Mam ich LTE od wakacji. Na infolinię dzwoniłem (a raczej próbowałem się dodzwonić) 4 razy: 30, 30, 40 i wczoraj 45 minut czekania. I ku**a zero kontaktu. TO ma być obsługa klienta? Kpina w żywe oczy.
Mam telefony w Tmobile od 10 lat i nigdy nie zdarzyło mi się czekać na konsultanta dłużej niż 10 minut. A jak raz mnie przytrzymali na melodyjce kiedy dzwoniłem z zagranicy, to grzecznie przeprosili i dali i pakiet dodatkowych minut gratis.