Wzbudzający się - kreatywny w swoim szaleństwie aparat

Przez ostatnich kilka dni w związku z wypadem w Polskę miałem okazję sprawdzić działanie HTC Desire jako aparatu fotograficznego. Jeśli jakość wykonywanych zdjęć wydaje się całkiem satysfakcjonująca, to już samo działanie, żeby nie napisać zachowanie tegoż aparatu daje wiele do myślenia. Jako załącznik jedna z fotek będąca następstwem w/w.
Nie mam pojęcia, co to powoduje... Myślałem, że powiadomienia o różnych zdarzeniach jak np. nowy mail, SMS etc., ale okazało się, że nawet jak nie ma wymienionych, to aparat potrafi zacząć szaleć. Wychodzi na to, że dzieje się to całkowicie przypadkowo.
Ktoś jeszcze przeżywa takie fanaberie swojego aparatu w Desire, czy tylko ja zostałem tym "zaszczycony"?

Wygląda jak błąd oprogramowania, ale co dokładnie nie mam pojęcia. Bądź co bądź puzzle przednie.

Fajnie, teraz przynajmniej sie kupy trzyma    Niestety, ta forma rozrywki mojego aparatu jest totalnie nieprzewidywalna i chcac nakrecic jego zachowanie aby zaprezentowac na filmie, nie bylem dzisiaj w stanie uzyskac wspomnianego efektu mozaiki, czy tez jak kolega wyzej to nazwal puzzli. Mam dziwne wrazenie, ze jest to zwiazane z transmisja GSM, bo przy wlaczonym WiFi wszystko wydaje sie pracowac poprawnie.

ja podobne zdjęcia (śnieżenie) miałem........ dawno temu na Moto V3 jak jednocześnie ktoś dzwonił a ja robiłem zdjęcie.

Masz na mysli twarz, czy efekt mozaiki?

A może to zależy od romu, robię swoim Desire naprawdę dużo zdjęć i coś takiego mi się jeszcze nie zdarzyło. Używam footprints etc. czasami na wifi, najczęściej w zasięgu HSDPA, wysylak zdięcia  ja fliclr i dropbox, to samo z wideo. Nie miałem jeszcze złego zdjęcia.
Desire nienrandowany, kupiony w mobiles.co.uk, na stockowym romie z htc, na innych romach tez mi się to nie zdarzało.

Mam podobne efekty. Zauważyłem związek z temperaturą urządzenia. Po dłuższej transmisji danych GPRS nagrzewa się nieco dół urządzenia i wtedy zaczyna wariować aparat. Na szczęście używam go rzadko, ale objaw jednak niepokoi...

Mam podobne efekty. Zauważyłem związek z temperaturą urządzenia. Po dłuższej transmisji danych GPRS nagrzewa się nieco dół urządzenia i wtedy zaczyna wariować aparat. Na szczęście używam go rzadko, ale objaw jednak niepokoi...

Wygląda jak błąd zapisu.

u mnie takie błędy nie występują, a robię po kilkanaście fotek dziennie ostatnio, również po długim obciążaniu 3G, więc też z rozgrzanym dołem urządzenia. Ciekawe jaki odsetek urządzeń tak się zachowuje.

Myslalem juz, ze znalazlem przyczyne - ostre slonce, ale nie, okazuje sie, ze jest to totalnie nieprzewidywalne i ma miejsce rowniez w ciemnych pomieszczeniach. Zobaczymy, czy Froyo cos zmieni, o ile wytrzymam z nim do tego czasu...