Synchronizacja - FAIL

Kurde ja juz sie poddaje - Pocket mial byc przyjemnoscia a nie ciaglym utrapieniem , ale do rzeczy.
Przestal mi sie synchronizowac IPAQ - laczy sie (obojetnie jak cradle/BT) robi connect a pozniej wywala ze sorry - triru triru i spadaj na drzewo - komunikat jest dziwny bo mowi ze nie moze ustanowic partnershipa z na moim pockecie i zebym se hard reset zrobil to moze pomoze - fajna mi informacja - pewnie bym tak zrobil gdyby nie to ze boje sie ze po hard resecie bedzie to samo i nic juz wtedy nawet nie zainstaluje (poza tym nie chce mi sie wszystkiego na nowo HEEEEELPPPP

aaa no i efekt jest identyczny na 2 kompach - bo i w domu i w pracy mam podobny objaw ale komunikaty sa rozne - sens podobny

Co to za PDA?
Byc moze ulego uszkodzeniu zlacze synchronizacyjne na spodzie PDA. Sam tak mialem po prawie roku uzytkowania iPAQ 5450. Podobno jest to czesty problem niektorych serii iPAQow.

Ja uzywam IPAQ 3970 - do tej pory nie mialem z nim problemow ... ale jak pisalem wczesniej - boje sie go hard resetnac bo pozniej moge juz nic nie zainstalowac.
hm..  poza tym bylo by kiepsoko jak by padlo zlacze - mam niby gwarancje na niego jeszcze - 10 m-cy ale szkoda by mi sie bylo z nim rozstawac

jak masz zwalone wejście od spodu to i tak zawsze zostaje backup do FileSotra lyb na kartę pamięci
hard reset jest dobry na wszystko!
przedtem możesz spóbowac pousuwać wszystkie "partnershipy" z ActiveSynca i zobaczyć co się będzie działo przy próbie połączenia,
może to pomoże

Partnership'y juz usuwalem wczesniej i nie pomogolo - no coz - pozostaje hard reset bo co innego - (mam nadzieje ze jednak port jest ok)

No to po hard resecie ... port jest ok (zapomnialem ze port to sie zjarac nie mogl bo przez BT mialem to samo) - tak wiec jak komus wywali ze nie moze sie synchronizowac z activesync'iem to rada jest jedna - hard reset i resotre (lub jak ktos nie ma backupu to install again

- tak wiec jak komus wywali ze nie moze sie synchronizowac z activesync'iem to rada jest jedna - hard reset i resotre (lub jak ktos nie ma backupu to install again

Nie tak, nie tak - ja miałem kiedyś problemy z synchronizacją polegające na nierozpoznawaniu mojego LOOX-a przez ActiveSync. Raz go widział jako Partnership, a raz jako Guest - w archiwach forum są moje posty na ten temat. W końcu okazało się, że jakaś nieudana wersja polskiej nakładki na system powodowała te problemy. Jak ją wywaliłem, to nagle wszystko wróciło do normy. Myślę, że przede wszystkim należy rozsądnie i rozważnie instalować różne aplikacje i często robić Backup, aby w przypadku natrafienia na jakieś problemy móc wrócić do ostatniej dobrej konfiguracji. Mój palmtop, którego mam od sierpnia 2002 przeżył może 4 hard resety, z czego jeden wynikał z apgrejdu firmware, a pozostałe z rozładowania baterii. Ani razu nie musiałem się "ratować" i robić twardego resetu w celu "naprawienia" PDA.

Wiem, że są też szkoły mówiące, że tydzień bez reinstalacji windowsów w blaszaku lub hard resetu palmtopa to tydzień stracony...

ja mialem jaja jak zainstalowalem Resco keyboard demo - wyexpirowal mi po kilku dniach i wywalim mi pocketa - hard reset i restor pomoglo.

A mam jeszcze jedno pytanko moze ktos sie juz z czyms takim spotkal. Chodzi o BT - rzadko resetuje pocketa ale bywa (dosc czesto) ze jak wlacze BT potem wylacze - wlacze to za 3-4 razem juz go nie odpala - pisze ze malo pamieci (mimo ze ma wolnej ok 20mb) - i objaq NR2 to jak odpalam simplesmsa i sie polaczy raz z gsmem to pozniej tez BT przestaje dzialac [?]

Nowy ROM wgrales?

tzn ROM mam w wersji 2.00 - robilem tylko updaty dwa ze strony HP - jakis ServicePack i nowy driver do SD - ale pozniej robilem Hard Reset - nie wiem czy to sie sflashowalo na stale czy musze to robic znowu.