Mój właśnie zaliczył 3 upadek, tym razem na parkiet z wysokości 1,20m. Jest cały, żadnej ryski (tym razem był w etui Sena, które po upadku otworzyło się; magnesy puściły). Podobno jednak "do 3 razy sztuka, za czwartym nauka" więc postanowiłem bardziej dbać o to cacko, bo cierpliwość nawet takiego twardziela ma swoje granice.
BTW: czy palmtopy z plastikową obudową wytrzymują takie twarde lądowania?