Problem z kartą SD

Dobija mnie juz moj IPAQ (3970) - jak nie ciagle hard resety musialem robic bo sie ekran wieszal to teraz mi przestaje widziec karte SD - objaw jest taki - dziala dziala dziala - off z guzika - dziala, nie dziala - wyjac karte - wsadzic spowrotem - dziala dziala itd. nie jest to za czesto ale tak z 2-3 razy na dzien mu sie dzieje. Poniekad wiem ze byl jakis patch do kart SD do niego ale juz mu go zrobilem (tylko nie pamietam czy przed czy po hard resecie ) ale czy to moze byc wlasnie wina drivera czy kary (kingstone 256mb) ?

miałem identyczny problem z 3870 i kingstonem 256

dodatkowo jeszcze ekran mi wariował wyswietlajac obraz w 16 kolorach
Wszystko dzialo sie od przypadku do przypadku.

a najgorsze jest to ze nie wiem co pomoglo.

1. nowe wersje programow (moze ktorys byl skopany)
2. rozkrecenie ipaga i docisniecie tasm polączeniowych (ekran???!!!)
3. magicza moc z zewnątrz

PS mam WM2003

jak mialem kingstona 128mb to sie niby tak nie dzialo - nie wiem moze to jednak karta sd a nie ipaq?

ps. jak juz sflashowalem raz kiedys rom - tzn zrobilem update drivera sd to po hard resecie trzeba go wgrywac jezszcze raz czy on juz siedzi na stale - uzylem tego co bylk na stronie HP???

W mediamarkt powiedzieli mi,że karty SD mają humory jak pani Jola.