Tosia umarła

  • 7 Odpowiedzi
  • 1007 Wyświetleń

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

*

Offline paja

  • **
  • 101
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: Toshiba G900
Tosia umarła
« dnia: Wrzesień 23, 2009, 09:55:23 »
Witam, piszę bo mam nadzieje że może ktoś wpadnie jeszcze na jakiś pomysł co można spróbować zrobić żeby jeszcze ożyła. Wszystko stało się chyba przez upadek. To znaczy czasem jej się zdarzało samej wyłączyć, ale zawsze dało się ją właczyć, do wczoraj. Upadek był niewielki bo może 20 cm (z łóżka na dywan) i tosia się wyłaczyła poraz ostatni. Czego próbowałem: HR i SR, po podłaczeniu pod zasilacz normalnie zapala się czerwona dioda, a tosia przy probie włączenia nie reaguje. Po odłaczeniu zasilania dioda gaśnie, a przy próbie właczenia delikatnie, ledwie zauważalnie zapala się zielona lampka i gaśnie (nie zapala się do pełnej jasności), trzymając cały czas wciśniety power, dioda znów mignie za jakieś 4-5s. Klawisze ani ekran przy żadnej próbie się nawet na sekundę nie zaświeciły. Ktoś ma jeszcze jakieś pomysły co z tym zrobić, czy pozostaje jedynie serwis?

*

Offline miba

  • *****
  • 4050
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: Toshiba G900, doszedł x51v
Odp: Tosia umarła
« Odpowiedź #1 dnia: Wrzesień 23, 2009, 10:05:38 »
Ja bym wyjął płytę główną i poszukał mechanicznych uszkodzeń - pęknięta ścieżka, zimny lut etc, bo na sprzętowe uszkodzenie to wygląda, a nawet na wadę produkcyjną, jeśli się samorzutnie wyłączała. Szkoda, że z gwarancji nie skorzystałeś ...

*

Offline paja

  • **
  • 101
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: Toshiba G900
Odp: Tosia umarła
« Odpowiedź #2 dnia: Wrzesień 23, 2009, 10:12:52 »
Gwarancje, mam tylko jest to mój jedyny kontakt ze światem telefonii komórkowej, więc bardzo nie chciałbym się z nią rozstawiać, dlatego pytałem.

*

Offline miba

  • *****
  • 4050
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: Toshiba G900, doszedł x51v
Odp: Tosia umarła
« Odpowiedź #3 dnia: Wrzesień 23, 2009, 10:36:15 »
Nie czekaj aż się gwarancja skończy. Tanią komórkę za mniej niż 100 łatwo skombinować. Może nawet uda się pożyczyć od znajomego. Sam mam ze 3 stare modele gdzieś w szufladzie i nie jestem wyjątkiem raczej.

*

Offline Uploadertix

  • *
  • 93
  • Płeć: Mężczyzna
  • ..::Extreme user::..
  • Sprzęt: i5700 (spica)
Odp: Tosia umarła
« Odpowiedź #4 dnia: Wrzesień 23, 2009, 11:04:21 »
Choćbyś miał za 10-20zł jakiś stary model kupić na allegro, żeby tylko dało się dzwonić i smsować, ale na gwarancję wysyłaj. Dlaczego? Bo jeśli to problem z płytą główną, to Ci ją w całości wymienią, co oznacza, że otrzymasz 3/4 nowego smartfona. Sam jej raczej nie ożywisz po kilku upadkach...
Były: kilka "niepda", Motorola a925, Toshiba G900, SE Xperia X1
Jest: Samsung i5700

*

Offline paja

  • **
  • 101
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: Toshiba G900
Odp: Tosia umarła
« Odpowiedź #5 dnia: Wrzesień 23, 2009, 12:00:16 »
tosia napewno  pójdzie na gwarancję, tylko tak się zastanawiam, czy jeżeli coś z płytą główna, to wymienią ją bez problemu, mimo że tosia jest trochę poobijana?

*

Offline saknis

  • ****
  • 696
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: HTC Hero
Odp: Tosia umarła
« Odpowiedź #6 dnia: Wrzesień 23, 2009, 12:58:27 »
Wszystko zależy od teoretycznej 'ekspertyzy' lecz, jako, że prawdopodobnie takowej nie robią to powinni wymienić ;)

*

Offline Adrianex

  • 5
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: Toshiba G900 , HP jornada 720 , PSP
Odp: Tosia umarła
« Odpowiedź #7 dnia: Listopad 04, 2009, 13:51:19 »
Po za tym jak dajesz fona do serwisu to powinni dać ci zastępczy ,do póki ci go nie zwrócą   
nokia 3310 --> nokia 3100 --> sony ericsson k300i --> sony ericsson k510i --> samsung e250 --> samsung D600 --> LG ku311 --> Toshiba g500 --> LG ku990 --> LG kt610 --> Toshiba g900