Błąd oprogramowania nowego hp iPQ h 1940 ?!

  • 24 Odpowiedzi
  • 2777 Wyświetleń

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Błąd oprogramowania nowego hp iPQ h 1940 ?!
« dnia: Kwiecień 16, 2004, 21:52:29 »
Ciekawe, czy komuś "udało się" uszkodzić 1940 tak, że nawet flash nie pomógł? Mój padł po próbie archiwizacji dużego pliku ( z Tom Toma).
Uwaga na backup dużych plików !!!

Błąd oprogramowania nowego hp iPQ h 1940 ?!
« Odpowiedź #1 dnia: Kwiecień 16, 2004, 23:40:18 »
ŻE JAK ???? Co ma backup do uszkodzenia PDA ??? Moze napisz konkretniej co sie stalo.

Jaki flash nie pomogl? Uwaga na backup duzych plikow ?

Uwaga na nisko powieszone zyrandole :)

KONKRETNIE NAPISZ ;)

*

Offline lachutm

  • **
  • 187
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: iPAQ hx4700 i iPAQ 510 Voice Messenger
Błąd oprogramowania nowego hp iPQ h 1940 ?!
« Odpowiedź #2 dnia: Kwiecień 17, 2004, 06:05:09 »
Pisalem to juz kiedys ale mialem podobna sytuacje. Chcialem wgrac program do nawigacji sat. nie do Main Memory tylko do iPAQ File Store. Sparowalem modul GPS i uruchomilem program poczym zawiesil sie PDA. Po ponownym uruchomieniu pojawia sie komunikat "BTtrayCE is not valid PPC aplication". Modul BT nie dziala. Hard reset nie pomaga, wgrac nowego romu sie nie da, gdyz instalacja zatrzymuje sie na odczytywaniu wiadomosci o urzadzeniu. I co z tym zrobicc??

*

Offline kanczug

  • ******
  • 19211
    • http://www.pdaclub.pl
Błąd oprogramowania nowego hp iPQ h 1940 ?!
« Odpowiedź #3 dnia: Kwiecień 17, 2004, 08:27:35 »
Serwis...

Szkoda tylko ze najpierw nie pytales, bo tyle razy pisalismy by nie instalowac niczego do iPAQ File Store.

Błąd oprogramowania nowego hp iPQ h 1940 ?!
« Odpowiedź #4 dnia: Kwiecień 17, 2004, 09:57:44 »
Do klubowicz Chicago : u mnie zdarzyło się dokładnie to samo !!! Jeżeli producent urządzenia HP iPQ 1940 nie umieszcza w instrukcji obsługi takiego WYRAŹNEGO ostrzeżenia to dlaczego mamy płacić za naprawę naszych pocket PC-tów???

[Dodano: 2004-04-17 10:01:26]
Robiąc backup (za) dużych baz danych program "nadpisuje" do ROM-u niszcząc go.Tak słuszałem howgh!. W każdym razie nową maszynkę szlag trafił. Bubel i tyle.

Błąd oprogramowania nowego hp iPQ h 1940 ?!
« Odpowiedź #5 dnia: Kwiecień 17, 2004, 12:17:37 »
No to przyznaje ze niezla jazda!!!
To fakt ze nigdzie nie ma takiego ostrzezenia w instrukcji PDA itp, wiec placic nie powinien uzytkownik z WINY producenta.

Jezeli jest opcja zapis do iPAQ File Store to program powinien ocenic czy jest wystarczajaco duzo miejsca i ewentualnie ostrzec uzytkownika,

Błąd oprogramowania nowego hp iPQ h 1940 ?!
« Odpowiedź #6 dnia: Kwiecień 17, 2004, 12:26:32 »
To fakt - tak jak by próbować zapisać na dyskietce 1,44 w PC-cie plik 1,6 mega i konsekwencją tego byłoby uszkodzenie PC-ta. PPC to bardzo fajny gadżet (nawigacja-super!) ale przypomina pierwsze Atari i Sinclairy.

*

Offline perla

  • ******
  • 2689
  • Sprzęt: Samsung Tab2- 7, Galaxy S2 , Kindle 3,
Błąd oprogramowania nowego hp iPQ h 1940 ?!
« Odpowiedź #7 dnia: Kwiecień 17, 2004, 16:10:29 »
Od siebie dodam ze w Ipaq file store zapisuja sie pliki zwiazane z obsluga poczty a wlasciwie katalogu send. Tak wiec po wysylce wiekszych plikow warto czasem zwrocic uwage na to by wykasowac wyslane wiadomosci.

Błąd oprogramowania nowego hp iPQ h 1940 ?!
« Odpowiedź #8 dnia: Kwiecień 17, 2004, 18:18:52 »
Dzięki to cenna uwaga.

Błąd oprogramowania nowego hp iPQ h 1940 ?!
« Odpowiedź #9 dnia: Kwiecień 17, 2004, 18:30:46 »
woj_kraków: nie dokladnie tak jak PC'ie ze jak zapiszesz za duzo na dyskietke to ci sie pc popsuje. Chodzi o to ze IPAQ File Store znajduje sie na dokladnie tej samej kosci flash co ROM urzadzenia to jest taki ostatni skrawek miejsca pozostalego we flashu ktory poprostu producent postanowil niemarnowac i zrobil taka mini-karte pamieci.Mi osobiscie od poczatku od kiedy mam pocketa niepodobal sie pomysl zrobienia obszaru do przechowaywania danych tam gdzie jest ROM urzadzenia.(ze wzgledow chocby bezpieczenstwa danych w nim zawartych - po hard resecie nadal tam sa). A HP puscilo znow brzydkiego baka tak jak z bokami w 2200 :(

Błąd oprogramowania nowego hp iPQ h 1940 ?!
« Odpowiedź #10 dnia: Kwiecień 17, 2004, 18:37:24 »
Dziękuję za fachowe wytłumaczenie - ja jestem informatycznym laikiem ale widzę,że to tak - jakby per analogiam -producent samochodów zrobił dodatkowy schowek w obudowie np filtra powietrza, nie informując użytkowników, że jak wsadzą tam coś to mogą zniszczyć silnik (może głupie porównanie) ale chyba trafne.

*

Offline maxdredi

  • ***
  • 358
  • Sprzęt: ipaq 2210/ mda 2 compact/ n73/ IR keyboard
Błąd oprogramowania nowego hp iPQ h 1940 ?!
« Odpowiedź #11 dnia: Kwiecień 17, 2004, 23:45:49 »
mam pytanie
czy firma HP za darmo naprawi ipaka gdyby ich darmowy update sie nie udal?? w sumie to powinni ale pewnie w licencji jest napisane ze nie ponosza zadnej odpowiedzialnosci w przypadku nieprawidlowego wgrania . jak sadzicie?

*

Offline bastiann

  • ****
  • 919
  • Sprzęt: ERA G2
Błąd oprogramowania nowego hp iPQ h 1940 ?!
« Odpowiedź #12 dnia: Kwiecień 18, 2004, 11:58:34 »
Rzeczywiście, należy przyznac rację HP nie zrobiło zabezpieczenia. Powinni jedynie dac możliwość wgrywana tam plików a nie istalowania programów. Oczywiście ludziki z uporem wartym lepszej sprawy, instaluja tam wszystko co im przyjdzie do głowy. Hmm... zawsze było mówione, co by tam składować jedynie kopie ważnych plików. Myślę, że producent liczył na domyslnośc user. Skoro tej pamięci jest tyle co kot napłakał to nie pchać do niej programów. Zreszta kiedyś było na forum cała litania programów, jakich nie nalezy wgrywac do tego kawałka ROMu bo jest on wolny i przy starcie powoduje różne dziwe problemy. Jak najwyraźniej się sytuacja potwierdza.

Błąd oprogramowania nowego hp iPQ h 1940 ?!
« Odpowiedź #13 dnia: Kwiecień 18, 2004, 12:14:46 »
Problem polega na tym, że każdy użytkownik nawet profesor informatyki może popełnić drobny błąd, zwróćcie uwagę, programy (np. mapy) pytają o miejsce zinstalowania programu. Często wygląda to tak :
main memory
storagr card
IPAQ file store
itd
Wystarczy raz źle kliknąć i możecie pożegnać się z waszą maszynką zanim skończycie np. słodzić kawę. (ja nie słodzę ). :)

Błąd oprogramowania nowego hp iPQ h 1940 ?!
« Odpowiedź #14 dnia: Kwiecień 18, 2004, 18:13:37 »
Tak ze na przyszlosc polecam miec oczy otwarte, bo przez nieuwage mozna duzo nabroic, mi sie jeszcze nigdy nie zdarzylo zainstalowac do IPAQ File Store nic i praktycznie nigdy do niego nic nie zapisywalem, zawsze ten obszar traktowalem jak "skrawek" pamieci.

Błąd oprogramowania nowego hp iPQ h 1940 ?!
« Odpowiedź #15 dnia: Kwiecień 19, 2004, 16:48:03 »
A tak w ogóle to uwaga do producenta urządzenia i oprogramowania :taki błąd to dyskwalifikacja i duży koszt dla fabryki ( przy efekcie skali). Ciekawe, czy odpowiedzialnego za ten stan rzeczy głupka zwolnili już chociaż z pracy?
Ciekawe, czy Zarząd HP wie co się dzieje z jego produktami ?

Błąd oprogramowania nowego hp iPQ h 1940 ?!
« Odpowiedź #16 dnia: Kwiecień 20, 2004, 17:33:25 »
nie bądź taki wojowniczy
nie jest też napisane na ipaq "nie połykać" ale jak połniesz, napisz do mnie, uznam ci reklamację
przez takie myślenie na isntrukcji stroju SuperMana trzeba pisać "ten strój nie spowoduje, że będziesz latał" czy też "...nie zatrzymasz pędzącej lokomotywy"
głupek o którym piszesz potrafił z pamięci ROM wykroić dodatkowe pare MB wolnego miejsca na dane których w żadne sposób nie chciwlibyśmy stracić a ty nawet pewnie nie wiesz czym się różni ROM od RAM (jak sam pisałeś jesteś lajkonikiem) i jaka jest wewnętrzna organizacja takiej pamięci.
Dodatkowo problem taki nie dotyczyc wyłącznie ipaków, więc czemu się tak pieklisz? Kolejna sprawa - to fakt wielokrotnie dyskutowany na róznych stronach.

Błąd oprogramowania nowego hp iPQ h 1940 ?!
« Odpowiedź #17 dnia: Kwiecień 21, 2004, 16:10:56 »
Wojowniczy to ja jestem od urodzenia , ta wada się przydaje, ale, z całym szacunkiem, popełniasz błąd logiczny.Jeżeli oprogramowanie pyta użytkownika w jakim katalogu zainstalować program dając mu do wyboru pamięć główną, kartę pamięci i np IPAQ file store to tenże użytkownik moze dokonać fałszywego wyboru z dwóch powodów : po pierwsze - może nie wiedzieć, że nie można tego robić ( nie każdy użytkownik takiej maszynki korzysta z takiej kopalni wiedzy jak Wasz PDA club. Może nie mieć czasu albo ochoty. W każdym razie nie ma obowiązku.)
                            po drugie : wiedząc,że nie można tego robić pomyli się :(jedno "złe kliknięcie"). Dlatego producent takiego urządzenia jest zobligowany do zastosowania w takim przypadku określonej procedury ( w tej dziedzinie już nie jestem lajkonikiem). Ograniczę opis tej procedury do działań widocznych dla klienta :po pierwsz tzw OL ( skrót od orange label) - umieszczenie WIDOCZNEJ informacji o błędzie w instrukcji obsługi lub na opakowaniu.Po drugie - niezwłoczne  wprowadzenie takich zmian w oprogramowaniu lub budowie urządzenia , które nie powodują jego uszkodzenia w opisanej sytuacji ( blokada zapisu itp.)
 Co do zjadania pocket PC to podam inny przykład. Kalkulatora, który w czasie wykonywania działań na liczbach siedmiocyfrowych ulega uszkodzeniu. (Przecież na komputerowym  forum użytkowników kalkulatorów mówimy, aby ograniczyć działania do liczb sześciocyfrowych !)
Można ewentualnie sprzedawać PPC tylko tym, którzy zaliczą egzmin z FAQ PDA,
przy założeniu,że ocena gorsza niż  +dostateczna skraca okres gwarancji o połowę.
W każdym razie trzeba COŚ zrobić - nie tylko ludzi w konia. :)

[Dodano: 2004-04-21 16:14:54]
Wojowniczy to ja jestem od urodzenia , ta wada się przydaje, ale, z całym szacunkiem, popełniasz błąd logiczny.Jeżeli oprogramowanie pyta użytkownika w jakim katalogu zainstalować program dając mu do wyboru pamięć główną, kartę pamięci i np IPAQ file store to tenże użytkownik moze dokonać fałszywego wyboru z dwóch powodów : po pierwsze - może nie wiedzieć, że nie można tego robić ( nie każdy użytkownik takiej maszynki korzysta z takiej kopalni wiedzy jak Wasz PDA club. Może nie mieć czasu albo ochoty. W każdym razie nie ma obowiązku.)
                            po drugie : wiedząc,że nie można tego robić pomyli się :(jedno "złe kliknięcie"). Dlatego producent takiego urządzenia jest zobligowany do zastosowania w takim przypadku określonej procedury ( w tej dziedzinie już nie jestem lajkonikiem). Ograniczę opis tej procedury do działań widocznych dla klienta :po pierwsz tzw OL ( skrót od orange label) - umieszczenie WIDOCZNEJ informacji o błędzie w instrukcji obsługi lub na opakowaniu.Po drugie - niezwłoczne  wprowadzenie takich zmian w oprogramowaniu lub budowie urządzenia , które nie powodują jego uszkodzenia w opisanej sytuacji ( blokada zapisu itp.)
 Co do zjadania pocket PC to podam inny przykład. Kalkulatora, który w czasie wykonywania działań na liczbach siedmiocyfrowych ulega uszkodzeniu. (Przecież na komputerowym  forum użytkowników kalkulatorów mówimy, aby ograniczyć działania do liczb sześciocyfrowych !)
Można ewentualnie sprzedawać PPC tylko tym, którzy zaliczą egzmin z FAQ PDA,
przy założeniu,że ocena gorsza niż  +dostateczna skraca okres gwarancji o połowę.
W każdym razie trzeba COŚ zrobić - nie tylko ludzi w konia. :)

[Dodano: 2004-04-21 19:02:07]
I na tym proponuję zakończyć ten (już nudny) temat.:)

*

Offline kanczug

  • ******
  • 19211
    • http://www.pdaclub.pl
Błąd oprogramowania nowego hp iPQ h 1940 ?!
« Odpowiedź #18 dnia: Kwiecień 21, 2004, 19:08:21 »
Faktycznie informacja taka powinna byc nieco bardziej dostepna. Co prawda nie slyszy sie by zbyt wiele osob mialo ten problem, byc moze tylko w niektorych przypadkach on wystepuje. Trudno powiedziec...

Dziwne jest tylko jedno. Jesli sie nie myle to juz w iPAQ serii 37xx wystapowal ten problem (kilka lat temu) - tzn chodzi o gubienie sie owego File Store'a (nie o nadpisywanie zawartosci ROMu). Wtedy to powstala odpowiednia aplikacja formatujaca File Store i przywracajaca go do zycia.

Szkoda ze nie powstalo cos takiego dla nowszych PDA.

Błąd oprogramowania nowego hp iPQ h 1940 ?!
« Odpowiedź #19 dnia: Kwiecień 22, 2004, 16:36:04 »
Szkoda, bo okres naprawy sprzętu jest długi ( miesiąc) z uwagi na (podobno) konieczność wysłania go do Berlina i często po tym okresie jest bezużyteczny. (Czas wolny mija... :( Ale urządzenie jest bardzo dobre. Szczególnie z auto-mapą Polski.

*

Offline perla

  • ******
  • 2689
  • Sprzęt: Samsung Tab2- 7, Galaxy S2 , Kindle 3,
Błąd oprogramowania nowego hp iPQ h 1940 ?!
« Odpowiedź #20 dnia: Kwiecień 22, 2004, 16:57:43 »
Atrakcyjnosc tego obszaru jest dla wielu uzytkownikow znaczaca bo jednak wystepuje on jako quasi odrebne, nazwane urzadzenie. Dostep do niego jest z niemal wszystkich browserach dyskowych i jest  latwo go zapelnic byle czym, nie rozumiejac  czy np 3.8 Mb to duzo czy malo.

*

Offline jasztol

  • ***
  • 278
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: iPaq 3950, Zaurus SL 5500, GPS Heicom 303MMF
Błąd oprogramowania nowego hp iPQ h 1940 ?!
« Odpowiedź #21 dnia: Kwiecień 22, 2004, 17:24:21 »
Spojrz na to tak..zepsuje sie? ok,  dobra okazja na kupienie nowego sprzetu :).

Błąd oprogramowania nowego hp iPQ h 1940 ?!
« Odpowiedź #22 dnia: Kwiecień 23, 2004, 10:51:04 »
Po przeczytaniu waszych wypowiedzi nasuwaja mi sie następujące konkluzje.
1. Czy istnieje sposób (rejestry) albo nakladka na system (program) ktora ukrywa lub zmienia lokalizacje (np. przez zmiane nazwy) iPAQ File Store - tak aby nie dalo sie w nim nic zapisac w sposób standardowy. Zabezpieczyło by to nas przed nieuwagą lub co gorsza 2 punktem mojej wypowiedzi.
2. Ciekawe kiedy pojawią sie wirusy na iPAQ ktore beda zapisywaly cos na iPAQ File Store i uszkadzaly w ten sposób nasze maszyny? Strach pomyśleć ... i oby było to później niż ktoś wymyśli jak zrealizować punkt 1.

Błąd oprogramowania nowego hp iPQ h 1940 ?!
« Odpowiedź #23 dnia: Kwiecień 26, 2004, 00:13:37 »
Dokladnie !!! Taka wpadka to tylko palce lizac dla potencjalnych autorów wszelkich wirusow itp. Sadzac po popularnosci PDA niebawem mozna bedzie sie mozna spodziewac roznego rodzaju takich wynalazkow...

oby nie

*

Offline jacol

  • ***
  • 400
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: całe pudło złomu
Błąd oprogramowania nowego hp iPQ h 1940 ?!
« Odpowiedź #24 dnia: Kwiecień 26, 2004, 15:32:32 »
Nazwę możesz zmienić edytując rejestr (WM2003)

HKLM\Drivers\BuiltIn\FlshDrv\FolderName

Jak zablokować zapis nie wiem...