Ja miałem podobną historię z 3870 przy ładowaniu przez USB. Bateria padła do cna po kilku miesiącach leżakowania nieużywanej maszynki. Ładowarka sieciowa spalona, więc zostaje USB, a to jak mi się zdaje działa wtedy, gdy urządzenie jest włączone. Masz błędne koło - nie ładuje, bo ipaq nie działa, nie działa (wyłącza się), bo nie naładujesz (bateria ma za mało prądu). Ja cierpliwie robiłem soft resety przy stałym podłączeniu maszynki do usb, po 30-stej próbie udało mi się przejść ładowanie systemu i kalibrację, a później już nie było problemów z ładowaniem i sprzęcik hula.