Martwy HP 6515d

Witam jak w temacie podejrzewam ze polozylem go na wlasne zyczenie tj
wszystko dzialalo jak zloto wgralem marchevke 2.0 zaczely sie problemy tj jeden palm zgasl,nie wstaje tylko jak podlacze ladowarke to zapala sie dioda od ladowania na czerwono i oczywiscie brak komunikacij z kompem Podejrzewam ze padl soft jakies sugestje ? Prosze o pomoc dam rade zfleszowac bo robie to z telefonami kom wiec mysle ze podobnie ale z palmem nie probowalem
Pozdrawiam

zrób twardy reset i pomoże. Sama marchewka go nie położy.
Może zostaw go jeszcze na noc podłączonego do ładowarki.

Twardy tzn reset od dolu ?

nie...

Guzik power + reset to jest twardy reset

moze nie byl naladowany i po prostu padl, a w takum przypadku moj 1940 poza ladowarka potrzebuje jeszcze soft resetu

zobacz w instrukcji, to jest kombinacja przycisków. Tylko pamiętaj zostanie goły system.

a jesli to nie pomoze (twadry reset) to otworz klapke z bateria i zaloz klapke z bateria i sproboj go wlaczyc...

No to wyczrpalem juz wszystkie mozliwosci i nic tylko czrwona dioda a nie mam instrukcij obslugi jest w Poznaniu:(

Po otworzeniu instrukcji oto co oznacza:

"flashing red - the battery needs recharging immediately or you may lose data that has not been backed up or copied to ipaq file store folder "

ale czasem wlasnie jak tak nagle pada to pomaga wyjecie i wlozenie baterii

Otwórz klapkę ..... zamknij .... i naciśnij przycisk "power" . Będzie działał :-)