Umyć tego złomu to już się nie dało, nawet za bardzo otworzyć
Waruj przy nich jak będą wymieniać.Ludzie do ich uszczelniania używali ciekawych rzeczy.Ja po wyjęciu okna(drewniane w bloku z lat 80-tych,może końcówka 70-tych),znalazłem ciekawą prasę.W nazwie miała słowo "Trybuna" i była "organem Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej".Jakie ciekawe artykuły,ze gdzieś tam jakas partyjna szycha o nazwisku Pińkowski zajechała,że był kongres SD (pewnie jakaś przybudówka PZPR, bo chyba nie Sicherheitdienst
).
Zajebisty był program telewizyjny.O dziwo nawet propagandą nie przeładowany i całe dwa kanały!!(za cholerę nie mogłem znaleźć Polsatu i TVN).Na dwójce były tylko lekcje językowe(niemiecki jeden dzień a francuski w drugim) i programy specjalistyczne(podtytuł jednego brzmiał jakos tak:Rola mechanizacji...coś tam,coś tam... w uprawie kiszonek).
Eeech,za "komuny " to było wesoło,nie to co teraz,a dzisiejsza młodzież nic na ten temat nie wie,tyle,co jej anty-propagandy nakładają w szkole do głów,jak to Milicja całymi dniami nic innego nie robiła tylko patrzyła kogo by tu spałować (a ja nie znam nikogo z podwórka ani ze szkoły kto wtedy był spałowany a szkoła miała z kilka tysięcy uczniów,coś się widać słabo starali-inna sprawa,że jak już przyładowali to sie na dupie pół roku nie usiadło )