Tosia padła

  • 17 Odpowiedzi
  • 1469 Wyświetleń

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Tosia padła
« dnia: Wrzesień 09, 2009, 11:35:39 »
Witajcie!

Niestety kilka dni po zakończeniu gwarancji padła mi kompletnie tosia. Po wyjęciu baterii nie chce się uruchomić, zapala się jedynie na krótko zielona lampka, ale zaraz gaśnie i nic się nie dzieje.
Oczywiści bateria naładowana. HR - nie da się zrobić. SR - nic nie daje.
Próbował na różne sposoby i nic. Po podłączeniu do komputera oczywiście nic się nie dziej zapala się jedynie dioda ładowania.

Może ma ktoś jakieś pomysły. Ratujcie!

*

Offline Uploadertix

  • *
  • 93
  • Płeć: Mężczyzna
  • ..::Extreme user::..
  • Sprzęt: i5700 (spica)
Odp: Tosia padła
« Odpowiedź #1 dnia: Wrzesień 09, 2009, 14:07:33 »
Nie chcę być złym prorokiem, ale mi to wygląda na płytę główną do wymiany... A to raczej dość kosztowna operacja. Być może ktoś z naszych forumowych "geniuszy tośkowych" będzie miał jakąś radę, ja się aż tak nie znam na wszystkich kruczkach, ale "z wierzchu" ta sprawa wygląda beznadziejnie :/ Tak jakby bootloader padł?
Były: kilka "niepda", Motorola a925, Toshiba G900, SE Xperia X1
Jest: Samsung i5700

*

Offline mikkuss

  • ****
  • 807
  • Płeć: Mężczyzna
  • ...
  • Sprzęt: XT610 CM7, HD2 NexusHD2 KK, n900
Odp: Tosia padła
« Odpowiedź #2 dnia: Wrzesień 09, 2009, 18:54:48 »
To może powiedz co robiłeś przed deadem tosi. Źle rom wgrany? Zaznaczenie w super ruu cos innego niz os powoduje śmierć...
N900 - najlepszy sposób na nudę... Boxboxbox...
https://www.youtube.com/watch?v=MRil6iP4GXw

*

Offline globalbus

  • Ekspert PDA
  • ******
  • 6139
  • Płeć: Mężczyzna
  • Power User // ROM Developer
  • Sprzęt: N900
Odp: Tosia padła
« Odpowiedź #3 dnia: Wrzesień 09, 2009, 18:57:02 »
To może powiedz co robiłeś przed deadem tosi. Źle rom wgrany? Zaznaczenie w super ruu cos innego niz os powoduje śmierć...
nie demonizujmy, tylko opcja "IPL" może stworzyć realny problem.
"Wiedza zdobyta samodzielnie jest więcej warta niż przekazana przez inną osobę"

"ponieważ gotowanie to nie jest copy/paste"
paypal

*

Offline miba

  • *****
  • 4050
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: Toshiba G900, doszedł x51v
Odp: Tosia padła
« Odpowiedź #4 dnia: Wrzesień 09, 2009, 21:43:34 »
Dodam, ze tosia bez baterii nie uruchomi się na samym zasilaczu. Co się dzieje podczas normalnego startu? Zawiecha?

Odp: Tosia padła
« Odpowiedź #5 dnia: Wrzesień 10, 2009, 18:36:22 »
Nic nie wgrywałem, soft jest orginalny.
Na włączanym zasilaczu to samo - po naciśnięciu klawisza POWER na krótko zielona lampka i nic. Dodam, że z ekran się nie podświetla - wogóle się nie włącza.

*

Offline mikkuss

  • ****
  • 807
  • Płeć: Mężczyzna
  • ...
  • Sprzęt: XT610 CM7, HD2 NexusHD2 KK, n900
Odp: Tosia padła
« Odpowiedź #6 dnia: Wrzesień 10, 2009, 19:00:42 »
To ja nie rozumiem ??? To nie wina softu tylko hardware. A próbowałeś jak ci ta lampka mignie poczekać czy może to system sie załącza a ekran nic nie wyswietla? Jakies przyciski sie swieca?

Jak to po wyciągnięciu baterii może jest aż tak słaba że nie wyrabia nawet startu telefonu?
N900 - najlepszy sposób na nudę... Boxboxbox...
https://www.youtube.com/watch?v=MRil6iP4GXw

*

Offline miba

  • *****
  • 4050
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: Toshiba G900, doszedł x51v
Odp: Tosia padła
« Odpowiedź #7 dnia: Wrzesień 10, 2009, 19:56:37 »
Wypadałoby spróbować uruchomić tosię z dobrą na 100% baterią.

Odp: Tosia padła
« Odpowiedź #8 dnia: Wrzesień 10, 2009, 21:20:35 »
Przyciski się nie świecą, tylko na 2 sek zielona lampka. Zauważyłem też, że jak zostawią ją włączoną to telefon się bardzo nagrzewa. Przy ładowaniu nie wyłącza się czerwona lampka (nie wiem czy tak było zawsze przy wyłączonym telefonie).

*

Offline miba

  • *****
  • 4050
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: Toshiba G900, doszedł x51v
Odp: Tosia padła
« Odpowiedź #9 dnia: Wrzesień 10, 2009, 21:31:35 »
Spróbuj dorwać dobrą baterię ( może od kolegi z tosią), to będziesz wiedział czy to sprzęt faktycznie. Jest duża szansa, że to bateria siadła.
Możesz spróbować zasłonić środkowy pin baterii i bez zasilacza odpalić tosię na samej baterii?

Odp: Tosia padła
« Odpowiedź #10 dnia: Wrzesień 12, 2009, 10:28:25 »
Jednak to chyba nie wina baterii. Przyciski po wysunięciu klapki się świecą. Nie zapala się jednak ani na chwilę ekran.
Jak podłączę do ładowania jednak po pewnym czasie czerwona lampka gaśnie.

Czy ma ktoś doświadczenie z serwisem w reperacjach pogwarancyjnych???

*

Offline miba

  • *****
  • 4050
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: Toshiba G900, doszedł x51v
Odp: Tosia padła
« Odpowiedź #11 dnia: Wrzesień 12, 2009, 10:34:49 »
Przy podłączaniu tosi do kompa przez USB pojawia się jakiś komunikat na PC?

Odp: Tosia padła
« Odpowiedź #12 dnia: Wrzesień 12, 2009, 13:57:47 »
Po podłączeniu do komputera nic się nie pojawia - tak jakby była wyłączona.

No nic, dałem chłopakom do ekspertyzy - zobaczymy.

Odp: Tosia padła
« Odpowiedź #13 dnia: Wrzesień 16, 2009, 20:47:33 »
Witam
Nie będe zaczynał nowego wątku ...od poczatku więc
Przy wgrywaniu romu wywaliło mi połączenie z kompem.Zatrzymało sie na 85 proc i nic dalej sie nie działo.Za nic nie moge go uruchomić pojawia sie ekran z napisem Toshiba i tyle.Tak już od godzinki :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:Może ktoś mi pomóc postawić tosie do pionu.
Pozdro  :)

*

Offline globalbus

  • Ekspert PDA
  • ******
  • 6139
  • Płeć: Mężczyzna
  • Power User // ROM Developer
  • Sprzęt: N900
Odp: Tosia padła
« Odpowiedź #14 dnia: Wrzesień 16, 2009, 20:50:31 »
zacznij flashować od nowa.
"Wiedza zdobyta samodzielnie jest więcej warta niż przekazana przez inną osobę"

"ponieważ gotowanie to nie jest copy/paste"
paypal

Odp: Tosia padła
« Odpowiedź #15 dnia: Wrzesień 16, 2009, 22:38:18 »
niestety komp nie widzi toski

Odp: Tosia padła
« Odpowiedź #16 dnia: Wrzesień 17, 2009, 08:13:32 »
Wracając do głównego tematu. Wczoraj odebrałem tosię z serwisu i niestety prawdopodobnie jest zwarcie na płycie głównej.
Zostaje więc wymiana płyty głównej w serwisie - prawdopodobnie rzecz nieopłacalna. Czy ktoś może wie na ten temat jaki to koszt i czy się opłaca? I czy może ktoś miał doświadczenia z serwisem pogwarancyjnym?

I to wszystko tydzień po utracie gwarancji. Nigdy więcej TOSHIBY! :-( (NOKI też)

*

Offline miba

  • *****
  • 4050
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: Toshiba G900, doszedł x51v
Odp: Tosia padła
« Odpowiedź #17 dnia: Wrzesień 17, 2009, 09:22:47 »
To trochę na wyrost tak klasyfikować producenta. Sam HP ma przykładowo modele laptopów, które które są nie do zdarcia np nc8000 :) i nędzne pavilony. A szlag potrafi i super model trafić. Ja z nokią nigdy nie miałem problemów, ale fakt, że kupuję modele do telefonowania a nie zabawki.