ipaq jako accesspiont

Hej,

Wybaczcie,ale szukalem archiwum i nie znalazlem.

Czy da sie uzyc IPAQ HP z systemem operacyjnym Windows Mobile 2003 (wbudowane WIFI) jako accesspoint dla mojego laptopa ktory takze posiada WIFI ?

IPAQ podlaczony jest do windowsa xp przez USB (na ipaq jest internet),
lecz chcialbym tez miec internet na laptopie  (a wiec IPAQ bylby jakby bramą dla laptopa)

Dzięki !

Z tego co mi wiadomo to nie

Duzo latwiej jest kupic jakis WiFi na USB albo na PCI do blaszaka i wtedy iPAQ i laptop bedzie hulal na necie udostepnianym z blaszaka.

Po co Ci Ap ? Z moje wiedzy to lekka przesada do tak blachego zastosowania Jak chcesz to zrobic to moze latwiej polaczyc balszaka z Ipaqkiem za pomoca wifi w trybie ad hoc a na ipaqu postawic cos w stylu proxy ? chyba nawet widzaialem je na forum w dziale download, ale tu nie mam pewnosci moze nasz Admin bedzie sie lepiej orietowal Pozdrawiam

Błyskotliwa wypowiedź Szymon-ku!
Przecież usiłujemy właśnie powiedzieć, że nie ma udostępniania Internetu z iPAQa na coś innego!
NIe ma "czregoś w rodzaju proxy" na iPAQa, nie ma NATa na iPAQa.
iPAQ to urządzenie końcowe bo taki jest pomysł na PocketPC.
Już ten temat był kilka razy przerabiany.
Najlepszym rozwiązaniem jest prawdziwy Access Point.
Całkiem nie zły modemADSL (neostrada) + 4 portowy switch + AP WiFi w jednej obudowie kupisz już za cenę 600-700 zł czyli taniej niż jakikolwiek iPAQ z wifi na pokładzie. Sam AP można kupic dużo taniej.

Tylko AP bo po pierwsze  bardzo stanialy,
po drugie nie wymagaja wlaczonego pc by miec lacznosc, po trzecie szybka instalacja i praktycznie bezproblemowa eksploatacja.
A juz na koniec b. szybkia i wygodna synchronizacja np z AS.

No to musze Was zmartwic ale jest cos takiego jak Proxy dla PDA Kiedys o tym pisalem - to byla wersja beta. Nie wiem czy teraz projekt ten jest bardziej rozwiniety czy nie...

http://www.pdaclub.pl/view.php?news_id=8524

Ok ale nie zmienia faktu, że jest to podobnie bezsensowne jak Kazaa na PocketPC.
Przecież istota PocketPC jest wolność i niezalezność a nie niewolnicza praca jako Proxy.  
To dobre dla Pingwinów.  

I tak są potrzebna dwa urządzenia sieciowe, jedno podłączone do Internetu a drugie udostępniające Internet. Z tego co rozumiem to Mirobe chciał by karte WiFi przerobić na Access Pointa czyli mając jedną kartę mieć przekazywanie internetu dalej. NIe wiem czy to jest wykonywalne. Musiał by mieć 2 karty WiFi - nie wiem czy 2 naraz moga pracować w jednym PocketPC...
Zwykły Access Point to nic innego jak mediakonwerter podłaczony do switcha czyli, w dużym uproszczeniu, bezprzewodowy kabel sieciowy z odrobiną zabezpieczeń w dostępie do niego. Tu musiał by być router z 2 karatami bezprzewodowymi.
A moze sa karty WiFi na CF z możliwością pracy w trybie Access Pointa?
No ale i tak jakoś trzeba by inną drogą doprowadzić Internet do tego biednego iPAQa

Oczywiscie moja odpowiedz to nie bylo rozwiazanie powyzszego problemu. PocketProxy moze przydac sie w sytuacji gdy np. jeden PDA ma udostepniac net innemu PDA w sytuacji gdy jestesmy poza zasiegiem hotspotow czy innego dostepu do netu. W ten sposob jeden posidacz licencji GPRS moze zapewnic darmowy dostep do netu innemu posiadaczowi PDA.

Nie bardzo rozumiem. Jezeli laptop ma Wi_Fi to podlaczyc do niego 2 karte wifi i jest mozliwosc posiadania internetu na palmie. Pomysl z zatrudnianem laptopa jako AP lelkko przepraszam za slownicwo poroniony. Palm kosztuje co najmniej 600 a AP to nawet 170. Routery sa juz za 250. Mirobe to jest tansze i uniwersalniejsze.

Hej,

Wybaczcie, ze odpowiem na wszystkie posty jedną odpowiedzią.

Oczywiscie kupienie AP jest dobrym rozwiazaniem, aczkolwiek posiadam
juz laptopa (Powerbook G4) oraz IPAQ (HP 4150) [oba z firmy, w ktorej pracuje], a ze niedawno mialem remont w mieszkaniu i nie moge juz kabla puscic do drugiego pokoju, myslalem o takim domowym pseudo wifi lanie

Czyli:

ADSL  [utp] WINXP [USB] IPAQ [WIFI] Powerbook

Dzieki za dyskusje!

Pozdrawiam,