To prawda, że nie ma cła, ale jest VAT (22% ceny zakupu powiększonej o koszt transportu, ubezpieczenia i ewentualne cło). Jeśli sprzęt przyleciał w bagażu objętym biletem lotniczym, to nie ma kosztów transportu, a jeśli w bagażu dodatkowo płatnym, to takie koszty się już pojawiają).
W Stanach chyba nie ma "karty gwarancyjnej" - tam takim dokumentem jest dowód zakupu (rachunek, paragon) i żeby w Polsce skorzystać z gwarancji WorldWide trzeba taki dokument mieć. Ktoś już kiedyś na forum dokładniej to opisywał...