problem z ladowaniem baterii w ipaq 5450

czy ktos juz mial ten problem - na gwarancji mialem problem z ladowniem baterii zeby to zrobic musialem pod wtyczke zasilajaca cos podkladac a na ipaqa male obciazenia pozniej to przestalao dzialac ,polaczenie z komputerem bylo ok. ale brakowalo ladowania serwis HP naprawil to ale minal rok i jest to samo ale gwarancja juz minela.Czy mozna to naprawic samemu czy oddac do serwisu? Czy to jest slaby punkt w ipqu 5450 a moze mam pecha ?

To chyba częsta usterka tego modelu ipaqa - MarC0 miał taki sam problem - może się odezwie chociaż ostatnio coś go nie ma.

Tez mialem ten sam problem. Po niecalym roku uzywania.

i co zrobiles ? czy tylko serwis i ile to kosztowalo i na jak dlugo starczyla naprawa ?

Niestety serwis, sam nie bawilem sie w naprawe. Ale podobno piny w gniazdku sie "cofaja" i moznaby to sprobowac samemu naprawic.

[Dodano: 2004-07-18 22:54:16]
Aha... dziala nadal, chyba z pol roku juz.

Naprawa serwisowa - wymiana tzw. Communication port = ok. 110 USD. Miałem to samo. Po naprawie działa już jakieś 4 miesiące.

kiedyś była podawana na formu metoda na baterię w h5450
twardy reset, wyjąć baterię, reset, włożyć baterię, reset i twardy reset?
jakoś tak to szło?
dzięki temu te baterie się nie rozładowywały samoczynnie
mam też w domu model h5450 i co jakiś czas go doładowuję mimo, że nie używam, bo bateria rozładowuje się sama po ~10 dniach

Heh, to normalne że się sama rozładowuje. IPAQ wyłączony to tylko IPAQ uśpiony Ale wciąż żyje...

wyslalem dzisiaj wszystko do serwisu zobaczymy jak to zrobia i za ile

Heh, to normalne że się sama rozładowuje. IPAQ wyłączony to tylko IPAQ uśpiony Ale wciąż żyje...

a jak go mozna wyłaczyć zeby nie czerpał cały czas bateryjki a i jeszcze jedno pytanko ile wam trzyma bateryjka w ipaq 5450??

Nie jestem pewien czy się da, ale tu lepiej niech wypowiedzą sie eskperci...

Nie da sie palmtopa wylaczyc tak by nie czerpal baterii. Tzn da sie, ale to nazywa sie twardy reset. Takie wylaczenie ma tylko sens gdy palmtopa chcesz zostawic np. na 2 miesiace i pojechac sobie na wakacje.

A ja mam podobny problem. Mam ipaq 5555. W maju br kupilem nowa baterie (podrobke). Na początku energii starczało na kilka dni,  ale ostatnio trzymala tylko kilka godzin (czuwania).
Kupilem kolejna nowa (tez podrobka), ale ta od razu tylko nie cala dobr i nic wiecej.
Gdzie jest problem? Czy znowu kupiłem cieńką baterię, czy raczej ipaq niepotrzebnie zwiększa zużycie energii?
Może potrzebny jest jakis soft sluzacy do kalibracji baterii.

Pozdrawiam
Maciek M.

czy ktos juz mial ten problem - na gwarancji mialem problem z ladowniem baterii zeby to zrobic musialem pod wtyczke zasilajaca cos podkladac a na ipaqa male obciazenia pozniej to przestalao dzialac ,polaczenie z komputerem bylo ok. ale brakowalo ladowania serwis HP naprawil to ale minal rok i jest to samo ale gwarancja juz minela.Czy mozna to naprawic samemu czy oddac do serwisu? Czy to jest slaby punkt w ipqu 5450 a moze mam pecha ?

Jeżeli jesteś z Warszawy to moge Ci to zrobić na poczekaniu w serwisie za 100 zł.

A ja mam podobny problem. Mam ipaq 5555. W maju br kupilem nowa baterie (podrobke). Na początku energii starczało na kilka dni,  ale ostatnio trzymala tylko kilka godzin (czuwania).
Kupilem kolejna nowa (tez podrobka), ale ta od razu tylko nie cala dobr i nic wiecej.
Gdzie jest problem? Czy znowu kupiłem cieńką baterię, czy raczej ipaq niepotrzebnie zwiększa zużycie energii?
Może potrzebny jest jakis soft sluzacy do kalibracji baterii.

Nie istnieje soft do kalibracji baterii. Albo bateria jest lewa albo bardziej intensywnie wykorzystujesz PDA niz do tej pory. Moze byc tez tak ze jakis soft ktory masz zainstalowany wplywa na szybsze "zjadanie" baterii.

Cześć,

mialem problem z ladowniem baterii zeby to zrobic musialem pod wtyczke zasilajaca cos podkladac a na ipaqa male obciazenia

Miałem dokładnie to samo, a nawet więcej - h5455 - zarówno końcówka od kabla USB jak i od ładowarki musiała być wygięta, skrzywiona, częściowo wyjęta z jednej strony - cokolwiek. Problem narastał.

Zirytowany rozebrałem palmtopa (potrzebny Torx-6, jakis mały płaski śrubokręt i odrobina cierpliwości), odłączyłem Comm port (mały kawałek płytki) i dałem znajomemu do zlutowania - kilka 'drutów' od portu 'odlepiło się' od płytki - koszt: zero zł

Wystarczyła IIRC lutownica na gorące powietrze (o ile nie przekręciłem czegoś) i urządzenie działa jak należy.

Nie ma sensu kupować sprzętu za $100 + $20 shipping jeśli macie możliwośc znaleźć elektronika, który ma sprzęt wystarczający do przylutowania układu scalonego (odstępy między nóżkami podobne).

PS Tak, widzę kiedy poruszono temat, ale sądzę, że ktoś - jak ja teraz - może tu jeszcze kiedyś trafić i przyda się mu/jej taka informacja.

Pozdrowienia,
Olgierd.