[Desire] Branding Orange

Witam, czy ktoś miał przyjemność użytkowania Htc Desire od Orange czy to jest naprawdę uciążliwe?

Tutaj http://www.talk3g.co.uk/showthread.php?7996-HTC-Desire-Ruined-by-Orange-Branding opinia jest niezbyt pozytywna na temat Branding Orange w HTC Desire.

I druga sprawa jak bede chcial uaktualnic do 2.2 to czy nie bedzie problemu skoro jest branding orange.


Podsumowując mogę kupić desire z orange za 1400 i nie wiem czy wchodzić w to czy poczekać na coś bez brandingu.

Będziesz mógł uaktualnić do 2.2 jak Orange wypuści taki ROM.

albo poszukaj jakiegoś egzemplarza bez brandingu na allegro:P

Znajoma kupowała egzemplarz brandowany przez Orange, ale sprowadzany z UK - w samym romie ani śladu brandingu, również aktualizacja do Froyo przebiegła bez zakłóceń. Jedynym śladem obecności Orange jest znaczek z tyłu obudowy.

W Polsce branding jest. Oczywiście znaczek, lecz także można korzystać z ekranu orange. Oczywiście HTC Sense zwykłe też jest. Dodatkowo kilka dem gier.

Ja mam Desire z orange, znaczek z tyłu obudowy jest ale ogólnie nie wygląda to aż tak źle, malutki jest, co do aktualizacji na blogu orange napisali że pojawi się w pierwszej połowie września tego roku, jest to mój pierwszy smatfon dlatego im na razie wierze co piszą nie wiem jak to wyjdzie w praktyce. Co do wyboru ekranu przy włączeniu urządzenia pojawią się okienko wyboru okranu " HTC Sense " i " Orange" korzystam z tego pierwszego, jak na razie jestem zadowolony z użytkowania.

Tylko jedno mi się nie podoba ale to nie winna orange raczej chciałbym kupić nawigacje do niego oczywiście jest w android market tylko jak na razie trzeba płacić w euro przez coś tam a jeszcze nie jestem przekonany do takich transakcji

Posiadam Desire z sieci Orange PL kupiony przez sklep internetowy - moja pierwsza zabaweczka z tym systemem operacyjnym.

W ramach wolnego czasu, którego mam bardzo mało, pewnej nocy postanowiłem pozbyć się ograniczeń związanych z brakiem miejsca na nowe programy z marketu, brakiem funkcjonalności routera itd.

Sim-locka pozbyłem się po wizycie w salonie - opłata 77 pln (już z VAT) w salonie. Kod do odblokowania otrzymuje się na adres poczty elektronicznej lub sms-em.

Po lekturze to tu, to tam i doprowadzeniu stanu umysłu do pogodzenia się z możliwymi stratami, po 30-40 sekundach niepewności uzyskałem telefon z rootowany. Wykorzystałem paczkę  UnrEVOked (ostatnio nawet uaktualniłem telefon z pliku recovery-RA-desire-v1.7.0.1-R5).
Nawet nie tworzyłem Goldcard.

Mogę wgrywać dowolne romy np. obecnie mam LeeDrOiD_V1.9_A2SD + co sobie chwalę.
Szybko, łatwo i wygodnie.
Jedynie znaczek Orange informuje o pochodzeniu urządzenia.

Pozdrawiam,
PPepe