kabura z magnesem

Czy magnes w kaburze nie będzie zakłócał pracy G1?

Może zakłócić pracę kompasu. Poza tym raczej nie.

no, ale gdy nie jest uzywany telefon, tzn jak sie go nosi poprostu to nic nie przeszkadza?

No bo w sumie, to telefon bedzie namagnesowany troche, ale to chodzi głównie o to, czy czegos na stałe nie uszkodzi?

To nie są na tyle mocne magnesy, żeby się przejmować ich trwałym wpływem na urządzenie. Tak tak wspominałem, możesz mieć tylko problem z wbudowanym kompasem, który może (ale nie ma pewności) wymagać każdorazowej kalibracji po wyjęciu z kabury. Bardziej bym się martwił o karty płatnicze

Ale przeciez nikt nie nosi w kaburze kart chyba. :p

Ale potrafi włożyć kaburę z telefonem do plecaka obok portfela

jeez... dzięki, zapomniałem - ja tak zawsze na wf robie... xD

no ale to nie było przypadkiem tak, że to te stare karty sie psuły, a te z chipem juz nie?

Chipa raczej nie uszkodzisz, ale nadal część bankomatów i terminal jest tylko magnetyczna i sprawny pasek jest potrzebny.

no ale to tak całkiem uszkadza, czy np. trzeba poczekac az sie "rozmagnesuje"?

Polecam podstawy magnetyzmu i jak działa taśma magnetofonowa. Krótko: jak nagrasz na taśmie swoje nowe nagranie (za pomocą magnesu kabury na pasku karty) to... co się stanie ze starym nagraniem? Mogą być dwa różne nagrania? Jedno będzie z nich zanikało? no właśnie...

Dzięki

nigdy nie bylem dobry z przedmiotów matematycznych :p

Ja miałem walkmana i korzystałem z kaset To mi wystarczyło.