Witam !
Problem wystepował jak juz go kupiłem 2 lata temu. W miedzyczasie postanowiłem włożyć do środka swoje łapki i udało mi sie przerwać taśme łączącą LCD z płytą główną... no nic... 600 PLN poszło i włożyłem nowy ekran. Były problemy z gniazdem bo musiałem dociskać kawałkiem folijki gniazdo, żeby dobtrze stykało. Po kilku dniach zaczęły się problemy bo ekran znowu zaczął robić się zółty... zaczyna się to od lewej storny ekranu mam wrażenie wraz z rozgrzewaniem się sprzętu podczas pracy.. ale moze to tylko złudzenie.
Pytanie brzmi - czy to moze być problem feralnego gniazda na płycie i jeśli tak to czy ktoś to wymiania ? Straciłem kontakt do kolegi z Warszawy z tego forum od którego kupowałem ten wyświetlacz rok temu. Podpowiadał mi co trzeba zrobić żeby gniazdo stykało... czy jest to naprawialne ? Problem występował i na starym i na nowym wyświetlaczu....
Napisane: Październik 19, 2007, 08:15:31
Problemem okazało się gniazdo taśmy flat flex na płycie głównej. Pomogło podłożenie papieru które dopycha gniazdo. Jak narazie 2 dzien i zero problemów, ale chciałbym to gniazdo wymienić. Szukałem na googlach i jest masa częsci zamiennych do hx4700 w tym gniazdo synchronizacyjne, ale nie ma gniazda do LCD. Czy ktoś wie gdzie można to kupić, lub zna kogoś kto ma takie gniazdo i podejmie się za odpowiednią $$ wymienić je ?