Zadowolenia tośkowe

nie wiem co mnie natknęło na taką ankietę 
ale od kiedy mam tosię jakoś nie mogę się nią nacieszyć  co mnie dziwi bo od 3 lat używałem wielu różnych PDA i okresy "zachwytu" myślałem, że mam dawno za sobą...  i choć na początku świat PDA fascynował mnie bardziej (w trakcie poznawania) to żaden z posiadanych modeli nie zachwycał mnie tak bardzo 

Ja rowniez mimo wielu wad i niedorobek, no i ciaglych porownan do Axima jestesm zafascynowany nowa zabawka

Najbardziej mnie wkurza soft do tośki, włączając jądro WM60. Ci goście mogliby się jednak trochę dokształcić
Ale sprzęcik jest całkiem solidny. I jakoś tak mi się dziwnie podoba

ale chodzi o WM6 na tośce czy WM6 ogólnie jako system?

Ogólnie  WM60 - tam są np normalne bugi w zarządcy zadań. Podobnie jak  wieloziomowym zarządcy w WIN98. Kiedyś dawno temu sobie jakieś SDK instalowałem do przetestowania. Zacząłem na WIN98 bo tego głównie używałem wtedy. Strasznie się ślimaczyło więc spróbowałem na NT czy WIN2000 i od razu poszło jak rakieta a teoretycznie powinno wolniej bo to był jednak "cięższy system" - wymagał więcej pamięci na jądro i usługi.

a w WM6.1 nic z tego nie poprawili?
bo może warto wszyscy twierdzą, że na 6.1 tosia dostaje kopa

Może trochę coś poprawili. Choć sądzę, że raczej mniej aplikacji w pamięci robi swoje. Ale to chyba jest cały czas system na jądrze CE 5.
Zauważyłem, że WM jak dużo pamięci zajmują programy ale jeszcze cały czas jest jej kupa zaczyna bawić się w odzyskiwanie jej i tu często idzie para w gwizdek. Trzeba pamiętać, że w odróżnieniu od XP czy linuxa nie jest to system z pamięcią wirtualną i to rzutuje na architekturę.

Jak dla mnie 90%, wciąż nie moge przyzwyczaić się do wagi Tosi:-|

Ja już o dziwo przyzwyczaiłem się do masy i wymiarów, za to fabrycznie powinna być pojemniejsza bateria. Jeszcze jedna sprawa, która mnie denerwuje to brak dobrej obsługi BT (nie łączy się z moją słuchawką BT)... Na resztę już można przymknąć oko 

Ja używam Tośkę od miesiąca. I jestem zadowolony. Co prawda wymiary ma spore, jednak denerwuje mnie to że w pełni nie można wykorzystać jej potencjału (sterowniki do grafiki) więc stąd 90%

Jednak 75%.

- dzwieki (Wszystkie. Moim zdaniem sa do niczego po prostu :/ i WOW HD tu duzo nie pomoze)
- ogolne zamulenie telefonu, moze nie ma tragedii, ale gdyby jednak bylo to dopalanie akceleratora graficznego..
- cyrk na kolkach z SDHC. Uzywam i jestem w miare zadowolony, ale obsluga powinna byc fabrycznie, a nie po certoleniu sie ze sterownikami.
- dioda moglaby pokazywac aktywne polaczenie Wi-Fi, albo wlaczony BT
- slyszalem ze Toshiba przestala supportowac ten model po wypuszczeniu G910. Co to za podejscie do kupujacych? 

Ogolnie jeszcze sporo brakow, ale teraz niestety nie pamietam. Jak mi sie przypomni to dopisze ; )

90%. Sprzet pierwsza klasa, jednak pare niedomagań sie znajdzie. Jak narazie to jestem najbardziej zadowolony z niej biorac pod uwage sprzety ktore juz miałem.

co za łabuz dał 55%?

Ogolnie urzadzenie super. "Goła Tosia" to 75%, ale po "dopieszczeniu" Tosi różnymi cab.ami i zainstalowaniu pakietów SPB daje zasluzone 90%. Jak zainstaluję sdhc i ktos zrobi WM6.1 z miganiem diody to dam 100%

- slyszalem ze Toshiba przestala supportowac ten model po wypuszczeniu G910. Co to za podejscie do kupujacych? 

Ale za to dzieki temu jej cena spadla do <900zl, a nie 1500-1800 ktore normalnie musialbys zaplacic za nowy telefon tej klasy.

No zgoda, ja G900 kupilem nowa za 800 z groszami. Ale powiedz to tym, ktorzy ja kupili za ponad 2k.

Ale powiedz to tym, ktorzy ja kupili za ponad 2k

hmm... cierpliwość się opłaca?

90%, z bardzo prostej przyczyny. Gdybym dziś kupowała telefon, pomimo całej wiedzy o jej bugach, niekompatybilności, nie sprawdzonych do końca danych... wciąż bym ją kupiła. Wciąż nie widzę lepszego palmphona na rynku. Przy kupnie jeszcze myślałam o Kaiserze, cena jednak przeważyła na Tośkę. Teraz oba miałam w rękach, Kaiser pomimo wyższej ceny nie zachwycił mnie. Szczególnie wyświetlacz, już za bardzo przywykłam do wvga... teraz na vga wygląda jakoś dziwnie. Chociaż zachęca lepszym wsparciem i sterami...
Gdy nie miałam g900 przez tydzień (był w naprawie, klawisz 'z' nie działał), to po wzięciu go znów w ręce, co za radość
Na co można narzekać, skoro wszystko wybrałam (-liśmy?) świadomie? Tylko słowa a w czyn (wymianę na coś innego) bym ich nie wprowadziła. O większości problemów zresztą i tak już wcześniej czytałam na pdaclubie.

W dodatku g910 jest bardzo podobna do g900... trudno ustalić jak chodzi o ścieżki ale sam hardware mniej więcej ten sam. Dlatego.. może kiedyś coś z g910 na g900 wypróbujemy, może nawet zadziała
Po tej wypowiedzi aż się dziwię, że generalnie jestem pesymistką

aha tylko kaiserka ma zaledwie qvga a nie vga więc jej wyświetlacz niech się schowa
chyba Ci którzy nie posiadają tosiek z zazdrości wybierają 55%  dobrze, że nie dałem 0%, a i 55% zaraz się usunie 

Ja dałem 90% - czy mam złożyć samokrytykę? 

też dałem 90

Moja ocena-a dokładnie z serwiu http://www.mgsm.pl/katalog/toshiba/g900/ Pokrywa sie ona z moją oceną.
Wygląd

8,18
Możliwości

8,30
Ocena ogólna

8,24

Wygląd:
Z tył muzeum( ) z przodu liceum ( )

Możliwości:
Spore ale, trochę  boli że nie ma oficjalnego roma wm6.1  Jednak pierwsze odpalenie neta na Tośce bezcenne (taką minę miałem ---->   ) Ogółem fajny sprzęt , za fajną kasę 

Ogólnie 9/10

PS: Marcinl pp już w drodze dzięki za poradę 

W dodatku g910 jest bardzo podobna do g900... trudno ustalić jak chodzi o ścieżki ale sam hardware mniej więcej ten sam. Dlatego.. może kiedyś coś z g910 na g900 wypróbujemy, może nawet zadziała

Tu akurat sie myslisz. G910 to zupelnie inny hardware. Niewykluczone, ze tylko wyswietlacz jest taki jak w G900.

co za łabuz dał 55%?

pierwszy głos należał do mnie
a oceniam tak bo:
-głęboko osadzony wyswietlacz syfi sie niemiłosiernie
- w słoneczny dzień (nawet nie bardzo tylko w taki typowy) na wyswietlaczu nic nie widać (polepszyło sie z brando antyrefleksyjnym ale to i tak kulawo wygląda)
- lagi na klawiaturze są zbyt irytujace a rozkład klawiszy nieintuicyjny
- połączenia telefoniczne są zbyt ciche nawet po modyfikacjach rejestru
- zaslepki (miniusb, słuchawki) są strasznie upierdliwe, dodatkowo duzy minus za jack 2,5
- gniazdo od usb jest zdecydowanie za luźne - kabelek ciągle wypada i czasem nie kontaktuje

mógłbym wymieniac dalej ale nie ma po  co prawda jest taka że po przesiadce z universala jedynym plusem który faktycznie odczułem to brak lagów przy odbieraniu połączenia

reasumując w niedługim czasie moja toshiba leci na allegro - wracam do uni i czekam na pro chyba że w shifcie mi w końcu odpala rozmowy

mamy łobuza 
- z tą widocznością, w słoneczny dzień daję podświetlenie ma max i można korzystać - widać wszystko
- zaślepki - zgadzam sie i dlatego je usunąłem 
- gniazdo za luźne? może w Twojej tosi u mie jest przeciwnie kabelek trzeba dość mocno wysunąć

mamy łobuza 
- z tą widocznością, w słoneczny dzień daję podświetlenie ma max i można korzystać - widać wszystko
- gniazdo za luźne? może w Twojej tosi u mie jest przeciwnie kabelek trzeba dość mocno wysunąć

Potwierdzam, ze widocznosc nawet przy max podswietleniu jest dosc slaba. Tzn. cos widac, ale juz malo kontrastowe napisy, male czcionki, itp. sa bardzo slabo czytelne. Ale na szczescie uzywac sie daje. Polecam SPB Phone Suite do zdefiniowania profili, albo WkTask Launcher do szybskiego dostepu do opcji podswietlenia (bezstylusowo).

Co do gniazda u mnie jest w miare ok. Ale na myg900 czytalem, ze sporo ludzi mialo z tym problem. Po prostu standard miniUSB jest do bani i nie nadaje sie do takich zastosowac, a juz w szczegolnosci do czestego ladowania telefonu.

Ja tylko na tą widoczność w słońcu mogę ponarzekać. Ale szczerze mówiąc na słońcu nie za bardzo mogę czytać i ogladać takie ekraniki czy nawet kartki książki bo mnie dość mocno światło razi.
Tak to już jest z wampirami 

Cytat: marcinl w Sierpień 07, 2008, 11:37:14

co za łabuz dał 55%?

pierwszy głos należał do mnie
a oceniam tak bo:
-głęboko osadzony wyswietlacz syfi sie niemiłosiernie
- w słoneczny dzień (nawet nie bardzo tylko w taki typowy) na wyswietlaczu nic nie widać (polepszyło sie z brando antyrefleksyjnym ale to i tak kulawo wygląda)
- lagi na klawiaturze są zbyt irytujace a rozkład klawiszy nieintuicyjny
- połączenia telefoniczne są zbyt ciche nawet po modyfikacjach rejestru
- zaslepki (miniusb, słuchawki) są strasznie upierdliwe, dodatkowo duzy minus za jack 2,5
- gniazdo od usb jest zdecydowanie za luźne - kabelek ciągle wypada i czasem nie kontaktuje

Z widocznością w słoneczny dzień tak jest (niestety) w większsości PDA. Lagi na klawiaturze są, ale można je zlikwidować (rozkład klawiszy dla mnie jest bardzo dobry, zależy od przyzwyczajeń). Akurat mi zaślepki nie przeszkadzają - wole to niż zasyfione gniazda. Gniazdo usb - nie mam problemów. Z resztą muszę się niestety zgodzić 

Niestety jest kilka istotnych niedociągnięć. Toshiba mogła by się zatroszczyć o lepsze stery do grafiki, w tedy cały telefon byłby szybszy. Głównie za szybkość (z niewykorzystanym potencjałem) dałem 75%, bo przez to pojawiają się inne problemy. Np mega denerwujące lagi klawiatury, listy adresów itp. Zwykłe telefony o wiele szybciej wchodzą w zwykłe menu adresów. 6.1 pomógł ale to ciągle nie to.
Co do wykonania - idealne. Tutaj na prawdę ktoś się postarał, wszystkie elementy pasują do siebie, nic się nie rysuje, nie odpada, te zatyczki są świetne, z nimi telefon tworzy piękną gładką całość - absolutnie nie przyszło mi do głowy żeby ktoś mógł tego nie lubić ;p. Ekran także piękny, ale mógłby być większy, chociaż o te 0,6 cala.

Lagi na klawiaturze są, ale można je zlikwidować

Powiedz mi jak? Jest to dla mnie najbardziej uciążliwa rzecz w całym PDA. Jeśli zostałby by one kompletnie zlikwidowane może nawet dałbym te 90 zamiast 75 ;]

Acha i żeby osiągnąć pełną funkcjonalność trzeba poświęcić masę czasu na fora. Oryginalnie zabrakło szybszego systemu, VGAfix, diody jako latarki. Na szczęście dzięki jakimś świetnym osobom (cześć im i chwała!) możemy cieszyć się tymi funkcjami. Ale to nie zmienia faktu że Toshiba powinna poświęcić Tosi więcej czasu, dopieszczając jej niedoskonałości. Nawet zapłacił bym więcej (powiedzmy 1000 zamiast 800) - przecież by się im zwróciło! I wszyscy byli by szczęśliwi...