Gra życia na PPC? Niewątpliwie Pasjans!

Przynajmniej w niego mogłem grać godzinami na starym, poczciwym Compaqu. Oh, i Monopoly też wymiata.
Jednak teraz nowy PDA, nowe możliwości.
Mam Dell Axim x30 High (procek 624 MHz) z WM2003 SE i mam problem. Chciałem wypróbować Worms World Party więc ściągnąłem, zainstalowałem, odpaliłem i... nic. Zmienia się tylko nazwa aplikacji (na górze) i nic się nie dzieje. Dalej odpalony jest eksplorator, gra się nie włącza. Na próbę, "dla jaj", zainstalowałem Wormsy na starym, wysłużonym Compaqu (procesor 200 MHz, bodajże) z PPC2002 i... wszystko śmiga aż miło. Zdziwiłem się, że to w ogóle działa, a i mało tego! Normalnie się da grać, bez żadnego "klatkowania". Nieważne. W każdym razie moje pytanie brzmi -
Czemu Robaki nie działają na Aximie, który jest kilka razy lepszy. Może problem leży w systemie operacyjnym?
Jakieś propozycje?