Ehh. NA szybko:
Sciagasz rom/kuchenke, jesli kuchnie to gotujesz, potem uruchamiasz superruu zaznaczasz opcje os, wybierasz plik z romem, dajesz ok, dajesz update target, teraz wylaczasz toske, i uruchamiasz ja z wcisnietym lewym softkeyem(ten przycisk z obok logo win) na tosce powinien pojawic sie napis waiting for usb connection, na kompie tez, dopiero teraz toske podlaczasz do kompa i powinien po ok 30sek zaczac sie flash (dlatego ze os musi wgrac sterowniki flasha do toski).
Ogolnie najlepsze romy robia polacy, i kazdy ma inny styl wiec sam musisz poprobowac ktory ci przypasuje. Na poczatek sprobuj ten od pavlacha, nastepnie od virusotona, potem gothica a na koncu globalbusa (ale 6.1). Otoz rom globalbusa jest na koncu poniewaz aby go wrzucic musisz przeprowadzic doc format w ktorym jest ryzyko uszkodzenia toshiby, dlatego najpierw obejdz sie ogolnie z wgrywaniem romu, bl i takimi bardziej zaawansowanymi operacjami.
Napisane: Styczeń 23, 2010, 21:45:16
Sorry za dubla (pisze z toski).
Pomyslalem sobie ze moj problem podepne tutaj (coby nie zakladac nowego tematu niepotrzebnie).
Pewnego dnia wpadlem na pomysl aby sobie jakiegos WP zflashowac wiec zabralem sie do dziela. Wrzucilem na warsztat rom virusotona, nie spodobal mi sie, nastepnie rom pavlacha, rowniez mi sie nie spodobal wiec pomyslalem sobie ze powroce do starego dobrego C&C. Zrobilem doc formata i wgralem OS. Od tego czasu tocha strasznie zamula. Rotacja ekranu trwa pietnascie sekund plus kolejna minuta to mul procesora (100%), plus czasami po prostu freeze i niestety soft reset. Jest to rzecz dziwna, poniewaz wczesniej tak nie mulil.
Any ideas?
Thx in advance
