Witajcie

Mam taki problem. Mojego Hermeska kupilem oczywiscie z drugiej reki-nie mniej jednak jest to pelny komplecik ze wszystkimi dodatkami... Jednym z nich jest krotka, moze 5 cm przejsciowka z tego smiesznego mini usb na jack 3.5... No i niby wszystko bylo by dobrze, calosc smiga i gra na sluchawkach ladnie gdyby nie to ze zachcialo mi sie kombinowac
Otoz, w mojej firmie mnostwo osob uzywa kaiserow 9 w wersji od O2 czyli Orbit2)... ale uzywaja tylko sluchawek a akcesoria leza porzucone...

Pomyslalem ze zaadoptuje sobie na wlasne potrzeby sluchawki z pilocikiem... calkiem mile sa, tzn jest wtyczka usb (to smieszne) potem dosc dlugi kabelek, a potem najlepsza rzecz i powod calej sytuacji - w pelni funkcjonalny pilocik na tym kabelku... Ma on sterowanie glosnoscia, nastepny/poprzedni utwor, czerwona/zielona sluchawka, mute i hold... w nim jest gniazdo jack na klasyczne sluchawki... Na pewno jest sprawny bo testowany na sluchawce O2... u mnie natomiast Hermes wogole na niego nie reaguje...
Jak wloze w gniazdo sluchawki na tej krotkiej przejsciowce bez pilota, to ladnie odcina glowny glosnik a sluchawki zaczynaja grac... a jak wloze ten z pilotem, to po prostu nic sie nie dzieje... nie reaguje na przyciski, a musyka nadal z glosniczka leci...
Gdzie jest problem?? Czyzby htc nie trzymalo sie nawet swoich pomyslow i standardow i co chwila zmienialo koncepcje?? Dla mnie to jakies chore jest ze nie moge uzywac akcesoriow pomiedzy tak bliskimi modelami... tym bardziej ze pewnie predzej czy pozniej rowniez kaiser sie u mnie pojawi... i co ?? etykietki na akcesoriach ktore do czego ??:(Spotkal sie ktos z was juz kiedys z takim problemem ??
