Witam.
Wielki problem mi się wydarzył, wojsko skrzywdziło mojego Hermesa kiedyż to przy rejonach zewnętrznych "akcja liść",
upadł na chodnik... działał elegancko w 100%... do czasu aż nie zrobiłem wieczorem SR... na pierwszym slash screenie
pojawił się napis NO GSM co mnie przeraziło... uruchamiał się bardzo długo a gdy się uruchomił pola w informacji o urządzeniu
tam gdzie zazwyczaj była wersja RadioROM były puste.
Czy to możliwe że przez upadek doszło do jakiegoś mechanicznego uszkodzenia, bo po upadku normalnie jeszcze z niego dzwoniłem
i wysyłałem smsy, a może poprostu to zbieg okoliczności?
Mam wgranego WM 6.1 a wersji Radio już nie pamiętam....
Da się coś z tym zrobić?
Niech ktoś coś pomoże bo juz od dwuch miesiecy nie miałem czasu żeby zasiąść przed komputerem i męczę się na starym siemensie
