Ja sam powiedziałem, że jak mi oferują takie warunki, to ja się jednak przeniosę do Play.
Jak zaczął się pan konsultant rzucać, że do Playa to drogo, że nie ma zasięgu, że zobaczę jak tam kiepsko itp.
Nawet nie próbował mnie zakoś zatrzymać, przedstawić jakieś alternatywne oferty, tylko zaczął krzyczeć że jestem frajerem (nie dosłownie, ale taki był ton wypowiedzi). No kurde, po czymś takim to niech się nie dziwi, że uciekam.
Na koniec powiedziałem mu, że jak mi się w Play nie będzie podobać, to sobie przeniosę numer z powrotem do Plusa i dostanę lepsze warunki niż mi tu proponuje na przedłużenie.
Taka prawda.
PS. Play już się skapnął że to ich numer i mogłem się zalogować. Myślałem, że będą cyrki, ale jakoś sprawnie poszło.