kto odsylal ipaqa 39xx z martwym pixelem ?

ile to trwalo i jak wygladala procedura ?
[jest mozliwe (jak w US ) zeby przyslali nowy w momencie odsylania starego?]

 troche zepsulo to radosc posiadania nowego palmtopa  

Obawiam sie ze jeden martwy piksel to nie powod do uznania reklamacji ... gdzies Compaq pisal o liczbie martwych pikseli na (cm ??) ktore nie sa podstawa do naprawy badz wymiany sprzetu... ale moge sie mylic ...

Ja przeszedlem gehenne z martwymi pixelam 3970.
pierwszy mial 1 niewkurzajacy - ale nie wiedzialem ze tak moze byc i odeslalem

drugi mial tez jeden ale  caly czas zgaszony pixel wiec odeslalem

3,4 otworzyli przy mnie ludzie w glenie i byly zwalone, panowie odmowili dalszego otwierania nowych i zapoponowali zwrot kaski
 
5 wzialem w ciemno i mial jeden niebieski na toolbarze wiec sie cieszylem ze mi sie prawie wreszcie udalo, ale po miesiacu w pirenejach wyskoczyl mi kolejny i teraz mam 2 pixle

nauczylem sie to ignorowac
 

gdzie to jest napisane od ilu pixeli uznaja reklamacje?


PS. dostalem go wczoraj wiec mam 9 dni na odeslanie i zwrot kasy [chociaz wolalbym zeby po prostu wymienili na sprawny egzemplarz]

[Dodano: 2002-12-25 10:12:03]
a - juz mam te warunki - nie uznaja do 5 punktów o ile odleglosci miedzy nimi sa wieksze niz 25 mm


ale ciagle moge odeslac do sklepu [10 dni w przypadku towaru zakupionego wysylkowo]

Wlasnie dlatego nie kupilem 3970 ! za takie pieniadze powinno byc lepiej.... i kto tu mowil ze 3970 ma najlepszy wyswietlacz

bo ma - jest sliczny!

a ten pixel jest niebieski , wiec widac go tylko na czarnym [z odleglosci okolo 15 cm] przy uwaznym patrzeniu i moze na czeronym/zielonym jesli sie wie gdzie szukac i patrzy sie naprawde dokladnie

[chyba jednak nie bede kombinowal - jak pojawia sie jeszcze jakies to serwis, jak nie to bede nadal zadowolony ]

[Dodano: 2002-12-25 14:26:29]
oczywiscie wyswietlacz moge porownywac jedynie z H3630 albo z monitorem CRT - w 3970 jest porownywalny [jesli nie lepszy niz CRT] w 3630 kolor bialy jest lekko rozowy a czarny nie jest tak czarny jak powinien [to takie moje spostrzezenia]

trochę z innej beczki kupiłem ostatnie palma m515 i miał jeden uwalony piksel scietific przysłał mi drugi tym razem sprawny egzemplaż bez mrugnięcia okiem

ale czy przyslal zanim odeslales ten uszkodzony [jak to sie dzieje w normalnych krajach] ? czy wyslales uszkodzony ... kilka dni ...dostales nowy ?

A ja dalej nie rozumiem jak można pogodzić się z "umarlakami"za 4500zł. Nie jest to trochę WYMAGAJĄCA cena???

kozi:: zawsze jest tak, że musisz odesłać urządzenie i dopiero jak je ktoś odbierze wysyła nowe - jeśli oczywiście wysyła...

Pozdrowienia Marcin/sq9bbf/Katowice

Troche z innej beczki... Tez mialem M515 i zalamalem sie jezeli chodzi o wyswietlacz! Tragedia Titanica to przy tym pikuś Porownywalem go z 3660.

czytalem ze w US przysylaja kuriera z nowym i odsyla sie jednoczesnie ten zepsuty [ale to oczywiscie nie u nas]


aktualna cena to 3599

No to może ja dodam swoje 3 grosze.
Nie ma nic za darmo i jeżeli komuś przysyłają sprzęt na podmianę to wcześniej ten ktoś sobie za to zapłacił. W Polsce również można kupić sobie rozszerzoną gwarancję tzw. CarePAQ za jedyne 80E i mieć gwarantowany zamiennik na czas naprawy, dostarczany kurierem na koszt HP na następny dzień roboczy. Żaden inny producent nie daje takich warunków.
Co do jakości matryc to światowa norma jakości określa czy matryca jest 1-szej klasy 2-giej itd. W iPAQ wszystkiem komponenty należą do klasy A czyli mówiąc inaczej do klasy pierwszej. Wycinek matrycy w iPAQ pochodzi z dużej formatki i przechodzi badania pod różnymi kątami między innymi na jakość. Norma dopuszcza ileś tam pikseli na cal niedoświetlonych i stąd ich pojawianie się w produkcie. Nie stanowi to podstawy do uznania reklamacji.

kozi:: OK - niech to będzie 3599zł. Ale to dalej jest cholernie DUŻO i dalej moje wątpliwości pozostają...

cawmook:: wiem, że jesteś zdecydowanym orędownikiem iPAQ-q ale napewno Tobie również się nie podoba to, że za uszkodzone piksele ponosi winę właściwie kupujący... Ja rozumiem, że matryca, że odpowiednia ilość zdechłych pikseli itd. Ale nie rozumiem dlaczego w innych urządzeniach tej klasy podobnych problemów nie ma??? Właśnie testuję ZAURUSA SL-5500 - na kilka modeli, które miałem w rękach ŻADNYCH PROBLEMÓW z wyświetlaczem i cena jest ZDECYDOWANIE mniejsza... Na forum nie doczytałem się również większych problemów z wyświetlaczami innych maszynek jak iPAQ. Może to coś znaczy...

Dalej pozostaje moja konkluzja - dla mnie osobiście uszkodzenia w wyświetlaczach to bardzo ważna rzecz. Nie dam niewiadomo ile kasy za uwalony wyświetlacz. Zwłaszcza, że wyświetlacz to 70% pocketa. A jak już dojdzie do uszkodzenia to: tańszy pocket - niższe koszty naprawy. I tak jest w przypadku znakomitej większości pocketów.

Pozdrowienia Marcin/sq9bbf/Katowice