Witajcie po świętach

Ja się wreszcie wkurzyłem i proszę o poradę...
Od pewnego czasu pocket zaczyna mi się buntować, potrafi pracować przez długi okres czasu bez problemu i bez jakiegoś konkretnego powodu przywiesza się na sztywno ( podczas odczytywania SMS-a, próby odebrania telefonu itp.. ) Początkowo myślałem że jestem zbyt surowy dla pocketa ( wiadomo .. M$ na pokładzie ) ale dodatkowo pojawiły się dwa objawy - po resecie urządzenia system wczytuje się z zegarkiem w ręku 5 minut ( ekran Windows Mobile pokazuje sie na około 4,5 min ) czego do tej pory nie było. Drugie... mogę zapomnieć o GPS-e przez BT. Wygląda to tak jakby komunikacja z GPS-em tak obciążała system że nie jest w stanie zrobić on czegokolwiek innego ... w KAŻDEJ aplikacji GPS objaw jest ten sam... aktualizacja pozycji odbywa się raz na 20 - 30 sek a jakiekolwiek menu czy coś co pełni tą role otwiera się makabrycznie długo ( np AM wersja 4.5 - do póki nie połączy sie z GPS-em .. wszystko bez zarzutu, po połączeniu aktualizacja tak jak pisałem .. menu otwiera sie około 20 sek z czego czasem bez ikon - wyłączenie GPS-a .. wszystko ustępuje ).
Gdyby to był "duży" komp powiedział bym że coś go zarzyna jakiś proces lub program... tutaj... nie mam pojęcia co jest grane...
Ma ktoś jakiś pomysł, podpowiedź sugestie

Podsumowując :
- długi start systemu po resecie
- częste "bezpodstawne" zawieszanie sie telefonu na sztywno ( nie powiązane z konkretna aplikacja czy czynnością )
- nie działający GPS przez BT
Urządzenie :
SPV M3100 zaciągane z Anglii pół roku temu do tej pory zachowywało sie bez zarzutów, objawy od mniej więcej 3 tygodni.. dodatkowo zainstalowana karta 2Gb ( aczkolwiek wydaje sie że to nie ma wpływu na całokształt - tyle że nie miałem możliwości sprawdzenia na przykład AM - przypisana do karty )
Karta SIM z ERY
System :
Kuchnia Poloka w wersji 2 upd. 3 ( choć mniej obserwacji )
oraz
Kuchnia POLOKa 3.0e NORMAL (ERA BASE) w wersji praktycznie podstawowej ( głównie )