniom cereśnie, rzucił mi torebke pode nogi, wstał i tak niesceśliwie potknoł, ze upadł na ten kołecek, com go strugoł.
I tak, panie, coś ze 27 razy...
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: damkol w Marzec 04, 2011, 08:07:17
(http://www.abcdefgh.pl/fun/ulica_sezamkowa.jpg)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: krzysio_18 w Marzec 04, 2011, 08:40:29
 :ok: dobre  :E
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: longu w Marzec 17, 2011, 16:30:11
Uwaga: 18+

http://www.wikary.pl/?472 (http://www.wikary.pl/?472)

Co to za telefon? ;D
Pozdrowionka.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: beju w Marzec 18, 2011, 10:43:26
iP4 :)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wiejas w Marzec 18, 2011, 17:10:23
Jakiś czas temu zacząłem podejrzewać swoją żonę Izke o zdradę. Skąd się dowiedziałem? No bo zachowuje się typowo dla takich sytuacji. Gdy odbieram telefon w domu, po drugiej stronie ktoś odkłada słuchawkę. Gdy jestem w pracy zawsze ma wyłączony telefon. Ma często spotkania z koleżankami, niespodziewane wyjścia na kawę czy po książkę. Na pytanie z kim z naszych wspólnych znajomych się spotyka, odpowiadała, że są to nowe przyjaciółki i ja ich nie znam. Zazwyczaj czekam na taksówkę, którą ona wraca do domu, jednak żona wysiada kilkaset metrów wcześniej i resztę drogi idzie na nogach tak, że nigdy nie widzę jakim samochodem przyjeżdża i z kim. Kiedyś wziąłem jej komórkę, tylko aby zobaczyć która godzina. Wtedy ona po prostu dostała szału i zakazała dotykać jej telefonu. Przez cały ten czas nie mogłem się zdecydować, by porozmawiać z nią o tym wszystkim. Pewnie nie dowiedziałbym się prawdy, gdyby nie przypadek. Pewnej nocy Izka niespodziewanie gdzieś wyszła. Ja się zorientowałem, że coś nie tak. Wyszedłem na zewnątrz. Postanowiłem schować się za moją BMW COUPE 328, skąd był doskonały widok na całą ulicę, co pozwoliłoby mi zobaczyć, do jakiego samochodu wsiądzie. Kucnąłem przy swojej furze i nagle z niepokojem zauważyłem, że tarcze hamulcowe przy przednich kołach mają jakieś brunatne plamy, podobne do rdzy! Proszę mi odpowiedzieć, czy ja mogę jeździć z takimi tarczami hamulcowymi, czy trzeba je stoczyć? Jeżeli natomiast trzeba je wymienić, to czy można zamontować tańszy zamiennik, a nie oryginalne? A jeżeli tak, to jakiej marki najlepiej? Proszę pomóżcie to dla mnie bardzo ważne! Jestem tym faktem poważnie podłamany
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: damkol w Marzec 18, 2011, 19:29:55
Dowcip z brodą, na szczęście śmieszny :)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: xspojlerx w Marzec 18, 2011, 23:54:37
Idzie Turysta nocą przez góry, patrzy a tu samotna chatka - bacówka. Wchodzi do chaty i rozgląda się zdziwiony. Baca i żona Bacy leżą nieruchomo w łóżku z otwartymi oczami, światła pozapalane, w domu cisza grobowa. Facet się trochę wystraszył, ale zaraz pomyślał, że skoro Bacowie nie żyją można coś ukraść z domku. No wiec zwinął magnetowid i ruszył z nim na szlak. Po chwili przypomniał sobie, że widział też fajny telewizor i wrócił po tenże. Bacowie dalej leżeli bez reakcji. Uciekając z TV i VCR pomyślał, że ta Bacowa to całkiem spoko babka i można by ją jeszcze... Wrócił więc do domku, zrobił swoje i poszedł w drogę. Po chwili Bacowa odzywa się do Bacy:
- Te, Józiek, to ze łon ukrod wideło to nic, to ze ukrod telewizor to nic, ale ze mie wyłobrocoł, a ty nic to juz som scyty!
A Baca na to:
- Ha ha, pirso sie łodezwoła! Gasi swiatlo!  :E
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: adiko96 w Marzec 20, 2011, 14:24:18
Rozmowa moich kolegów:

-Ty wstaję dziś rano, a tu biało.
-Miałeś polucje nocne?

Glebłem jak to usłyszałem  :E
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: userPEST w Marzec 20, 2011, 16:13:39
Rozmowa dwóch dyrektorów:

Wiesz co pracownicy są jak pieczarki.
Trzeba ich trzymać: w ciemni; obrzucać gównem
a jak który łeb wychyli to upierd...ć
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wikrap1 w Kwiecień 18, 2011, 21:40:14
http://www.joemonster.org/art/16826/Jak_uzytkownicy_smartphone_ow_widza_siebie_nazwajem (http://www.joemonster.org/art/16826/Jak_uzytkownicy_smartphone_ow_widza_siebie_nazwajem)

 :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: malylysy w Kwiecień 20, 2011, 08:40:41
Rozmowa dwóch dyrektorów:

Wiesz co pracownicy są jak pieczarki.
Trzeba ich trzymać: w ciemni; obrzucać gównem
a jak który łeb wychyli to upierd...ć
To nie jest śmieszne. To bolesna prawda.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wiejas w Kwiecień 23, 2011, 10:06:30
Kolega zwierza się przyjacielowi:
- Wiesz... Żona odstawiła mnie od łoża i stołu...
- To ty i jeść nie umiesz?
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: dorsz85 w Kwiecień 23, 2011, 20:04:13
Z innego forum :E
(http://img230.imageshack.us/img230/1162/lolpe.jpg)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: beju w Kwiecień 24, 2011, 08:52:20
Tu sie nie ma co smiac. Dostaje potem emeryt taki telefon bo dotykowy i fajny, uzywa, fajnie dziala i jest fajny a potem na koniec miesiaca jest placz bo zamiast abonamentu 25 zl przychodzi faktura na 500 zl...
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: araab w Kwiecień 24, 2011, 09:51:53
rzeźnikowi urodziło się dziecko-synek.
zorganizował z tego powodu imprezkę, zaprosił rodzinę, znajomych
wszyscy gratulują, składają życzenia, aż podchodzi do niego jeden z gości i pyta
- ile waży dzidziuś?
-wiesz co na dole w zakładzie mam wagę, poczym wziął dziecko i poszedł do zakładu
mija 5 min,rzeźnik nie wraca
mija 20 min - dalej nie wraca
po 30 minutach wchodzi caly zakrwawiony do pomieszczenia gdzie byla biba i znowu pada pytanie
- ile waży dzidziuś
- 3 i pół kilo bez kości.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: dorsz85 w Kwiecień 24, 2011, 12:51:25
Tu sie nie ma co smiac. Dostaje potem emeryt taki telefon bo dotykowy i fajny, uzywa, fajnie dziala i jest fajny a potem na koniec miesiaca jest placz bo zamiast abonamentu 25 zl przychodzi faktura na 500 zl...
Emerytom wciskają Emporie :P No i w salonie zwykle dupki zawsze wszystko ustawiają ci tak jak im pasuje(net, MMSy etc. wyłączone). Gdy odebrałem Swifta przez parę dobrych minut doprowadzałem telefon do stanu używalności.
Ale do takich bzdur wystarczy przeciętny Kowalski. Teraz każdy ma "super wypasiony za zeta smarfon" tylko do czego to służy to nikt nie wie.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: don.kamillo w Kwiecień 27, 2011, 13:00:14
;)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Kajetan Krykwiński w Maj 01, 2011, 13:58:18
Sabcia: znaczy ja tam za kobietami latac nie zamierzam
Wojtek: czemu nie :P
Sabcia: bo mnie nie zachwycają
Wojtek: no jak mogą nie zachwycać :D:D:D:D
Sabcia: normalnie
Sabcia: nie wiem czym tu się zachwycać
Wojtek: nie ma piękniejszego widoku niż nagie kobiece ciałko :D:D:D
Wojtek: no może poza 16 GB RAM w jednej kości :P
Sabcia: ...
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: userPEST w Maj 02, 2011, 14:48:17
Podpis pewnego uzyszkodnika na pewnym forum:

I asked God for a bike, but I know God doesn't work today. So I stole a bike and asked for forgiveness.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wiejas w Maj 05, 2011, 20:45:04
Orkiestra kościelna na Górnym Śląsku:
- Zymbalist fertig?
- Fertig!
- Puzonen fertig?
- Ja, naturlich!
- Trompette fertig?
- Fertig, fertig!
- Also! Eins, zwei, drei: "Boże, coś Polskę..."

Połączone: [time]Maj 05, 2011, 20:46:33[/time]
Spotkały się 3 baby. 70-letnia, 80-letnia i 90-letnia. Siedzą sobie i rozmawiają. Ta 70letnia mówi:
-Wiecie, ja mam już 70 lat i jeszcze Bałtyku nie widziałam!
Na to 80letnia:
-Ja mam 80 lat, przeżyłam pierwszą wojnę światową, drugą wojnę światową ale jeszcze za granicą nie byłam!
Na to odzywa się 90-letnia:
- Babki to jeszcze nic! ja mam 90 lat i jeszcze w ciąży nie byłam! Ale ODPUKAĆ!!!

Połączone: Maj 05, 2011, 20:47:09
W kuchni niewidomy myje naczynia:
szklanka, talerz, garnek tak kolejno.
Do rąk dostał się durszlak:
"takich głupot to jeszcze nie czytałem".
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wikrap1 w Maj 09, 2011, 15:52:16
Co to jest różniczka?

Wyniczek odejmowanka :ok: :E
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: bikekowal w Maj 09, 2011, 16:10:38
Cytuj
Orkiestra kościelna na Górnym Śląsku:
- Zymbalist fertig?
- Fertig!
- Puzonen fertig?
- Ja, naturlich!
- Trompette fertig?
- Fertig, fertig!
- Also! Eins, zwei, drei: "Boże, coś Polskę..."

powiało Jarkiem ;D
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: beju w Maj 09, 2011, 16:33:11
Cytuj
Orkiestra kościelna na Górnym Śląsku:
- Zymbalist fertig?
- Fertig!
- Puzonen fertig?
- Ja, naturlich!
- Trompette fertig?
- Fertig, fertig!
- Also! Eins, zwei, drei: "Boże, coś Polskę..."

powiało Jarkiem ;D

poniemieckim Donkiem chyba ;D
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wikrap1 w Maj 10, 2011, 15:41:30
Dajcie spokój, w końcu wszyscy jesteśmy Ślązakami :D
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: cataractyt w Maj 10, 2011, 17:40:43
Chyba Ty
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: adiko96 w Maj 10, 2011, 19:46:49
Chyba Ty

Z ust mi to wyjąłeś :ok: :E
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: userPEST w Maj 10, 2011, 20:20:22
Wiejas nie przejmuj sie.Cuz czarna wdziecznosc "prawdziwych" polakow. Trzy razy ten kraj durnych ludzi  odbudowal swoja niepodleglosc za slaskie pieniadze ale wdziecznosci ni grosza. Te trzy razy to:Potop,po I WW i po II WW. Wyznawcy kaczora fu.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wiejas w Maj 10, 2011, 20:53:14
Bokser wagi cięzkiej siedzi na fotelu u dentysty.
-Czy mam zastosować znieczulenie przed wyrwaniem zęba???
-Jeśli o mnie chodzi, to niekoniecznie. Ale jeśli chodzi o Pana, to szczerze bym radził.........

Połączone: Maj 10, 2011, 20:54:42
spoko userPEST....przecież to tylko kawały
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: cataractyt w Maj 11, 2011, 20:55:50
Wiejas nie przejmuj sie.Cuz czarna wdziecznosc "prawdziwych" polakow. Trzy razy ten kraj durnych ludzi  odbudowal swoja niepodleglosc za slaskie pieniadze ale wdziecznosci ni grosza. Te trzy razy to:Potop,po I WW i po II WW. Wyznawcy kaczora fu.
Znowu zaczynasz swoje trollowanie. Nie znasz większości tutejszej społeczności, żeby na te tematy się wypowiadać, więc się nie wypowiadaj.  Nic o nas nie wiesz, więc opanuj swoje osądy. Nie po to moi rodzice strajkowali, a ojciec został nawet wielokrotnie pobity i zatrzymany przez funkcjonariuszy MO,  żeby ich dzieci były wyzywane teraz od antypatriotów, pisowców i niewdzięcznych imbecyli. Weź się zastanów do kogo piszesz, bo takich jak ja, a pewnie i uczestniczących w tych strajkach jest tu niemała grupa.

Gdzie ty byłeś w tym okresie?
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: userPEST w Maj 11, 2011, 21:17:05
W przedszkolu nr.3 "na gorce"/"w palacyku" :E .
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: slawrumia w Maj 11, 2011, 21:54:25
 :E
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: cataractyt w Maj 11, 2011, 22:28:12
Touché.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: userPEST w Maj 12, 2011, 09:58:54
:ok:  pass :ok:
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: dorsz85 w Maj 19, 2011, 16:32:20
(https://lh5.googleusercontent.com/_je4phtqNIqQ/TdUpHWzuZWI/AAAAAAAAA7Y/XNSsH5e5oxc/s512/dsdfgsdg.JPG)
A ja byłem pewien, że reklamy nie mają odstraszać :E
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wiejas w Czerwiec 11, 2011, 20:13:37
Pod sklepik we wsi podjeżdża Mercedes S klasse,wysiada z niego super odprasowana para,i wchodzą do sklepu.Po chwili wychodzą,trzymając w rękach małe buteleczki wody mineralnej niegazowanej,odkręcają je i piją przed sklepem.Na to siedzący pod sklepem i spożywający napój rozrywkowy marki BECZKA LEŚNA tubylec odzywa się do swojego towarzysza siedzącego obok ...-te Józiek ,one wodę pijo.....-na to józiek odpowiada -....jak źwierzenta......

Połączone: [time]Czerwiec 11, 2011, 20:15:49[/time]
Pokaz tresury zwięrząt w cyrku. Potężny lew wykonuje wszystkie polecenia tresera.
Widzowie są zadziwieni. W pewnym momencie treser szeroko rozdziawia paszczę lwa
i wkłada w nią - swojego "ptaszka". Lew powoli zamyka paszczę. Konsternacja na widowni. Po chwili, swoimi pejczami i kijami, treser mocno bije w głowę lwa. Lew rozdziawia paszczę a treser z uśmiechem chowa "ptaszka" do rozporka. Aplauz na
widowni. Treser gestem zachęca osoby z widowni do powtórzenia numeru z lwem.
Widownia milknie. Panowie chowają się za swoje kobiety. Nie ma chętnych.
Pewna kobitka z widowni woła do tresera - "ja bym chciała coś takiego zrobić ale pan treser tak mocno bije po głowie".

Połączone: Czerwiec 11, 2011, 20:21:38
a to widzieliście?
Joanna Kołaczkowska w roli mężczyzny (http://www.youtube.com/watch?v=aH87dO-vxcU#)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wiejas w Czerwiec 18, 2011, 22:18:53
Mąż i żona jedzą obiadek, żona paskudnie oblała się zupą:
- Popatrz jak ja wyglądam - jak świnia!
- No - i jeszcze się zupą oblałaś
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: spamer.exe w Czerwiec 19, 2011, 00:25:56
Mąż i żona jedzą obiadek, żona paskudnie oblała się zupą:
- Popatrz jak ja wyglądam - jak świnia!
- No - i jeszcze się zupą oblałaś

(http://suchary.eu/suchary.jpg)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: don.kamillo w Czerwiec 19, 2011, 13:07:09
No i? To nie sadistic.
Ja wcześniej tego żartu nie słyszałem.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: userPEST w Czerwiec 19, 2011, 13:16:19
Mąż i żona jedzą obiadek, żona paskudnie oblała się zupą:
- Popatrz jak ja wyglądam - jak świnia!
- No - i jeszcze się zupą oblałaś

(http://suchary.eu/suchary.jpg)

powinno być jak już, mi się podobało i nie znane było szerszej publicznosci moich kolegów z pracy:

(http://www.naobcasach.pl/files/scaled_images/kotlety%20schabowe_s400.jpg)
zaczerpnięte z www.naobcasach.pl (http://www.naobcasach.pl)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: fiolemonq w Lipiec 08, 2011, 23:30:12
Idzie turysta i spotyka bacę siedzącego na hali i pasącego barany. Turysta nie miał zegarka, podchodzi więc do bacy i pyta:
- Baco, a nie wiecie aby która jest godzina?
Baca wziął w rękę kij i zaczął gmerać w jajach najbliższego barana.
- A ósma dwadzieścia.
Turystę wielce zaciekawiło to nowatorskie podejście do mierzenia czasu i poprzysiągł był sobie że wracając znowu zapyta bacę. Jak powiedział, tak zrobił. Wracając znowu podszedł do bacy, który nadal siedział w tym samym miejscu.
- Baco a powiedzcie ino, która teraz jest godzina?
Baca znów wziął w ręce kijek i jak poprzednio zaczął gmerać w jajach barana, który pasł się przed nim i mówi:
- A czwarta dziesięć.
Tego już było za wiele.
- Baco, a jak wy to w jajach barana czytacie, która jest godzina?
- Jo nie w jajach cytom, ino one mi zasłaniają wieżę z kościoła
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: jareklie w Lipiec 12, 2011, 23:40:55
Są na YouTubie filmiki z włoską wersją tej historyjki - polecam. Trzeba to zobaczyć!
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: bartlomiejc w Lipiec 13, 2011, 00:14:58
To proszę o link :)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wiejas w Lipiec 22, 2011, 18:36:13
Pamiętnik czyściocha
- Poniedziałek - myję się pod pachami.
- Wtorek - myję obie nogi.
- środa - przemywam oczy i uszy.
- Czwartek - myję szyję.
- Piątek - podmywam swoje "klejnoty".
- Sobota - myję zęby.
- Niedziela - zmieniam wodę.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: tomwil w Lipiec 22, 2011, 20:13:56
(http://wikary.pl/img/57/f8/57f80be8ef8184663884a6109d996491.jpg)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: don.kamillo w Lipiec 24, 2011, 11:42:45
Pamiętnik czyściocha
- Poniedziałek - myję się pod pachami.
- Wtorek - myję obie nogi.
- środa - przemywam oczy i uszy.
- Czwartek - myję szyję.
- Piątek - podmywam swoje "klejnoty".
- Sobota - myję zęby.
- Niedziela - zmieniam wodę.

Obleech  :E
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: userPEST w Lipiec 24, 2011, 13:11:51
(http://wikary.pl/img/57/f8/57f80be8ef8184663884a6109d996491.jpg)
lol teraz to widze na kompie i nien da sie przeczytac wczesniej na spicy bez problemu czytałem haha
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: malylysy w Wrzesień 20, 2011, 03:05:35
Jeśli góra idzie do Ciebie, a Ty nie jesteś Mahometem, to sp******aj, bo to lawina!
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: userPEST w Październik 22, 2011, 20:59:08
idiotka (http://www.youtube.com/watch?v=moADtDoK6dQ#)


Co jest najlepsze w  Sosnowcu?
Autobus do Katowic :P

Pomiędzy  Sosnowcem a Katowicami jest cudowny most.
Wchodzisz z kołem* wychodzisz z rowerem :D

*koło rower w gwarze śląskiej.

Jak Pinokio odkrył że jest z drewna?
Pewnego dnia chciał sobie zrobić dobrze i się zapalił .
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wiejas w Październik 27, 2011, 18:36:02
Facet poszedł do klubu ze striptizem, usiadł w pierwszym rzędzie i ogląda sobie pokaz. Nagle słyszy ktoś się z tyłu wydziera, obraca się, a za nim siedzi napalony gościu, który krzyczy do striptizerki :
- Jee! Dajesz, maleńka, dajesz!
Za chwilę znowu słychać :
- Pokaż cycki! Pokaż cycki!
Panienka ściągnęła stanik, ale gościu dalej się wydziera:
- Idź na całość! Idź na całość!
Panienka ściąga majtki i ... cisza. Facet zdziwiony, obraca się i pyta:
- No i co? Gdzie jest pański entuzjazm?
- Na twoich plecach...

Połączone: [time]Październik 27, 2011, 18:37:56[/time]

W chodzi Amerykanin do baru w Polsce i mówi:
- Słyszałem, że wy, Polacy to jesteście straszni pijacy. Założę się o 500$, że żaden z was nie wypije litra wódki jednym haustem. W barze cisza. Każdy boi się podjąć zakład. Jeden gościu nawet wyszedł. Mija kilka minut, wraca ten sam gościu, podchodzi do Amerykanina i mówi:
- Czy twój zakład jest wciąż aktualny?
- Tak. Kelner! Litr wódki podaj!
Gościu wziął głęboki oddech i fruuu... z litra wódki została pusta butelka. Amerykanin stoi jak wryty, wypłaca 500$ i mówi:
- Jeśli nie miałbyś nic przeciwko, mógłbym wiedzieć, gdzie wyszedłeś kilka minut wcześniej?
- A, poszedłem do baru obok sprawdzić, czy mi się uda...

Połączone: [time]Październik 27, 2011, 18:38:46[/time]

Dziennikarka przeprowadza wywiad na siłowni z największym
mięśniakiem, który na wszystkie pytania odpowiada:
- yyy...
- yyyhy...
- nooooo...
- eeee...
W końcu zdenerwowana mówi: Po co panu głowa?
A mięśniak na to:
- jem niom

Połączone: [time]Październik 27, 2011, 18:40:46[/time]
MÓZG - no i po co wkuwalismy na lekcjach ortografi i !!!
>
> Okydrcie - tkylo mdąrzy lduzie mgoą to przczyteać :)
>
> Nie moegłm ueiwrzyć że waśłciiwe młgoem zozureimć co cztyam. Fenoemen
> słiy lukidzego mógzu. Weułdg odykcira na Uinerwtesycie Cmabrigde, nie
> wżane w jaiekj kleojonści ułżoone są lietry w wryazie.Najawżnjszeią
> rzczeą jset żbey peirtszwa i otsanita letria błya na waśłciywm meijcsu.
> Rszeta mżoe być uożołna gdizeklowiek a i tak wcąiż mżemoy to bez
> porbelmu perzytczać. Dzejie się tak daltgeo bo ldzuki mzóg nie cztya
> kadeżj poejdnczyej ltiery, ale słwoa jkao cłaśoć. Neiasmowtie? tak...
> Jak zwasze mśylaełm że otrogarfia jset wżana...!



koniec walki z błędami ortograficznymi

Połączone: Październik 27, 2011, 18:47:26
Obecnie jest możliwość adoptowania Greka za jedyne 500 Euro.
Grek będzie robić za Ciebie wszystko, na co nie masz czasu.
Spać za Ciebie do jedenastej.
Chodzić za Ciebie na kawę.
Odbywać poobiednią sjestę.
Wieczorem siedzieć za Ciebie w knajpce.
Ja już adoptowałem i mam luz, mogę pracować od rana do wieczora.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: userPEST w Październik 27, 2011, 19:23:13
ostatnie swietne

Połączone: Październik 27, 2011, 19:33:47
"sprzedałem" anglom z klanu jutro bedzie pewnie w każdej gazecie :P
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wiejas w Październik 27, 2011, 19:48:59
  25 dowodów na to że Albania nie istnieje

1  Czy znasz jakiegoś Albańczyka?
2  Czy znasz kogoś kto zna jakiegoś Albańczyka?
3  Czy słyszałeś o jakimś Albańczyku?
4  Znasz tytuł jakiejkolwiek albańskiej książki?
5  Czy słyszałeś jakiekolwiek słowo w języku albańskim?
6  Znasz albańską Walutę?
7  Czy widziałeś kiedyś albańską tablicę rejestracyjną?
8  Widziałeś jakieś zdjęcia z Albanii?
9  Słyszałeś o kuchni albańskiej?
10 Znasz numer kierunkowy do Albanii?
11 Znasz jakąś albańską firmę?
12 Znasz jakiś albański film?
13 Wiesz o jakimś wydarzeniu historycznym dotyczącym    Albanii?
14 Jak ma na imię prezydent Albanii?
15 To na pewno jest republika?
16 Słyszałeś o wyborach w Albanii?
17 Widziałeś metkę   made in Albania  ?
18 Jakie jest albańskie kodowanie znaków?
19 Masz może rozmówki albańskie?
20 Byłeś na wycieczce w Albanii z biura podróży?
21 Popytaj się swoich znajomych co wiedzą o Albanii?
22 Jak się nazywa najlepszy gracz reprezentacji piłki nożnej Albanii?
23 Bez atlasu wymień trzy albańskie miasta
24 To samo zrób z rzekami
25 Wymień zabytki Albanii
   No i co?

Połączone: [time]Październik 27, 2011, 19:52:46[/time]
Idę ulicą ,patrzę a tu biegnie murzyn z plazmówką 45 cali w rękach. Myślę sobie - kurcze ! to chyba mój !

Uff ,nie mój ,na szczęście . Mój nie ma białych adidasów.

Połączone: [time]Październik 27, 2011, 19:54:07[/time]
Co mówi tirówka wychodząc z tira?
-Baza wirusów została zaktualizowana.

Połączone: Październik 27, 2011, 19:57:24

– Słuchaj – mówi podekscytowany. Wróciłem wcześniej do domu i wyobraź sobie – tragedia! Twoja mama, a moja teściowa weszła na drzewo a konar, na którym stanęła, złamał się i ona zginęła!
Na to blondynka:
– Niemożliwe. A pod drzewem szukaliście?

Kobieta dzwoni do radia:
- Dzień dobry, chciałam powiedzieć, że znalazłam dziś rano portfel. W środku było trzy tysiące złotych w gotówce, oraz czek na okaziciela opiewający na sumę 10.000 euro. Było też prawo jazdy na nazwisko Stanisław Kowalski, zamieszkały przy ulicy Koszarowej 15 m 6 w Warszawie. I mam w związku z tym gorącą prośbę:
- Proszę panu Stasiowi puścić jakiś fajny kawałek z dedykacją ode mnie!!

Bar, zdołowani faceci siedzą przy ladzie i piją by zabić smutki. Jedni zalani, drudzy dopiero ich gonią. Wszystko tchnie upadkiem i rezygnacją. Naraz wpada jakiś młody, przystojny facet. Zamawia setkę i wychyla ją duszkiem.
- Panowie - krzyczy na całą knajpę - kocham i jestem kochany!
- Pogratulować - zgryźliwie odpowiada barman.
- Panie nie ma czego... to są dwie różne kobiety.

Idzie Czerwony Kapturek przez las do babci i myśli:
- Oj, żeby tylko nie spotkać wilka, bo jak mówiła babcia, pewnie mnie zgwałci.
Nagle zza krzaków wyskakuje wilk. Czerwony Kapturek przerażony tym, co się zaraz stanie, powoli ściąga majtki.
Wilk na to:
- A ty co? Srać tu przyszłaś? Dawaj koszyczek!
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Antej w Październik 27, 2011, 19:57:54

"sprzedałem" anglom z klanu jutro bedzie pewnie w każdej gazecie :P

tyle że to suchar, był tydzień temu na google.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wiejas w Październik 27, 2011, 19:59:53
wyhylymy co?

Połączone: Październik 27, 2011, 20:01:58

"sprzedałem" anglom z klanu jutro bedzie pewnie w każdej gazecie :P

tyle że to suchar, był tydzień temu na google.

trzeba było dać jak się widziało
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: userPEST w Październik 27, 2011, 20:35:53
cholera na pierwsze 3 dowody daje tak :E
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: xspojlerx w Październik 27, 2011, 21:37:56
A ja na 8 :P Chciałem się w tym roku wybrać tam na wakacje, ale nie wyszło :P
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: userPEST w Październik 28, 2011, 13:29:00
to jest sto lat stary komiks nic sie nie zmienilo w USA skoncza jak I Rzeczpolspolita
(http://4.bp.blogspot.com/-90Nz1U5ASOI/TmZwJ-ktRJI/AAAAAAAAANM/TA7H1c99vQM/s400/wajcha.jpg)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wojnest w Listopad 02, 2011, 21:05:42
Uwielbiam czarny humor.

Do drzwi puka akwizytor. Otwiera mu kobieta.
Akwizytor zaczyna nawijać o swoim produkcie, a kobieta widać, że jest wkurzona jego wizytą:
 - Spadaj pan - i trzaska mu drzwiami przed nosem.
Jednak drzwi się nie domknęły, uchylają się lekko, więc akwizytor dalej nawija o swoim wspaniałym produkcie.
Kobieta już cała w nerwach, nawet nic nie powiedziała tylko znowu trzaska mocno drzwiami. No, ale drzwi znowu się nie domknęły, więc akwizytor dalej nawija.
Baba już nie wytrzymała, wzięła zamach i z całej siły trzasnęła drzwiami. Jednak drzwi znowu się nie domykają, a akwizytor pokazując w dół mówi:
 - Może pani najpierw kotka zabierze...
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: xspojlerx w Listopad 03, 2011, 22:16:48
Potraktujmy to jak żarcik na zakończenie smutnego dnia:
Cytuj
Cała prawda o funduszach UE
W małym greckim mieście panuje piękna pogoda. Ulice są opustoszałe.
Nastały złe czasy. Ludzie maja długi, ale żyją na wysokiej stopie.
Przy tak niefortunnej pogodzie bogaty niemiecki turysta szukał noclegu.
Zatrzymał auto przed małym hotelem w tym greckim mieście.
Wszedł do środka.
Zagadnął właściciela hotelu, czy może sobie obejrzeć pokoje, bo chciałby
jedna noc przenocować i położył na stół 100 euro kaucji.
Właściciel hotelu dał mu klucze do pokoi.
Kiedy tylko turysta znikł na schodach hotelarz wziął te 100 euro i pobiegł szybko do sąsiada rzeźnika,
aby zapłacić swoje długi.
Rzeźnik wziął te 100 euro i poleciał do hodowcy- rolnika zapłacić za dostawy.
Rolnik wziął te 100 euro banknot i poleciał zapłacić swoje długi w magazynie.
Magazynier ze 100 euro banknotem pobiegł do knajpy i uregulował swoje kredyty.
Barman przesunął banknot do siedzącej przy ladzie prostytutki, która też ciężkie czasy miała,
ale przyjemności na kredyt mu udzielała.
Prostytutka szybko pobiegła do hotelu, aby zapłacić za wynajem pokoju tymi 100 euro.
Hotelarz położył 100 euro banknot z powrotem na ladzie.
W tym momencie akuratnie turysta schodził po schodach. - Żaden z
tych pokoi mi nie odpowiada - powiedział i wziął swój 100 euro banknot i
opuścił miasteczko.
Nikt nic nie produkował. Nikt nic nie zarabiał. Wszyscy uczestnicy pozbyli się
swoich długów i patrzą z wielkim optymizmem w przyszłość.
Teraz już wszyscy znają prawdę.
Tak prosto funkcjonuje EUROPEJSKI BANK CENTRALNY
Mistrzostwo
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wiejas w Listopad 21, 2011, 17:30:26
Najlepsze Na Świecie Świąteczne Ciasto Owocowe

Składniki:
- 1 kostka masła,
- 2 szklanki cukru,
- 1 łyżeczka soli,
- 4 jajka
- 1 szklanka suszonych owoców
- 1 szklanka orzechów,
- sok cytrynowy
- proszek do pieczenie,
- 3-4 szklanki dobrej whisky


Sposób przygotowania:

Przed rozpoczęciem mieszania składników sprawdź czy whisky
jest dobrej jakości. Dobra...prawda? Przygotuj też dużą miskę,
szklankę itp. utensylia kuchenne. Sprawdź czy na pewno whisky
jest taka jak trzeba... by być tego pewnym nalej jedną szklankę
i wypij tak szybko, jak to możliwe.
Powtórz operację.
Przy użyciu miksera elektrycznego ubij kostkę masła na puszystą
masę, dodaj łyżeszke sukru i ubijaj dalej.
W miedzyszasie zprawdź czy wisky jest na pewno taka jak czeba.
Najlepiej sklaneczke. Otfórz druga butelkie jeźli czeba.
Wszuś do mniski dwa jajki, obje szlanki z owosami i upijaj je
mikserem. Sprawdź jakoź wiski żepy pootem gośie nie mufili sze
jest trojonca. Wszuś do miszki szyśką sul jaka masz w domu czy
so tam masz szysko jedno so, f sumje fsale nie nie ma snaszenia
so fszuśisz ! Fypij skok sytrynnmowy.
Fymjeszaj fszystko z oszehami i sukrem fszystko jedno i frzudź
monki ile tam masz fdomu, osmaruj piesyk masem i wyklej
siasto na plache piesyka, usaw ko na 350 stofni, saaaamknij
źwiszki. Sprawdź fiski sostanej ot pieszenia siasta i iś spaś.

Połączone: [time]Listopad 21, 2011, 17:32:07[/time]
OBCZYZNA " POLSZCZYZNA"

Mądrze gada, czy też plecie,
ma swój język Polak przecie!
Tośmy już Rejowi dłużni,
że od gęsi nas odróżnił.
Rzeczypospolitej siła
w jej języku również tkwiła...
Dziś kruszeje ta potęga,
dziś z angielska Polak gęga...
Pierwszy przykład tezy tej:
zamiast dobrze jest okej!
Dalej iść śladami tymi,
to nie twarz dziś masz a imidż...
Co jest w stanie nas roztkliwić ?
Nie życiorys czyjś, lecz siwi !
Gdzie byś chciał być w życiu, chłopie?
Nie na czubku, lecz na topie ...
Tak Polaku gadaj wszędy!
Będziesz modny... znaczy trendy
i w tym trendzie ciągle trwaj,
nie mów żegnam, mów "baj-baj"!
Gdy ci nietakt wyjdzie spory,
nie przepraszaj! Powiedz: Sory!
A gdy elit chcesz być bliżej,
to nie "Jezu" mów, lecz Dżizes ...
Kiedy szczęścia zrąb ulepisz,
powiedz wszystkim, żeś jest hepi!
A co ciągnie cię na ksiuty?
Nie uroda ich, lecz bjuty !
Dobry Boże, trap się trap...
Dziś nie knajpa już, lecz pab!
No, przykładów dosyć, zatem
trzeba skończyć postulatem,
bo gdy język rani uszy,
to jest o co kopie kruszyć!
więc współcześni poloniści
walczcie o to, niech się ziści:
Żeby wbrew tendencjom modnym
polski znów był siebie godny!
Pazurami ! Wet za wet !
Bo do d... będzie wnet...

Post Scriptum:
Angielskiemu nie ubędzie
kiedy Polski Polskim będzie...

Połączone: Listopad 21, 2011, 17:32:48
Dlaczego zwolniłem swoją sekretarkę?

> >

> > - Posłuchaj! Dwa tygodnie temu były moje urodziny, ale jakby tego nikt

nie

> > zauważył. Miałem nadzieję, że rano przy śniadaniu żona złoży mi

życzenia.

> > Może nawet będzie miała jakiś prezent.

> > Nie powiedziała nawet "cześć kochanie", nie mówiąc już o życzeniach.

> > Pomyślałem, że chociaż dzieci będą pamiętały, - ale zjadły śniadanie,

nie

> > odzywając się ani słowem.

> > Kiedy jechałem do pracy czułem się samotny i niedowartościowany.

> > Jak tylko wszedłem do biura, sekretarka złożyła mi życzenia urodzinowe

i

> > od

> > razu poczułem się dużo lepiej. Ktoś pamiętał.

> > Pracowałem do drugiej. Około drugiej sekretarka weszła i powiedziała:

> > - Dzisiaj jest taki piękny dzień, w dodatku są pana urodziny, może

zjemy

> > gdzieś razem obiad?

> > Zgodziłem się, - bo była to najmilsza rzecz, jaką od rana usłyszałem.

> > Poszliśmy do cudownej restauracji, zjedliśmy obiad w przyjemnej

> > atmosferze i

> > wypiliśmy po lampce wina.

> > W drodze powrotnej do biura sekretarka powiedziała:

> > - Dzisiaj jest taki piękny dzień - czy musimy wracać do biura?

> > - Właściwie to nie - stwierdziłem.

> > - No to chodźmy do mnie - zaproponowała.

> > U niej wypiliśmy jeszcze po lampce koniaku, porozmawialiśmy chwilę, a

ona

> > zaproponowała:

> > - Czy nie będziesz miał nic przeciwko temu, jeśli pójdę do sypialni

> > przebrać

> > się w coś wygodniejszego?

> > - Jasne - zgodziłem się bez wahania.

> > Poszła do sypialni, a po kilku minutach wyszła. niosąc tort urodzinowy,

> > razem z moją żoną, dziećmi i teściową.

> > Wszyscy śpiewali "Sto lat" a ja. *cenzura*, siedziałem na kanapie. w samych

> > skarpetkach.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wiejas w Luty 06, 2012, 19:09:05

+ 20°C Grecy zakładają swetry (jeśli je tylko mogą znaleźć).
+ 15°C Jamajczycy włączają ogrzewanie (oczywiście, jeśli je mają).
+ 10°C Amerykanie zaczynają się trząść z zimna. Rosjanie na daczach sadzą ogórki.
+ 5°C Można zobaczyć swój oddech. Włoskie samochody odmawiają posłuszeństwa. Norwedzy idą się kąpać do jezior...a.
0°C W Ameryce zamarza woda. W Rosji woda gęstnieje.
- 5°C Francuskie samochody odmawiają posłuszeństwa
- 15°C Kot upiera się, że będzie spał z tobą w łóżku. Norwedzy zakładają swetry.
- 17.9°C W Oslo właściciele domów włączają ogrzewanie. Rosjanie ostatni raz w sezonie wyjeżdżają na dacze.
- 20°C Amerykańskie samochody nie zapalają.
- 25°C Niemieckie samochody nie zapalają. Wyginęli Jamajczycy.
- 30°C Władze podejmują temat bezdomnych. Kot śpi w twojej piżamie
- 35°C Zbyt zimno, żeby myśleć. Nie zapalają japońskie samochody.
- 40°C Planujesz przez dwa tygodnie nie wychodzić z gorącej kąpieli. Szwedzkie samochody odmawiają posłuszeństwa.
- 42°C W Europie nie funkcjonuje transport. Rosjanie jedzą lody na ulicy.
- 45°C Wyginęli Grecy. Władze rzeczywiście zaczynają robić coś dla bezdomnych.
- 50°C Powieki zamarzają w trakcie mrugania. Na Alasce zamykają lufcik podczas kąpieli. - 60°C Białe niedźwiedzie ruszyły na południe.
- 70°C Zamarzło piekło.
- 73°C Fińskie służby specjalne ewakuują świętego Mikołaja z Laponii. Rosjanie zakładają uszanki.
- 80°C Rosjanie nie zdejmują rękawic nawet przy nalewaniu wódki.
- 114°C Zamarza spirytus etylowy. Rosjanie są wkurzeni ...

Połączone: [time]Luty 06, 2012, 19:10:42[/time]
koza (http://www.youtube.com/watch?v=KS9cfByfbVQ#ws)
dla mnie nowe
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: krissos w Luty 09, 2012, 08:02:48
Myśli mężczyzny doświadczonego

Podobno żony odchodzą od mężów alkoholików. Tylko nigdzie niestety nie
powiedziano ile trzeba wypić.

Małżeństwo to bardzo sprawiedliwe urządzenie: żona musi codziennie
gotować, mąż musi codziennie jeść.

Żonaci mężczyźni żyją dłużej niż samotni, mimo że chcą szybko umrzeć.

Żonaty facet powinien zapominać o swoich błędach. Nie ma sensu, żeby
dwie osoby pamiętały o tym samym.

Marzenie idioty zawsze wygląda jak żona sąsiada.

Jeśli dostajesz do łóżka kawę, to znaczy, że to nie twoje łóżko.

Żona kolegi jest zawsze lepsza, niż kolega żony.

Moja żona zawsze się śmieje podczas uprawiania seksu - wszystko jedno, co
akurat czyta.

Mężczyźni kochają kobiety, kobiety kochają dzieci, dzieci kochają
chomiki. W druga stronę to nie działa.

Są dwie metody postępowania z kobietami. I żadna nie działa.

Bóg - najgenialniejszy konstruktor Świata. Wziął żebro Adama i stworzył
niezniszczalny głośnik.

Nimfomanka to kobieta, która pragnie seksu tak często, jak przeciętny
mężczyzna.
/Mignon McLaughlin/

Nie ma brzydkich kobiet - są tylko kiepskie karty graficzne.

Kobieta za kierownicą jest jak gwiazda na niebie - ty ją widzisz, ona
ciebie -nie.

Niektóre kobiety mocno drażni fakt, iż na drugim końcu penisa znajduje
się mężczyzna.

Jeśli sądzisz, że kobiety to słabsza płeć, spróbuj przeciągnąć kołdrę na
swoją stronę.
/Stuart Turner/

Gdy powiesz kobiecie, że ma najpiękniejsze oczy na świecie, zwróci ci
uwagę, że ma też całkiem niezłe nogi

Znacie to spojrzenie, które rzuca wam kobieta, kiedy ma ochotę na
seks?... Ja też nie.
/Steve Martin/

Jedynym mężczyzną, który nie może żyć bez kobiet, jest ginekolog.
/Arthur Schopenhauer/

Nie ma nic bardziej gadatliwego niż kobieta, która cierpi w milczeniu.
/Paul Geraldy/

Siła kobiet nie tkwi w tym co mówią, ale ile razy to powtarzają.
/Marcel Achard/
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: xspojlerx w Luty 09, 2012, 08:41:20
 :lol:
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: vonski w Luty 09, 2012, 11:50:26
Niektóre genialne  :ok:
Wysłałem zonie, pewnie najbliższy sex będzie za rok  :mrgreen:
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wiejas w Luty 14, 2012, 19:11:50
Po wielu latach Bóg spojrzał znów na ziemie i stwierdził, że się bardzo źle dzieje. Ludzie byli zepsuci i skłonni do przemocy, wiec postanowił znów zesłać potop i zniszczyć ludzkość. Ale przedtem zawołał Noego i powiedział:

- Zbuduj arkę z drzewa cedrowego, tak jak wtedy: 300 łokci długą, 50 łokci szeroka, 30 łokci wysoka. Zabierz żonę i dzieci, i z każdego gatunku zwierząt po parze. A za 6 tygodni ześle wielki deszcz.

Noe nie był zachwycony - znów 40 dni deszczu, 150 dni bez wygód na arce, bez telewizora i z tymi wszystkimi zwierzętami - ale był posłuszny i obiecał spełnić wymagania Boga.

Po 6 tygodniach zaczęło padać dzień i noc. Noe siedział i płakał, bo nie miał arki.

Bóg wychylił się z nieba i zapytał:

- Dlaczego nie spełniłeś mojego rozkazu?

Noe odpowiedział:

- Panie, cos mi uczynił? Jako pierwsze musiałem złożyć podanie o budowę. W urzędzie myśleli ze chce budować stajnie dla baranów. Potem nie podobała im się architektura – za wymyślna dla baranów, a w budowę statku na lądzie nie chcieli wierzyć. Także wymiary nie znalazły poparcia, bo dziś nikt nie wie jaką miarą jest łokieć. Po przedłożeniu nowych planów dostałem znów odmowę, bo budowa stoczni w terenie zamieszkanym jest niedozwolona. Po kupnie odpowiedniej działki zaczęły się nowe kłopoty. W tej chwili np. chodzi o to, ze w planach nie są uwzględnione systemy do gaszenia w czasie pożaru. Na moją uwagę, ze będę przecież otoczony wodą, przysłali mi psychiatrę powiatowego. Kiedy psychiatra upewnił się, ze jednak buduje statek, zadzwonili do mnie z województwa, żeby mi uświadomić, ze na transport statku do morza będzie potrzebne nowe zezwolenie, a będzie o nie trudno, bo minister podał się do dymisji. Kiedy powiedziałem, ze statku nie musze transportować, bo będzie i tak otoczony woda, kazali mi z ministerstwa marynarki wojennej, według przepisów unii, złożyć podanie do Brukseli w ośmiu odbitkach i trzech urzędowych językach o zezwolenie na zalanie terenów zamieszkałych. Z drzewa cedrowego musiałem zrezygnować – nie wolno go już ze względów ekologicznych sprowadzać. Próbowałem kupić tutejsze drzewo, ale nie dostałem tej ilości ze względu na przepis o ochronie środowiska, najpierw musiałbym zadbać o sadzenie drzew zastępczych. Na moja wzmiankę o tym, ze i tak będzie potop i nie opłaca się tu sadzić żadnych drzew, przysłali mi nowego psychiatrę, tym razem z województwa. Krotko mówiąc - dałem kilka łapówek, kupiłem drzewo, znalazłem nawet cieśli do budowy, ale oni najpierw utworzyli związki zawodowe. Kiedy się okazało, że nie mogę ich płacić wg taryfy, to rozpoczęli strajk, tak ze budowa arki znów się odwlekała. W międzyczasie zacząłem sprowadzać zwierzęta. Tylko ze wmieszał się związek ochrony zwierząt i zabronił mi (zarządzenie unii europejskiej nr733/6/987) transportu jeleni w okresie rykowiska. Poza tym musiałem podać cel transportu tych zwierząt, jestem na stronie 22 pierwszego formularza z 47, moi adwokaci sprawdzają, czy przepisy dotyczące królików obejmują również zające. A działacze z Greenpeace wskazali na konieczność specjalnego urządzenia do pozbycia się gnoju i innych odpadów pochodzących z hodowli zwierząt. Panie Boże, teraz jeszcze podał mnie mój sąsiad do sądu, twierdząc, ze buduje prywatne ZOO bez zezwolenia. Moje nerwy są zszarpane, nie mogę spać, arka nie gotowa a ty zesłałeś deszcz.

W tej chwili przestało padać, wyszło słonce i tęcza.

Noe spojrzał w niebo i powiedział:

- Czyżbyś się Boże rozmyślił i nie chcesz już zniszczyć ludzkości?

Bóg odpowiedział:

- Nie trzeba. To załatwi biurokracja.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: don.kamillo w Luty 15, 2012, 09:51:32
Jak zrobić odśnieżarkę ze zmywarki?

Dać kobiecie łopatę do odśnieżania.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wiejas w Luty 15, 2012, 10:11:22
Jak zrobić odśnieżarkę ze zmywarki?

Dać kobiecie łopatę do odśnieżania.

 :ok:
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: waclaw w Luty 15, 2012, 13:26:57
Niektóre genialne  :ok:
Wysłałem zonie, pewnie najbliższy sex będzie za rok  :mrgreen:

Twój czy żony ? :-)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: malylysy w Luty 17, 2012, 09:48:37
Jak w UE powiedzieć pedał, by brzmiało to politycznie poprawnie?


Waginosceptyk :)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: krissos w Luty 17, 2012, 14:43:17
Żona wróciła wcześniej do domu i zastała męża w wyrku z piękną, młodą seksowną dziewczyną.
- Ty niewierna świnio - wydziera się na całe mieszkanie.
- Jak śmiesz to robić MI, matce twoich dzieci ?!? Wychodzę, chcę rozwodu!
Mąż woła za nią:
- Poczekaj chwilkę, wyjaśnię ci jak to było...
- Nie wiem w sumie na co mam czekać, ale to będzie ostatnia rzecz jaką od ciebie słyszę, streszczaj się.
- Jadąc do domu z pracy zobaczyłem jak ta młoda dama łapie stopa, zlitowałem się i zabrałem.
Już w samochodzie zauważyłem, że jest chuda, obskurnie ubrana i brudna. Wyznała mi, że nie jadła od trzech dni.
Tak się wzruszyłem, że przywiozłem ją do domu i dałem jej twoją wczorajszą kolację, której nie zjadłaś bo się odchudzasz.
Biedaczka pochłonęła ją w dosłownie dwie minuty.
Popatrzyłem na jej umorusaną twarz i zapytałem, czy nie chce się wykąpać.
Kiedy brała prysznic, zauważyłem, że jej ubrania też są brudne i jest w nich pełno dziur więc dałem jej twoje jeansy, których nie nosisz od kilku lat bo w nie wchodzisz.
Dałem jej też koszulkę, którą kupiłem ci na imieniny, ale ty jej nie nosisz bo twierdzisz, że "nie mam dobrego gustu".
Dałem jej sweter, który dostałaś od mojej siostry na święta a ty go nie nosisz tylko dlatego żeby ją denerwować.
Do kompletu dorzuciłem jeszcze buty, które kupiłem ci w drogim sklepie a ty ich nie nosisz od czasu jak zauważyłaś, że twoja psiapsiuła ma takie same...
Była mi bardzo wdzięczna i kiedy odprowadzałem ją do drzwi zapytała się ze łzami w oczach: ma pan jeszcze coś, czego żona nie używa ?
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: malylysy w Luty 17, 2012, 21:20:04
Żona wróciła wcześniej do domu i zastała męża w wyrku z piękną, młodą seksowną dziewczyną.
- Ty niewierna świnio - wydziera się na całe mieszkanie.
- Jak śmiesz to robić MI, matce twoich dzieci ?!? Wychodzę, chcę rozwodu!
Mąż woła za nią:
- Poczekaj chwilkę, wyjaśnię ci jak to było...
- Nie wiem w sumie na co mam czekać, ale to będzie ostatnia rzecz jaką od ciebie słyszę, streszczaj się.
- Jadąc do domu z pracy zobaczyłem jak ta młoda dama łapie stopa, zlitowałem się i zabrałem.
Już w samochodzie zauważyłem, że jest chuda, obskurnie ubrana i brudna. Wyznała mi, że nie jadła od trzech dni.
Tak się wzruszyłem, że przywiozłem ją do domu i dałem jej twoją wczorajszą kolację, której nie zjadłaś bo się odchudzasz.
Biedaczka pochłonęła ją w dosłownie dwie minuty.
Popatrzyłem na jej umorusaną twarz i zapytałem, czy nie chce się wykąpać.
Kiedy brała prysznic, zauważyłem, że jej ubrania też są brudne i jest w nich pełno dziur więc dałem jej twoje jeansy, których nie nosisz od kilku lat bo w nie wchodzisz.
Dałem jej też koszulkę, którą kupiłem ci na imieniny, ale ty jej nie nosisz bo twierdzisz, że "nie mam dobrego gustu".
Dałem jej sweter, który dostałaś od mojej siostry na święta a ty go nie nosisz tylko dlatego żeby ją denerwować.
Do kompletu dorzuciłem jeszcze buty, które kupiłem ci w drogim sklepie a ty ich nie nosisz od czasu jak zauważyłaś, że twoja psiapsiuła ma takie same...
Była mi bardzo wdzięczna i kiedy odprowadzałem ją do drzwi zapytała się ze łzami w oczach: ma pan jeszcze coś, czego żona nie używa ?
xD :)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: don.kamillo w Luty 20, 2012, 14:27:06
Dlaczego po ślubie żonę przenosi się przez próg?

A kto widział, żeby sprzęt AGD sam wszedł do domu?
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: krissos w Luty 21, 2012, 08:33:12
Do znakomitego lekarza specjalisty przychodzą rodzice pewnego młodego człowieka i biadolą:
- Panie doktorze, nie możemy odciągnąć syna do komputera.
- No cóż - wyrokuje lekarz - trzeba będzie go leczyć.
- Ale czym?!
- Normalnie! Dziewczętami, papierosami, piwem..
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wiejas w Marzec 01, 2012, 16:54:23
Mężczyzna spacerujący w Kalifornii po plaży znalazł lampę.
Po potarciu wyskoczył zdenerwowany dżin:
- O.K., O.K. Uwolniłeś mnie z lampy. Bla. bla. bla. To jest już czwarty raz w tym miesiącu ! Mam tego spełniania życzeń powyżej uszu ! Zapomnij o 3 życzeniach.
Masz tylko jedno !
Mężczyzna:
- Zawsze chciałem pojechać na Hawaje, ale bardzo boję się latać samolotami.
Czy nie mógłbyś zbudować mostu aż do Hawajów. Mógłbym wówczas pojechać samochodem.
Dżin się zaśmiał.
- To jest niemożliwe. Pomyśl logicznie ! Przecież nośniki mostu nie sięgną dna
Pacyfiku ! Pomysł ile betonu, ile stali. NIE ! Wymyśl jakieś inne życzenie !
Mężczyzna:
- Byłem żonaty 4 razy. Moje żony zawsze mi mówiły , że nie dbam o nie , że
nie jestem wrażliwy. A zatem spełnij moje życzenie, żebym zawsze rozumiał
kobiety, wiedział co czują, co myślą, dlaczego płaczą. Żebym wiedział co naprawdę chcą, żebym wiedział co zrobić, żeby były zawsze szczęśliwe.
Dżin:
- Chcesz ten most z dwoma pasami ruchu czy z czterema ?

Połączone: Marzec 01, 2012, 16:56:41
Prawdy Życiowe ; )

1. Bramki w sklepie - mimo że nic nie zwinąłeś, i tak boisz się, że zapiszczą.

2. Babcie - pod blokiem mogą sterczeć dwie godziny, ale w tramwaju pięciu minut nie ustoją.

3. Sprawiedliwość - jazda na rowerze pod wpływem alkoholu: 5 lat, molestowanie seksualne: 3 lata w zawieszeniu.

4. Potrzeba jednej iskry, by spalić las, ale całej paczki zapałek, by rozpalić grilla.

5. Kiedyś będę tak bogaty, że jednorazówką będę golił się tylko raz.

6. Polsat - oglądasz sobie z rodzinką reklamy, a tu nagle film.

7. Bill Gates - okrada go 75% ludzkości, a i tak jest najbogatszy.

8. Podawanie pensji brutto to jak podawanie długości członka wraz z kręgosłupem.

9. Pan Mietek spod trójki nie ma nawet matury, a za piwo zreperuje prom kosmiczny.

10. Leżakowanie w przedszkolu - kiedyś kara, a teraz każdy chciałby te 2h snu w ciągu dnia.

11. Łacina - jedyny język, w którym nawet "gówno" brzmi mądrze.

12. Nawet gdyby papier toaletowy miał 8 warstw, to i tak złożysz go na pół.

13. A4 - jedyna płatna jednopasmówka na świecie.

14. Najlepszym dowodem na to, że w kosmosie istnieje inteligencja, jest to, że się z nami nie kontaktują.

15. Tesco - nigdzie indziej nie znajdziesz wody LEKKO NIEGAZOWANEJ za pół ceny.

16. Jerzy Dudek - przypuszczalnie najlepiej zarabiający kibic Realu Madryt.

17. Jak Polacy uniknęli korków na autostradach? Nie wybudowali autostrad!

18. Jeżeli trzeci dzień nie chce ci się pracować, to znaczy, że to już środa.

19. Kość piszczelowa - urządzenie do znajdywania mebli w ciemnym pokoju.

20. Polska: jak kupisz mi spodnie, to zrobię ci loda. Azja: jak kupisz mi loda, zrobię ci spodnie.

21. Chleb - zero marketingu, najwyższa sprzedaż.

22. Paradoks seksualny - seks można uprawiać od 15 roku życia, a oglądać od 18.

23. Pieniądze szczęścia nie dają. Ale pozwalają wygodnie być nieszczęśliwym.

24. Kanapka studencka - chleb posmarowany nożem.

25. Pieniądze z pierwszej komunii - do dziś nie wiesz, gdzie się podziały.

26. Nimfomanka - kobieta, która pragnie seksu tak często jak przeciętny mężczyzna.

27. Polska waluta - tylko tutaj złoty jest srebrny.

28. Feminizm kończy się, gdy trzeba wnieść szafę na 8. piętro.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wiejas w Marzec 03, 2012, 16:45:33
kiedyś to tanio było
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wiejas w Marzec 10, 2012, 20:36:58
PONIEDZIAŁEK 07.06.

Żyję. Wciąż żyję. Mój lekarz mówi, że to cud. Wczoraj pokłóciłem się z żoną. Smęciła mi i smęciła to jej powiedziałem w końcu:

- Gadaj sobie do woli. Mnie to i tak lewym uchem wpada, a prawym wypada.

Dziś lekarz założył mi opatrunek na prawe, a żona powiedziała, że mi już teraz nic nie wypadnie. Do lekarza ze mną poszła cholera jedna.

Przy okazji tego ucha o niestrawności mojej żeśmy gadali i lekarz mnie

pyta: - A zgagę Pan ma?

No to mu mówię: - A co nie widać?

Tylko po cholerę się na nią patrzyłem? Tym razem unik się nie udał i dodatkowo szycie brwi miałem.

SOBOTA 12.06

Szczerość jest przereklamowana. Z babami nie ma co szczerze w ogóle gadać. Wczoraj mojej żonie przyszło na jakieś czułości. Leżymy sobie, a ona do mnie z tekstem:

- Ty w ogóle nie jesteś o mnie zazdrosny!

- Jestem....

- Ciekawe, a co byś pomyślał, jakbyś się dowiedział, że cię zdradziłam z twoim najlepszym przyjacielem?!

- Że jesteś lesbijką...

Brew nie zdążyła się zagoić. Miałem drugie szycie i o dwa szwy więcej.

Do trzech razy sztuka?

PONIEDZIAŁEK 28.06.

Facet to nie powinien okazywać swojej radości. Byłem na imprezie z kolegami. Impreza jak impreza. Trochę popiliśmy, rozochocony wróciłem do domu. Trochę nawalony i radosny. Chciałem się podzielić tą radością więc klepię starą w dupsko z uśmiechem i wołam:

- Ty jesteś następna grubasku ...

Nie zdążyłem dokończyć zdania, a ze szpitala dopiero dziś mnie wypisali.

SOBOTA 03.07.

W poniedziałek idę do dentysty zobaczyć, czy implant jedynki mi się będzie trzymał. A wszystko przez te perwersje. Że też ludziom takie durnoty do głowy przychodzą. Wracam zjebany z pracy, żryć się chce, wchodzę do chałupy, a moja stara stoi w drzwiach sypialni, oparta o futrynę, cała w lateksie i kręci pejczem. To się pytam:

- Co na obiad Batmanie?!!

Obiadu nie było, a przynajmniej ja nie miałem, obudziłem się dopiero dziś po śniadaniu.

CZWARTEK 08.07.

Czas to ma destrukcyjny wpływ na moją osobę. Dziś dostałem w ryj za spóźniający się zegar. Czy to do cholery moja wina była, że się spóźnił? Wchodzę do domu, a żona mi od drzwi smęci:

- Wiesz, dziś jak przechodziłam w przedpokoju to zegar spadł tuż za mną.

- Zawsze się spóźniał - odpowiedziałem szybko.

Kurde, za szybko. A niby czas to pieniądz. Mnie to kosztowało pięć stów za remont górnej trójki.

PIĄTEK 16.07.

Czy wszystkie kobiety mają kompleksy na tle cycków? Wczoraj kupiłem parę płyt DVD. Mieliśmy z kumplami wieczorem pooglądać u Zenka. Żona się pyta po cholerę kupiłem płyty skoro DVD nie mam? No to ja się zapytałem po cholerę kupuje staniki? Ta brew to mi się chyba nie zagoi.

WTOREK 20.07.

Ja to kobiet nigdy nie zrozumiem. Na przeprosiny za te staniki kupiłem żonie kwiaty. Wchodzę do domu. Całuję ją w policzek z uśmiechem.

Wręczam kwiaty, a ta drze się na mnie:

- Tak, Tak! Teraz może będę nogi rozkładać przez tydzień??? Co???!!!

Na to ją pytam grzecznie: - A dlaczego? To wazonów już nie mamy??

No i za kwiaty dostałem po ryju. Teraz wiem czemu faceci nie kupują żonom kwiatów. Mają kurde rację.

Połączone: [time]Marzec 10, 2012, 20:41:35[/time]
Przy wspólnym obiedzie rozmawiają; katolik, protestant, muzułmanin, i żyd.
Katolik; Ja jestem tak bogaty, że zamierzam kupić Citi Bank.
Protestant; Ja jestem tak bogaty i kupię sobie General Motors.
Muzułmanin; Ja jestem bajecznie bogatym księciem.... i kupię Mikrosoft.
Zapada cisza, wszyscy czekają co odpowie żyd.
Ten spokojnie zamieszał kawę, oblizał łyżeczkę i odłożył ją na spodek.
Popatrzył na pozostałych biesiadników i mówi: A ja nie sprzedaje!.

Połączone: Marzec 11, 2012, 15:07:18
W Nowym Yorku blondynka wchodzi do banku i sklada podanie o pozyczke na $5000.00 dolarow na okres 2-ch tygodni bo wyjezdza do Europy.. Oczywisicie podanie przyjete, ale stawiaja jej warunek, ze jako nie ma konta w ich banku, musza miec zastaw. Blondynka nie zastanawia sie , w zastaw oddaje im swojego nowego Rolls Royce'a.Urzednicy banku zadowoleni, sprowadzili autko do sejfu w podziemiach.
Po dwoch tygodniach wraca ,oddaje $5000.00 dollarow i procent nie cale $200.00.
Przy odbiorze auta, dyrektor banku pyta blondynke: Wie pani, zrobilismy ,jak zawsze, sprawdzenie danych pani, i okazalo sie ,ze ma pani tyle pieniedz. Dziwi nas dlaczego pani pozyczala $5000.00 dolarow. Blondynka odpowiada: A gdzie ja znajde tak tani i bezpieczny parking w Nowym Yorku na dwa tygodnie .
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: don.kamillo w Marzec 12, 2012, 08:27:00
Żarty o przemocy kobiet wobec mężczyzn robią się niesmaczne.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: userPEST w Marzec 12, 2012, 13:16:22
po przegranej WWII przez mezczyzn swiat schodzi na psy ups na kobiety.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: don.kamillo w Marzec 12, 2012, 13:56:37
No niestety. Niejedna moja koleżanka ma, mówiąc żargonowo, "większe jaja" od swoich ciotowatych chłopaków.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: xspojlerx w Marzec 12, 2012, 14:13:30
Efekt czarnobyla? :E
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: userPEST w Marzec 12, 2012, 19:05:21
albo wykrywale nie w sladowych ilosciach estrogeny w wodzie pitnej pochodzace z tabletek antykoncepcyjnych Do tego fitoestrogeny z soi i jej przetworow oraz... piwie.


Połączone: Marzec 12, 2012, 19:12:44
z reszta chlop,chlopu pomoze bezintetesownie w potrzebie a kobitki co najmniej za jej plecami obgadaja ta co potrzebuje pomocy.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: xspojlerx w Marzec 12, 2012, 22:04:50
z reszta chlop,chlopu pomoze bezintetesownie w potrzebie a kobitki co najmniej za jej plecami obgadaja ta co potrzebuje pomocy.
Haha, dokładnie, szczęśliwy ten kto nie pracuje z kobietami :D
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: tomaszkap w Marzec 12, 2012, 22:10:28
Ja prawie z samymi, ale nie narzekam  :)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wiejas w Marzec 13, 2012, 04:24:48
jak narazie pod ziemią pracują tylko mężczyźni
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: vonski w Marzec 13, 2012, 21:22:29
Wydzieliłem offtop, trzymajmy się tu wesołej tematyki ;)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: userPEST w Marzec 14, 2012, 20:36:35
Ja prawie z samymi, ale nie narzekam  :)
tez bylem rodzynkiem ale w tech. do tego z najlepszymi wlosami,geste, blond skandynawski dl.ok 50cm  fiu.fiu.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wiejas w Marzec 16, 2012, 04:34:59
Jdzie poseł korytarzem sejmowym i zza jednych drzwi dobiega .....100 lat, 100 lat, 100 lat....myśli ....impreza, więc otwiera drzwi , a tam PO głosuje nad wiekiem emerytalnym.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wiejas w Marzec 21, 2012, 18:57:51
Pewien człowiek wyszedł w parku na ławkę i zaczął wykrzykiwać:
- Precz z hipokryzja !
- Precz z pazernością !
Ludzie zatrzymują się zaciekawieni.
- Precz z nietolerancją!
Coraz więcej gapiów przystaje, a on kontynuuje:
- Precz z pedofilią !
W końcu jeden ze słuchaczy nie wytrzymuje:
- Panie, coś się pan tak do tych księży przyczepił ?!

Połączone: [time]Marzec 21, 2012, 18:59:04[/time]
Zachodzi facet do restauracji. Ubrany schludnie, ale widać, że ubranie znoszone. Siada przy stoliku i woła kelnera. Ten podchodzi,a facet go pyta:
- Przepraszam, a ryba u was jest?
- Oczywiście. Łosoś, tuńczyk, pstrąg...
- Nie, nie... Ja poproszę jakiegoś mintaja, albo coś takiego... Jak
najgorszego i nieświeżego...
Kelner odrobinę się wzdrygnął, ale niewzruszenie mówi:
- W porządku, zaraz ktoś skoczy do marketu. Nie ma sprawy.
Facet kontynuuje:
- I proszę ją przygotować w specjalny sposób.
- Słucham?
- Proszę jej nie myć, nie rozmrażać, nie czyścić...
- Ale...
- Dużo soli! - ciągnął dalej facet - Ale tylko z jednej strony! Za to z drugiej strony pieprzu od serca! I Smażyć ją proszę bez oleju!Tak po prostu rzucić na patelnię i przypalić z jednej strony. Za to druga strona ma być kompletnie surowa...
Kelner osłupiały próbuje się wycofać, ale facet go zatrzymuje:
- I jak będzie mi pan rybę podawał, to proszę bez żadnych kurtuazyjnych smacznego, proszę bardzo czy innych. Proszę rzucić talerz na stół i warknąć: Żryj ścierwo!
Kelner odwraca się, po czym wypełnia co do joty polecenia klienta.Facet ze łzami w oczach wciska mu do kieszeni banknot200-złotowy i mówi:
- Rozumiesz, kochany, trzeci miesiąc w delegacji... Tak mi do żony tęskno.

Połączone: Marzec 21, 2012, 19:04:13
PAN TADEUSZ - WERSJA SKRÓCONA

KSIĘGA I: GOSPODARSTWO
Cichy wieczór na Litwie, owczarz owce maca
A Tadeusz po studiach do domu powraca
Chce usprawnić rolnictwo, do pracy aż wzdycha
Ale Wojski natychmiast daje mu kielicha
Pod wpływem alkoholu Tadzio czując wenę
Podrywa własną ciocię, starą Telimenę
A Asesor z Rejentem kłócą się przy wódce
Wreszcie wszyscy posnęli. Dalszy ciąg już wkrótce.

KSIĘGA II: ZAMEK
Pośród krat, baszt i różnych innych dupereli
Siedzi Hrabia po mieczu, pochwie i kądzieli
Zaś Gerwazy oparty na swym Scyzoryku
Opowiada mu serial o starym Stolniku
Co Jackowi Soplicy nie chciał dać swej córki
Więc tamten go - i słusznie - uwalił z dwururki
Hrabia pije z Gerwazym i zemstę przysięga
Zaś Woźny pędzi bimber. Tu kończy się księga.

KSIĘGA III: UMIZGI
Wszyscy idą na grzyby. Wybucha panika
Bo krótkowzroczny Sędzia zeżarł sromotnika
Szczęściem kapitan Ryków co tam był akurat
Wrzasnął: "Wy jemu dajtie skorje dienaturat.
Na truciznu - trucizna." Sędzia chwycił flaszkę,
Ucałował odbitą na niej trupią czaszkę
Wypił, huknął jak wszystkie pułki artylerii
I wyzdrowiał. Niestety, koniec trzeciej serii.

KSIĘGA IV: DYPLOMATKA I ŁOWY
Lud prosty w wiejskiej karczmie szykuje powstanie
Zaś Hrabia z Tadeuszem robią polowanie
Lecz że obaj pijani kiepsko im się wiedzie
I każdy zamiast jednego widzi dwa niedźwiedzie
Aż dopiero ksiądz Robak wybiegłszy zza krzaka
Wygrzmocił misia pałą jak Ryndszus Polaka
Pałą? - zdziwił się Wojski - A gdzie ksiądz ją znalazł?
Dał mi ją przeor Kiszczak. Dalszy ciąg już zaraz.

KSIĘGA V: KŁÓTNIA
Asesor pił Jarzębiak, Rejent ćpał Wiśniówkę
Jankiel z Woźnym Protazym chlali Pejsachówkę
Telimena Vistulę obciągała bratu
Gdy Klucznik wleciał z okrzykiem: Biorą do Senatu!
Zaraz tam pogonili wypluwając płuca
Płócienniczak, Gargamel, brat Glempa i Guca
Z tym, że jakoś do Izby Wyższej nie trafili
Więc są w izbie wytrzeźwień. Dalszy ciąg po chwili.

KSIĘGA VI: ZAŚCIANEK
Słynie szeroko w Litwie Dobrzyński Zaścianek
Spożyciem alkoholu, ilością skrobanek
Pieśniami, które nuci lud prostolinijny
Czasem jakaś głodówka, strajk protestacyjny
Lud przyciśnięty nędzą, szlachcic mazowiecki
Za kilka marek pacierz odmawia niemiecki
Zaś miejscowej starszyźnie profesor Wisłocka
Doradza, jak dać dupy. Teraz dobranocka.

KSIĘGA VII: RADA
Szlachta radzi jakby tu pozbyć się Moskali
Nadjeżdża pędem Hrabia, strasznie konia wali
Wiezie wieść, że jak słychać z plotek i przecieków
Ksiądz Jankowski masowo nawraca Ubeków
Jezu! - krzyknął ksiądz Robak - To dopiero kino!
To przez to pół kościoła mam zapchane gliną!
Wzburzona tym niechlujstwem szlachty cała zgraja
Wyrusza na Soplicę. Teraz będą jaja.

KSIĘGA VIII: ZAJAZD
Podkomorzy miał właśnie obalić Pershinga
Gdy wleciał cwałem Hrabia, w dłoni lśni mu klinga
Za nim szlachta szturmuje dwór, kuchnie, piwnice
Gerwazy lewą dłonią pochwycił Soplicę
I z okrzykiem Soplico! Giń kanalio chytra!
Odbiwszy główkę wypił Soplicy pół litra
Ale zaraz uczciwie wszystko zwrócił z pluskiem
Padł i zasnął. W następnej księdze przyjdą Ruskie.

KSIĘGA IX: BITWA
Szlachta związana w pęczki, leży chłop przy chłopie
Patrząc, jak brzydki Moskal polską wódkę żłopie
Major Płód Telimenę już dosiadał gwałtem
Gdy kwestarz Robak wjechał swoim starym autem
I wykrzyknął basem: "Ściągnąć z niej tę carską glizdę!"
Za późno! Płód wystrzelił. Salwa poszła w izbę
A cała rota jegrów poszła spać do piachu
W następnej księdze nasi będą wiać na Zachód

KSIĘGA X: EMIGRACJA
Nazajutrz wszyscy zbiegli do Napoleona
Tylko ksiądz Robak nie mógł, bo akurat kona
Kona, kona, aż zgłodniał. Zerwał jabłko z krzaka
Nadgryzł je i w środku też ujrzał robaka
Cześć kuzynie - rzekł robak. Ksiądz zasłonił lica
I wyszeptał: Spierdalaj, jam Jacek Soplica
"Wiedziałem - mruknął Sędzia - już od pierwszych kartek"
Koniec księgi. W następnej wkroczy Bonaparte.

KSIĘGA XI: ROK 1812
O roku ów! Kto cię widział na Litwie i w Rusi
Ten wiedział, że ten burdel źle się skończyć musi
Tłok, że nie ma na czym usiąść, co najwyżej w kucki
Poniatowski, Dąbrowski, Wałęsa, Piłsudski
Jankiel miast poloneza majofesa grzmoci
Zosia płacze, bo Tadzia złapała na cioci
A z RFN-u już wraca stara wołowina
Co ją kiedyś skradł Hitler. Łoj, zbliża się finał!

KSIĘGA XII: KOCHAJMY SIĘ!
Pije szlachta przy Wiejskiej ulicy skupiona
Zdrowie Sędziego, Zosi i Napoleona
Wiwat Sejm, wiwat Naród, wiwat wszystkie Stany!
I prezydent tych Stanów, pan Clinton kochany
Nikt nie chodzi do pracy, wszędzie dzwony dzwonią
Towarzysze pancerni do spowiedzi gonią
Bonaparte ocipiał i na Moskwę rusza
No, tu na szczęście koniec Pana Tadeusza.

KSIĘGA XIII: GEOPOLITYKA
Już się przed Litwą przyszłość rysowała lepsza
Gdy nagle krzyk się podniósł: "Napoleon spieprza!"
Faktycznie, cesarz nawiał w kapciach i w negliżu
"Aj, waj - zmartwił się Jankiel - i uciekł do Paryżu"
W tejże chwili od wschodu wśród gromkich okrzyków
W kufajce i walonkach wszedł kapitan Ryków
I rzekł patrząc życzliwie na szlachtę struchlałą:
"Nu, wot my znowuż razem" I tak już zostało.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: don.kamillo w Marzec 21, 2012, 20:38:43
XIII księga była o czymś innym...
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wiejas w Marzec 21, 2012, 20:40:31
postęp Panie postęp     
XIII księga była o czymś innym...

Połączone: Marzec 21, 2012, 20:53:02
Rozmawia dwóch mnichów, młody ze starszym:
- Mistrzu, wybacz, że pytam, ale co by się stało, gdyby mnich przepisujący księgi się pomylił i jakieś zdanie przepisał błędnie?
- Nie, to niemożliwe, nikt się nie myli.
- No, ale jakby się ktoś pomylił, to co by się stało?
- Mówię ci, że nikt się nie myli. Znasz tekst Biblii na pamięć.
Przyniosę ci jedną z pierwszych kopii i zobaczysz, że nic a nic nie odbiega od tej, z której i ty się uczyłeś... Stary mnich poszedł po ów tekst i nie ma go godzinę, dwie, trzy... W końcu młody mnich poszedł szukać mistrza. Znalazł go w bibliotece, płaczącego nad dwoma tekstami Biblii - nowszym i starszym, najbliższym oryginałowi
- Mistrzu, co się stało!?
- W pierwszym tekście jest napisane: będziesz żył w celi, bracie; a w kolejnych kopiach: będziesz żył w celibacie...
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: krissos w Marzec 22, 2012, 10:02:28
Jeśli chodzi o te nowoczesne choroby to i tak najskuteczniejsze są metody tradycyjne. Na grypę A1/H1 najlepszy jest gorący C2H5OH. Podobnie zresztą jak na ADHD najskuteczniejszy jest tradycyjny wp......


Zawsze słyszymy o „zasadach” ze strony kobiet. Teraz parę zasad widzianych od strony mężczyzn. Oto nasze zasady :
Wszystkie są jako numer „1” – to celowe!
1. Spróbuj nauczyć się obsługi deski klozetowej. Jesteś dużą dziewczynką. Jeżeli jest podniesiona to ją opuść. My potrzebujemy, aby była podniesiona; ty potrzebujesz aby była opuszczona. My nie narzekamy, że zostawiasz ja opuszczoną.
1. Sobota = sport. To takie oczywiste jak pełnia księżyca. Niech tak zostanie.
1. Zakupy to NIE sport. I nigdy, ale to nigdy nie myślimy inaczej.
1. Płacz jest szantażem .
1. Proś o co chcesz ale wiedz : Domysły nie działają ! Oczywiste sprawy nie działają ! PO PROSTU TO POWIEDZ!
1. ‘Tak ’ i ‘Nie ’ to są doskonałe odpowiedzi na większość twoich pytań.
1. Przyjdź do nas z problemem, jeżeli chcesz usłyszeć nasze rozwiązanie . Oto co robimy . Współczucie zostaw swoim koleżankom.
1. Ból głowy który trwa dłużej niż 17 dni jest problemem. Idź do lekarza.
1. Wszystko co powiedzieliśmy 6 miesięcy temu jest stałe i niezmienne. Tak naprawdę wszelkie komentarze zerują się po 7 dniach.
1. Jeśli myślisz, że jesteś gruba to prawdopodobnie jesteś. Nas nie pytaj.
1. Jeśli coś, co mówimy może zostać zinterpretowane w dwójnasób i jedno może wywołać smutek lub żal to my myślimy o tym drugim.
1. Możesz zarówno poprosić nas o zrobienie czegoś lub powiedzieć jak to zrobić. Nigdy jednocześnie. Jeśli wiesz jak to zrobić lepiej, to po prostu zrób to.
1.Jeśli to co chcesz powiedzieć jest możliwe, mów podczas przerw na reklamę.
1. Krzysztof Kolumb nie potrzebował wskazówek – i my też nie.
1. WSZYSCY mężczyźni widzą tylko w 16 kolorach, jak ustawienia domyślne Windows ’ów. Brzoskwinia na przykład, to owoc nie kolor. Dynia także. Nie wiemy co to jest bolerko.
1. Jeśli coś swędzi to trzeba podrapać. Właśnie to robimy.
1. Jeżeli pytamy co się stało, a ty odpowiadasz "nic", to my postępujemy jakby nic się nie stało.
1. Jeżeli zadajesz pytanie, na które nie oczekujesz odpowiedzi, oczekuj odpowiedzi, której nie chcesz usłyszeć.
1. Jeżeli chcesz gdzieś wyjść to wszystko co masz na sobie jest super. Naprawdę.
1. Nie pytaj nas co o tym sądzimy dopóki nie jesteś przygotowana na rozmowę na temat : Seksu, Sportu lub Samochodów
1. Masz wystarczającą ilość ubrań.
1. Masz za dużo butów.
1. Jestem w formie. Okrąg to forma.

Panowie, prawda to?
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wiejas w Marzec 22, 2012, 10:13:45
prawda
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: don.kamillo w Marzec 22, 2012, 10:20:42
Zwłaszcza zasada numer 1 :)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: vonski w Marzec 22, 2012, 10:41:21
Jak ja lubię kopiować te posty stąd i wysyłać żonie. A potem z premedytacją wyłączam GG i telefon :P
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wiejas w Marzec 22, 2012, 10:49:16
Pewnie już sobie na Ciebie pazurki ostrzy
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: krissos w Marzec 22, 2012, 11:28:18
Jak ja lubię kopiować te posty stąd i wysyłać żonie. A potem z premedytacją wyłączam GG i telefon :P

A potem przez ile są ciche dni i noce?  :E
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: vonski w Marzec 22, 2012, 12:00:46
Who cares? 10 lat po slubie to juz i tak jak kazirodztwo :D
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: don.kamillo w Marzec 22, 2012, 12:30:56
Jeśli kobieta ma trochę godności, to sama odejdzie po 10 latach.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: vonski w Marzec 22, 2012, 12:53:44
W kółko to powtarzam, bez skutku :P
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: ornitolog w Marzec 22, 2012, 13:27:48
Zmień zamki w drzwiach, przed domem postaw jej walizki z notką, że skoro ona nie ma godności, to sam musiałeś się jej pozbyć. :E
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: don.kamillo w Marzec 22, 2012, 14:00:06
Romantycy wymarli :mrgreen:
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: ornitolog w Marzec 22, 2012, 14:03:23
Jak ma być romantycznie, to niech dołączy kwiatek do notatki :E
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: vonski w Marzec 22, 2012, 14:09:19
Żarty żartami, ale jak są dzieciaki to już nie jest takie proste...
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: don.kamillo w Marzec 22, 2012, 14:14:43
Ale to takie niedojrzałe dość :S

Nie wiem, gdzie widzisz problem, vonski. Mam koleżanki w sekcji rozwodowej. Ostatnio się dwie inne znajome rozwodziły, trzecia ma to w planach od dwóch lat, a może i siostra też.
Oczywiście nie zachęcam, ale jak coś, to radą służę ^^
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: malylysy w Marzec 25, 2012, 01:57:10
Skoro już rozmowa zeszła na takie tematy, to i ja wtrącę.
Rozmawiałem z wieloma rozwiedzionymi osobami. Każdy ( słownie każdy ) mówił, że jest przery...ane. Każdy także ( słownie jw ) powiedział, że by to zrobił jeszcze raz.
Ja także...
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: don.kamillo w Marzec 26, 2012, 07:56:57
malylysy, ale co jest przerypane?
Ostatnio jeden taksówkarz się zwierzał, jakie to on miał ciężkie przeprawy z rozwodem. Ale nie żałuje.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: krissos w Marzec 29, 2012, 09:05:47
Podobno najtrudniej jest przekroczyć próg domu, a potem to już sama radość  :E
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: slawrumia w Marzec 29, 2012, 12:10:09
Radość krótkotrwała, bycie singlem jest do dupy, potem znowu się znajdzie następna miłość i od nowa będzie to samo. Jeden gips nie znam ani jednego szczęśliwego małżeństwa.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: raval77 w Marzec 29, 2012, 12:14:12
Może Koledzy zmienicie nazwę wątku? Bo ja tu nic do śmiechu nie widzę
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: slawrumia w Marzec 29, 2012, 12:38:47
Życie zrobiło nam kawał fakt mało śmieszny, ale to życiowy dowcip
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: don.kamillo w Marzec 29, 2012, 15:12:06
Radość krótkotrwała, bycie singlem jest do dupy, potem znowu się znajdzie następna miłość i od nowa będzie to samo. Jeden gips nie znam ani jednego szczęśliwego małżeństwa.
Bycie singlem jest do dupy? :ohreally:
A ja drugi rok oddycham pełną piersią. Baluję, piję, spotykam się z kim chcę, jeżdżę, gdzie chcę, wydaję na co chcę. Full wypas, polecam każde związkowcom. Patrzę na kolegów w związkach, już nie te same uśmiechy co na początku ich miłości. Nikt mi nie zrzędzi, że praca nie taka, mieszkanie nie takie, auto nie takie, kolor ubrań nie taki etc. 

raval, w każdym żarcie jset ziarno prawdy. Zaraz ktoś skwituje te dywagacje żartem i znowu będzie śmiesznie.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wiejas w Marzec 29, 2012, 15:42:25
po  pierwsze wydzielić temat z dowcipów do hyde parku
po drugie 28 lat jestem z żoną i nie mogę powiedzieć że mi źle
żadnych żali .....jak się nie podoba to zarób więcej, załatw lepsze mieszkanie, lepszy samochód , a jak nie to ciesz się z tego co masz bo możesz mieć mniej lub wcale
tak to ustawiłem na początku i tak to trwa
chcę iść do kolegów to idę , alkoholu jedynie sporadycznie piję, na to co lubię kasę mam i żona też, balować nie lubię  bo pożytek żaden , a jedynie straty...... i nie powiem że jestem w więzieniu
jak się młodzi na początku nie ustawią jak należy to potem zbyt wysokie wymagania mają wobec siebie ,stąd brak zrozumienia wzajemnego i rozwody
małżeństwo to wóz który ciągną dwa konie wspólnie......jak ciągnie tylko jeden a drugi się obija to oba batem od życia dostają
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: don.kamillo w Marzec 29, 2012, 16:54:27
Wiejas, jak się żeniłeś, to były inne czasy, inni ludzie, inne podejście do życia.
A lepsze mieszkanie/samochód/etc można załatwić prosto: zmieniając partnera. Życie trzeba sobie ułatwiać.
Teraz tak 80% moich koleżanek nie nadaje się do wyjścia na wieczór, bo nie przewidzisz ich zachowania, a co tu dopiero mówić o jakiejś dłuższej perspektywie.
W dupach się przewraca od wolnego czasu.
Z tym balowaniem, to nie pomyśl, że dzień w dzień, bo dzień w dzień chodzę do pracy, gdzie muszę odpowiednio wyglądać, a studia też sporo czasu zabierają. Ale takie wakacje to odskocznia.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: slawrumia w Marzec 29, 2012, 17:50:49
żadnych żali .....jak się nie podoba to zarób więcej, załatw lepsze mieszkanie, lepszy samochód , a jak nie to ciesz się z tego co masz bo możesz mieć mniej lub wcale
tak to ustawiłem na początku i tak to trwa
ja tak od początku też ustalam ale nic nie dociera, ma włączone tylko nadawanie a z odbiorem kiepsko

Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: malylysy w Kwiecień 05, 2012, 00:19:50
malylysy, ale co jest przerypane?
Ostatnio jeden taksówkarz się zwierzał, jakie to on miał ciężkie przeprawy z rozwodem. Ale nie żałuje.
Przewrypane jest, gdy masz dzieci z tego małżeństwa. Wtedy nie ma możliwości by dzieciaki nie dostały łomotu, a nie są winne...
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: don.kamillo w Kwiecień 05, 2012, 07:23:34
Na bazie tych waszych przemyśleń i doświadczeń z powodzeniem można by było nakręcić Testosteron 2 :E
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Antej w Kwiecień 05, 2012, 07:35:51
Moglibyście już skończyć temat, albo iść bawić się do innej piaskownicy?

Niektórzy mają szczęśliwe małżeństwa i dobrze się z tym czują.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: malylysy w Kwiecień 05, 2012, 08:56:21

revenons à nos moutons


Rozmawiają dwie koleżanki:
- Jak tam Twój wczorajszy sex?
- Beznadzieja... mąż przyszedł do domu, w 3 minuty zjadł obiad,
potem 4 minuty bzykania i po dwóch minutach spał. A u Ciebie?
- No u mnie rewelacja, mąż przyszedł do domu, zabrał mnie na przepyszną romantyczną kolację. Później przez godzinę wracaliśmy do domu spacerkiem przez miasto, potem świece ,godzina przecudownej gry wstępnej, później godzina nieziemskiego sexu a na koniec wyobraź sobie, że przez godzinę rozmawialiśmy czule ze sobą. Bajka po prostu!


W tym samym czasie rozmawiają ze sobą ich faceci:
- Jak tam Twój wczorajszy sex?
- Beznadzieja. Przychodzę i akurat prądu nie było, zabrałem więc gdzieś starą na kolację. Żarcie beznadziejne, drogo, kasy mało, więc musiałem wracać z buta. Wróciliśmy dalej nie było prądu, to musiałem zapalać te jebane świeczki. Byłem tak wku...iony, że przez godzinę nie mógł mi stanąć, a później jeszcze k..wa usnąć nie mogłem. A u Ciebie?
- U mnie zajebiście! Przychodzę do domu, żarcie na stole, to napchałem się, podymałem i poszedłem spać.


================================================================================



Mąż pyta żonę:
- Kochanie co byś zrobiła gdybym wygrał w totka?
- Wzięłabym połowę wygranej i odeszła od ciebie - oświadcza żona.
- Trafiłem trójkę, masz dwanaście złotych i won! - odpowiada mąż.


================================================================================



Spotyka się dwóch kumpli.
Jeden pyta drugiego:
- kto Ci podbił oko?
- żona kurczakiem.
- jak to?
- normalnie, ona schyliła się do lodówki po kurczaka a ja ją od tyłu.
- to ona nie lubi od tyłu?
- lubi, ale nie w Tesco.

Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: don.kamillo w Kwiecień 05, 2012, 09:12:48
Pani pyta w klasie:
- Którą częścią ciała najszybciej dostać się do nieba?
Zgłasza się Małgosia i mówi:
- Rączkami. Bo jak się je złoży i modli, to wtedy nałatwiej. Bóg może wziąć za ręce i wziąć do nieba.
Pani chwali Małgosię, ale widzi, że wyrywa się do odpowiedzi mały Jasio.
- Jasiu, a Ty uważasz, że którą częścią ciała najłatwiej dostać się do nieba?
- Nogami, proszę pani. Bo wczoraj w nocy, jak wszedłem do sypialni rodziców, to mama miała nogi w górze i krzyczała "Jezu, dochodzę, dochodzę!". I jakby jej tata nie przyszpilił, to na pewno by odeszła.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: malylysy w Kwiecień 05, 2012, 09:30:46

Jeden facet w urzedzie posrednictwa pracy w Tarnowie zobaczyl anons dotyczacy pracy jako "Asystent Ginekologa".
Zywo zainteresowany zapytuje urzednika o szczególy
Urzednik odpowiada ze praca polega na przygotowaniu kobiet do badania a
wiec :
- pomoc kobietom rozebrac sie, polozyc je na lózku
- nastepnie ostroznie umyc ich "intymne miejsca" nastepnie zaaplikowac krem
do golenia i ostroznie ogolic wlosy tam na dole
- i na koniec wmasowac olejek w te miejsca które beda badane tak zeby
kobieta byla gotowa do badania.
- Pensja jest 5.300 zlotych + dodatki ale jak chcesz te prace to musisz
pojechac do Bielska-Bialej.
Facet pyta urzednika :
- A wiec praca jest w Bielsku ?
- Nie, odpowiada urzednik, praca jest w Tarnowie, natomiast w
Bielsku-Bialej jest koniec kolejki.....
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: don.kamillo w Kwiecień 05, 2012, 12:59:28
W zasadzie to też pewnie będzie niezły żart, ironia, bo krzyczałem najgłośniej i śmiałem się najczęściej ze związkowców i ich przygód, a tu mnie chyba amor dziabnął... :(
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Antej w Kwiecień 05, 2012, 13:45:48
sprawdz czy mial aktualne szczepienie przeciw wsciekliznie.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wiejas w Kwiecień 05, 2012, 17:51:01
W zasadzie to też pewnie będzie niezły żart, ironia, bo krzyczałem najgłośniej i śmiałem się najczęściej ze związkowców i ich przygód, a tu mnie chyba amor dziabnął... :(
nie pisz tego oficjalnie bo jak się dowie to Ci da popalić

Połączone: [time]Kwiecień 05, 2012, 18:49:50[/time]




Połączone: Kwiecień 05, 2012, 18:52:00
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: don.kamillo w Kwiecień 06, 2012, 08:41:25
Ale co ma się oficjalnie dowiedzieć?

Żart z dłuższą brodą:

Siedzi facet z piwem na kanapie i ogląda telewizję. Program przyrodniczy. Spiker informuje:
- Pandy mają 16, tygrysy 100, a rekiny nawet 250 zębów.
Mija chwila, po czym facet zrywa się z kanapy i z grozą i krzyczy:
- O, kur**! Jestem pandą!
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Antej w Kwiecień 06, 2012, 14:38:06
Tak mnie naszło:

Po czym poznać że facet od kilku dni sam rządzi w kuchni?
Gdy w zlewie są trzy patelnie, kilka garnków, masa sztucy i kubków ale ani jednego talerza.

Śpieszy mi się dzisiaj i widzę że pewne nawyki mam mocno zakorzenione.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: userPEST w Kwiecień 06, 2012, 15:16:17
...i dlatego jakiś dobry człowiek wymyślił zmywarkę hihi .
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wiejas w Kwiecień 06, 2012, 16:25:12
don kamilo ....chodziło mi że najgłośniej krzyczałeś, a teraz Cię chemia dopadła
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: don.kamillo w Kwiecień 07, 2012, 13:21:43
Posypuję głowę popiołem i klęcząc na grochu, pokornie szpecę 'mea maxima culpa', uderzając się jednocześnie w pierś.


Czym się różni bezdomny od alkoholu?
Alkohol zimą nie zamarza.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: ChappiPL w Kwiecień 07, 2012, 14:37:50
Uwaga Czytacie na własna odpowiedzialność ,No to START
Jaka jest Różnica jeżeli założysz psu łańcuch a nie murzynowi,jak założysz psu łańcuch to nie zacznie ci od razu rapować..xD
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: don.kamillo w Kwiecień 07, 2012, 18:01:37
Ja znam inną wersje:
czym się różni murzyn od opony? Jak założysz łańcuch na oponę, to nie rapuje.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wiejas w Kwiecień 12, 2012, 14:23:51

      
Uszczęśliwienie kobiety nie jest trudne...
Należy tylko być:

1. przyjacielem
2. partnerem
3. kochankiem
4. bratem
5. ojcem
6. nauczycielem
7. wychowawcą
8. spowiednikiem
9. powiernikiem
10. kucharzem
11. mechanikiem
12. monterem
13. elektrykiem
14. szoferem
15. tragarzem
16. sprzątaczką
17. stewardem
18. hydraulikiem
19. stolarzem
20. modelem
21. architektem wnętrz
22. seksuologiem
23. psychologiem
24. psychiatrą
25. psychoterapeutą.


Ważne też są cechy osobowości.
Należy być :

1. sympatycznym
2. wysportowanym ale
3. inteligentnym ale
4. silnym
5. kulturalnym ale
6. twardym ale
7. łagodnym
8. czułym ale
9. zdecydowanym ale
10. romantycznym ale
11. męskim
12. dowcipnym i
13. wesołym ale
14. poważnym i
15. dystyngowanym
16. odważnym ale
17. misiem ale
18. energicznym
19. zapobiegawczym
20. kreatywnym
21. pomysłowym
22. zdolnym ale
23. skromnym i
24. wyrozumiałym
25. eleganckim ale
26. stanowczym
27. ciepłym ale
28. zimnym ale
29. namiętnym
30. tolerancyjnym ale
31. zasadniczym i
32. honorowym i
33. szlachetnym ale
34. praktycznym i
35. pragmatycznym
36. praworządnym ale
37. gotowym zrobić dla niej wszystko [ np. skok na bank ]
czyli
38. zdesperowanym [ z miłości ] ale
39. opanowanym
40. szarmanckim ale
41. stałym i
42. wiernym
43. uważnym ale
44. rozmarzonym ale
45. ambitnym
46. godnym zaufania i
47. szacunku
48. gotowym do poświęceń i, przede wszystkim,
49. wypłacalnym.


Jednocześnie musi mężczyzna uważać na to, aby:

a) nie był zazdrosny, a jednak zainteresowany
b) dobrze rozumiał się ze swoją rodziną, nie poświęcał jej jednak więcej czasu niż danej kobiecie
c) pozostawił kobiecie swobodę, ale okazywał troskę i zainteresowanie gdzie była i co robiła
d) ubierał się w garnitur, ale był gotów przenosić ją na rękach przez błoto po kolana i wchodzić do domu przez balkon, gdy ona zapomni kluczy lub gonić, dogonić i pobić złodzieja, który wyrwał jej torebkę, w której przecież miała tak niezbędne do życia lusterko i szminkę.


Ważne jest aby nie zapominać jej:

1. urodzin
2. imienin
3. daty ślubu
4. daty pierwszego pocałunku
5. okresu
6. wizyty u stomatologa
7. rocznic
8. urodzin jej najlepszej przyjaciółki i ulubionej cioci.


Niestety, nawet najbardziej doskonałe wykonanie powyższych zaleceń nie
gwarantuje pełnego sukcesu. Kobieta mogłaby się bowiem czuć zmęczona
obecnością w jej życiu idealnego mężczyzny oraz poczuć się zdominowaną
przez niego i uciec z pierwszym lepszym menelem z gitarą, którego napotka.


A teraz druga strona medalu...

Uszczęśliwić mężczyznę jest zadaniem daleko trudniejszym.
Ponieważ mężczyzna potrzebuje :

1. seksu
2. jedzenia

Większość kobiet jest oczywiście tak wygórowanymi męskimi potrzebami mocno
przeciążona. Zaspokojenie tych potrzeb przerasta siły naszych pań.


Wniosek :
Harmonijne współżycie można łatwo osiągnąć, pod warunkiem, że mężczyźni wreszcie zrozumieją, iż muszą nieco ograniczyć swoje zapędy i pohamować swoją roszczeniową postawę.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: xspojlerx w Kwiecień 12, 2012, 18:47:01
 :E
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wiejas w Kwiecień 15, 2012, 10:00:33
Chirurg z Izraela mówi: "U nas medycyna jest tak zaawansowana, ze jesteśmy w stanie obciąć facetowi jaja, przeszczepić drugiemu i juz po 6-ciu tygodniach będzie biegać w poszukiwaniu pracy". Chirurg z Niemiec mówi na to: "Chwale bardzo za takie osiągnięcia, ale to i tak mało. U nas jesteśmy w stanie wyciąć komuś połowę mózgu, przeszczepić drugiej osobie i już po 4-ech tygodniach będzie latać w poszukiwaniu pracy". Rosyjski chirurg włącza się: "Panowie! Niewątpliwie są to osiągnięcia, ale nie ma co ich równać z naszymi! Jesteśmy w stanie wyciąć polowe serca człowiekowi, przeszczepić drugiemu i już po 2-och tygodniach będzie biegać jak nowonarodzony w poszukiwaniu pracy". Polski Chirurg na to: "Panowie, wasze badania i osiągnięcia są godne podziwu, ale jakaż to pomoc dla jednego człowieka? U nas w Polsce jak 5 lat temu zgarnęliśmy jednego faceta bez jaj, bez mózgu i bez serca. Zrobiliśmy z niego premiera i teraz... cały kraj szuka pracy!"
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: WaFel1985 w Kwiecień 15, 2012, 10:14:37
Dobre i prawdziwe...
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wiejas w Kwiecień 17, 2012, 19:44:29
parę porad gastronomicznych
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Kuboslaw w Kwiecień 17, 2012, 22:56:10
Spoko, ja tam umiem coś ugotować  :ok: W sumie to nie powinno być skierowane tylko do panów bo równie duża liczba kobiet nie powinna dotykać się do garnków dla bezpieczeństwa innych domowników  :E
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: userPEST w Kwiecień 17, 2012, 23:32:15
wiejas  bzdura,bzdura I jeszcze raz bzdura. Pisze technik chemik analityk: ANALITYK PRODUKTOW SPOZYWCZYCH I MATERIALOW POMOCNICZYCH :p .
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: saknis w Kwiecień 18, 2012, 09:25:44
Prowadź więc, orędowniku. ( :E )
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: userPEST w Kwiecień 18, 2012, 17:26:55
Np. Jajka powinno sie spazyc nie myc.Mleko jest zepsute jak smierdzi, gdy wyglada jak jogurt to jest tylko kwaszone. Dla odmiany jogurt jest zepsuty jak wyglada jak mleko z warstwa wody.Twarozek jak wyglada jak zolty ser to po dodaniu kminku w zaleznosci od kraju to jest:w czechach hermelin a u pyrusow po usmazeniu Wielkopolski Ser smazony. Termin waznosci nie powinno sie pisac /niepoprawne oznaczenie uzywane poprawnie do produktow chemicznych/ Prawidlowo minimalny okres trwalosci ktory nie oznacza ze po jego przekroczeniu prodult sie nie  nadaje do spozycia ale ze nie mozna go sprzedawac/dystrybuowac jako pelnowartosciowy lub w ogole w wyznaczonych prawem przypadkach np.zywnosc dla dzieci.make jak sie rusza ale nie ma widocznych nici  trzeba przesiac i mozna uzywac. Gdy sa widoczne nici/pajeczyna koniecznie wyrzucic.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wiejas w Kwiecień 18, 2012, 17:42:32
ja tylko tak z żartów to zapodałem a tutaj zaraz taka krytyka :(
miało być śmiesznie a wyszło po polsku :O
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: userPEST w Kwiecień 18, 2012, 17:52:29
Sorry zbytnio mnie niescislosci razily po oczach.

Połączone: Kwiecień 18, 2012, 17:56:08
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: don.kamillo w Kwiecień 19, 2012, 07:13:09
Np. Jajka powinno sie spazyc nie myc.Mleko jest zepsute jak smierdzi, gdy wyglada jak jogurt to jest tylko kwaszone. Dla odmiany jogurt jest zepsuty jak wyglada jak mleko z warstwa wody.Twarozek jak wyglada jak zolty ser to po dodaniu kminku w zaleznosci od kraju to jest:w czechach hermelin a u pyrusow po usmazeniu Wielkopolski Ser smazony. Termin waznosci nie powinno sie pisac /niepoprawne oznaczenie uzywane poprawnie do produktow chemicznych/ Prawidlowo minimalny okres trwalosci ktory nie oznacza ze po jego przekroczeniu prodult sie nie  nadaje do spozycia ale ze nie mozna go sprzedawac/dystrybuowac jako pelnowartosciowy lub w ogole w wyznaczonych prawem przypadkach np.zywnosc dla dzieci.make jak sie rusza ale nie ma widocznych nici  trzeba przesiac i mozna uzywac. Gdy sa widoczne nici/pajeczyna koniecznie wyrzucic.
Będę tą wiedzą imponował laskom na roku teraz :E
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: userPEST w Kwiecień 19, 2012, 09:13:59
lepiej zebys nie musial kozystac praktycznie z tej wiedzy bo oznaczac to bedzie ze USA zaczely wysysac pieniadze ktorych nie bylo z Polski.Tak jak probowali z Islandii ale tam ludzie sie wk..li i odpowiedzialnych wyslali promami Nowhere : ) . I wybrali nowy rzad ktory powiedzial bankom basta. I nie musza splacac przez 15 lat nie swoich dlugow po 1300$ miesiecznie z kazdego Islandczyka wliczajac dzieci i starcow. W Grecji juz byli madrzejsi tak zakrecili ze Niemcy i reszta komuchow  UE musi ich splacic bo inaczej nastepca rubla transferowego by zostal zniszczony.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: don.kamillo w Kwiecień 19, 2012, 09:20:07
Nie mam pewności, czy Grecja wygrała na pakietach pomocowych. Zresztą nie wiem, czy pożyczkę można traktować jako pomoc. To raczej Grecja strzeliła sobie w kolano przyjmując pomoc, a nie stosując się właśnie do modelu islandzkiego.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: userPEST w Kwiecień 19, 2012, 09:29:58
No my na modelu mieszanym islandzko-greckim w "89 nie wyszlismy najlepiej. Przemyslu zniszczylo to w Polsce porownywalnie z WWII i powstanie 22%rzeszy spoleczenstwa zyjacego w stanie permanentnej biedy i beznadzieji. Gdyby nie b.dobre uwarunkowanie pozostale z socializmu pewnie ci ludzie juz by dawno byli na ulicach ale po prostu po Solidarnosci tfu,tfu juz nie wierza nikomu i po prostu zyja jak ssaki pomiedzy dinozaurami, chowajac sie w norach zwanych mieszkaniem komunalnym. Wieksi pechowcy zyja na dzialkach.

Połączone: Kwiecień 19, 2012, 09:35:48
Cytujac z bajki o dinozaurach:jedno jest pewne, poniewaz kazdy je kazdy robi kupe. Niektorzy tylko tak cienka ze mozna by nia zawiazywac buty.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: xspojlerx w Kwiecień 19, 2012, 11:56:13
Nie mam pewności, czy Grecja wygrała na pakietach pomocowych. Zresztą nie wiem, czy pożyczkę można traktować jako pomoc. To raczej Grecja strzeliła sobie w kolano przyjmując pomoc, a nie stosując się właśnie do modelu islandzkiego.
No chyba wyszła skoro nie muszą spłacać swojego długu... Z tym że oni mieli euro, więc to było w interesie całej UE żeby rozwiązać ten kryzys.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wikrap1 w Kwiecień 22, 2012, 16:13:48
O szkodliwym promieniowaniu z LCD i filtrach prywatyzacyjnych :mysli:

http://www.goldenline.pl/forum/1529782/nakladka-na-ekran-laptopa (http://www.goldenline.pl/forum/1529782/nakladka-na-ekran-laptopa)

 :E Polecam tą krótką lekturę :ok:
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: krissos w Kwiecień 25, 2012, 16:34:35
Najskrytsze marzenia polskiego mężczyzny:

Córka - zdjęcie na okładce 'Cosmopolitan';
Syn - zdjęcie na okładce 'Przeglądu Sportowego';
Kochanka - zdjęcie na okładce 'Playboya';
Żona - zdjęcie w programie 'Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie...'.


- Wiesz, wprowadzają nam nowy plan pracy w firmie.
- Tak? Jaki? - Darmowe wieczory i weekendy - już od 18...

Champignon management (motto szefa) : pracowników należy traktować jak pieczarki:
- trzymać w ciemnym pomieszczeniu,
- od czasu do czasu obrzucić gównem,
- jak któryś wystawi łeb - uciąć!

Zbliża się jubileusz naszej firmy. Trzeba go zorganizować tak, żeby cały Paryż o nim mówił. Jednocześnie należy zredukować koszty do minimum. Trzeba też pamiętać, że jubileusz wam, pracownikom, musi przynieść wiele radości. Są jakieś pomysły?
- Tak! - słychać głos gdzieś z tyłu - Musi pan, prezesie, skoczyć z wieży Eiffla. Cały Paryż się o tym dowie, koszt będzie niewielki...
A co do zadowolenia pracowników...... to ...

W ZOO przed klatką z małpami synek pyta się mamy:
- Mamusiu dlaczego w tej klatce zamkneli informatyków?
- Jak to informatyków? - pyta mama.
- No tak, jak nasz tatuś - nieogolone, brudne i mają odparzenia na dupie.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: don.kamillo w Kwiecień 26, 2012, 07:10:51
Pierwszy wpis gniecie  :mrgreen:
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: krissos w Maj 05, 2012, 09:19:16
Od przyszłego tygodnia w tv trwam pojawią się trzy nowe programy:
- X-Pastor
- Jak oni spowiadają
- Taniec z tacami

Szykują się zmiany w Kodeksie Karnym i Kodeksie Ruchu Drogowego...
-Za śmiertelne potrącenie emeryta mającego więcej niż 67 lat będą odejmowane punkty karne... :police:

Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: krissos w Maj 13, 2012, 11:03:48
Córeczka budzi sie o trzeciej w nocy i mówi:
- Mamo, opowiedz mi bajke.
- Zaraz wróci tatus i opowie nam obu...

Policjanci zatrzymuja blondynke jadaca samochodem:
- Dzien dobry, przekroczyla Pani szybkosc, bedzie mandacik!
- Ale Panie Policjancie ja naprawde nie zauwazylam, ze przekroczylam szybkosc prosze mi nie dawac mandatu.
- No wie Pani, przekroczyla Pani dozwolana szybkosc, wiec bedzie mandacik.
- A moze zalatwilibysmy to w inny sposób?
- Co pani przez to rozumie?!
- No wie Pan zdielabym majtki i wam dala .....
Policjant do drugiego:
- Heniu potrzebujesz majtki?
- NIE!!
Na to Policjant:
- Ja tez nie potrzebuje, wiec bedzie mandacik!

- Dlaczego mezczyzni szaleja za kobietami, ktore nosza skorzana bielizne?
- Bo pachna jak nowa tapicerka w samochodzie.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: don.kamillo w Maj 15, 2012, 17:19:48
+ 18

Mrówka do żyrafy:
 - Daj d*py, długo nie miałem kobiety.
 - Jesteś taki mały, że nawet nie poczuję.
 - To co ci zależy, daj!
 Żyrafa się zgodziła, mrówka weszła po nodze na żyrafę i kopuluje.
 Obok przechodziła małpa i jak to zobaczyła pomyślała: ale świnie.
 Podniosła orzech kokosowy i rzuciła trafiając żyrafę prosto w głowę.
 Tą na chwilę zamroczyło, ale po chwili zaczęła przychodzić do siebie.
 W głowie jeszcze jej szumi, odwraca głowę i patrzy na mrówkę mówiąc pod nosem:
 - Popatrz, popatrz, taki mały, a j*bie aż we łbie dudni!
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: b7rabbitdj w Maj 15, 2012, 17:50:12
(http://img.myepicwall.com/i/2012/05/00c9321f946463b48cab612926b9047c.png?1337071077)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wiejas w Maj 15, 2012, 17:54:20
samo życie b7rabbitdj
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wiejas w Czerwiec 13, 2012, 14:26:28
Na początku Pan Bóg przyszedł do Arabów i pyta:
- Czy chcecie moje przykazanie?
- A jakie?
- Nie kradnij.
- Panie! My żyjemy z rabowania karawan. Jeżeli przestaniemy kraść, to jak na tej pustyni będziemy mogli wyżyć? To jest niemożliwe! Nie chcemy takiego przykazania.
Przyszedł Pan do Amorytów i pyta:
- Chcecie moje przykazanie?
- A jakie?
- Nie zabijaj.
- Panie, jesteśmy najbardziej walecznym narodem, żyjemy z wojny i podbojów.
Jak moglibyśmy egzystować bez zabijania? Nie, nie chcemy Twojego przykazania.
Przyszedł Pan do Amalekitów i pyta:
- Chcecie moje przykazanie?
- A jakie?
- Nie cudzołóż.
- Panie, podstawą naszego kultu są kapłanki oddające się miłości w świątyni.
Jeśli tego zaniechamy, co stanie się z naszą religijnością, naszą wiarą?
Nie chcemy Twojego przykazania.
Pan Bóg był już w kłopocie, ale zobaczył mały naród izraelski znajdujący się w niewoli egipskiej. Poszedł więc do Izraelitów i pyta:
- Chcecie moje przykazanie?
- A ile by to kosztowało?
- Nic! Za darmo!
- Tak całkiem za darmo?
- Całkiem bez płacenia!
- To byśmy wzięli z dziesięć.

Połączone: Czerwiec 13, 2012, 14:27:46
ZMIANY W KODEKSIE PRACY

§ 1.
DNI CHOROBOWE
Pracodawca nie będzie dłużej tolerował zwolnienia lekarskiego jako dowodu choroby pracownika. Jeżeli pracownik jest w stanie iść do lekarza, jest też w stanie stawić się do pracy.

§ 2.
OPERACJE CHIRURGICZNE
Operacje są zakazane. Jak długo pracownik pozostaje zatrudniony, Pracodawca potrzebuje wszystkich jego organów. Pracownik nie powinien nic usuwać. Pracodawca zatrudnił pracownika nietkniętego. Usunięcie jakiegokolwiek organu będzie stanowiło naruszenie umowy o pracę.

§ 3.
DNI WOLNE
Każdy pracownik otrzyma od pracodawcy 104 dni wolne od pracy rocznie. Dni te są nazywane sobota i niedzielą.

§ 4.
URLOP
Wszyscy pracownicy będą wykorzystywali swój urlop w tym samym czasie. Urlop udzielany na dni: 1 stycznia, 25 grudnia i 26 grudnia.

§ 5.
ŚMIERĆ OSOBY BLISKIEJ
To nie jest przyczyna do opuszczenia stanowiska pracy. Pracownik nie może już nic zrobić dla zmarłego przyjaciela, krewnego lub współpracownika. Pracownik jest zobowiązany do dołożenia wszelkich starań, aby wszelkie sprawy związane ze śmiercią osoby bliskiej były załatwiane przez osoby niezatrudnione przez Pracodawcę. W rzadkich przypadkach, gdy pracownik jest zmuszony do uczestniczenia W takich sprawach, pogrzeb powinien się odbyć bardzo późnym popołudniem (po godzinach pracy)

§ 6.
ŚMIERĆ PRACOWNIKA
Pracodawca akceptuje tren fakt jako przyczynę opuszczenia stanowiska pracy. Jednakże wymagane jest przedłożenie stosownego oświadczenia, co najmniej na 2 tygodnie przed śmiercią pracownika i przeszkolenie przez pracownika osoby, która zastąpi pracownika.

§ 7.
KORZYSTANIE Z WC
Stanowczo zbyt dużo czasu pracownicy poświęcają na korzystanie z ubikacji. Od chwili wejścia niniejszego Regulaminu w życie, pracownicy będą korzystali toalety w porządku alfabetycznym. Na przykład wszyscy pracownicy, których nazwisko zaczyna się na literę A będą korzystali z ubikacji od 8.00 do 8.20. Pracownicy, których nazwisko zaczyna się na literę B od 8.20 do 8.40 itd. Jeżeli pracownik nie jest w stanie skorzystać z toalety w wyznaczonym czasie, musi poczekać na swoją kolej do następnego dnia. W wyjątkowych wypadkach pracownicy mogą wymieniać się swoim wyznaczonym czasem z innymi pracownikami. W takim jednak przypadku stosowne oświadczenie musi zostać podpisane przez Zwierzchników obu pracowników.

§ 8.
PRZERWA OBIADOWA
Chudzi pracownicy mogą wykorzystać na przerwę obiadową pół godziny w celu najedzenia się w stopniu wystarczającym, aby wyglądać zdrowo. Pracownicy o normalnych rozmiarach maja 15 minut na przerwę obiadową w celu zjedzenia zbilansowanego posiłku utrzymującego ich normalne rozmiary. Grubi pracownicy mają 3,5 minuty na przerwę, które są wystarczające na wypicie Slim Fast i wzięcie pigułki odchudzającej.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: don.kamillo w Czerwiec 13, 2012, 14:28:41
Lekarz chirurg pyta pacjenta:
- Czy jest pan przesądny?
Pacjent:
- Nie, a dlaczego pan pyta?
Lekarz chirurg:
- Bo od jutra wstaje pan tylko lewą nogą.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wiejas w Czerwiec 13, 2012, 14:29:40
Ten pierwszy raz

On: No to zacznijmy kochanie. Najpierw usiądźmy sobie wygodnie.
Ona: Dobrze. A teraz powiedz mi jak to się robi? Tyle o tym słyszałam od koleżanek.
On: Najpierw weź go do ręki.
Ona: ALE OBLEŚNE
On: Zapewniam cię, nie ma w tym nic obleśnego. Chwyć go za główkę jedną ręką.
Ona: Tak? I co dalej?
On: Tak, a później pociągnij drugą ręką.
Ona: Ach tak !?
On: No właśnie, widzisz jak dobrze idzie?
Ona: I co teraz?
On: Teraz possij.
Ona: NO Ty chyba żartujesz???
On: Nie, nie żartuję. Zacznij ssać.
Ona: Obleśne. Naprawdę ludzie tak robią???
On: Tak.
Ona: Jesteś pewny?
On: Tak, mówiłem ci że jestem doświadczony. Dla mnie to nie pierwszy raz. Uwierz mi. Possij chwilę.
Ona: (ssie) Hmmmmmmmm...
On: No i co ?
Ona: Słonawy w smaku.
On: No, to chyba dobre nie?
Ona: Nawet nie głupie. I co teraz?
On: Teraz rozsuwasz nóżki.
Ona: CO, co ty powiedziałeś??
On: Rozsuwasz nogi.
Ona: Tak miałeś na myśli?
On: Tak, tylko musisz bardziej odgiąć nogi bo będzie ciężko dojść. Pokażę ci.
Ona: A, rozumiem.
On: Właśnie. I znowu bierzesz go w rączkę.
Ona: Hmmm...
On: Jak go już wyciągniesz to wsadzasz go do buzi.
Ona: Taaak.
On: Ooo, właśnie tak.
Ona: A co zrobić z tym żółtawym? To też się połyka?.
On: Zależy od upodobania. Można połknąć jak się chce.
Ona: Spróbuję....Hmmmm.... PYCHAAA... Sam spróbuj
On: Hmm, no nie głupie.
Ona: ---
On: Popatrz teraz na mnie. Spróbuję wyciągnąć to różowe palcami.
Ona: Ooooo?
On: Czasem są małe problemy. Można sobie wtedy pomóc ustami.
Ona: Hmmmmmmmm
On: Można też trochę possać, to czasami pomaga.
Ona: (ssie) Hmmmmmmmmmmmm
On: Aaa Teraz poszło
Ona: Taaak, czułam.
On: I jak? Smaczne było?
Ona: Muszę się przyznać, że nie głupie.
On: Chcesz więcej?
Ona: Tak, chętnie. Powiedz mi tylko czy to musi być tak cholernie skomplikowane???
On: No, kochanie, ja ci na to nic nie poradzę. Tak się je raki.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: krissos w Czerwiec 15, 2012, 10:12:47
- Heniek skąd masz takie czerwone kręgi przy oczach? Opiłeś się?
- Zaraz tam opiłeś, zasnąłem tylko na kieliszkach.


Dlaczego Polska ma tak słabą defensywę?

- bo wszyscy obrońcy są pod krzyżem.



Telegram z gratulacjami od Władimira Putina, po zwycięskim meczu Polaków z drużną Rosji:

Gratulacje!!!

Stop.


Gaz!!


Stop.


Ropa!!


Stop....



Przy wspólnym obiedzie rozmawiają katolik, protestant, muzułmanin i żyd.

Katolik:
- Jestem tak bogaty, że zamierzam kupić Citibank.

Protestant:
- Ja jestem bardzo bogaty i kupię sobie General Motors.

Muzułmanin:
- Ja jestem bajecznie bogatym księciem... Kupię Microsoft.

Zapadła cisza, wszyscy czekają, co odpowie żyd. Ten spokojnie
zamieszał kawę, oblizał łyżeczkę i odłożył na spodek.
Następnie popatrzył na pozostałych biesiadników i mówi:

- A ja nic nie sprzedaję...



Idealna dziewczyna
Idealna dziewczyna (http://www.youtube.com/watch?v=YPHN0qu46YA#)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: spamer.exe w Lipiec 14, 2012, 21:50:33
Czym się różni kierowca Mercedesa od kierowcy Volkswagena?

Dla kierowcy Mercedesa, Hektor to bohater mitologii.
Dla kierowcy Volkswagena, Hektor 'to te wielkie pole za stodoło'



Czym różni się przejechany pies od przejechanego żyda?
Tym, że przed przejechanym psem są ślady hamowania.

   
Co się stanie po zderzeniu wagonu jabłek z wagonem Żydów?
Mydełko ZIELONE JABŁUSZKO.

Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: zupa9872 w Lipiec 14, 2012, 21:55:45
Rozmawia dwóch facetów i jeden mówi do drugiego:
- TY słuchaj sprowadziłem z Anglii zaje*isty motocykl
- Poje*ało cie? przeciez oni mają kierownice po drugiej stronie
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: don.kamillo w Lipiec 20, 2012, 10:47:00
Nie żart, ale mały trik w androidzie. Potwierdzam istnienie na CM7.2.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: vonski w Lipiec 20, 2012, 11:03:51
A to stary żart i jest w każdym Androidzie, grafiki sa różne dla różnych wersji OS.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: don.kamillo w Lipiec 20, 2012, 11:15:40
A ja nie wiedziałem :( A teraz na ICSie nie mam takiego czegoś. W sumie nic nie mam.

Połączone: Lipiec 20, 2012, 11:17:50
A nie, też jest.
Ale to z piernika... Apokalipsa zombie? :mrgreen:
Gdzie specjaliści od teorii spiskowych?
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wikrap1 w Lipiec 20, 2012, 23:29:09
(http://img2.demotywatoryfb.pl/uploads/201207/1342744406_hxjvkq.jpg)
 :E
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: krzysio_18 w Lipiec 21, 2012, 08:19:27
 :E :swirus:
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: malylysy w Lipiec 21, 2012, 10:25:07
Nie żart, ale mały trik w androidzie. Potwierdzam istnienie na CM7.2.
Skoro takie cuda wyskakują po tapnięciu na "Wersję Androida", to aż strach pomyśleć, co się pokaże po tapnięciu na "Wersja jądra" :)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: KwusheR w Lipiec 21, 2012, 15:43:31
mnie nie wyskakuje : (
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wikrap1 w Lipiec 21, 2012, 22:15:28
Samsung 551 stock też nic się nie pokazuje :-|

Edit:Próbowałem kilka razy i udało się  :mrgreen: Trzeba troszkę dłużej dziabać niż 3-4 razy :P

Android Easter egg (http://www.youtube.com/watch?v=JHWuZgSoRoc#)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: don.kamillo w Lipiec 26, 2012, 11:54:58
Przychodzi pedał (P) do konfesjonału i spowiada się księdzu (K):
P: Proszę księdza, zrobiłem TO z mężczyzną...
K: Będzie piekło.
P: Już piecze...
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Paveu69 w Sierpień 09, 2012, 15:52:15
Nie żart, ale mały trik w androidzie. Potwierdzam istnienie na CM7.2.

HAHA, dobre!
U mnie na stockowym ICS Samsunga jest Nyan AndroCat  :E
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wiejas w Sierpień 28, 2012, 19:43:16
czeski dla początkujących


Połączone: Sierpień 28, 2012, 19:44:37
Stary hrabia po nocy woła sługę Jana i mówi:
- Janie, miałem w nocy sen erotyczny,
Jan mówi:
- rozumiem hrabio, już wymieniam prześcieradło
Hrabia na to:
- Janie, nie prześcieradło lecz baldachim!
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: daras28-82 w Sierpień 28, 2012, 19:59:56
Stare :P
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: don.kamillo w Sierpień 28, 2012, 20:57:35
Naprawdę tak wygląda czeski? Zawsze myślałem, że to żarty.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: slawrumia w Sierpień 30, 2012, 12:06:36
chyba nie do konca
translator
wiewiórka -> veverka
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: tomaszkap w Wrzesień 06, 2012, 11:39:01
[gmod]Dyskusję, którą rozpoczął malylysy wykasowałem, bo nie było żadnego składu po tym jak wykasował swoje posty. [/gmod]
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: malylysy w Wrzesień 06, 2012, 11:48:06
Dyskusję, którą rozpoczął malylysy wykasowałem, bo nie było żadnego składu po tym jak wykasował swoje posty.
Dzięx.
Narobiłem bałaganu, za który przepraszam.

Połączone: Wrzesień 06, 2012, 12:38:07
W ramach rekompensaty i powrotu z OT:)

Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wiejas w Wrzesień 07, 2012, 21:56:55
ciekawe

Połączone: [time]Wrzesień 07, 2012, 22:05:44[/time]

1. "Biegnie Smolarek lewą stroną, po prawej puszcza Bąka."

2. "Adam Małysz skoczył 125 metrów. Czy Janne Ahonen go przeleci?"

3. "Jadą! Całym peletonem. Kierownica obok kierownicy, pedał obok pedała."

4. "Trener Włoch rozkłada ręce, trzymając się za głowę."

5. "Nawet nie pseudokibiców a bandytów, bo tak trzeba nazwać tych dżentelmenów".

6. "Zawodnicy są tak zaangażowani w walkę, jak aktorki filmów porno w dialogi"- Jerzy Kulej.

7. "Mecz zaczyna się za 15 minut, a wynik ciągle jest ten sam."

8. "Podczas meczu piłkarskiego nad stadion opada gęsta mgła. Jak państwo widzą, zawodników już nie widać!"

9. "Ta radość jest niesamowita. Ludzie się bawią, tańczą się.."- Tomaszewski

10. "Kibiców szwedzkich nie ma zbyt dużo, ale za to nie grzeszą urodą" - Andrzej Zydorowicz

11. "Dostałem sygnał z Warszawy, że mają już państwo obraz, więc możemy spokojnie we dwójkę oglądać mecz."

12. "Pani Szewińska nie jest już tak świeża w kroku, jak dawniej."

13. "Mówię państwu, to jest naprawdę niezwykła dziewczyna. Dwie ostatnie noce spędziła poza wioską."

14. "Na trybunach nie ma żony Michała Bąkiewicza. Może dlatego, że nie jest żonaty."

15. "Zawodniczka nawiązała łączność z koniem."

16. "Siatkarze plażowi są często samotni, bo nie mają czasu na założenie rodziny. Ale są za to bardzo rodzinni."

17. "Obrona Mike'a coraz bardziej śmierdzi. Jak dworcowa knajpa."

18. "Polak walczy z Murzynem - to ten w czerwonych spodenkach."

19. "Szurkowski, cudowne dziecko dwóch pedałów."

20. "Na stadionie nikt nie siedzi, nikt nie stoi - wszyscy stoją."

21. "Nogi piłkarzy są ciężkie jak z waty."

22. "Można to wyczytać z wyrazu twarzy konia, gdy jest zbliżenie."

23. "Teraz widać, ile kręci się tu dziwnych owadów podobnych do nietoperzy."

24. "Jeśli Tyson podniesie się po tym ciosie, to będzie największy cud od zmartwychwstania Łazarza"

Połączone: Wrzesień 08, 2012, 14:57:41

gość wybiera się na polowanie
spakowane ma już wszystkie graty
wychodzi 3 w nocy , ekipa już czeka
aż stwierdza że skończyły mu się fajki

wie jednak że dorastający syn pali ukradkiem
a że wrócił wczoraj z koncertu - syn oczywiście -
i śpi jak zabity , to zrobił mu rewizję
i zarekwirował pół paczki fajek

Około południa dzwoni telefon
odbiera żona gościa - słucha - odkłada słuchawkę
i mówi:
Kuba , dzwonił tata , że jest na polowaniu
i upolował już dwa smoki , złotego kangura , transformersa i ufoludka

aha i prosi abyś skoczył do kiosku i kupił mu papierosy
bo wraca , a pali właśnie ostatniego...
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: mmilusia77 w Wrzesień 14, 2012, 08:23:57
Podpity facet wraca do domu. Żona do niego:
- Ty pijaku, tylko wódka ci w głowie!
Facet sięga do kieszeni, wyciąga kartkę i mówi:
- Przyniosłem test, zaraz zobaczymy, jaka ty obeznana i kulturalna jesteś!
Żona na to:
- Zobaczymy, czytaj.
- Pytanie pierwsze: wymień jakieś dwie waluty.
- No, na przykład dolar i euro.
- Dobra. Teraz wymień dwa typy środków antykoncepcyjnych.
- Jejku, mogę ci wymienić co najmniej 10.
- Wierzę. Pytanie trzecie. Wymień dwie rzeki w Islandii... Milczysz? Wiedziałem! Oprócz szmalu i seksu, nie masz żadnych zainteresowań!
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Mazio w Wrzesień 14, 2012, 16:37:47
Student przychodzi na egzamin z logiki i na bezczelnego pyta profesora
- Pan się łapie w tej logice panie Profesorze?
- Oczywiście, co za pytanie.
- To ja mam taką propozycję panie Profesorze, zadam panu pytanie i jeśli pan nie odpowie stawia mi pan 5, a jeśli pan odpowie wywala mnie pan na zbity pysk.
- OK niech pan pyta
- Co obecnie jest legalne, ale nielogiczne, logiczne ale nielegalne, a co nie jest logiczne ani legalne?
Profesor nie znal odpowiedzi postawił studentowi 5 i wola swojego najlepszego studenta i pyta go o odpowiedź.
Ten mu natychmiast odpowiada:
- Ma pan 65 lat i jest pan żonaty z 25-letnią kobietą, co jest legalne, ale nielogiczne. Pana żona ma 20-letniego kochanka, co jest logiczne ale nielegalne. Pan stawia kochankowi swojej żony 5 chociaż powinien go pan wywalić na zbity pysk i to nie jest ani logiczne ani legalne.

Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: krissos w Wrzesień 15, 2012, 09:43:51
Tatusiu, czy ja jestem adoptowany?
Byłeś. Ale cię oddali.

Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham wypić.

Adam i Ewa spacerują po raju
- Adam, kochasz mnie?
- A kogo mam kochać...

Modlitwa kobiety przed posiłkiem:
"I spraw, Panie Boże, by te wszystkie kalorie poszły w cycki!"

Dlaczego panny są szczuplejsze od mężatek?
Bo panna wraca do domu, patrzy, co ma w lodówce i idzie do łóżka.
Mężatka wraca do domu, patrzy co ma w łóżku i idzie do lodówki.

Dlaczego huragany dostają imiona kobiet?
- Bo najpierw są cieple i wilgotne, a później zabierają domy i samochody.

Dzwoni telefon. Mąż mówi do zony:
- Jak do mnie to powiedz, ze nie ma mnie w domu.
Zona odbiera i mówi:
- Mąż jest w domu...
Mąż:
- Czemu tak powiedziałaś, przecież mówiłem?!?
- Bo to był telefon do mnie! - odpowiada zona.

Dialog
- Ożenisz się ze mną?
- Nie.
- To złaź!

Przychodzi gruba baba do lekarza. Lekarz pyta:
- Bierze pani te tabletki na odchudzanie?
- Tak, biorę.
- A ile?
- Ile, ile... Aż się najem!!

Kochanie, gdzie byłeś?
- Biegłem.
- A czemu koszulka sucha, a majtki mokre?
- Bo nie dobiegłem
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wiejas w Wrzesień 15, 2012, 10:35:28
 :ok:krissos
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wiejas w Wrzesień 16, 2012, 20:51:03
Aby Wam się przy niedzieli nie nudziło.. :grin:

Prawda o Chucku Norrisie a jak nie uwierzycie, to przyjdzie Chuck i zmienicie szybko zdanie.. :mrgreen:

------------------------------------------


Tylko Chuck Norris potrafi masturbować się nogami.
Tylko Chuck Noris umie utopić rybę, tylko on umie namoczyć wodę i spalić ogień!!
Tylko Chuck Norris wie jakiego koloru jest jego czerwony maluch.
Tylko Chuck Norris umie palić gumy na skuteze wodnym
Tylko Chuck Norris potrafi podzielić tort na 3 równe połowy:grin: :razz:
Tylko Chuck Norris potrafi zrobić z kosiarki wibrator!
Chuck Norris wpadł do lawy bo zapomniała się odsunąć
Tylko Chuck Norris wie takie coś bez takiego czegoś
Tylko Chuck Norris wie gdzie się podziały tamte prywatki!!!
Tylko Chuck Norris potrafi kopnąć cyklopa miedzy oczy
Tylko Chuck Norris potrafi wsiąść do malucha tylnymi drzwiami
Tylko Chuck Norris umie zgrać cały internet na dyskietkę.
Chuck Norris wpadł kiedyś do lawy... prawie się utopił
Tylko CHUCK NORRIS potrafi nauczyć mandaryne śpiewać!!
Chuck Norris nasrał na pole pszenicy i BUMMM!!!!tak powstał chokapic.
Tylko Chuck Norris potrafi utopić rybę w rzece.
Dlaczego Chuck Norris nie zagrał w Tytanitu??
Bo by wszystkich uratował...
Tylko Chuck Norris potrafi siedzieć w kącie okrągłego pokoju
Tylko Chuck Norris w piłce nożnej strzela gole ręką
Tylko Chuck Norris potrafi zmylić swoje odbicie w lustrze.
Tylko Chuck Norris widział twarz Goździkowej.
Tylko Chuck Norris ma dwa wacki
Dlaczego Chuck Norris kopie z pól obrotu? Bo z miejsca nie umie
Tylko Chuck Norris potrafi rozmawiać z cyklopem w cztery oczy.
Tylko Chuck Norris potrafi pić piwo z zamkniętej butelki.
Tylko Chuck Norris potrafi przygotować pizzę bez piekarnika
Chuck Norris szybciej stoi niż ty biegniesz
Tylko Chuck Norris policzyć muchy Czesia
Tylko Chuck Norris po myciu zęby suszy na wietrze
Tylko Chuck Norris potrafi pic cole przez ucho
Tylko Chuck Norris potrafi płynąc pod betonem
Tylko Chuck Norris pije papierosy
Tylko Chuck Norris Potrafi Przejść Mario W Lewą Stronę
Tylko Chuck Norris umie umyć garnki bez rąk i garnków
To tylko Chuck Norris wygra Euro2008
Tylko Chuck Norris jest tak inteligentny, żeby sadzić buraki na betonie
Tylko Chuck Norris umie założyć majtki przez głowę
Tylko Chuck Norris potrafi zapalić pod wodą
Tylko Chuck Norris potrafi przeskoczyć samego siebie
Tylko Chuck Norris przeszedł simsy 3
Tylko Chuck Norris umie tak wydymać dziwkę, że już więcej nigdy nie da dupy.
Ja umiem skakać z ziemi do kosmosu!! Chuck Norris!!:)
Chuck Norris pamięta czasy kiedy Bóg był jeszcze małym chłopcem.
Tylko Chuck Norris umie mieszać bigos łokciem
Tylko Chuck Norris umie dzwonić bez telefonu
Tylko chuck norris potrafi uczesać łysego
Tylko chuck norris potrafi wymyślić coś lepszego
Tylko Chuck Norris potrafi przeciąć nożyczkami wodę! ! ! !
Tylko Chuck Norris umie kopnąć kule sam kant
Jak kopie Chuck Norris ? Jak Karpackie SUPERMOCNE
Tylko chuck norris potrafi sprzedać 2 litry w pięcio litrowej butelce
tylko Chuck Norris potrafi palić papierosa dupom
Tylko Chuck Norris Umie Policzyc Do Miliona na palcach
tylko chuck norris potrafi polizać jeża
tylko Chuck Norris umie skakać z krawężnika na bandżi
Tylko Chuck Norris leczy sie u Dr. Oetkera
Tylko chuck norris umie ugryźć sie w zęba
Tylko Chuck Norris wie jak oni śpiewają.
Tylko Chuck Norris wie kawa czy herbata.
Tylko Chuck Norris umie podpalić ogień.
Tylko Chuck Norris umie wyjść z siebie i stanąć obok
Tylko Chuck Norris potrafi wypaść przez okno drzwiami!!
Tylko Chuck Norris wie jak wyglada wielki brat
Chuck Norris nie umie latać... Ale i tak to robi.
Chuck Noris szybciej stoi niż my chodzimy
Tylko Chuck Norris wie gdzie jest Nemo
Tylko Chuck Norris myje zęby szczotką drucianą:)
Tylko Chuck Norris umie zgasić pożar jedną kroplą wody
Chuck Norris wiąże buty na stojąco
Tylko Chuck Norris potrafi zamieść plażę
Tylko Chuck Norris umie uciec maluchem przed policją
Tylko Chuck Norris wpadł pod zaparkowany samochód
Tylko Chuck Norris umie skakać siedząc na krześle
Tylko Chuck Norris umie kupić nóż w sklepie z bielizna
Tylko Chuck Norris wie jak to jest zrobione
Tylko Chuck Norris umie zmieniać biegi w skuterze
Tylko Chuck Norris umie zgwałcić mężczyznę!
To Chuck Norris nauczył kamień jak być twardym.
Tylko Chuck Norris potrafi przejsć całego need for speed na piechotę
Tylko Chuck Norris umie chodzić po ścianach
Tylko Chuck Norris potrafi zjeść bułkę z gównem i to wysikać
Tylko Chuck Norris umie umyć zęby szczerbatemu
Tylko Chuck Norris wchodzi na dach i tańczy z gwiazdami
Tylko Chuck Norris potrafi telewizje bez telewizji
Tylko Chuck Norris potrafi zabić jeża dupą
Jak Chuck Norris pierdzi to odlatuje w kosmos
Tylko Chuck Norris potrafi zjeść deskę i wysrać wióry
Tylko Chuck Norris widział białego murzyna!!! xD
Tylko Chuck Norris może grać Chucka Norrisa w Chucku Norrisie
Tylko Chuck Norris potrafi kopnąć drzwi obrotowe z półobrotu
Tylko Chuck Norris ma internet na dyskietce
Chuck Norris szybciej siedzi niż ty biegasz
Tylko Chuck Norris jest bardziej siwy niż Leo Benhaker
Tylko Chuck Norris ma stragan na allegro
Tylko Chuck Norris potrafi skleić klej:)
Chuck Norris nie dzwoni na Błękitną Linie TP - to ona dzwoni do niego.
Tylko Chuck Norris może przejść Tibie
Tylko Chuck Norris potrafi narysować okrągły trójkąt^^^
Tylko Chuck Norris wie jak zrobić zupę pomidorową bez pomidorów. xD
Tylko Chuck Norris potrafi grać w piłkę nożna nie ruszając nogami xD
Tylko Chuck Norris Potrafi Siedzieć Na Wodzie
Mur Chiński został zbudowany, aby powstrzymać Chucka Norrisa - pech
ZSRR rozpadł się, ponieważ Chuck kopnął go z półobrotu
Tylko Chuck Norris potrafi jeździć konno na słoniu
Chuck Norris nie boi się nawet RYSIA z KLANU!!
To nie Bóg stworzył Chucka Norrisa. To Chuck Norris stworzył Boga
Chuck Norris nie zmywa talerzy... On je wywala przez okno
Tylko Chuck Norris oddycha wątrobą
Tylko Chuck Norris potrafi zbierać ogórki z drzewa
Tylko Chuck Norris ma taki opis
Chuck Norris już dawno umarł... ale śmierć boi się mu to powiedzieć
Tylko Chuck Norris umie się przeżegnać lewa noga bez używania rak
Tylko Chuck Norris potrafi złamać nogi wężowi .
Chuck Norris potrafi zabić człowieka nie ruszając się z fotela
Dlaczego Boga nazwali Bóg?bo Chuck Norris było zajęte
Tylko Chuck Norris potrafi podnieść taboret na którym siedzi
Tylko Chuck Noris umie liczyć dwa razy do nieskończoności na palcach
Ludzie nie wiedzą czy będzie Euro 2012 a Chuck Norris już ogląda
Tylko Chuck Norris wie gdzie prowadzi droga donikąd
Chuck Norris nauczył prąd kopać
Chuck Norris kupił długopis i się popisał! xD
Tylko Chuck Norris potrafi odkurzyć całą Saharę
Tylko Chuck Norris wie jak to leciało...
Chuck Norris wygrywa nawet gdy jest pragnieniem
Tylko Chuck Norris wie jak wygląda Goździkowa xD
Wiesz???? Chuck Norris by widział!!!
Tylko Chuck Norris potrafi językiem dotknąć czoła.
Tylko Chuck Norris potrafi zawiązać kalosze
Tylko Chuck Norris potrafi ściągnąć skarpetki nie ściągając butów
Tylko Chuck Norris nosi pasek od Windowsa przy spodniach
Tylko Chuck Norris umie polizac łokieć.
tylko chuck Norris nie widzi sie w lustrze
Tylko Chuck Norris wie, co gryzie Gilberta Grape`a
Tylko Chuck Norris umie kopnąć powietrze.
Tylko Chuck Norris Potrafi Gadać po polsku gadając po angielsku
Chuck Norris mieszka na 15 piętrze 10-piętrowego bloku
Tylko Chuck Norris podpisuje się pieczątką
Tylko Chuck Noris potrafi zrobić salto nie odrywając się od ziemi
kiedy Chuck Norris miał 10 lat to jego brat do kibla wpadł
Chuck Norris jako pierwszy przeszedł FIFE 09 bez piłki !
Urodę Chucka Norrisa Bóg mógł podzielić na czterdziestu
Jak coś to tylko Chuck Norris umie to zrobić.
Tylko Chuck Norris potrafi spadać na drzewo
Tylko Chuck umie zmienić rozdzielczość w gazecie ;>
Tylko Chuck Norris Potrafi Pobić Ceny w Castoramie .
Chuck Norris przegrał z głuchym w jaka to melodia
Chuck Norris zawsze trafia siódemkę w totku.
Tylko Chuck Norris dogonił T.A.T.U w "Nas Nie Dogoniat"
Tylko Chuck Norris żartuje przez Ó zamknięte.
Tylko Chuck Norris wie gdzie raki zimują i gdzie pieprz rośnie
Gdy Chuck Norris rzuca monetą zawsze wypada szóstka.
Tylko Chuck Norris potrafi wyjść dzisiaj a wrócić wczoraj
Chuck Norris uczył kamienie jak być twardymi.
Tylko Chuck Norris potrafi usiąść w pozycji stojącej. xD
Tylko Chuck Norris wie jak usunąć śledzika
Tylko Chuck Norris umie tańczyć w "jak oni śpiewają"
NIE PISAĆ!!! Nie dotyczy Chucka Norrisa
Tylko Chuck Norris wie jak skończy się "Moda na Sukces"
Chuck Norris był już na Marsie to dla tego niema tam oznak życia
Chuck Norris regularnie oddaje krew do PCK...ale nigdy swoją
Chuck Norris uczył kamień jak być twardym :P
tylko Chuck Norris potrafi się utopić i powiedzieć jak było
Chuck Norris prosi o dublerów w scenach płaczu
gdyby Chuck Norris jadł węgiel srał by diamentam
Tylko Chuck Norris umie zawstydzić Super es-a
Chuck nie zachoruje na grypę . Grypa zachoruje na Chucka
Prąd kopie ludzi, a Chuck Norris kopie prąd:)
Dlaczego Chuck Norris nazwa się Chuck Norris??? Bo Chrystus było zajęte.........
Tylko Chuck Norris sprzedaje na allegro konto 'Nasza-klasa":)
Jezus potrafi chodzić po wodzie , ale Chuck Norris potrafi pływać po ziemi .
Tylko Chuck Norris umie zrobic z kamienia karoce
Tylko Chuch Norris potrafi z ogórków zrobić pomidorową
Tylko Chuck Norris potrawi biec i nie biec
Tylko Chuck Norris Przenosi Prąd W Wiaderkach.
Tylko Chuck Norris skacze na główkę z krawężnika
Tylko Chuck Norris umie wiązać buty na rzepy.
Jezus potrafi chodzić po wodzie a Chuck Norris potrafi pływać po ziemi
Bóbr znał 1000 bitów...TurboDymoMan zawstydził bobra, znał 1500 bitów...↵Chuck Norris zawstydził ich obu, nie znał żadnego
Tylko Chuck Norris umie zaśpiewać w Tańcu z gwiazdami
Gdu Chuck Norris patrzy w niebo chmury pocą się ze strachu
Tylko Chuck Norris potrafi rozmawiać z ludźmi na bezludnej wyspie!!!
Chuck Norris pokona żmije...A potem pokona ciebie:)
Chuck Norris potrafi obrabować bank nie wychodząc z domu
Dlaczego wyginely dinozaury?? Nabijaly sie z Chucka Norrisa
Tylko Chuck Norris potrafi trzasnąć obrotowymi drzwiami
Tylko Chuck Norris Potrafi czytać książkę z zamkniętymi oczami.
Tylko Chuck Norris potrafi robić pompki na rzęsach
Tylko Chuck Norris umie zawiązać buty na rzepy
Chuck Norris nie boi się, że umrze. On po prostu kopnie w kalendarz!
Chuck Norris jest tak twardy ze cebula przy nim płacze
Tylko Chuck Norris może przekonać Goździkową do APAPU.
Chuck Norris założył się z prądem kto kogo pierwszy kopnie
Tylko Chuck Norris umie wydoić byka
Chuck Norris wie, co ma piernik do wiatraka
Tylko Chuck Norris wie, z czego śmieje się Mona Lisa...
Tylko Chuck Norris potrafi czytać Audiobooka.
Chuch Norris też była kobietą!
Tylko Chuck Norris umie policzyć w nieskończoność dwa razy .
Tylko Chuck Norris gotuje zupy w czajniku
Tylko Chuck Norris potrafi wypakować zakupy WinRarem
Tylko Chuck Norris umie zważyć się bez wagi
Chuck Norris potrafi nalać wody do sitka
Chuck Norris nauczył ptaka latać
Chuck Norris nie skacze...On odpycha ziemie
Tylko Chuck Norris umie prowadzić auto bez kierownicy
co kropelka sklei sklei to chuck norris rozpierdziel
Chuck Norris odebrał własny poród :D
Tylko Chuck Norris umie zapalić światło bez prądu;d
Chuck Norris widzi powietrze
Tylko Chuck Norris potrafi wygrać z obrazem na patrzenie.
Tylko Chuck Norris potrafi się utopić i przyjść po ręcznik ;D
Tylko Chuck Norris jest tak odważny ,żeby skoczyć z krawężnika bez spadochronu. :)
tylko Chuck Norris potrafi z balona zrobić prezerwatywę
Łzy Chucka Norrisa uzdrawiają.. Problem w tym, że Chuck Norris nie płacze
Chuck Norris wymyślił Naszą Klasę
Tylko Chuck Norris zna odpowiedź na Pytanie na śniadanie... xdd
Dlaczego Chuck Norris się nie poci?...BO ma Pachy z MARMURU xD
Było ich 200 a Chuck Norris ich otoczył. :D
Tylko Chuck Norris potrafi kliknąć F13 na klawiaturze:D
Tylko Chuck Norris potrafi przeczytać rejestracje w czołgu
Chuck Norris śpi z poduszką pod pistoletem
Tylko Chuck Norris potrafi robić jajecznicę bez jajek;p
Tylko Chuck Norris potrafi grac w bierki rozgotowanym makaronem :) )
Tylko Chuck Norris słyszy ciszę :P
tylko Chuck Norris miał 2 szanse w szansie na sukces
Tylko Chuck Norris umie oddychać na księżycu
Chuck Norris przebiegnie całą Ziemię zanim powiesz masło
Tylko Chuck Norris potrafi zwrócić obiad z komunii
Tylko Chuck Norris wygrał 2 miliony w milionerach!
Tylko Chuck Norris potrafi wybielić Murzyna.
Tylko Chuck Norris widział twarz jeźdźca bez głowy...xD
Chuck Norris tak wpierniczył Goździkowej że etopiryna nie pomogła ;P
Tylko Chuck Norris umie gryźć zupę
Tylko chuck norris umie wstać z krzesła i patrzeć jak siedzi
Tylko Stacho wie gdzie mieszka Chuck Norris.
Tylko Chuck Norris potrafi zabrać zapalniczkę dziewczynce z zapałkami. ;p
Tylko Chuck Norris potrafi podzielić tort na 3 równe połowy.
Chuck Norris pijąc kawę z mlekiem potrafi wypić kawę, a mleko zostawić.
Gdy Chuck Norris był w łonie matki sam sobie przeciął pempowinę, bo stwierdził, że nie potrzebuje niczyjej pomocy.
Tylko Chuck Norris umie zrobić jabłecznik bez jabłek
Tylko Chuck Norris umie zagwizdać palcami u nóg
Tylko Chuck Norris wie gdzie się znajduję ą na klawiaturze.
Tylko Chuck Norris daje swoje opisy na stronę www.TJA.pl (http://www.TJA.pl)
Chuck Norris jest wykonawcą YouTube.
Tylko Chuck Norris pije gorzką herbate z cukrem.
Tylko Chuck Norris nie myje dupy.
Chuck Norris wkłada nogi do garnka i krzyczy "GRZYBOWA"!
Tylko Chuck Norris umie klaskać jedną ręką
Jesteś botem. A Chuck Norris Pro Botem.
Tylko Chuck Norris gra w siatkę piłką do kosza.
Chuck Norris stworzył firmę Biedronka.
Tylko Chuck Norris umie śpiewć chymm potelewizyjny.
Chuck Norris stworzył zespół LMFAO.
Tylko Chuck Norris umie wypierdzieć alfabet.
Tylko Chuck Norris potrafi wbić sobie nóż w pięty
Tylko Chuck Norris umie kroić tależem.
Tylko Chuck Norris umie pływać statkiem na lądzie.
Tylko Chuck Norris zna nuty na pamięć wszystkich piosenek świata.
Tylko Chuck Norris.
Chuck Norris jest ojcem Justina Bibera i Chucka Norrisa.
Tylko Chuck Norris umie się powiesić na nitce.
Tylko Chuck Norris nie ma sprzętu AGD
Tylko Chuck Norris wie gdzie jedno ręki bandyta ma drugą rękę.
Tylko Chuck Norris potrafi jeść zupę widelcem trzymanym nogą.
Tylko Chuck Norris umie latać samolotem bez skrzydeł.
Tylko Chuck Norris jedzie w prawo ale skrenca w lewo.
Tylko Chuck Norris wie gdzie się znajduje cyfra 10 na klawiaturze.
Tylko Chuck Norris Umie narysować kółko linijką.
Tylko Chuck Norris okiwał Leo Messi bez piłki.
Tylko Chuck Norris jedzie samochodem szybciej niż koła
Tylko Chuck Norris umie rozkładać parasolkę w dupie
Chuck Norris umie driftować pociągiem
Tylko Chuck Norris potrafi nasrać na sufit
Tylko Chuck Norris przebiegł księżyc xD
Chuck Norris jest padlinożerny, który nie lubi nieświeżego mięsa.
Chuck Norris hoduje słonie w klatce dla chomika
Tylko Chuck Norris postawił 2 miliony w postaw na milion
Tylko Chuck Norris pomylił się i zamiast kropel do oczu nalał sobie kropelke
Tylko Chuck Norris umie jeść i pić bez używania żadnej części ciała
Tylko Chuck Norris stworzył facebooka bez internetu
Chuck Norris ubiera się za pomocą nóg
Tylko Chuck Norris umie latać do góry nogami
Tylko Chuck Norris potrafi srać do kibla przez gębę
Tylko Chuck Norris umie jeździć windą w lewo i w prawo
Nie mam opisu bo literki uciekły do Castoramy bo Chuck Norris pobił tam ceny
Tylko Chuck Noris poda ci rękę nogą
Tylko Chuck Norris miał 2 minuty w milion w minute!
Tylko Chuck Norris dostaje same 6 w psychiatryku
Tylko Chuck Norris tańczy sam ze sobą w tańcu z gwiazdami
Tylko Chuck Norris stłukł plastik
Chuck Norris jak każdy człowiek ma 32 zęby. W dolnej szczęce też.
Chuck Norris doliczył do nieskończoności. Dwa razy.
Chuck Norris nie zna litości. Litość boi się go poznać.
Chuck Norris potrafi założyć hełm na lewą stronę.
Chuck Norris przekonał Goździkową do apapu.
Tylko Chuck Norris potrafi usunąć kosz z pulpitu
To Chuck Norris dał pierwszy prezent Mikołajowi
Tylko Chuck Norris przeszedł Need for Speed: Most Wanted na piechotę
Tylko Chuck Norris zrozumiałby dzisiejsze czasy...
Pierwszy wytrysk Chucka Norrisa znany jest obecnie jako droga mleczna.
Gdyby Chuck Norris był kobietą, nie używałby tamponów, tylko śpiworów.
Chuck Norris nie słucha muzyki. To muzyka słucha jego!
Tylko Chuck Norris kopnął w kalendarz z pół obrotu
Dlaczego w "Titanicu" obsadzili w głównej roli Di Caprio? Bo Chuck Norris wszystkich by uratował.
Tylko Chuck Norris chodzi po bułki do spożywCHUCKA
Nawet Chuck Norris nie pokochał by cię tak mocno jak ja...
Cię Kocham
Tylko Chuck Norris umie zdjąć skarpetki nie zdejmując butów.
Gdy Chuck Norris zjadł gumę winterfresh nastała epoka lodowcowa
Tylko Chuck Norris potrafi wyważyć obrotowe drzwi
Co było pierwsze: kura czy jajko? Chuck Norris!
Tylko Chuck Norris Zna Wikipedię Na Pamięć.
Ile pompek robi Chuck Norris?
- Wszystkie
Chuck Norris potrafi powiedzieć "Przed użyciem zapoznaj się z treścią ulotki dołączonej do opakowania, bądź skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą" w 0,24 sec.
Tylko Chuck Norris potrafi jadąc na skuterze zrobić drift na przednim kole przy użyciu hamulca ręcznego.
Tylko Chuck Norris wie jak kończy się niekończąca się opowieść
Tylko Chuck Norris wie, jak rozwiązać 'Trudne Sprawy'
Tylko Chuck Norris ma średnią 6.1 w szkole
Tylko Chuck Norris wie gdzie leży wioska smerfów
Chuck Norris potrafi zbudować kwadratową piramidę
Tylko Chuck Norris potrafi upiec ciasto w zamrażarce
Tylko Chuck Norris potrafi przeczytać książkę bez przewracania kartek
Tylko Chuck Norris ma 10 groszy w złotówkach
Tylko Chuck Norris potrafi podrapać rybę między palcami
Tylko Chuck Norris grabi liście na drzewie
Tylko Chuck Norris potrafi upić się kubusiem
Chuck Norris nie życzy sobie opisów na jego temat
Tylko Chuck Norris potrafi zrobić zdjęcie rozładowanym telefonem
Tylko Chuck Norris może do Ciebie zadzwonić nie znając numeru
Tylko Chuck Norris może zobaczyć to, czego nie ma
Tylko Chuck Norris potrafi chodzić na rzęsach
Tylko Chuck Norris potrafi wejść do lodówki i wyjść spocony
Tylko Chuck Norris umie zasiać trawę na betonie
Tylko chuck norris potrawi podrapać węża pod pachami
Tylko chuck norris potrawi złapać rękawicą bokserską muchę w locie za lewe jajo
Chuck Norris poprawnie wymówił nazwe sklepu Leroy Merlin
Tylko Chuck Norris potrafi napisać E-Maila w Paincie
Chuck Norris po gotówke przychodzi tylko raz
Tylko Chuck Norris pokazuje 4 fuckery na raz
Chuck Norris jest jak bazyliszek, zabija wzrokiem
Tylko Chuck Norris nie może mieć ataku serca bo serce się boi go zaatakować!
Tylko Chuck Norris zna sekrety Boga
Tylko Chuck Norris umie zabić czas
Tylko Chuck Norris potrafi ugryźć własne ucho.
Tylko Chuck Norris przechodzi pierwszą miłość dwa razy
Tylko chuck noris umie pisać na GG bez klawiatury
Tylko Chuck Norris potrafi mi tak przywalić bym w końcu otworzyła oczy na świat...

Połączone: [time]Wrzesień 16, 2012, 20:53:12[/time]
Pewne francuskie pismo dla mężczyzn ogłosiło konkurs na najlepszy opis poranka. Pierwsze miejsce zajął autor takiej wypowiedzi:
"Wstaję rano, jem śniadanie, biorę prysznic, ubieram się i jadę do domu".
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: tomaszkap w Wrzesień 16, 2012, 20:59:29
He he a prawie leci u mnie reklama z Chuckiem :)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wiejas w Wrzesień 16, 2012, 21:00:12
Co łączy polskich siatkarzy i klientów Amber Gold?
- Jedni i drudzy liczyli na złoto!

Połączone: [time]Wrzesień 16, 2012, 21:02:49[/time]


Połączone: Wrzesień 16, 2012, 21:09:48
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wiejas w Wrzesień 18, 2012, 12:04:58
75-latek przyszedł do lekarza na badanie nasienia. Lekarz dał mu słoiczek i powiedział:
- Proszę wziąć ten słoiczek do domu i przynieść na jutro dawkę spermy.
Następnego dnia dziadek przychodzi i stawia słoiczek czysty i pusty tak , jak poprzedniego dnia.
- Doktorze, to było tak:
Najpierw próbowałem prawą ręką, i nic. No to spróbowałem lewą ręką, i też nic. Więc poprosiłem o pomoc żonę. I ona próbowała prawą ręką, potem lewą ręką, i ciągle nic. Próbowała nawet ustami najpierw ze sztuczną szczęką, potem bez sztucznej szczęki, ale wciąż nic. Zawołaliśmy nawet panią Helenę, naszą sąsiadkę. I ona też próbowała - najpierw obiema rękami, potem pod pachą, nawet próbowała go ściskać kolanami. No i nic!
- Zawołaliście państwo sąsiadkę?! - pyta zszokowany lekarz.
- Tak. Ale niezależnie, jak bardzo się staraliśmy, nie udało nam się otworzyć tego cholernego słoika.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: krystianb w Wrzesień 19, 2012, 23:47:26
Znalezione w komentach na TY

Apple user: OMG panoramic camera!?!?
Android user: Yeah I had that on my phone about 3 years ago.
Apple user: You're lying. Only iPhones can have such technology.
Android: FACE PALM
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: malylysy w Wrzesień 24, 2012, 17:31:37
Ateista po śmierci trafił do piekła. Puka do bram, otwiera diabeł w gajerze od Armaniego, woń Hugo Bossa...
- Dzień dobry, zapraszam pana, oprowadzę po naszym piekle. Tutaj są sypialnie, tu natryski, sauna, solarium, jacuzzi, można korzystać do woli.
Ateista zdziwiony, nie wie, o co chodzi.
Wchodzą do następnego pomieszczenia. Długi stół, najlepsze alkohole, fura żarcia, chętne dziwki się kręcą, ludzie balują... ateista czuje, że musi być jakiś hak.
Następne pomieszczenie - biblioteka ze wszystkimi książkami, jakie na świecie wydano, diabły pilnują ciszy, ludzie w skupieniu czytają.
Kolejny lokal - kotły, ludzie w smole się prażą, nieludzkie wycie, diabły widłami popychają tych, którzy chcą uciec. Ateista nie wytrzymał:
- Panie Diable, ale o co chodzi, tu impreza, tu czytelnia, a tu kotły, smoła...
- A nie, na tych niech pan nie zwraca uwagi, to katolicy, jak wymyślili, tak mają.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wiejas w Wrzesień 24, 2012, 18:37:05
 :ok: malylysy
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: don.kamillo w Wrzesień 25, 2012, 14:45:48
- Czy może Pan opisać napastnika?
- Nie bardzo, to działo się bardzo szybko. Średniego wzrostu, normalnej budowy ciała.
- Faktycznie niewiele... Ale proszę się nie martwić, dorwiemy czarnucha.

-------------------------------------------------------------------------
Los Angeles. Na miejsce zbrodni zostaje wezwany koroner. W pokoju widzi zwłoki czarnoskórego mężczyzny: 10 ran postrzałowych w plecy, wbity nóż pod żebro, poharatana krtań. Patrząc na to wszystko mówi:
- Tak brutalnego samobójstwa jeszcze nie widziałem.
-------------------------------------------------------------------------

Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: krzysio_18 w Wrzesień 28, 2012, 12:36:28
Troszkę wulgarny :) Coś dla fanów Realu  :)


Nauczycielka Pyta Jasia :
- Gdzie pracuje Twój tata ?
- Mój taka jest męską dzi*ką i pracuje w barze dla pedałów !
- Jasiu, ale Twój tata jest piłkarzem Realu ...
- Wiem, ale wstydziłem się przyznać ...
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: don.kamillo w Wrzesień 28, 2012, 13:49:56
Znam ten żart w wersji z Barceloną ;)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wiejas w Wrzesień 28, 2012, 18:18:05
Nawet nie zdawałem sobie sprawy, jak bardzo trzeba uważać na intencję modlitw zanoszonych opatrzności:

MODLITWA MĘŻCZYZNY ...
- Chodzę codziennie do pracy i wytrzymuję tam 8 godzin, podczas, gdy żona siedzi sobie w domu. Chcę, żeby wiedziała, co muszę znosić, więc proszę Cię, pozwól, by jej ciało stało się moim na jeden dzień. Amen.

Stwórca, w swej nieskończonej mądrości spełnił prośbę mężczyzny.
Następnego ranka mężczyzna obudził się jako kobieta:
-wstał
-szybko przygotował śniadanie dla swej drugiej połówki i dzieci
-odwiózł je autem do szkoły
-zrobił pranie
-poszedł do banku
-poszedł na bazarek po zakupy
-zapłacił rachunki,
-wyczyścił kuwetę kota i wykąpał psa
Była już 13.00, więc spieszył się by:
-pościelić łóżka
-powiesić pranie
-wytrzeć kurze
-zamieść i wytrzeć podłogi
-odebrał dzieci ze szkoły
-przygotował im mleko i herbatniki
-dopilnował, by odrobiły lekcje
-prasował i oglądał telewizję.
-o 16.30 przygotował jedzenie
po kolacji posprzątał w kuchni
-nastawił zmywarkę
-poskładał pranie
-wykąpał dzieci i położył je do łóżka
O 21.00 był już zmęczony, ale jego codzienne obowiązki jeszcze się nie skończyły, gdy poszedł do łóżka, odbył stosunek, zanim zdążył zaprotestować.

Następnego ranka, gdy tylko się obudził, uklęknął koło łóżka i powiedział:
- Boże, nie wiem, co ja sobie wyobrażałem. Jakże się myliłem zazdroszcząc mojej żonie, że może cały dzień być w domu. Bardzo Cię proszę, czy mógłbyś to wszystko przywrócić tak jak było?
Bóg w swej nieskończonej mądrości odpowiedział:
- Mój synu, widzę, że czegoś się nauczyłeś i bardzo chętnie bym to wszystko zamienił, tak jak było, ale musisz poczekać dziewięć miesięcy. Wczoraj w nocy zaszłeś w ciążę..............
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: krissos w Wrzesień 28, 2012, 22:32:04
Rozmawiają dwie sąsiadki na wsi:
- A co to kumo dostała wasza wnuczka do tego Włocha, co go poderwała?
- Powiada, że syfilis.
- A co to jest?
- No nie wiem, ale chyba większe niż Mercedes.
- Jak to?
- Bo mi powiada, że na tym to się cała wieś przejedzie...


Zięć spotyka teściową:
- A mama dziś bez stanika?
- A ty skąd to wiesz, do cholery? - dziwi się teściowa zerkając na swoją grubą bluzkę. A zięć na to:
- Bo się mamusi zmarszczki na twarzy i szyi wygładziły.

Egzamin z fizyki. Wykładowca mocno wkurzony.
Wchodzi pierwszy student i dostaje pytanie:
- Jedzie pan autobusem i jest bardzo gorąco, co pan robi?
- Otwieram okno.
- I bardzo dobrze, to proszę mi teraz obliczyć zmiany ciśnienia we wnętrzu pojazdu.
- Eeeeee..... nie wiem.
Dostał 2.
Po godzinie zadawania tego samego pytania wynik wykładowca kontra studenci 8:0.
Wchodzi studentka i słyszy pytanie:
- Jedzie pani autobusem i jest bardzo gorąco, co pani robi?
- Ściągam bluzkę.
- Ale jest bardzo, bardzo gorąco!
- To ściągam spodnie.
- Ale pani mnie nie zrozumiała. Jest taki upał, że żar się z człowieka leje!
- To ściągam stanik i majtki i choćby mieli mnie przelecieć wszyscy faceci w autobusie, to okna nie otworzę!!!

W samolocie do Chicago tuż po starcie blondynka przesiada się z klasy ekonomicznej do klasy biznes. Podchodzi do niej stewardessa.
- Czy mogę zobaczyć pani bilet?
Blondynka pokazuje bilet. Stewardessa:
- Niestety, pani bilet nie jest ważny w tej klasie, musi pani wrócić do klasy ekonomicznej.
Blondynka na to:
- Jestem piękną blondynką i będę tu siedzieć, aż dolecimy do Chicago!
Stewardessa poszła po pomoc do drugiego pilota.
Pilot przyszedł i mówi:
- Niestety, muszę panią poprosić o powrót do klasy ekonomicznej.
- Jestem piękną blondynką i będę tu siedzieć, aż dolecimy do Chicago!
Pilot wraca do kabiny i skarży się głównemu pilotowi.
Ten mówi:
- Poczekaj, moja żona jest blondynką, wiem jak z nimi rozmawiać.
Pilot udaje się do blondynki, szepce jej coś na ucho, po czym ona zabiera torebkę i wraca do klasy ekonomicznej.
Drugi pilot nie może się nadziwić:
- Jak ty to zrobiłeś?
- To proste, powiedziałem jej, że klasa biznesowa nie leci do Chicago.

Blondynce dzwoni telefon w torebce.
Grzebie, grzebie i po chwili niepowodzeń mówi:
- No tak, pewnie zgubiłam

Sprawa rozwodowa.

Sędzia pyta (wciąż) żony: - Nie rozumiem: o co ma pani pretensje do męża?
Przecież mają państwo wszystko: dom, dzieci, samochody...

- Wysoki Sądzie, on mnie nie zadowala!

Kobiecy głos z sali:- Wszystkie zadowala, a jej nie!

Męski głos z sali: - Jej to nikt nie zadowoli...


- Ile będę zarabiał? - pyta młody człowiek podejmujący pierwszą w życiu pracę.
- Na początek dostanie pan sześćset złotych, ale później będzie pan mógł zarobić dużo więcej.
- Doskonale - ucieszył się młodzieniec - to ja przyjdę później.

Do domu bogatego małżeństwa wtargnęli rabusie.
"Złoto jest?" - pytają.
" Jest "- mówi mąż, "- 100 kilo."
"To nie gadaj, tylko dawaj!"
Mąż odwraca się w stronę sypialni i głośno woła:
" Krysiu, złoto moje, wstawaj! Przyszli po ciebie! "

Przychodzi facet do seksuologa. Ten go pyta:
- Kiedy miał pan ostatnio stosunek ?
- Oj panie doktorze tak dawno, ze nie pamiętam. Zadzwonię do żony, może ona wie.
Wykręca numer i mówi:
- Zosiu , kiedy ostatni raz uprawialiśmy seks?
- A kto mówi?

Kobieta ma w życiu trzy okresy: w pierwszym działa na nerwy ojcu, w drugim mężowi, w trzecim zięciowi.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: krzysio_18 w Październik 01, 2012, 11:30:43
Być może kogoś urażę, ale moim zdaniem dużo w tym prawdy ...

Jedzie dwóch księży samochodem. Nagle lizakiem przed maską macha policjant. Księża się zatrzymują i jeden z nich opuszcza szybę. Policjant salutuje i zaczyna:

- Szczęść Boże. Szukamy w okolicy dwóch pedofili...
- Księża szybko zasuwają szybę i zaczynają o czymś dyskutować. Machają łapami, prawię się kłócą. W końcu się uspokoili. Odsuwają szybę i jeden mówi:
- Ok. Bierzemy tę robotę...

Na wizytację do pewnej biednej parafii do młodego księdza przyjeżdża biskup. Na plebanii mieszka on z młodą ładną gosposią. Jako że plebania mała i biedna, śpią w jednym łóżku. Biskup zdziwiony:
-Jak to tak, ksiądz z gosposią w jednym łożu, jeszcze z taką młodą?
Ksiądz odpowiada:
-Spokojnie, księże biskupie, między nami zawsze jest taka deska, co nas oddziela w nocy.
-No dobra, a jak się księdzu zachce grzechu cielesnego? Ksiądz młody i w ogóle;
- Wtedy idę w las, biorę brewiarz i się modlę;
-No a jak się jej zachce?
-No to ona idzie się pomodlić do Matki Boskiej
- A jak wam się obu zachce?
-No to deska idzie w las ...


edit :
może nie kawał, ale ...
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wiejas w Październik 06, 2012, 19:07:18
Jasiu chciał popływać sobie w basenie.W tym celu zapytał ratownika? - Mogę popływać w basenie? Najpierw musisz mi pokazać czy umiesz pływać? - odparł ratownik. Jasiu pływa, robi fikołki, nurkuje itp. Gdzie nauczyłeś sie tak dobrze pływać - pyta ratownik. Tata często wyrzucał mnie na środek jeziora - odparł Jasiu. To pewnie było Ci trudno dopłynąć? Zagadnął ratownik. Nieee, najtrudniej było wydostać się z worka - odparł Jasiu.

Połączone: [time]Październik 06, 2012, 19:10:27[/time]
Żona mówi do męża: - Ostatnio mnie zaniedbujesz. Kiedyś kupowałeś mi kwiaty i czekoladki, a teraz... - Czy ty widziałaś, żeby wędkarz dokarmiał rybę, którą złowi?!

Połączone: [time]Październik 06, 2012, 19:11:50[/time]
Przychodzi Jasio z przedszkola. Gęba cała podrapana. Aż przykro patrzeć. - Co się stało, Jasiu? - krzyczy mama. - Aaaaaa... Tańczyliśmy wokół choinki. Dzieci było mało, a jodełka spora...

Połączone: [time]Październik 06, 2012, 19:13:14[/time]
Spotykają się dwaj przyjaciele elektrycy. - Ożeniłeś się? - pyta pierwszy. - Nie, jeszcze nie. Szukam trzyfazowej żony. - ??? - W kuchni - pani domu, w łóżku - kochanka, w gościach - piękność. Po kilku miesiącach spotykają się znowu: Pierwszy pyta: - I co? Znalazłeś trójfazową kobitkę? - Znalazłem, tylko ma przesunięcie w fazie... : w kuchni - piękność, w łóżku pani domu, w gościach - kochanka...

Połączone: [time]Październik 06, 2012, 19:15:00[/time]
Nie wydaje się wam podejrzane, że lekarze swoją działalność nazywają "praktyką"?

Połączone: [time]Październik 06, 2012, 19:23:36[/time]
Rozmawiają dwaj chłopcy: - u nas w domu sie modlimy przed każdym posiłkiem - u nas nie - dlaczego? - moja mama dobrze gotuje

Połączone: Październik 07, 2012, 11:25:50
Notatka prasowa Radzieckiego MSZ:
"Wczoraj na granicy radziecko-chińskiej doszło do drobnego incydentu. Dwa chińskie czołgi zaatakowały radziecki traktor podczas żniw. Traktor odpowiedział ogniem rakietowym i odleciał w bliżej nieokreślonym kierunku.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: p.plasbud w Październik 08, 2012, 13:34:43
Samolot pasazerski spada na ziemie. Do kolizji zostalo pare minut.
Kobieta wstaje z fotela i mowi:
- Jesli mam umrzec, to chce sie wtedy czuc kobieta!
Rozbiera sie do naga i pyta:
- Jest w tym samolocie ktos na tyle meski, ze sprawi, bym poczula sie jak kobieta?
Z fotela obok wstaje facet, sciaga koszule i mowi:
- Masz. Wyprasuj!
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: przemek55555 w Październik 09, 2012, 09:54:09
Pijany mężczyzna sika pod ścianą dużego domu w środku miasta.
Obok przechodzi zgorszona pani i patrzy się na niego i mówi:
- Ale bydle!
Na to on:
- Niech się pani nie boi, mocno go trzymam. :) :)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wiejas w Październik 09, 2012, 18:42:37
- Otwierać! Milicja!
- Nie zamawialiśmy milicji, tylko prostytutki!
- Ale to sąsiedzi nas wzywali!
- Sąsiedzi was wzywali, to niech sąsiedzi was dymają.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: krissos w Październik 21, 2012, 14:09:03
Międzynarodowy kongres feministek. Na podium wchodzi jedna z delegatek i rzuca hasło.
— Siostry, dość wyzysku. Nie będziemy im prać i gotować.
Uchwałę przyjęto jednogłośnie. Na kolejnym spotkaniu wojowniczych pań, delegatki dzielą się swymi spostrzeżeniami. Zaczyna Angielka.
— Wróciłam do domu i mówię: John, od dzisiaj nie piorę i nie gotuję. Pierwszego dnia — nic nie widzę, drugiego dnia — nic nie widzę, trzeciego dnia — widzę — gotuje jajko.
Sala zatrzęsła się od oklasków. Na mównicę wchodzi Francuzka.
— Wróciłam do domu i mówię: Pierre, od dzisiaj nie piorę i nie gotuję. Pierwszego dnia — nic nie widzę, drugiego dnia — nic nie widzę, trzeciego dnia widzę — pierze majtki.
Owacje na stojąco. Na podium wchodzi Rosjanka.
— Wróciłam do domu i mówię: Iwan, od dzisiaj nie piorę i nie gotuję. Pierwszego dnia — nic nie widzę, drugiego dnia — nic nie widzę, trzeciego dnia nadal nic nie widzę. Czwartego dnia - zaczynam widzieć na prawe oko
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: don.kamillo w Październik 22, 2012, 12:41:38
Murzyn i cygan spotkali się w pracy.
__________________________
Co to jest: czarne i nie pracuje?

Pół Londynu.


__________________________
Dlaczego Hitler w komorach nie likwidował murzynów?

Bo ich nie namówiłby na prysznic.


__________________________
Czym się różni murzyn z Afryki od murzyna z USA?

Ten z USA dostaje przed śmiercią ostatni posiłek.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: krissos w Październik 22, 2012, 21:31:16
Dlaczego, pasażer Waszego tramwaju nie może przesiąść się z
wagonu do wagonu?

Janusz Rajces , rzecznik wrocławskiego MPK:

- Może, tylko musi skasować drugi bilet.

-Jak to? Przecież nadal jedzie tym samym tramwajem i ma bilet.

-Regulamin przewozowy mówi wyraźnie: bilet jest ważny w tym wagonie, w
którym został skasowany.

-Przepis przepisem, ale staram się zrozumieć jego sens. Tak
naprawdę, dlaczego nie mogę zmienić wagonu?

-Przebiec na czerwonym też pani może, tyle ze ryzykuje pani
wypadkiem albo mandatem. A tutaj ryzykuje pani, że złapie ją
kontroler.

-Ale przechodzenie na czerwonym świetle jest niezgodne z prawem, a
przesiadanie się z wagonu do wagonu nie.

-Jakby się ludzie tak przesiadali, to kontrolerom byłoby trudno
pracować.

-Czyli wygoda kontrolerów ma być argumentem?

-Argumentem jest przepis. A poza tym, jeśli kupuje pani bilet na
pociąg, to, chociaż do Gdańska jedzie i 15.30, i o 18.15, to pani ma
bilet tylko na ten o 15.30.
-Przepraszam, ale tylko, jeśli to miejscówka, a u nas jakoś w
tramwajach ich nie ma.

-A po co w ogóle się przesiadać?

- Przecież są sytuacje, kiedy trzeba się przesiąść, na przykład,
gdy w naszym wagonie jadą pijani, agresywni ludzie.

-O tak, uciec jest najprościej, a przecież trzeba zainterweniować.

-Szczególnie, gdy się jedzie na przykład z małym dzieckiem?

-Nie ma powodu, by zmieniać wagon. Można, podejść do motorniczego,
a on już wie, co robić.

-Ale przecież w drugim wagonie nie ma motorniczego...

- No właśnie, on przestrzega przepisu. Nie ma go w drugim wagonie,
bo nie może przejść, gdyż też musiałby skasować bilet.

-To jak interweniować, jeśli jest się w drugim wagonie, w którym
nie ma motorniczego?

-Przejść do pierwszego i skasować bilet...

-Skasować bilet?!

-Oczywiście. Przepis jest wyraźny.

- Czy motorniczy przejdzie do drugiego wagonu i interweniuje?

-Jeśli skasuje mu Pani bilet, to tak.-

-Ja mam kasować bilet za motorniczego?!

-Oczywiście, przecież mówiłem Pani, że motorniczy nie przechodzi,
bo musiałby kasować bilet. Jeśli chce Pani interwencji, to musi
Pani mieć dodatkowy bilet dla motorniczego, a najlepiej dwa, żeby
mógł wrócić do pierwszego wagonu.

-A po co będzie jeszcze przechodził?

-Jak to po co ? Ktoś musi kierować tramwajem!

- To nie może po prostu przejść jak człowiek?!

-Proszę Pani, przecież przepis wyraźnie mówi, że bez skasowania
dodatkowego biletu nie można przechodzić... Poza tym motorniczy to
nie jakiś człowiek, a motorniczy. To zasadnicza różnica!

-Wie Pan, to ja wolę zostać w tym pierwszym wagonie i nie
interweniować...

-No widzi Pani, od razu mówiłem: po co przechodzić i robić zamieszanie...


Wywiad jest autentyczny, choć ciężko w to uwierzyć  :E



Mąż i żona oglądają zagraniczny program psychologiczny o skrajnych emocjach. W pewnym momencie odzywa się mąż:
- Kochanie, to wszystko stek bzdur. Założę się, że nie jesteś w stanie powiedzieć mi czegoś, co uczyni mnie szczęśliwym i smutnym w tym samym czasie.
- Masz największego p..... wśród własnych kumpli.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: don.kamillo w Październik 23, 2012, 07:26:35
krissos, Ty z tym biletem to na serio? :O
Jak w Łodzi skasuję bilet, powiedzmy 40 minutowy, to mogę się nawet na inną linię przesiąść, pod warunkiem, że nie przekroczę tego czasu 40 minut.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: delibear w Październik 23, 2012, 07:47:24
@don_kamillo
Rozumiem ideę hyde parku, ale "kawały", które wrzuciłeś powyżej (celowo ich nie cytuję), są po prostu chamskie i rasistowskie
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Kajetan Krykwiński w Październik 23, 2012, 09:06:44
krissos, Ty z tym biletem to na serio? :O
Jak w Łodzi skasuję bilet, powiedzmy 40 minutowy, to mogę się nawet na inną linię przesiąść, pod warunkiem, że nie przekroczę tego czasu 40 minut.
Słyszałem o tym, nie wiem ile jest w tym prawdy. Natomiast na pewno mamy bilety i czasowe i jednorazowe.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: krissos w Październik 23, 2012, 09:26:14
krissos, Ty z tym biletem to na serio? :O
Jak w Łodzi skasuję bilet, powiedzmy 40 minutowy, to mogę się nawet na inną linię przesiąść, pod warunkiem, że nie przekroczę tego czasu 40 minut.
Tak  POLSKA. Słyszałem o tym w tv na jakimś programie. Śmiali się z tego.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: vonski w Październik 23, 2012, 12:34:54
Może nie kawał, ale się uśmiałem :)

(http://i1.kwejk.pl/site_media/obrazki/2012/10/197b0d8239687268333d7f6c144c3ab6.jpg?1350917732)

Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: don.kamillo w Październik 23, 2012, 13:08:16
@don_kamillo
Rozumiem ideę hyde parku, ale "kawały", które wrzuciłeś powyżej (celowo ich nie cytuję), są po prostu chamskie i rasistowskie
Proszę Cię, wybrałem co delikatniejsze. Nie uważam ich za rasistowskie, znam dużo gorsze. I gorsze w tym temacie się trafiały.

krissos, Ty z tym biletem to na serio? :O
Jak w Łodzi skasuję bilet, powiedzmy 40 minutowy, to mogę się nawet na inną linię przesiąść, pod warunkiem, że nie przekroczę tego czasu 40 minut.
Tak  POLSKA. Słyszałem o tym w tv na jakimś programie. Śmiali się z tego.
Mnie nie tyle przeraża absurdalność zapisu, ale że jeszcze ktoś z takim uporem go broni...
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: delibear w Październik 23, 2012, 13:47:33
@don_kamillo
Rozumiem ideę hyde parku, ale "kawały", które wrzuciłeś powyżej (celowo ich nie cytuję), są po prostu chamskie i rasistowskie
Proszę Cię, wybrałem co delikatniejsze. Nie uważam ich za rasistowskie, znam dużo gorsze. I gorsze w tym temacie się trafiały.
Gratuluję wyczucia i "delikatności". Nie jestem zwolennikiem przesadnej "poprawności politycznej" rodem z USA, ale podtrzymuję, że to co napisałeś jest chamskie i prostackie i mieści się w tej samej kategorii, co dowcipy Wojewódzkiego i Figurskiego nt. Ukrainek (dobrze, że znalazł się na nich paragraf  :police: ). Tłumaczenie, że gorsze się trafiały, jest z cyklu: inni kradli, to też wziąłem... Jestem ciekaw, czy odważyłbyś się opowiedzieć taki "dowcip" w towarzystwie choć jednej osoby o ciemnej karnacji? 
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: don.kamillo w Październik 23, 2012, 14:07:43
A ja jestem całkowitym przeciwnikiem poprawności politycznej.
Nie jest też pozbawiony sensu żart:
Kiedy biały pobije czarnego, o to jest rasizm.
Kiedy czarny pobije białego, to zwykłe pobicie.

Inni kradli, ja wziąłem... Raczej dlaczego masz pretensje do mnie, kiedy inni kradli również?



PS. Takiego żartu bym w towarzystwie osób czarnych nie powiedział, bo nie przebywam w takim towarzystwie. I nie jest to wynik bezpodstawnych stereotypów, a bezpośredniej obserwacji ich zachowań w naszym społeczeństwie, a także wątpliwej przyjemności znania kilku osobników.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: delibear w Październik 23, 2012, 14:27:47
A ja jestem całkowitym przeciwnikiem poprawności politycznej.
Nie jest też pozbawiony sensu żart:
Kiedy biały pobije czarnego, o to jest rasizm.
Kiedy czarny pobije białego, to zwykłe pobicie.

Inni kradli, ja wziąłem... Raczej dlaczego masz pretensje do mnie, kiedy inni kradli również?



PS. Takiego żartu bym w towarzystwie osób czarnych nie powiedział, bo nie przebywam w takim towarzystwie. I nie jest to wynik bezpodstawnych stereotypów, a bezpośredniej obserwacji ich zachowań w naszym społeczeństwie, a także wątpliwej przyjemności znania kilku osobników.
1. Co do żartu o biciu - napisałem, że nie jestem zwolennikiem przesadnej poprawności politycznej. Kolor skóry (taki, czy inny) to nie jest ani atut, ani wada. Koniec. Kropka.
2. Pretensje mam do Ciebie, bo Twój post przeczytałem - nie śledzę wątku od początku.
3. To jakich osobników znasz/znałeś nie upoważnia do wyrażania takich opinii. Kolor skóry nie determinuje tego, czy ktoś jest taki, czy owaki. Sam znam/spotkałem osoby czarnoskóre, o których zdanie mam jak najgorsze, ale nie stosuję uogólnień.

Myślałem, że w naszym kraju coś się zmienia i ludzie stają się coraz bardziej tolerancyjni, ale jak widzę takie posty i takie tłumaczenia jak Twoje, to mi ręce opadają. Mam nadzieję że moje córki (są Mulatkami) nie spotkają na swojej drodze życiowej takich jak ty. Teraz już wiesz czemu mnie tak to wk...
Koniec. EOT. Pozdrawiam.


Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Paveu69 w Październik 23, 2012, 15:48:23
Hej, to że ktoś opowiada kawały o murzynach wcale nie znaczy że jest rasistą.

Tak samo można by było reagować na kawały o policjantach, blondynkach, studentach, o Polakach, Niemcach i Ruskach...

Kawały to kawały. Mi się wydawały śmieszne. Co nie znaczy, że nie mogę po przeczytaniu i pośmianiu się z takich kawałów pójść z moim kolegą murzynem na piwo i wysłuchać kawałów o Polakach i studentach...

Nie popadajmy w skrajności.

Ja osobiście nie jestem żadnym rasistą i nie mam nic do murzynów... wręcz uważam, że w cywilizowanym kraju każdy powinien mieć przynajmniej jednego.  :evil:
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: don.kamillo w Październik 24, 2012, 12:42:30
To na rozluźnienie atmosfery:

Kobieta wchodzi do tramwaju, gdzie jest pełno ludzi i z niesmakiem mówi:
- Ależ tłok!
Na to mężczyzna stojący za nią:
- Przepraszam, to chyba mój.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: WaFel1985 w Październik 24, 2012, 15:56:04
murzyni swoja droga.co innego Zydzi.nie mam do nich nic,nawet szacunku :ok:
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: daras28-82 w Październik 25, 2012, 17:09:36
krissos, Ty z tym biletem to na serio? :O
Jak w Łodzi skasuję bilet, powiedzmy 40 minutowy, to mogę się nawet na inną linię przesiąść, pod warunkiem, że nie przekroczę tego czasu 40 minut.
Słyszałem o tym, nie wiem ile jest w tym prawdy. Natomiast na pewno mamy bilety i czasowe i jednorazowe.

Też słyszałem bo głośno było i nie wiem tylko czy czy wycofali się z tego nonsensu czy dalej to ciągną.

Połączone: Październik 25, 2012, 17:14:41
@don_kamillo
Rozumiem ideę hyde parku, ale "kawały", które wrzuciłeś powyżej (celowo ich nie cytuję), są po prostu chamskie i rasistowskie

Niektórym ciężko słuchać krytyki pod własnym adresem, komuś innemu jak się z niego śmieją.
Mnie osobiście żydzi jednocześnie śmieszą i obrzydzają a co do murzynów to przydał by mi się jeden bądź kilku...
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: prozac0 w Październik 25, 2012, 19:23:50
Dokladnie, ja tez nie mam nic do murzynow, a wrecz uwazam, ze kazdy powinien miec wlasnego :-)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: krissos w Październik 27, 2012, 22:17:37
Dyrektor firmy potrzebował nowego pracownika. Dał ogłoszenie do pracy, jego ludzie przeegzaminowali wcześniej kandydatów... aż zostało ich w końcu 4-rech najlepszych. Aby rzeczywiście wybrać najlepszego dyrektor postanowił
przeegzaminować ich osobiście. Wezwał więc ich do swojego gabinetu i posadził obok siebie. 1-wszego z nich spytał:
- Co według pana jest najszybsze na świecie?
Facet pomyślał chwilę i mówi:
- To myśl. Wpada do głowy, nic jej nie poprzedza po prostu jest.
- Świetnie - komentuje naprawdę zadowolony z odpowiedzi dyrektor. Zwraca się do 2-giego z tym samym pytaniem.
- Mrugnięcie - odpowiada kandydat - mruga się okiem cały czas a nawet tego nie zauważamy.
- Bardzo dobrze - mówi dyrektor i pyta 3-go. Ten miał więcej czasu więc starannie przygotował odpowiedź:
- No więc w domu mojego ojca jak wyjdzie się na zewnątrz budynku to jest tam taki mur. Jest na nim przycisk jak się go wciśnie to momentalnie zapala się światło na całej posesji. Nie ma nic szybszego niż włączenie światła.
- Doskonale! A pan? - pyta 4-tego kandydata.
- Według mnie najszybsza jest sraczka.
- Co?! - pyta zdziwiony dyrektor.
- Spokojnie, już wyjaśniam. Widzi pan przedwczoraj źle się poczułem i pobiegłem do kibla. Ale zanim zdążyłem pomyśleć, mrugnąć, czy włączyć światło zesrałem się w gacie
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: don.kamillo w Listopad 05, 2012, 11:32:53
Wiem, że nie wolno wrzucać linków do konkurencji, ale ta konkurencja już umarła dawno temu, więc sobie pozwolę. TO się dzieje z forumami widmo  :evil:
[PIRACTWO] (http://forum.[url=http://www.pdaclub.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=6656)/viewtopic.php?f=6&t=80450]http://forum.[PIRACTWO] (http://www.pdaclub.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=6656)/viewtopic.php?f=6&t=80450[/url]

Połączone: Listopad 05, 2012, 11:37:08
O, widze, że jednak nie wolno odgórnie.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: krissos w Listopad 08, 2012, 08:22:59
(http://images39.fotosik.pl/1827/e71c7f6db2cef13bmed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: don.kamillo w Listopad 08, 2012, 12:01:43
Co ma wspólnego pedał z papugą?

Os*any drążek.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: yo w Listopad 15, 2012, 10:22:28
fachowcy z gazeta.pl polecają :)
http://technologie.gazeta.pl/internet/1,113841,12857391,Tanie_i_wydajne__W_grudniu_do_sprzedazy_wejda_smartfony.html (http://technologie.gazeta.pl/internet/1,113841,12857391,Tanie_i_wydajne__W_grudniu_do_sprzedazy_wejda_smartfony.html)

Szczególnie ucieszyło mnie W ciągu tych kilku minut, które mieliśmy okazję bawić się modelem 500, nie wywarł on negatywnego wrażenia. Oprócz logo producenta, nic od niego nie odpadało, a system działał jak należy. Z pełną recenzją musimy jednak poczekać do otrzymania egzemplarzy testowych.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: malylysy w Listopad 16, 2012, 21:56:01
Dedykuję wszystkim flashoholikom :)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: b7rabbitdj w Listopad 16, 2012, 22:09:15
 :E Good one!
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: xspojlerx w Listopad 17, 2012, 08:25:55
 :E
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: TomekPopek21 w Listopad 20, 2012, 09:59:40
Płacze facet na chodniku.
Spotyka go znajomy i się pyta:
- Czego płaczesz?
- Porwali mi teściową.
- Ale to powód do radości
- Ta.. ale zażądali okupu
- No to nie dawaj
- Muszę
- Czego?
- Bo powiedzieli, że jak nie dam to ją sklonują.

Dwóch kolegów spotyka się i jeden mówi:
- Mam dla ciebie dobrą i złą wiadomość. Od której zacząć?
- Od tej dobrej.
- Twoja teściowa miała wypadek.
- Jest!! A ta zła?
- To był twój samochód.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: abacuc w Listopad 21, 2012, 10:51:48
Kontynuując temat teściowych :)

Świeżo poślubiona żona mówi do męża, który właśnie wrócił z pracy:
 - Mam wspaniałą wiadomość. Niedługo będziemy mieszkać we trójkę!
 Mąż nie posiadał się z radości. Ucałował żonę i powiedział:
 - Och, kochanie, jestem najszczęśliwszym mężczyzną na świecie!
 - Cieszę się, że tak czujesz, bo jutro rano wprowadza się do nas moja mamusia.

:)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: malylysy w Listopad 23, 2012, 18:33:02
Zastanawiałem się, czy wkleić ten obrazek do działu Nowości ze świata technologii mobilnych, czy tu.
Wybrałem to miejsce :)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wiejas w Listopad 30, 2012, 17:06:24
Jak to jest? Kiedy jesteś w parku i nie masz fajek, a nagle masz taką ochotę, to żywej duszy nie ma.
Ale niech tylko Ci się sikać zachce - od razu pełno ludzi...


Przyjaciel to nie ten, który taszczy cię z baru. Ale ten, co czołga się razem z tobą!


Pamiętaj, jeśli kobieta nie ma okresu to twoja wina. Jeśli ma, to też twoja wina.


Niespodziewani goście nie istnieją, są tylko gospodarze, którzy stracili czujność.


Śniadanie na kacu jest jak przeszczep, może się nie przyjąć.


Mężczyźni rozmnażają się przez podział. Jak się pieniędzmi z żoną nie podzielą - nie ma rozmnażania.


Trafiła kosa na kamień: Konsultantka firmy Avon zapukała do drzwi mieszkania Świadka Jehowy.


Siatkarka, która przechodziła obok drzewa, na prośbę dzieci ściągnęła stamtąd spanikowanego kota. Po czym odruchowo zaserwowała nim prościutko w sam róg placu zabaw.


Normalnemu człowiekowi, aby się wyspać wystarczy jeszcze tylko 5 minut.


Wszystkie choroby pochodzą od stresu. Tylko weneryczne wywodzą się z zadowolenia.


Ogłoszenie w przychodni na drzwiach poradni urologicznej: "Wchodzenie tak po prostu, aby się pochwalić, ZABRONIONE!!!"


Kot składa się z futra, kota właściwego i podzespołu mruczącego.


Zostać narkomanem, pijaczkiem i dziwkarzem jest bardzo prosto. Wystarczy
nie ukłonić się trzem babciom-emerytkom z bloku.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: vonski w Grudzień 05, 2012, 20:02:00
Hehe, dzisiaj na XDA to mnie rozwaliło:

Cytuj
Well that's not what I mean. I was asking, if an unlocked bootloader would help to use the HDMI via MHL adapter and USB Host Mode at the same time ?
As you know, the Optimus 4X has only one micro usb port.
how can you piss while having sex?



 :mrgreen:
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Kuboslaw w Grudzień 10, 2012, 18:06:11
Tak a propos tego nowego ZTE Grand X

(http://www.chip.pl/images/2012/12/10/frabzsmartfonzintelemwmoimjestszeciordzeniowyCorei7321ed41.jpg/image_preview)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wiejas w Grudzień 14, 2012, 19:50:25
Mąż po pracy biegiem wpada do domu i nie mówiąc ani słowa łapie
walizkę zabiera się za pakowanie swoich rzeczy.
Żona w konsternacji:
- Co robisz?!?
- Jadę na wyspę Figlimigli!!
- Po co?
- Tam kobiety płacą mężczyznom za seks. 3 dolary za numerek!
Żona natychmiast zaczęła się również pakować.
- A ty dlaczego się pakujesz?
- Jadę z Tobą!
- Po co?
- Ooo, kochaniutki, ja muszę zobaczyć jak Ty dasz radę przeżyć za 6 dolarów miesięcznie.

[ Dodano: Czw 13 Gru, 2012 22:59 ]
Dzieci w dzisiejszych czasach...
Synek mój powiedział dzisiaj:
- Tato! Pójdziemy do McDonald's?
- Możemy - odpowiedziałem - ale tylko jeśli to przeliterujesz.
Odpowiedział:
- Pieprzyć to. Pójdziemy do KFC?

[ Dodano: Czw 13 Gru, 2012 23:00 ]
Do urzędu przychodzi gość. Jest rok 1989, niedługo po upadku komuny:
- Dzień dobry, chce zmienić nazwisko.
- A jak się pan nazywa?
- Bezjajcow. To takie staromodne, chciałbym nazywać się jakoś po amerykańsku.
- Dobrze. Niech pan przyjdzie za tydzień po dowód.
Po tygodniu gość przychodzi, odbiera dowód i czyta nazwisko:
Yonderbrack...

Połączone: Grudzień 14, 2012, 19:51:17
Mężczyźni to świetni kucharze!
Dwa jajka, parówka i śmietanka.
Potrafią zapełnić brzuch kobiety na dziewięć miesięcy



Pewnego razu pijany wędkarz wyłowił z jeziora rusałkę.
Następnego dnia okazało się, że to był sum i do kaca doszedł jeszcze wstyd...


Starszy gość na emeryturze miał problemy ze słuchem. W końcu trafił na lekarza, który bardzo mu pomógł. Miesiąc później facet wraca do lekarza na kontrolę. Lekarz mówi:
- Pański słuch jest w znakomitej formie. Pańska rodzina musi być bardzo zadowolona, że znowu pan słyszy.
Facet na to:
- Och, jeszcze im nie powiedziałem. Po prostu siedzę i słucham rozmów. Już trzy razy zmieniałem mój testament!
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: krissos w Grudzień 24, 2012, 14:29:09
Złote myśli

1. Alkohol nie rozwiąże twoich problemów... Ale z drugiej strony, mleko
w sumie też nie.

1. Jeżeli spotkałeś kobietę swoich marzeń, to o pozostałych marzeniach
możesz śmiało zapomnieć.

1. Biblia uczy nas kochać. Kamasutra uczy jak.

1. Co to jest, gdy iluzjonista wyciąga z kapelusza to co chciał?
Sztuczka.
A kiedy kobieta wyciąga ze swej torebki to czego właśnie potrzebuje? Cud!

1. Życie jest piękne! Jeśli prawidłowo dobierze się środki
antydepresyjne...

1. Dwóch Arabów miało w USA sprawy do załatwienia. Udało im się je
załatwić za jednym zamachem...

1. Kwaśniewski pokazał, jak należy rządzić. Jaruzelski pokazał,jak nie
należy rządzić. Wałęsa pokazał, że każdy idiota może rządzić..Kaczyński
pokazał, że nie każdy...

1. Jaka jest różnica między granatem ręcznym a Krzysztofem Krawczykiem?
Nie ma żadnej. Gdy go usłyszysz jest już za późno...

1. Kto to jest psychiatra? Jest to człowiek, który zadaje ci dziesiątki
pytań za pieniądze...pytań, które żona zadaje ci za darmo.

1. Wszystkie kobiety marzą o przystojnych, czułych kochankach.
Niestety, wszyscy przystojni, czuli faceci mają juz kochanków.

1. Małżeństwo jest jak fatamorgana na pustyni - widzisz pałace, palmy,
wielbłądy.Potem znikają kolejno pałace i palmy, a na końcu zostajesz sam na
sam z wielbłądem.

1. Tato, a ile trwa okres?- Widzisz, synu. To zależy od kobiety.. U
kochanki - 2 do 3 dni, a u żony prawie cały miesiąc.

1. Cios dla kobiecego ego - kiedy mężczyzna zasypia zaraz po seksie.
Cios dla męskiego ego - kiedy kobieta zasypia w trakcie seksu.

1. Badania wykazały, ze 40% mężczyzn miało pierwszy kontakt seksualny
pod prysznicem. Pozostałych 60% w wojsku nie służyło.

1. Jeśli masz przepiękną żonę, odlotową kochankę, super brykę, nie masz
kłopotów z urzędem podatkowym i prokuratorem, a gdy wychodzisz na ulicę
świeci słońce i wszyscy się do ciebie uśmiechają - narkotykom powiedz NIE!

1. Pewne francuskie pismo dla mężczyzn ogłosiło konkurs na najlepszy
opis poranka.Pierwsze miejsce zajął autor takiej wypowiedzi:Wstaję, jem
śniadanie, biorę prysznic, ubieram się i jadę do domu.


Wpada Jasio szczęśliwy do domu i spotyka ojca:
- Tato, tato dziś po raz pierwszy w życiu zaznałem seksu.
- To gratuluje synu usiądź, napijemy się!
- No napił bym się chętnie ale usiąść nie za bardzo.


Pewnego dnia, podczas pracy nad brzegiem rzeki drwalowi wypadła siekiera i wpadła do wody. Drwal usiadł i zaczął płakać.
Nagle objawił mu się Bóg i zapytał:
- Dlaczego płaczesz?
Drwal odpowiedział, że siekiera mu wpadła do wody. Bóg zstąpił na ziemię, wszedł do wody i po chwili wyłonił się ze złotą siekierą.
- To twoja siekiera? - zapytał
- Nie - odpowiedział drwal.
Bóg ponownie się zanurzył i po chwili trzymał srebrną siekierę, pytając drwala czy to jego.
- Ta również nie jest moja - odparł drwal.
Bóg po raz trzeci się zanurzył i wyjął z wody żelazną siekierę.
- A może ta?
- Tak, to moja siekiera - ucieszył się drwal.
Bóg był zadowolony, że taki uczciwy człowiek chodzi po ziemi i w nagrodę podarował mu wszystkie trzy siekiery. Drwal wrócił do domu szczęśliwy.
Innego dnia drwal spacerował nad brzegiem tej samej rzeki wraz z żoną. Nagle żona potknęła się i wpadła do wody. Drwal usiadł na brzegu rzeki i zaczął płakać. Ponownie objawił mu się Bóg i zapytał:
- Dlaczego płaczesz?
Drwal odpowiedział, że żona mu wpadła do wody. Bóg jeszcze raz zstąpił na ziemię, wszedł do wody i po chwili wyłonił się wraz z Jennifer Lopez.
- To twoja żona? - zapytał
- Tak - odparł drwal
Bóg się poważnie zdenerwował:
- Ty kłamco! To nie jest prawda! To nie jest twoja żona!
Drwal odparł:
- Boże wybacz mi, to nieporozumienie. Widzisz, jeśli powiedziałbym "NIE", gdy pokazałeś mi Jennifer Lopez - wróciłbyś i wyszedłbyś z Cameron Diaz. Jeśli znowu powiedziałbym "NIE", poszedłbyś trzeci raz i wrócił z moją żoną - powiedziałbym "TAK", a wtedy otrzymałbym wszystkie trzy. A ja, Panie, jestem tylko biednym drwalem. Nie dałbym rady dbać o trzy żony, dlatego właśnie powiedziałem "TAK za pierwszym razem...

Jaki z tego morał?


Ano, morał z tego taki, że jeśli już mężczyzna kłamie, to zawsze(!) w pożytecznym i szczytnym celu!!! Bo mężczyzna jest z natury bardzo szlachetny!!!



Ona i on siedzą blisko siebie na kanapie.
- Chcę panu zwrócić uwagę, że za godzinę wróci mój mąż...
- Przecież nie robię nic niestosownego.
- No właśnie, a czas leci...


Autokar wiozący grupę parlamentarzystów wypadł z jezdni i rozbił się na drzewie. Miejscowy rolnik, na którego polu doszło do tragedii, pogrzebał ofiary wypadku, a potem zadzwonił po policję. Policjanci po przyjeździe na miejsce zdarzenia zaczęli przesłuchiwać rolnika:
- Czy na pewno wszyscy już byli martwi?
- Niektórzy twierdzili, że nie, ale wie pan jak ci politycy kłamią...


Siedzi dwóch lekarzy w celi.
- K.a ! Trzeba było iść na meteorologię. Nikt by się nie czepiał za błędy ...


Konduktor do pasażera w jarmułce:
- Kupił pan bilet na pociąg osobowy, a jedzie pan ekspresem.
Musi pan dopłacić różnicę.
- Co znaczy musi, kto musi? Dla mnie ten pociąg może sobie jechać wolniej. Ja mam czas.

- Panie Zuckermann, jaka jest różnica czasu między Polską a Izraelem?
- U was jest czas środkowoeuropejski, a u nas czas to pieniądz.


- Rebe! Ty mnie powiedz co to jest ta "etyka w biznesie"?
- Icek, Ty sobie wyobraź - Ty masz sklep do spółki z Abramem a w tym sklepie same garnitury.
Przychodzi do Ciebie klient. On sobie wybiera i kupuje jeden garnitur.
Ten garnitur kosztuje 100 dolary.
On Ci kładzie te 100 dolary na ladzie i wychodzi. Ty bierzesz te 100 dolary i widzisz, że mu się banknoty skleiły i to nie są 100 dolary tylko 200 dolary.
I tu właśnie się pojawia kwestia "etyki w biznesie". Powiedzieć wspólnikowi, czy nie powiedzieć?


Statystycznie rzecz biorąc zdanie: "Ależ on jest wielki!" najczęściej słyszy pająk.


Wchodzi młody chłopak do apteki i staje w kolejce 
Kiedy przychodzi jego kolej mówi do pani farmaceutki że chciałby kupić prezerwatywy . Farmaceutka zadaje pytanie: -Jakie ??
Więc chłopak po chwili zastanowienia zaczyna wymieniać:
Jabłkowe, malinowe, bananowe, poziomkowe .... itd.
Babcia która stoi za nim w kolejce nie wytrzymuje i mówi:
Synku Ty się będziesz pi******ł czy kompot gotował?!?!


Wywiad.

Do samotnie mieszkającego małżeństwa przyjechał dziennikarz, który miał napisać artykuł z okazji zbliżającej się "okrągłej rocznicy ślubu".
Rozmawia z panem domu.
- Proszę mi opowiedzieć jak wygląda przeciętny dzień waszej rodziny.
- Hmmmm... Dziadek zastanowił się chwilę i mówi:
- Budzimy się około siódmej, aktywność seksualna, idziemy do kuchni na śniadanie, aktywność seksualna, ja czytam gazetę, a żona sprząta.
- Przed obiadem aktywność seksualna i wychodzimy na zakupy.
- Po powrocie aktywność seksualna i ja oglądam telewizję, a żona przygotowuje lekkostrawny obiad.
- Później zasiadamy do obiadu, kieliszek czerwonego wina, aktywność seksualna i robimy mała poobiednią drzemkę.
- Po godzinie idziemy do ogrodu na świeże powietrze, aktywność seksualna, cos tam robimy z krzewami i kwiatami i wracamy zanim zrobi się chłodno.
- Przed kolacją aktywność seksualna i siadamy do stołu.
- Po kolacji, która czasem trochę się przeciąga, aktywność seksualna i kładziemy się do łóżka.
- Podziwiam pana, muszę przyznać!
- Nie wiem za co? Każdy dzień podobny do innych!
- Podziwiam za to, że pomimo pańskiego wieku, jest pan tak aktywny seksualnie!
- Mówi pan o mnie??????Zdziwił się jubilat.
- Tak! Bo jak inaczej mam odczytać pańskie słowa - aktywność seksualna????
- Normalnie! Żona coś p******i i dupę zawraca!


Jasiu pisze list do Świętego Mikołaja:
- Mikołaju przynieś mi braciszka.
Mikołaj odpowiada.
- Przyślij mi mamusię


Jedzie ksiądz przez małą mieścinę, na głównym skrzyżowaniu, tuż przed drzwiami komendy policji leży rozjechany pies. Ksiądz zdegustowany brakiem reakcji zatrzymuje auto, wchodzi na komendę i mówi:
- Panowie chciałem zwrócić uwagę, że przed waszymi drzwiami leży rozjechany pies i zero reakcji z waszej strony!
Na to gliniarz głupio się zaśmiał i mówi:
- Ja myślałem, że to wy jesteście od pogrzebów.
Ksiądz na to też z ironicznym uśmiechem:
- Przyszedłem zawiadomić najbliższą rodzinę.




Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: don.kamillo w Styczeń 03, 2013, 19:31:07
Szósta klasa to już nie przelewki.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Antej w Styczeń 03, 2013, 19:51:08
BTW pierwszy z wpisów powala...ignorancją.
WM miał to od dawna, z czego korzystam z powodzeniem.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Kuboslaw w Styczeń 03, 2013, 20:12:56
Po co takie aplikacje skoro można "blacklist" kogoś  :mysli:
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: vonski w Styczeń 03, 2013, 21:14:09
(http://dl.dropbox.com/u/67927720/planet.jpg)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: don.kamillo w Styczeń 04, 2013, 07:51:48
BTW pierwszy z wpisów powala...ignorancją.
WM miał to od dawna, z czego korzystam z powodzeniem.
Nawet niektóre dumbphone'y miały tę funkcję. Widać gość nieogarnięty.

Po co takie aplikacje skoro można "blacklist" kogoś  :mysli:
Co masz na myśli?
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: krzysio_18 w Styczeń 04, 2013, 17:00:31
być może zostanę pożarty, ale co tam ... :ok:

Co to jest globalizacja?

- Możliwość kupienia murzyna od rumuna na żydowskim targu :wink:
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: don.kamillo w Styczeń 04, 2013, 18:03:08
Czego te rumuny nie ukradną...
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Kuboslaw w Styczeń 04, 2013, 18:35:18
@don_kamillo

U mnie w CM7 jest możliwość dodania numeru do czarnej listy i od tego czasu wszelka aktywność z tego numeru jest ignorowana.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: don.kamillo w Styczeń 04, 2013, 18:43:22
Ja mam teraz AOKP, ale nie widzę takiej opcji  :(
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Kuboslaw w Styczeń 04, 2013, 19:01:46
U mnie muszę wejść w rejestr, i potem wybrać numer ale tylko taki którego nie mam w kontaktach. Gdy wybieram jakiś który mam zapisany to nie pojawia się ta opcja. W "Ustawienia->Ustawienia Połączeń->Blacklist" i tam można wpisać po prostu numer.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: abderyta w Styczeń 04, 2013, 19:02:31
Black list też obsługuje jakiś program. Po prostu kucharz dorzucił go do ROMu.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Kuboslaw w Styczeń 04, 2013, 19:07:32
No tak, ale w sumie to CyanogenMod a one są raczej zunifikowane, a większość osób właśnie na CM jedzie. Ale dobra, koniec OT  :wink:
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: brahmin w Styczeń 04, 2013, 21:07:52
 :)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wiejas w Styczeń 06, 2013, 13:03:39
Jak ten świat zdziwaczał
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: delibear w Styczeń 06, 2013, 22:27:49
Dobre  :ok:
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: theoo13 w Styczeń 07, 2013, 08:08:12
A ja na powitanie trochę czarnego humoru:

Pukanie do drzwi. Otwiera kobieta. Za drzwiami stoi mężczyzna trzymając pod pachą dwie trumny.
-Dziękuję, myśmy niczego nie zamawiali.
-Proszę pani nie ma za co dziękować, dzieci z kolonii wróciły.


- Babciu, czy dziadek jest mechanikiem?
- Nie wnusiu.
- Dziwne, bo właśnie leży na ulicy pod autobusem...


Jak się nazywa kobieta która wie gdzie jest jej mąż?
- Wdowa
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: vonski w Styczeń 10, 2013, 15:01:48
Mistrzostwo :

http://youtu.be/hrwLBeOcfms (http://youtu.be/hrwLBeOcfms)

 :mrgreen:
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: tomaszkap w Styczeń 10, 2013, 15:12:16
vonski przecież u Was się tak godo  :P Tylko sie nie nerwuj jak mosz herc klekoty  :grin:
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: vonski w Styczeń 10, 2013, 15:40:23
Coraz mniej ludzi już godo, ja sam też nie potrafię...
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: adiko96 w Styczeń 10, 2013, 15:42:25
"Jo żech jes tolerancyjny fes, no chyba że jestem ze Sosnowca..." i inne tego typu nazywanka, ślunski gud xD
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wiejas w Styczeń 10, 2013, 19:04:01
no to co panowie programiści.......kto napisze grę po ślasku?

Połączone: Styczeń 10, 2013, 19:05:33
Coraz mniej ludzi już godo, ja sam też nie potrafię...
ej chopie......kaj nie godosz?......godosz yno dycki na gorola szpanujesz :D
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: brahmin w Styczeń 11, 2013, 08:55:14
 :)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: vonski w Styczeń 11, 2013, 09:02:28
ja się ze śląskiej gwary nigdy nie śmiałem, ale tu, w połączeniu z szyderstwem tego komentującego, mnie to po prostu ubawiło do łez :)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wiejas w Styczeń 24, 2013, 17:51:55
Po pracowitej nocy zmęczona Komarzyca wracała do domu.
Marzyła tylko o jednym: Przysiąść w spokoju i przetrawić krwistą kolację, za którą musiała się tyle nalatać.
Pracowity Kornik rył kolejne tunele i drążył przez cały dzień.
Zleceń napływało mnóstwo, nie miał nawet chwili wytchnienia.
Postanowił zrobić sobie przerwę na papierosa i wyszedł na zewnątrz.
I wtedy się spotkali.
Kornik patrzył na ponętne ciało Komarzycy, a ta, obrzucała zaciekawionym spojrzeniem jego muskularne ciało
- Bzzz bzzz... - szepnęła Komarzyca.
- Bezy bezy - odparł Kornik.
To była miłość od pierwszego bzyknięcia.
Kochali się jak szaleni, nie przejmując się niczym.
Plotka z szybkością błyskawicy rozeszła się po łące.
I wtedy zaczęły się trudności. Świat stanął im naprzeciw.
Postanowili zalegalizować związek. Rodziny odwróciły się od nich, a znajomi nie chcieli już ich znać.
Zostali wyklęci, odrzuceni od reszty społeczeństwa. Niedługo później urodziło się dziecko...
Potwór zrodzony z krwiopijcy Komarzycy i niestrudzonego drążyciela Kornika.
Poczwara, przed którą wszyscy będą uciekać.
- Dziecko, które tylko rodzice będą kochać...
Z kołyski swymi złośliwymi oczkami spoglądał na rodziców...

Tak narodził się ..... KOMORNIK!!!
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: krissos w Styczeń 27, 2013, 10:22:41
Frontman U2, Bono, znany jest na całym świecie ze swojego zaangażowania w pomoc potrzebującym i czynny udział w różnego rodzaju akcjach humanitarnych.
Podczas koncertu U2 w Glasgow, Bono przerywa śpiewanie i ucisza publiczność. Następnie, w całkowitej ciszy, co kilka sekund klaszcze w dłonie.
"Za każdym razem, gdy klaszczę w dłonie, w Afryce umiera jedno dziecko" - mówi do mikrofonu.
W tym momencie z publiki odzywa się męski głos, z silnym szkockim akcentem:
"To przestań klaskać, ty chory sk.......u!"



Adwokaci tak zdrożeli, że ostatnio taniej wychodzi kupić sędziego.
===

Jeśli chodzi o te nowoczesne choroby to i tak najskuteczniejsze są tradycyjne metody.
Na grypę A H 1/ N 1 najlepszy jest gorący C2H5OH.
Podobnie zresztą jak na ADHD najskuteczniejszy jest tradycyjny wp.....l.
===

- Dlaczego mężczyźni boją się inteligentnych i niezależnych kobiet?
- Bo zjawiska paranormalne zawsze są mocno niepokojące.
===

- CNN News: Luksemburg rozpoczął wycofywanie swego żołnierza z Iraku.
===

Radiowóz wpada na drzewo. Z rozbitego pojazdu gramoli się dwóch "wesołych" funkcjonariuszy. Jeden mówi do drugiego:
- No, Stasiu, tak szybko na miejscu wypadku to jeszcze nigdy nie byliśmy.
===

Deszcz meteorytów obserwuje zięć i teściowa. Zięć pomyślał życzenie.
Teściowa nie zdążyła...
===

Zauważyliście jadąc autostradą, że wszyscy, którzy jadą wolniej od nas to cioty, a ci co jadą szybciej to skończone debile?
===

Nie boję się żony!
Tylko jak jej to powiedzieć...
===

- W takiej krótkiej spódniczce na dyskotekę nie pójdziesz!
- Tato, ale ja mam już 18 lat.
- Gówno mnie to obchodzi, Kamil. Nie idziesz!

===

Gliniarz z drogówki wraca do domu z pracy i od progu woła do syna
- Pokaż dzienniczek!!!
Syn wyciąga dzienniczek a w środku kilka pał i 100 zł.
Ojciec wprawnym ruchem chowa forsę i mówi
- No, przynajmniej w domu wszystko w porządku.

===

Ksiądz w czasie jazdy autostradą widzi wielki billboard, na którym widać krzyż, na krzyżu Jezusa i napis:
"Nasze gwoździe utrzymają wszystko".
Ksiądz idzie do właściciela fabryki, robi awanturę o obrażanie uczuć religijnych itp.
Fabrykant obiecuje wszystko poprawić.
Następnego dnia na bilbordzie widać pusty krzyż, Jezus leży w błocie pod napisem:]
"gdyby użyli naszych gwoździ to by się nie sp......ił"

===

- co ma wspólnego dzika świnia i blondynka ?
- to i to szuka ryjkiem żołędzi
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Rototoro w Styczeń 28, 2013, 21:54:32
W pewnym urzędzie sprzątaczka upuściła rolkę papieru toaletowego, która rozwinęła się i przez otwarte drzwi wpadła do gabinetu dyrektora. Po chwili wyszła z papierem. Sekretarka pyta ją:
-Czy dyrektor coś pani powiedział?
-Eee , nie ....tylko podpisał
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: don.kamillo w Luty 05, 2013, 09:34:12
Wolny RAM to stracony RAM  B)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: brahmin w Luty 15, 2013, 21:17:51
Znalezione podczas szukania informacji o meteorycie z Czelabinska.
zrodlo:

http://astropolis.pl/topic/40348-eksplozja-meteoru-nad-czelabiskiem-15022013/#entry484190 (http://astropolis.pl/topic/40348-eksplozja-meteoru-nad-czelabiskiem-15022013/#entry484190)

Czelabińscy zbieracze meteorytów są tak
twardzi, że nawet roje same specjalnie do
nich przylatują.
Czelabińscy fotografowie są tak twardzi, że
używają rozbłysku przy rozpadzie bolidu jako
lampy błyskowej.
Czelabińscy naukowcy są tak twardzi, że znali
już masę i skład meteoru zanim ten wleciał
jeszcze w atmosferę.
Czelabińscy policjanci są tak twardzi, ze
wystawili meteorytowi mandat za
przekroczenie prędkości. Podstawą było
zdjęcie z fotoradaru. Meteoryt mandat przyjął.
Czelabińscy zbieracze złomu są tak twardzi,
że czekali już z wózkami na miejscu
przewidywanego upadku meteorytu.
Czelabińska FSB jest tak twarda, że wydobyła
już z meteorytu zeznania na temat jego
kolegów mających nadlecieć.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: blumarinee w Luty 27, 2013, 10:02:04
Młode małżenstwo u ginekologa dowiaduje się, że będą mieli dziecko. Młody żonkos pyta:
- Panie doktorze a jak z "tymi" sprawami w czasie ciąży można czy nie?
Lekarz:
- W pierwszym trymestrze można bez obaw, normalnie po bożemu, w drugim trymestrze proponuje na pieska - od tyłu bo bezpiecznie dla przyszłej mamusi, a w trzecim trymestrze to tylko i wyłącznie na wilka.
- A można wiedzieć panie doktorze jak to jest na wilka?
- Leżysz pan koło nory i wyjesz!
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: krissos w Maj 09, 2013, 11:23:40
Przyjaciel to nie ten, który taszczy cię z baru.
 Ale ten, co czołga się razem z tobą!

 Kobieta jest jak wino.
 Im starsza tym więcej czasu powinna spędzać w piwnicy.

 Niespodziewani goście nie istnieją, są tylko gospodarze, którzy stracili czujność.

 Śniadanie na kacu jest jak przeszczep, może się nie przyjąć.

 Blondynka żali się przyjaciółce:
 - Już trzy miesiące piję tą hennę, a włosy mi nie ciemnieją.

 - A może napijemy się herbaty? - zaproponowali gospodarze.
 - Nie! Pijmy dalej to, co do tej pory! - głośno zaprotestowali goście.

 Normalnemu człowiekowi, aby się wyspać wystarczy jeszcze tylko 5 minut.

 W pracowni Marii Skłodowskiej Curie było mniej chemikaliów niż w kosmetyczce przeciętnej kobiety.

 Wszystkie choroby pochodzą od stresu. Tylko weneryczne wywodzą się z zadowolenia.

 Ogłoszenie w przychodni na drzwiach poradni urologicznej:
 "Wchodzenie tak po prostu, aby się pochwalić, ZABRONIONE!!!"

 Zostać narkomanką, pijaczką i bladzią jest bardzo prosto.
 Wystarczy nie ukłonić się trzem babciom-emerytkom z bloku.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: jirajamgo w Maj 15, 2013, 14:17:35
(http://i702.photobucket.com/albums/ww27/Carno/adminmodvsuser.gif)  :E
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: don.kamillo w Maj 15, 2013, 19:56:20
jirajamgo, u nas takie rzeczy się nie dzieją.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: jirajamgo w Maj 16, 2013, 16:32:17
 Czasem się zdarzali tacy zapaleni w boju  :wink:

 Wymiana dysku  :E
(http://4.bp.blogspot.com/-6q2tkG8wsaE/UZJFpSmhumI/AAAAAAAAAvI/ihJMONKmeyw/s1600/mac_hdd.jpg)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: daras28-82 w Maj 16, 2013, 17:03:20
Ale po co wymieniać dysk?
Można używać jako deski do siekania warzyw.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: jirajamgo w Czerwiec 06, 2013, 14:37:21
(http://4.bp.blogspot.com/-cIfcnTOl1LU/UbBiIgfCsTI/AAAAAAAABFQ/K7gCC-S8slg/s320/majty_4.jpg)
(http://4.bp.blogspot.com/-Y25OePxtvcI/UbBiIkty6JI/AAAAAAAABFY/VTR-_12KS3Q/s320/majty_3.jpg)
 :E
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: don.kamillo w Czerwiec 06, 2013, 14:46:57
Trzecie zdjęcie zakrawa o pornografię :P
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: malylysy w Czerwiec 11, 2013, 21:42:52
Samo życie. Nie?
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: don.kamillo w Czerwiec 12, 2013, 07:10:55
Wiem coś o tym. Wczoraj wpadłem w taki trans, że chyba z 5 ROMów wgrałem... Oczywiście za ostatnim razem wgrywając ten, który miałem na początku.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: WiateR w Czerwiec 12, 2013, 08:41:16
+5 aktywacji. :]
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: don.kamillo w Czerwiec 12, 2013, 09:51:57
Wystarczy kilku geeków i już google ogłasza "milijony" aktywacji dziennie :P
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Paveu69 w Czerwiec 12, 2013, 11:07:40
Hehe, też tak miałem, ale już znalazłem swoją miłość i od chyba marca nie flashowałem nic innego (no nie licząc aktualizacji w maju, ale to się nie liczy, nie?)  :ok:
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: don.kamillo w Czerwiec 17, 2013, 07:54:56
Nie, to się nie liczy :)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: kafar55 w Czerwiec 17, 2013, 10:00:33
Samo życie. Nie?
Na windowsie tak miałem :D raz Manila, raz Sense, a raz SPB :D
Na andku się trochę ustatkowałem.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: don.kamillo w Czerwiec 17, 2013, 11:51:17
Nie da się ustatkować. TO wraca.
Myślałem, że już jest dobrze, ale jak wpadłem w korkociąg, to nie mogę się poderwać. Paranoid fajny, ale bateria to koszmar.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: WaFel1985 w Czerwiec 17, 2013, 16:12:13
wystarczy znalesc cos optymalnego...ja na sgsa mialem alliance rom i juz nie zmienialem
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: daras28-82 w Czerwiec 17, 2013, 18:48:07
A ja ciągle kwitnę na stocku.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wiejas w Czerwiec 17, 2013, 18:59:26
Ja na notce też mam stocka i w niczym mi to nie przeszkadza
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: jirajamgo w Czerwiec 17, 2013, 19:14:47
 Ja na Acerze też siedzę na stocku  :wink:
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: daras28-82 w Czerwiec 18, 2013, 11:56:32
Ale ja mam 2,3.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: don.kamillo w Czerwiec 18, 2013, 12:13:36
wystarczy znalesc cos optymalnego...ja na sgsa mialem alliance rom i juz nie zmienialem
A skąd mam wiedzieć, że ten jest już optymalny, nie testując innych? A jeśli jedna wersja jest tylko źle skompilowana i już następna będzie ok? Nigdy nie masz pewności.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: vonski w Czerwiec 18, 2013, 12:28:18
A znasz powiedzenie, że lepsze jest wrogiem dobrego? Ja używam zawsze sprzętu na fabrycznym sofcie dopóki cos nie zacznie w nim zwalniać, nie działać, wyłączać się itd. A potem customy, aż do znalezienia takiego, który mi się spodoba. I tak w kółko.
SIII miałem dość długo na stocku, bo wszystko działało, w Nexusie wrzuciłem CM po 1 dniu, bo nie potrafię używać dialera bez smart dialingu...
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: WaFel1985 w Czerwiec 18, 2013, 16:09:55
wystarczy znalesc cos optymalnego...ja na sgsa mialem alliance rom i juz nie zmienialem
A skąd mam wiedzieć, że ten jest już optymalny, nie testując innych? A jeśli jedna wersja jest tylko źle skompilowana i już następna będzie ok? Nigdy nie masz pewności.
sflashowalem troszkę Romów i w końcu dotarłem do takiego co mi odpowiadał...czy są lepsze?nie wiem i nie interesowało mnie to.wazne ze tamten mi pasował...teraz mam lumie i nie mam tego problemu...ani wyboru niestety
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: jirajamgo w Czerwiec 18, 2013, 18:20:28
 Ludzie mają pomysły  :O

Cytuj
Tomasz (20 l.) położył sobie ptasznika na twarzy i poprosił dziewczynę, aby zrobiła mu zdjęcie. Błysnął flesz i wtedy pająk ukąsił chłopaka

http://www.fakt.pl/Stracil-wzrok-przez-pajaka,artykuly,50586,1.html (http://www.fakt.pl/Stracil-wzrok-przez-pajaka,artykuly,50586,1.html)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: don.kamillo w Czerwiec 18, 2013, 19:41:18
Nienawidzę pająków, mógłbyś usunąć to zdjęcie?

Swoją drogą szkoda, że nie położył go sobie na jądrach. Tacy debile nie powinni się rozmnażać.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: kafar55 w Czerwiec 18, 2013, 20:05:02
Nienawidzę pająków, mógłbyś usunąć to zdjęcie?

Swoją drogą szkoda, że nie położył go sobie na jądrach. Tacy debile nie powinni się rozmnażać.
Selekcja naturalna :]
To tak jak z tą dziewczyną (ostatnio o niej głośno było) co wzięła jakieś specyfiki na odchudzanie.
Trafiła do szpitala, i dalej po kryjomu wcinała ten szajs.

http://www.interia.tv/wideo-odchudzala-sie-trujacymi-pigulkami-ugotowala-sie-od-srodka,vId,1145314 (http://www.interia.tv/wideo-odchudzala-sie-trujacymi-pigulkami-ugotowala-sie-od-srodka,vId,1145314)

" Dziewczyna, choć źle się czuła, po kryjomu przyjmowała tabletki, będąc już w szpitalu i po prostu "ugotowała się" "
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: vonski w Czerwiec 18, 2013, 20:31:09
Dokładnie, selekcja naturalna. Idiotów mi nigdy nie żal, za głupotę się płaci.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Paveu69 w Czerwiec 18, 2013, 23:36:16
Dziewczyna faktycznie głupia...
Co do pająka, to artykuł też pisany przez idiote, lub ignoranta.
Sam mam dokładnie takiego pająka, już 7 lat i nigdy mi się nic takiego nie zdażyło. Chociaż faktycznie nigdy nie kładłem go sobie na twarzy  :E
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: WiateR w Czerwiec 19, 2013, 01:01:48
A ptasznikom nie usuwa się kolców jadowych?
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: KRK012 w Czerwiec 19, 2013, 02:22:01
Nie, bo zdechną z głodu. Nie ma gruczołów jadowych nie ma jedzenia.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: WiateR w Czerwiec 19, 2013, 08:38:42
Takie buty.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: don.kamillo w Czerwiec 19, 2013, 09:21:46
Dziewczyna faktycznie głupia...
Co do pająka, to artykuł też pisany przez idiote, lub ignoranta.
Sam mam dokładnie takiego pająka, już 7 lat i nigdy mi się nic takiego nie zdarzyło. Chociaż faktycznie nigdy nie kładłem go sobie na twarzy  :E
To Ty go jeszcze dotykasz? Ja patrzeć na zdjęcie nie mogę, a co dopiero mieć świadomość, że takie coś jest w domu :terrified: Już jak sobie wyobrażam, to mam ciary i mam ochotę nogi podkurczać. A na twarzy... Zmieńmy temat :-?
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Paveu69 w Czerwiec 19, 2013, 12:50:55
Wybacz mi ortografię, na padzie nie mam poprawiania błędów  :wink:
Pająka mam, bo jest ładny, ale wbrew temu co piszą w artykule, taki pająk nie zmienia koloru kilka razy do roku, poza tym kilka innych bzdur.

Co do zębów jadowych, to tak jak napisał KRK012, nie wycina się zębów, bo wtedy ptasznik nie ma jak jeść, a poza tym nie ma potrzeby, bo jad takiego pająka nie jest śmiertelny. Porównywalny do ukąszenia osy.

Ja swojego nie biorę na twarz, bo jest ciężkim bydlakiem i jak się czepia pazurkami, to jest nieprzyjemnie  :P
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: WiateR w Czerwiec 20, 2013, 19:29:01
Odnośnie PRISM (:
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: vonski w Czerwiec 20, 2013, 19:36:34
ROTFL :)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: daras28-82 w Czerwiec 20, 2013, 20:10:12
Z pająkami dziwna sprawa, moja siostra z chęcią brała w łapska duze włochate paskudne tarantule a jak jej z plecaka wyskoczył mały kątniczek to wrzasku na całą chałupę narobiła.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: don.kamillo w Czerwiec 21, 2013, 07:32:58
Dobra, dość o pająkach :S Nie wyobrażam sobie, żeby mnie takie coś miało się do mnie zbliżyć, a brać to dziadostwo na ręce.. Brrr ...  :terrified:

Paveu69, spoko, każdemu czasem się zdarzy. Gorzej, jak na zwrócenie uwagi ktoś zaczyna plumkać, że "to nie forum języka polskiego".
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: daras28-82 w Czerwiec 21, 2013, 14:51:00
Tak odnośnie "plumkania"...

Ja jakiś czas temu gówniarzowi zwróciłem uwagę bo darł ryja na cały autobus i rozmawiać się normalnie nie dało to skończyło się tak że musiałem mu obić ryja bo pyskował że co ja kozak jestem bo do małolatow się pruję.
Nie jestem z tego dumny ale gnojek wyraźnie mnie prowokował i chciał dostać a potem chciał więcej ale jak kolo już płacze to raczej ma dość.
Koleżanki które z nim były też chciały bardzo ale bicie maloletnich szmatek jest poniżej męskiej godności.

Nie wiem gdzie te dzieciaki teraz mają rozumy ale jak zachowujesz się jak dzikus a dwa czy trzy razy wiekszy od Ciebie chłop który mógł by być Twoim ojcem zwraca Ci uwagę żebyś zamknął ryj to normalny człowiek się zamyka a nie odpala z tekstami typu
"a bo co k..wa...cwaniak jesteś frajerze bo do małolatów kozaczysz?"

Najlepsze że nieopodal siedział staruszek i strasznie go sytuacja rozbawiła.

O dziwo za jakieś 15 minut spotkałem to samo towarzystwo w tramwaju i było grzeczniutkie i wyjątkowo spokojne.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: kafar55 w Czerwiec 21, 2013, 17:11:28
O dziwo za jakieś 15 minut spotkałem to samo towarzystwo w tramwaju i było grzeczniutkie i wyjątkowo spokojne.
Jak rodzice nie nauczą to Daras nauczy :]
I prawidłowo... teraz jak go spotka podobna sytuacja to się będzie bał odpyskować.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: abderyta w Czerwiec 21, 2013, 19:40:17
Tylko po co od razu ryja tłuc? Może się źle skończyć, bo gównarzeria komórki ma, na policję dzwonić umie. Lepiej wystawić za drzwi -zdarzyło mi się takiego umilającego życie współpasażera z pociągu dalekobieżnego wysadzić. Na peron oczywiście i podczas postoju. ;-)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: daras28-82 w Czerwiec 21, 2013, 19:50:16
Oj tam tłuc, trzy liście ciężką ręką.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: reneyvan w Czerwiec 21, 2013, 20:09:38
Dobra, dość o pająkach :S Nie wyobrażam sobie, żeby mnie takie coś miało się do mnie zbliżyć, a brać to dziadostwo na ręce.. Brrr ...  :terrified:



To lepiej nie kupuj Volvo. 
Kilka lat temu, jak Volvo przeniosło produkcje nadwozi do Brazylii (do dżungli) to pracownicy fabryki w Szwecji zastrajkowali.
Mieli dość niemiłych spotkań z pająkami, które siedziały w zakamarkach ram samochodowych zwłaszcza, że przeważały te najbardziej jadowite i agresywne (z gatunku wałęsaka brazylijskiego).
Rzecz miała miejsce dobrych kilka lat temu i nie wiem, jak ostatecznie rozwiązano problem.
Do dziś jednak, jak widzę Volvo to sobie myślę, że jakbym w nim siedział to bałbym się, że z kratek, albo innego zakamarka wyjdzie coś niemiłego w wyglądzie.   
No, ale racja lepiej zmienić temat.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: don.kamillo w Czerwiec 27, 2013, 09:21:18
reneyvan, teraz volvo będę omijał z daleka :S

Daras, niestety, dzisiejsza gówniarzeria to pokolenie bezstresowego wychowania.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: WiateR w Czerwiec 27, 2013, 10:04:57
Ja bym to nazwał raczej promieniującą głupotą. Takie osobniki gdy są w grupie oddziaływują na siebie nawzajem i indukują sobie głupotę nawzajem, niestety im większa grupa tym łatwiej zaobserwować tzw. Prążki interidiotacyjne (głupota zaczyna falować).

Niestety działa tylko leczenie objawowe: należy wprowadzić mózg w rezonans aby wygasić falę głupoty. Najprościej cel ten osiągnąć właśnie poprzez strzał w mordę.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: kafar55 w Czerwiec 27, 2013, 12:03:10
reneyvan, teraz volvo będę omijał z daleka :S
Bez przesady... Zanim takie auto trafi do właściciela to stoi na parkingach kilka tygodni.
Wierzysz że pająk będzie tam siedział przez ponad miesiąc? Wystarczy że odpalisz silnik, i drgania auta, ciepło z silnika i hałas wypłoszy zwierzaka...
Szczerze mówiąc pierwszy raz słyszę o takim czymś i śmiać mi się chce.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: don.kamillo w Czerwiec 27, 2013, 12:28:48
To taki żart, ironia. Nie można brać wszystkiego na serio.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wiejas w Czerwiec 27, 2013, 13:01:27
Zobaczcie jak ludzie na forach internetowych piszą o problemach i jaką otrzymują pomoc:


PROBLEM:
Pomóżcie! Dzisiaj kupiłam samochód z komisu i nie wiem jakie paliwo mam wlać? Po czym poznać, czy to dizel czy benzyniak? Jeżdżę na oparach, a nie mogę zatankować, bo nie wiem co wlać.

POMOC:
- Przyświeć zapalniczką przy wlewie paliwa i zobacz sama! Potem wlej ropę. Bo jeśli benzyniak to nie doczekasz "potem".

- Nie ściemniaj koleżance. Słuchaj. Jeśli samochód jest koloru niebieskiego lub zielonego lejemy ropę. Jeśli żółty to na gaz. Do reszty lejemy benzynę. I od razu wymień powietrze w kołach na letnie. W tym roku modne jest górskie.

- Najlepiej nalej wody. Wtedy w serwisie udzielą ci wyczerpujących informacji.

- Jak samochód robi brum brum - to jest benzyniak, a jak kle kle - to ropniak. A jeśli robi brum i kle - śmiało lej gaz.


PROBLEM:
BŁAGAM O POMOC!!!! - kolega mi powiedział, że płyta DVD lepiej odbija radar niż zwykła płyta - podpowiedzcie mi proszę, czy mnie nie skłamał - bo jeśli rzeczywiście to jest prawda, to czy w kazdym hipermarkecie, jak pojadę do miasta bede mógł taką płytę kupić? Na razie używam zwykłej płyty i jestem zadowolony - nie dostałem żadnego mandatu!!!

POMOC:
- Powieś sobie jeszcze trzy takie płyty - już z daleka będzie widać, że jedzie idiota.

- Fakt, oni swoich nie zatrzymują.

- Jako że płyta DVD ma wiekszą pojemność, tak przy większej prędkości płyta ta lepiej działa. Tylko pamietaj, że strona przeznaczona do zapisu musi być skierowana w stronę policjantów, bo inaczej spowoduje wzrost prędkości pokazywanej przez radar. Sam stosuję 3 płyty DVD, 2 analogowe (tak na wszelki wypadek) i krawat samoobrony na ewentualne blokady.

- To prawda, w nowej wersji F-117A pokryty jest cały plytami DVD i dlatego jest niewykrywalny dla radarów.

- Nie jestem pewien z tą płytą DVD, nie próbowałbym, najlepiej stosować sprawdzone sposoby, polecem płytę gramofonową, ona ma większa powierzchnię i bardziej rozprasza wiązkę z radaru.

- Powieś CD, DVD, FDD, HDD, memory stick i ZIPa, to na pewno żaden policjant cię nie zatrzyma, bo jak cię zobaczy zza zakrętu to umrze ze śmiechu.

- Najlepiej radar odbija płyta chodnikowa. Tylko trzeba nią rzucić w radar z dużej odległości, zanim cię 'ustrzeli', a do tego trzeba sporo krzepy...


NAJWIEKSZY I NAJLEPSZY PROBLEM :) :):):):):):)


Pomóżcie! Czy specyfiką gumy jest to, że nie trzyma się ona na penisie? Czy każdy tak ma, czy tylko mój chłopak? On musi trzymać ją jedną ręką, bo mu spada! Wkurza mnie to, ale nie wiem, czy tak wszyscy mają czy nie, bo to jest mój pierwszy partner. Dodam, że spada mu nawet guma typu "close fit". Proszę o poważne odpowiedzi!

POMOC:
- Musi u nasady takim zipem spiąć.

- Albo cybancik na śrubkę.

- Proponuje posypać solą, ja tak sypię na schody i się nie ślizgam.

- Wydaje mi się, że po prostu źle ją zakłada.

- Na lewą stronę?

- Nie, do góry nogami.

- To może niech założy sobie też na jajka.

- Uszyj mu szelki. Możesz inspirować się pasem do podwiązek.

- A może niech naciągnie z całej siły i rozciągnięte końcówki niech na tyłku na supeł zawiąże.

- Załóż mu na palec może ten jest większy od jego małego.

- Spróbuj zmienić firmę gumek, nie wiem czego używacie

- Najlepiej na zimówki Stomil, te się nie ślizgają. Jeżeli to nie pomoże to łańcuchy.

- A z kolei mój chłopak używa rozmiaru XL i jeszcze jest za ciasna wpychamy do połowy, a potem się nie da! Gdzie mogę kupić większe? Proszę o pomoc i poważne odpowiedzi!

- Tego się nie wpycha do środka, to się zakłada na członka, a potem się wkłada członka. Chyba.

- W Kauflandzie są worki jednorazowe 135 l. - polecam.

- Mój facet ma odwrotny problem . Nawet największa rozmiarowo prezerwatywa jest za krótka i za ciasna na jego penis.

- Pracujesz w stadninie w Janowie, czy innym malowniczym miejscu?
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: daras28-82 w Czerwiec 27, 2013, 17:19:57
Z tym paliwem to była troche dłuższa bajka, ale raczej nie uda się już dotrzeć do oryginału.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: ornitolog w Czerwiec 27, 2013, 18:25:36
I tak nic nie pobije tego http://www.wykop.pl/ramka/37981/lagi-klawiatury-obetnij-kabel/ (http://www.wykop.pl/ramka/37981/lagi-klawiatury-obetnij-kabel/)
tnij ku**a tni :D
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: kafar55 w Czerwiec 27, 2013, 21:34:54
To taki żart, ironia. Nie można brać wszystkiego na serio.

Tak pisałeś że się przeraźliwie boisz pająków, to myślałem że mówisz na serio...

I tak nic nie pobije tego http://www.wykop.pl/ramka/37981/lagi-klawiatury-obetnij-kabel/ (http://www.wykop.pl/ramka/37981/lagi-klawiatury-obetnij-kabel/)
tnij ku**a tni :D
Hehe, no takiego agenta to jeszcze nie widziałem :D
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: WiateR w Czerwiec 27, 2013, 23:35:45
Cytuj
. kolega kuzyna ojca dziewczyny mojego niemca z wymiany mowil mi ze on to stosuje i jest najlepszym graczem na calym serwerze wowa. chyba warto zaufac autorytetom i stac sie jednym z nich?
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: jirajamgo w Czerwiec 28, 2013, 01:44:25
(http://paczto.pl/upload/790/1346947261_12862.gif)

(http://paczto.pl/upload/790/1346936461_12855.jpg)

(http://paczto.pl/upload/790/1346900461_12839.gif)

(http://paczto.pl/upload/790/1346882461_12830.jpg)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: daras28-82 w Czerwiec 28, 2013, 02:47:25
Wiedziałem że to Chuck N. stoi za tymi padającymi kotami, żaba tez pewnie w Jego pułapkę wpadła.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: kafar55 w Czerwiec 28, 2013, 07:42:02
Z tymi kotami to żeś mnie rozbawił  :D :D Na sam początek dnia. Dzięki  :ok:
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: WiateR w Czerwiec 28, 2013, 08:03:35
Koty są dobre na wszystko. :P
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: don.kamillo w Czerwiec 28, 2013, 08:28:32
Kafar, nie przesadzajmy:) Owszem, boję się, ale na tyle racjonalnie myślę, żeby zachować względny spokój. Chociaż nie wiem, czy byłbym w stanie wejść do Pavua69 wejść do domu wiedząc, że ma coś takiego w pokoju.

Co do cięcia kabla: to klasyk, czytałem o tym dawno temu, ale widzę, że wciąż budzi radość :P
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: vonski w Czerwiec 28, 2013, 10:13:44
A ja kotów nie znoszę :P i cała ta jazda z kotami w necie mnie męczy
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: WiateR w Czerwiec 28, 2013, 11:01:58
Rozumiem, że można ich nie lubić, też mnie czasem wnerwiają a mam ich 7. :)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: kafar55 w Czerwiec 28, 2013, 11:59:58
A ja kotów nie znoszę :P i cała ta jazda z kotami w necie mnie męczy
Również ich nie znoszę, i muszę się męczyć z nim pod jednym dachem...
Ale akurat z tym Chuckiem to było dobre ;D
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: daras28-82 w Czerwiec 28, 2013, 15:47:20
Ogólnie kotów nie znoszę i choćby miał zdechnąć to do domu nie wezmę ale śmieszne filmiki z kotami są spoko.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: andrus75 w Czerwiec 28, 2013, 17:48:18
Koty są. Ale od kiedy przeprowadziłem się na blokowiska  (to pomimo że sam miałem kilka psów) ich nie cierpię najbardziej. Wiem ze to wina właściciela ze g.... a nie sprzątnie. Ale przez to nie cierpię psów. Mają to gdzieś. Ot mentalność polaka. Sory dla tych co sprzataja. Pzdr
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: cyther w Czerwiec 28, 2013, 21:44:17
Eeee tam czepiacie się. Koty i psy są zajebiste. To ludzie są do "pupy". Zwierzęta niczemu nie są winne. Ja tam zawsze sprzątam po swoim psie, no chyba że jestem z nim na jakimś odludziu. Generalnie staram się wyprowadzać psa w miejsca nieuczęsczane przez dzieci. Zdala omijam place zabaw i wszelkie piaskownice i zawsze mam przy sobie torebkę. Z tego co zauważyłem, to większość ludzi z mojego osiedla odnosi się do tego "problemu" podobnie, bo też mają dzieci, wnuki...
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: daras28-82 w Czerwiec 28, 2013, 23:23:31
Uber Dziadek rzuca psią kupą w babe z psem:D Epic win! (http://www.youtube.com/watch?v=NR-ofePXj9E#)
To się pośmiejcie jak żeście nie widzieli.
W temacie i śmieszne.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: kafar55 w Czerwiec 29, 2013, 09:07:45
Ale macie g**niane tematy...
Niech ktoś opowie jakieś ciekawe kawały :)
Wczoraj siedziałem i czytałem chyba 7stron w tył, i chichrałem się do monitora :D
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: tomaszkap w Czerwiec 29, 2013, 10:11:14
Na środku oceanu spotykaja sie trzy rekiny. Jeden z nich mówi:
-Psiakrew,zżarłem jednego Francuza. Był taki wyperfumowany,że do tej pory mi sie wodą kolońską odbija.
Drugi na to:
-To jeszcze nic. Ja zjadłem jakiegoś Ruska,chyba to był generał,bo do tej pory w brzuchu dzwoni mi jakieś żelastwo. Te jego medale tak brzęczą,że ryby płoszę.
A trzeci rekin mówi:
-To wszystko to nic,koledzy! Ja zżarłem tydzień temu jakiegos polskiego posła,taki miał pusty łeb,że do tej pory nie mogę sie zanurzyć.

Prezes wielkiej korporacji pyta się swoich pracowników co kupili sobie za 13-ą pensję. Zaczepia dyrektora:

- No i jak tam, dyrektorze? Co pan sobie kupił za 13-ę?
- Nowiutkie Audi A8.
- A resztę?
- Ulokowałem na koncie w banku szwajcarskim.
Podchodzi do kierownika:
- I jak u pana, kierowniku? Na co pan wydał 13-ę?
- A kupiłem używanego Poloneza...
- A resztę?
- Wrzuciłem na książeczkę oszczędnościową.
Podchodzi wreszcie do robotnika:
- Co pan sobie kupił za 13-ę?
- Kapcie.
- A resztę?
- Babcia dołożyła.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Antej w Czerwiec 29, 2013, 11:16:09
Dowcip z 13ta pensja ma brode siegajaca PRL z lat 70tych
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: tomaszkap w Czerwiec 29, 2013, 11:23:22
Może, ja osobiście wcześniej nie słyszałem a dowcipów znam/czytam bardzo dużo. W każdym razie dawno nic nie było :)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: jirajamgo w Czerwiec 30, 2013, 16:02:18
(http://3.bp.blogspot.com/-XKaJuu5zgY8/UcrQnkk4V9I/AAAAAAAABTc/DGi5B69itN8/s1600/ipad_gniot.jpg)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: WiateR w Lipiec 05, 2013, 13:57:43
Trafione w komentarzu pod artykułem:
Cytuj
Wierzę w jednego Dyrektora, Ojca wszechmogącego, stworzyciela Radia Maryja i wszystkich rozmów niedokończonych. I w jedyną słuszną satelitarną Telewizję Trwam, która z Ojca Dyrektora jest stworzona przed wszystkimi wiekami. Moher do mohera, przelew do przelewu, dekoder prawdziwy od jednego dystrybutora. Kupiony a nie pożyczony, na pożytek Ojcu. A przez Ojca Dyrektora wszystko się stało. On to dla ...nas moherów i dla naszej emerytury, zstąpił z eteru i za sprawą satelitów stał się dla nas Ojcem Tadeuszem. Włóczony po sądach, również za nas, pod Krajową Radą został osądzony i z windykowany. I wniósł apelację dnia trzeciego. I wstąpił do studia Radia Maryja. I powtórnie będzie judzić wśród żywych i umarłych. A rozmowom niedokończonym nie będzie końca. Wierzę w Radio Maryja i Telewizje Trwam, które od Ojca Dyrektora pochodzą, które z Ojcem Dyrektorem wspólnie odbierają nasze uwielbienie i rentę, które mówi przez Michalkiewiczów i Nowaków. Wierze w jedyny prawdziwy, moherowy, nasz, a nie katolicki, toruński kościół. Słucham tylko jednego Radia od świtu do północy. I oczekuję na listonosza z rentą, która na Radio Maryja wpłacę. Amen.
:)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: malylysy w Lipiec 09, 2013, 20:47:10
Do sieci wyciekła fotka z finalną wersją Samsunga Galaxy Note III

(http://i.imgur.com/4KmK6qv.jpg)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: jirajamgo w Lipiec 09, 2013, 20:52:27
 Z logiem LG  :E
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: kafar55 w Lipiec 10, 2013, 21:59:42
Do sieci wyciekła fotka z finalną wersją Samsunga Galaxy Note III

(http://i.imgur.com/4KmK6qv.jpg)
Haha żeś mnie rozbroił  :E :E
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wojnest w Lipiec 11, 2013, 22:13:35
(http://www.ricespoonandfork.com/wp-content/uploads/2012/03/Dilbert-Cloud-31112.gif)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: jirajamgo w Lipiec 12, 2013, 17:04:40
(http://www.lolwtfcomics.com/upload/uploads/1347874193.jpg)
 :E
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wiejas w Lipiec 15, 2013, 21:12:37
Wałęsa w czasach swojej prezydentury pojechał na wizję lokalną do jakiegoś śląskiego miasta. Na jakiejś bocznej uliczce wszedł przez bramę na podwórko jakiejś zapyziałej kamienicy i zaczepia bawiącą się tam dziewczynkę. Pyta ją:
- Czy w twojej rodzinie brakuje pieniędzy na opłaty, jedzenie, albo ubrania?
- Nie - pada odpowiedź.
- Czy twoi rodzice mają samochód?
- Mają.
- A macie kolorowy telewizor?
- Mamy.
- A wideo?
- Też mamy.
- A lodówkę i pralkę automatyczną?
- Też mamy.
- A wiesz komu to wszystko zawdzięczacie? MNIE!
- Babciuuu! Wujek Helmut z Niemiec przyjechał! - woła dziewczynka.

Dwóch bezrobotnych rozmawia ze sobą, wreszcie jeden pyta drugiego:
- Powiedz stary, jaka jest różnica pomiędzy pudrem a rządem?
- Nie wiem - odpowiada zapytany.
- Puder jest do twarzy a rząd do d...
Usłyszał to policjant i przyskoczył do nich.
- Co panowie żeście powiedzieli?
Bezrobotny powtórzył zagadkę.
Policjant krzyknął:
- Pójdziecie ze mną na komisariat za obrazę rządu!
- Kiedy ja mówiłem to o rządzie amerykańskim - zaczął się tłumaczyć bezrobotny.
Policjant roześmiał się ironicznie.
- Co mi tu chrzanicie. Dziesięć lat służę w policji i dobrze wiem, który rząd jest do d...

Bóg wysłał na ziemię 3 posłańców, aby sprawdzili co tam na świecie. No i po powrocie, każdego zaczęły opowiadać:
- Sytuacja w USA, zbroją się i boją się - mówi pierwszy
- Sytuacja w Rosji, zbroją się i nie boją się - mówi drugi
- Sytuacja w Polsce, nie zbroją się i nie boją się - mówi trzeci
Na to Bóg uśmiechną się dobrotliwie i rzekł:
- Ech, ci Polacy... Jak zwykle liczą na mnie

- Oj, co to dalej będzie - zastanawia się Jaruzelski, patrząc na swój portret.
- Nic. - odpowiada portret - mnie zdejmą, ciebie powieszą.

Podczas kolejnego spotkania w Białym Domu Gorbaczow i Reagan postanowili się zabawić: Reagan rysuje karykaturę Gorbaczowa a Gorbaczow - Reagana. Z jednym tylko zastrzeżeniem: nie można rysować "poniżej pasa". Po kilku minutach Gorbaczow pokazuje swoją pracę. Reagan pyta:
- Dlaczego na twoim rysunku jedno ucho mam małe a drugie duże?
- Bo dużym uchem słuchasz kongresu a małym - narodu.
Teraz swoją pracę pokazuje Reagan. Gorbaczow pyta:
- Dlaczego na twoim rysunku jedną pierś mam dużą a drugą - małą?
- Bo większą piersią karmisz ministrów a mniejszą - dyrektorów fabryk i generałów.
- A co z narodem?
- Przecież umawialiśmy się że nie będziemy rysować poniżej pasa!

Andrzej Lepper i jego kierowca jeździli przez wiele dni po Polsce. Pewnej nocy przed limuzynę wyskoczyła im świnia. Nie przeżyła tego

spotkania. Lepper, widząc co się stało, kazał kierowcy iść wytłumaczyć wszystko właścicielowi. Kierowca wrócił dopiero po godzinie z

cygarem w zębach, butelką wina w ręce i w poszarpanym ubraniu.
- Mój Boże, co ci się stało? - pyta Lepper.
- No cóż, rolnik dał mi wino, jego żona obiad, a ich 19-etnia córka chwile szalonej, niezapomnianej rozkoszy.
- Cóżeś ty im powiedział?
- Że jestem kierowcą Andrzeja Leppera i właśnie zabiłem świnię.

Ulicą idzie staruszek. W pewnej chwili potknął się i upadł. Podchodzi do niego Lepper i pomaga mu wstać.
- Bardzo panu dziękuję - mówi staruszek - jak mogę się panu odwdzięczyć?
- Niech pan w najbliższych wyborach odda swój głos na mnie.
- Ależ panie, ja upadłem na d..., a nie na głowę!

Połączone: [time]Lipiec 15, 2013, 21:15:34[/time]
Mamusiu, kup mi rower. - Nie synku. Rower jest bardzo drogi. Nie kupie ci. A poza tym byłeś niegrzeczny i nie zasłużyłeś. - Mamusiu to pobaw się chociaż ze mną! - No, pobawić to się mogę, a w co chciałbyś się pobawić, Jasiu? - pyta mama. - Pobawmy się w mamusie i tatusia - idź do sypialni i czekaj na mnie mamo. - Zaintrygowana mama przebrała się w piżamę i leży w łóżku. - Wchodzi Jasio z rekami założonymi z tylu chodzi z kata w kat i w pewnym momencie mówi: - Zbieraj dupsko stara, idziemy gnojowi rower kupić!!

Połączone: Lipiec 15, 2013, 21:18:33
Dziś rano odbywałem podróż autobusem miejskim. Siedziałem sobie z małżonką na takim poczwórnym siedzeniu, gdzie dwie pary pasażerów siedzą na przeciw siebie. Po drugiej stronie siedział młody chłopak oraz moherowa babcia (12 batalion 22 pułku Moherowych Beretów "Rydzyk, Honor i Ojczyzna"). Chłopak odebrał telefon i tak mówi:
- Aniu, będę u ciebie dziś o 19. Bardzo cię kocham. Jesteś dla mnie jedyna.
Po chwili odbiera drugi telefon:
- Cześć Basiu! Wiesz, że kocham tylko ciebie. Wpadnę do ciebie jutro o 20.
Moherowej babci zaczerwieniła się twarz i zbladł beret. A chłopakowi znowu dzwoni telefon:
-Cześć! Już do Ciebie jadę. Stęskniłem się za tobą. Istniejesz dla mnie tylko ty Staszku.
Moherowa babcia wybuchła jak bomba. Zaczęła biednego chłopaka wyzywać od zboczonych bezbożników, oraz sodomitów. Chłopak spąsowiał na twarzy, ale zachował zimną krew. Odpowiedział babci:
- Przecież muszę się zabawić przed powrotem do seminarium.

Ojciec z synem handlują ziemniakami po osiedlach. Zajeżdżają na podwórko i wołają " Ziemniaki! Ziemniaki! " Z drugiego pietra babeczka się wychyla, że chce.
- Ile?
- Cztery worki.
- Synu idź - mówi ojciec.
Na górze babka pyta: - Dobra. Ile place?
- 200 zł.
- Hmm, nie mam tyle, ale pan jest dorosły, mi tez niczego nie brakuje, może seks?
- Hmm, wie pani, musiałbym się skonsultować z tatą...
- Ale, no wie pan, przecież pan jest dorosły, po co takie pytania?
- Jednak wołałbym zapytać.
- Ale dlaczego?
- No bo w zeszłym roku prze....śmy 8 ton.

Śnieżka siedzi z 7 krasnoludkami. Śnieżka szczebiocze:
- Ale macie śliczne imiona, Gburek, Śpioch... A czemu na Gapcia mówicie Gapcio?
Krasnoludki spoglądają na siebie nerwowo, wreszcie któryś duka:
- No bo tyle lat, a on ciągle daje się nabrać na ten numer z mydłem pod prysznicem...

Idealny mąż, a idealny kochanek:
Idealny mąż to taki, który zastając żonę baraszkującą w łóżku z kochankiem powie:
- Wy dokończcie, a ja idę zaparzyć kawę.

Idealny kochanek to taki, który w tej sytuacji potrafi dokończyć.



Rozmawiają dwie kangurzyce:
- I wyobraź sobie Hela, Zytę wczoraj złapali, i podobno mają ją wywieźć do jakiegoś ogrodu zoologicznego w do Europy... w Polsce...
- Uuu, niedobrze...
- Czemu niedobrze? Żarcia będzie miała pod korek, klimat przyjemniejszy, samców spory wybór...
- Żaden jej nie tknie.
- Czemu?
- Tam taki zwyczaj: nosisz torebkę - jesteś pedałem.

Szpital. Oddział porodowy. Właśnie ma rodzić pewna kobieta, więc pyta się jej pielęgniarka:
- Czy chce Pani, aby mąż był przy porodzie?
Ona odpowiada - Nie! Nie było go przy poczęciu, to tym bardziej nie jest potrzebny przy porodzie.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: daras28-82 w Lipiec 16, 2013, 06:43:04
O Lepperze widze ciągle krążą dowcipy a to nie ładnie tak się naśmiewać z pierwszego człowieka który powiesił się w samoobronie. :P
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Antej w Lipiec 18, 2013, 17:38:22
Sprzedaję PDA pod WM 6.5 PL, pytanie:
ma androida ten telefon

Pomijam już kwestię czy to pytanie czy stwierdzenie.


Moja odpowiedź
Oczywiście, jest emulowany w java po profilu MMS.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: abderyta w Lipiec 18, 2013, 19:57:42
Sprzedawałem ostatnio obiektywy. Aukcje umieściłem w dziale Fotografia /Obiektywy /Pentax. Ponadto widoczne na zdjęciach było mocowanie bagnetowe.

W ciągu 7 dni dostałem kilkanaście pytań w stylu "pasuje do Canona 1100d?" "ten obiektyw to do nikona czy canona?"

Odpisywałem wszystkim, że to zależy od ilości zużytej szarej taśmy.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: vonski w Lipiec 18, 2013, 22:11:29
No niestety na allegro idiotów na pęczki.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: abderyta w Lipiec 19, 2013, 00:40:35
W pełni zgadzam się z Twoim zdaniem, vonski, jeśli usunąć z niego "na allegro". ;-)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Kajetan Krykwiński w Lipiec 19, 2013, 11:26:28
Tak i nie. Często widzę obiektywy w złych kategoriach. Inna kwestia że w niektórych przypadkach są adaptery między systemami (nie wiem jak tu :P)

A poza tym nie wymagaj od posiadacza 'entry level' canona kupionego bo DSLR to szpan żeby wiedział co to jest bagnet ;) Po to służy pytanie do sprzedającego ]:>
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: abderyta w Lipiec 19, 2013, 12:43:07
Dopasowanie obiektywu pod DSLR APS-C do innej puszki z APS-C wymaga rozebrania obiektywu, bo przecież trzeba zachować odpowiednią odległość soczewki od matrycy. Chyba, że to do makro miałoby służyć, przez pierścienie pośrednie. No i kastruje się AF. Nie widzę sensu. Chociaż są tacy, co bawili się w to, żeby Gwiazdki i Limitedy do Canona 5d podpinać.

Ja akurat sprzedawałem resztki szkieł pod Pentaksa, używanych przez żonę do czasu zakupu Fujifilm x100s. Jednak nie ma to, jak wygoda kompakta przy jej potrzebach (pożyczam sobie też na rower), a do mojej puszki wolę podpinać Nikkory. ;-) I były to szkła Sigmy. Nie byłoby sensu kastrować szkła pod P, aby działało z C lub N skoro można nabyć z odpowiednim mocowaniem.

Z tym nie-wymaganiem, to się zgadzam oczywiście. Ale jednak opinię o ludzikach tych mam, jak napisał wyżej vonski.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: jirajamgo w Lipiec 19, 2013, 14:35:51
Cytuj
Pęknięta obudowa na wyświetlaczu
  :O
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Kajetan Krykwiński w Lipiec 19, 2013, 16:42:32
W kwestii odległości F Nikona ma ją ponad 2mm dalej od EF-S (canon 44mm, nikon 46,5mm) i jest mniejszy, więc dało by radę na Canona zaadaptować... tylko po co?  :wink:

jak wygoda kompakta przy jej potrzebach (pożyczam sobie też na rower)
Ostatnio na kajakach używałem lustrzanki :) Ale wyjmowana z wodoszczelnej sakwy zawsze tylko na chwilę.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: daras28-82 w Lipiec 19, 2013, 18:29:35
Ja na łódź zabieram tylko telefon, zresztą tam i tak nie mam czasu fotografować choćbym nawet chciał no i brak rąk do tego.

Lumixa jakiś czas temu zabrałem na rower wodny i tylko w sumie przeszkadzał.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: abderyta w Lipiec 19, 2013, 20:35:25
jak wygoda kompakta przy jej potrzebach (pożyczam sobie też na rower)
Ostatnio na kajakach używałem lustrzanki :) Ale wyjmowana z wodoszczelnej sakwy zawsze tylko na chwilę.

Akurat x100s ma świetne szkło i najlepszą obecnie matryce aps-c na rynku, więc nie szkoda mi klocków. Poza tym używam FuFu. ;-)

Na jacht można wziąć cokolwiek się chce. A na kajaki zabieram goPro.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: daras28-82 w Lipiec 20, 2013, 07:29:05
Pod warunkiem że się bierze załogę, jak się pływa samemu to zasada "jedna ręka dla jachtu, jedna dla siebie" zamienia się w "obie ręce dla jachtu".
Uwielbiam pływać sam, i uwielbiam wykorzystywać maksymalnie wiatr, zwłaszcza jak solidnie wieje.
Tydzień temu miałem naprawdę fajne warunki, obie ręce dla jachtu a reszta ciała balastuje, póki nie wróciłem nie czułem jak bardzo mnie to zmęczyło bo nie miałem nawet na to czasu ale wrażenia bezcenne zwłaszcza że rzadko kiedy wieje tak że wodą po ryju chlapie.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: abderyta w Lipiec 20, 2013, 15:16:41
Jasne.

Na samotne eskapady, czy to na rowerze, czy na wodę, czy gdziekolwiek, gdzie zamierzam cisnąć na maksa, w ogóle nie biorę aparatu. Chyba, że goPro właśnie. I tak nie chce mi się zwalniać, żeby robić zdjęcia. Za to filmik czasem chętnie nakręcę, a przymocowana do kasku albo klatki piersiowej kamera nie przeszkadza.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Antej w Lipiec 22, 2013, 09:55:49
z tablicy:
Cytuj
mam pytanie czy dowiezienie cos kosztuje / :p

Dzieciom się w głowach poprzewracało.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: kafar55 w Lipiec 23, 2013, 08:02:31
z tablicy:
Cytuj
mam pytanie czy dowiezienie cos kosztuje / :p

Dzieciom się w głowach poprzewracało.

 :E

Mnie najbardziej denerwują wiadomości typu:

"Witam.
Czy ta przedmiot is available for sale?
Proszę odpowiedz szybko."
Podobno wielu ludzi się w to wkręca...
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: jirajamgo w Lipiec 25, 2013, 23:57:58
http://tablica.pl/oferta/poszukuje-pracownika-na-zastepstwo-ID3jvyf.html#2fa594e0dd (http://tablica.pl/oferta/poszukuje-pracownika-na-zastepstwo-ID3jvyf.html#2fa594e0dd)

Cytuj
Poszukuję osoby chętnej zaopiekować się moim stanowiskiem pracy. Od dłuższego czasu nie chce mi się pracować, bo szef to idiota. Tak więc tym samym poszukuję kogoś idiotoodpornego.

Możemy spisać umowę na piśmie, możemy dogadać się metodą "na gębę" - wszystko kwestia dogadania. Jeśli chodzi o wynagrodzenie, to oferuję 50% mojego dotychczasowego wynagrodzenia - na rękę będzie to ok. 1100PLN.

Praca polega głównie na użeraniu się z upierdliwymi klientami na telefonie. Proszę mi wierzyć, że trzeba naprawdę stalowych nerwów, żeby rozmawiać z niektórymi ludźmi. Więc mimo pracy "na telefonie" , nie jest to taka prosta praca jak się wydaje.

Proszę o kontakt poprzez formularz.
:E
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: don.kamillo w Lipiec 28, 2013, 18:59:48
Praca wg kodeksu pracy ma być wykonywana osobiście, a i w umowach cywilno-prawnych (o dzieło, zlecenie) jest ten warunek zastrzeżony, więc ogłoszenie nie ma sensu.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: WiateR w Lipiec 28, 2013, 20:56:26
Tylko z tego co zrozumiałem, tu chodzi o zastępstwo na czas nieobecności w pracy. ;)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: daras28-82 w Lipiec 29, 2013, 02:54:07
Kolo zainspirował się gościem który całą chińską firmę wynajął za pół swojej pensji i jeszcze został pracownikiem roku czy jakoś tak...
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: malylysy w Lipiec 30, 2013, 00:04:41
Nie oszukujmy się. Takie są fakty :))
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: WaFel1985 w Lipiec 30, 2013, 20:45:52
no prawda,prawda
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: abderyta w Lipiec 30, 2013, 21:58:14
true, true, true...


Ale się zbuntowałem.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wiejas w Sierpień 03, 2013, 17:43:29
- Płaci pani mandat! - mówi dwóch policjantów zatrzymując  samochód jadący z nadmierną prędkością.
- A czy nie mogłabym zapłacić w naturze?
- Co to znaczy: "w naturze"?
- No wiecie musiałabym zdjąć majtki I wam dać...
Policjant odwraca się do kolegi I pyta:
- Potrzebne ci są majtki?
- Nie!
- Mnie też nie...

 

> > ***

 

Za pewnym radiem spróbuję zacytować:
Prezenterka:
- Ogłoszenie w prasie. Para książęca William I Kate poszukują pomocy domowej.
W zakresie obowiązków opieka and dzieckiem, wyprowadzanie psa, sprzątanie, polerowanie zastawy...
Prezenter:
- JAK TO? Książę jeździ Zastawą.?

 

> > ***

 

Nauczycielka na lekcji przyrody opowiada o kwiatkach.
Pragnąc dzieciom uzmysłowić różnicę między pięknem róży I fiołka prawi:
- Wyobraźcie sobie wysoką, piękną panią kroczącą z dumnie
uniesioną głową. Jest bogato ubrana, na nikogo nie spojrzy, nikomu się nie ukłoni.

To jest róża.  A teraz za nią idzie stworzenie niepozorne skromnie spuszcza głowę. Co to jest?
Cała klasa chórem:
- To jest jej mąż!

 

> > ***

 

Spotkają się dwaj kolesie:
- Ty stary ożeniłeś się?
- No jak widzisz
- I torby z zakupami targasz he he, ale co to piwko, wódeczka! Imieninki czy co?
- E nie postanowiliśmy wprowadzić równouprawnienie,  podział obowiązkówi tak ja jednego dnia robię zakupy

a drugiego żona.
- I co dobre to jest?
- No jak widzisz w jednym dniu pijemy, w drugim jemy.

 

> > ***

 

Rozmawia dwóch chłopów , jeden opowiada:
- Naszego Józka to już całkiem powaliło.
- Jak to?
- Rano sadzi ziemniaki, a wieczorem wykopuje...
- Czemu?
- Żeby w nocy nikt nie ukradł.

 

> >

Polak, Rusek I Niemiec siedzieli w więzieniu. Rusek podchodzi z kawałkiem słoniny w ręku do Niemca:
-Chcesz?
A Niemiec myśli: W zamian będzie chciał mnie przelecieć.
-Nie chcę.
Rusek podchodzi z tą słoniną do Polaka I pyta:
-Chcesz ?
A Polak myśli: W zamian będzie chciał mnie przelecieć. Ale zjem słoninę I będę miał siłę w rękach I się obronie.
-Chcę.
Polak zjadł słoninęa Rusek do niego:
-Zjadłeś ?
-Zjadłem.
-Masz siłę w rękach?
-Mam.
-To przytrzymaj MI Niemca.

 

> > ***

 

- Droga Mario...powiedział uroczyście Roman - ... Nie jestem bogaty nawet powiedziałbym że jestem
biedny jak mysz kościelna. Jestem śmiertelnie chory lekarz mówi że zostało MI dwa
miesiące życia, mam na utrzymaniu pięcioro dzieci z dwóch nieudanych małżeństw.
Dzieci ciągle chorują a jeszcze dopadła mnie firma windykacyjna I drą ze mnie całą rentę z powodu
tych 30 000 zł. długu, a mimo to pytam Cię.  Wyjdziesz za mnie ?
- Nie
- Dlaczego ?

 

> > ***

 

George Bernard Shaw, siedząc w restauracji z przyjaciółmi stwierdził że grająca orkiestra uniemożliwia mu konwersację.
Poprosił więc dyrygenta I zapytał:
- Czy zagracie wszystko jeśli was o to poproszę?
- Oczywiście Sir .
-No to zagrajcie w pokera lub domino, cokolwiek wolicie do czasu aż skończymy kolację.

 

> > ***

 

Taksówkarz wiezie klienta - Japończyka.  Wiezie go swoim Daewoo I nagle ziuu.... coś ich minęło.
Japończyk mówi:
-Honda...Made in Japan. Bahdzo bahdzo sibka.
Taryfiarz wkurzony, ale jedzie dalej. Nagle...ziuuu.... znów coś śmigneło bokiem.
Japoniec z uśmiechem:
-Toyota. Made in Japan...sibka mnóstwo sibka.

Taksówkarz  wpieniony jedzie dalej.  W końcu dowozi klienta na miejsce I mówi:
-400 złotych się należy. Japoniec zdziwiony:
-Ciemu tak duzio taki krótki kurs?
Na to taksówkarz:
-Taksometr...Made in Japan. Bahdzo bahdzo sibka.

 

> > ***

 

Blondynka spoznia sie do pracy . Zdenerwowany szef dzwoni do niej i mowi :
- Gdzie Ty jestes ?
- Jade do pracy, korek jest.
- Jak dlugi ?
- Nie wiem, Bo jade pierwsza ....

 

> > ***

 

- Jedziesz ze mną odwiedzić Jacka jest w szpitalu?
- A co mu się stało? Jeszcze wczoraj widziałem go z  piękna blondyną w kawiarni.
- No włąśnie, jego żona też go widziała.

 


> > ***

 

Wódka - jedyna na świecie substancja która ma zdolność do
przemiany bólu emocjonalnego na ból głowy.

 

> > ***

 

Córeczko nie podobają mi się te twoje przejażdżki z chłopakami motorem.
Wywiezie cię który do lasu zażąda Bóg wie czego ty, odmówisz, on cię wtedy zostawi i będziesz szła kawał drogi na piechotę......
-Ależ mamo, czy ja kiedyś wróciłam pieszo do domu????

 

> > ***

 

Kupiłam córce kamerkę internetową. Plus z tego taki,

że  połowę pokoju ma teraz posprzątaną...

 

> > ***

 

- Co taki smutny jestes?

- Aaa...dwa lata chodzilem na zajęcia. Myślałem, że to karate.

A dziś dostałem dyplom: tłumacz migowy.

 

> > ***

 

Żona krzyczy do męża:
- Codziennie wracasz pijany! A co ze mną, z dziećmi?
- Kochanie, miejże rozum! Przecież nie możemy pić wszyscy!

 

> > ***

 

Jedzie wielki TIR.
Nagle na jezdnię wbiega jakiś chłopina.
Hamulce, pisk opon, uderzenie i w końcu TIR staje.
Wysiada kierowca, przechodzi na przód i próbuje oderwać od zderzaka to co zostało z gościa.
W końcu zły wali pięścią w maskę i wraca do kabiny mrucząc :
- A ch*j powiem gliniarzom, że to naklejka.


> > ***

 


Rodzinny, niedzielny obiad przerwała 10-letnia córka oświadczając:
- Nie jestem już dziewicą...
Zapada grobowa cisza, którą przerwał ojciec:
- Marta - mówi do żony - ty jesteś temu winna. Ubierasz się tak frywolnie, że faceci oglądają się za tobą na ulicy i gwiżdżą!Mało tego, zachowujesz się obscenicznie przy naszej córce.
Do starszej 20-letniej córki krzyczy:
- Ty też jesteś winna! Spotykasz się z pierwszym lepszym kolesiem, gdy tylko wyjdziemy z domu! I to na oczach młodszej siostry!
W tej chwili odzywa się jego żona:
- Zamknij się! A kto wydaje połowę każdej pensji na  prostytutki? Kto spaceruje po dzielnicy czerwonych latarni z naszą córeczką? A odkąd mamy telewizję kablową oglądasz pornole nawet przy małej! No i ta twoja szmatława sekretareczka. Myślisz że nie wiem po co zostajesz po godzinach w pracy?
Pełna zwątpienia matka zwraca się do córeczki będącej powodem dyskusji:
- Jak to się stało skarbie?

- To przez nauczycielkę. Zmieniła mi rolę w jasełkach.  Nie jestem już dziewicą tylko pastereczką...

 

> > ***

 

Lekarz otworzył właśnie nowy gabinet i czeka na swojego  pierwszego pacjenta. Nagle słychać stukanie do drzwi, Po chwili  wchodzi jakiś facet. Pielęgniarka długo tłumaczy mu ze trzeba cierpliwie poczekać, Bo pan doktor ma mnóstwo pacjentów. W końcu  lekarz każe wprowadzić faceta ale by zrobić na nim wrażenie podnosi
słuchawkę telefonu i zaczyna fantazjować:

- Naprawdę nie mogę pana przyjąć, jestem strasznie zapracowany. No...może za miesiąc...Dobrze proszę jeszcze zadzwonić.

Odkłada  słuchawkę i udaje ze dopiero w tej chwili zauważył faceta. Pyta:
- Co pana tu sprowadza?
- Jestem z telekomunikacji. Przyszedłem podłączyć telefon.

 

> > ***

Egzamin do Akademii Medycznej. Rękę podnosi jeden z  kandydatów.
- Dlaczego na teście są także pytania z fizyki?
- Żeby ratować życie.
- Jakim cudem pytania z fizyki ratują życie?
- Trzymają debili z dala od medycyny.

 

> > >

Na pewnym przyjęciu był również i ksiądz.
Było dość drętwo Bo każdy bał się opowiedzieć jakiś kawałby nie urazić księdza.
Wreszcie miejscowy kawalarz zdobywa się na odwagę i zadaje zagadkę:
- Proszę państwa kto wie kiedy pod jajkami jest najcieplej?
Zapada koncentracja i cisza.
- No...proszę państwa wtedy gdy są na patelni!
Wszyscy się śmieją tylko ksiądz ponury.
Wreszcie ksiadz się odzywa:
- Ja tu nie widzę żadnej logiki Bo kto by tam z gołą d*pą na gorącej patelni siadał?

 

> > ***


Kowalski wraca wściekły nad ranem do domu.
Od progu drze się do żony

- Przez ciebie spędziłem całą noc na policji!!
Tylko ty mogłaś wpaść na ten genialny pomysł żeby dać w banku hasło:
" Pieniądze albo życie."

 

> > ***

 

-Zaproponowałam mu kawę a on mi się na cycki patrzy.
- Może z mlekiem chciał?

 

> > ***

 

Mężczyzno-czy wiesz?

Na Światowych Targach Napojów Alkoholowych w Paryżu  armeński koniak trzygwiazdkowy zdobył 1 miejscea pięciogwiazdkowy nawet nie został nominowany.
Jak to możliwe?!?
Zapytano Armeńskie Zrzeszenie Producentów Koniaków.
-Sami jesteśmy zdziwieni! Oba z  jednej beczki nalewane.....

 

> > ***


Rozmawiają dwaj alkoholicy:
- Ja to bym chciał urodzić się z dwoma głowami...
- Ciebie już zupełnie pogięło?
- Pomyśl tylko! Rodzisz się... a oni ładują cię od razu do pojemnika ze spirytusem...

> > ***

 

Zmarła Kowalska. Podczas pogrzebu Kowalski zauważa, że
facet którego stale podejrzewał o romans z żoną cały czas płacze.
Wdowiec podchodzi do niego przytula i mówi:
- Nie martw się stary ja znów się ożenię.

 

***

 


Śledczy pyta świadka:
- Widział pan jak obcy człowiek uderzył pańską teściową. Dlaczego nie pospieszył pan z pomocą?
- No wie pan? We dwóch bić starszą kobietę?!


> > ***

 

- Nie radzę panu palić, pić alkoholu i... kochać się. - mówi lekarz do pacjenta po ciężkiej chorobie.
Po dwóch miesiącach wstrzemięźliwości mężczyzna nie  wytrzymał i zapalił papierosa.
- No tak palić to możesz... - dogaduje żona.

 

> > ***

 

Sędzia do powódki wnoszącej sprawę o rozwód:
- Czy powodem pani wniosku jest zazdrość?

- Nie, Wysoki Sądzie ja nie jestem zazdrosna. Po prostu jest mi za ciasno, kiedy tak we troje leżymy w
łóżku.


> > ***

 

Rozmowa u psychologa:
- Czy pana żona lubi to samo co pan?
- Raczej tak... z wyjątkiem blondynek.

 

> > ***

 

Żona pyta męża:
-Kochanie, a jakbym była niewidoma to kochałbyś mnie?
- Tak...
-A jakbym była kulawa to kochałbyś mnie?
- Tak!
- A jakbym była niema, to kochałbyś mnie?
-Wtedy to bym k***a oszalał z miłości !!!.....  :-)

 

> > ***

 

Dziennikarz przeprowadza wywiad ze starym góralem pięciokrotnym wdowcem:
- A swoją drogą to zastanawiające, że pochował pan już pięć żon.
- A co tu się zastanowiać? Po prostu scynście od Boga i tyle!


> > ***

 

Pewien turysta mówi do górala:
- Ale macie tu piękne widoki.Góral odpowiada:
- E tam nie widzem, bo mi góry zasłoniają.

 

> > ***

 

Stary baca siedzi na przyzbie i patrzy na przechodząca Maryśkę.
- Chodź no Marycha pokochomy się?
- A co wy tez bacodo kościoła idem!

Mija pięć minut i Maryśka wraca.
- Wicie baco tak se myśle. Kościół stoł i stoć bedzie a z womi to juz róznie bywo.

 

> > ***

 

Siedzi góral na kamieniu i kręci przyrodzeniem.

- Co robicie baco?

- Dostołem kredyt z Unii Europejskiej to i rozkrencom interes.

 

> > ***

 

W księgarni klient pyta sprzedawczynię:
- Czy jest ksiązka "Męzczyzna wladca kobiet"?
- Fantastyka jest na drugim stoisku.

 

> > ***

 

Zima, las, pada snieg. Po lesie chodzi podenerwowany niedzwiedz. To zlamie choinkę to kopnie w drzewo to pogoni wilka - ogolnie - mocno wsciekly! Chodzi i gada:
- Po jaką cholerę pilem tę kawę we wrzesniu...

 

> > ***


Czasem milczenie tworzy prawdziwą rozmowę między przyjaciółmi.
Bo nie zawsze liczą się słowa, lecz to co chce się powiedzieć bez
słów...."

 

> > ***

 

Spotyka się pesymista z optymistą, pesymista mówi:
- Mi to chyba nigdy nie stanie.
Na to optymista:
- Ale zato jak ładnie zwisa.

 

> > ***

 

Kowalski zdenerwowany woła do żony:
- Zabraniam ci obcinać włosy na krótko!
- Taak?! A ty pytałeś mnie czy możesz wyłysieć?

 

> > ***

 

Starszy pan dosiada się w pociągu do przedziału który
zajmuje matka z małym dzieckiem.
Po pewnym czasie wyjmuje on z kieszeni cygaro, otwiera
okno i zaczyna spokojnie kopcić.
Oniemiała matka dopiero po chwili zwraca się do niego ze złością:
- Widzę, że muszę wyjaśnić panu dwie sprawy: Po pierwsze to nie jest przedział

dla palących a po drugie swoim zachowaniem szkodzi pan mojemu małemu!
Facet bez słowa wyrzucił cygaro i zamknął okno.
Dalszą drogę odbywali w milczeniu do czasu aż nadeszła pora karmienia dziecka.
Wtedy matka po prostu wyciągnęła pierś i zaczęła karmienie.
Starszego pana zatkało.
Dopiero po chwili zwrócił się do młodej mamy:
- Widzę, że muszę wyjaśnić pani dwie sprawy: Po pierwsze to nie jest wagon restauracyjny a po drugie czuję, że swoim zachowaniem szkodzi pani MOJEMU "małemu"!

 

> > ***

 

Rozmawiają trzy przyjaciółki:
- Mój mąż jest spod znaku Strzelca i pomyślałam, że w tym roku kupię mu na urodziny łuk.
- Niezły pomysł...- mówi druga -  ... mój to Ryby. Kupię mu akwarium.
Trzecia bez zastanowienia:
- A mój to Koziorożec...

> >**

 

Kilku chirurgów spotkało się na przerwie obiadowej. Rozmawiają
o tym kogo najbardziej lubią operować.
- Ja to bardzo lubię operować księgowych. Wszystko w środku jest ponumerowane.
- Jeszcze łatwiejsi w obsłudze są bibliotekarze. Wszystko mają ułożone w porządku alfabetycznym - twierdzi drugi chirurg.
- Ja to lubię informatyków. Wszystkie narządy oznaczone są odpowiednimi kolorami.
- A ja uważam, że najłatwiejsi do zoperowania są politycy. Nie mają serca, nie mają kręgosłupa, nie mają jaj...

 

> > ***

 

Wszyscy lubią maleńkie szczeniaczki, maleńkie kocięta,

maleńkie ptaszki, a nawet maleńkie kaczuszki.
I tylko malutki penisek nie podoba się nikomu.

 

> > ***

 

U psychoterapeuty
- Panie doktorze, znowu zżera mnie zazdrość o żonę.
- O ile się nie mylę, to pańska żona od ponad roku nie żyje.
- Tak, ale trzy dni temu pochowali obok niej jakiegoś faceta!


> > ***

 

- Jakie jest najlepsze lekarstwo na stres?
-  Woda.
- Zwykła woda?
- Łyżeczka na szklankę wódki i jak ręką odjął.....

 

> > ***

 

Oficer radziecki rozmawia z rekrutem:
- Kto jest Twoim ojcem?
- Marszałek Stalin
- Jak to?
- Przecież marszałek Stalin jest ojcem nas wszystkich
prawda?
Zaskoczony oficer przyznał rekrutowi rację i pyta dalej:
- Kto jest Twoją matką ?
- Związek Radziecki.
- Jak to?
- Przecież związek Radziecki jest matką wszystkich narodów!
Odpowiedzi rekruta spodobały się radzieckiemu oficerowi
więc z nadzieją w głosie zadaje jeszcze jedno pytanie:
- A Ty kim chciałbyś zostać?

- Sierotą!


> > ***

 

Mówi penis do penisa:
- Słyszałeś? Podobno z aptek wycofali Viagrę!
- No to leżymy...

> > ***

 

- Mąż poprosił bym na urodziny dała mu siebie.
- Ale jakże tak bez stosownego opakowania?!
- Wiesz, kupiłam sobie płaszcz, buty i zestaw do makijażu, no bo przecież dla mego kochanego męża nie będę żałować.

> > ***


- Ja tam sobie skaczę na bok bez żadnych problemów. Mówię żonie, że jadę

na przykład na ryby. Ona się nie sprzeciwia i nic nie podejrzewa.
- A powiedz jej kiedyś, że jedziesz na ryby i wróć  niespodziewanie,

to się dowiesz czemu się nie sprzeciwia i nic nie  podejrzewa.


> > ***


- Kto to jest prawdziwy narciarz?
- Człowiek którego stać na luksus połamania nóg w bardzo
znanej miejscowości górskiej przy pomocy bajecznie drogiego sprzętu.


> > ***

 

Poznali się w sanatorium.
Pierwszego dnia pogładził ją po dłoni.
Drugiego dnia chwycił ja pod rękę.
Trzeciego dnia kiedy objął ją w talii.. rozdrażniona pyta:
- Myślisz, że ja tu na pół roku przyjechałam?!?

> > ***

W przedziale w pociągu naprzeciwko starszego pana siedzi
ładniutka, młodziutka dziewczyna w mini spódniczce.
Mężczyzna zerka i zerka na jej nogi w końcu mówi:
- Czy byłaby pani tak łaskawa i zakryła kolanka?

I pani będzie cieplej I ja drżeć przestanę..

 


> > ***

 

Żona otwiera rankiem lodówkę, w środku siedzi zziębnięty
mąż i mówi:
-Kochanie, zrozum!! To nie tak robi się lodzika.

> > ***

 

 

Jasiu biegnie do babci i krzyczy:
- Babciu, babciu a dziadek poszedł utopić kota!
- Jasiu i bardzo dobrze ten kot był nieuleczalnie chory.
- Tak wiem ale kot już wrócił a dziadek jeszcze nie...

 

> > ***


W przedszkolu Jasiu z Frankiem prowadzą ożywioną rozmowę.
-- Jak będę już duży to się ożenię. -Mówi Jasiu.

Na to Franek:
- Czyś ty głupi z tego są dzieci !!!
- Eee tam jak nie będę chciał, to nie będziemy mieli...
- No, a co zrobisz jak Ci ona pocichu wylęgnie ??? :)))

> > ***

Król lew zorganizował spotkanie dla zwierząt z lasu. Mówi
do nich: - "Zebraliśmy się tu po to".

A żaba: - "Zebraliśmy się tu po to".
Lew: - "Aby omówić ważne sprawy".

Żaba: - "Aby omówić ważne sprawy".
Lew: - "Tak więc".

Żaba: - "Tak więc".

Król lew się wkurzył i mówi: - "Nie  będę prowadził dłużej tego spotkania jeżeli ten wstrętny, zielony gad
z wyłupiastymi oczami się stąd nie wyniesie"

Żaba na to: - "Krokodyl spie...aj".

> > ***
Mąż do żony:
- Ten twój nowy płaszcz nie podoba mi się.
- Trudno, flaszki na siebie nie ubiorę!

> > ***

Na rozprawie sędzia pyta oskarżonego
- Dlaczego uciekł pan z więzienia?
- Bo chciałem się ożenić.
- No to ma pan dziwne poczucie wolności.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wezyru w Sierpień 03, 2013, 21:39:32
Mr. Smith siedzi z przyjacielem w męskim klubie. Nagle odzywa się bardzo spokojnym i flegmatycznym głosem:
- Williamie czy to prawda, że moja żona zdradza mnie z Tobą?
- Tak Henry, a dlaczego pytasz?
- A nic, tak mi sie przypomniało.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: jirajamgo w Sierpień 07, 2013, 11:54:06
http://imageshack.us/a/img809/1607/3cms.jpg (http://imageshack.us/a/img809/1607/3cms.jpg)


[gmod]Za wielkie do wklejania na forum.[/gmod]
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: kafar55 w Sierpień 07, 2013, 16:22:30
http://imageshack.us/a/img809/1607/3cms.jpg (http://imageshack.us/a/img809/1607/3cms.jpg)
Jeśli mogę wiedzieć, to co w tym smiesznego? / Co to ma wspólnego z kawałami?  :E
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: daras28-82 w Sierpień 07, 2013, 16:26:41
Dość śmieszne stare wynalazki, dość pionierskie i w dzisiejszej codzienności widać ich rozwinięcie.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: kafar55 w Sierpień 07, 2013, 16:30:48
Dość śmieszne stare wynalazki, dość pionierskie i w dzisiejszej codzienności widać ich rozwinięcie.

Być może jestem dziwny, ale mnie to wcale nie śmieszy. Choć trzeba przyznać, że ciekawe/innowacyjne rozwiązania  :)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: brahmin w Sierpień 10, 2013, 10:58:52
Dlaczego Polacy nie włączają kierunkowskazów:

1. Mieszkańcy wsi nie włączają ich, wychodząc z założenia, że miejscowi doskonale wiedzą, gdzie kto mieszka, a zatem, kiedy i gdzie będzie skręcać. Nie ma zatem powodu, by ich o tym dodatkowo informować. A przyjezdni i przejezdni? Cóż, to ich problem...
2. Tylko niepotrzebnie zużywa się żarówka i prąd.
3. Mistrzowie kierownicy z nonszalancji i z przekonania, iż są przecież tak szybcy, tak błyskawicznie zmieniają pasy ruchu, że inni użytkownicy dróg i tak nie zdążyliby zareagować na jakąkolwiek sygnalizację. autor: cybul
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wiejas w Sierpień 10, 2013, 20:58:32
Odwaga niejedno ma imię
Dwóch generałów - desantowiec i czołgista - przechwalało się, który ma odważniejszych żołnierzy:
- No dobra, to ja ci pokażę, że u mnie, w desancie, są najodważniejsze chłopaki, patrz...
Po czym głośno krzyknął:
- Szeregowy!
Podbiegł jakiś żołnierz, zasalutował i zameldował się. Po czym generał rozpoczął wydawanie dyspozycji:
- Widzicie ten czołg?
- Tak jest!
- Powstrzymajcie go własnym ciałem!
- No nie! Jeszcze mi nie padło na łeb! Przecież by mnie zmiażdżył!
Na to generał obrócił się do kumpla i powiedział:
- I co? Niezłe, nie? Masz pojęcie, jaką odwagę trzeba mieć, aby tak odpowiedzieć generałowi?!

Wakacyjne menu
Dwa rekiny zauważyły kogoś na desce windsurfingowej. Ucieszyły się oczywiście, a jeden powiedział do drugiego:
- O! I to jest obsługa! Ładnie podane, na tacy i z serwetką!

Fantazja
Mężczyzna w średnim wieku pomykał szosą w swoim nowiutkim porsche z prędkością znacznie przekraczającą dozwoloną. Wtem we wstecznym lusterku zobaczył charakterystyczne, czerwono-niebieskie, migające światełka. Pewien mocy swojego samochodu ostro przyspieszył, ale wóz policyjny nie dawał za wygraną. Po chwili kierowca zdał sobie jednak sprawę, że w ten sposób może przysporzyć sobie wielu kłopotów i zjechał na pobocze. Policjant podszedł do niego, bez słowa sprawdził dokumenty, a następnie rzekł:
- To był dla mnie długi, ciężki dzień. Mam już koniec zmiany i dość papierkowej roboty, więc jeśli znajdzie pan jakieś dobre wytłumaczenie na swoją ucieczkę, pozwolę panu odjechać bez mandatu.
Mężczyzna pomyślał chwilkę i powiedział:
- W zeszłym tygodniu moja żona zostawiła mnie dla jakiegoś policjanta. Bałem się, że chce mi ją pan oddać...
- Może pan jechać - powiedział policjant...

Życiowe
Egzamin na prawo jazdy. Kursant ma do rozwiązania test z tzw. "łączek". Egzaminator zadaje pytanie:
- Ma pan skrzyżowanie równorzędne. Tu jest pan w samochodzie osobowym, tutaj tramwaj, tu straż pożarna bez sygnału, a tu karetka na sygnale. Kto przejedzie pierwszy?
- Motocyklista - bez chwili zastanowienia odpowiada pytany.
- Panie, co pan wygadujesz - denerwuje się egzaminator - przecież mówię: jest pan, tramwaj, straż pożarna i karetka. Skąd pojawił się panu ten motocyklista?
- A cholera ich wie; oni pojawiają się nagle, nie wiadomo skąd i zawsze przejeżdżają pierwsi..

Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: brahmin w Sierpień 13, 2013, 16:50:10
Chyba czas odbudować siły obronne w tych niebezpiecznych czasach.
A to kiedyś mieliśmy jakieś ?  Chyba za Chrobrego :)
Jakich sił byśmy nie mieli rosjanie czy niemcy przejadą przez Polskę w 24h.
musze Cie zmartwic wg. najnowszych badan Piastowie byli normanami/wikingami a armia Chrobrego poza dobrym czyli zdobyciem grodow czerwienskich czyli dzisiejszych podkarpacia, wołynia i okolice Lwowa ,to służyla niemcą /cesarzowi głównie (jak i armie morawian-czechow) do wprowadzania porzadku na terenenach z grubsza odpowiadajacym terenowi byłegoo NRD.Porzadek ten polegal glownie na wycinaniu w pien miedzy innymi pomorzan.

Połączone: Sierpień 13, 2013, 16:57:30
Lepiej niech przejda w 24h niz w 6h . Im wieksze ryzyko strat tym mniejsza chec na podboj. A sily obronne moga byc wielokrotnie mniejsze niz atakujacy, byle by byli dobrze zaopatrzeni i wyszkoleni. Ps.Nie chce mi sie odswiezac znajomosci " bukw " o ktorych z taka radoscia zapominaliśmy choc o dziwo mialem z tego jezyka zawsze lepsze oceny niz z polskiego.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: adelkaw w Sierpień 14, 2013, 14:13:07
Rozmawiają studenci Koźmińskiego:

Pierwszy student:
- ale beka, dostałem na urodziny nowego Lexusa, mogę teraz sobie śmigać na uczelnię
Drugi:
- ja tam dalej jeżdżę swą Carrerą, o tam stoi widzicie.

Dwaj pierwsi zagadują trzeciego:

- a ty czym się wozisz?
- ja jeżdżę tramwajem.

- no nie gadaj, że stary kupił Ci tramwaj :O

Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: daras28-82 w Sierpień 16, 2013, 14:42:56
Spotykają się dwa psy i pierwszy mówi:
-Ty słuchaj, tak se szczekałem i...
2-gi mu przerywa mówiąc:
-Ty dziwny jesteś, ja normalnie szczę moczem...
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wiejas w Sierpień 18, 2013, 18:11:26
Obok siebie w autobusie stoją dwie osoby: Ona i On. Ona spojrzała, na niego, on na nią.
- Informatyk - pomyślała studentka.
- Studentka - pomyślał bezdomny.


Dojeżdża Kamaz drogą podporządkowaną na skrzyżowanie. Kierowca rozgląda się. Z lewej Smart, z prawej też nikogo...


Gdyby faceci mieli cycki to nie potrzebowali by kobiet.
Serio, serio!
Nie zauważyliście, że większość grubych facetów jest singlami?


Przed Synagogą taki oto napis:
"Wejście do Synagogi bez kapelusza to tak jakbyś cudzołożył."
Parę dni póżniej jeden z wiernych podszedł do rabina i rzekł mu.
-Nie rozumiem tego napisu.
-A co tu jest do rozumienia..? Odrzekł rabin.
Na to wierny:
- rebe popróbowałem i jednego i drugiego.
-I co? Pyta z zaciekawieniem rabin
- Szalona różnica.


Wiesz, że jesteś dobrym gwałcicielem, gdy na końcu ona jest na górze.

Połączone: Sierpień 19, 2013, 16:18:48
Pięć ważnych rad dla mężczyzny

1. To ważne, aby być z kobietą, która czasem coś ugotuje, a czasem posprząta w domu.
2. To ważne, aby być z kobietą, z którą czasem możesz się pośmiać.
3. To ważne, aby być z kobietą, której ufasz i która nigdy cię nie okłamie.
4. To ważne aby być z kobietą dobrą w łóżku, która ma ochotę być tam z tobą.
5. To ważne, bardzo, bardzo ważne, aby te cztery kobiety nie znały się nawzajem.

Porada


W klasztorze nagle otwierają się drzwi i z rozpędem do środka wpada młoda zakonnica. Biegnie prosto do matki przełożonej:
- Matko przełożona, matko przełożona, zgwałcili mnie, co robić?
- Zjeść cytrynę - odpowiada matka przełożona.
- Pomoże?
- Pomoże, nie pomoże... ale przynajmniej ten uśmiech zniknie.

Nauszniki


Morze Pólnocne, lodowaty wicher hula jak cholera. Na pokladzie statku stoi dwóch marynarzy. Gdzie masz swoje nauszniki - pyta jeden. W taką pogodę głowa boli.
- Od czasu nieszczęśliwego wypadku już ich nie noszę.
- Jakiego nieszczęśliwego wypadku ?
- Kumpel zapraszał na wódkę, a ja nie slyszałem...

Skutki


Po całonocnej libacji budzi sie rosyjski generał, otwiera oczy i widzi jak adiutant czyści jego mundur z wymiocin. Żeby się jakoś wytlumaczyć generał tako rzecze do niego:
- Bo młodzież dzisiejsza w ogóle nie umie pić. Wczoraj jakiś porucznik całego mnie zarzygal!
Na to adiutant:
- Rzeczywiscie panie generale! Calkiem go popier...! Nawet w spodnie panu nasrał.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: jirajamgo w Sierpień 21, 2013, 15:17:37
https://www.google.com/maps?ll=49.695983999999996%2C21.741636000000003&cbp=%2C122.59%2C%2C1%2C20.239998&layer=c&panoid=HG4OujeWiTlCIsMc0hoWsA&spn=0.18000000000000788%2C0.29999999999999727&output=classic&cbll=49.695984%2C21.741636 (https://www.google.com/maps?ll=49.695983999999996%2C21.741636000000003&cbp=%2C122.59%2C%2C1%2C20.239998&layer=c&panoid=HG4OujeWiTlCIsMc0hoWsA&spn=0.18000000000000788%2C0.29999999999999727&output=classic&cbll=49.695984%2C21.741636)    :E
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: brahmin w Sierpień 21, 2013, 19:22:37
Na Kremlu pewną zimną grudniową nocą, niespodziewanie objawił się Władimirowi Putinowi duch Józefa Stalina. Putin, nie zważając na początkowy strach, i widząc w tej sytuacji szansę na cenne wskazówki dotyczące rządzenia państwem, postanowił wdać się z duchem w konwersację. Zapytał:
 - O wielki towarzyszu nieboszczyku, proszę powiedz mi, co mam uczynić dla narodu, aby było lepiej?
 Na to duch odparł:
 - No widzisz Władziu. Musisz zrobić dwie rzeczy, a mianowicie, po pierwsze - rozstrzelać cały parlament, a po drugie - pomalować cały plac czerwony na niebiesko.
 - A dlaczego na niebiesko? - Zapytał zdziwiony Władimir.
 - HA! HA! HA! Wiedziałem, że do pierwszej rzeczy nie będziesz miał żadnych zastrzeżeń.




Na Kremlu pewną zimną grudniową nocą, niespodziewanie objawił się Władimirowi Putinowi duch Józefa Stalina. Putin, nie zważając na początkowy strach, i widząc w tej sytuacji szansę na cenne wskazówki dotyczące rządzenia państwem, postanowił wdać się z duchem w konwersację. Zapytał:
 - O wielki towarzyszu nieboszczyku, proszę powiedz mi, co mam uczynić dla narodu, aby było lepiej?
 Na to duch odparł:
 - No widzisz Władziu. Musisz zrobić dwie rzeczy, a mianowicie, po pierwsze - rozstrzelać cały parlament, a po drugie - pomalować cały plac czerwony na niebiesko.
 - A dlaczego na niebiesko? - Zapytał zdziwiony Władimir.
 - HA! HA! HA! Wiedziałem, że do pierwszej rzeczy nie będziesz miał żadnych zastrzeżeń.

Połączone: [time]Sierpień 21, 2013, 19:23:14[/time]
Do Busha przylatuje Marsjanin:
 -Panie Bush ja jestem zielony ludzik, tu jest mój zielony stateczek i zamierzam Was okraść.
 - Oj to leć do Rosji tam mają najwięcej skarbów !.
 Marsjanin poleciał do Rosji:
 -Ja jestem zielony ludzik, tu jest mój zielony stateczek i zamierzam was okraść.
 -Oj to leć do Polski. Oni są najbogatsi.
 Marsjanin poleciał do Polski:
 -Ja jestem zielony ludzik, to jest ........ O ja pie****, gdzie mój stateczek?!!!!

Połączone: Sierpień 21, 2013, 19:36:14
Pewien człowiek poszedł kiedyś do księdza i poprosił:

 - Ojcze, chciałbym, abyś odprawił mszę za mego psa.

 Ksiądz był oburzony. - Mszę za twego psa, co ty sobie wyobrażasz!

 - Pokochałem tego psa i chciałbym zamówić mszę w jego intencji.

 - Nie odprawiamy tu mszy w intencji psów. Może pan zapytać gdzie indziej, czy nie odprawiono by takiej mszy - odparł ksiądz.

 Wychodząc mężczyzna rzucił księdzu:

 - Trudno. Ja naprawdę kochałem tego psa. Podczas mszy za niego zamierzałem dać milion dolarów na ofiarę.

 Na to ksiądz:

 - Niech pan chwilę poczeka. Nie powiedział mi pan przecież, że pański pies był katolikiem.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: kafar55 w Sierpień 22, 2013, 09:35:03
Ten ostatni kawał idealnie pasuje do mojej parafii :)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: daras28-82 w Sierpień 22, 2013, 12:00:19
A do której nie?
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: ipsx w Sierpień 22, 2013, 16:51:28
Podczas strajku kolejarzy do dwóch siedzących przy piwku maszynistów podchodzi trzeci i pyta co nowego słychać:
 - A wiesz stary - jedziemy jak zwykle z Heńkiem na trasie do Szczecina, nagle patrzymy - a przy torach leży rozebrana laska... mowie Ci - tak ze dwadzieścia latek, pięknie opalona. No to ja po hamulcach, zatrzymaliśmy cały skład - i wzięliśmy ją do lokomotywy.
 - I co?
 - No jak to co? Całą drogę do Szczecina i z powrotem - najpierw ja, potem Heniek. Znowu ja, potem on dwa razy, a potem obaj... jakie ciałko... stary! Ale była jazda!
 - No tego chłopaki, a do buzi brała?
 - E no co ty stary! Głowy to myśmy nie znaleźli...
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: daras28-82 w Sierpień 22, 2013, 18:12:25
Bardziej niesmaczne niż zabawne  :-|
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: WiateR w Sierpień 22, 2013, 19:26:56
Ot czarny humor. Jakiś czas temu czytałem książkę Kinga "Danse Macabre" (omówienie horroru w literaturze i filmie do lat 80) i znalazłem tam następującą zagadkę (którą King usłyszał ponoć od jakiegoś dziecka):

Czym się różni wagon martwych płodów od wagony pełnego kul do kręgli?
- Tego drugiego nie można rozładować widłami...

To dopiero jest niesmaczne.  :ohreally:
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: daras28-82 w Sierpień 22, 2013, 20:03:01
To było z żydami i węglem...
Znam kilka niesmacznych i to bardzo ale na forum sie nie wywleka...
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: WiateR w Sierpień 22, 2013, 20:25:17
To nie wiem co było pierwsze, ale książka została wydana chyba w 1980. Aczkolwiek masz racje. :)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: don.kamillo w Sierpień 23, 2013, 09:24:34
Znam jeszcze bardziej niesmaczne, również o martwych płodach, a kawał o maszynistach słyszałem w wersji z żołnierzami w Wietnamie.
Niestety, nie znam innych normalnych żartów :(
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: WiateR w Sierpień 23, 2013, 10:19:07
Znam parę łagodniejszych dowcipów - moze nie jest to czarny humor, ale daleko nie ma. Ale napisać ich się nie da - to trzeba usłyszeć. :)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: don.kamillo w Sierpień 30, 2013, 10:42:50
Przychodzi do KGB stary Izaak Mojsiejewicz i powiada że chce paszport, bo ma zamiar wyemigrować. Oficer pyta się go:
— Co się stało? Wytrzymaliście Stalina, Chruszczowa, Breżniewa, pierestrojkę i kryzys, a teraz, gdy
nareszcie można odetchnąć, chcecie emigrować na stare lata?
— To z powodu homoseksualizmu.
— Przecież u was z tym wszystko w porządku!
— U mnie w porządku, ale widzę co się dzieje. Za Stalina homoseksualistów rozstrzeliwali. Za Chruszczowa wsadzali do paki. Za Breżniewa przymusowo leczyli. Za Gorbaczowa przestali się nimi zajmować, a potem homoseksualizm zrobił się modny. To ja chcę wyjechać, póki jeszcze nie jest obowiązkowy.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: yo w Sierpień 30, 2013, 11:35:10
a jednak znasz  :ok:
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: daras28-82 w Sierpień 30, 2013, 18:48:39
Prawda.
Trza z tym albo walczyć albo uciekać.

Swoją drogą to wiadomo z kąd niz demograficzny przez który nam przedłużają lata pracy kosztem emerytury.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: don.kamillo w Sierpień 31, 2013, 13:30:54
"Z kąd"... ;_; Daras, skąd Ci się wzięła ta pisownia..?

yo, za takie żarty we Francji płaciłbym mandat :ok:
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: WiateR w Sierpień 31, 2013, 14:27:59
We Francji bez takich przepisów mieliby dawno wojnę domową z ta ilością ręligii i światopoglądów. :)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: don.kamillo w Sierpień 31, 2013, 15:47:39
Trzeba było nie lansować konieczności tworzenia społeczeństwa "multikulti". Do czego to doprowadza, to było znakomicie widać podczas różnych zamieszek wywoływanych przez islamistów, podczas ktorych palono samochody, plądrowano sklepy etc. Teraz robią ludziom wodę z mózgu wmawiając, że coś, co do niedawna było chorobą uznawaną przez WHO (przypomnę, że homoseksualizm skreślono z listy chorób poprzez głosowanie, a nie merytoryczne badania), jest normalne. Podobnie jak z islamem jako religią pokoju.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: WiateR w Sierpień 31, 2013, 17:35:10
Chrze
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: don.kamillo w Sierpień 31, 2013, 20:06:50
Chrze
Mądrze mówisz, w pełni się zgadzam, nie mam nic do dodania :ok:
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: WiateR w Wrzesień 01, 2013, 11:48:42
Szczerze pisząc, nie mam zielonego pojęcia skąd to się tam wzięło. :P

Połączone: Wrzesień 02, 2013, 10:24:48
Tak w odniesieniu do rezygnacji Ballmera:
http://nextmicrosoftceo.com/home/candidate/091706a7-d906-4068-9f89-26148aecf23a (http://nextmicrosoftceo.com/home/candidate/091706a7-d906-4068-9f89-26148aecf23a)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: vonski w Wrzesień 12, 2013, 10:24:41
Buehehehehhe:

First Look: iPhone 5s (http://www.youtube.com/watch?v=oprUI6nupfc#)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Adamooo w Wrzesień 13, 2013, 13:22:29
Proszę pani, a można kogoś ukarać za coś czego nie zrobił? - pyta Jaś nauczycielkę.
Nauczycielka na to:
- Nie można Jasiu
- Aha, to ja zgłaszam, że nie odrobiłem pracy domowej - Odpowiada Jaś.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Antej w Wrzesień 17, 2013, 12:24:17
http://pl-pl.forum.ibood.com/40215-filtr_przepieciowy_monster_power_hts1000mkiii_z_filtrem_clean_power_stage_2/ (http://pl-pl.forum.ibood.com/40215-filtr_przepieciowy_monster_power_hts1000mkiii_z_filtrem_clean_power_stage_2/)

prąd półtorafazowy....i google wymiękło.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: jirajamgo w Wrzesień 25, 2013, 20:46:00
(http://i1.kwejk.pl/site_media/obrazki/2013/09/02f2f7cb5425c38b00cd5492e42a6dea_original.jpg?1380025030)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wiejas w Wrzesień 26, 2013, 05:52:24
Pewnemu rolnikowi z dnia na dzień przestał
stawać. Chłopina z rozpaczy zaczął pić, bić babę,
generalnie popadł w stan depresji. Nic nie
pomagało. Jak mu wisiał tak wisiał. Jednak
szczęście mu dopisało i któregoś dnia gdy wracał
od lekarza, w autobusie PKS-u podsłuchał
rozmowę o pewnym znachorze, który czynił
wręcz cuda, a mieszkał niedaleko. Na drugi dzień
był już pod drzwiami cudotwórcy. Ten wysłuchał
z uwagą opowieści o problemach naszego
bohatera i powiedział:
- Mam na to sposób. Dam ci małego trolla,
którego złapałem kiedyś w Norwegii. Zabierz go
do domu i daj mu jakąś ciężką pracę, Jak troll
będzie zajęty, to będzie Ci stał jak maczuga. Ale
gdy tylko uwinie się z robotą to znowu ci
zmięknie i będzie wisiał.
Chłopina trochę niezadowolony wracał do domu,
bo tak szczerze mówiąc nie za bardzo wierzył w
zapewnienia znachora. Ale gdy wrócił postanowił
spróbować. Kazał trollowi skopać ogródek. O
dziwo gdy ten wbił w ziemię pierwszą łopatę,
członek stanął chłopu jak maczuga. Radosny
chłop rzucił babę na lóżko, zaczął zdzierać z niej
ubranie i... nagle wchodzi troll i mówi:
- Skończyłem.
Fiut wrócił do stanu pierwotnego.
- Ku**a - wrzasnął chłopina - To teraz buduj
garaż... Fiut znowu zaczął się podnosić. Już się
zabierał za babę....a tu wchodzi troll.
- Skończyłem - mówi z uśmiechem patrząc na
resztki erekcji swojego właściciela.
Wtedy wstała baba i powiedziała coś na ucho
trollowi, ten pokiwał głową i wyszedł. Erekcja
wróciła, rzucili się na lóżko i tak baraszkowali
bez jedzenia i bez spania cale trzy dni. W końcu
chłop zapytał z ciekawości:
- Jaką ty żeś dała temu stworzeniu robotę, ze już
trzy dni nie wraca?
Kobieta pociągnęła go za rękę nad pobliskie
jezioro. Podchodzą... patrzą ....a tam troll siedzi
nad brzegiem jeziora cały w mydlinach, wyciąga
z wody chłopa kalesony, ogląda pod słońce i ze
złością mruczy do siebie:
- Cholera! Cały czas żółte na d*pie!
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: daras28-82 w Wrzesień 26, 2013, 07:53:46
Genialne  :E
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: don.kamillo w Wrzesień 26, 2013, 09:29:58
Maslov ;)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: WiateR w Wrzesień 28, 2013, 00:58:49
(http://wstaw.org/m/2013/09/28/1380220802_by_noitego_500_jpg_300x300_q85.jpg) (http://wstaw.org/w/2gfZ/)

Bardzo fajny komentarz. :)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: adamiakmatinka w Wrzesień 30, 2013, 10:35:43
Paradoks biegunki?
I często, i rzadko.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: daras28-82 w Październik 05, 2013, 09:22:39
http://www.asus.com/AllinOne_PCs/ASUS_Portable_AiO_P1801T/ (http://www.asus.com/AllinOne_PCs/ASUS_Portable_AiO_P1801T/)    :E
18"  :E
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: WiateR w Październik 05, 2013, 10:53:29
Tylko to nie tablet tylko komputer AiO (zastanawiać może fakt dlaczego bez stojaka)? :E
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: daras28-82 w Październik 05, 2013, 16:06:36
Ja tam widzę tablet, na dodatek na androidzie i słowem "portable" w tytule.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: WiateR w Październik 05, 2013, 20:27:16
Coś co waży 2,5 kg nie może być tabletem. :P
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: WaFel1985 w Październik 05, 2013, 22:09:36
łosiemnaście cali????
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: daras28-82 w Październik 06, 2013, 14:26:05
http://wiadomosci.onet.pl/nauka/browar-w-jelitach-zdumiewajacy-przypadek-pijanego-mezczyzny/4w6wb (http://wiadomosci.onet.pl/nauka/browar-w-jelitach-zdumiewajacy-przypadek-pijanego-mezczyzny/4w6wb)
Wymarzona choroba alkoholika  :E
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: brahmin w Październik 06, 2013, 23:34:35
Leci samolot. Pilot już wie, że się rozbije. Prosi
stewardessę, żeby powiadomiła o tym pasażerów.
Stewardessa wychodzi i swym przecudnej urody
głosem pyta:
- Kto z Państwa ma paszport?
Oczywiście wszyscy mają, podnoszą ręce do góry
z paszportem.
- A teraz robimy z niego rulonik - fachowo
pokazuje jak to zrobić. Pasażerowie zadowoleni
skręcaja paszport.
- A teraz proszę go sobie w d..pę wsadzić, żeby
można było ciało zidentyfikować.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: gizmo127 w Październik 07, 2013, 00:00:35
Mówi żona do męża:
- Kochanie, sprawmy sobie wyśmienity weekend!
- Cudowny pomysł moja droga, do zobaczenia w poniedziałek.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wiejas w Październik 07, 2013, 17:17:21
Przychodzi kobieta do lekarza. Cała w siniakach, twarz opuchnięta, widać jeszcze świeże rany.
- Błagam pana. Proszę mi poradzić co mam robić. Bije mnie mąż, zawsze gdy wraca z pracy spuszcza mi taki łomot, że nie mogę z domu wyjść, w ogóle nie mam jak ludziom się pokazać. Panie doktorze, co mam robić? Jak temu zaradzić? Może ja mu coś dosypię do zupy? Coś na uspokojenie? Pan coś przypisze coś mocnego, ja tak dłużej nie dam rady.
- Rozumiem. Proszę zaparzyć melisę. Dużo melisy.
- I dać ją mężowi? Próbowałam wszystkiego, nic nie pomaga. Jestem pewna, że to nic nie da. Pan wie, ja wiedziałam, że stracę czas przychodząc tu. Kryśka mówiła, że lepiej zadzwonić do Polsatu albo Ryszarda Cebuli z Pod Napięciem i sprawę nagłośnić, bo oni pomogą.
- Melisę powinna wypić pani. Za każdym razem gdy mąż wraca do domu proszę sobie zrobić duży kubek i pić ją powoli, długo trzymać w ustach.
O dziwo kobieta zrobiła tak jak lekarz polecił. Po pracy gdy wrócił mąż zaparzyła melisę i piła ją powoli obserwując nerwowo męża. Ten wszedł do kuchni, przywitał się z nią, wziął z lodówki piwo, a po jakimś czasie położył się spać. Ku zdumieniu kobiety sytuacja powtórzyła się następnego dnia i kolejnego. Rozradowana, ale lekko skonsternowana udała się do lekarza, podziękować i poznać przyczyny takiej przemiany męża.
- Bardzo się cieszę, że zadziałało - powiedział spokojnie lekarz.
- Ale panie doktorze, proszę mi zdradzić sekret. Ja specjalnie tu do pana przyszłam, bo w ogóle tego nie rozumiem. Proszę mi powiedzieć, nie wyjdę dopóki się nie dowiem.
- Proszę pani. Czasem wystarczy nie otwierać mordy.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: WiateR w Październik 07, 2013, 17:19:54
+11111. :E
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wiejas w Październik 07, 2013, 17:20:10
Wchodzi kobieta do zatłoczonego tramwaju i mówi:

- O Boże! Jaki tłok!

Na to odzywa się facet stojący obok:

- O przepraszam... to mój


Przychodzi baba do adwokata w sprawie rozwodu.
- Potrzebny jest jakiś powód - mówi adwokat - mąż pije?
- Ha, mam głowę trzy razy mocniejszą od niego!
- Może pieniędzy nie daje?
- Tylko by spróbował grosz sobie zatrzymać!
- Bije panią?
- Niechby mnie tknął, to by oknem wyfrunął!
- A jak tam z wiernością małżeńską?
- O, tu go mamy, panie mecenasie! Drugie dziecko nie jest jego!




Niemiec, Rusek i Anglik podróżują po świecie i pewnego dnia trafili nad magiczne jezioro, które, jeśli pobiegniesz pomostem, wyskoczysz do niego i powiesz jakieś słowo to jezioro zamieni się w tą rzecz.
- Pierwszy biegnie Rusek, wyskoczył i krzyknął Vodka!! Jezioro zamieniło się w Wódkę.
- Następny biegnie Niemiec i krzyknął Bier!! Jezioro zamieniło się w piwo.
- Jako ostatni biegnie Anglik. Biegnie, biegnie poślizgnął się i wrzasnął: O Shit!!!



Są tylko dwa powody do zmartwień: albo jesteś zdrów albo chory.
Jeśliś zdrów, to nie ma się o co martwić.
Jeśliś chory, są dwa powody do zmartwień: albo wyzdrowiejesz albo umrzesz.
Jeśli wyzdrowiejesz, to nie ma się o co martwić.
Jeśli umrzesz, to są tylko dwa powody do zmartwień: albo pójdziesz do piekła, albo pójdziesz do nieba.
Jeśli trafisz do nieba, nie ma się o co martwić.
Jeśli trafisz do piekła, to będziesz tak zajęty witaniem się z kumplami, że nie będziesz miał czasu żeby się martwić.
Więc po cholerę się martwić???



Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: vonski w Październik 16, 2013, 10:10:26
To im się udało :)

(http://i1.kwejk.pl/site_media/obrazki/2013/10/639d2a5afdbd42b9661e091a58d85b18_original.jpg)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: daras28-82 w Październik 16, 2013, 16:51:00
I tak trener za trenerem bo banda nieudolnych debili grać nie potrafi....
Nie mogą normalnej kadry skleić tylko wiecznie tych samych debili?
Może to nie wina trenera a ekipy?
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Ginewra88 w Październik 16, 2013, 20:13:42
Zdesperowana dziewczyna stoi na nadbrzeżu i chce popełnić samobójstwo.
Widzi to młody marynarz, podchodzi do niej i mówi:
- Nie rób tego! Zabiorę cię na pokład naszego statku, ukryje, przemycę do Ameryki i zaczniesz nowe życie. Przez cały rejs będę cię karmił, będę ci dawał radość, a ty będziesz mnie dawać radość. Jeszcze nie wszystko stracone...
Dziewczyna, jeszcze pochlipująca z cicha, postanowiła dać sobie jeszcze jedna szanse i poszła z nim na statek. Jak obiecywał tak zrobił - ukrył ją pod pokładem, raz na jakiś czas podrzucał jej kanapkę, jakiś owoc lub coś do picia, a całe noce spędzali na miłosnych igraszkach.
Sielankę przerwał kapitan, który pewnego dnia odkrył kryjówkę dziewczyny.
- Co tu robisz? - zapytał surowo.
- Mam układ z jednym z marynarzy. Zabrał mnie do Ameryki, karmi mnie, a ja mu pozwalam robić ze mną, co chce. Mam nadzieje, że kapitan go nie ukarze?
- Nie - odpowiedział kapitan. - Chciałbym jednak, żebyś wiedziała, że jesteś na pokładzie promu Wolin - Świnoujście - Wolin...
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: WiateR w Październik 17, 2013, 10:26:04
(http://ocdn.eu/images/pulscms/NDY7MDMsMjA4LDAsMCwx/55b4ab76a3b657f03f4cf446d85615ab.jpg)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: WiateR w Październik 18, 2013, 23:50:20
@karolnowickipl @Twitter
Pierwsza kobieta na księżycu:
- Houston, mamy problem!
- Co?
- Nic, nie ważne.
- Co się stało?
- Nic...
- No mów.
- Nie.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: daras28-82 w Październik 20, 2013, 17:03:16
Zupełnie jak moja.
Dziesiątki razy już zjebki dostała że zaczyna temat i nie kończy...
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: malylysy w Październik 24, 2013, 09:52:59
Z życzeniami miłego dnia :)
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wiejas w Grudzień 29, 2013, 19:34:59
Jedzie rolnik na A4. Nagle zauważa prostytutkę. Zatrzymuje się i pyta: - Wsiada pani?
- Oczywiście.
Jadą 30 minut, kobieta mówi:
- Uprawia pan seks?
- Nie, w tym roku tylko pszenicę i buraki.
 
***
- Panie doktorze, temperatura mi spadła, czy to znaczy, że wyzdrowieję?
- Po prostu już pan stygnie...
 
***
Jasiu, jakiego rodzaju jest słowo "budżet"? - pyta nauczycielka.
- Żeńskiego, proszę pani.
-Jesteś pewien?!
- Tak, bo ma dziurę!

***
- Tato, kolega z klasy mówi, że jestem pedałem.
- Uderz go, to przestanie!
- Ale on jest taki słodki.

***
 

- Chciałabym coś praktycznego do pokoju dziennego - mówi kobieta w sklepie z dywanami.
- A ile Pani ma dzieci?
- Sześcioro.
- To najpraktyczniejszy byłby asfalt.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: brahmin w Styczeń 05, 2014, 01:34:31
quote z nonsensopedii :
Kujon Kameleon – najpierw totalnie satan
kujon, potem dobry kujon, następnie
anielski, a potem dobry uczeń. Lubiany
przez nauczycieli i uczniów. Lubią go
głównie dresy z jego klasy, inni wciąż
pamiętają go jako kujona szatańskiego.
Pozwala ściągać, chodzi na dyskoteki, nie
kabluje, chyba, że ktoś go naprawdę
pobije. Tyle, że często umie się bić i
wtedy to trudne. Nawet W-F umie! Często
przewodniczący, z nauczycielem
wynegocjuje brak sprawdzianu spokojnie.
Wciąż jednak bardzo ostrożny w stosunku
do nauczycielek. Zazwyczaj nielubiany
przez dyrektorkę.     hihi
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Sermin w Styczeń 06, 2014, 23:28:15
Mały Jasio przyszedł do mamy i mówi:
- Mamo, słuchaj, widziałem dzisiaj tatusia z ciocia Basią w garażu. Wiesz, najpierw tatuś ją pocałował, potem ściągnął jej bluzkę, potem ona pomogła mu zdjąć spodnie, a potem...
- Wystarczy, Jasiu, ta historia jest na tyle ciekawa, że chciałabym, abyś opowiedział ją również tatusiowi przy kolacji. Ciekawa jestem jego miny, kiedy to usłyszy!
Przy kolacji mama prosi Jasia o opowiedzenie historii.
- No więc, widziałem dzisiaj tatusia z ciocią Basią w garażu, najpierw tatuś ją pocałował, potem ściągnął jej bluzkę, potem ona pomogła mu zdjąć spodnie, a potem razem zrobili to samo, co ty mamusiu zrobiłaś z wujkiem Karolem, kiedy tatuś był na ćwiczeniach w wojsku...
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: nigol2303 w Styczeń 21, 2014, 22:11:01
Można się uśmiać! :D
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: lola w Styczeń 21, 2014, 22:13:56
Zasłyszane dzisiaj w RMF-ie - Myślisz, że jesteś cwaniak? Spróbuj przekonać babcię, że jesteś najedzony. :)


Pozdrawiam,
Ł.O.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: bonasforza13 w Styczeń 23, 2014, 17:22:38
Rozmawiają dwaj faceci:
- Cholera! Do czego to doszło żebym ja płacił 6 złotych za paliwo!
A drugi na to;
- Spoko.Więcej niż 9,99 nie będzie
- Dlaczego?
- Bo się nie zmieści na tablicach
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: brahmin w Luty 23, 2014, 19:34:59
Zakopane z Krakowem planuje Olimpiadę zimową,  jedyną nową konkurencję jaka zostanie wprowadzona to gra karciana w ch...a.

To a propos sensu olimpiady w Polsce : E.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: ajed w Luty 23, 2014, 20:48:14
daras, andmobil - skończcie proszę te dyskusje światopoglądowe. Ani miejsce ani czas na to.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: daras28-82 w Luty 24, 2014, 18:35:58
Ale żeby wartościowe posty usuwać?

Administracja tez poczuła się urażona że coś ktoś o kościele niepoprawnego politycznie napisał?
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: ajed w Luty 24, 2014, 20:49:06
Ale żeby wartościowe posty usuwać?

Administracja tez poczuła się urażona że coś ktoś o kościele niepoprawnego politycznie napisał?

Nie, nie poczuła się. Ale dowcip był niesmaczny, a reszta komentarzy mogła doprowadzić do niepotrzebnej afery. Poza tym były niezgodne z tematem.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: daras28-82 w Luty 25, 2014, 16:04:53
Dowcipy smaczne czy nie są zgodne a znikły.
Jednak nabijanie się ze zboczeńców nie jest dozwolone a szkoda bo chciałem sucharem o pedałach rzucić...
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: brahmin w Luty 28, 2014, 08:40:40
Gdy kobieta wychodzi po pół godziny. z typowej polskiej łazienki połączonej z wc to pyta:
" Kochanie, ładnie wyglądam?
A gdy z tej samej łazienki wychodzi facet to mówi :
 " Kochanie, lepiej nie wchodzić! "

Połączone: Luty 28, 2014, 20:44:24
Warunek udanego małżeństwa numer 1 : Żona (jako agent banksterów) toleruje męża doputy ten finansuje (ew. pomaga jej)ją samą albo i ją i jej duże zabawki =lalki Barbie zwane nie wiem czemu dziećmi (następna generacja niewolników systemu)
Warunek numer dwa: miłość ta niestety dzieki zabiegom banksterów lub teściowej traci szybko na znaczeniu wraz z długością związku.


  A gdy jednak mąż nie spełnia warunku numer jeden to sie go wyrzuca za pomocą sądów do kosza jak jakąś starą skarpetę,  czasami tylko przed tym wyciera się nim g..no z butów .
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: daras28-82 w Marzec 01, 2014, 11:10:21
Tylko nie mów że od miesiąca śpisz na wycieraczce i własnie listonosz wręczył Ci pozew rozwodowy...
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: czervon w Marzec 18, 2014, 19:43:48
Mój ulubiony kawał !
Moim zdaniem miażdży  :mrgreen:
Mały Jasiu ma urodziny i wypatruje przez okno gości.
Nagle mówi do mamy:
- Mamo wujek i ciocia idą!
- Nie mówi się wujek i ciocia tylko wujostwo.
Wygląda dalej.
- Mamo kuzyn i kuzynka idą!
- Jasiu nie mówi się kuzyn i kuzynka tylko kuzynostwo.
Patrzy dalej i zauważył babcie i dziadka i mówi do mamy:
- Mamo dziadostwo idzie.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: brahmin w Marzec 18, 2014, 20:35:18
Połowę dziadostwa mam w domu kurna chata :(
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: czervon w Marzec 18, 2014, 20:51:33
jeszcze mi się jeden fajny przypomniał ;)

Idzie Czerwony Kapturek przez las. Zza krzaków wyskakuje wilk i krzyczy:
- Ściągaj!
- Ale wilku, ja jestem bardzo małą dziewczynką.
- Ściągaj!
- Ale wilku, ja mam dopiero 11 lat.
- Ściągaj mówię!
Kapturek ze łzami w oczach podciągnął sukienkę i zaczął ściągać majteczki.
- Co, srała będziesz? Zegarek ściągaj!
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: platek w Marzec 25, 2014, 14:08:42
Ulubione danie blondynki?
.
.
.
.
danie dupy :))
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: daras28-82 w Sierpień 12, 2014, 17:37:08
Dlaczego nie należy programować w święta?

Bo bug się rodzi.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: dawid-jarosik w Wrzesień 15, 2014, 20:30:14
Przychodzi Tusk do wróżki i mówi:
- Opowiedz mi o mojej przyszłości.
- Widzę, że jedziesz odkrytym, długim samochodem, a wokół samochodu setki tysięcy Polaków.
Donald się uśmiecha.
Wróżka komentuje:
- Widzę, że ludzie są bardzo zadowoleni, stoją z flagami, krzyczą radośnie i mają szczęśliwe twarze.
- Kochają mnie... A czy ściskam im ręce?
- Nie
- A dlaczego?
- Trumna jest zamknięta.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: daras28-82 w Grudzień 28, 2014, 10:55:11
Dlaczego w święta się nie programuje?

Bo bug się rodzi  :E
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: alibabka w Grudzień 28, 2014, 11:17:12
Grunwald - historia prawdziwa
15 lipca 1410 roku. Wstaje swit. W lesie budzi sie polski oboz. Poranny posilem, modlitwa. Jagiello staje przed namiotem, powiadomiony o przybyciu poslow krzyzackich.
- Panie, Wielki Mistrz, Ulryk von Jungingen, proponuje, by zamiast toczyc tu krwawa bitwe i stracic kwiat rycerstwa, wyznaczyc jednego z kazdej ze stron. Niech oni stocza pojedynek, a ktory wygra, tego strone uzna sie za zwycieska w calej bitwie.
Po chwili namyslu Jagiello sie zgodzil. Poslowie odjechali, a Krol udal sie do namiotow rycerzy.
- Sluchaj Zawisza, zamiast bitwy bedzie pojedynek. Pojdziesz walczyc o wygrana bitwe?
- No wiesz Wladek, pojutrze tak. Moze jutro. Imprezka byla, niezle dalismy czadu i ... dzis nie dam rady.
Krol udal sie dalej.
- Powala, pojdziesz walczyc o wygrana bitwe?
- Impreza byla wczoraj u Zawiszy. Dzis nie dam rady...
Jagiello do kolejnego namiotu..
- Zbyszko, pojdziesz walczyc o wygrana bitwe?
- Krolu zloty, nie da rady. Impreza byla...
- Tak, wiem. U Zawiszy. Kto jeszcze tam byl?
- Chyba wszyscy.
- Zwolaj cale wojsko!

Zwraca sie Krol do wojska:
- Sluchajcie, bedzie pojedynek o wygrana bitwe! Kto pojdzie?
Wojacy wczorajsi, patrza sie na siebie spode lba. Cisza. I nagle ktos sie drze:
- Ja pojde, ja pojde!!
Byl to stary dziad - broda do pasa, ubrany w cos, co przypominalo worek, ale sie rwie.
- Nie ma NIKOGO innego? - zapytal monarcha.
I nie bylo nikogo.
Dali dziadowi miecz i ruszyl. Nie byl w stanie go podniesc, wiec wlecze go za soba.
Z przeciwnej strony wyjezdza wielki rycerz zakuty w lsniaca zbroje, na koniu wielkim, jak stodola.
Caly polski oboz zaczyna sie drzec:
"Dziadeeek! W nooogiii, W nooooogiiii!"
Ale dziadek wcale nie zamierzal uciekac. Krzyzak dopadl do Dziadka i wszystko zakryl tuman kurzu. Slychac tylko bylo jeki... Po chwili kurz opadl i polscy rycerze zobaczyli, ze lezy kon bez nog, krzyzak bez nog, a dziadyga stoi nad nim. Trzyma miecz przy gardle szwaba i mowi:
"Masz szczescie, ze krzyczeli w nogi, bo bym ci leb już dawno u(......)lil!"
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wiejas w Grudzień 28, 2014, 13:58:30
Dobre
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wiejas w Styczeń 10, 2015, 18:51:55
Facet ogląda Discovery, spiker z ekranu:
- Pandy mają ich 16, rekiny 100, a u człowieka norma to 32 zęby.
Facet podrywa się z fotela i wrzeszczy:
- K***a, jestem pandą !!!
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Brahma Indry w Styczeń 17, 2015, 12:04:49
Czego w Polsce normalny nie związany z establishment'em lub na państwowej posadzie człowiek nie kupuje gazet w inny dzień,niż w ten kiedy jest w nich dodatek z programem telewizyjnym?

Bo tylko czytając program telewizyjny może poczytać prawdę.

Łukasz Kck z Facebooka.

Murzynek Ahmed w Paryżu mieszka
Głowę Ci uciąć chce ten koleżka
Ostrzy maczetę przez całe ranki
Czyta z Koranu co lepsze wzmianki
O tym co robić ma z niewiernymi
Gdy na ulicy spotka blond w mini
Dobrze że Ahmed z Islamistami
Nie chodzi tutaj do szkoły z nami
A gdy ze szkoły do domu wraca
Bomby buduje to jego praca
Aż mama krzyczy Ahmed łobuzie
Kiedy dynamit chowa w swej bluzie
Mama powiada poszukaj żony
Ale on w kozy wciąż zapatrzony
Lecz mamy miłość ciągle jest czysta
Bo dobry z niego jest terrorysta

Połączone: Styczeń 17, 2015, 12:36:37
A propos cenzury proba umieszczenia wierszyka na moim fb skonczyla sie jego usunieciem z automatu.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wiejas w Styczeń 17, 2015, 13:46:27
Poszedł na Facebooku. Zero problemów
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: Brahma Indry w Styczeń 19, 2015, 11:29:41
U mnie także po ponowieniu.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: daiserpa w Marzec 18, 2015, 10:24:16
Do gabinetu psy­chiatry włazi n­a kolanach gość­ z czymś w zęba­ch.
- A kto to ­do mnie przysze­dł? Kotek?
Gość­ lezie w kąt po­koju. Lekarz spo­gląda za nim:
- ­Piesek?
Facet w­ali ręką w list­wę podłogową i ­przechodzi w dr­ugi kąt. Psychi­atra podąża za ­nim wzrokiem:
- ­Jeżyk do mnie przyszedł!
Mężc­zyzna wyjmuje p­rzewód z ust:
-­ Ku*wa, weź się­ gościu od***d­ol i daj mi pod­łączyć ten inte­rnet!

[gmod]cenzura :)[/gmod]
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: daras28-82 w Marzec 19, 2015, 07:04:16
Co robi japonka z biegunką?
Wali w kimono  :E
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: sidorboss w Marzec 19, 2015, 15:41:57
Mistrz w pchnięciu kulą do trenera:
- Dziś muszę pokazać klasę... na trybunie siedzi moja teściowa!
- E! nie dorzucisz...

 :grin:

Kowalski postanowił kupić jakieś drapieżne zwierzę, żeby zagryzło mu teściową, ale w sklepie były tylko pelikany. Sprzedawca powiedział, że są wyjątkowo groźne, wiec Kowalski kupił dwa. W domu postanowił je wypróbować. Postawił klatkę na podłodze, otworzył drzwiczki i wydał komendę:
- Na stół, pelikany!
Pelikany momentalnie wyfrunęły z klatki i z nieprawdopodobnym impetem rozwaliły stolik w drzazgi. Facet jest wniebowzięty i wypróbowuje ptaki po raz drugi:
- Na krzesło, pelikany!
Ptaki rzucają się na krzesło i po chwili zostają z niego tylko wióry.
W tej chwili wchodzi teściowa i mówi:
- Na ch.j ci pelikany?!
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: pawel kowalski w Kwiecień 27, 2015, 08:48:24
Przychodzi blondynka do lekarza i mówi:
- Doktorze, wszystko mnie boli. Dotykam palcem nosa, boli. Dotykam kolana, boli. Dotykam brzucha, też boli.
- Ma pani złamany palec.
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: daras28-82 w Kwiecień 29, 2015, 19:42:09
Było jeszcze zalecenie "nie dotykać".
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wiejas w Sierpień 16, 2015, 12:28:03
Obowiązki domowe kota
1. Kot musi bronić człowieka przed roślinami doniczkowymi.
2. Kot musi stale utrzymywać człowieka w dobrej kondycji, powodując, by się często ruszał i schylał zbierając długopisy, skarpetki, zapalniczki i inne drobne przedmioty.
3. Kot musi mocno trzymać zębami długopis, gdy człowiek próbuje pisać.
4. Kot musi stale przeprowadzać kontrolę i inwentaryzację w lodówce, nawet wtedy, gdy człowiek się temu sprzeciwia. Jeśli się sprzeciwia, to znaczy, że coś tam chowa i należy się tym zająć.
5. Kot musi w nocy co godzinę sprawdzać czy pod kołdrą człowieka nie łazi jakaś żmija.
6. Kot musi systematycznie trenować na wypadek niespodziewanego występu w cyrku. W tym celu kot musi od czasu do czasu urządzać skoki z karnisza na lampę, z lampy na zasłony oraz inne wskoki, przeskoki i przeloty.
7. Kot musi pomagać człowiekowi w czynności słania łóżka, uważnie sprawdzając czy żaden przedmiot nie dostał się pod prześcieradło.
8. Kot musi pamiętać, że sen dla człowieka to strata czasu, dlatego na widok śpiącego człowieka powinien natychmiast go obudzić, wskakując mu na brzuch, a jeszcze lepiej – na głowę.
9. Kot musi odganiać od człowieka złe sny. Jeżeli kot zauważy, że człowiek w łóżku przewraca się z boku na bok – powinien wskoczyć mu na głowę i rozpocząć egzorcyzmy.
10. Kot ma obowiązek każdego ranka przypominać człowiekowi, że „kto rano wstaje temu Pan Bóg daje” oraz że im wcześniej człowiek wstanie, tym więcej da mu Pan Bóg (i kotu też).
11. Kot musi dzielić się z człowiekiem wszystkim, co posiada. Ma obowiązek stałego oddawania mu części swojej sierści i wywalania z miseczki połowy jedzenia.
12. Kot ma obowiązek śpiewania, żeby dostarczać człowiekowi radość. Nawet, jeśli piosenka jest smętna.
13. Kot musi sprawdzać dlaczego ktoś nie domknął szafy albo szuflady.
14. Kot musi wiedzieć, co znajduje się we wszystkich pudełkach. Musi osobiście przekonać się, że są tam rzeczy bezpieczne i prawidłowo ułożone.
15. Kot ma obowiązek podczas snu człowieka, zagłuszać wszystkie dźwięki, głośno mrucząc mu do ucha.
16. Kot musi wysypiać się za człowieka, wszystkich jego krewnych, przyjaciół i sąsiadów razem wziętych.

Połączone: [time]Sierpień 16, 2015, 12:29:44[/time]

Jak zaaplikować kotu tabletkę

Weź kota na ręce i otocz go lewym ramieniem tak, jak się trzyma niemowlę. Umieść palec wskazujący i kciuk prawej ręki po obu stronach pyska i naciśnij lekko trzymając tabletkę w pozostałych palcach prawej ręki. Gdy kot otworzy pysk wpuść tabletkę, pozwól kotu zamknąć pysk i przełknąć.
Podnieś tabletkę z podłogi i wyciągnij kota spod tapczanu. Ponownie otocz kota lewym ramieniem i powtórz cały proces jeszcze raz.
Wyciągnij kota z sypialni i wyrzuć rozmamłaną już tabletkę.
Wyjmij nową tabletkę z opakowania, otocz kota lewym ramieniem jednocześnie trzymając lewą ręką wierzgające tylne nogi. Rozewrzyj pysk kota i palcem wskazującym prawej ręki wepchnij tabletkę tak głęboko jak się da. Przytrzymaj kotu zamknięty pysk i policz do dziesięciu.
Wyciągnij tabletkę z akwarium a kota z garderoby. Zawołaj żonę do pomocy.
Przyduś kota do podłogi klinując go między kolanami jednocześnie trzymając wierzgające przednie i tylnie łapy. Nie zwracaj uwagi na niskie warczące odgłosy wydawane w tym czasie przez kota. Niech żona przytrzyma głowę kota jednocześnie wpychając mu drewniana linijkę miedzy zęby. Następnie wsuń tabletkę wzdłuż linijki miedzy rozwarte zęby i intensywnie pogłaszcz kota po gardle, co skłoni go do przełknięcia.
Wyciągnij kota siedzącego na karniszach i rozpakuj nowa tabletkę. Zanotuj sobie, żeby wymienić firanki. Pozbieraj kawałki porcelany z potłuczonej wazy, możesz je posklejać później.
Owiń kota w ręcznik kąpielowy, a następnie niech żona położy się na kocie tak, żeby tylko jego głowa wystawała spod jej pachy. Umieść tabletkę w środku plastikowej rurki do napojów. Przy pomocy ołówka otwórz kotu pysk i wcisnąwszy rurkę miedzy rozwarte zęby mocno wdmuchnij tabletkę do środka.
Sprawdź na opakowaniu, czy tabletki nie są szkodliwe dla ludzi, a następnie wypij jedna butelkę piwa żeby pozbyć się nieprzyjemnego smaku w ustach. Zabandażuj żonie rozdrapane ramię, a następnie przy pomocy ciepłej wody z mydłem usuń plamy krwi z dywanu.
Przynieś kota z altanki sąsiada. Rozpakuj następną tabletkę. Przygotuj następną butelkę piwa. Umieść kota w drzwiczkach od kredensu tak, żeby przez szczelinę wystawała tylko jego głowa. Rozewrzyj mu pysk łyżeczką od herbaty i przy pomocy gumki ,,recepturki'' strzel tabletką miedzy rozwarte zęby.
Przynieś śrubokręt i przykręć wyrwane zawiasy z drzwiczek na swoje miejsce. Wypij piwo. Weź butelkę wódki. Nalej do kieliszka i wypij. Przyłóż zimny kompres do policzka i sprawdź, kiedy ostatnio byłeś szczepiony na tężec. Przemyj policzek wódką w celu zdezynfekowania rany i wypij kolejny kieliszek, aby ukoić ból. Podartą koszule możesz już wyrzucić.
Zadzwoń po straż pożarna, żeby ściągnęli tego cholernego kota z drzewa. Przeproś sąsiada, który wjechał samochodem w płot próbując ominąć kota przebiegającego przez ulicę. Wyjmij kolejnę tabletkę z opakowania.
Skrępuj tego drania przy pomocy sznurka od bielizny związując razem przednie i tylnie łapy, a następnie przywiąż go do nogi od stołu. Weź grube skórzane rękawice ogrodnicze. Wciśnij tabletkę kotu do gardła popychając dużym kawałkiem polędwicy wieprzowej. Już nie musisz być delikatny. Przytrzymaj głowę kota pionowo i wlej mu dwie szklanki wody wprost do gardła żeby spłukać tabletkę.
Wypij pozostałą wódkę z butelki. Pozwól żonie zawieźć się na pogotowie. Siedź spokojnie, żeby doktor mógł zaszyć ci ramię i wyjąć resztki tabletki z oka. Po drodze do domu wstąp do sklepu meblowego i kup nowy stół.
Zadzwoń do schroniska dla zwierząt, żeby zabrali tego mutanta z piekła rodem i sprawdź, czy w pobliskim sklepie zoologicznym nie mają chomików.


Połączone: Sierpień 16, 2015, 12:31:52

1. Posprzątaj stół, żeby przygotować miejsce na pakowanie prezentu.

2. Idź do szafki i weź torbę, w której masz prezent. Zamknij szafkę.

3. Otwórz szafkę i wyjmij kota.

4. Idź do kredensu i wyciągnij rolki papieru pakowego.

5. Wróć i wyjmij kota z kredensu.

6. Idź do szuflady i zabierz przezroczystą taśmę klejącą, wstążeczki,
nożyczki, naklejki, etc.

7. Połóż prezenty i wszystkie materiały na stole, żeby przygotować strategię opakowywania.

8. Wróć do szuflady, żeby zabrać sznurek. Wyjmij kota, który tam siedział od ostatniego otwarcia i zabierz sznurek..

9. Otwórz ponownie szufladę i ponownie wyjmij kota.

10. Wyjmij prezent z torby.

11. Wyjmij kota z torby.

12. Otwórz pudełko i sprawdź prezent. Wyjmij kota z pudełka i wsadź prezent z powrotem.

13. Połóż papier, żeby można go było pociąć.

14. Spróbuj ładnie wyprostować papier. Zdaj sobie sprawę, że kot jest pod
spodem. Wyjmij go.

15. Przytnij papier na wymiar, starając się ciąć po prostej.

16. Wyrzuć pierwszy papier, bo kot starał się złapać nożyczki i wszystko podarł.

17. Przytnij drugi papier na wymiar, umieszczając kota w torbie po prezencie.

18. Umieść prezent na wyciętym papierze.

19. Podnieś krawędzie papieru, żeby szczelnie owinąć prezent. Zastanów się dlaczego krawędzie nie sięgają i wyjmij kota, który jest między papierem i prezentem.

20. Umieść prezent na papierze, przycinając taśmę klejącą.

21. Kolejne 20 minut poświęć na staranne usunięcie taśmy z kota za pomocą pęsety.

22. Dociśnij papier za pomocą taśmy klejącej, ładnie wygładzając rogi.

23. Poszukaj rolki ze wstążką. Postaraj się złapać kota w holu, żeby odebrać wstążkę.

24. Spróbuj owinąć prezent wstążką w obydwu kierunkach.

25. Zwiń ponownie wstążeczkę i usuń papier podarty z powodu entuzjastycznej zabawy kota z końcówką wstążeczki.

26. Kroki 13-20 powtórz aż do ostatniego arkusza papieru.

27. Zadecyduj o pominięciu kroków 13-17, aby zaoszczędzić czas i zmniejszyć ryzyko utraty ostatniego arkusza papieru. Przynieś stare pudło kartonowe, o którym wiesz, że pasuje rozmiarem do arkusza papieru.

28. Umieść prezent w pudełku i przywiąż sznurkiem.

29. Usuń sznurek, otwórz pudełko i wyjmij kota.

30. Wsadź wszystkie materiały do pakowania w torbę i idź do pokoju zamykanego na klucz.

31. Będąc już w pokoju, zamknij drzwi i wyjmij ponownie wszystkie rzeczy..

32. Wyjmij kota z pudełko, otwórz dni, wystaw kota, zamknij drzwi na klucz.

33. Powtórz poprzedni krok tyle razy, ile razy okaże się to konieczne. Dopóki nie usłyszysz miauczenia za drzwiami.

34. Połóż ostatni arkusz papieru . (Wiem, że to trudne w małej łazience, ale spróbuj.)

35. Zdaj sobie sprawę, że kot już jest na papierze. Otwórz drzwi i przejrzyj różne kredensy w poszukiwaniu papieru z zeszłego roku. Przypomnij sobie, że nie ma już tego papieru, bo w zeszłym roku kot też ci pomógł.

36. Wróć do zamykanego pomieszczenia, usiądź na muszli i zastanów się, jak poskładać papier tak, żeby chociaż trochę nadawał się na opakowanie.

37. Owiń pudełko papierem i zacznij drobne naprawy za pomocą taśmy klejącej. Zwiąż wszystko tasiemką i udekoruj kokardami, żeby zasłonić najgorsze miejsca.

38. Podpisz ładnie prezent i usiądź wygodnie, podziwiając swoje dzieło i gratulując sobie zapału.

39. Otwórz drzwi, idź do kuchni, żeby zrobić sobie coś do picia i nakarmić kota.

40. Kolejne 15 minut poświęć poszukiwaniu kota, zanim zdasz sobie wreszcie sprawę.

41. Rozpakuj prezent, otwórz pudełko i wyjmij kota.

42. Zbierz wszystkie kawałki papieru pakowe, nakarm kota i powróć po raz ostatni do łazienki, upewniając się, że jesteś sam, a drzwi są zamknięte.

43. Znajdź ostatnie podarte i pogniecione skrawki papieru, starając się dopasować najbardziej pasujące do siebie.

44. Podejmij bezskuteczne próby owinięcia prezentu. Przewiąż wszystko wystrzępioną tasiemką i dodaj ozdoby w postaci pogniecionych kokardek. Podpisz i umieść prezent w torbie w obawie, że ktoś mógłby go zobaczyć.

45. W momencie wręczania słodko się uśmiechaj obdarowywanemu, kiedy będzie starał się ukryć zawód, spowodowany źle opakowanym prezentem.

46. Poprzysięgnij sobie, że w następnym roku opakowywanie zlecisz pani w sklepie.

.
.
.
.
.
.
A znający się na rzeczy po prostu nie wykonują punktu 3
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: szefowa w Wrzesień 12, 2015, 12:07:23
Lekcja religii w szkole. Ksiądz mówi dzieciom o małżeństwie.
- Wiecie, że Arabowie mogą mieć kilka żon? To się nazywa poligamia. Natomiast chrześcijanie mają tylko jedną żonę. A to się nazywa... Może ktoś z Was wie?
W klasie cisza, nikt nie podnosi ręki.
- To się nazywa - podpowiada ksiądz - mono... mono...
Jaś podnosi w górę rączkę:
- Monotonia!
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: wiejas w Wrzesień 12, 2015, 17:37:12
- Tato, co to za czapkę masz na głowie?
- To kefija, mój synu. To chroni nas przed nieznośnym słońcem na pustyni.
- Tato, co to za dziwne ubranie?
- To djellaba. To chroni nas przed gorącym wiatrem pustyni.
- Tato, co to za okropne szmaty masz nogach?
- One chronią nas przed rozpalonym piaskiem pustyni.
- Tato, a po kiego nam to wszystko we Frankfurcie nad Menem?
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: abderyta w Wrzesień 12, 2015, 22:10:49
Nie wiem, jak we Frankfurcie, ale w Hanowerze muzułmanie niczym nie wyróżniają się spośród protestantów i katolików. A na pewno nie strojem.

Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: daras28-82 w Wrzesień 21, 2015, 17:20:55
Może terroryści o tym nie wiedzą.

BTW, dowcip klimatem zbliżony do "nie zadawaj głupich pytań, podawaj naboje!"
Tytuł: Odp: Kawały! Opowiecie? =]
Wiadomość wysłana przez: dawid05 w Grudzień 01, 2015, 11:54:16
Jasiu na szkolnej wycieczce do lasu pyta się pani:
- Proszę pani co to jest?
- A widzisz Jasiu to są czarne jagody.
- A dlaczego są czerwone? - pyta Jasiu
- Bo są jeszcze zielone, ale jak dojrzeją to sie zrobią granatowe.