PDAclub.pl - Forum użytkowników technologii mobilnych
Android OS => Samsung Android => Galaxy Note II => Wątek zaczęty przez: dziarsky w Styczeń 08, 2013, 07:02:35
-
Witam.
Nie wiem czy to problem mojego SGN2 czy ogólnie Androida ale odkryłem pewien problem z prywatnymi słuchawkami podłączonymi do urządzenia.
Mianowicie podczas przychodzenia rozmowy w słuchawkach muzyka się ścisza ale już dźwięk dzwonka słychać normalnie z telefonu. Absurdalna sytuacja.
Jak temu zaradzić? Po wpięciu słuchawek z automatu wszystkie dźwięki powinny przenieść się na nie.
Dziękuję z góry.
-
WinMo na mojej i8000 zachowuje się dokładnie tak samo.
Pozdrawiam,
Ł.O.
-
To dobrze, że tak jest, bo nie zawsze jest tak jak opisujesz, że ktoś dzwoni kiedy Ty słuchasz muzyki. Często ludziska noszą słuchawkę przypiętą klipsem do ubrania, ale nie mają jej w uchu do momentu, aż ktoś zadzwoni. Dopiero po usłyszeniu dzwonka wkładają ją w ucho.
Gdyby dzwonek był słyszalny tylko w słuchawce, to byłby kłopot na przykład podczas jazdy autem.
Ale zgadzam się, że można wysnuć wniosek, że to absurdalne podczas słuchania muzyki.
-
a ja mam wrażenie, że u mnie to działa w taki sposób, że słychać i w słuchawkach i na głośniku SGNII. Podczas słuchania muzyki wycisza ją i włącza dzwonek w/w sposób.
-
Ale zgadzam się, że można wysnuć wniosek, że to absurdalne podczas słuchania muzyki.
Ale skad telefon ma wiedziec ze akurat w danej chwili jak ktos do ciebie dzwoni a w telefonie jest uruchomiony odtwarzacz muzyki masz sluchawke w uchu lub na uszach (w zaleznosci jakich sluchawek uzywasz). Idziesz ulica, sluchasz muzyki, spotykasz znajomego, wyjmujesz sluchawki z uszu celem przeprowadzenia konwersacji. I wlasnie wtedy ktos do ciebie dzwoni. Nie odebrales waznego telefonu w sprawie pracy/randki/czegokolwiek. I co wtedy? Piszesz na forum ze to absurd ze telefon nie poinformowal cie o przychodzacym polaczeniu. Moim skromnym zdaniem zanim wprowadzono dana funkcjonalnosc w tym czy innym telefonie spora grupa ludzi majacych pojecie przemyslala wszystko (no moze wszystko) i zdecydowala ze tak bedzie najlepiej i pisanie postow zawierajacych slowa absurd, kanal, kibel czy innych wyrazajacych dezaprobate nie zmieni nic.
Pozdrawiam
-
Też to zauważyłem i sam się zastanowiłem dlaczego tak jest i doszedłem do takich samych wniosków jak kolega powyżej.