Znów was męczę, ale nie mam pomysłu jak to rozwiazać. Pisałem w innym temacie o zmianie ROM-u. Przygotowany wzialem sie do pracy, zadowolony juz kopiuje rom i gapps do pamieci i nagle otrzymuje komunikat "urzadzenie zostalo odłączone lub przestało odpowiadać". Zdezorientowany mowie ki czort, moze kabel staruszek dał sobie spokój, no to dawaj kolejny - to samo. Przeinstalowalem sterowniki - tez nic. Sprawdzalem inne pliki i bez problemu sie kopiują. Nie wiem w czym tkwi problem. Moge jedynie dodać, że zauważyłem jakiś czas temu przy przenoszeniu muzyki na pamięć ze ok 2-3% nie chciało sie wgrywać(wyskakiwał bład dla pojedyńczych utworów, mimo że wszystkie były z jednej płyty)
edit:
z ciekawosci postanowiłem rozpakowac gapps i zobaczyc czy pamiec łyknie folder, szło dobrze ale znów posypało sie na kilku plikach. Zero pomysłu z mojej strony...
edit2:
muszę sprawdzic inny komputer bo wydaje mi sie ze to nie jest wina SII.