Apollo, co do wi-fi to nie zgadza mi sie to co piszesz. U mnie normalnie sie odpala tak samo jak BT bez grzebania w rejestrze WLAN. Przynajmniej w wersji z TouchFlo. We wczesniejszej wersji 1.1 oczywiscie ten problem byl i sam w rejestrach poprawialem wiec wiem o czym mowisz. Tu mi nawet do glowy nie przyszlo rejestr edytowac bo po przeflaszowaniu dzialalo ok.
Co do polaczen "za 10gr": Ja jestem w sieci Era. Poki co nie zauwazylem takiego efektu. Ale jak Ty go zauwazyles skoro mowisz ze w pamieci polaczen ich nie ma? Powiedz to poszukam i moze tez zauwaze :-) Co ten Orange wysyla Ci po kazdym polaczeniu jakas zwrotna informacje ze miales jakies polaczenie z kims?
Co do Wifi - nie wiem, może człowiek z przejedzenia ma zwidy
ale wifi nie udało mi się odpalić bo miałem taki sam myk jak w 1.5beta z TF - coraz bardziej wydaje mi się, że jakoś ten flesh u mnie nie poszedł jak należy... chociaż żadne błędy podczas tej "operacji" się nie pojawiły.
Wróciłem do 1.1... gdzie wszystko działa jak potrzeba.
Co do rozmów za "10gr" gdyby nie to, że miałem Ipaqa przed nosem i dzięki info z sieci GSM o koszcie jakieś rozmowy nie zwróciłbym na to uwagi... bo ciekawostką jest fakt, że w dzienniku połączeń nie ma śladu po tym połączeniu "widmo", ani w wybieranych ostatnio numerach - uznałem na początku, że to może jakaś "przeterminowana" info z sieci - jednak odezwał się ktoś do kogo "połączenie widmo" było skierowane.../pisałem poprzednio/ jedyne powiązanie znalazłem jako ostatnie odebrane połączenie z w/w jednak dzień wcześniej i o innej porze, dlatego napisałem o tym z kim ewentualnie nawiązywane są połączenia... odpadła teoria 0700
Nie wiem jak w Erze, ale w Orange nie wiem od kiedy (tak dawno, że nie pamiętam) po skończonej rozmowie wychodzącej przychodzi info z sieci o czasie trwania połączenia i jego koszcie.
Piszesz, że Wifi działa bez niczego dlatego wydaje mi się, że to flessszowanie nie poszło jak należy...