hm.... tego właśnie rozumiem...jak państwowe to bałagan i brak organizacji oraz nieopłacalność
jak tylko pojawi się właściciel to jest tak samo i nikomu to nie przeszkadza bo jak prywatne może być złe..... ciekawe mamy podejście do własnego /polskiego majątku
moim zdaniem to nie minister jest winien ,a ludzie którzy właściwie nie wykonują swoich obowiązków czyli pracownicy PKP
organizacja przewozów w dniach przed i poświątecznych była pod psem , a za to odpowiedzialni są pracownicy
kiedyś nasza kolej była jedną z lepszych w Europie, a teraz tylko się ją niszczy zamiast rozbudowywać
kiedyś pociągiem dojechało się wszędzie, teraz to niemożliwe..... dziwne czasy naprawdę dziwne