Problem z klawiszami po prawej stronie rozsuwanej klawiatury

Kupiłem ostatnio PDA (wiadomo, skoro dział Hermes, no to był to Hermes, a dokładnie wersja spv m3100) na aukcji. Wszystko było w porządku do dzisiaj.

Mam problem z klawiszami pod prawej stronie rozsuwanej klawiatury. Nie wiem czy wszystko wyłapałem, ale to błędy jakich jestem pewien:

Gdy wciskam określony klawisz "wciskają się" następujące:
u   => del, t, y , i
j    =>q, w, e, r, g, h, k
n   => a, s, d, f, v, b, m
.    => z, x, c, tab, .
<   => lewy klawisz (?)
p   => sam nie wiem, różnie, czasem prawy, czasem start, czasem o, p

Soft resety nie skutkują. Hard resetu nie próbowałem w dodatku wygląda mi na coś sprzętowego.

Domyślacie się co to może być? Na razie wytrzymam (klawiatura ekranowa, pismo odręczne działa ;]). Powiem, że nie kwapię się do rozbierania gdyż się na tym nie znam. Ale co trzeba - zrobię.

nie wiem czy to pomoże (napewno nie zaszkodzi  ), ale spróbuj w folderze windows podmienić plik który daję w załaczniku 

Bez zmian.

Zresztą mam wrażenie, że zachowuje się jakby wciśnięcie tych kilku klawiszy powodowało wciśnięcie tych wyżej wymienionych fizycznie. Tyle, że nie zawsze się to dzieje ( około 80% - 90%).

Jeżeli po twardym resecie to samo - to sprzęt. Do tego czasu się nie dowiemy na 100%.

Kupiłem ostatnio PDA (wiadomo, skoro dział Hermes, no to był to Hermes, a dokładnie wersja spv m3100) na aukcji. Wszystko było w porządku do dzisiaj.

Mam problem z klawiszami pod prawej stronie rozsuwanej klawiatury. Nie wiem czy wszystko wyłapałem, ale to błędy jakich jestem pewien:

Gdy wciskam określony klawisz "wciskają się" następujące:
u   => del, t, y , i
j    =>q, w, e, r, g, h, k
n   => a, s, d, f, v, b, m
.    => z, x, c, tab, .
<   => lewy klawisz (?)
p   => sam nie wiem, różnie, czasem prawy, czasem start, czasem o, p

Soft resety nie skutkują. Hard resetu nie próbowałem w dodatku wygląda mi na coś sprzętowego.

Domyślacie się co to może być? Na razie wytrzymam (klawiatura ekranowa, pismo odręczne działa ;]). Powiem, że nie kwapię się do rozbierania gdyż się na tym nie znam. Ale co trzeba - zrobię.

podobne objawy mialem kiedy odpial sie pasek laczacy klawiature z plyta - z tym ze u mnie nie dzialala czesc klawiszy, a reszta ok. rozkrec i docisnij - moze pomoze

jesli chodzi o klawiature:  pisze smsa i w pewnym momencie przestaje dzialac klawiatura sprzetowa. Na 90% jestem pewny ze to jest zalezne od romu (jakies 4 miesiace temu mialem takie objawy) teraz sie powtorzylo. Mial ktos podobny problem?? Przyczyna/rozwiazanie? 

mi się to zdarzyło raz, jak załadowałem walniętą skórkę klawiatury ekranowej. Wyrzuciłem + reset i nie było problemu

hm, ja klawiatury nic nie ruszalem  tzn. az kupiłem SPB Full Screen Keyboard, ale to dopiero po tym zdarzeniu (żeby sie w razie czego mozna było pisać, bo z klawiatura ekranową nie ma żadnego problemu)

No i: klawiatura nie działała sprzetowa (w trakcie pisania sms siadła) esa dokończyłem ekranową, tel pół godziny leżał i klawiatura działa bez SR  Coś z czymś się gryzie   

A działała reszta klawiszy sprzętowych? Tzn np od comm managera?

wszystko dzialalo oprocz klawiatury ( i nie to ze litery sie nie wyswietlaly, bo nawet podswielenia klawiatury padło na ten czas 

No to u mnie to samo było Już nawet pamiętam która klawiatura, ta z diamonda...

Kupiłem ostatnio PDA (wiadomo, skoro dział Hermes, no to był to Hermes, a dokładnie wersja spv m3100) na aukcji. Wszystko było w porządku do dzisiaj.

Mam problem z klawiszami pod prawej stronie rozsuwanej klawiatury. Nie wiem czy wszystko wyłapałem, ale to błędy jakich jestem pewien:

Gdy wciskam określony klawisz "wciskają się" następujące:
u   => del, t, y , i
j    =>q, w, e, r, g, h, k
n   => a, s, d, f, v, b, m
.    => z, x, c, tab, .
<   => lewy klawisz (?)
p   => sam nie wiem, różnie, czasem prawy, czasem start, czasem o, p

Soft resety nie skutkują. Hard resetu nie próbowałem w dodatku wygląda mi na coś sprzętowego.

Domyślacie się co to może być? Na razie wytrzymam (klawiatura ekranowa, pismo odręczne działa ;]). Powiem, że nie kwapię się do rozbierania gdyż się na tym nie znam. Ale co trzeba - zrobię.

Wracając to mojego problemu, zdarzyła się dziwna sytuacja. Już szukałem poradników do rozkręcania telefonu i chciałem się za to zabrać, kiedy komuś znajomemu chciałem pokazać co się dzieje. A tutaj... wszystko działa O.o Bez rozkręcania, bez hardresetu, bez żadnych zmian w oprogramowaniu. Jak to mój znajomy skomentował: "To ty nie wiesz, że nowoczesne telefonu tak jak same się psują, to tak samo same się naprawiają?"

Żeby było dziwniej, wcześniej popsuł mi się głośnik (ten główny, z tyłu), podczas gdy przedni działał. Zdenerwowany, że muszę wymienić głośnik (albo co najmniej bawić się w rozkręcanie i czyszczenie telefonu) poszedłem spać. Obudził mnie budzik z telefonu...