Ale tu nie chodzi o zmiane jezyka tylko o przywrocenie do zycia MARTWEGO Ipaqa 5550. Piotrcs - Ty zdaje sie mowisz o trybie parrot w Ipaq 5450 zgadza sie? Jak wyglada tryb parrot w tym Ipaq? Czy chodzi o administracje ipaqiem z PC za pomoca programu romupdate.exe ? Bo z tego co sie dowiedzialem do tej pory to w 5550 nie ma parrot, jedyne do czego udalo mi sie dotrzec to:
1. Przycisniecie przyciskow calendar + tasks + itask + reset powoduje pojawienie sie na wyswietlaczu logo HP i generalnie to wszystko, Ipaq na nic nie odpowiada.
2. Przycisniecie przyciskow itask + inbox + power + reset powoduje pojawienie sie tzw. trybu gotowosci do upgrade'u (taki sam pojawia sie podczas normalnego flashowania za pomoca programu HP), wyglada to tak ze jest pokazane logo HP a na dole mamy pasek stanu (postepu) ktory podczas normalnego flashowania oczywiscie sie wypelnia. Wlasnie. Podczas normalnego flashowania zarowno na PC jak i na Ipaq pasek postepu wypelnia sie, dochodzi do 100% po czym trzeba wykonac soft reset i juz mozemy cieszyc sie nowym romem. Tu niestety jest inaczej. Na PC flashowanie na poczatku wyglada normalnie, pojawiaja sie procenty i wszystko idzie jakby ok. Nie wiedziec czemu na Ipaq w tym samym czasie pasek postepu nie rusza sie. Niby program HP kopiuje juz cos na Ipaqa a tu jednak Ipaq nie aktualizuje pasku stanu. Niestety jednak na PC tez nie jest do konca wszystko ok, gdyz flashowanie staje na 28%, po czym program flashujacy jakgdyby zamiera. Jednak jest to tylko pozorne, gdyz kiedy odlacze lub zresetuje Ipaqa to zaraz program 'przerywa flashowanie' i wywala komunikat ze wystapil blad komunikacji z Ipaqiem. Jesli natomiast nie ruszam Ipaqa to moge tak czekac cala noc i nic sie nie dzieje. Czyli komunikacja dziala i program wcale sie nie zawiesza. Na cos czeka. Tylko na co, i dlaczego? Co takiego dzieje sie na 28% podczas flashowania sprawnego Ipaqa 5550 ? Ja tutaj zauwazylem jeszcze jedna rzecz. Otoz kiedy w programie sterujacym flashowanie na PC po raz ostatni wcisniemy next czy tam start flashing to zanim flashowanie (kopiowanie czegos, nei wiem czego ale na Ipaq) rozpocznie sie, to program tworzy plik KERNEL.nb0 ktory to prawdopodobnie chwile pozniej wrzuca na Ipaqa. Plik KERNEL.nb0 jest prawie dokladna kopia pliku KERNEL_SKUB128_PVT_1***.nbf, prawie dlatego ze nie zawiera on poczatkowego wpisu dotyczacego wersji oraz wersji jezykowej romu. Dziwne jest jednak to, ze kiedy flashowanie dochodzi do tych 28% to plik KERNEL.nb0 tajemniczo znika, przy 27% jeszcze jest na 28% znika i wtedy jak juz mowilem wczesniej flashowanie staje. Probowalem robic kopie pliku KERNEL.nb0 i szybko go dogrywac w momencie kiedy znika, jednak to nic nie dawalo. Flashowanie nadal stoji. Czy ktos moze mi powiedziec co dzieje sie w tym momencie przy flashowaniu sprawnego Ipaqa? Czy ktos moze mi powiedziec cokowliek? Cokolwiek co moze pomoc? Bede bardzo wdzieczny, a nawet juz jestem. Dziekuje wszystkim. Acha, jest tez opcja, ze to wszystko staje poniewaz nie mam stacji dokujacej i osobnego zasilania... Flashowanie przeprowadzam za pomoca kabelka synch ladujacego firmy Belkin (z przelacznikiem albo na synchro albo ladowanie, upgrade jest przeprowadzaniu przy wlaczonym zasilaniu a nie synchro).