PDAclub.pl - Forum użytkowników technologii mobilnych

Różne => Hyde Park => Wątek zaczęty przez: studentk w Kwiecień 24, 2008, 11:40:55

Tytuł: [Wydzielony] PDA jako antyradar
Wiadomość wysłana przez: studentk w Kwiecień 24, 2008, 11:40:55
Kiedyś w telewizji był program o zakłócaniu radaru, by radar zgłupiał potrzeba była jakaś gigantyczna moc wiązki, wzmacniacz do tego był na olbrzymiej lampie i pożerał moc która była kłopotliwa dla systemu elektrycznego w ciężarówce.

Dotyczyło to oczywiście radaru tradycyjnego a nie laserowego.
Tytuł: Odp: PDA jako antyradar
Wiadomość wysłana przez: !Novy w Kwiecień 24, 2008, 12:15:28
Sir Robert Aleksander Watson-Watt, Szkot, który opatentował radar w 1935 r., przeklął ponoć swój wynalazek, gdy zapłacił pierwszy mandat za przekroczenie prędkości.Hmm..może ktoś powinien opatentować coś takiego jak antyradar(a nie wykrywacz radaru)??Tak dla równowagi i..większych szans dla kierowców.Zapłaciłem w ubiegłym roku 1400 pln. za przekroczenie prędkości.Pierwszy za przekroczenie prędkości o..15km/h przy ograniczeniu do 40(wiem że to ok 35% więcej) ale jak sie to ma do przekroczenia prędkości na autostradzie ze 130km/h na 180km/h ???Interpretacja i ocena należy wszak tylko do Policji a szkoda...Pozdrawiam!
Tytuł: Odp: PDA jako antyradar
Wiadomość wysłana przez: Kapitan Pazur w Kwiecień 24, 2008, 12:47:29
yyy 1400 pln, to ile masz punktów?  :mrgreen:
mnie niedawno złapali i mandat kosztował stówkę plus 4 punkty karne, więc po 1400 pln to chyba już Ci prawko zabrali
Tytuł: Odp: PDA jako antyradar
Wiadomość wysłana przez: tomaszkap w Kwiecień 24, 2008, 12:58:46
Chyba coś przesadził bo żona ostatnio zapłaciła za przekroczenie prędkości 200 zł. i 6 pkt. Ograniczenie było do 50 a jechała 87 km/h ale mają za to razem z synkiem ładną fotkę z fotoradaru  :D
Tytuł: Odp: PDA jako antyradar
Wiadomość wysłana przez: Kvic w Kwiecień 24, 2008, 13:27:08
Konstruktor urządzenia, które za pomocą odbioru fal radiowych (GPS) będzie w stanie zakłócić wiązkę lasera lub radar radiowy, ma zapewnionego Nobla w dziedzinie fizyki, i to w kolejnych 3 latach :).

Nawet gdyby udało się skonstruować samochodowy zakłócacz radaru, to:

- musiał działaby cały czas emitując szkodliwe promieniowanie
- mieć możliwość zakłócania zarówno fal radiowych jak i wiązki lasera
- być na tyle mały, by nie był wykrywany przez kontrol drogową
- uzyskać homologacje :)
- być odpornym na wykrywacz zakłócaczy radarów, który niewątpliwie szybko znalazłby się na wyposażeniu Policji :)

Chyba prościej i taniej, będzie jeździć zgodnie z zasadami ruchu drogowego....
Tytuł: Odp: PDA jako antyradar
Wiadomość wysłana przez: !Novy w Kwiecień 24, 2008, 14:13:35
yyy 1400 pln, to ile masz punktów?  :mrgreen:
mnie niedawno złapali i mandat kosztował stówkę plus 4 punkty karne, więc po 1400 pln to chyba już Ci prawko zabrali


Miałem 18 pkt. do marca kiedy to minął rok i skasowano 6pkt.Jednorazowo za filmik nakręcony przez Policję (jazda przez wioski z prędkością ponad 80 km/h dała mandat 500 pln i 6 punktów...)Reszta również za prędkość jak pisałem.BTW- mam jednak nadzieję że niebawem takie urządzenie zakłócające pracę radarów (chodzi głównie o suszarki rozstawiane wrednie w takich miejscach że prawie ich nie widać i patrole poustawiane po "krzakach")ktoś jednak opracuje(i nie musi być legalne) he he.. :mrgreen:
Tytuł: Odp: PDA jako antyradar
Wiadomość wysłana przez: ernest1992 w Kwiecień 24, 2008, 15:09:29
Najlepszym rozwiązaniem mieć cb-radio...
Tytuł: Odp: PDA jako antyradar
Wiadomość wysłana przez: !Novy w Kwiecień 24, 2008, 19:17:14
He he mam od paru lat.W mieście i na "mobilne kontrole" w cywilnych autkach nic nie pomoże! :P
Tytuł: Odp: PDA jako antyradar
Wiadomość wysłana przez: mgalazka w Kwiecień 25, 2008, 08:21:22
Pamiętacie kilka lat temu antyradar w telefonach nokia?? Czyżby temat powracał na PDA??
Tytuł: Odp: PDA jako antyradar
Wiadomość wysłana przez: woof w Kwiecień 25, 2008, 09:54:24
a ja myślę że najlepszym sposobem jest uwaga - nie którzy mogą być oburzeni - zwalnianie do okolic ograniczenia.

tak tak panowie... od kilu lat robie 70 - 100 tyś km rocznie i sie sprawdza... jest ograniczenie do 50 - zwlaniam na 60 i jest okej.... oczywiście nie jeżdzę jak przysłowiowy dziadek ale mimo wszystko... i sa z tego plusy - ty jests bezpieczniejszy i ludzie w twojej okolicy tez.... A wiece od kiedy tak jezdze... od momentu kiedy zdawalem prawo jazdy drugi raz za punky - mialem 28;)... tak tak życie daje szkołę;]

Tytuł: Odp: PDA jako antyradar
Wiadomość wysłana przez: !Novy w Kwiecień 25, 2008, 11:05:28
a ja myślę że najlepszym sposobem jest uwaga - nie którzy mogą być oburzeni - zwalnianie do okolic ograniczenia.

tak tak panowie... od kilu lat robie 70 - 100 tyś km rocznie i sie sprawdza... jest ograniczenie do 50 - zwlaniam na 60 i jest okej.... oczywiście nie jeżdzę jak przysłowiowy dziadek ale mimo wszystko... i sa z tego plusy - ty jests bezpieczniejszy i ludzie w twojej okolicy tez.... A wiece od kiedy tak jezdze... od momentu kiedy zdawalem prawo jazdy drugi raz za punky - mialem 28;)... tak tak życie daje szkołę;]

Dużo w tym racji,powiem tylko że jadąc wolno,nie zawsze jedziesz bezpiecznie (co nie znaczy że szybko- tak)Wielu kierowców w Polsce nie wie do czego służy lewy pas drogi,zarówno w mieście jak i na drogach expresowych,autostradzie.Mało kto wie że na tych ostatnich obowiązują też minimalne prędkości!!To znaczy że nie można sobie jechać 40 km/h !!W europie za taka jazdę dostaje sie mandat większy niż za speed.Nikt nie podważa tu przepisów prawa(ograniczenia na wioskach do 30-40 km/h  są tylko w Polsce,nawet w skandynawii gdzie Policja kara najboleśniej -nie ma ograniczeń tego typu -50km/h to max(chyba że w mieście!!!)W Polsce ustawia się znak ograniczenie do 40 km/h zwykle nie dla tego że jest to strefa zagrożenia a dla tego że nikt tam nie załatał dziur po zimie(jakość dróg w Polsce dobrze znamy)i Policja sobie czatuje na leszczaPowiedz mi czy kiedyś komentując wypadek słyszałeś by Policja wyraziła inne zdanie jak "nadmierna prędkość"??Czy kiedyś słyszałeś że to zły stan drogi zadecydował o wypadku???Po ostatnim wypadku Zientarskiego o złym stanie drogi poinformowali dopiero dziennikarze(sic!!)Rozmawiamy tu o możliwości zmniejszenia ryzyka wykrycia przez chamsko ustawiony przez Policję w krzakach radar,lub suszarkę na kilkukilometrowym odcinku prostej drogi (często jedynym na całej trasie jaką jedziemy!)gdzie nie widać ani  żywej duszy czy zabudowania (więc jakie tam zagrożenia?)Uważam że skoro Policja w Polsce działa w taki sposób-przykład z życia:Mieszkałem 7 lat w Irlandii nie widziałem takich scen-2 dni temu na mym osiedlu zmieniono znak z 40km/h na 30km/h strefa.Na drugi dzień po zmianie ustawiła się tam Policja i wręczyła mi mandat 400pln i 4 punkty za przekroczenie,tłumacząc że ten znak stoi tu od kąd Wrocław istnieje!!(mam dzierżoniowskie blachy na aucie)Dopiero jak powiedziałem że tu mieszkam i wczoraj tego znaku tu nie było,koleś zaliczył rybe i głupio sie tłumaczył(scena jak w MISIU).Po takich akcjach chciałbym jednak by ktoś wymyślił antyradar.Pozdrawiam!
Tytuł: Odp: PDA jako antyradar
Wiadomość wysłana przez: Kapitan Pazur w Kwiecień 25, 2008, 11:37:06
2 dni temu na mym osiedlu zmieniono znak z 40km/h na 30km/h strefa.Na drugi dzień po zmianie ustawiła się tam Policja i wręczyła mi mandat 400pln i 4 punkty za przekroczenie,tłumacząc że ten znak stoi tu od kąd Wrocław istnieje!!(mam dzierżoniowskie blachy na aucie)Dopiero jak powiedziałem że tu mieszkam i wczoraj tego znaku tu nie było,koleś zaliczył rybe i głupio sie tłumaczył(scena jak w MISIU)

fajnie, ale jeśli dostałeś 4 pkt to raczej nie jechałeś tych poprzednio przepisowych 40, bo 4pkt wg taryfikatora są za przekroczenie powyżej 20 km/h. Czyli na "starym" znaku też byś zapłacił ;)
Tytuł: Odp: PDA jako antyradar
Wiadomość wysłana przez: !Novy w Kwiecień 25, 2008, 11:51:12
Panie Kapitanie(mam nadzieje że to nick jedynie :P)!taryfikator dotyczy Policji a nie kierowców -a powinno być odwrotnie.Nie-życzę Panu kontroli gdzie nie będzie Pan miał nic do powiedzenia oprócz:Przyjmuje Pan mandat czy nie.Robiąc 50 tys km rocznie przytrafiają się różne sytuacje i różni Policjanci!To tak jak z lataniem samolotem-im więcej mil w powietrzu tym większe ryzyko .... :P
Tytuł: Odp: PDA jako antyradar
Wiadomość wysłana przez: woof w Kwiecień 25, 2008, 16:14:47
Novy takich przypadków jak opisałeś wyżej jest mnóstwo.

Ja podam jeden:

Jade drogą z nowego dworu mazowieckiego do błonia... wąska droga - wtedy jeszcze przed remontem. Pełna dziur, głównie przez lasy i pola.
Jest jedno miejsce gdzie jest las - przystanek autobusowy i znowu las...

no i tłukę sie w zimię 40 km/h za starem bo ślizgo... śnieg pada i wogóle nie zabrdzo warunki. Wyprzedza nas biała nubira kombi(mnie i stara) i rura dalej...

po czym okazuje sie że dają w hebel ładują sie na przystanek i łapią tego ze stara(cywilny radiowóz to był)... star hamuje... zarzuca go na lewo i prawo... mnie z tyłu podbnie! jakoś udało sie nie władować sie do rowu...

... nie wytrzymałem i zawróciłem do nich i dostali opier.... zły byłem jak nigdy;)
Brak myślenia na całej lini...

choć są i policjanci na poziomie tzn wykazują zachowania zbliżone do człowieka - raz złapali mnie na ograniczeniu do 50 - miałem wg nich 65 czy jakoś tak... no i póścili mnie w sumie za kilka długopisów firmowych;) - i komentarz jednego z panów po kontroli dokumentów... "Ty Janek - co ja mu będe pisał mandat - tu są szybsi;)"

i tyle... wobec policjanta zazwyczaj jestem spokojny - w końcu to ich praca.
I warto też pamiętać o tym że często gęsto nieprzyjemne sytuacje w relazji kierowca policjant wychodzą z zachowania samego kierowcy...
Tytuł: Odp: PDA jako antyradar
Wiadomość wysłana przez: marx w Kwiecień 26, 2008, 21:57:23
proponuje przerzucic watek do Hydeparku...
Tytuł: Odp: PDA jako antyradar
Wiadomość wysłana przez: rusio w Czerwiec 11, 2008, 16:23:39
no to skoro o mandatach mowa to też się "pochwalę"  :ok: lipiec 2005 pod Radomiem -> 1000zł i 42 punkty karne  :D
Tytuł: Odp: PDA jako antyradar
Wiadomość wysłana przez: skorik w Czerwiec 11, 2008, 19:08:53
...1000zł i 42 punkty karne  :D
Jak można dostać tyle punktów?
Tytuł: Odp: PDA jako antyradar
Wiadomość wysłana przez: mgalazka w Czerwiec 11, 2008, 22:03:01
Nie wiem czy pamiętacie ale kiedyś dawno dawno temu głośno było o Nokiach i radarach. Teraz czas na GPS i radary.
Tytuł: Odp: PDA jako antyradar
Wiadomość wysłana przez: Jamirq w Czerwiec 12, 2008, 11:24:55
no to skoro o mandatach mowa to też się "pochwalę"  :ok: lipiec 2005 pod Radomiem -> 1000zł i 42 punkty karne  :D

Ja bym się głupotą nie chwalił.
Tytuł: Odp: PDA jako antyradar
Wiadomość wysłana przez: !Novy w Czerwiec 12, 2008, 23:15:21
no to skoro o mandatach mowa to też się "pochwalę"  :ok: lipiec 2005 pod Radomiem -> 1000zł i 42 punkty karne  :D

Ja bym się głupotą nie chwalił.

Kolego czym dla Ciebie jest głupota?Siedzeniem z kółkiem auta 18H na dobę?Ze zdobywaniem punktów jest tak jak jak z lataniem samolotem.Im więcej robisz mil w niebiosach tym większe ryzyko że coś się przydarzy!Ile zrobiłeś mil/kilometrów w życiu?Zakładam że PDA to nie jedyne hobby?
Tytuł: Odp: PDA jako antyradar
Wiadomość wysłana przez: tomaszkap w Czerwiec 12, 2008, 23:42:40
!Novy ale ja Cię proszę, takie mądrości to na podwórku kolegom !! Nic nie usprawiedliwia głupoty, nic. Ja jeżdżę 14 rok i raz zapłaciłem mandat, zdarza sie ale 1000 zł. i 42 punkty to normalne ??  :shock: Chyba jesteś w szoku po meczu, rozumiem, ja też ale to już przesada  :mad: 
Tytuł: Odp: PDA jako antyradar
Wiadomość wysłana przez: !Novy w Czerwiec 12, 2008, 23:59:38
!Novy ale ja Cię proszę, takie mądrości to na podwórku kolegom !! Nic nie usprawiedliwia głupoty, nic. Ja jeżdżę 14 rok i raz zapłaciłem mandat, zdarza sie ale 1000 zł. i 42 punkty to normalne ??  :shock: Chyba jesteś w szoku po meczu, rozumiem, ja też ale to już przesada  :mad: 

Ehh ty jak zwykle naj..czytając Twe rip zastanawiam się czy nie zasuniesz tekstu typu:Zmień ROM ...itp.Masz swe mądrości,ale taka twa wiedza co czynią inni(napewno na tym forum)Nie widziałem posta w którym piszesz o swych bataliach..Jestem tylko ciekaw czy w każdym temacie na który piszesz rip masz mądrość czy tylko swe zdanie.Nie mowa tu o tym co i kto tylko o tym co się zdarza śmiertelnikom,mało byłeś i mało widziałeś-tak to widzę!Bez urazy!
Tytuł: Odp: PDA jako antyradar
Wiadomość wysłana przez: tomaszkap w Czerwiec 13, 2008, 06:56:32
Ty jak zwykle najmądrzejszy, innych próbujesz pouczać, na spokojnie przeczytaj swoje teksty to zobaczysz. Nie ma co usprawiedliwiać głupoty, mandat i 42 punkty to jest kretynizm. Nie wiem gdzie Ty widziałeś takie rzeczy, chyba na kursie dodatkowym dla tych co stracili prawo jazdy. Uwierz, że mam doświadczenie i nim się dzielę na forum, przeczytaj moje posty. Ośmieszasz się po raz kolejny,( przypominasz trzcionka) próbując udowodnić jakąś bzdurę w swoich wypowiedziach, żal.pl No chyba, że napisali o tym na Twoim ulubionym, namiętnie i wszędzie cytowanym forum xda ?? Dla mnie całkowicie EOT, nie wracam już do dyskusji z Tobą.

Tytuł: Odp: PDA jako antyradar
Wiadomość wysłana przez: Atlantis w Czerwiec 13, 2008, 07:25:50
Pogromcy Mitów przerabiali kiedyś temat zakłócania radarów i oczywiście jak się okazało wszystkie metody to jeden wielki pic na wodę, a testowali nawet te najbardziej niedorzeczne, których nikomu nie chciałoby się wykorzystać w życiu codziennym (obklejenie samochodu folią aluminiową, wielkie lustrzane obracające się koło na dachu, nawet pomalowanie go farbą stosowaną w samolotach stealth). ;) Efekt był praktycznie żaden, bo nawet jeśli było widać jakąś różnicę w skuteczności odczytu, to nie taką, żeby nie dało się stwierdzić, że jedziesz szybciej niż Ci wolno. To odnośnie metod pasywnych, mógłbyś sobie jakąś wielką lampę mikrofalową wozić i nadawać na pełnej mocy dookoła, ale wtedy życzę Ci dużo zdrowia, bo takie życzenia się bardzo przydadzą, a poza tym zostałoby to zaraz zakazane (nie tylko ze względu na radary ale i zdrowie innych ludzi) obłożone wielką karą, a wykrycie to błahostka. Obawiam się, że za posiadanie takiej rzeczy zwyczajnie poniósłbyś surowsze konsekwencje niż za szybką jazdę. ;)
Poza tym zawsze jeszcze pojawia się kwestia pomiaru laserowego.

Ja osobiście mam nadzieję, że nikt nigdy nie wymyśli żadnego sposobu. POI, CB Radio, jakieś wykrywacze to jedno - bo one faktycznie sprawią, że delikwent zwolni. Gdyby coś takiego się pojawiło to każdy psychopata pędziłby sobie po ulicy z poczuciem bezkarności. Te ograniczenia po coś zostały wprowadzone, nie sądzisz?
Jak widzę kretyna, który pędzi przez jakąś wioskę 80-90 km/h bo ma długą prostą to mnie zwyczajnie trafia. Dla niego to długa prosta, a dzieciak mieszkający w domu obok może to traktować jak wewnętrzną osiedlową...
Tytuł: Odp: PDA jako antyradar
Wiadomość wysłana przez: tomaszkap w Czerwiec 13, 2008, 07:33:28
Zgadzam się z Tobą Atlantis tylko, że w Polsce są same ograniczenia, jest ich dużo i nie zawsze (w większości) są potrzebne. Jest tak dużo znaków, że już się nimi w pewnym momencie nikt nie przejmuje. Ostatnio pojawiło się mnóstwo nowych fotoradarów (widać to po ilości POI z AM oraz w moim terenie się tego namnożyło) i wiem, że niektóre z nich to atrapy. Stąd moje pytanie, jakie urządzenie (jak najtańsze) jest w stanie mi pokazać czy fotoradar jest czynny czy nie ?
Tytuł: Odp: PDA jako antyradar
Wiadomość wysłana przez: mgalazka w Czerwiec 13, 2008, 08:08:26
Zgadzam się z Tobą Atlantis tylko, że w Polsce są same ograniczenia, jest ich dużo i nie zawsze (w większości) są potrzebne. Jest tak dużo znaków, że już się nimi w pewnym momencie nikt nie przejmuje. Ostatnio pojawiło się mnóstwo nowych fotoradarów (widać to po ilości POI z AM oraz w moim terenie się tego namnożyło) i wiem, że niektóre z nich to atrapy. Stąd moje pytanie, jakie urządzenie (jak najtańsze) jest w stanie mi pokazać czy fotoradar jest czynny czy nie ?
Poszukaj kolegi w drogówce który ma rozpiskę kiedy i gdzie jest wsadzany fotoradar do skrzynki, oczywiście to dotyczy tylko lokalnego regionu ale metoda prosta i skuteczna.
Tytuł: Odp: PDA jako antyradar
Wiadomość wysłana przez: pasza_sadyka w Czerwiec 13, 2008, 08:08:50
@!Novy

zasada lewego pasa nie obowiązuje niestety w mieście, choć nie ukrywam że jest to denerwujące to ma swoje uzasadnienie choćby w takich miastach jak wa-wa :)
Tytuł: Odp: PDA jako antyradar
Wiadomość wysłana przez: tomaszkap w Czerwiec 13, 2008, 08:21:01
Cytuj
Poszukaj kolegi w drogówce który ma rozpiskę kiedy i gdzie jest wsadzany fotoradar do skrzynki, oczywiście to dotyczy tylko lokalnego regionu ale metoda prosta i skuteczna.

Znam jednego, zapytam ale nie wiem czy mi poda takie dane? Żona jak dostała mandat z fotoradaru to na Straży Miejskiej jej powiedzieli właśnie, że jeden fotoradar to atrapa, nigdy nie jest używany. Pewnie takich w Polsce straszaków jest pełno.
Tytuł: Odp: PDA jako antyradar
Wiadomość wysłana przez: Adamerso w Czerwiec 13, 2008, 10:27:48
Cytuj
Poszukaj kolegi w drogówce który ma rozpiskę kiedy i gdzie jest wsadzany fotoradar do skrzynki, oczywiście to dotyczy tylko lokalnego regionu ale metoda prosta i skuteczna.

Znam jednego, zapytam ale nie wiem czy mi poda takie dane? Żona jak dostała mandat z fotoradaru to na Straży Miejskiej jej powiedzieli właśnie, że jeden fotoradar to atrapa, nigdy nie jest używany. Pewnie takich w Polsce straszaków jest pełno.

znakomita większość to atrapy :)

Jako, że z kumplem dość często pomykamy na trasie Warszawa - Łódź (jest tam nastawiane radarów mnóstwo...) miałem okazję testować POI z miplo (wykryło bodaj 6 czy 7 z 8 "radarów" na trasie) i porządny antyradar (o taki http://allegro.pl/item380413332_tm_antyradar_cobra_9930_najwyzszy_model_gw_pl_fvat.html ) - efekt - na 8 radarów w trasie tylko jeden nie był atrapą :) Aż śmiesznie to wyglądało - ludzi z CB nagle odpuszczają, za nimi wszyscy, a my spokojnie i beztrosko wyprzedzamy wszystkich :)
Tytuł: Odp: PDA jako antyradar
Wiadomość wysłana przez: Atlantis w Czerwiec 13, 2008, 10:36:05
Jestem ciekaw reakcji panów policjantów podczas rutynowej kontroli na coś takiego za szybą. :P
Jednak moim zdaniem kombinacja GPS+POI+zdrowy rozsądek, ewentualnie uzupełniona o CB Radio jest najlepszym rozwiązaniem. :)
Tytuł: Odp: PDA jako antyradar
Wiadomość wysłana przez: tomaszkap w Czerwiec 13, 2008, 11:12:10
Jak przeczytasz w opisie aukcji, samo posiadanie to nie wykroczenie. Natomiast używanie lub sama gotowość do używania jest niedozwolona. Dlatego urządzenie jest łatwe do szybkiego demontażu  :)
Tytuł: Odp: PDA jako antyradar
Wiadomość wysłana przez: greggi w Czerwiec 13, 2008, 15:06:25
Kto, ile, za co.... co to ma wspolnego z watkiem, serio... pogubilem sie i styracilem czas, by cztac....: kto, co ile, za co i dlaczego ... ewentualnie jak jest lepiej.... panowie, popatrzcie na temat !!!!
Tytuł: Odp: PDA jako antyradar
Wiadomość wysłana przez: tomaszkap w Czerwiec 13, 2008, 15:15:19
Odpowiedź na temat wątku padła na początku czyli nie da się. Teraz zrobił się mały OT  :) ale temat pokrewny.
Tytuł: Odp: PDA jako antyradar
Wiadomość wysłana przez: greggi w Czerwiec 13, 2008, 15:21:14
Pokrewny czemu????? traumatycznym przezyciom, co mnie i innych nie interesuja???????????A jak ktos pomyli watek, bo poczatkujacy i brakuje wiedzy, doswiadczenia, a w parze ida nerwy z powodu uszkodzonego sprzetu, to wtedy macie szereg pretensji, ans i nie wiadomo jakich jeszcze waznych powodow, by ujac cokolwiek z charakteru pytania na rzecz waszego "celujacego" stosunku do forum !!!!
Tytuł: Odp: PDA jako antyradar
Wiadomość wysłana przez: tomaszkap w Czerwiec 13, 2008, 15:34:34
Chcesz się wyżalić to źle trafiłeś, nie ten dział i nie bij tak piany bo nie ma o co.
Tytuł: Odp: PDA jako antyradar
Wiadomość wysłana przez: greggi w Czerwiec 13, 2008, 15:37:31
Zbanuj mnie.... Nie wdaje sie w dyskusje poza watkiem i tym czym jest forum... Pa...
Tytuł: Odp: [Wydzielony] PDA jako antyradar
Wiadomość wysłana przez: OleYek w Czerwiec 13, 2008, 16:34:56
Watek podzielilem i przenosze do HP

@Greggi:

Jak Ci sie nie podoba, to nikt Cie nie zmusza zebys pisal w tym watku. Jak Ci sie nie podoba forum to je zmien.
Tytuł: Odp: [Wydzielony] PDA jako antyradar
Wiadomość wysłana przez: greggi w Czerwiec 13, 2008, 16:47:36
"jak ci sie nie podoba", nie powtarzaj frazy w zdaniu lub krotkiej wypowiedzi. Jesli nie potrafisz wypowiadac sie zgodnie z zasadami, to sie nie wypowiadaj. Jesli zas nie czytasz w watku o co chodzi, a probujesz stanac po czyjejs stronie, to niestety twoje mozliwosci ograniczaja sie do li tylko krytykanctwa (nie mylic z krytyka), jesli zas, nie zauwazasz wlasnych brakow, to postanow sobie od jutra "nie palic"...
Tytuł: Odp: [Wydzielony] PDA jako antyradar
Wiadomość wysłana przez: narqotic w Czerwiec 13, 2008, 16:55:06
nie powtarzaj frazy w zdaniu lub krotkiej wypowiedzi. Jesli nie potrafisz wypowiadac sie zgodnie z zasadami, to sie nie wypowiadaj.

Gratuluję elokwencji  :ok:
Tytuł: Odp: [Wydzielony] PDA jako antyradar
Wiadomość wysłana przez: utak3r w Czerwiec 13, 2008, 16:58:37
nie powtarzaj frazy w zdaniu lub krotkiej wypowiedzi.

Chyba teraz Ty robisz offtopa  :P

no to skoro o mandatach mowa to też się "pochwalę"  :ok: lipiec 2005 pod Radomiem -> 1000zł i 42 punkty karne  :D
Ja bym się głupotą nie chwalił.
Kolego czym dla Ciebie jest głupota?Siedzeniem z kółkiem auta 18H na dobę?Ze zdobywaniem punktów jest tak jak jak z lataniem samolotem.Im więcej robisz mil w niebiosach tym większe ryzyko że coś się przydarzy!Ile zrobiłeś mil/kilometrów w życiu?Zakładam że PDA to nie jedyne hobby?

Ho, kolega znowu w akcji  :]
A ile Ty zrobiłeś kilometrów, że do dzisiaj nie wiesz, że 42 punktów nie da się "uzbierać".... tylko trzeba je dostać na jednego strzała? A teraz pomyśl sobie, co trzeba zrobić, żeby tyle dostać? Złamać chyba cały kodeks, i to na krótkim odcinku, bo oni długo za jednym gościem zwykle nie jeżdżą.
Ale nie... Ty uwielbiasz mówić, że jesteś mądrzejszy od innych, że wszyscy dookoła głupoty plotą  :O

mało byłeś i mało widziałeś-tak to widzę!

Ten tekst jest zwyczajnie poniżej krytyki....
Tytuł: Odp: [Wydzielony] PDA jako antyradar
Wiadomość wysłana przez: greggi w Czerwiec 13, 2008, 17:06:56
Wypowiadac, a wypowiadaj, to kwestia nawiazania do kontekstu w/w wypowiedzi i nie ma nic wspolnego z zasada poruszona przeze mnie. Przykre tylko, ze nikt tego nie widzi w oczywistym przejawie tegoz zdania.

@utak3r, swoja droga masz racje, ale coz... przyznac sie do bledu rzecz boska... a jam jeno marny czlek... :) Pozdrawiam...
Tytuł: Odp: [Wydzielony] PDA jako antyradar
Wiadomość wysłana przez: utak3r w Czerwiec 13, 2008, 17:10:37
@utak3r, swoja droga masz racje, ale coz... przyznac sie do bledu rzecz boska... a jam jeno marny czlek... :) Pozdrawiam...

To było tak tylko, na marginesie, jako rozgrzewka przed wypowiedzią główną ;) Pozdrawiam.
Tytuł: Odp: [Wydzielony] PDA jako antyradar
Wiadomość wysłana przez: greggi w Czerwiec 13, 2008, 17:17:39
Margines... Rzecz nie objeta oficjalnym programem poznawczym, jednak w decyzjach globalnych majaca wplyw niebagatelny... (szara strefa) ha ha.. Pozdrawiam...
PS. boje sie, co bedzie po rozgrzewce :)
Tytuł: Odp: [Wydzielony] PDA jako antyradar
Wiadomość wysłana przez: utak3r w Czerwiec 13, 2008, 17:31:53
Niestety, margines nie ma racji. Ta zazwyczaj należy do ogółu... ech.
Tytuł: Odp: [Wydzielony] PDA jako antyradar
Wiadomość wysłana przez: re_ w Czerwiec 13, 2008, 18:20:35
buahahaha ktos napisal o tych punktach i mandacie a wy wierzycie w ta marna prowokacje. zwykla internetowa napinka.
Tytuł: Odp: [Wydzielony] PDA jako antyradar
Wiadomość wysłana przez: J@rek w Czerwiec 13, 2008, 23:33:21
Patrzę sobie za szybę kolesiowego autka, a tm, w najlepsze przylepiony antyradar.

Wracam i pytam, czy się nie obawia panów policjantów, a on spokojnie - nie :).

Mój rekord punktów to na rowerze - chyba było 16 i 200zł.

Zagotowałem strażnika mięsnego, jak juz wiedziałem, ze się speszkocił.
Policja jest OK.
Ale straż mięsna? - gorsi od zomo.
Tytuł: Odp: [Wydzielony] PDA jako antyradar
Wiadomość wysłana przez: Adamerso w Czerwiec 13, 2008, 23:54:45
Patrzę sobie za szybę kolesiowego autka, a tm, w najlepsze przylepiony antyradar.

Wracam i pytam, czy się nie obawia panów policjantów, a on spokojnie - nie :).

a czego się bać :) demontaż tego jest znacznie szybszy niż uchwytu od pda ;-) No i podczas jazdy wcale tak bardzo takich rzeczy nie widać - spróbujcie wyśledzić który samochód to nieoznaczony radiowóz na podstawie kamerki na desce rozdzielczej lub pod lusterkiem... Gdyby było łatwo, to by to maskowali ;-)
Tytuł: Odp: [Wydzielony] PDA jako antyradar
Wiadomość wysłana przez: J@rek w Czerwiec 14, 2008, 10:14:12
Wystarczy, że zatrzymają go do zwykłej kontroli, bez powodu.
Po prostu wyjdzie mu pod koła i pomacha.
Nie bardzo widzę możliwość szybkiego ukrycia, by nie wzbudzić dziwnym zachowaniem  niezdrowego zainteresowania kolegi policjanta.
Jego małpy i jego cyrk.
Tytuł: Odp: PDA jako antyradar
Wiadomość wysłana przez: wpmike w Czerwiec 14, 2008, 15:26:37
...1000zł i 42 punkty karne  :D
Jak można dostać tyle punktów?

Radom? Wszystko jasne... Ludzie tam nie potrafią jeździć - totalnie!
Tytuł: Odp: [Wydzielony] PDA jako antyradar
Wiadomość wysłana przez: Wicked w Czerwiec 14, 2008, 15:47:24

Ale straż mięsna? - gorsi od zomo.
Be-ze-dura, jak zwykle zależy na kogo trafisz. Myśmy z kumplami spokojnie sączyli piwko w parku, wyjechało dwóch strażników miejskich na rowerach i się skończyło tylko na jednym mandacie 50 zeta na 6 osób. Nie ma co generalizować. W sumie straż miejska może być trochę sfrustrowana, że ma nieporównanie mniejsze uprawanie niż policja, ale ogólnie ja się nigdy z żadnym chamstwem nie spotkałem. Ze strony policjiw sumie też nie:).
Tytuł: Odp: [Wydzielony] PDA jako antyradar
Wiadomość wysłana przez: utak3r w Czerwiec 14, 2008, 21:11:44
Racja. Ze strażą miałem tylko raz do czynienia i muszę przyznać, że koleś był w porządku... policjanci w sumie obecnie też stoją na coraz wyższym poziomie społecznym ;) 
Tak samo, wiele razy słyszałem, że niemiecka policja to sajgon... też bzdura - ten, który mnie niedawno zatrzymał na autostradzie, był naprawdę bardzo miły i wyrozumiały... i nawet dało się stargować nieco w dół mandat  :grin:
Tytuł: Odp: [Wydzielony] PDA jako antyradar
Wiadomość wysłana przez: krzysiej w Czerwiec 16, 2008, 23:06:17
a moze zwykle ostrzeganie przed radarami w wersji maxi - cała europa?
http://pda.pl/news/1865
http://www.gtop-tech.com/index.asp?pid=314

a to mapka pokrycia:
(http://www.gtop-tech.com/images/SC200_Sign_Map.jpg)
Tytuł: Odp: PDA jako antyradar
Wiadomość wysłana przez: trzcionk w Czerwiec 19, 2008, 11:19:29
a ja myślę że najlepszym sposobem jest uwaga - nie którzy mogą być oburzeni - zwalnianie do okolic ograniczenia.

tak tak panowie... od kilu lat robie 70 - 100 tyś km rocznie i sie sprawdza... jest ograniczenie do 50 - zwlaniam na 60 i jest okej.... oczywiście nie jeżdzę jak przysłowiowy dziadek ale mimo wszystko... i sa z tego plusy - ty jests bezpieczniejszy i ludzie w twojej okolicy tez.... A wiece od kiedy tak jezdze... od momentu kiedy zdawalem prawo jazdy drugi raz za punky - mialem 28;)... tak tak życie daje szkołę;]

Dużo w tym racji,powiem tylko że jadąc wolno,nie zawsze jedziesz bezpiecznie (co nie znaczy że szybko- tak)Wielu kierowców w Polsce nie wie do czego służy lewy pas drogi,zarówno w mieście jak i na drogach expresowych,autostradzie.Mało kto wie że na tych ostatnich obowiązują też minimalne prędkości!!To znaczy że nie można sobie jechać 40 km/h !!

Wydaje mi się, że jednak można, że nie ma takiego ograniczenia. Jest wymóg możliwości rozwinięcia prędkości przez pojazd, ale nie faktycznej jazdy z taką prędkością co jest dość oczywiste biorąc pod uwagę, że sytuacja drogowa może wymusić wolną jazdę czy zatrzymanie.

Ostatnio jest taki problem, że ludzie jeżdżą spacerkiem by nie dostać mandatu zamiast poruszać się maksymalnie szybko jak to tylko jest bezpieczne.

Cytuj

W europie za taka jazdę dostaje sie mandat większy niż za speed.Nikt nie podważa tu przepisów prawa(ograniczenia na wioskach do 30-40 km/h  są tylko w Polsce,nawet w skandynawii gdzie Policja kara najboleśniej -nie ma ograniczeń tego typu -50km/h to max(chyba że w mieście!!!)W Polsce ustawia się znak ograniczenie do 40 km/h zwykle nie dla tego że jest to strefa zagrożenia a dla tego że nikt tam nie załatał dziur po zimie(jakość dróg w Polsce dobrze znamy)i Policja sobie czatuje na leszczaPowiedz mi czy kiedyś komentując wypadek słyszałeś by Policja wyraziła inne zdanie jak "nadmierna prędkość"??Czy kiedyś słyszałeś że to zły stan drogi zadecydował o wypadku???Po ostatnim wypadku Zientarskiego o złym stanie drogi poinformowali dopiero dziennikarze(sic!!)Rozmawiamy tu o możliwości zmniejszenia ryzyka wykrycia przez chamsko ustawiony przez Policję w krzakach radar,lub suszarkę na kilkukilometrowym odcinku prostej drogi (często jedynym na całej trasie jaką jedziemy!)gdzie nie widać ani  żywej duszy czy zabudowania (więc jakie tam zagrożenia?)Uważam że skoro Policja w Polsce działa w taki sposób-przykład z życia:Mieszkałem 7 lat w Irlandii nie widziałem takich scen-2 dni temu na mym osiedlu zmieniono znak z 40km/h na 30km/h strefa.Na drugi dzień po zmianie ustawiła się tam Policja i wręczyła mi mandat 400pln i 4 punkty za przekroczenie,tłumacząc że ten znak stoi tu od kąd Wrocław istnieje!!(mam dzierżoniowskie blachy na aucie)Dopiero jak powiedziałem że tu mieszkam i wczoraj tego znaku tu nie było,koleś zaliczył rybe i głupio sie tłumaczył(scena jak w MISIU).Po takich akcjach chciałbym jednak by ktoś wymyślił antyradar.Pozdrawiam!

Policja jest zorientowana tylko na znalezienie ofiary. Bezwzględna wykrywalność wszystkich przestępstw stanowi jakiś pomijalny procent bezwzględnej wykrywalności wykroczeń drogowych. Policjant nie pójdzie szukać złodzieja samochodu jak może złapać kogoś na drodze na przekroczeniu prędkości i jeszcze jakiś prezent dostanie. No i może to zrobić z własnej inicjatywy a nie tylko jak zgłoszenie otrzyma. Zwykłe wykorzystywanie sytuacji dla prywatnej korzyści. Kiedy to się skończy ?!


Napisane: Czerwiec 19, 2008, 10:42:12
...

i tyle... wobec policjanta zazwyczaj jestem spokojny - w końcu to ich praca.


... a kradzież to praca złodzieja.

Cytuj

I warto też pamiętać o tym że często gęsto nieprzyjemne sytuacje w relazji kierowca policjant wychodzą z zachowania samego kierowcy...

Jakie niby ?
Napisane: Czerwiec 19, 2008, 10:47:39

Ja osobiście mam nadzieję, że nikt nigdy nie wymyśli żadnego sposobu. POI, CB Radio, jakieś wykrywacze to jedno - bo one faktycznie sprawią, że delikwent zwolni.


... gdy chodzi o to, by przejechał możliwie szybko. Ot taki paradoks powstania dróg. Gdyby wszystcy chcieli chodzić piechotą to by chodniki tylko były bez jezdni.

Cytuj
Gdyby coś takiego się pojawiło to każdy psychopata pędziłby sobie po ulicy z poczuciem bezkarności. Te ograniczenia po coś zostały wprowadzone, nie sądzisz?


Bo to akurat psychopata się przejmuje ograniczeniami. Weź się chłopie zastanów co piszesz. Przepisy prawa są dla wygodnego sprawowania władzy. Z racjonalizmem mają tyle wspólnego ile ludzie stanowiący je. Romek chce mundurków to są mundurki, drugi nie chce to nie ma. I tak się to kręci od lat.

Cytuj
Jak widzę kretyna, który pędzi przez jakąś wioskę 80-90 km/h bo ma długą prostą to mnie zwyczajnie trafia. Dla niego to długa prosta, a dzieciak mieszkający w domu obok może to traktować jak wewnętrzną osiedlową...

No i co z tego, że jakiś dzieciak chce mieć piaskownicę na drodze ? Niech mu zbudują to się będziemy przejmować. Póki jest tam jezdnia to niech samochody jeżdżą.
Tytuł: Odp: PDA jako antyradar
Wiadomość wysłana przez: utak3r w Czerwiec 19, 2008, 16:55:37
Bo to akurat psychopata się przejmuje ograniczeniami.

... i tu dotykamy najgorszego problemu. Ja np. jadąc po mieście, na niektórych ulicach jadę 80km/h, a na niektórych, pomimo, że nawet nie ma żadnego ograniczenia, zwalniam do 40km/h. Chodzi o rozsądek, a przepisy wariatów i piratów drogowych i tak nie powstrzymają, więc.... to wszystko jest do bani, nic nie zmniejszy wypadkowości na drogach  :S
Tytuł: Odp: [Wydzielony] PDA jako antyradar
Wiadomość wysłana przez: świetlik w Czerwiec 19, 2008, 21:35:02
Mieszkam przy małej ale dość ruchliwej uliczce jednokierunkowej, ograniczenie do 30km/h, po obu jej stronach zaparkowane samochody. Kilka dni temu podjeżdżam pod dom, przede mną jedzie taksówkarz na liczniku 25km/h i trochę mnie to wkurza bo mógłby choćby trochę szybciej. W tym momencie spomiędzy zaparkowanych samochodów wyskakuje dzieciak i wpada na taksówkę, odbija się od niej i ląduje na asfalcie z rozbitą głową. Wyskakujemy z aut do malca, twarz cała we krwi, zbiegają się ludzie, w tym ojciec chłopca i z ryjem na taksówkarza, teksty nie za bardzo do cytowania. Taksówkarz miał trochę szczęścia, że jechałem za nim i potwierdziłem z jaką prędkością jechał. Ojciec się trochę uspokoił i już się tak nie rzucał, a taksówkarz zabrał go z synkiem do szpitala.
Już nie wkurzam się na nikogo, że jedzie zgodnie z przepisami, mam dwuletniego syna i to on mógł być na miejscu tego chłopca. Ale wkurzam się jak widzę gości, którzy poprawiają sobie samopoczucie śmigając ze znaczną prędkością po wąskiej osiedlowej uliczce. I mógłbym się założyć, że skończyłoby się na rozbitej głowie gdyby taksówkarz jechał np. 50km/h.
Tylko jakimś dziwnym trafem wyobraźnia zaczyna pracować z reguły dopiero wtedy gdy kierowca będzie co najmniej świadkiem takiego zdarzenia, nie mówiąc już o tym, że znacznie bardziej gdy się w czymś takim uczestniczy.
Widzę, że w tekście wielokrotnie powtórzyłem słowo "taksówkarz", mam jednak nadzieję, że nie obrazi to nikogo gramatycznie uwrażliwionego :D
Tytuł: Odp: [Wydzielony] PDA jako antyradar
Wiadomość wysłana przez: utak3r w Czerwiec 19, 2008, 21:58:15
Tylko jakimś dziwnym trafem wyobraźnia zaczyna pracować z reguły dopiero wtedy gdy kierowca będzie co najmniej świadkiem takiego zdarzenia, nie mówiąc już o tym, że znacznie bardziej gdy się w czymś takim uczestniczy.

No cóż... tak już człowiek jest skonstruowany i chyba się to nie zmieni...  :-?
Tytuł: Odp: [Wydzielony] PDA jako antyradar
Wiadomość wysłana przez: trzcionk w Czerwiec 19, 2008, 22:10:37
Mieszkam przy małej ale dość ruchliwej uliczce jednokierunkowej, ograniczenie do 30km/h, po obu jej stronach zaparkowane samochody. Kilka dni temu podjeżdżam pod dom, przede mną jedzie taksówkarz na liczniku 25km/h i trochę mnie to wkurza bo mógłby choćby trochę szybciej. W tym momencie spomiędzy zaparkowanych samochodów wyskakuje dzieciak i wpada na taksówkę, odbija się od niej i ląduje na asfalcie z rozbitą głową. Wyskakujemy z aut do malca, twarz cała we krwi, zbiegają się ludzie, w tym ojciec chłopca i z ryjem na taksówkarza, teksty nie za bardzo do cytowania. Taksówkarz miał trochę szczęścia, że jechałem za nim i potwierdziłem z jaką prędkością jechał. Ojciec się trochę uspokoił i już się tak nie rzucał, a taksówkarz zabrał go z synkiem do szpitala.
...

Winnych brak ?
Tytuł: Odp: [Wydzielony] PDA jako antyradar
Wiadomość wysłana przez: Adamerso w Czerwiec 20, 2008, 00:34:38
Mieszkam przy małej ale dość ruchliwej uliczce jednokierunkowej, ograniczenie do 30km/h, po obu jej stronach zaparkowane samochody. Kilka dni temu podjeżdżam pod dom, przede mną jedzie taksówkarz na liczniku 25km/h i trochę mnie to wkurza bo mógłby choćby trochę szybciej. W tym momencie spomiędzy zaparkowanych samochodów wyskakuje dzieciak i wpada na taksówkę, odbija się od niej i ląduje na asfalcie z rozbitą głową. Wyskakujemy z aut do malca, twarz cała we krwi, zbiegają się ludzie, w tym ojciec chłopca i z ryjem na taksówkarza, teksty nie za bardzo do cytowania. Taksówkarz miał trochę szczęścia, że jechałem za nim i potwierdziłem z jaką prędkością jechał. Ojciec się trochę uspokoił i już się tak nie rzucał, a taksówkarz zabrał go z synkiem do szpitala.
...

Winnych brak ?

Winny stary, że pozwala biegać dziecku po ulicy o.0
Tytuł: Odp: [Wydzielony] PDA jako antyradar
Wiadomość wysłana przez: ornitolog w Czerwiec 20, 2008, 01:20:30
za to mnie najbardziej dobija jak ludzie na wąskich uliczkach stawiaja samochody po obu stronach, tak ze potem trzeba często slalomem jechać
Tytuł: Odp: [Wydzielony] PDA jako antyradar
Wiadomość wysłana przez: Wicked w Czerwiec 20, 2008, 14:37:35
za to mnie najbardziej dobija jak ludzie na wąskich uliczkach stawiaja samochody po obu stronach, tak ze potem trzeba często slalomem jechać

Wiesz jest druga strona medalu, nitk nie chce stawiać samochodu z dala od domu, bo wiadomo jak to jest z kradzieżami, nie mówiąc o zwykłym wandaliźmie. Bardziej wkurzający są czasami (nie zawsaze, bo jak wiadomo różne bywają sytuacje) ci co stają na ulicy, włączają awaryjne i coś załatwiają. Dzisiaj np. na stacji benzynowej gość sobie stanał przy podjeździe do kompresora i się musiałem jak debil przeciskać, a on mimo że widział, to odjechał kawałek dalej dopiero gdy już udało mi się porządnie wjechać.

@Świetlik, co do tej sytuacji to ja się wcale ojcu nie dziwię, że tak zareagował, bo każdy by tak zareagował, w końcu tutaj o jego dziecko chodziło, a założe się, że jak już zeszła z niego adrenalina, to się uspokoił. Ja miałem szczęście, że jak miałem stłuczkę z mojej winy to trafiłem na spokojnego gościa, który nie darł się na mnie i dzięki temu wszystko sprawnie załatwiliśmy.

Co do tych ograniczeń, to fakt, czasami są aż śmieszne, w jednym miejscu w Bytomiu gdzie można jechać spokojnie 70 straż miejska rozstawiła sobie fotoradar i łąpie, chociaż to miejsce nie stważa absolutnie żadnego zagrożenia, a są tysiące gorszych miejsc w Bytomiu (dla tych co znają Bytom, to na Karbiu przed zjazdem w lewo na Carrefour). Żeby było spokojnie na drogach wystarczy trochę kultury, uprzejmości i wyobraźni i wszyscy będą szczęśliwi. Aha no i płynności w jeździe, bo drażnią mnie tacy co do czerwonych świateł dojeżdżają na pełnym gazie a później ostro hamują.
Tytuł: Odp: [Wydzielony] PDA jako antyradar
Wiadomość wysłana przez: utak3r w Czerwiec 20, 2008, 15:03:59
ci co stają na ulicy, włączają awaryjne i coś załatwiają.

Nawet tego nie przywołuj... nóż się w kieszeni otwiera. I takich właśnie straż powinna m.in. łapać, a nie biednych uczciwych....

drażnią mnie tacy co do czerwonych świateł dojeżdżają na pełnym gazie a później ostro hamują.

A mnie z kolei drażnią tacy, co dotaczają się na luzie (sic!) przez 100m do tego skrzyżowania...
W ogóle jazda na luzie.... trzeba nie mieć wyobraźni  :O
Tytuł: Odp: [Wydzielony] PDA jako antyradar
Wiadomość wysłana przez: Wicked w Czerwiec 20, 2008, 15:19:18
W ogóle jazda na luzie.... trzeba nie mieć wyobraźni  :O
A kto powiedział, że na luzie, hamując silnikiem, dzięki temu oszczędzam hamulce i paliwo, co przy szalejących cenach ropy jest porządane.
Tytuł: Odp: [Wydzielony] PDA jako antyradar
Wiadomość wysłana przez: trzcionk w Czerwiec 20, 2008, 15:21:04
W ogóle jazda na luzie.... trzeba nie mieć wyobraźni  :O
A kto powiedział, że na luzie, hamując silnikiem, dzięki temu oszczędzam hamulce i paliwo, co przy szalejących cenach ropy jest porządane.

W jaki sposób hamowanie silnikiem miałoby oszczędzać paliwo ?
Tytuł: Odp: [Wydzielony] PDA jako antyradar
Wiadomość wysłana przez: utak3r w Czerwiec 20, 2008, 16:00:45
Ale niektórzy jeżdżą na luzie.

W jaki sposób hamowanie silnikiem miałoby oszczędzać paliwo ?

W taki, że dopływ paliwa jest odcinany podczas hamowania silnikiem.
Tytuł: Odp: [Wydzielony] PDA jako antyradar
Wiadomość wysłana przez: świetlik w Czerwiec 20, 2008, 16:15:39

Winnych brak ?

Winny stary, że pozwala biegać dziecku po ulicy o.0

Uliczka biegnie między blokiem a placem zabaw, przy wjeździe jest oznakowanie "droga osiedlowa 30km/h", taksówkarz zachował ostrożność ale to nie wystarczyło, dobrze, że się skończyło na tym.
Trudno winić ojca, że pozwala bawić się dziecku na dworze, nie on jedyny, dzieciak nie bawił się ulicy, tylko pewnie nie patrząc czy coś jedzie, wracał do domu.
Nie da się wszystkiego przewidzieć - zawsze pozostanie pytanie czy i w jakim stopniu ktoś przyczynił się do konkretnego zdarzenia.
Tytuł: Odp: [Wydzielony] PDA jako antyradar
Wiadomość wysłana przez: trzcionk w Czerwiec 20, 2008, 17:01:22
Ale niektórzy jeżdżą na luzie.

W jaki sposób hamowanie silnikiem miałoby oszczędzać paliwo ?

W taki, że dopływ paliwa jest odcinany podczas hamowania silnikiem.

No tak. To jest jednak oczywiste.
Tytuł: Odp: [Wydzielony] PDA jako antyradar
Wiadomość wysłana przez: trzcionk w Czerwiec 20, 2008, 23:07:07

Winnych brak ?

Winny stary, że pozwala biegać dziecku po ulicy o.0

Uliczka biegnie między blokiem a placem zabaw, przy wjeździe jest oznakowanie "droga osiedlowa 30km/h", taksówkarz zachował ostrożność ale to nie wystarczyło, dobrze, że się skończyło na tym.
Trudno winić ojca, że pozwala bawić się dziecku na dworze, nie on jedyny, dzieciak nie bawił się ulicy, tylko pewnie nie patrząc czy coś jedzie, wracał do domu.
Nie da się wszystkiego przewidzieć - zawsze pozostanie pytanie czy i w jakim stopniu ktoś przyczynił się do konkretnego zdarzenia.

Może jakieś głosowanie okolicznych mieszkańców czy ukrarać kierowcę ?
Tytuł: Odp: [Wydzielony] PDA jako antyradar
Wiadomość wysłana przez: świetlik w Czerwiec 20, 2008, 23:42:52
Daj już spokój...