PDAclub.pl - Forum użytkowników technologii mobilnych
Windows Mobile (Classic, Professional, Standard), Windows Phone 6.x oraz 7/8.x/10 => Pocket PC - ogólnie (WM Classic) => HP/Compaq => Wątek zaczęty przez: krzysieg w Styczeń 09, 2006, 10:31:56
-
Witam
Mam iPaq-a 3850 i zastanawiam sie nad dodatkowym zasilaniem w terenie .
Zasilacz ma 5V i 2 A .
Mam obudowe na 4 ogniwa "AA" czyli poularne paluszki .
Można by podłaczyć do niej wtyczke taka jak w zasilaczu i....ładowarka gotowa .
Zasilanie było by z akumulatorków - 4x1,2V=4,8V , 0,2V niewielka roznica powinien bez problemu chodzić jesli chodzi o napiecie .
Gorzej z prądem z zadnych akumulatorków chyba nie pojdzie 2 A a to jest wymagany prąd , pewnie tyle pobiera gdy bateria jest ładowana i jeszcze Pda jest właczony z dzwiekiem na max i podswietleniem na max .
W najgorszym wypadku nadawalo by sie to tylko do ladowania przy wyłaczonym Pda .
Czy ktoś próbował zrobić taka ładowarke ?
Gdzies widziałem ładowarke z bateri 9V ale to chyba takze nadaje sie tylko do ładowania przy wylaczonym Pda .
Gdy by był wlaczony to zanim by sie naładował to bateria by dawno padła...
pozdrawiam i czekam na komentarze :)
-
Smiało możesz uzywac takiego zestawu do podładowywania wewnetrznego akumulatora, przedłuzenia pracy PDA. Jesli nie dopuścisz do znacznego rozładowania akumulatora wewnętrznego, to prąd ładowania z zewnetrznych aku nie powinien przekroczyc 200-250 mA.
Oczywiście mozliwe to jedynie wtedy gdy posłuzysz się sprawnymi akumulatorkami AA - o pojemnosci 2200-2500 mA.
W pełni naładowane maja 1.25-1,28 V.
TAki zestaw daje mozliwośc ok 2-2,5 krotnego wydłuzenia pracy na zasilaniu akumulatorowym, bez dostepu do zasilacza zewnętrznego.
W praktyce zewnetrzne akumulatory mogą się nierówno rozładowywac , szczególnie gdy jest wiekszy pobór prądu > 0.5 A. Poniewaz są połaczone szeregowo, usterka jednego ogniwa obniża zdecydowanie sprawnośc całości. Wtedy w terenie warto mieć miniaturowy przenosny tester baterii/akumulatorów i takie wyładowane ogniwo zastapic innym.
-
Napewno sie da taki bateryjny zasilacz zrobic bo ja niedawno kupilem dokladnie cos takiego na allegro. Mam ipaq 3970 a tam jest chyba taka sama wtyczka co w Twoim ipaq.
Nie ma w tym zadnej elektroniki sterujacej wiec laczysz szeregowo baterie i heya, dla wygody mozesz wpiac jeszcze w uklad jakis wlacznik i diode na bardzo duzym oporniku ktora sygnalizuje czy baterie dzialaja.
-
Robiłem pomiary prądu ładowania kilku palmtopów, i żaden nawet się nie zbliżył do deklarowanych na ładowarce 2 A (i to z włączonymi dodatkami typu WI-FI czy gps na CF). Maksymalny zmierzony prąd ładowania to 1A (asus 716 pełna prędkość + WI-FI + GPS CF + ekran na maxa). Akumulatorki Ni-MH bez najmniejszego problemu oddają prąd równy 3 krotnej pojemności (2500 mAh - prąd 7,5 A) a na przyzwoitych Ni-CD można odpalać samochód:)
-
Maksymalny zmierzony prąd ładowania to 1A
I to chyba przy rozładowanym wewnętrznym akumulatorze ?
-
I to chyba przy rozładowanym wewnętrznym akumulatorze ?
Nie był zupełnie rozładowany, ale ładowarka była w fazie CC (Constant Current - Stały prąd), to jest pierwsza faza ładowania akumulatora Li-Ion, przy której na akumulator podawany jest stały prąd. Po osiągnięciu określonego napięcia (u mnie było to ok 4,1 V) przełącza się na fazę CV (Constant Voltage - stałe napięcie) i ładuje pod stałym napięciem 4,2 V prądem malejącym w czasie. Pomierzyłem jeszcze prąd podtrzymania przy naładowanym Akumulatorze i wyłączonym Pockecie (ok 50 mA - większość pewnie dioda zżera:) i włączonym (170 mA) oraz włączonym Wi-Fi (450 mA) i Gps na CF (350 mA). Może kogoś zainteresują te pomiary.
-
Mam iPAQa4150 i zrobilem sobie takie cos. Niestety moj palmtop ma tak duzy pobor pradu ze mozna go tylko ladowac kiedy jest wylaczony. Problem z ladowaniem mialem rowniez w samochodzie. Standardowa ladowarka samochodowa zakupiona w sklepie internetowym poprostu nie wyrabiala i przegrzewala sie. Teraz mam wrzucone wszystko w jedna obudowe razem z GPSem i musialem niezly radiatorek dac na stabilizator zeby sie nie wylaczal.
-
Mam iPAQa4150 i zrobilem sobie takie cos. Niestety moj palmtop ma tak duzy pobor pradu ze mozna go tylko ladowac kiedy jest wylaczony. Problem z ladowaniem mialem rowniez w samochodzie. Standardowa ladowarka samochodowa zakupiona w sklepie internetowym poprostu nie wyrabiala i przegrzewala sie. Teraz mam wrzucone wszystko w jedna obudowe razem z GPSem i musialem niezly radiatorek dac na stabilizator zeby sie nie wylaczal.
Jeśli ta ładowarka bateryjna, którą zrobiłeś była na 4 paluszkach, to problemem nie był prąd a napięcie - aby naładować baterię do końca palmtop potrzebuje trochę więcej niż 5 V (spadki napięcia na elektronice ładowania w palmtopie), a tyle 4 akumulatorki pod obciążeniem blisko 1 A mogą nie dać. Rozwiązanie to 6 akku i stabilizator na 5 V (albo 5 akumulatorów i stabilizator o bardzo małym spadku napięcia), tyle że tu będą spore straty na stabilizatorze i całość krócej pociągnie. A co do ładowarek samochodowych, to te najtańsze są bardzo słabej jakości (mają podany prąd rzędu 450 mA) i one faktycznie mogą nie wyrobić przy nowoczesnych palmtopach.
-
Rozwiązanie to 6 akku i stabilizator na 5 V (albo 5 akumulatorów i stabilizator o bardzo małym spadku napięcia), tyle że tu będą spore straty na stabilizatorze i całość krócej pociągnie.
Ja alternatywnie, stosuję niewielki akumulator żelowy 6V i dwie diody
krzemowe szeregowo. Prąd ładowania PDA jest wprawdzie wtedy wiekszy o jakies 20-40 % i zwracać trzeba uwagę by nie przedłużac ladowania więcej niż przez kilkadziesiąt minut.
W kazdym razie takie rozwiązanie doładowuje w pełni akumulator wbudowany i radzi sobie ze zwiekszonym obciązeniem np z karta WiFi, GPS itp.
Akumulator żelowy jest nieco większy od paczki papierosów ale ...
znacznie od niej cięższy. :D
-
Ja mam HP IPAQ 6340, niestety nie mam już oryginalnej ładowarki.
Do stacji dokującej podłanczam ładowarkę o parametrach 4.8-12V max 750mA
Rozładowaną baterię w palmie (wskaźnik naładowania pokazuje ok 30-40%) ta ładowarka ładuje ok 6-7h (wciskam HP do stacji dokującej na noc... rano kończy się ładować).
Problem jeśli chcę naładować 2-gi, zapasowy akumulator o takich samych parametrach, w stacji dokującej w osobnym złączu do ładowania samej baterii.
W tym przypadku bateria ładuje się znaaaaaaacznie dłużej, nigdy nie miałem cierpliwości aby zostawić ją tam i poczekać. (zazwyczaj przekładam ją do HP i razem z nim podłanczam do stacji dok.)
- Czy to normalne zachowanie ładowarki?
- Czy powinieniem ją zmienić na coś powyżej 1A?
- Czy mogę zastosować zwykły zasilacz jako ładowarkę podłanczaną do stacji dok.? (zwykły czy impulsowy?)
Parametry oryginalnej ładowarki to 5V 2A.
-
A gdy w stacji jest sam akum. to tez sie nie doładowuje ?
-
Hobbystow nie bede rzekonywal, bo sam sobie tez robie ladowarke, ale na 12 V tak zeby bez przerobek uzywac GPS kablowego w terenie z adatorem samochodowym
Co do podtrzymania i ew podladowania, to mozna kupic w mediamarkt za 14 euro adapter, gdzie z jednej strony wpina sie 9V bateryjke a z drugiej jest koncowka pasujaca do Ipaq'a. Co do 9v bateryjki, to mozliwe ze tez mozna zastosowac akumulatorek.
pozdrawiam
Domel
-
Hej. Miałem małą przerwę.
Samej baterii nie ładuje... tzn. może być w ładowarce umieszczona sama bateria - i tak ze 2 dni... może kilka % się podładuje.
Teraz mam już ładowarkę 5V ok 2A - wszystko śmiga spoko, ładuje baterię i palmfona. Nie mam z nią problemów i wiem, że bateria jest naładowana do końca.
Kiedy rano odłącze hp od stacji dokującej, to wieczorkiem mam jeszcze 50%baterii. Nie mam porównania z nową baterią więc nie wiem czy to dobrze czy źle.