Zasilanie w samochodzie a SPV M3100

Witajcie ... wiem że temat był wałkowany wiele razy ale .... nic mi nie pomaga :-(
Mój SPV dość wrednie podchodzi do tematu ładowania w samochodzie mianowicie ni dzwonka nie chce się ładować podczas pracy ( problem dotyczy ładowarek innych niż oryginalna HTC ) nie załeży to od samych ładowarek ( tak samo reaguje na słabiutką ładowarke do GPS-a jak i "dedykowaną" 1000 ) za każdym razem jest identycznie... do póki urządzenie jest w trybie stand-by ładuje się nawet całkiem skutecznie, jakakolwiek pobudka przerywa natychmiast ten proces. Raz udało mi sie doprowadzić go do stanu w którym jednocześnie "świecił"  i ładował  ale ponieważ miał około 10 % baterii częstotliwość wyświetlania sie komunikatów o tym że : zaraz sie wyłączę i ogólnie........... doprowadzała do szału i nie była rozwiązaniem. 

Może jakaś podpowiedź co z tym zrobić

Pozdrawiam

Krzysiek

nie wiem na ile jest to sprawdzona informacja, jednak przewineło się gdzieś przez forum plotka, że wpierw włączamy samochód później podpinamy hermesa. Co jedno ma wspólnego z drugim nie mam zielonego  pojęcia. A nóż pomoże

orginalna ladowarka HTC 5V 2A na wyjsciu i dziala bez zadnych klopotow

ładowarka do hermesa ma 2A na wyjsciu? o cholera co to? elektrownia?

ja zostawilem sobie z wizarda i balem sie ze bedzie za "mocna"...a tu prosze 2A...kto by pomyślał

ja tam na oryginalnej w UK miałem 1A

HTC CC C100 taka kupilem samochodowke

ja ostatnio jak wracalem z niemiec ladowalem ladowarka od pentagram pathfinder i ladowal sie bez klopotu...
ta ladowarka ma 650mA i naprawde nie bylo klopotu z ladowaniem...

mam 1A tanioszkę i wczoraj ładowała ładnie cały dzień, no problems, nawet nie była ciepła. Może zależy od tego, jaki chińczyk ją składał i w jakiej lepiance

a w czasie ladowania chodzila nawi tzn wyswietlacz swieci bluethot tez dziala???

oczywiście działa, bt sparowany z gps'em i głośnomówiącym, nawigacja właczona i ekran podświetlony. Dzisiaj jechałem długo bez ładowania i przy czerwonej bateryjce (10%) podłączyłem ładowarkę, która zrobiła sie trochę ciepła ale działała elegancko. Wcześniej jak podłączałem to miałem 50-70% naładowania dlatego nawet się nie zagrzała ładowarka.