GPS w hermesie - jest w końcu czy nie?

  • 4 Odpowiedzi
  • 1359 Wyświetleń

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

*

Offline c64club

  • ***
  • 267
  • Płeć: Mężczyzna
  • Użytkownik (t)oporny
    • Świat Bobra - blog
  • Sprzęt: Treo 650, Treo pro, Jornada 690 z Llime
GPS w hermesie - jest w końcu czy nie?
« dnia: Październik 25, 2007, 10:59:46 »
W opisach tego sprzęta nie ma odbiornika. W reviewach innych jest.
Gdzieś też wyczytałem, że owszem - jest - ale nie do konca przylutowany i trzeba go ręcznie "dokończyć".

Jak to w końcu jest?
Motto: Po co siwieć o jakieś pierdoły?
Sprzęt dawniej: Ruski zegarek z notatnikiem, DaVinci, Palm m125. m515, HP 200LX, Jornada 728, Nec MP 900c, Treo 180, Treo 600, Wizzard + (połowy nie pamiętam) góra sprzętów pożyczonych, powierzonych w naprawę itd.

*

nasedo

Odp: GPS w hermesie - jest w końcu czy nie?
« Odpowiedź #1 dnia: Październik 25, 2007, 11:15:34 »
Ten nie do końca przylutowany jest na tyle do bani, że nie można używać go do normalnej pracy z nawigacją. Opisy te dość wyraźnie precyzują, że to nie jest warte zachodu. Nie dość, że to się nie sprawdza to jeszcze wymaga wiedzy odnośnie ingerencji w ten sprzęt. Pozostaje tylko i wyłącznie zewnętrzny odbiornik GPS.

*

Offline c64club

  • ***
  • 267
  • Płeć: Mężczyzna
  • Użytkownik (t)oporny
    • Świat Bobra - blog
  • Sprzęt: Treo 650, Treo pro, Jornada 690 z Llime
Odp: GPS w hermesie - jest w końcu czy nie?
« Odpowiedź #2 dnia: Październik 25, 2007, 12:14:47 »
Co do ingerencji w sprzęt - nie ma problemu. Na codzień pracuję z częściami tej wielkości, sprzęt mam, łapy mi się nie trzęsą :)
Tylko czy warto poświęcić te 30 minut na grata?
Jeśli używałbym GPS, to raczej na kompletnych zatubiach, gdzie dokłądność rzędu 50-100m w zupełniści mi wystarczy.
Chyba, że jest tak marny, że to jest właśnie powód, dla którego producen nie zdecydował się na montaż.
Motto: Po co siwieć o jakieś pierdoły?
Sprzęt dawniej: Ruski zegarek z notatnikiem, DaVinci, Palm m125. m515, HP 200LX, Jornada 728, Nec MP 900c, Treo 180, Treo 600, Wizzard + (połowy nie pamiętam) góra sprzętów pożyczonych, powierzonych w naprawę itd.

*

Offline jakubd

  • *****
  • 2820
  • Płeć: Mężczyzna
  • To error is human, to forgive is not our policy.
    • jdtech.pl
  • Sprzęt: N900, Milestone, Galaxy Tab
Odp: GPS w hermesie - jest w końcu czy nie?
« Odpowiedź #3 dnia: Październik 25, 2007, 12:37:08 »
GPS jest i działa bez problemu. To co trzeba zrobić, to:
1. Odlutować chip Qualcomma i wyprowadzić jedną z kulek (bo to chyba BGA) na zewnątrz (antena) a inną odizolować od płytki drukowanej
2. Drut antenowy (najlepiej, jakby był ekranowany) trzeba wyprowadzić spod procesora przez ekran ponad część RF i podłączyć do czegoś, co by było anteną
3. Przylutować ponownie procesor
4. Znaleźć jakiś rom od Artemisa (AFAIR, albo to był jakiś inny model, nie pamiętam) i odpalić.
Zdaje się, że trzeba jakiś prosty układzik zmontować przy antenie, żeby dopasować sygnał - ale to już proste jest i niedrogie.
Koszt operacji i części jest znacznie wyższy niż koszt typowego odbiornika GPS, chip qualcomma nie słynie z wysokiej czułości (ale działa przy poprawnej antenie), a ryzyko uwalenia PDA jest wysokie (z powodu pracy na procesorze montowanym na BGA i mikroskopowych wręcz elementach)
Pełny opis znajdziesz na forum XDA w dziale Hermesa - gościu podliczył wszystko i opisał jak zrobić. Chciał nawet zamawiać części, ale cena robocizny dla ludzi poza elektroniki po prostu jest zaporowa, co w połączeniu z ryzykiem (gościu ocenił to na 20-40%) i koniecznością używania romów od innego urządzenia po prostu... nie ma sensu.
Sprzęt: 5MX, SimPad, BlueAngel, Hermes, N810, 8510p, k810i, PSP, 2133, MBW150, RedFly, G1, d780, HP HDX Dragon, E75, 5101, Rose, 3GS, N900, Uni, c901, Milestone, N96, Rhodium, Huawei e5, Envy 17, Galaxy Tab, e6500

*

Offline c64club

  • ***
  • 267
  • Płeć: Mężczyzna
  • Użytkownik (t)oporny
    • Świat Bobra - blog
  • Sprzęt: Treo 650, Treo pro, Jornada 690 z Llime
Odp: GPS w hermesie - jest w końcu czy nie?
« Odpowiedź #4 dnia: Październik 25, 2007, 14:35:32 »
Dziękuję.
Porąbane to jak drewno na opał.
Ale będzie przynajmniej jasni dla ludków po polsku :)
Motto: Po co siwieć o jakieś pierdoły?
Sprzęt dawniej: Ruski zegarek z notatnikiem, DaVinci, Palm m125. m515, HP 200LX, Jornada 728, Nec MP 900c, Treo 180, Treo 600, Wizzard + (połowy nie pamiętam) góra sprzętów pożyczonych, powierzonych w naprawę itd.