1940 i SD

Witam!
Mam pewien problem z moim urządzeniem. Otóż gdy otwieram jakiś dokument Repligo znajdujący się na karcie pamięci (SD 64 MB Sandisk), a potem po jakimś czasie wyłączę i włączę pocketa (z otwartym dokumentem), to w momencie przerzucania strony wyskakuje mi: file error, could not acces file...
Taki sam efekt występuje gdy podczas pracy wyjmę i włożę tą samą kartę. Również podobne błedy wyskakują w przypadku innych programów, które po wyłączeniu i włączeniu potrzebują doczytać coś z pliku.

Oczywiście mam wgrany rom w wersji 1.10. Karta w HP 1930 zachowuje się poprawnie.

Czy to wina hardware'u, software'u czy może karty?

Instalowales nowy sterownik do obslugi gniazda SD/MMC ktory wczoraj opisywalem w newsach?

Tak. Zapomniałem napisać, że nowy sterownik zainstalowałem. Wiązałem z nim nadzieje na rozwiązanie tego problemu, ale niestety nic to nie pomogło...

1940 + Kingston 512MB daje takie same efekty U mnie problematyczne staje sie korzystanie ze slownika (podobnie z plikami np. avi). Patch zainstalowany.
Z poprzednia karta Pretec (Toshiba) 128MB nie bylo takich problemow.

Czyli jednak ten problem może zależeć od karty... Aktualnie stoję przed kupnem karty 1 GB i dobrze byłoby wiedzieć, które karty poprawnie działają z 1940.

Jest moźe gdzieś taka lista?

Witam...jestem nowy ale może komuś pomogę. Wczoraj dostałem kartę 1GB Ultra speed do palm 1940 i działą wyśmienicie. System pokazuje ok 982 Mb, i działa szybko....

a napiszesz jeszcze jaka firma? SanDisk? czy cos innego? ja wsadzilem do swojego 1940 pozyczony 1 GB Kingston'a i dzialalal, ale o predkosci nie bede sie wypowiadam - uzywalem jej tylko pare minut:/

Karta jest firmy Pretec z jądrem Toschiba.... a co do szybkości to nie wiem dokładnie ale jak ładowełem dane z Tottoma to poszło duzo szybciej niż na 510 Kingstona -wyraźnie szybciej.
Jak znajdę jakiś programik do testów to dam znać.........