Zauważyłem kolejny problem w mojej tośce. Co jakiś czas przestawia mi się zegarek. Zazwyczaj o godzinę późni. Za pierwszym razem myślałem że źle ustawiłem i przestawiłem na poprawną godzinę. Po jakimś czasie, zegar przestawił się znów o godzinę do przodu czyli niby wrócił do punktu wyjścia ale przez to że ja dodałem do czasu godziny znów pokazywał zły czas. Śpieszył o godzinę. Przed chwilą znów miałem podobny problem, tośka leżała w stanie uśpienia kilka godzin i po wybudzeniu godzina znów się nie zgadzała. Późnił o godzinę. Minuty były ok. Tym razem nie zmieniałem czasu ręcznie, tylko podłączyłem do AS i się zsynchronizował, ale problem i tak pozostaje, a z racji alarmów i przypomnień bywa to dość uciążliwe. Jest na to jakiś sposób?