Heh... Wyszedłem wczoraj z naszego zacisznego instytutu i musiałem przejść się po paru innych aby sprawdzić, czy przypadkiem nie mają tam pewnej książki, której potrzebuję (rzecz jasna nie mieli). W pewnym momencie usłyszałem ciekawą rozmowę - pewna studentka z dość dużym zaangażowaniem zachęcała grupkę znajomych z roku, aby wzięli udział w jakimś ekologicznym evencie polegającym na... Wyłączeniu wszystkiego co elektryczne na 1 godzinę, gdyż rzekomo jeden taki ruch ma mieć ogromne znaczenie jeśli idzie o globalne ocieplenie. Podparła się tutaj... filmem "An Inconvenient Truth". ;P
Przez chwilę już zastanawiałem się czy nie włączyć się do dyskusji i nie pozbawić dziewczyny jej złudzeń. Niestety straciłem jedyną szansę, bo po chwili weszli do sali wykładowej.
![mruga ;)](https://pdaclub.pl/forum/Smileys/pdaclub/wink.png)
Nie mam nic do ekologów, jeśli są to inteligentni ludzie troszczący się o naszą planetę i mający jakieś
konstruktywne propozycje. Jednak nijak nie rozumiem tej grupy fanatyków, która najpierw przez parę dekad oprotestowywała budowę każdej kolejnej elektrowni atomowej, szerzyła propagandę w tym względzie i uzależniała nas od importowanej ropy i drogiego węgla. Gdy już udało się zrealizować tę misję teraz narzekają, że... Kominy dymią! No jasne, że dymią, nie dymiłyby, gdyby prąd uzyskiwało się z rozbijania atomów, a nie spalania paliw kopalnych.
![mruga ;)](https://pdaclub.pl/forum/Smileys/pdaclub/wink.png)