Zimno i problemy z Zetka.

Witam,

Zauważyłem pewien niepokojący objaw u mojej mojej zetki: otóż słuchając dłuższy czas muzyki na dworze (temp jakby nie patrzeć z rana w okolicach -15;P)... player zaczyna głupieć: tracki same przeskakują, zatrzymują się, restartują. Monitor systemu pokazuje przy tym temp 11 stopni.

Czy ktoś miał podobne objawy?

Nie spotkałem się z niczym podobnym. Jak trzymasz telefon na dworze? Mój jest w kieszeni spodni i zimno nie ma wpływu na niego

ale wilgoć ma, czasem jak spoconymi paluchami jeżdżę po ekranie to później sprzęt sam się obsługuje

Ja podobnie jak Ralf63. Nie mam żadnych zmian w użytkowaniu na mrozie, czy też po wejściu do ciepła z mrozu...
A czasami na mrozie piszę nawet smsy (słuchając przy tym muzyki) czy też dzwonię (muzyka - pauza) i nie zauważyłem żeby telefon wariował... Telefon trzymam przeważnie w kieszeni od spodni, ale zdarza się też że w kurtce
Co do wilogci... Nie wypowiem się, bo zawsze obcieram rękę przed użyciem telefonu

hehe obecieram rękę...

anyways.... wyglada na to, że to jednak kwestia temperatury:/. "Kilka" stopni wyżej i wygląda na to, że jest ok. Dziwne... na chwile obecną zero problemów.

hehe obecieram rękę...

Łapanie za słówka
Wszyscy doskonale wiedzą o co chodzi, a pokusa i tak jest Ahh te nieczyste myśli
To użyjmy słowa wycieram, myję, bądź też po prostu, że przed użyciem telefonu mam zawsze czystą rękę

Żeby nie było OFFa...
No ale skoro kwestia temperatury to dlaczego u jednych ten problem występuje, a u innych nie? Bo nie nosiłem przez te mrozy telefonu w jakiejś skarpetce czy coś, a raczej miałem go niemalże na wierzchu

cóż... zeszło się to troche w czasie z przesiadką na cyanogena... ale to chyba przypadek. notabene: nie wiem czy temat nie jest rozwojowy... właśnie padło mi podświetlenie:(. totalnie:/