Niedawno zakupiłem Hermesa, używanego, dość intensywnie i bateria się już trochę zużyła.
Korzystam praktycznie cały czas z połączenia internetowego (EDGE; 3G mam wyłączone) i bateria zdycha już po ~8h czuwania + pisania przez komunikator. Wcześniej miałem Siemensa S65, którego eksploatowałem identycznie (fakt, tylko GPRS, ale z tego, co mi wiadomo, to działa na dość podobnej zasadzie, co EDGE), a był w stanie pociągnąć do wieczora.
Wiem, PDA, to bardziej zaawansowane urządzenie; ustawiłem podświetlenie na minimalny poziom, wyświetlacz wyłączany, gdy nie jest używany. Tylko że Tornado z w miarę nową baterią wytrzymuje cały dzień przy takiej samej eksploatacji i słabszym zasięgu. Podejrzewam - w związku z tym - baterię. Skoro niektórym (z tego, co czytałem) potrafi wytrzymać koło czterech dni na dzwonieniu/SMS-owaniu, to chyba u mnie jest coś nie tak.
Czytałem wątek o bateriach (tą nierozstrzygniętą dyskusję, czy baterie li-ion rozładowywać do końca, czy nie), wiem, że oryginalne baterie są najlepsze, ale chciałbym się Was zapytać, czy ktoś już miał jakieś doświadczenia z zamiennikami?
Kiedyś kupiłem do S65 i był jeszcze gorszy niż zmordowany oryginał.
Zabójcza jest tylko cena, zamiennik jest średnio 3x tańszy niż fabryczna, dlatego się waham.