Dziwne ladowanie iPAQa 2210

Witam,

Mam problem dotyczacy ladowania iPAQa 2210. Problem polega na tym, ze iPAQ sie niby laduje zarowno przez stacje dokujaca jak i przez kabelek. Stan baterii wskazywany przez system wzrasta i niby wszystko jest OK, ale do czasu... Po odlaczeniu od zasilania palm pracuje jedynie ok 1,5 h i wylacza sie. Nie daje sie wlaczyc inaczej niz po podlaczeniu do zasilania, ale po wejsciu w ustawienia i sprawdzeniu stanu baterii jest ona naladowana w 90%. Tak dzieje sie caly czas i nie wiem co na to poradzic. Prosze o jakas rade w tej sprawie, bede wdzieczny za kazda pomoc.

P.S. Posiadam najnowsza z dostepnych wersje ROMu (1.10.07 ENG) i system Windows CE 4.20 .

Jakbyś jeszcze cos wspomniał o zainstalowanych aplikacjach...
Czasem może to być źle skonfigurowany zainstalowany program.
Pozdrawiam

a) Moze masz jakis zainstalowany wadliwy soft do monitoringu baterii .
b) Moze sprobowac hard reset.
c) Sprawdzic na innej baterii.

Mam takie jedno pytanie: jaki masz zasilacz w desktopie? Wiem, ze kiedys na mojej 1940 dzialo sie podobnie gdy ladowalem go kablem podczas podlaczenia do PC z zasilaczem 230W. Gdy ladowalem w domu czy w pracy (zasilacz 300W) wszystko bylo ok.

Byc moze ze bateria padla, bo rozladowala sie calkowicie a ty nie ladowales jej przez jakis czas. Zrob twardy reset, nic nie instaluj, naladuj palmtopa zwykla ladowarka a nie kabelkiem USB i zobacz jak bedziec chodzic.