Panowie zanim zaczniemy cokolwiek pisac w tym temacie naszla mnie pewna refleksja: Sprzet najprawdopodobniej kupiony 'okazyjnie' na allegro, sprzedany przez 'znawce tematu' trafil do kogos kto myslal ze jest lepszy w te klocki albo do dzieciaka kotry szukal tanszej opcji. W pierwszym przypadku nabijamy kieszen komus kto to potem opchnie na allegro, w drugim ratujemy trupa a pewnie nim jest ktory potem tez trafi na allegro jako nieuleczony z braku wiedzy dzieciaka. w obu przyadkach wyjdzie ze sprzet pojdzie na sprzedaz i będzie miał opis 'sprawny w 100% ale nie wlacza sie, nie wiem,nie znam sie ktossobie z tym na pewno poradzi'