Trudno powiedziecć, bo od 2,5 tygodnia jest na cle na granicy (nasz kolejny rząd w chwilach gdy akurat nie wymyśla nowych podatków - wymyśla nowe przepisy celne zapominając o przepisach wykonawczych i odprawa celna sprzętu naprawionego (dwa razy cło od tego samego ??) trwa jak na razie 2,5 tygodnia). Z drugiej strony to skandal, że COMPAQ każe mi tyle czasu czekać. W sumie to ich problem, że nie raczyli sprowadzić do Polski kompetentnego serwisu tylko wysyłają sprzęt do Holandii. Uważam, że w takiej sytuacji powinni mi wypożyczyć zastępczy. Jestem troszkę wkurzony i raczej odradzam z racji na "wysoki poziom serwisu" kompno IPAQ-ów. Może inny sprzęt klasy POCKET PC ma lepszy serwis.