Dokładnie to polega to na tym, że telefon zasadniczo działa dobrze ale ...
1. czasem (dwa-trzy razy na tydzień przez kilkanaście-kilkadziesiąt minut) nie udaje się nigdzie zadzwonic - PDA pisze coś o złym numerze, o tym, że połączenie nie może być zrealizowane. Czasem pomaga soft reset, czasem nie pomaga.
2. czasem (trochę częściej niż to co wyżej) nie udaje się do mnie dodzwonić pomimo, że telefon jest w zasięgu. Np siedzę przy biurku, telefon leży obok i po jakimś czasie dzwoni poczta i słyszę : masz 5 (10, raz bylo 14

) nieodsłuchanych wiadomości)....
3. czasem nie udaje się wysłąć smsów - to trochę żadziej ale jednak się zdaża - komunikaty podobne jak przy pkt 1.
Wydaje mi się, że gorzej jest jeśli zasięg się pogarsza ale problemy są czasem nawet przy pełnym lub niemal pełnym zasięgu.
Poprzednio jeszcze jak miałem starą kartę sim to działo się tak, że jak telefon stracił zasięg to trzeba go było zalogować do sieci ponownie wprowadzając PIN. Za radą infolinii Plusa zmieniłem kartę na nową Plus mega tzw bez simową co oznacza, ze karta dopuszcza mozliwość nie wprowadzania PINu wogóle i korzystam aktualnie z tej możliwości. Tak szczerze to nie wiem czy problem pinu sie rozwiązał bo reszta problemów mnie rozwala wystarczająco, żeby nosić ze sobą Nokie 6310i jako telefon a HPka jako PDA i wyglądam jak Inspektor Gadget....
Może ktoś jednak ma jakiś pomysł?